Nigeria, Federalna Republika Nigerii (Federal Republic of Nigeria) - państwo położone w Afryce Zachodniej nad Zatoką Gwinejską. Najludniejszy kraj na kontynencie afrykańskim. Zajmując 3% powierzchni kontynentu, skupia prawie 14% ogółu jego ludności.
Nigerię zamieszkują 434 grupy etniczne, mówiące 395 językami, charakteryzujące się odmiennymi tradycjami i odrębną kulturą. Północ jest zamieszkana głównie przez plemiona Hausa i Fulani, na południu dominują ludy Joruba i Ibo. Zróżnicowanie etniczne i religijne ludności było i jest przyczyną wielu konfliktów wewnętrznych, w czasie których dochodzi zazwyczaj do bezwzględnych porachunków między plemionami i masakry ludności cywilnej.
|
|
|
autor: Andrzej (IP:83.27.223.*)
data: 2006-01-30 16:20:27
Nigeria zmienia się szybko i jest zróżnicowana można tak jak wszędzie trafić na niebezpieczństwa ludzie są tutaj przyjażni i dobrzy -na ogół są gościnni , można kupić produkty z całego świata może oprócz cukru/ kryształ / i mielonej kawy może można ale ja nie spotkałem jeszcze. Nocą jeżdziłem toyotą i motorem czasami płynę na ryby motorówką w delcie Nigru i na zatoce nie miałem problemów choć różnych spotykałem typów ,anglicy i chińczycy jeżdża ale w asyście policjantow nawet do restauracji . Jestem jedynym Polakiem w promieniu 200 km i w niedzielę jedynym białym w kościele sw.Teresy pięknie spiewają i grają w nim pozdrawiam z Nigerii AR |
autor: ~KAsia (IP:62.21.50.*)
data: 2006-03-16 18:25:26
Chciałabym jakoś skontaktować sie z panem Andrzejem..wybieram sie do Nigerii i chciałabym uzyskać więcej informacji ..prosze o pomoc i z góry dziekuję |
autor: urszula (IP:83.27.86.*)
data: 2006-03-27 23:58:19
Moja córka ma zamiar wyjść za Nigeryjczyka. Modliłam się tylko,aby nie był muzułmaninem. Nie jest i Bogu dzięki. Jest chrześcijaninem, pochodzącym z Lagos. Czytałam książke o Nigeryjce skazanej na ukamieniowanie za urodzenie pozamałżeńskiego dziecka. Była skazana przez sąd koraniczny(muzułmański). Opinia światowa uratowała ja. Wyroku nie wykonano. |
autor: Ania (IP:213.158.197.*)
data: 2006-04-08 12:00:52
W zeszlym roku poznalam Nigeryjczyka. Mamy wobec siebie powazne plany. Aczkolwiek slyszalam ze tam nadal powszchna jest poligamia. Mimo ze moj chlopak jest chrzescijaninem bje sie ze tradycje plemienne wezma gore. Dlatego prosze o kontakt z Panem Andrzejem. Chcialabym zadac mu kilka pytan na temat "prawdziwego oblicza" Nigerii i Nigeryjczykow.Z gory dziekuje i pozdrawiam |
autor: Andrzej (IP:83.20.130.*)
data: 2006-04-12 11:07:54
Jestem w kraju co do kontaktu ze mną podaje e-mail anrogalski@wp.pl jeśli chodzi o polsko -nigeryjskie małzenstwa to spotkałem takie w Lagos i w Enugu /Polskiego dobrego przedsiębiorcy i Polskiej lekarki / mieszkają tam już bardzo długo i całkiem dobrze im sie powodzi mają dzieci domy i firmy i wydaje mi sie że oni są najbardziej kompetentni w tej kwesti, pozdrawiam Andrzej |
autor: Monika (IP:194.63.133.*)
data: 2006-04-17 21:11:15
W styczniu byłam w Nigerii gdzie wyszlam za maz za cudownego Nigeryjczyka. Bylam w Lagos wiec pewnie nie widzialam wielu rzeczy. Z moim mezem poznalismy sie 3 lata temu i od tego czasu caly czas zmagalismy sie z prawem, finansami i urzedami by w koncu byc razem. Pomimo slubu nadal sa spore problemy z jego przyjazdem do Polski, czasmi naprawde jest to wszystko chore. Nigeria bardzo mi sie podobala i jestem pewna ze ktoregos dnia bedziemy tam mieszkac. Teraz czekam na przyjazd Chijioke do Polski. Monika Mbaeyi |
autor: ~kasia (IP:71.101.115.*)
data: 2006-05-09 02:35:01
Czesc mam zamiar wyjsc za nigeryjczyka mieszkajacego w grecji.Jest on przyzwyczajony do zycia w Europie, ale chcialabym sie dowiedziec czy oni sie zmieniaja po slubie? Czy szanuja swoje zony?Czy traktuja ich podobnie jak polacy? Prosze o odpowiedz Dziekuje |
autor: anulka (IP:80.51.54.*)
data: 2006-05-29 22:54:46
Monika, a byłaś może na moście, który prowadzi do Victoria Island? Cudowne miejsce w Lagos,mam nadzieje, że mąż Cię tam zabrał?! przyszła żona nigeryjczyka z Enugu(z plemienia Igbo). |
autor: Ania (IP:193.24.196.*)
data: 2006-06-02 18:59:06
Mam pytanie do Moniki i Anulki. Ja tez poznalam Nigeryjczyka, on chce zebym przyjechala do Nigerii, ale ja mam troche obaw. Mozecie mi powiedziec jak tam naprawde jest? Pozdrawiam |
autor: Monika (IP:217.113.228.*)
data: 2006-09-09 11:32:04
Czesc, to znowu ja, dawno nie bylam na tej stronie a widze ze sa pytania do mnie :)). Jak pisalam poprzednia opinie mojego meza nie bylo jeszcze w Polsce, teraz juz jest i jestesmy bardzo szczesliwi. Po blizsze szczegoly odsylam do maila talita_4_ever@yahoo.com. Pozdrawiam Monika M. |
autor: miska (IP:143.97.2.*)
data: 2006-09-19 15:19:04
chce sprawdzic stan cywilny chlopaka z Nigerii. nosi obraczke na prawej rece, czy to oznacza w Nigerii cos? Prosze o pomoc, gdzie moge sprawdzic stan cywilny. |
autor: Nkechi (IP:194.146.252.*)
data: 2006-12-23 14:16:16
Witam wszystkie szczesliwe zony Nigeryjczyków i te przyszłe tez. jestem z Chidim ok. 2 lat. Kocham go ponad wszystko i chce zostac jego zona. Poznalismy sie w europie i juz po miesiacu znajomości zamieszkalismy razem. Chcemy sie pobrac, lecz jest to bardzo skomplikowana sprawa,w polsce raczej jest to nie mozliwe, a tam w Nigerii... jest lecz nie wiem jak długo mój przyszły maż będzie musiał czekac na vize do Polski. Chcemy wrócic razem do Europy i zamieszkac w Irlandii. Prosze o wskazówki jak najlepiej i najszybciej wziasc ten slub w Nigerii i jakie dokumenty potrzebuje ja. Wize juz mam. Z góry dziekuje i pozdrawiam. Ps . jesteśmy w 4 miesiacu ciazy!!! :) |
autor: ala (IP:212.2.100.*)
data: 2007-01-16 19:22:42
moj chlopak, wyjezdza na kontrakt do nigerii - bylabym zobowiazana za jakies informacje od osob, ktore pracowaly w nigerii. Chodzi mi szczegolnie o bezpieczenstwo, dostep do opieki medycznej, oraz mozliwosci kontaktu (szczegolnie o dostep do internetu lub telefony komorkowe). Informacje dostepne w internecie - przerabialam, chodzi mi o informacje od osob, ktore przebywaly w nigerii, najlepiej takie ktore przebywaly tam na roznego rodzaju kontraktach. |
autor: Tarinabo (IP:81.219.231.*)
data: 2007-01-18 14:05:56
hej,też mam narzeczonego Nigeryjczyka z tym że moj ukochany Innocent studiuje w Moskwie a ja tu w Polsce:)
wiecie co dziewczyny,z tym szanowaniem kobiet po slubie i przed to zalezy na jaki typ czlowieka natraficie.
Ja zawsze mialam moich eks z Nigerii badz innych krajow afrykanskich i dopiero teraz wiem ze ten obecny jest najlepszy bo juz 14 m-cy jestesmy razem no i planujemy slub po studiach w wakacje 2008.
no a teraz powoli sie bede szykowac do wyjazdu z nim w te wakacje 2007 do jego ojczyzny:)
Pozdrawiam wszystkie Polki wraz z ich ukochanymi Nigeryjczykami :):):) |
autor: Jola (IP:81.190.9.*)
data: 2007-02-03 20:00:26
Witaj Nkechi ja właśnie 12 lutego biorę ślub w Nigerii jakie dokumenty potrzebujesz więc akt urodzenia, zaświadczenie o możliwości ślubu za granicą no i wiza i to wszystko ale wiecej dowiesz sie w swoim USC pozdrawiam |
autor: Kinga (IP:86.139.89.*)
data: 2007-03-02 17:12:06
Hej!Zupelnie przypadkowo trafilam na ta strone...i jestem mile zaskoczona...od roku jestem z Nigeryjczykiem...i w kwietniu wybieramy sie z Ose do Nigeri...strasznie sie ciesze a jednoczesnie obawiam reakcji otoczenia na moja osobe..on pochodzi z Benin City...pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie |
autor: aska (IP:83.13.217.*)
data: 2007-03-19 11:59:21
Dziewczyny powiem wam tylko tyle: uważajcie. Ja przez pewnien czas bylam z Nigeryjczykiem, no i ostatnio okazałło się ze nawet tu w Polsce ma druga dziewczynę...a podrózuje dużo więc mysle ze nie tylko w Polsce miał kobiety. Ja byłam jedną z nich. Zanim zdecydujecie się na taki krok jak zamążpójście to sprawdzcie wszystko dokładnie, stan cywilny, jak możecie to jego pocztę, rozmowy na omunikatorach i nie tłumaczcie sie tym że mu ufacie. to poprostu jest ważne. Mój chłopak był ucieleśnieniem ideału, mądry, przystojny, wyksztalcony, odpowiedzialny,...moglabym tak wymieniac bez konca i mimo moich dopytywan o to czy napewno mnie nie zdradza, choc mialam na to male dowody zapierał się w zywe oczy i wkrecal mi takie bajki ze kazy by uwierzyl, mina mu zrzedla jak weszlam do jego mieszkania z jego druga dziewczyna... ale coz, teraz jak sie dowiaduje to jego koledzy tez maja po kilka dziewczyn. Sprawdzcie to koniecznie bo poligamia w nigeri jest na porzadku dziennym a katolicyzm tam wyglada zupelnie inaczej, oni moga tam robic z kobieta doslownie wszystko... oczywiscie jak od kazdej reguly sa wyjatki, ale jak narazie wiekszosc jaka znam do nich nie nalezy...
pozdrawiam |
autor: aska (IP:83.13.217.*)
data: 2007-03-19 12:03:05
a małżeństwo oznacza obrączka noszona na srodkowym palcu prawej reki... |
autor: Jola (IP:81.190.95.*)
data: 2007-03-31 23:46:36
hej no i jestem juz po slubie i jest spoko nie sadzilam ze zostane w Nigerii tak cieplo pzyjeta jego rodzina jest na prawde super wszyscy mnie cieplo przywitali i bylo naprawde fajnie poki ktos tam nie pojedzie nie przekona sie ze to piekny kraj (Lagos) pozdrawiam |
autor: ~kasia (IP:84.10.171.*)
data: 2007-04-12 23:26:32
czy potrzebna jest wiza do nigeri i moze ktos wie ile kosztuje samolot z polski |
autor: edzia (IP:85.134.213.*)
data: 2007-05-05 17:43:06
a wiec kochane kolejne przestrogi niepomoga trzeba sie przekonac na wlasnej skorze[a reke maja ciezka]pokochalam go,oddalam mu wszystko,bo byl katolikiem jak ja,kochal mnie[ja tak myslalam,bo ja kochalam]niestety -oni-maja to do siebie ze zazdrosc ich przerasta,ze prawdziwi nigeryjczykowie musza splodzic syna,dziewczyny wiem ze ojni sa w lozku,po 5 latach w niewoli ,tak to sobie nazwalam dopiero zaczynam sama myslec,potrafia byc fantastyczni ,ale kobieta jest typowa niewolnicom z mozliwoscia wypowiedzenia sie,nieda sie sprawdzic wszystkiego,wiem,ale mimo tego ze nasze kultury sa podobne,ze wykonujemy ta co czarne kobiety ,ktore sa przesympatyczne z pozoru,nasze swiaty sa zbyt rozne,i wiem ze sa baaardzo rodzinni,szkoda tylko ze wszedzie maja te zony i dzieci...pozdrawiam ,chcesz wiedziec wiecej moj adres edzia85@amorki.pl |
autor: Sabina (IP:91.84.15.*)
data: 2007-05-25 16:20:00
Witam i pozdrawiam wszystkie panie nawet nie wiedzialam ze nas tak duzo i tak wiele z was zna lagos a nawet victoria iland :) moj maz wlasnie tam mieszka pobralismy sie w nigeri 21lutego tego roku bylam tam rowniesz w kwietniu na urodzinach poniewaz GB embassy nie chce przyznac mu vizy uznajac nasze malzenstwo za falszywe nie mozemy w to uwiezyc teraz zebralismy juz wszystkie mozliwe dokument i jutro bedziemy probowac poraz kolejny.Kolejna przykra sprawa to to ze moza siostra wychodzi za maz 28lipca i Avabore nie dostal wizy nawet gdy poszlam tam z nim i nas przesluchiwali co jest uwazam smieszne gdysz prosilismy o dwutygodniowa vize prawo jest chore ale mam nadzieje ze wszystko nam sie ulozy tak jak Monika.A dla pan ktore planuja wyjast do nigerii polecam jest cudownie tylko upewnijcie sie do jakiej czesci nigerii jedziecie zarowno zwrodzcie uwage czy jest to mulzumanska czy chrzescijanska czesc nie polecam wiosek tom zyje sie inaczej.Jesli ktos ma dla nas rade bardzo prosze o email zsabinaz@yahoo.com POWODZENIA!!! |
autor: Urszula (IP:85.73.58.*)
data: 2007-06-21 15:36:03
Tak, ja tez mam chlopaka Nigeryjczyka i jest najlepszym mezczyzna, z jakim kiedykolwiek bylam. Ale wiele widzialam i wiele slyszalam, wiec w piekne slowka nie wierzylam i niestety musialam zlamac zasade wolnosci osobistej i pelnego zaufania i go przez dlugi czas sprawdzalam. Zadnych dowodow zdrady nie znalazlam i sie troche uspokoilam, ale oczy bede miala na pewno otwarte. W otoczeniu Nigeryjczykow przebywam od jakis 4-ech lat, obserwuje ich i moge wam powiedziec jedno: jesli traficie na dobrego, madrego, otwartego i uczciwego, to bedziecie bardzo szczesliwe. Ale mentalnosc nigeryjska (szczegolnie Igbo) jest trudna do zmienienia i wielu z nich niestety klamie (urodzeni aktorzy), ma wiele dziewczyn, bardzo czesto ma zone i dzieci w Nigerii i druga w Europie, szukaja Polek na czatach, glownie zeby otrzymac pozwolenie na pobyt w Europie, wielu z nich zajmuje sie szemranym biznesem (narkotyki i oszustwa, coraz czesciej internetowe wyludzanie), a wszystko to ze strony bardzo fajych, milych, cieplych mezczyzn, ktorzy ci bede okazywac cala ich milosc i oddanie. Poznalam naprawde wiele Polek, ktore przyjezdzaja do Grecji (tu mieszkam) do swoich chlopakow poznanych w internecie lub tu na wakacjach i serce mi sie kraje, bo wiem, czym oni sie zajmuja lub z kim sie prowadza. Polki sa bardzo przez Nigeryjczykow cenione ze wzgledu na nasz szacunek do mezczyzn, urode oraz fakt, ze zakochane oddamy siebie cale. To wszystko jest piekne, milosc cudowna, ale prosze, miejcie oczy otwarte... |
autor: Pati (IP:195.22.126.*)
data: 2007-06-23 16:23:44
hej! ja tez mam problem.zastanawiam sie czy przyjac oferte pracy w Nigerii, jako Finansistka. Inwestor ma zamiar wybudowac tam filie polskiej szkoly wyzszej. To dla mnie duze wyzwanie,ale problem tkwi w tym,ze nie znam Nigerii,nie wiem jacy sa tam ludzie,jaka jest ich mentalnosc. Moim glownym zadaniem bedzie zapewnienie plynnosci finansowej dla przyszlej szkoly,wlasciwie ulokowanie gotowki i dokonanie zakupow. Prosze o jakies informacje. |
autor: Andrzej (IP:83.20.113.*)
data: 2007-06-28 01:10:33
Z tego co wiem będa tam wykładali Polacy tak więc nie będziesz osamotniona po za tym to blisko Abuja w bardziej bezpiecznej i muzułmańskiej części nigerii zgadzam się że to jest wyzwaniem ze względu na inną kulture,kuchnię zwyczaje i poziom zycia inny niż w europie generalnie da się wyżyc tam ale nie jest też lekko ze względu na klimat, malarie ale jesli jesteś twardziel dasz radę pozdrawiam Andrzej |
autor: ali (IP:83.29.30.*)
data: 2007-06-30 15:15:50
ja znam bardzo duzo nigeryjczykow.poznalam ich studiujac za granica.u nich wile dziewczyn to norma.to duze dzieci jakie nigdy nie dorastaja.znam jednego ktory ozenil sie z Polka,co impreza widuje go z inna,na miesci tez nie powtarzaja mu sie dziewczyny.nadal sa szczesliwym malzenstwem,jego zona nic o tym nie wie..,pozatym jest teraz w Polsce,a on biedny student szuka pocieszenia wsod innych.oni sa nauczeni zycia grupowego i jeden drugiego nigdy nie wyda tak samo jak A rabi. |
autor: mili (IP:89.76.58.*)
data: 2007-06-30 20:01:12
Byłam w Nigerii 14 lat temu i mile wspominam pobyt jak i pierwsze trzy lata małżeństwa bo następne były dla mnie koszmarem.
Jak okazało się były inne kobiety później doszła przemoc fizyczna.Powiedziałam sobie i mężowi dosyć. |
autor: ANIA UTI (IP:80.50.239.*)
data: 2007-07-10 15:09:10
wpis usunięty |
autor: ~kasia (IP:83.24.24.*)
data: 2007-07-12 12:12:37
prosze cie o kontakt ANIA UTI
Wydaje mi sie ze tez znam ogage i jezeli to ta sama osoba to oszukuje nas dwie |
autor: anka (IP:80.50.239.*)
data: 2007-07-17 13:49:45
usunięte na prośbę użytkownika |
autor: Ania (IP:80.50.239.*)
data: 2007-07-18 10:04:40
hej Kasiu w jaki sposób mozemy sie skontakowac, pozniewaz chce wiedziec czy znamy tego samego Ogage..pozdrawiam.ANKA |
autor: anka (IP:80.50.239.*)
data: 2007-07-19 10:00:59
hej kasiu ....jak moglabym sie z Toba skontaktowac? |
autor: Magdalena (IP:82.2.234.*)
data: 2007-07-22 22:06:33
Witam serdecznie!Czytajac wasze opinie na temat Nigeryjczykow sa one rozne.Ale przyznam ze,warto o nich wiedziec.Tez mam chlopaka,Nigeryjczyka-planujemy slub i powiem szczerze ze naprawde dobrze trafilam.Jest to wspanialy czlowiek ktory mysli tylko o mnie i o naszym nienarodzonym jeszcze dziecku(jestem w 4 m-cu ciazy)Kocha moja rodzine jak swoja wlasna.Planujemy wyjazd do Nigerii,aby wziazc tradycyjny slub.Naprawde jestem bardzo szczesliwa z nim. |
autor: ~kasia (IP:83.24.63.*)
data: 2007-07-23 20:12:12
prosza cie ,,anka,, o kontakt na ten mail kasiaanako@o2.pl |
autor: Jola (IP:213.94.246.*)
data: 2007-07-26 21:50:54
Hej Kasia tak do nigerii potrezbna jest wiza kosztuje ona 370 zl ale musisz miec zaproszenie najlepiej jak zadzwonisz do ambasady nigeryjskiej w warszawie i sie dowiesz a bilet z polski to kolo 4tys kosztuje w obie strony pozdrawiam |
autor: anka (IP:83.20.159.*)
data: 2007-08-06 00:18:00
czy ktoś zna Valentine -nigeryjczyka z grecji? |
autor: Barbara (IP:77.44.8.*)
data: 2007-08-22 15:35:40
Hej. Jestem od 5 miesiecy z fantastycznym nigeryjczykiem. Oczywiscie oczy i uszy mam otwarte na tyle, ile to mozliwe. Nie, zebym mu nie ufala, ale na zimne dmucham. Mieszkamy razem w GB. Chcemy na swieta pojechac do Polski, ale nie wiem jak dlugo czeka sie na wize. Czy ktos mi moze cos doradzic? |
autor: darek (IP:83.23.6.*)
data: 2007-08-25 10:43:26
moja corka wyszla za maz za nigeryjczyka teraz chcemy sciagnac do polski jego mlodsza siostre ma 11l ale czy to mozliwe prosze o jakies wskazowki |
autor: ~kasia (IP:83.24.55.*)
data: 2007-09-01 14:12:24
jak narazie nic dobrego z mojego malzenstwa z nigeryjczykiem nie wyniklo. uprzedzam dziewczyny -strasznie uwazajcie!!!!! znam mojego meza i kilku innych nigeryjczykow i ich polskie zony i w zadnej w/w rodzinie nie widze prawdziwej milosci........bede was informowac czy sytuacja sie zmienia ale jak narazie to tylko pierwszych kilka miesiecy bylo cudowne u mnie i u moich znajomych tak samo sie dzieje. widocznie oni uwazaja ze potem to juz nie trzeba sie starac ,,i czego ta kobieta od nich chce??? ,,przeciez jestem jej mezem co jeszcze????,,
musimy o tym rozmawiac bo naplywa do nas coraz wiecej czarnych i wiele kobiet na ich poleci nie wiedzac co to za ludzie. to naprawde inna mentalnosc i kultura jezeli ktorejs wystarcza bycie zona, ok ale jak kobieta oczekuje partnerstwa nie liczylabym na to - bedziesz traktowana jak przedmiot i nie licz na nic innego........pozdrawiam. ale pamietajcie na poczatku zrobia dla was wszystko i potrafia byc cudowni i wiem ze nie mozna uwierzyc wtedy w to ze potem bedzie inaczej. |
autor: Ulka (IP:80.55.20.*)
data: 2007-09-04 15:09:34
Wlasnie przetrzasnelam internet w poszukiwaniu pewnego pana z Nigerii. Siostra mojego meza poznala kilka miesiecy temu 27 letniego mezczyzne-Nigeryjczyka. Chca brac slub. Szwagierka jest w ciazy, to dopiero 3 tydzien, tak wiec sam poczatek. Moze jestem przewrazliwiona ale cos mi nie gra w tym zwiaku. Ikechukwu( tak ma na imie) powiedzial ze jest pilkarzem i ma grac w jakiejs 2-ligowej druzynie w Gdansku, ale nie moge go znalezc na zadnej stronie zwiazanej z pilka nozna, ani tu , ani w Nigerii, ani w Austrii gdzie podobno gral wczesniej. Poza tym trnsfery juz sie skonczyly na ten rok. Boje sie o Szwagierke ona nie jest odprna psychicznie a przy tym naiwna, nie chce zeby ktos znow polamal jej zycie. Ten chlopak ma na nazwisko Nwakor, wiem ze uzywa tez 2 imienia Kevin, jesli wiecie cos o nim prosze koniecznie dajcie znak na tej stronce!!! |
autor: ~ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2007-09-10 22:44:32
anka ja znam Valentine z grecji tylko ciekawe czy o tego samego Ci chodzi |
autor: Ania (IP:80.54.82.*)
data: 2007-09-11 00:11:08
Bardzo proszę cię o kontakt bo też znam nigeryjczyka co mieszka w Grecji i na razie jest cudowny i jest z plemienia Ibo- jets tam ich dużo. Prosze napisz - chętnie z toba porozmawiam, bo wszyscy tak mówią że oni tylko dla paszportu biora śłub a ja jakoś nie moge uwierzyc bo moj jest cudowny.ale ze nie jetsesm głupiutka to musze wszystko sprawdzic - odpisz |
autor: ~ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2007-09-11 01:41:00
Ania mam pytanko mieszkasz z nim w Grecji?ja juz 2,5 roku jestem z nigeryjczykiem i jest roznie ale wiem ze jest dobrym czlowiekiem i nigdy mi krzywdy nie zrobil.znam ich kilku i jak narazie mam dobre zdanie o nich ale fakt jest taki ze trzeba miec oczy szeroko otwarte |
autor: Ania (IP:80.54.82.*)
data: 2007-09-11 22:48:25
Ula co mieszka w Grecji i ma NIgeryjczyka proszę cie o kontakt, bo ja tez jetsesm w takiej sytuacji tylko mieszkam w Polsce. |
autor: ~ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2007-09-12 00:42:34
Ania napisz cos wiecej,gdzie on w tej Grecji mieszka,jak sie nazywa moze ja bede mogla ci pomoc.jak sie poznaliscie?dlugo juz jestescie razem? |
autor: Ania (IP:80.54.82.*)
data: 2007-09-12 21:13:35
Poznaliśmy się przez internet w grudniu byłam u niego już kilka razy, jest super i naprawde rozmawia ze mną o wszystkim, nie chce pisać duzo bo jak byś niechcący coś powiedziala do swojego chłopaka to mógłby sie obrazić. Napisz do mnie na maila karoladon@wp.pl |
autor: Milena (IP:79.72.35.*)
data: 2007-09-16 18:53:51
Czy ktoras z Was mial chlopaka, czy meza Nigeryjczyka, ale muzulmanina? |
autor: Ania (IP:80.54.82.*)
data: 2007-09-17 21:28:40
Miałam koleżankę co miała muzułmanina, nie jest to łatwy przypadek. Na początku myślała że to nawet fajnie że jest taki poważny i religijny, ale po jakimś czasie było źle. Zastanów się bardzo poważnie, bo to zupełnie inna religia i wymagać bedzie od ciebie zaparcia i dyscypliny i podporzadkowania jemu. |
autor: Agata (IP:83.6.116.*)
data: 2007-09-19 00:31:23
No dobra, skoro wszystkie pytacie, to i ja zapytam. Może któraś z Was zna Osy'ego z Austrii?? |
autor: ~kasia (IP:83.24.47.*)
data: 2007-09-24 10:05:38
sluchajcie moj maz jest nigeryjczykiem i chrzescijaninem i nie jest latwo.....a co dopiero muzulmanin ja bym nie zaryzykowala!!!moim pierwszym pytaniem do mojego meza bylo jakiego jest wyznania i gdyby powiedzial ze muzulmanin niestety ale bym za niego nie wyszla.oni sa naprawde super wierzcie mi ale nie jako mezowie wczesniej czy puzniej wyjdzie na wierzch ich,, muzulmanskie podejscie do kobiety,, bylam kilka lat temu z muzulmaninem mieszkalismy we francji, na poczatku jest ok potem z biegiem czasu powoli zaczynasz zauwazac pewne zachowania ktore na poczatku umykaja uwadze ale sa bardzo wazne.i jezeli jestes kobieta z charakterem chcesz byc traktowana jako partnerka w zwiazku to wybij sobie to z glowy...teraz gdy mam meza nigeryjczyka tez jest ciezko bo to calkiem inna kultura i trzeba naprawde chciec by bylo dobrze, i isc na duzy kompromis ale na muzulmanina bym sie w zyciu nie zdecydowala.pozdrawiam i zaznaczam ze to tylko moje zdanie a kazda z was zrobi jak uwaza ,to sa tylko moje doswiadczenia a mam juz dobrze po trzydziestce nie jestem juz nastolatka i nie patrze na zycie przez rozowe okulary.powodzenia |
autor: ~kasia (IP:83.24.47.*)
data: 2007-09-24 11:04:41
chcialabym skontaktowac sie z pati lub andrzejem czy wiecie juz cos bardziej konkretnego o tej polskiej szkole wyzszej w nigerii???? prosze o kontakt.kasianako@o2.pl |
autor: BARBARA (IP:77.44.8.*)
data: 2007-09-26 10:26:52
Kasiu, mam do ciebie pytanie. Piszesz o tym, ze nie latwo sie zyje z nigeryjczykiem, ze to ciezki kawalek chleba, itd. Czy moge cie zapytac jak dlugo byliscie razem przed slubem i gdzie teraz obecnie mieszkacie? Chcialabym zweryfikowac pewne zachowania mojego mezczyzny. Z gory dziekuje. |
autor: Ewelina Nduka (IP:90.201.253.*)
data: 2007-09-29 18:11:10
witam wszystkich.ja od miesiaca jestem szczesliwa zona nigeryjczyka i mamy przeslicznego szesciotygodniowego synka.poznalismy sie w anglii 2 lata temu.wszysto jest ok,tyle ze musialam isc na pewne kompromisy,gdyz on jest glowa rodziny.goraco wszystkich pozdrawiam |
autor: ~monika (IP:89.101.100.*)
data: 2007-10-01 23:11:17
witam serdecznie jestem juz rok z chlopakiem z nigeri,mieszkamy razem mamy piekna coreczke,oczywiscie idziemy na kompromisy bo jednak sie roznimy ale powoli budujemy nasz dom razem,dziewczyny w kazdy zwiazek trzeba wlazyc troche pracy ale sie oplaca,pozdrawiam wszystkie kobiety nigeryjczykow :) |
autor: Kinga (IP:81.100.108.*)
data: 2007-10-02 21:09:16
Zgadzam sie z monika...w kazdy zwiazku sa przeszkody...tylko od nas zalezy czy nasz zwiazek bedzie na tyle silny by te trudnosci przetrwac...niezaleznie czy jestesmy z osoba z naszego kraju czy z osba z innego (np.nigeryjczykiem)...kazdy czlowiek jest inny...ja jestem juz w zwiazku z nigeryjczykiem 2lata i jest z kazdym dniem coraz lepiej...kochamy sie i jestesmy bardzo szczesliwi....pozdrawiam :) |
autor: Ania (IP:80.54.82.*)
data: 2007-10-06 22:23:15
a ja mam problemy z rodziną. Nikt nie akceptuje mojego Nigeryjczyka, a ja nie wiem jak mo tu powiedzieć, że nasz związek to dla mojej rodziny szok. Nie wiem jak dalej bedzie ale pewnie strace rodzinę a zyskam męża. Tylko czy on bedzie się z tym czuł dobrze??? |
autor: magda (IP:89.101.239.*)
data: 2007-10-13 00:27:04
ja takze bylam w nigeri ponad 2 miesiace i takze wyszlam za wspanialego czlowieka (moj maz jest Igbo) nigeria bardzo mi sie podobala bylam praktycznie wszedzie i w legos i w stolicy i jeszcze w wielu innych wartych zobaczenie miastach i w okolicach delty takze wiec sobie pozwiedzalam;p z moim mezem mamy problemy uzedowe ale raczej do polski przyjechalismy bez problemu tylko juz wyjechac z niej jest problem ..... Pozdrowienia;] |
autor: Teresa (IP:213.158.196.*)
data: 2007-10-21 16:31:12
nawet nie wiecie jak bardzo ciesze się że jest takie forum.naprawde jest nas sporo. a od stycznia jak wejdziemy do schengen i do polski jak lawina napłyną afrykańczycy będzie tu wrzało.
jesteśmy razem od roku i też byłam bardzo ostrożna. był cydownie miły, serdeczny, kochany, ale różnice kulturowe widać. niezależnie od tego jak cudownie jest bądzcie czujne. ja też mam problemy bo nie chcą przyznac mu wizy uważając że jest to małżeństwo papierowe. czeka nas rozmowa w urzędzie. Czy któraś z was wie o co moga nas pytać? |
autor: Nati (IP:213.158.196.*)
data: 2007-10-21 16:37:56
moja historia jest bardzo podobna do waszych.
2 lata telu poznałam nigeryjczyka, zaręczyliśmy się rok temu, w grudniu jedziemy do Nigerii na święta. nie zawsze jest nam łatwo, bo różnice kultur robią swoje ale widzę że on też stara się zminić , może nie wszystko mu się udaje bądz nie wszytko chce zminić ale małżeństwo to kompromisy. Owszem boję się tego co będzie po slubie (kościelny nas czeka) jak bardzo się zmieni, ale wiem że on też boi sie że i ja zmienię sie w okropną babę. czy ktoś może nam pomóc w sprawie paszportu polskiego dla niego. Chce ubiegać się o paszport niedługo gdyż jest tu w kraju od 3 lat (małżeństwo cywilne)? nasz ślub kościelny planujemy w Polsce ale dopiero jak skończymy sprawy z jego papierami. |
autor: Ann (IP:87.205.175.*)
data: 2007-10-22 17:36:05
Jestem z najukochanszym ksieciem na swiecie, juz prawie pol roku. Oby ten piekny sen nigdy sie nie skonczyl. A moje Sloneczko, Whyte (Chigoo), który rozświetla moje zycie, jest z Igbo.
Trzymajcie sie dziewczyny cieplutko:) i powodzenia! |
autor: Andrzej (IP:83.20.116.*)
data: 2007-10-23 14:42:24
Ponieważ nie mając pojęcia jak szybko i wielowątkowo potoczy się otwarte moim komentarzem to forum /zdominowane przez układy damsko-męskie/ polecam książkę Osiem suchych pór roku -autora Antoni Czubak o NIgerii ...jako powiedzmy szczepionkę na Nigerię ,dla tych którzy pojadą do tego pięknego kraju a chcą więcej być odporni na problemy i róznice jakie ich spotkają Pozdrawiam i zachęcam do lekturu |
autor: magda (IP:89.101.239.*)
data: 2007-10-28 10:15:54
Teresa a gdzie mieszkacie?? w polsce czy gdzies indziej?? najwazniesze co was zapytaja to jak sie poznaliscie, i co ty wiesz o nim w gruncie zeczy to w twoich rekach lezy wasz los;] bo to tylko ciebie beda wypytywac o ruzne sprawy.Pozdrowienia |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2007-11-04 19:59:30
Boze jaki ten świat jest mały i ile podobnych sytuacji życiowych. ja nie należę do młodych i szalonych ale też jestem w związku z nigeryjczykiem który wcześniej mieszkał w Wiedniu, teraz Martin mieszka w Hiszpani jesteśmy po interview przedmałżeńskim, czekamy na odpowiedz,nasze wspólne chwile są rożne jak w każdym związku ale nie podejrzewam go o podwojne życie , troche zaufania nie zaszkodzi |
autor: Joanna (IP:195.205.23.*)
data: 2007-11-18 21:34:41
Kurcze coz za sprzeczne opinie. Po tym co przeczytalam zaczynam sie troche obawiac. Tak wiec ja tez jestem z Nigeryjczykiem mieszkajacym w Wiedniu od 3 lat (podobno).Mam prawie 20 lat a z Mikiem poznalismy sie w styczniu.Mike wydaje sie byc idealnym i bardzo mnie kochac ale boje sie co bedzie za kilka lat.Wasze opinie mnie przerazaja:(:( |
autor: ~ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2007-11-19 10:28:57
Powiem wam ze trzeba byc bardzo ostroznym ja ze swoim nigeryjczykiem sie rozstalam po 3 latach zwiazku bo jego zazdrosc o mnie byla coraz gorsza.Mam kumpla tez nigeryjczyka z tym ze mieszka w Polsce ma zone i dziecko a mimo to szuka fajnej kobiety ktora bedzie matka jego kolejnego dziecka,ze zdradzaniem zony tez nie ma problemu i powiedzial ze wiekszosc z nich robi tak samo.Mam wieku znajomych nigeryjczykow i bardzo ich lubie i nie mam zamiaru nikogo oceniac pisze to tylko dlatego zebyscie mialy oczy szerko otwarte.Mam nadzieje ze Wy trafilyscie na tych pozadnych i uczciwych!!!Pozdrawiam |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2007-11-19 21:01:09
Dziewczyny nie dramatyzujcie .Czy wasze kolezanki, ktore sa z polakami sa tak bezgranicznie szczesliwe?Czy one nigdy nie nazekaja?Czy polscy mezczyzni nie zdradzaja, nie szukaja ukojenia w ramionach innej? Oczywiscie ze na wszystkie pytania mozemy odpowiedziec TAK.Wiec niw ma tu znaczenia pochidzenie tylko osobowosc czlowieka !Oczywiscie My aby brac tez musimy od siebie cos dac i jak w kazdym zwiazku isc na kompromis. JA KOCHAM, CZUJE ZE JESTEM KOCHANA I WIERZE . Ale też sie staram aby atmosfera byla OK. Spojrzcie prawdzie w oczy czy tak naprawde tylko ONI sa zazdrosni? MY chyba troszeczke tez , pozdrawiam i wiecej optymizmu |
autor: karolina (IP:83.7.60.*)
data: 2007-11-25 17:27:36
Czesc w tym roku poznalam Nigeryjczyka w Anglii bylismy razem kilka miesiecy bylo cudownie ale potem sie popsulo bo moi rodzice nie akceptuja zwiazku z nim i ja stalam nie nerwowa powiedzialm kilka slow za duzo i On sie strasznie zdenerwowal i mnie uderzyl potem pzreprosil i obiecal ze juz tego nie zrobi ale Ja sie boje z nim byc poniewaz duzo sie oczytalam na temat ich kultury obawiam sie ze nie bedzie mi wierny ogolnie jest to calkeim inna kultura i obawiam sie wszystkiego najgorsze jest to ze chce z nim byc ale nie wiem co robic On pochodzi ze stolicy Nigerii jest z plemienia Joruba jesli ktos by cos wiedzial na ich temat jacy oni sa jak traktuja kobiety prosze o podpowiedz bo nie wiem co mam robic a bardzo tesknie pozdarwiam |
autor: Ania (IP:87.185.109.*)
data: 2007-11-26 20:03:02
Witam, ja biore w marcu slub w Nigerii z nigeryjczykiem, czy moze mi ktos napisać czy dokument o zdolnosc prawnej do zawarcia malzenstwa potrzebuje tylko z Urzedu Stanu Cywilnego czy takze z Ministerwa Spraw Zagranicznych. Bede bardzo wzieczna, pozdrowionka papa |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2007-11-27 00:45:07
Hej, ja wzięłam ślub z Nigeryjczykiem miesiąc temu w Rzymie. Oprócz aktu urodzenia potrzebowałam tego zaświadczenia o zdolności prawnej do zawarcia zw.małż. za granicą(ważne przez 3 m-ce), trzeba było oba dokumenty przetłumaczyć na j.włoski i pojechać do warszawy do ministerstwa spraw zagranicznych po pieczątkę "apostille"- wydają od ręki, 60 zł za 1 dokument. Myślę że też tego potrzebujesz bo apostille uprawomocnia każdy polski dokument, który przedstawiasz za granicą, bez tego jest nieważny.Najlepiej dopytaj w urzędzie stanu cywilnego albo w urzędzie w Nigerii.
Jestem zdziwiona że tyle tu na fopum negatywnych doświadczeń. Póki co, mój Nigeryjczyk z Lagos jest całkiem normalny i jego koledzy też, a znam ich naprawdę sporo, i w Polsce i we Włoszech-jedni uczciwi, drudzy mniej-jak wszędzie na świecie.
Jedyny problem jaki z nim mam zaczyna się w supermarkecie- bardzo się wkurza jak widzi że jestem niezdecydowana albo zmieniam zdanie(zresztą na jakikolwiek temat), a kiedy proszę go żeby poniósł coś ciężkiego zamiast mnie, np koszyk w sklepie, śmiertelnie się obraża. Wiem że w Nigerii to kobiety targają ciężary i dla mężczyzny jest to jakiegos rodzju ujmą jeśli on to robi a jego kobieta idzie obok z pustymi rękami, ale my Europejki nie jesteśmy do dźwigania przyzwyczajone. Te zachowania naprawdę mnie niepokoją- czy któraś z Was ma podobny problem?
Poza tym bardzo nam ze sobą dobrze i jesteśmy gotowi na wiele kompromisów. Pozdrawiam wszystkie byłe i obecne kobiety "Lagosańczyków" |
autor: Joanna (IP:149.156.208.*)
data: 2007-11-28 10:57:58
Karolina.jesli chodzi o brak akceptacji rodzicow to chyba dosc powszechny problem (u mnie tez) ale jestem zdania ze to ty bedziesz z nim zyc a nie oni.Pozatym wierze ze jesli nas nie przekonaja to predzej czy pozniej wespra, ale nad tym ze juz Cie uderzyl to bym sie powaznie zastanowila.Moj Majkus jest z Imo, z plemienia Igbo ale mysle ze kazdy czlowiek jest inny i nie nalezy nikogo oceniac po tym jak zachowuja sie ludzie z jego plemienia:) |
autor: Alina (IP:83.16.53.*)
data: 2007-11-28 19:57:01
Hej Karolina, mój chłopak pochodzi z plemienia yoruba na dodatek jest muzułmanem, chociaż jego matka pochodzi z chrześcijańskiej rodziny. Tak jak już wcześniej dziewczyny pisały trudno oceniać człowieka na podstawie przynależności do plemienia, ale mój chłopak lubi zawsze mieć rację, lubi zawsze postawić na swoim i nie da za bardzo sobą rządzić, tylko często zastanawiam się czy to nie typowe cechy każdego mężczyzny. Ale np w ciągu dwóch lat naszej znajomości dostrzegłam już że się zmienił trochę na niekorzyść...Ale jeżeli Twój już raz Cię uderzył radzę uważać bo to może się zacząć powtarzać i będzie coraz gorzej, przy czym znam to uczucie jak trudno jest odejść, nawet jak ta druga osoba bardzo nas rani. |
autor: Ala (IP:83.16.53.*)
data: 2007-11-28 19:59:51
A co do akceptacji rodziców to mam to samo, i to nie jest miłe bo bardzo kocham swoich rodziców i człowiek się czuje rozdarty. |
autor: Malaga (IP:83.16.53.*)
data: 2007-11-29 10:44:42
Czy wiecie coś na temat obrzezania w Nigerii? Czy to się dalej tam wykonuje, zarówno na chłopcach jak i dziewczynkach niezależnie od religii? Jeżeli się tam np rodzi to jest niebezpieczeństwo, że oni już w szpitalu obrzezają dziecko? Tzn jeśli chodzi o chłopców to ponoć ma to nawet względy zdrowotne i nie jest szkodliwe, ale obrzezanie dziewczynek jest strasznie krzywdzące, okaleczające i nie do pojęcia. Nie wiecie np. czy siostry Waszych Nigeryjczyków nie były temu poddane? A oni sami? |
autor: Karolina (IP:83.7.24.*)
data: 2007-11-29 21:37:31
Prawde mowiac kazdy czlowiek jest inny moze masz racje ze nie trzeba patrzec na innych ale oni wszyscy sa podobni do siebie w zachwaniu chodzi mi takze o to ze (czytajac opinie innych) oni na kazdym kroku oszukuja klamia maja kilka dziewczyn zdradzaja a poligamia jest u nich na porzadku dziennym boje sie tego bo nie pozwolilabym na to aby moj chlopak a przyszly maz mial kilka zon a ja bylabym jedna ze wspolzon chcialbym doweidziec sie jak traktuja kobiety czy maja szacunek i czy dbaja po slubie ponioewaz czytalam ze po slubie jzu ich nic nie interesuje i nie dbaja o swoje zony tylko szukaja nastepnej naiwnej dziewczyna Ja jestem polka i nie potrafilabym zyc z kims kto na kazdym kroku kreci |
autor: Joanna (IP:78.86.21.*)
data: 2007-11-30 11:45:07
Mysle, ze tego nie da sie ocenic. Kazdy czlowiek jest inny. Polacy tez zdradzaja a to ze 5 dziewczyn tak napsalo na setki to nic nie znaczy. Zawsze jes ryzyko niezaleznie od pochodzenia, plemienia i koloru skory. To nie prawda ze sa podobni. To tak samo jakbys powiedziala ze Polacy to alkoholicy co dla wielu nie pijacych bylo by bardzo krzywdzace. Zwiazek z kims zawsze wiaze sie z ryzykiem. |
autor: Ala (IP:83.16.53.*)
data: 2007-11-30 12:54:36
Co do poligamii to mój chłopak twierdzi, że u nas, czyli w Polsce prawo na to nie zezwala więc nie powinnam się martwić. A co do zdrad i szukania nowych dziewczyn to nigdy nie ma się gwarancji, nawet jak się za Polaka wychodzi, ale to fakt, że jakoś Afrykańczykom się przypisuję większą tendencje do tego typu wyskoków. Nawet przykład z ostatnich wakacji, z Wielkiej Brytanii - byłam ze znajomymi w pubie i koleżanka zaczęła tańczyć z gościem (czarnym a skąd pochodził to nie wiem)potem całusy itd, chciał się nawet do mieszkania wprosić ale ona sie nie zgodziła, na drugi dzień umawiali się juz na jakis wypad nad morze.Następnego dnia owa znajoma zgadała się z kimś że poznała takiego a takiego gościa,okazało się że ta osoba go zna i że ma żonę czy dziewczynę z dzieckiem. Także nie wiem czy kiedykolwiek sie ma jakąs gwarancję co do tego że nasz akurat chłopak taki nie jest. A druga sprawa to myśle że nie dokońca oni wszyscy są tacy sami.Nie wiem czy czytałaś książke "Tylko razem z córką" w każdym razie Amerykanka została uprowadzona przez męża Araba do Iranu czy Iraku, on ją tam strasznie bił itd, i faktycznie większość tamtejszych gości których spotkała było takich samych, ale sama podkreślała że spotkała też wielu Arabów życzliwych, szanujących kobiety, i dzięki jednemu z nich udało się jej uciec.Myśle że podobnie jest z Nigeryjczykami, może większośc zdradza i oszukuje, ale chyba nie wszyscy. |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2007-11-30 20:07:10
powiedzcie dzieewczyny czy jesli On jest uparty i zawsze chce postawic na swoje probujecie z tym walczyc i zmienic go swoim stanowczym postaniwieniem , bo ja niestety czesto wyrazam swoja opinie i nie koniecznie taka jaka ma On wiec jak sie mozna domyslic jest "wojna" i bunt nas obu ale widze ze narazie jest troche zmiany na +, tyle tylko ze my wciaz przed sliubem . Wiec czy ktoras ma dobra rade na zwalczenie ich upartego charakteru ?
Bedac w Hiszpanii bylam swiadkiem niemilej sceny chlopaka nigeryjczyja i dziewczyny brazylijki po ich klótni Ona poszla do siebie do domu a on bez zadnych zachamowan przy kolegach zadzwonil do drugiej i przyprowadzil ja sobie na noc do domu |
autor: KAROLINA (IP:83.7.13.*)
data: 2007-11-30 21:19:17
Czytalam ksiazke pt:Biala czarownica polecam duzo sie dowiedzialam Jest takze problem w tym ze im nie mozna powiedziec zadnego krytykujacego slowa nie mozna nic zrobic przeciwko bo od razu sie denerwuja denerwuje mnie takze ich zazdrosc kazdego dnia powtarzal mi zebym nie patrzyla na chlopakow jest to bardzo meczace ale ja np zauwazylam ze duza uwage zwracalo na niego a raczej on zwracal na biale kobiety juz kilka razy przylapalam go na tym ale oczywiscie twierdzi ze nie patrzyl ale nigdy nie ogladal sie za czarnymi dziewczynami jest to dla mnie bardzo dziewne moze on chce byc ze mna dla uzyskania paszportu Takze dziwne jest to ze po dwoch tygodniach znajomosci chcial sie juz ze mna zenic Naprawde jestem w kropce nie wiem co mam dalej robic pokochalam go ale boje sie ciagnac tego co bedzie dalej widze ze po opwowiesciach dziewczyn duzo zachodzi w ciaze moze im chodzi tylko o paszport a co bedzie jesli po slubie wszystko zmieni sie na gorsze bedzie mnie krzywdzil na kazdym kroku i juz zniknie milosc ktora teraz mi okazywal wierzylam w jego milsoc ale teraz juz sama nie wiem o co mu chodzi pozdrawiam |
autor: lea (IP:88.38.127.*)
data: 2007-12-01 17:37:57
karolina widzialam twoj komentarz teraz, bo poraz pierwszy jestem na tej stronie...musze ci powiedziec ze nie wszyscy nigeryjczycy sa tacy sami...duzo i to nawet bardzo duzo zalezy z jakiego plemienia pochodza z nigerii...a jesli myslisz ze bedzie z toba tylko aby uzyskac paszport to moge ci powiedziec ze nie jest to takie proste... |
autor: Lea (IP:88.38.127.*)
data: 2007-12-01 17:44:13
czesc wiktoria, widzialam twoja opinie i ze mieszkasz w rzymie ja tez chcialabym sie dowiedziec czy wiesz jak mozna uzyskac polski paszport dla meza ??? jak najszybciej?? czekam na odpowiedz.. |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2007-12-02 13:20:46
Hej Lea! Ja teraz siedzę w Polsce i w piątek mam spotkanie z prawnikiem który ma przygotować dla mnie wszystkie informacje na temat zdobycia polskiej wizy dla męża w rzymie(kilka miesięcy temu, jeszcze przed ślubem wygasła mu włoska wiza, której nie przedłużono, więc przebywa tam teraz nielegalnie). jak dzwoniłam do naszego konsulatu w rzymie to powiedzieli że w naszej sytuacji trzeba przynieść paszporty, akt małżeństwa, jego dowód ubezpieczenia i chyba zameldowania no i zaproszenie z Polski-załatwiasz je w urzędzie wojewódzkim- kosztuje grosze, musisz napisać(albo członek twojej rodziny) po co go zapraszasz, na ile, udokumentować że masz na koncie po1 tys zł na głowę przez jego okres pobytu i przynieść zaświadczenie o Twoich zarobkach oraz akt notarialny kupna mieszkania lub umowę najmu. link: http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/root_UW/przedmiotowe/Cudzoziemcy/Gdzie+i+jak+zalatwic+sprawy/Zaproszenie+cudzoziemca.htm. Brzmi fantastycznie, ja osobiście nie mogę spełnić wszystkich wymagań więc zaproszenie wyśle mu jego brat który mieszka tu już wiele lat legalnie.
Muszę dodać że powiedziano mi że nie wiadomo czy i tak dostanie tą wizę bo nikt wcześniej bez włoskiej wizy nie starał się u nich o polską i teoratycznie jest to niemożliwe, na szczęście mój prawnik mówi co innego i w piątek napiszę co powiedział.
Natomiast jeśli Twój mąż ma włoską wizę to od 20 grudnia może tu przyjechać legalnie bez polskiej wizy, bo wchodzimy do schengen.
Jeżeli tak jak mój też nie ma, to jest jeszcze inne wyjście- postarać się o włoską wizę i z powodu schengen to wystarczy.. my właśnie jesteśmy w trakcie procesu. Trzeba zrobić ksero aktu małżeństwa, dowodu zameldowania was obojga(musicie udawać że oboje zamierzacie żyć na stałe we włoszech) twojego paszportu i każdej strony jego paszportu, potem idziesz na pocztę i bierzesz taką dużą grubą kopertę permesso di soggiorno i wypełniesz formulerz w środku (nam pomógł prawnik z bezpłatnej poradni dla nielegalnych imigrantów na via covour), następnie kupujesz w sklepach tabacchi tzw.marca da bollo-15euro i naklejasz na formularz, idziesz z tym na pocztę-urzędnik w okienku sprawdza czy wszystko jest więc nie zaklejaj koperty. przy wysyłaniu płacisz razem ok 50 euro. Uff! teraz trzeba czekać aż przyjdzie policja sprawdzić was w miejscu zameldowania. Oczywiście nas tam nie będzie. ważne jest aby wasze nazwiska były napisane na skrzynce pocztowej i osoby które tam mieszkają powinny powiedzieć że was znają, że faktycznie żyjecie razem, ale wyjechaliście, albo właśnie zmieniliscie mieszkanie. Trzeba też czekać na telefon z urzędu, ale nie mam pojęcia ile to trwa, powiedziano nam tylko, że to długi proces. my wysłaliśmy papiery miesiąc temu i jeszcze nic się ni stało.
Mam nadzieję że nie zdołowały cię te informacje. ja dostałam lekkiej depresji jak dowiedziałam się, że to nie takie wszystko proste i nasze plany legły w gruzach, no ale jesteśmy dobrej myśli i oboje pracujemy ja w Polsce on we Włoszech, żeby nazbierać pieniądze na start w Polsce.
jestem bardzo ciekawa Waszej sytuacji, bo w końcu ktoś ma podobnie do mnie, więc jeżeli to nie jest wścibskie pytanie, to powiedz coś więcej. Pozdrawiam Was oboje. |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2007-12-02 14:50:14
Lea, jeszcze raz przeczytałam Twoje pytanie i chyba nie o to ci chodziło, o czym pisałam. Sprecyzuj jak możesz- chodzi o polską wizę czy już o pozwolenie na pobyt? i czy on ma włoską wizę czy nie?.
Jak któraś z pań obawiących się o czyste intencje swojego nigeryjskiego wybranka przeczytała co napisałam wyżej o tych wszystkich procedurach wizowych, to mam nadzieję że sobie uświadomi, że ślub z Wami niczego im jeszcze nie daje i jest samym czubkiem góry lodowej. Jeżeli zależałoby mu na papierach , to bez problemu znalazłby jakąś biedną Polkę i zapłaciłby jej parę groszy za ślub na papierze, zamiast bawić się z wami w chowanego przez lata.
Znam argeńtyńczyka, który otwarcie szukał żony dla papierów wśród znajomych i znalazł po kilku miesiacach chętną, nawet nie musiał jej płacić, bo po prostu chciała mieć już męża.
Nie znam, Karolina Twojej sytuacji, ale myślę że gdyby twój mężczyzna chciał mieć żonę tylko dla pozwolenia na pobyt, to juz dawno "kupiłby" jakąś. |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2007-12-02 16:31:20
wiktoria i lea, a czy slyszalyscie o czyms takin jak KARTA POBYTU ?jest to dokument ktory uprawnia do pobytu obcokrajowca w polsce i nawet jesli maz mieszka za granica to dostaje wize wjazdowa do polski, wiza turystyczna jest tylko na czas okreslony i jesli bedzie po uplywie waznosci przebywal w polsce to znajac nasze "chore " prawo moga go deportowac do kraju lub posadzic do wiezienia to jeszcze wieksze klopoty, wniosek o taka karte pobytu mozna zlozyc z odpowiednimi dokumentami w polskiej ambasadzie oni przesylaja wszystko do polski i w urzedzie wojewodzkim rozpatruja ten wniosek, nie potrzeba zaswiadczen o wlasnosci mieszkania tylko jego zameldowanie tu w polsce co mozna z latwoscia zalatwic. Bardzo duzo informacji na ten temat mozecie znalezc tu w internecie lub wiktoria pytaj o to swego prawnika bo jak dobrze zrozumialam ty chcesz byc z nim tu na stale w Polsce wiec i tak musisz to zalatwic. Masz racje bardzo duz jest zachodu aby sprowadzic tu meza legalnie, moja kolezanka z pracy wyszla za maz za tunezyjczyka i w polskiej ambasadzie w Tunisie powiedziano jeje ze on dostanie dopiero wize jak nauczy sie polskiego jezyka jesli chce tu mieszkac, to sa bzdury, acha jest jeszcze cos takiego jak program łączenia rodzin wiec mozecie tez o to zachaczyc motywujac swoj wniosek, pozdrawiam i powodzenia |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2007-12-02 16:41:41
Wiktoria ma racje tyle jest mozliwosci teraz aby zalatwic dokumenty np, papierowe malzenstwo ale przeciez Oni jesli nie zamiezaja wrocic do wsoich rodzinnych stron tez chca tu zyc jak normalni ludzie miec zone rodzine czy dzieci przeciez sa normalnymi ludzmi z sercem jak my, a ty Karolino mozesz troszke stopniowo popracowac niad zmiana jego zachowania , pewnie ze od razu tego nie zrobisz ale jak zechcesz to co jakis czas wprowadzissz cos nowego tak zeby on nie zorientowl sie ze chcesz nad nim zapanowac i bedzie ok tylko cierpliwosci. Wszystkie pary bez wzgledu na pochodzenie musza sie docierac. a teraz moje pytanie czy jest tu jakas babka po rozwodzie ktorej drugim mezem jest nigeryjczyk ? jesli tak to prosze o cynka ha ha |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2007-12-02 18:19:11
Hej aldona! oczywiście ostatecznie chodzi mi i mojemu mężowi o otrzymanie karty pobytu w polsce, a ta umowa najmu mieszkalia/akt notarialny jest potrzebna do otrzymania zaproszenia, bo w jego przypadku musi takie zaproszenie dołączyć do wniosku o polską wizę (tak twierdzi konsulat). Tak tylko chciałam wyjaśnić.
dzięki za info na temat programu łączenia rodzin- pierwsze słyszę, idę poszperać o tym w necie.
A co do ambasad i innych urzędów, to rzeczywiście potwierdzam- jak sama nie znasz swoich praw to czasem usłyszysz stek bzdur i nic nie jest możliwe.
Tak sobie pomyślałam dziewczyny, że tyle mamy podobnych historii i pytań, że możeby nam ulżyło po spotkaniu na żywo? ktoś jest z krakowa? nanudhar@orange.pl |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2007-12-02 20:51:06
ale sie dzis rozpisalam, wiktoria jesli ci nie bedzie przeszkadzalo spisalam twoj adres mailowy chce sie z toba skontaktowac, nistety jestem z leszna to daleko ale moze kiedys.... ja bede to samo zalatwiala co ty ale w hiszpanii zaraz po slubie bedziemy skladali wniosek o jego karte rezydenta hiszpanii bo ja juz mam chodz mieszkam tu w polsce ale on tez jest tam nielegalnie wiec krok po kroku czeka mnie ta sama meka, zreszta i ze slubem nie bylo latwo -prawie rok, rozne kombinacje alpejskie to jest koszmar, jedna unia europejska ale urzednicy rzeczywiscie nam utrudniaja wszystko. SKORO ZDECYDOWALYSMY SIE NA ZYCIE Z NIMI wbrew wszystkim i wszystkiemu to i to przetrwamy !!!!!!!!!!! do boju :) |
autor: Joanna (IP:78.86.21.*)
data: 2007-12-02 21:43:25
Ja jestem z Krakowa ale na szczescie jeszcze nie wychodze za maz i nie mam takich problemow:D A jesli chodzi o Twojego meza to bym sie chyba bala. Moj pierwszy facet poszedl na rok za nielegalny pobyt w Austrii. A mam pytanie. Moj obecny facet ma karte stalego pobytu w austrii. Czy po wejsciu do schengen moze przyjechac do Polski bez slubu ze mna? |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2007-12-02 23:29:55
mamo! ja też dzisiaj się nie poznaję- cały dzień na forum z wami popisuję albo z mężem na skype hihi. A już myślałam że nikt nie ma tak skomplikowanie jak ja, ale aldona szok!- rok starań o ślub?! nam w italii zajęło to ledwie 2 miesiące, a mogło być szybciej gdybyśmy nie zaczęli starań w urlopowym sierpniu. he, ale we włoszech wszystko jest mozliwe i nikt tu afrykańczyków nie kontroluje na ulicy bo jest ich taki ogrom że nie zajmują się już pojedyńczymi przypadkami, ostatnio mieliśmy wypadek samochodowy, nie z naszej winy. jak zjawiła się policja, to stwierdzili tylko że musi się postarać o papiery i więcej nie wnikali w sprawę. Ale twoja historia, joanna jest rzeczywiście przerażająca, sama nie wiem jak bym to przeżyła. O aresztowanie męża akurat się nie boję, bo włochy to włochy a austria to austria, podobno w niemczech jest tak samo nieciekawie jeśli chodzi o nilegalnych imigrantów.
A jeśli chodzi o twojego obecnego mężczyznę, to w sytuacji kiedy on ma kartę stałego pobytu w austrii, to wy nie macie żadnego problemu- jak polska będzie schengen, to może tu przyjechać nawet bez polskiej wizy, żadnych papierów, a już najmniej małżeńskich. Pozdrawiam mocno. |
autor: aldona (IP:80.53.248.*)
data: 2007-12-03 21:11:14
wiktoria moj ukochany mieszkał wczesniej w Wiedniu tam zaczelismy wszystko zalatwiac ze slubem , ale w miedzy czasie skonczyl sie jego azyl i ZONK musial wyjechac do hiszpanii i tam wszystko od nowa + nowy paszport z nigerii zeby nikt sie nie zorientowal ze byl w austrii tak wiec wszystko razem ROK -CALY DLUGI ROK
ALE TE KATUSZE SIE SKONCZA ZA PARE DNI - mam taka niedzieje
co do joanny to nie boje sie bo hiszpania to jak wiktorii wlochy , a on byl 1 miesiac w niemczech w wiezieniu tak ze wiem co to znaczy czekać .milego tygodnia pa |
autor: Joanna (IP:149.156.208.*)
data: 2007-12-04 09:10:46
Wiktoria dzieki za info. Super ze nie musze jeszcze wychodzic za maz:) P.S Ale Wam dobrze, ja po tym jak pierwszy poszedl na rok caly czas boje sie ze pewnego dnia sie obudze i dowiem ze drugiego to spotkalo choc widzialam jego karte pobytu...W sumie tego pierwszego zlapali miesiac przed jego wyjazdem do Hiszpanii:( |
autor: Joanna (IP:149.156.208.*)
data: 2007-12-04 09:14:12
Czekac miesiac a dowiedziec sie dopiero po pol roku ze jest w wiezieniu i przez cale 6 miesiecy zyc mysla ze Cie wykorzystal i zostawil to troche inne przezycia:/ Teraz wychodzi po roku ale niestety po tym jak ukryl ze jest nielegalnie juz nie ma po co wracac bo nigdy mu nie zaufam. Przez niego moj obecny facet musi cierpiec bedac podejrzewanym o wszystko co najgorsze:(( |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2007-12-04 22:23:35
Hej dziewdzyny! ale macie historie! Trzeba się spotkać jakoś wkrótce. Gratulacje aldona!- bo wygląda, że lada dzień wychodzisz za mąż. Odzywaj się ja wam idzie walka o pobyt. Będzie mi przemiło jak wyślesz jakieś fotki ze ślubu. iMucha suerte! |
autor: madziaaa (IP:193.120.116.*)
data: 2007-12-04 23:26:35
czesc
dopiero pierwszy raz jetem na tym forum ale uwazam ze jest niezle..dziewczyny ja juz jestem mezattka 2 lata z nigeryjczykim poznalismy sie w londynie potem ja wyjechalam do nigerii i ta spedzilam rok teraz mieszkamy w irlandi i tu postanowilismy sie osiedlic...
i powiem jeszcze trudno bylo napoczatku bardzo trudno a teraz coraz lepiej... |
autor: lea (IP:85.18.136.*)
data: 2007-12-05 14:54:28
dziekuje wiktoria bardzo za twoja odpowiedz.napisz do mnie i ci odpisze maila.pozdrawiam cieplutko. |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2007-12-05 16:28:31
tu naprawde historie sie powtarzaja ja mam albo szczescie albo pecha lub tez slabosc do czarnoskorych , ale kiedy rozpoczela sie moja przygoda z internnetem poznalam johna z aten ktory po 6 miesiacach codziennego pisania do mnie smsow i bycia na yahoo powiedzial ze wyjezdza do domu i zniknal na pol roku , potem kochajacy wrocil i jakby nigdy nic kochal mnie dalej mial pretensje ze dla mnie wszystko skonczone , ja bylam pewna ze poznal kogos innego , pozniej tez powiedzial ze byl w wiezieniu , ale dla mnie nie bylo tlumaczenia , poznalam martina i koniec .Nigeryjczycy maja opinie problemowych ludzi i agresywnych nie tylko tu w polsce , mam znajomego z ghany jest nauczycielem chemii i rok temu wyslalam mu zaproszenie do polski aby mogl pojechadz do wloch ale nie dostal wizy , ten czlowiek jest calkowitym przeciwienstwem nigeryjskich newusow , inteligentny opanowany mily i rozmowa z nim zawsze jest bardzo ciekawa............. och rozmarzylam sie , mimo ze kocham martina czsami w tych ciezkich chwilach miedzy nami zaluje ze shaibu nie dostal tej wizy pa pa pa |
autor: Anka (IP:80.54.202.*)
data: 2007-12-06 12:10:48
Witam! Jak fajnie że jest takie forum gdzie mozna wymienic doswiadczenia i dowiedziec sie nowych rzeczy. Ja jestem z nigeryjczykiem od 2 lat, nie mieszkamy jeszcze razem ale to kwestia czasu. Ten czlowiek odmienil moje zycie , na lepsze oczywiscie !!! To on pomogl mi poznac sama siebie. Tak kochanego , iteligentnego faceta jeszcze nie mialam, chodz mam za soba nieudane malzenstwo . Znam wielu 'czrnych' i nie wszyscy sa w porzadku ale i tak bywa z polakami czy innymi nacjami. Trzymajcie sie cieplutko , z niecierpliwoscia czekam na nowe historie. Pozdrawiam wszystkie panie. |
autor: Joanna (IP:149.156.208.*)
data: 2007-12-06 12:42:13
No Aldona widze ze spotkalo Cie prawie dokladnie to samo co mnie:/ Moj tez wychodzac mial wielkie pretensje choc zostawil mnie na rok. Ale powtarzam sobie ze jak to przezylam to juz chyba wszystko zniose. Naprawde jestem szczesliwa z powodu poszerzenia schengen bo naprawde balam sie wychodzic za maz a to ze tylko ja musialam spedzac po 9 godzin w autobusie bylo meczace:) |
autor: ~Gosia (IP:79.186.53.*)
data: 2007-12-08 15:51:52
Przeczytałam kazda wypowiedz i nabrałam wielu obaw...moj chłopak który podobnie jak wasi mezowie tez jest nigeryjczykiem...niestety nie mieszkamy razem poniewaz ja jeszcze sie ucze w liceum ( ostatni rok)...ja mam 18 lat a on 27...dzieli nas 300 km...widzimy sie 3 razy w miesiacu albo 2 ...chcielismy sie pobrac po mojej maturze...ale po przeczytaniu tych opini chyba sie na to nie zdecyduje... |
autor: Maria (IP:83.14.10.*)
data: 2007-12-08 23:42:40
Nie mialam pojecia,ze tyle dziewczyn z Polski ma mezow,chlopcow czy kolegow z Czarnego Ladu.Ja jestem jedna z Was,rowniez poznalam Nigeryjczyka(Ibo)Jak na razie nie moge powiedziec na niego zlego slowa, choc jest wiele pytan bez odpowiedzi.Prawda jest,ze sa bardzo rodzinni i szybko chca sie zenic(co wzbudza we mnie pewne podejrzenia)Mimo to bardzo mi na nim zalezy.Mialabym kilka pytan do Wiktorii,jesli moge napisac,daj mi znac.Mojego Nigeryjczyka rowniez poznalam we Wloszech,mieszkam 60 km od Rzymu,choc aktualnie od 2 dni jestem w Polsce.do Polski przylecialam sama...SErdecznie Was wszystkich pozdrawiam i ciesze sie,ze znalazlam ta stronke. |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2007-12-10 22:49:20
hej maria! pisz, pisz do mnie. mój e-mail: nanudhar@orange.pl
Jestem w kontakcie z jedną z nas mieszkającą na stałe w rzymie ze swoim nigeryjskim mężem, to się powymieniamy pytaniami. Ja wybieram się na święta do rzymu- ty też? pozdrawiam |
autor: Olga (IP:80.54.202.*)
data: 2007-12-11 09:50:51
Dlugo zastanawialam sie czy zapytac ale chyba nie mam innego wyjscia po przeczytaniu tych opini. Ja rowniez zwiazalam sie z nigeryjczykiem i mam pewne obawy co do jego 'newinnosci' moze ktoras z was go kojarzy??? Prosze dajcie znac! Mieszka on w wiedniu, jest po 30-stce. Ozenil sie z baba z austri rzekomo dla papierow ale to mnie naprawde kocha(???) Ta baba jest duzo od niego starsza. Ma on tez dziecko w polsce z przypadku jak to nazwal bo nigdy nie chcial byc z ta dziewczyna i otwarcie jej o tym mowil. Dziewczyny , jezeli on kogos wam przypomina prosze napiszcie !!! To bardzo wazne. Pozdrawiam wszystkie szczesciary . |
autor: roza (IP:83.4.205.*)
data: 2007-12-13 15:01:12
Witam wszystkich jeszcze nie przeczytalam wszystkich postow.Mam meza nigeryjczyka od czerwca mamy coreczke ma na imie Oyinnaya.Bardzo marzy mi sie wyjazd do nigeri |
autor: roza (IP:83.4.218.*)
data: 2007-12-14 13:10:45
Witajcie ponownie oj duzo tego czytania.Wprawdzie duzo jest negatywnych opini ale polacy tez sa zalosni wlasnie takiego mialam przez 13 lat.Teraz jestem w zona nigeryjczyka i jestem jak narazie szczesliwa.Ja mieszkam w polsce on aw austrii .Wstyczniu musze jechac do urzedu wojewodzkiego nie wiem co tam chca sie mnie pytac ale mysle ze bedzie ok.zalatwiamy zezwolenie na zamieszkanie na czas oznaczony.Czy sa moze dziewczyny ze slaska? lub z wiednia?Mij maz pochodzi z igbo.to jest moj e-meil rozyczka30@poczta.fm |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2007-12-14 14:34:36
Witam wszystkie dziewczyny.Jestem żoną Nigeryjczyka.Jest to cudowny,mądry i kochający facet.Uważam,że to czy mężczyzna jest uczciwy w uczuciach nie zależy od koloru jego skóry czy narodowości,tylko od wychowania i wyniesionych poglądów z rodzinnego domu.Fakt,iż mój mąż jest Nigeryjczykiem(Igbo),w moim przypadku oznacza bardzo ciekawe i pełne miłości życie.Mimo wielu różnic kulturowych i społecznych potrafimy stworzyć pełną miłości i szacunku rodzinę.Życzę tego wszystkim kobietom, bez względu na pochodzenie wybranka. |
autor: olivia (IP:81.129.161.*)
data: 2007-12-14 15:45:22
Witam wszystkie zakochane i zranione! Nie przypyszczalam ze az tyle dziewczyn wiaze sie z Nigeryjczykami. Mojego meza (Igbo)poznalam praiwe 3 lata temu,poczatki nie byly latwe...duzo nieporozumien ktore w wiekszosci wynikaly na szczescie z bariery jezykowej, z czasem zanikly i juz nie pamietam kiedy ostatnio gniewalismy sie na siebie...Roznica kulturowa u nas nie ma znaczenia,przyjelismy obupolnie swoje tradycycje ktorymi sie dzielimy i opowiadmy o nich sobie( wigilia zawsze po polsku)...zreszta opowiada o swoich tradycjach tak ze mogalabym go sluchac godzinami.Musze powiedziec ze jest cudownym partnerem i przyjacielem ale nie sadze by to mialo jakies znaczenie skad pochodzi a z jakiej rodziny pochodzi i jak zostal wychowany bo to wlasnie odbija sie naprzyszlym charakterze doroslej osoby...reszta juz jest nabyta. Mam sporo po 30-stce i 10 lat nieudanego malzenstwa w Polsce z Polakiem ktory nie potrafil mnie szanowac i nie spelnil sie jako partner w zadnym calu choc przed slubem jak to czesto bywa byl cudowny. Nie oszukujmy sie i nie zaslaniajmy sie inna kultura itd...owszem ze ma to znaczenie bo nie wszyscy jestesmy otwarci na inna kulture. Mysle ze duzo zalezy od nas samych. Mamy wspolnie mnostwo znajomych (mieszkamy w UK) i wiem ze niektorzy potrafia byc nieuczciwi ale nie mozemy ograniczac sie do oceny tylko ich czyli nigeryjczykow. Moj ex malzonek swietoszek notabene zdradzal mnie i klamal w zywe oczy...a poza tym jak i wielu innych polakow w moim i moich przyjaciolek zyciu. Poza tym wystarczy obejrzec program Zdrada czy jak w oryginalke Cheaters jak tam sie zdradzaja i oszukuja amerykanie. Na calym swiecie jest ZDRADA! Od naszego tylko szczescie zalezy na kogo trafimy w naszym zyciu. Poza tym moj obecny maz jest cudownym mezem dla mijego synka ktorego traktuje jak swojego a moze i nawet bardziej bo juz czasem nie mam miedzy nimi nic do gadania jak to sie mowi a moj syn widzi w nim po prostu bohatera...sa bardzo zzyci ze soba. A szczescie mojego dziecka jest najwazniejsze!!! Moglabym wiele pisac ...jesli ktos ma ochote ze mna wymienic sie doswiadczeniami czy po prostu porozmawiac to jest moj e-mail oliviapisak@yahoo.pl Pozdrawiam wszystkich cieplo!!! ps:wspolczuje dziwczynom ktore nie zaznaly szczescia w zyciu! |
autor: olivia (IP:81.129.161.*)
data: 2007-12-14 16:02:52
a propo niedlugo bedziemy sie starac dla mojego meza o vise do polski i z tego co tu czytam nie jest do niej latwa droga...czy tak rzeczywiscie jest?? czy moge od kogos uzyskac porady?? jestesmy malzenastwem i mieszkam razem od 2 lat w UK...jedynie w obecnej chwili oczekujemy na prawo pobytu dla meza z biura emigracyjnego czy jakkolwiek ta instytucja sie nazywa...zreszta oni tez maja czas ...do pol roku mamy uzyskac odpowiedz choc pisemna zgode na prace juz uzyskal to nic z tym dokumentem naprawde nie mozna zrobic...taki sobie swistek.Troche sie zmartwilam bo przeczytaniu kilku postow o problemach w uzyskaniu visy czy prawa pobytu w polsce. Nie zamierzamy w polsce mieszkac i nie mamy wlasnego mieszkania...jedynie rodzine ktore pragniemy regularnie odwiedzac. Czekam na wiesci i pozdrawiam. A co do slubu w UK to moge pomoc jesli ktos poszukuje zrodel jak sie to zalatwia...dot koscielnego. |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2007-12-14 17:07:29
Witam ponownie.W odpowiedzi na pytanie Olivii co do wizy do Polski mogę powiedzieć abyś uzbroiła się w cierpliwość ponieważ polskie ambasady czy konsulaty bardzo opieszale i niechętnie wydają ten dokument.Na dodatek traktują wszystkich jak śmieci a nie ludzi,takie mam doświadczenia.Z mężem byliśmy co prawda w Abudzy ale i tak nie otrzymał wizy.Nawet powodu nam nie podali a czekaliśmy 6 m-cy na odpowiedź i mimo iż jestem w ciąży nic to dla nich nie znaczy.W tej chwili jestem w Polsce u mamy,a mąż czeka na wizę do UK w Nigerii.Może tą uda się łatwiej uzyskać. Twoim dużym plusem jest to,że jesteście małżeństwem 2 lata i mam nadzieję że akt ślubu w j.polskim posiadacie bo na to głównie zwracają uwagę.Jeżeli będziecie mieć zaproszenie od rodziny z Polski to prawdopodobnie wizę otrzymacie.Życzę powodzenia i trzymam kciuki. |
autor: Ala (IP:83.16.53.*)
data: 2007-12-15 13:40:37
Olivia a czy Twój mąz je muzułmaninem czy chrześcijaninem? Czy jest jakaś kobieta na forum szczęśliwa z Nigeryjczykiem ale wyznającym Islam? Czy któraś z Was poznała swojego ukochanego przez internet? |
autor: Joanna (IP:79.187.55.*)
data: 2007-12-15 14:53:54
Ja poznalam swojego faceta przez internet:) Pojechalam zobaczyc sie z nim po 4 miesiacach:) W ciagu pierwszego roku byly rozne zawirowania, niepewnosc i wogole, ale od 2008 roku zaczynamy powaznie myslec o naszym zwiazku i reszcie zycia razem z czego jestem bardzo a to bardzo szczesliwa:) |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2007-12-15 16:55:30
Mój mąż jest ewangelikiem,Biblię ma w jednym palcu.Poznaliśmy się w Londynie.Powiem szczerze,że nie miałabym odwagi związać się z islamistą a już na pewno z nikim przez internet.Ale to tylko moja opinia,każdy może mieć inną.Życzę powodzenia w zawieraniu wszystkich polsko-nigeryjskich znajomości. |
autor: Ala (IP:83.16.53.*)
data: 2007-12-15 18:31:12
Joanna a to on pierwszy do Ciebie napisał? Gdzie się spotkaliście?Pojechalas sama do Nigerii? |
autor: Joanna (IP:79.187.55.*)
data: 2007-12-16 10:34:50
Moj facet pochodzi z Nigerii ale mieszka na stale w Wiedniu. Pojechalam sama i jak narazie nie zaluje:) A co do poznawania przez internet to znam wiele osob ktore wlasnie tak sie poznaly, poslubily i sa bardzo szczesliwe:) |
autor: Joanna (IP:79.187.55.*)
data: 2007-12-16 10:36:54
Ja napisalam pierwsza bo szukalam kogos a on mial to samo imie:) Potem jak zobaczylismy sie w kamerze to wiedzielismy ze wszystko sie rozkreci:P |
autor: olivia (IP:86.137.15.*)
data: 2007-12-16 16:23:29
Do Ewy! Wlasnie sie dowiedzialam ze z prawem pobytu w UK z otrzymaniem visy do Polski nie bedzie zadnego problemu tym bardziej ze osiedleni jestesmy w UK. Dzieki za te wiadomosci tak czy inaczej i pozdrawiam.
Do Ali! Moj maz jest chrzescijaninem i chodzimy regularnie do anglikanskiego kosciola gdzie notabene zawarlismy slub koscielny. Ale znam kilku nigeryjczykow ktorzy sa islamistami ale tu w europie prowadza normalne zycie i tylko wiara ich rozni od katolikow natomiast sa normalni. Rozmawiam z moim mezem o tym odkad znalazlam sie na tej stronie i ma on zroznicowane zdanie na temat swoich rodakow...ile ludzi na swiecie tyle charakterow. Pozdrawiam! |
autor: Ala (IP:83.16.53.*)
data: 2007-12-17 13:16:22
A czy zdarzało się Wam, że Wasz chłopak czy mąż, podróżując np gdzieś nie odzywał sie przez parę tygodni? Bo od wielu kobiet słyszałam, że oni mają taką tendencje do znikania, czy nie odzywania się przez dłuższy czas, po czym wracają jakby nigdy nic.Nawet tutaj na forum pare dziewczyn wspominało coś o tym. |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2007-12-17 13:34:48
Do Olivii. Strasznie fajnie usłyszeć, ze nie będziecie mieli żadnych problemów z uzyskaniem wizy do Polski. Mam nadzieję, że Polska spodoba się mężowi. Pozdrawiam i życzę jak najwięcej szczęścia. |
autor: olivia (IP:86.137.15.*)
data: 2007-12-18 15:39:09
Do Ewy! Dzieki wielkie za wiadomosc i zyczenia! Mam nadzieje ze los sie do was usmiechnie i otrzymacie vise do UK tym bardziej ze widze ze potomek sie zbliza a rodziny "on" potrzebuje,dobrze ze mozesz sie zatrzymac u mamy i byc pod jej opieka! Pomyslnosci i powodzenia! |
autor: magda (IP:89.101.239.*)
data: 2007-12-18 22:28:26
do Ewy
czytalam twoja opinie na temat wizy do polski ambasada w abudzy zawsze sprawia problemy z wydaniem wizy wiem bo razem z mezem czekalismy na nia kilka tygodni z mojego doswiadczenia wiem ze lepiej i bez problemowo bylo by pojechac do lagos. pozdrowienia |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2007-12-19 12:44:07
Droga Madziu.To i tak szybko otrzymaliście odp.z ambasady.W Nigerii byliśmy na przełomie lipca i sierpnia.W tym czasie w Lagos odbywał sie remont i wszystko przenieśli do Abudży.Dlatego musieliśmy odbyć 20 godzinną podróż(w jedną stronę) do stolicy.Przynajmniej coś zobaczyłam więcej w tej mojej drugiej ojczyźnie.Teraz to i tak bez znaczenia bo ja w Polsce(rodzę w lutym) a mąż w Nigerii czeka do nowego roku i składa papiery o wizę biznesową do UK.Mam tylko nadzieję,że Brytyjczycy okażą się mniejszymi ksenofobami.Dzięki za uwagi,życzę udanych Świąt. |
autor: Philadelphia (IP:83.21.233.*)
data: 2007-12-19 19:45:46
Witam! tak poczytuję to forum od dłuższego czasu, odnośnie wizy mój chłopak próbował dostac wize w Lagos i powiem szczerze ze to co tam sie dzieje przechodzi ludzkie pojecie, nasz "kochany ambasador" niezle wszystko kalkuluje, generalnie bez łapówki nie da się wejśc na spotkanie w sprawie wizy, a otrzymanie jej nawet juz po rozmowie graniczy z cudem i strasznie rozwleka sie w czasie, po czym (z wlasnego doswiadczenia) otrzymalismy wize na 6 dni i komunikat ze wlasciwie to sie nie oplaca Panu jechac do Polski bo zaraz Pan bedzie musial wracac wiec prosze jeszcze raz zlozyc podanie o wize, zobaczymy co da sie zrobic:) SUPER prawda? moj chlopak ostatecznie zlozyl podanie w Londynie, bylismy tam razem bo akurat bylam w Anglii, i otrzymal bez zadnego problemu, ale po zajsciach w jego kraju dziwie sie że ze stresu nie jest bialy:) to tyle, nie chce obrażac nikogo ale nasze urzędy sa tak samo zjadliwe w kraju jak i za granicą. Obecnie sklada kolejne podanie o wize w styczniu zobaczymy jak się sprawa rozwiąże- pozdrawiam |
autor: rozyczka (IP:83.4.206.*)
data: 2007-12-19 22:26:41
WITAJ MOJ MAZ TEZ JEST NIGERYJCZYKIEM MIESZKA W AUSTRI I POZNALAM GO PRZEZ NETA JAK CHCESZ TO SKONTAKTUJ SIE NA MOJ E-MEIL .JA MIESZKAM JESZCZE W POLSCE Z DZIDZIA.POZDRAWIAM |
autor: magda (IP:89.101.239.*)
data: 2007-12-19 22:31:40
Droga Ewo ja w nigeri bylam od paazdziernika do grudnia 2006roku wiec troche czasu i na wize czekalismy dobre pare tygodni a dostalismy jakas odpowiedz bo praktycznie dzwonilam co 3 dni dowiedziec sie tak sie sprawy maja to pan z ambasady tez nas splawial bardzo dlugo az kiedy mialam juz dosyc pojechalam i powiedzilam ze albo tak albo nie no i on stwierdzil ze wyda mi ja wlasna odpowiedzialnosc ze moga meza wposcic albo nie na terytorium polski oczywiscie w polsce nie bylo problemu... teraz moj maz nie moze sie wydostac z tego naszego pieknego kraju ja jestem w irlandi czekam na wize dl niego czekamy juz pol roku wiec tez nie jest latwo ale jak do stycznia sie nic nie wyjasni to wracam za bardzo za soba tesknimy.... Zycze powodzenia we wszystkich sprawach wizowych mam nadzieje ze sie powiedzie. Zycze Ci takze udanych swiat :) |
autor: Philadelphia (IP:83.21.233.*)
data: 2007-12-19 23:32:33
Mam pytanie do Magdy! jak to sie stalo ze Twoj Maz teraz nie moze sie wydostac z POlski? ma prblem z wiza brytyjska? a co do naszego ambasadora to juz sie wypowiedzialam i widac ze wszyscy maja z nim problemu , mojemu nazeczonemu to w ogole zasugerowal zebym ja przyjechala najlepiej do nigerii i prosila o wize a przeciez wiemy ze to i tak nic nie da bo obiecuje gruszki na wierzbie a pozniej i tak robi tych biednych ludzi w przyslowiowego BALONA, no chyba ze mu sie zaplaci, w ogole jakis czas sie zastanawialam czy by na niego gdzies nie zaraportowac , bo to normalnie nadaje sie do TVNu:) pozdrawiam |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2007-12-20 12:43:21
Na początku życzę wszystkim forumowiczkom Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku. Droga Madziu,ja również dzwoniłam do ambasady tyle,że z Polski i bardzo mnie tam nakrzyczano,że nie mam prawa do nich dzwonić bo wiza to nie moja sprawa tylko męża.Trzymali paszport męża ponad 2m-ce,więc pojechał do Abudzy go odebrać.Wręczył mu go strażnik wpuszczający petentów do ambasady i powiedział,że ten paszport już tydzień u niego w cieciówce leży i że chyba w nim wizy nie ma.Tak więc zaczęłam wydzwaniać do MSZ w Warszawie prosząc o jakieś wyjaśnienia.W MSZecie też nie mogli się doprosić o wiadomość w mojej sprawie.W końcu po 3m-cach otrzymali wiadomość z Abudży,że mąż nie dostał wizy i powiadomili go o tym w momencie odbioru paszportu.I tu zgadzam się z Philadephią co do zgłoszenia tematu do TVN. Z tego co się orientuję to odp. o wizię powinien dać konsul lub ambasador na piśmie z podaniem przyczyny jeśli jest odmowa. My wogole od nikogo z ambasady nic nie usłyszeliśmy. Myślę o napisaniu skargi na nich ale pewnie jej nawet nie rozpatrzą w MSZ. Tak więc jedynie nagłośnienie w mediach może dać jakiś skutek(w co wątpię). Uchodzców się lepiej traktuje w Polsce niż Polki i ich mężów z poza strefy UE. To jakiś absurd z którym nie mam pojęcia jak walczyć. Do eksperta na Hożej w Warszawie zajmującego się emigracją niestety nie mogę pojechać (zaawansowana ciąża) więc jeśli ktoś pisał skargę na ambasadę w Nigerii bardzo proszę o wskazówki. Pozdrawiam. |
autor: magda (IP:89.101.239.*)
data: 2007-12-20 21:20:50
droga Philadelphio moj maz ma problem z wiza irlandzka. To i tak nic nie da pisac gdzies na tego z ambasady ja zlozylam skarge i to i tak nic nie dalo nadal tam siedzi i zarabia na tych biednych ludziach pozdrowienia |
autor: Gość (IP:83.16.53.*)
data: 2007-12-21 18:01:03
Dziewczyny a czy Wasi goście starający się o wizę w Nigerii mieli zaproszenie z Polski? Bo mnie to strasznie zdziwiło.Mój mężczyzna mi mówił, że jego kolega mający zaproszenie z Polski dostał wizę w ciągu kilku dni. Poza tym koleżanka z Polski też zapraszała Nigeryjczyka, tyle że on mieszkał w RPA, i tez nie miał żadnych problemów z dostaniem wizy.
Do rozyczki:a mozesz podać maila,podejrzewam, że wcześniej podawalas ale nie chce mi sie czytać wszystkich postów od początku żeby go znależć. |
autor: aldona (IP:80.53.248.*)
data: 2007-12-21 18:59:45
witam ponownie , wrocilam z hiszpanii jako kolejna zona nigeryjskiego mezczyzny , jeste szczesliwa choc moj maz nadal jest tam , daleko ode manie , wierze ze niedlugo bedziemy razem tu lub tam.Jesli ktoras mieszka w tarragonie lub ma meza z tego rejonu prosze o kontakt . jestem otwarta na kazdy kontakt i rozmowy z wszystkimi mam YAhoo aldona39@yahoo.com |
autor: Gośka (IP:80.52.233.*)
data: 2007-12-21 19:05:52
chciałabym się skontaktować z Joanna z Krakowa... ja też jestem z Nigeryjczykeim który mieszka w Wiedniu i odziwo ma na imię Mike... wiecprosze o kontakt jakby coś na maila jatogocha@wp.pl dzięki |
autor: Gośka (IP:80.52.233.*)
data: 2007-12-21 19:53:38
Joanno z Krakowa prosze Cie o kontakt , ponieważ jak sie okazuje ja również jestem z Nigeryjczykiem , który ma na imię Mike i mieszka w Wiedniu jakby co prosze napisz mi na maila jatogocha@wp.pl lub gg 2345509 dzieki i pozdrawiam |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2007-12-22 11:15:25
Drogi Gościu.Mój mąż miał zaproszenie z Polski od mojej mamy czyli teściowej.A z tego co zauważyłam to najszybciej wizy dostawali studenci i piłkarze.I to,że ja z nim byłam też nic nie dało bo dla konsula nasze małżeństwo,jak się wyraził,jest bardzo podejrzane,mimo iż trzymał w ręku akt ślubu.Paranoja!!!!!!Pozdrawiam. |
autor: Ala (IP:83.16.53.*)
data: 2007-12-22 15:47:05
tym "Gościem" pytającym się o wize i mail rozyczki byłam ja tylko zapomniałam wpisać imię:) |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2007-12-22 17:05:00
a tak w ogole gdzie w polsce sa sklepy afrykanskie aby kupic ichne jedzenie ? prosze o szczegolowe namiary /adresy/ |
autor: onaxzz (IP:85.89.173.*)
data: 2007-12-23 13:19:02
Przeczytała 3 opinie i nawet nie chce mi sie czytac wiecej... Dziewczyny byłam kiedys tak naiwnie zakochana i wydawało mi sie ze szczesliwa jak WY. Teraz jestem sama z dwuletnim dzieckiem a jej tatus szaleje po Polsce i Wiedniu. W Polse jest obecnie w 3 "zwiazkach" wiec porsze nie piszcie mi ze Wasz mezczyzna (zwlaszcza nigeryjczyk)jest cudowny bo to chwila zauroczenia. Niewazne czy katolik czy muzulmanin - tacy ludzie maja zakorzenione we krwi ze mozna miec mnostwo kobiet, beznadzieja.... |
autor: justina (IP:79.74.25.*)
data: 2007-12-24 13:12:49
miieszkam w uk.mam dziecko z nigeryjczykiem.w styczniu chce jechac do polski.on teraz jest w swoim kraju i chce odwiedzic mnie w polsce.czy dostanie szybko wize jesli napisze mu zaproszenie w jezyku polskim? i czy ktos wie jak takie cos napisac i co?ile kosztuje wiza do polski?czy bede musiala przedstawic jakies dokumenty? |
autor: justina (IP:79.74.25.*)
data: 2007-12-24 14:53:07
ludzie ktorzy nie poznaja chodz troche nigeryjskich zasad beda traktowac ich z dystansem ale tak naprawde to sa wspaniali ludzie.maja swoje zasady,obrazaja sie jak male dzieci i sa bardzo nieufni i podejrzliwi.ukrywaja tez bardzo swoje prawdziwe uczucia.bardzo dlugo testuja swoja przyszla partnerke.jesli juz stwierdzi ze to jest wlasnie ta to tym bardziej to ukrywaja.i przy tym nie dadza zrobic jej zadnej krzywdy.jesli chodzi o moj zwiazek jest on troche dziwny i trodny dla niektorych do zrozumienia.mieszkamy osobno ale bardzo czesto sie widujemy.on bardzo kocha afryke i nigdy tu nie zostanie na stale.ja w afryce tez nie widze dla siebie przyszlosci.wiem ze tutaj w anglii nie ma nikogo ale nie wiem jak wyglada jego zycie prywatne w afryce?ale tak naprawde nie wiem do konca co on czuje i czy kocha mnie i nasze dziecko?czasami mam wrazenie ze nie ale gdy sa jakies szczegolowe sytuacje dotyczace nas i naszego zycia potrafi byc bardzo waleczny,oczywiscie w slowach.a chce jeszcze dodac ze juz nie sypiamy z soba .wiem ze to jest bardzo dziwne ale niestety prawdziwe.bardzo czesto daje mu prawo wyboru i wtedy wiem jaki jest naprawde.i jak w danej sytuacji postapi.jesli ktos chce wiecej porozmawiac o dziwnycz zwiazkach ale dla nich normalnych podaje e-maila justyna.kielce8@wp.pl odpowiem na pytania a przy okazji moze sama jeszcze wiecej czegos sie dowiem.pozdrawiam. Wesolych Swiat. |
autor: olivia (IP:86.140.232.*)
data: 2007-12-25 01:53:42
do onaxzz! bardzo mi przykro ze spotkal cie zawod ale myslke ze niepowinnas wszystkich wkladac do jednego worka,osobiscie jestem w takim szczesliwym zwiazku i nie dam sobie przetlumaczyc ze Oni wszyscy tacy sa...nie mam juz 20-stu lat i 10 lat nieudanego malzenstwa z polakiem...zreszta wiele moich zwiazkow w polsce konczylo sie przez zdrade,alkoholizm czy ogolnie przez charakter zbyt "narwowy" partnera. Teraz mam cieply,rodzinny dom,szacunek i zrozumienie a przede wszystkim dobrego i kochajacego ojca dla mojego synka ktory swiata poza "nowym tata" nie widzi. Jestesmy po slubie i jak na razie nasze szczescie sie rozwija. Kazdy z nas ma jakies wady ale nikt nie jest doskonaly. Wierze ze wielu nigeryjczykow wciaz zyje starymi dla nich tradycjami...mam na mysli niezrozumiale dla nas poligamia...ale tak to juz z nimi jest.Na szczescie trafil mi sie maz wychowany przez rodzine w monogamii z kochajacymi sie rodzicami do tej pory choc juz wiek na wiele im nie pozwala.Wiec moze to tez troche zalezy z jakiej rodziny sie pochodzi...hmm??? Mam wielu przyjaciol nig i wiekszosc z nich jestem przekonana nie maja takich sklonnosci jak twoj byly partner.Masz zal i masz prawo go miec bo zostalas zraniona,mam nadzieje ze spotkasz na swej drodze odpowiednia polowke i bedziesz tak szczesliwa jak My tu niektore!!!Pozdrawiam cieplo!!! |
autor: Sylwia (IP:83.14.80.*)
data: 2007-12-28 23:05:42
Joanno! Ja też znam mike'a, który mieszka w wiedniu i jest z plemienia igbo, to bardzo zastanawiające.. Ciekawe czy to ta sama osoba.. hmm |
autor: rozyczka (IP:83.22.156.*)
data: 2007-12-28 23:54:11
witam wszystkie kobitki swieta i po swietach hehe.To jest moj E-MEIL-----ROZYCZKA302POCZTA.FM
pozdrawiam |
autor: Ania (IP:213.158.196.*)
data: 2007-12-29 15:03:47
Witam, Moj Patrick mieszka w Grecji, w Atenach ( moze ktoras z Was go zna). Znamy sie od 1,5 roku. Widzielismy sie na zywo tylko raz- bylam u niego w listopadzie tego roku. W zwiazku z tym mam pytanie. On mi ciagle mowi ze aby mogl przyjechac do Polski musi miec pieczatke w paszporcie ze moze opuszczac terytorium Grecji. A to nie jest takie proste. Stara sie o nia od roku i z marnym skutkiem. Dodam ze przebywa legalnie w Grecji i ma prawo stalego pobytu. Czy to jest mozliwe ze mimo iz Polska weszla do strefy Schenen on nadal nie moze tu przyjechac??? Moze ktos sie zna na tych przepisach. Prosze o odpowiedz.
Pozdrawiam |
autor: Andrzej (IP:83.20.144.*)
data: 2007-12-29 15:49:30
Witam mieszkam teraz w Abuji w Sharton o 18-tej promocja piwa do 19-tej -przychodzą Polacy, Monika robi pokazy mody w Mediteran Club super modelki +występy zespołów muzycznych .W Abuja ICC 20-tego byłem na Kora show śpiewał 15-cent przyleciał z NY wstęp 5000 naira Nigeria idzie fantastycznie do przodu |
autor: Aga (IP:64.12.117.*)
data: 2007-12-29 18:22:13
Kedu!
To ja tez sie dopisze. Maz Igbo z Enugu. Malzenstwem jestesmy od 12 lat. Mamy 4 dzieci. Ja osobiscie nie moge sie doszukac roznic kultorowych, ktore ranilyby nasz zwiazek (jestesmy ze soba tyle lat). Ale ciekawa jestem Waszych opinii i o jakich roznicach kultorowych mowicie. |
autor: Ala (IP:83.16.53.*)
data: 2007-12-30 14:54:48
do Justina: po takie zaproszenie musisz pójść do Urzędu Wojewódzkiego w Swoim mieście, trzeba wypełnić wniosek o zaproszenie i razem z nim złożyć jeszcze zaświadczenie o posiadaniu mieszkania i pracy łącznie z wysokością miesięcznych zarobków.Na takie zaproszenie teoretycznie czeka się do miesiąca. Następnie Twój chłopak musi się zgłosić z tym zaproszeniem do polskiej ambasady, przy czym one też z tego co wiem musi przedstawić wyciąg z konta bankowego, albo dowieść jakoś że ma wystarczającą sumę pieniędzy na pobyt w Polsce. Przy czym jezeli chodzi juz o zalatwianie w ambasadzie to nie jestem pewna na sto procent, piszę co słyszałam, natomiast w Polsce takie zaproszenie wystawia Urząd wg warunków, które podałam, to wiem na sto procent. Pozdrawiam. |
autor: justina (IP:79.74.19.*)
data: 2008-01-01 21:19:41
jezeli mieszkam i pracuje w UK a do polski jezdze tylko raz w roku to jak mam im przedstawic moje dochody.mieszkanie posiadam.nie bedzie to chyba takie proste i szybkie do zrealizowania.podkreslam ze moj chlopak regularnie przyjezdza do UK ale nie na moje zaproszenie.zawsze ta wize dostaje. |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2008-01-02 10:32:32
może go zaprosić ktoś inny, np twoi rodzice |
autor: Danka (IP:83.30.250.*)
data: 2008-01-02 14:07:12
Oooch ja z doświadczenia wiem, że bardzo dobre dla nas, kobiet afrykańczyków jest wymienianie się doświadczeniami, pytaniami... .Czasem trudno jest pogodzić różnice kulturowe, czasem nie. Ja jestem jak narazie w cudownym związku. Napisałam do paru dziewczyn z forum, jeżeli ktoś chce - chętnie pogadam, bardzo bardzo:) odoj86@tlen.pl, gg: 1889380 |
autor: KAROLINA (IP:83.7.7.*)
data: 2008-01-03 15:35:49
Czesc Wlasnie zakonczyl sie moj zwiazek z nigeryjczykiem.Dowiedzialm sie nie dawno ze po moim wyjezdzie z Anglii uganaial sie za nasza wspollokatorka z ktora mieszkalismy razem.Nie chcialm w to uwierzyc dlatego zadzwonilam i mu wszystko powiedzialam ale on stwierdzil ze jestem nie dobra dla niego noi zapytal czy to koniec miedzy nami a ja na to ze musze sie zastanowic a on powiedzial na koniec rozmowy bye bye i juz nie zadzwonil.Na swieta przyjechal do polski i znalazl nowa dziewczyne zadzwonil i chcial przyjechac z nia do mojego mieszkania zachowal sie podle nie wiem co chcial w ten sposob osiagnac.Nie rozumie jak mogl sie tak zachowac przeciez tak mnie kochal po 2 tygodnich znajomosciach chcial juz slubu a tu nagle znalazl inna.Odkochal sie z taka szybkoscia jak i zakochal.Teraz zastaniawiam sie czy on mnie w ogole kochal. Nie wiem co mam robic poniewz nadal czuje cos do Niego Pozdrawiam |
autor: Joanna (IP:79.187.55.*)
data: 2008-01-03 16:03:45
Sylwia! Juz byl komentarz o Miku z Wiednia i jak sie okazalo moj Mike i tamten to dwie rozne osoby. Ja jestem pewna co do wiernosci swojego narzeczonego ale jesli chcialabys sie upewnic czy to nie ten sam moj nr gg to 2219232. Pozdrawiam |
autor: Luiza (IP:89.76.189.*)
data: 2008-01-03 21:19:19
Cześć,pół roku temu poznałam według mnie wspaniałego Nigeryjczyka,czuły, opiekuńczy,zaradny no i szanował nie i traktował tak jak mężczyzna powinien traktować ukochaną kobietę. Dzięki Niemu zaczęłam znów w siebie wierzyć i wreszcie byłam szczęśliwa. Dla Niego zostawiłam człowieka ,z którym byłam 6 lat. Naprawdę nie brałam nawet pod uwagę ,że coś może jednak być nie tak, bo postanowiłam ,że właśnie Jemu zaufam...brzydzę się sprawdzaniem innych...no i dwa dni temu coś mnie tknęło i udało mi się sprawdzić Jego maile ( nie wylogował się ). Okazało się ,że co dwa dni pisał z inną kobietą i po kilkunastu dniach takich rozmów proponował Jej ŚLUB !!! wmawiając ,że ją kocha i tęskni. My też mieliśy się pobrać. On nie ma pojęcia ,że wiem o tym wszystkim. Jestem załamana ,bo pokochałam Go. Zawsze marzyłam o takim związku,uwielbiam czarnoskórych ludzi,myślałam ,że to ma sens,że to ,że Go spotkałam to jakiś znak, jakby spełnienie marzeń...Jestem osobą ,która mogłaby daćz siebie wszystko ,aby żyć w szczęśliwym małżeństwie,ale teraz widzę ,że chodzi Mu wyłącznie o papier. Dziewczyny ,błagam bądżcie ostrożne. Wiele z Nas ma kompleksy a Oni je leczą,dlatego tak łatwo wierzymy i w rezultacie cierpimy...tak ja ja teraz :( |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-01-03 21:44:24
Do Karoliny.
Przykro mi, ze Twoj zwiazek sie skonczyl. Na Twoim miejscu dala bym sobie z nim spokoj. Uganiac sie za kolezanka dziewczyny, pozniej pokazac sie w domu z inna? Czy Ty uwazasz, ze on tylko z nimi rozmawia i za rece sie trzymaja? Mam nadzieje, ze nie bedziesz z jego powodu cierpiec. A ta inna dziewczyna miala wzbudzic Twoja zazdrosc i powrot do niego?? |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2008-01-04 09:44:02
Droga Luizo.Jestem żoną Nigeryjczyka i spodziewam się za m-c dziecka.Jeżeli Twój ukochany myśli,że biorąc ślub z Tobą lub inną Europejką zyska jakieś przywileje bądź papiery to jest w dużym błędzie.Do każdego państwa UE będzie musiał uzyskać wizę tak czy inaczej a z doświadczenia wiem,że to nie takie łatwe nawet jeżeli jego żona jest z UE.Mój mąż do tej pory nie ma wizy do Polski i wiele jeszcze starań przed nami.Myślę,że ta naiwność ze strony Twojego wybranka w końcu go kiedyś zgubi a Ty kochana się nie przejmuj bo są również uczciwi Nigeryjczycy i życzę Tobie abyś jak najszybciej takiego spotkała. |
autor: Danka (IP:83.30.230.*)
data: 2008-01-04 13:08:23
ocena:   do luizy,
kochana, dasz jakoś radę to przetrwać, a on nie jest wart. Widzisz, nie wszyscy czarni są tacy! Ja jestem z takim, który jest zupełnie inny, więc może i ty takiego znajdziesz? Jak chcesz pogadać, napisz 0 odoj86@tlen.pl |
autor: Luiza (IP:213.17.181.*)
data: 2008-01-04 14:01:48
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję, ale nie mogę przestać cierpieć. Bardzo chętnie pogadam, więc napiszę. Mój e-mail : ibiza3@op.pl |
autor: olivia (IP:86.154.80.*)
data: 2008-01-04 14:56:42
Drogie dziewczyny! Po przeczytaniu wiekszosci postow mozna naprawde sie zalamac...same nieszczescia spotykaja nasze dziewczyny w zwiazkach z nigeryjczykami.Jestem zona jednego z nich i razem jestesmy prawie 3 lata ale na szczescie nie spotkalo mnie z jego strony nic z tych rzeczy o ktorych piszecie. Owszem przyznal sie ze utrzymywal internetowe kontakty ale z dniem pokochania mnie znajomosci zostaly zerwane. Nie ma tajemnic przede mna,mam dostep do jego maila,tel itd,ale nie na sprawdzaniu w moim przypadku opiera sie nasze malzenstwo. Test juz jest za nami. Teraz liczy sie zaufanie. LUIZA ma racje ze wiele z nas jest zakompleksionych i reaguje naiwnie na kilka czulych slow ze strony mezczyzny ktory nie ma szczerych zamiarow...a potem cierpia,ale mysle ze w kazdym spoleczenstwie tak sie dzieje...moze Oni wykorzystuja to czesciej ...sa egzotyczni,ciekawi,inni...i wykorzystuja to by moc zawalczyc o legalny pobyt w europie...faktycznie to nie fair. Musze sie przyznac ze ze wzgledu na moja przeszla sytuacje cywilna nie moglismy sie pobrac ze tak powiem kiedy chcielismy, zaproponowal mi ze wezmie papierkowe malzenstwo...to byl szok...rozczarowanie...ale szybko od tego odstapil widzac moja reakcje. Powiedzialam mu ze ta oferta swiadczy tylko o jego sile milosci do mnie. Potem przyznal ze chcial sprawdzic jak bardzo zalezy mi na nim. Ale chyba juz troche za stara jestem na takie testowanie. Od jakiegos czasu trzydziesci kilka na karku i cudowny kilkuletni synek nie mowiac juz o doswiadczeniach...uwierzcie niezbyt milych z bylym mezem w Polsce. Mysle ze udalo mi sie...znalazlam swoje szczescie...jestesmy malzenstwem i stanowimi naprawde szczesliwa rodzine ale chyba przestane zagladac tu na forum bo zaczynam miec obawy czy oto moj malzonek,wybranek mojego serca zawsze zostanie ta sama osoba?? Troche zartuje,ale niektore wypowiedzi naprawde dzialaja negatywnie! Mam nadzieje ze kazda z was bedzie miala mimo wszystko oczy szeroko otwarte i pewnego dnia znajdziecie swoje szczescie. Prawde mowiac chlop to chlop i wszedzie na ziemi oni sa prawie tacy sami...trzeba sie nauczyc z nimi zyc. Oni sa nieskomplikowani,prosci i nie interesuja ich rzeczy ktore dla nas sa wazne ale ten ktory bedzie sluchal cie i docenial wszystko co robisz i czym sie zajmujesz to jest dobry facet,dobry zyciowy kandydat tak jak moj maz! Pozdrawiam cieplo dziewczyny! |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-01-04 18:18:40
Dziewczyny! Jestem zona Nigeryjczyka od 12 lat. Mamy udane malzenstwo, dzieci, pelnia szczescia i napewno jest jeszcze wiele rodzin takich jak nasza z podobnym lub dluzszym stazem (akurat ja takiej rodziny nie znam). Wiem, ze czasami roznice kulturowe sa nie dopokonania. Gdyby moj maz byl "typowym Nigeryjczykiem" lub , kto wie, ja "typowa Polka" nasz zwiazek pewnie nie potrwal by dlugo. Nigeria jest piekna i jak sie ma pieniadze dobrze sie tam zyje. Ale w Nigerii jest sie albo bogatym albo biednym. Fakt, Nigeryjczycy (mowie o Igbo) przykladaja duza wage do wyksztalcenia (ktore jest platne w Nigerii, nie tak jak w Polsce), ale po studiach mlodzi ludzie nie maja gdzie pracowac (jest o wiele gorzej z praca niz w Polsce). Rzad w ogole nie interesuje sie panstwem i obywatelami (zapytajcie sie swoich partnerow jak wyglada sprawa rent, emerytur, podatkow czy nawet zasilkow socjalnych). Pieniadze przeznaczone na projekty i infrastrukture jakims "cudem" trafiaja do kieszen wysoko postawionych urzednikow panstwowych, a drogi nadal sa niezbudowane , szkoly nadal wala sie w ruiny. Jedyna szansa na polepszenie bytu jest wyjazd za granice. A wyjechac trudno. Dostac wize gdziekolwiek jeszcze trudniej. Kazdy mysli, ze wyjazd poprawi ich sytuacje zyciowa i byt najblizszej rodziny. Ci ludzie zdolni sa do "poswiecen" , ktorych my nawet nie rozumiemy. Wiza do USA czy gdzie indziej to marzenia scietej glowy. Dostac sie na rozmowe z konsulem prawie nierealne. Kiedys przez znajomosci i lapowki duzo mozna bylo zdzialac teraz nawet z tym kiepsko. Wyjazdy do Polski byly popularne, bo z Polski blisko do Niemiec - z braku laku dobry.... Kazdy mlody Nigeryjczyk byl pilkarzem. Zrozumcie, Polska nie jest dla nich szczytem marzen, ale zdobycie polskich papierow a pozniej paszportu (nawet jesli dlugo trzeba na niego czekac) ulatwi im zycie. Ktoras z Dziewczyn podsunela argument, ze o wiele latwiej byloby im zaplacic za papierowe malzenstwo. IMO, latwiej jest sie ozenic z "full service" niz wydawac pieniadze w ciemno. 12 lat temu, gdy my sie pobieralismy, PL nie byla jeszcze EU i "koledzy" mojego meza dawali mu "dobre rady", mowiac, ze robi blad, przeciez takie malzenstwo mu w niczym nie pomoze. Takze, badzcie ostrozne. Krotko po naszym slubie, ktos z mojej dalszej rodziny rzucil komentarz "a sprawdzilas, czy on (moj maz) napewno nie ma zony w Nigerii". Wtedy bylam bardzo urazona takim komentarzem, teraz uznalabym to za dobra rade. Po drugie, IMO bardzo trudno taki zwiazek utrzymac mieszkajac w PL. Ci mezczyzni chca cos robic w zyciu, osiagnac, byc zywicielem rodziny (rodzina jest b. dla nich wazna), a w PL jest to trudne do zrealizowania. Te malzenstwa polsko-nigeryjskie, ktore znalam, juz dawno sie rozpadly. Nie wiem co nie wyszlo (domyslam sie), szkoda tylko dzieci. Tym, ktorzy sa w szczesliwym zwiazku zycze nadal duzo szczescia i wyrozumialosci. Tym, ktore sie zawiodly zapewniam, ze nie wszyscy Igbo men sa tacy sami i tez zycze Wam szczescia. Tak wiec przestudiujcie ich zanim bedzie za pozno. Troche rozsadku nie zaszkodzi. |
autor: KAROLINA (IP:83.7.53.*)
data: 2008-01-04 20:02:05
Do agi.Czesc kochana.Ja juz sama nie wiem co mam myslec o nim dlatego ze miedzy mna a nim na poczatku bylo cudownie dalabym wszystko zeby wrocily te czasy ale teraz pokazal swoje prawdziwe oblicze a Ja nie potrafie sie oszukiwac tesknie za nim i chcialbym zeby to wszystko co sie dowiedzialam nie bylo prawda bo cierpie i to bardzo bo oddalam sie mu calym sercem On chyba nie zdaje sobie sprawy z tego jka mnie zranil ja poprostu nie potrafie zapomniec tak szybko o nim .A co do tej jego dziewczyny nowej to nie wiem co chcial uzyskac.Wiem ze nie jest ladna yylko jakas rozstrzepana i pryszczata takze na urode raczej nie polecial.Zdaje sobie sprawe co mogl z nia robic bo wiem co robilismy my jak bylismy razem.Nie rozumie go dlaczego po moim wyjezdzie dzwonil do mnie zapewnial o swojej milosci rozmawialismy godzinami przez telefon i neagle wszystko pryslo a ja tylko chcialam dowiedziec sie prawdy widocznie nie kochal mnie w ogole.Nie wiem co bedzie dalej bo wybieram sie znow do Anglii i prawdopodobnie znow bede mieszkac w mieszkaniu tam gdzie i on mieszka nie wiem czy teraz ja mu pokazac na co mnie stac czy zachowac sie z klasa i udawac ze miedzy nami to juz wszystko skonczone i zapomnialam o nim tak szybko jak i on o mnie.Pozdrawiam. |
autor: justina (IP:79.74.54.*)
data: 2008-01-04 21:13:37
jezeli zostawilas kogos dla niego i tak szybko sie do niego przekonalas i jak sama twierdzisz ze chodzilo mu tylko o papier to moze czul sie zagrozony ze z nim zrobisz to samo i tez go zostawisz. byc moze te maile to byla jego jakas deska ratunku. moze gdzies ty popelnilas blad i dlatego szukal pocieszenia lub chcial z kims o tym pogadac. zastanow sie nad tym a najlepiej porozmawiaj z nim jesli to mozliwe i ma to jeszcze sens. pozdrawiam. |
autor: Luiza (IP:89.76.189.*)
data: 2008-01-04 21:52:57
Spróbuję jeszcze porozmawiać z Nim,ale bardzo się boję, może rzeczywiście to ja zrobiłam coś nie tak, ale czy w ten sposób można to mimo wszystko usprawiedliwić? No i jeśli nie zależy Mu jedynie na mnie to po co Mu deski ratunku ? Mógł mieć wszystko...Dziewczyny ,życzę Wam wiele szczęścia. To najwspanialsze uczucie być bezpieczną u boku ukochanego mężczyzny. |
autor: justina (IP:79.74.16.*)
data: 2008-01-05 10:20:11
skoro wiesz o jego nieszczerosci i o mailach z inna kobieta to dlaczego to ukrywasz i mu o tym nie powiesz.byc moze chcesz jeszcze dowiedziec sie czegos wiecej?lepiej jest porozmawiac szczerze i dowiedziec sie najbardziej bolesnej prawdy niz mile dalej sie oklamywac i dusic w sobie to wszystko.a jezeli chcesz utrzymac nigeryjczyka na sile przy sobie to odrazu ci mowie ze to nie ma zadnego sensu i niedlugo sam od ciebie odejdzie nie mowiac ani slowa i slad po nim zaginie.poprostu to jest tak jakby rozplynol sie w powietrzu.oni maja swoja zasade,skoro od kogos odejda albo zraza sie do kogos lub na kims sie zawioda traca do tej osoby zaufanie i wszystko jest skonczone.poprostu jak sie mowi nie lubia odgrzewanej zupy skoro mozna ugotowac swieza i jest lepsza.nie wiem ile z nim bylas ale wydaje mi sie ze krotko.trzymaj sie i zycze pozytywnego rozwiazania.pozdr. |
autor: paulina (IP:91.123.161.*)
data: 2008-01-05 20:43:00
za Kamerunczyka, to wspanialy facet i mam nadzieje ze sie nie zmieni, za misieiac biore z nim cywilny w Danii, boje sie tylko tego czy zdolam wszystkie formalnosci zalatwic i jak na to zareaguje moja rodzina, ktora wie o moich planach ale nie traktuje ich powaznie ;-(, jesi ktos bral taki slub to blagam o maile bo jestem 'zielona'.3majcie sie |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-01-05 22:02:01
Zastanow sie czy warto sie starac utrzymac taki zwiazek. Ja jestem za dawaniem ludziom drugiej szansy. To jest mlody zwiazek i moze warto probowac. Czesto jest tak, ze dostaja co chca a potem zostawia cie dla Igbo woman, albo jeszcze gorzej wroca do niej. Uwierz mi wiem co mowie. |
autor: Gość (IP:98.197.82.*)
data: 2008-01-07 00:27:56
Ali nie wprowadzaj nikogo w blad. Kiedy ja studiowalam, faceci z WAM-u zawsze mieli pelno dziewczyn. Jakie wnioski musze wyciagnac na tej podstawie? Trzeba wsrod nich dluuuugo mieszkac, wtedy mozna miec cos do powiedzenia. Poza tym studentom zawsze w glowie zabawa. "nauczeni sa zycia grupowego"- zartujesz tak? A co to znaczy? Czy polski schemat, mlode malzenstwo z dziecmi/kiem nadal siedzi u rodzicow +staruszka babcia, zalicza sie do zycia grupowego czy nie? |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-08 21:03:50
Ja poznałam miłego Nigeryjczyka w zeszłym roku w kwietniu spotykaliśmy się jak dla mnie bardzo długo ale dopiero w styczniu 2007 powiedział mi że ma żonę ale trochę późno. Powiedział mi z tego powodu że potrzebował żony dla kolegi Kingsleya. Zatkało mnie. Ale się zgodziłam. lecz później okazało się, że jestem w ciąży z Frankiem. I wiecie co nawet nie wiem jak ma nazwisko i czy Frank to jego prawdziwe nazwisko. Wiem za to że jest za granicą jak do niego dzwoniłam to mówił że jest w Norwegii ale już mu nie ufam. Wiecie co jest najgorsze że nadal go kocham |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-08 21:22:48
Może któraś dziewczyna zna Bosco (Freda) i jego brata Franka handlowali na stadonie. |
autor: paulina (IP:91.123.161.*)
data: 2008-01-08 22:25:50
czemu wiekszosc to kretacze i psuja opinie innym, moj facet jest bardzo dobry, skromny, studiuje, pracuje, nie jest jednym z tych afrykanskich 50centow-szpanerow, przez tych zlych mam problem z moja rodzina bo nie akceptuja mojego miska bo sie o mnie boja..a on taki dobry dla mnie...hemm ..masakra |
autor: Philadelphia (IP:83.21.254.*)
data: 2008-01-08 23:08:09
to fakt ich ciężko wyczuc, sama mam taki problem i szczerze wolalabym by prawda wyszła na jaw prędzej niż później jeśli coś ukrywa przede mną, ale myślę że nie powinnyśmy wszystkich jedna miarka traktowac, a rodzinie nigdy się niektórych rzeczy nie przetłumaczy, w końcu są od tego by się troszczyc:) |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-01-09 00:20:03
Dziewczyny, szkoda mi tu niektorych z Was. Takie jestescie naiwne i w ogole nie znacie tak naprawde ich kultury. Wiazanie sie z nimi to jak gra w rosyjska ruletke. Moga miec juz zone czy dziewczyne, ktora wiernie poczeka na nich podczas gdy oni bawia sie w malzenstwo z wami. Oczywiscie sa wyjatki. Ale jest ich malo i dla wszystkich tych wyjatkow nie wystarczy. Chcecie doswiadczyc egzotycznosci -ok, ale badzcie bardzo ostrozne. We wszystkim. |
autor: olivia (IP:86.144.11.*)
data: 2008-01-10 17:29:47
... a czemu zadna z was ktora obawia sie ze ich ukochany ma juz gdzies rodzine nie sprobuje sie skontaktowac z jego najblizsza rodzina,jak siostra czy brat...ja od samego poczatku mam kontakt z najblizszymi meza i jestem z nimi w kontakcie. Sugeruje ze jesli zwiazek jest powazny i na taki sie zapowiada to zaproponuj zapoznanie sie z jego rodzina...moze w taki sposob dowiecie sie cos wiecej o swoim ukochanym...moze sie wystraszy albo bedzie unikal kontaktow z rodzina w twoim towarzystwie...co dla mnie jednoznacznie znaczyloby ze cos ukrywa...a jesli nie bedzie mial nic do ukrycia to przedstawi cie rodzinie (nawet telefonicznie)... moga oczywiscie nagrac kogos do rozmowy itp ale na dluzsza mete trudno im bedzie cos ukrywac... chyba ze jego rodzina niewie o jego "innej rodzinie" gdzies tam... ale zawsze jest wyjscie... oby dyplomatycznie dziewczyny by przez przypadek nie skrzywdzic nikogo. Powodzenia! |
autor: ~monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-10 21:35:21
dziewczyny daję wam słowo jeżeli wasz luby w ciągu najbliższych spotkań nie zapyta się was o rękę to na pewno możecie sie spodziewać, że ma już w Polsce żonę chodzi mi tu o Nigeryjczyków przebywających w Wawie gdyż większość z nich nie ma pojęcia że można załatwić przedłużenie wizy bez małżeństwa. |
autor: paulina (IP:91.123.161.*)
data: 2008-01-11 06:31:34
ja znam rodzine, nie rodzicow ale braci, jedne z moch nas odwiedzil niedawno, siostra tez hehe to co nadal mna go rzucic...nie mam dowodow ani nawet poszlak z emogly cos zlego kminic...znam nawet pin do jego karty i konta hehe |
autor: Sylwia (IP:83.14.80.*)
data: 2008-01-11 10:12:07
Monika, czy mogłabyś zdradzić w jaki sposób oni mogą załatwić sobie przedłużenie wizy bez małżeństwa? mój fidelis pochodzi z Nigerii z plemienia igbo. Obecnie jest teraz w więzieniu w Linz, siedzi za narkotyki i ma wyjść w czerwcu, ale nie wiem co będzie dalej, ponieważ jego wiza straciła ważność. Boję się, że go deportują do Wcześniej mieszkał 4 lata w Wiedniu. I jeszcze jedno.. jak sprawdzić jego prawdziwą tożasamość i wiek. Jak wiadomo oni robią przekręty w swoich papierach. Mój ma w paszporcie datę 1.1.1974, a twierdzi, że ma 25 lat, dokładnie nie chciał mi wytłumaczyć dlaczego ma taką datę. A dowiedziałam sie o tym dopiero kiedy dostałam bardzo precyzyjny mail informacyjny z więzienia w Linz o jego stanie. Proszę o pomoc! |
autor: danka (IP:83.30.147.*)
data: 2008-01-11 10:34:44
a niby jak może uzyskać do przedłużenie wizy????? bo mnie sie nie wydaje, by to było możliwe.. . |
autor: Danka (IP:83.30.147.*)
data: 2008-01-11 13:49:57
Hej kobiety, powstało specjalnie dla was nowe forum!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam nadzieje, że tam zajrzycie i się dopiszecie, same wiecie, jakie to ważne dla nas wszystkich:):)
Oto forum dla "kobiet afryki";)!!! |
autor: Danka (IP:83.30.147.*)
data: 2008-01-11 13:51:47
oto linki do forum:
http://kobietyafryki.phorum.pl |
autor: Niunia (IP:83.144.118.*)
data: 2008-01-11 22:30:05
Karolina czy możesz napisac mi w jakim mieście w Anglii mieszkałaś? |
autor: KAROLINA (IP:83.7.54.*)
data: 2008-01-12 22:52:56
Do NIUINI.Czesc mieszkalam w Londynie.A czemu pytasz? |
autor: lila (IP:83.7.39.*)
data: 2008-01-13 18:08:28
Czesc. Jestem pierwszy raz na tej stronie i juz widze, ze historie sie powtarzaja. Rownież jestem poszkodaowana jak wiele z was. Też poznalam nigeryjczyka zakochałam się po uszy,ale On w krótkim czasie pokazał na co go stac. Po kilku tygodniach uderzył mnie potem składał obietnice że juz nigdy tego nie zrobi i znów nadarzyła sie okazja. Także oni sa bardzo podobni w zachowaniu porostu trzeba uważac co sie robi co sie mówi bo jednak to jest inna kultura. Teraz już z nim nie jestem. Tak wyszło brak słów aby to opisac. Także dziewczyny uważajcie na siebie i swoich nigeryjczykow. Pozdrawiam. |
autor: załamana (IP:81.190.116.*)
data: 2008-01-14 10:29:26
ocena:  Do Moniki znam te osoby o które pytasz czyli frank i bosco |
autor: justina (IP:79.74.28.*)
data: 2008-01-14 20:49:53
poprostu zle trafilas.a skoro uderzyl cie raz robil by to zawsze.takze dobrze dla ciebie sie to skonczylo ze juz nie jestescie razem.pozdrawiam. |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-14 23:15:04
Do Sylwii. Sorry że tak późno ale mam nadzieję,że niezbyt późno chciałabym powiedzieć jak ale sama dokładnie nie wiem czy się uda bo twój kolega jest na czarnej liście ale spróbuj. Zadzwoń lub przejdź się do urzędu wojewódzkiego tam masz wydział dla cudzoziemców spytaj się w tym pomieszczeniu gdzie są przyjmowane wnioski o wizę. moi znajomi załatwiali to w Wawie. Napewno będzie potrzebne mu zameldowanie, polisa, zdjęcia do karty pobytu. ale jeśli on siedział za narkotyki to nie wiem czy to ma jakiś sens. |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-14 23:17:59
cześć Załamana podaję swój mail napisz do mnie kelechi1@buziaczek.pl |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-14 23:40:15
załamana jakbyś mogła to czy frank jest w końcu za granicą czy nadal w polsce. jak dzwoniłam to powiedział że wyjechał. teraz nie odbiera tel. a umówiliśmy sie że będzie płacił na swojego synka.już drugi miesiąc nie daje znaku. napisz jak go poznałaś. będę wdzięczna. |
autor: lila (IP:83.7.31.*)
data: 2008-01-15 13:17:16
Wiem nie ma sie co zadrezcac,ze to ja zawinilam jesli uderzyl to i uderzy jeszcze raz.Daje sobie na luz szukam nowego pocziwego chlopaka ktory bedzie mnie wspieral w koncu tego kwaitu pol swiatu.Pozdrwaim i zycze szczescia i powodzenia.I sie nie zalamuje bo to nie am sensu. Paaaa |
autor: załamana (IP:81.190.116.*)
data: 2008-01-15 15:25:49
Do Moniki: on jest nadal w Norwegii tez mam meza nigeryjczyka i poznałam go przez męza. Wiedziałam ze z niego niezły amigo!!! A ty juz urodziłas? pozdrawiam |
autor: KAROLINA (IP:83.7.31.*)
data: 2008-01-15 15:29:26
Czesc lila. Ja tez pogodzilas sie ze wszystkim. Teraz wiem ze nie zaslugiwal na mnie i moja milosc. My dziewczyny musimy sie szanowac i nie pozwalac aby tak nas traktowano. Z czasem zapomnimy o wszystkim co nas spotkalo, ulozymy sobie wszystko i bedziemy szczesliwe. JA powoli zapominam o wszystkim. Pozdrawiam. |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-17 15:55:26
do Załamanej: tak urodziłam 11.września ma teraz cztery miesiące i na imię Kelechi Samuel. a poznałaś Franka żonę.Również pozdrawiam |
autor: KAROLINA (IP:83.7.24.*)
data: 2008-01-17 20:40:20
Wlasnie mialam telefon z Anglii.Błaga mnie zebym jak najszybciej przyjechala poniewaz bardzo teskni i kocha mnie.Za kazdym razem kiedy dzwoni to placze.Czy oni wszyscy tak sie zachowuja? Co ja mam zrobic prosze pomozcie.Troche mi go zal ale juz go troche poznalam i boje sie mu zaufac bo wiem na co go stac. |
autor: załamana (IP:81.190.116.*)
data: 2008-01-18 12:03:56
do Moniki: tak znam żone Franka to naprawde bardzo sympatyczna i fajna dziewczyna! to gratulacje moja córeczka ma teraz 3 miesiace. pozdrawiam |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-18 16:09:37
do Sylwii: a jeżeli chodzi o tą wizę możesz załatwić mu wizę na podstawie pracy, znajdź mu pracodawcę, który mu napisze pismo,że chce twojego znajomego zatrudnić bo mu na nim zależy i mi się wydaje że to wystarczy jak czegoś się dowiem więcej to napiszę. |
autor: KAROLINA (IP:83.7.46.*)
data: 2008-01-18 16:53:43
Czesc NIUNIA.To ja Karolina.Napisalam ci gdzie mieszkalam w Anglii.Chcialbym wiedziec dlaczego cie to interesowalo? Czy masz moze kogos zanjomego w Londynie? A moze Ciebie rozwniez spotkala podobna sytuacja z chlopakiem z Nigerii. Jesli chcesz pogadac to moze spotkajmy sie na gg.Pozdrawiam. |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-01-18 18:04:46
Karolina weidz na forum kobietyafryki.phorum.pl tam moze bedzie szybciej o jakies rady. |
autor: KAROLINA (IP:83.28.122.*)
data: 2008-01-18 21:06:26
DZIEKI AGA ZA RADE POZDRAWIAM PA |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-01-18 21:41:00
Do Załamanej: to ja myślę że mój mąż Oke was zna. a jak ma na imię wasza córeczka. pozdrawiam. Tak wyszłam za mąż gdyż bałam się że sama sobie nie dam rady a widzisz na Franka mimo obietnic że gdybym poczekała to by to samo zrobił co teraz. |
autor: rozyczka30 (IP:83.30.133.*)
data: 2008-01-19 20:14:48
Dziewczynki witajcie przykro mi ze niektorym sie tak zle powiodlo ale zawsze moze byc lepiej trzeba pozytywnie nastawic sie do zycia i wtedy bedzie o wiele latwiej. Pozdrowionka |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2008-01-22 12:19:22
Witam wszystkie dziewczyny.W czerwcu '07 wzięłam ślub w Nigerii. Teraz mam problem z zarejestrowaniem małżeństwa w USC. Pani w USC powiedziała mi, że akt małżeństwa musimy podpisać z mężem w tym samym czasie przed urzędnikiem. Możemy to zrobić w Polsce lub w konsulacie w Nigerii. Problem w tym, że mąż nadal w Nigerii a ja za 2tyg. rodzę w Polsce, więc jak u licha mamy to zrobić? Nadmienię, że nikt mi w USC wcześniej nie powiedział, że musimy być przy podpisaniu oboje bo ponoć przepisy latem '07 się zmieniły. Czy któraś z Was spotkała się z problemami z zarejestrowaniem małżeństwa w USC? |
autor: Gość (IP:77.223.226.*)
data: 2008-01-22 19:15:01
Dziewczyny! Jesli chcecie porozmawiac z innymi dziewczynami w zwiazkach z afrykanczykami 9nie tylko nigeryjczykami) oraz w zwiazkach z obcokrajowcami oraz dokladnie dowiedziec sie czegos konkretnego o formalnosciach zwiazanych ze slubami cywilnymi, koscielnymi, w Polsce i za granica, to odwiedzcie forum zwiazki mieszane : www.home4all.gromader.org
Pozdrawiam i zapraszam! |
autor: wiktoria (IP:77.236.0.*)
data: 2008-01-23 11:21:47
Ewa! To chyba jakaś bzdura, zadzwoń do innego urzędu. Ja właśnie chciałam tydzień temu zarejestrować w polsce włoski akt małżeństwa (mąż z Nigerii) i powiedzieli że mam wypełnić formularz, inne papiery, bla, bla, a mąż podpisze się jak przyjedzie już do polski. Mój włoski akt małżeństwa był skrócony, a nie pełny, więc musiałam jeszcze pojechać do mojej miejscowości gdzie się urodziłam żeby dostarczyć do usc gdzie rejestruję małżeństwo, mój pełny odpis aktu urodzenia i chyba w piątek wybieram się do urzędu wszystko dokończyć.
Moża twoja pani urzędniczka czegoś nie doczytała, bo nawet ten formularz co mam wypełnić jest do wypełnienia tylko przez jedno z małżonków.
Powodzenia i zdrowego dzidziusia! |
autor: ~Ewa (IP:87.116.239.*)
data: 2008-01-24 08:13:02
Do Wiktorii.Dzięki za odp.Pewnie,że to bzdura a moja pani urzędniczka jest kierownikem w USC i nie zna prawa kompletnie.Już się wszytkiego dowiedziałam i załatwię papiery.Po prostu skłamała bo nigdy w życiu nie miała do czynienia z aktami sporządzonymi za granicą.I to ma być UE?!!!!Pozdrowionka!!! |
autor: rozyczka (IP:83.30.251.*)
data: 2008-01-24 10:43:48
Ewa mysle ze pomoga ci na tym forum dziewczyny maja rozne problemy wiec wchodz i pisz smialo.
CHLOPCZYK CZY DZIEWCZYNKA I Z JAKIEGO MIASTA JESTES? Ja mam coreczke ma 7 miesiecy i moj maz tez nigeryjczyk tez rodzilam w polsce
Pozdrawiam |
autor: Jagoda (IP:217.171.129.*)
data: 2008-01-24 21:00:35
Poznalam chlopaka Nigeryjczyka. Jesteśmy razem 2 miesiace wiem ze to nie dlugo ale w kwietniu chcemy wziasc slub. Obecnie mieszkamy razem jest nawet milo ja gotuje dla siebie on dla siebie bo jakos nie moge prfzekonac mojego zaladka do jego potraw sa za ostre. Kapletnie nie wiem co jest potrzebne do zdobycia wizy i czy jest mozliwosc zalatwienia wizy w anglii bo nie bede miala urlopu aby jechac i starac sie w polsce. Prosze bardzo o pomoc. Pozdrawiam |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2008-01-24 21:17:01
ewa , moja kolezanka z pracy wyszla za maz za tunezyjczyka i pani w urzedzie powiedziala ze akt ten wysle poczta konsularna do ambasady w tunise aby on go podpisal a oni odesla go z powrotem. pa
szczesliwego rozwiazania |
autor: ~Agnieszka (IP:212.76.37.*)
data: 2008-01-25 11:44:53
Witam wszystkich.Przeczytalam prawie wszystkie opinie,i z wieloma nie moge sie zgodzic.Dlaczego niekturzy traktyja to w taki sposob nigeryjczyk to,nigreryjczyk tamto,a przeciez to tacy sami ludzie jak inni.Prawie w kazdym kraju jest inna kultura inne zwyczaje,nierozymiem tego dlaczego gorzej od bialych tarktuje sie czarnych.Przeciez mezczyzna-polak tez moze miec zone i oszukiwac inna,badz inne kobiety.Tacy sa po prostu mezczyzni,nie zaleznie od tego z kad pochodza i jaki maja kolor skory.A co do komentarza Agi ,to powiem ci,ze mi jest ciebie zal, a kurat to nie ma nic do zeczy czy zna sie ich kulture,czy nie,najwazniejsze jest poznac go i jego cala rodzine,tak jest z kazdym facetem,jak chce oszukac to oszuka.Ja mialam kiedys nazeczonego,planowalismu slob,ale okazalo sie ,ze on ma juz zone,nieznalam jego rodziny wciskal mi jakies bzdury,mial na imie Robert o pochodzil z Poznania..a teraz uklada mi sie wspaniale,z moim mezem sie poznalam 5 lat temu pochodzi z Nigerii znam jego cala rodzine,od 3 lat jestesmy ze soba a od roku jest moim mezem ,wzielismy slob koscielny nasze rodziny sie poznalu i szystko jest w najleprzym pozadku.Mamy 2,5 rocznego synka,i moge powiedziec,ze nigdy nie bylam tak szczesliwa.Wiec pamietajdzie dziewczyny,ze nie ma znaczenia z kad facet pochodzi,bo kazdy jeden moze nas oszukac,najlepiej jest poznac rodzine faceta. |
autor: Agnes (IP:212.76.37.*)
data: 2008-01-25 11:56:11
Mieszkam w warszawie i mam meza Nigeryjczyka.Chcielismy wyjechac na stale do Angliigdzie mieszka moj brat i gdzie mojego maza siostara,ale boimy sie ,ze niedostanie wizy i pozwolenia na prace |
autor: Agnes (IP:212.76.37.*)
data: 2008-01-25 14:19:05
Witam wszustkich.Ja jestem szczesliwa mezatka od roku,a znamy sie szesc lat.Wiem o nim wszystko,zanm jego rodzicow i rodzenstwo,i muwie wam w zyciu bym go nie zamienila na zadnego innego faceta.Po slubie uklada nam sie lepiej niz przed slubem .Moj maz jest z Nigerii z Lagos.Mamy 2,5 rocznego synka.Jak ktps chce ze mna porozmawiac zapraszam na moje gg5133768 |
autor: AGNES (IP:212.76.37.*)
data: 2008-01-25 15:59:14
Witam szystkich.Ja jestem tez zwiazana z Nigeryjczykiem od 5 lat.mieszkamy razem w warszawie,moze go tkos zna ma na imie Emmanuel |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-01-26 02:19:17
Do AGNIESZKI
Zachowaj swoj zal, dla siebie , bo moze Ci sie przydac. My jestesmy malzenstwem 12 lat mamy czworke dzieci. Ja mieszkam wsrod Nigeryjczykow. Odezwij sie do mnie jak stuknie Wam 10 rocznica slubu, wtedy pogadamy. |
autor: Dorotka (IP:81.168.186.*)
data: 2008-01-27 11:47:52
Witam wszystkich serdecznie! Mam na imie Dorotka i mieszkam w Hiszpanii w miescie Valencjia.Mieszkam tam ze wspanialym nigeryjczykiem ktory jest z pochodzenia IGBO.Ja jak narazie do 6 lutego jestem w polsce bo musze zalatwic swoje dokumenty do slubu z nim.Juz mam swoj Akt Urodzenia zupelny i skrocony i zaswiadczenie o zdolnosci prawne gdzie jestem stanu wolnego i moge zawrzec zwiazek malzenski poza granica.Mam pytnko do wszystkich dziewczyn ktore sie tez wypowiadaja i zadaja rozne pytania.Jakie jeszcze so potrzebne dokumenty do Legalizacji moich dokumentow w Warszawie..... |
autor: KAROLINA (IP:83.7.27.*)
data: 2008-01-27 19:06:52
Czesc dziewczyny.Jak same widzicie sa opisane rozne historie.Nie ktorym zwiazek z nigeryjczykiem sie udaje innym natomiast nie.Ja akurat naleze do tych ktorym sie nie udalo,ale warto bylo poznac jacy sa i roznce ktore nas dziela.Moj zwiazek niby sie zakonczyl ale nadal mamy kontakt z soba bo on wciaz twierdzi ze mnie koche i nie moze zapomniec o mnie takze nie wiem co dalej bedzie moze akurat jeszcze wrocimy do siebie czas wszytko pokaze.Jednak chcialam wam powiedziec ze jednak nie wszyscy oni tacy sa poniewaz poznalam tez chlopaka ktory ma dziewczyne w Nigerii a mieszka w Anglii i nie szuka pocieszenia u innych tylko jest wierny swojej dziewczynie i za to bardzo go podziwiam w koncu sa nigeryjczycy ktorym mozna ufac w 100% tylko szkoda ze ja na takiego nie trafilam.Pozdrawiam pa |
autor: nati (IP:217.96.62.*)
data: 2008-01-27 19:45:59
dziewczyny czy moglaby ktoras z was pomóc mi w sprawie gotowania. Jestesmy razem od 2 lat, na śwęta pojechalam do niego. wiem że bardzo tęskni do swojej kuchni, która mi też smakuje. Czy macie może jakieś sprawdzone dania do których można dostać składniki w polsce. Będę bardzo wdzięczna bo z przyjemnością zrobię mu niespodziankę i ugotuję coś specjalnego :-) |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-01-27 22:56:39
Nati, wejdz na forum kobietyafryki.phorum.pl, tam sie dowiesz wszystkiego o gotowaniu, jezyku, itp. jest tam super przyjemnie. |
autor: GośkaM (IP:80.52.233.*)
data: 2008-01-28 15:23:42
Hey Dorotka.. chciałabym sie z Toba skontaktować , bo także zamierzam sie pobrac w Hiszpanii i potrzebuję informacji na ten temat jatogocha@wp.pl dziekuję i pozdrawiam serdecznie |
autor: Jagoda (IP:217.171.129.*)
data: 2008-01-28 17:45:45
Kolejny raz zwracam sie z proźba o pomoc. Jestem z Nigeryjczykiem Kochany facet ma na imie Ifechi mieszkamy razem w UK w kwietniu chcemy wziaśc tradycyjny slub w Nigerii. Jednak nie wiem co mi jest potrzebne do zdobycia wizy czy moge sie starac o wize w UK?? Jakie papiery potrzebuje do zawarcia slubu?? Prosze o pomoc piszcie na alternative_ona@wp.pl lub na gg 6932095 Pozdrawiam Jagoda i Ifechi |
autor: Jagoda (IP:217.171.129.*)
data: 2008-01-28 17:51:14
Do nati. Witaj z tego co widze ja co gotuje moj facet to ryz z sosem z Ryby i miesa w sosie pomidorowym bardzo latwe do przyzadzenia tylko potrzeba do tego pieprzu afrykanskiego ale nie koniecznie. Widze tez jak robi sobie jajecznice z pomidorami i swieza ostra papryka. Ja osobiscie nie moge tego jeść ich potrawy sa za ostre dla mnie. Pozdrawiam |
autor: Iwona (IP:83.5.209.*)
data: 2008-01-29 13:09:37
Czesc od 1,5 roku jestem z Nigeryjczykiem.Po 3 miesiacach znajomosci zaszlam w ciaze i zamieszkalismy , ciaza niestety zakonczyla sie poronieniem.Jestem na ostatnim roku studiow i mam duzo pracy bo pisze prace magisterska i caly dzien pracuje , a ona nalega na slub, sam tez studiuje i pracuje legalnie , umowe o prace .W Polsce jest 5 lat i ma karte pobytu na stale zamaedowanie na 2 lata Odkad jestesmy w Schengen zmienilo sie prawo i nalega na slub jeszcze w lutym bo jak nie wezniemy teraz slubu to bedzie musial opuscic Polske poniewaz nie bedzie mogl nikdy wyjechac z Polski.Nierozumiem tego Jego wujek jest konsulem w ambasadzie nigeryjskiej w Warszawie i wydaje wizy. Miedzy nami swietnie sie uklada tylko zawsze jest sprzeczka na temat slubu, kiedy, kiedy, kiedy slub......!!!Nie czuje sie na silach by tak szybko wziasc slub , bo jestem w tym momencie zajeta praca i nie moge zabardzo do wakacji wziac wolnego, musze byc dyspozycyjna w praca a na wakacjach bym mogla wziasc slub.Jak wyjedzie z Polaki to bede czula sie winna czemu nie poszlam na reke i nie wzielam slubu, bo bardzo za nim tesknie i wiem ze drugieigo takiego czarnuszka nie znajde.Jest to zwiazek bardziej z rozsadku, przeanalizowany niz z pochopnej i szybkiej milosci.Nierozumiem co schengen zmienia Dlaczego nie bedzie mogl wziasc slubu w Polsce a jak z nim wyjade to musi opuscic kraj mimo ze ma karte pobytu i jest legalnie.Prosze o kontakt na e- maila iwa225@wp.pl |
autor: niunia (IP:87.207.167.*)
data: 2008-01-30 00:21:02
Karolina przepraszam, że nie odpisałam.. nie zaglądałam dawno na tą stronę.. a pytałam w jakim mieście bo znam bardzo podobną historię.. tylko tak jakby od drugiej strony.. tzn od strony faceta..
ale to chyba nie ta sama historia bo inne miasto :)
pozdrawiam i mam nadzieję, że znajdziesz kogoś wartego Twojej miłości :) |
autor: warren (IP:212.76.37.*)
data: 2008-01-31 01:48:47
ocena:  I AM A NIGERIAN AND I HAVE LIVED IN WAWA FOR A QUITE A LONG TIME NOW,AND I know 90% OF THE BLACKS IN WAWA PLUS THE NIGERIANS IN WAWA TOO.I FIND IT NECESSARY TO REACT TO SOME OF THE OPINOIN HERE.BEFORE I START,REALY I DONT THINK THIS IS THE BEST PLACE TO MENTION NAMES OF BLACK PEOPLE.BECAUSE THIS BRINGS PROBLEM TO US AS FOREIGNERS,U MAY NOT UNDERSTAND THIS.I AM AWARE OF MOST OF THE THINGX THAT HAPPEN IN WAWA,HOW POLISH GIRLS TREAT BLACKS AND HOW BLACKS TREAT POLISH GIRLS TOO.REALY POLAND IS A PLACE WHERE SO MANY STRANGE THINGS HAPPEN,ONLY IN POLAND YOU HEAR OF SO MANY CASES LIKE GIRLS BEING PREGNANT FOR A MAN WHO SHE DOESNT EVEN KNOW HIS NAME,ALSO ONLY IN POLAND U SEE GIRLS WHO JUST WANT BLACK BOYS FOR SEX AND NOT SERIOUS RELATIONSHIP AND SOME POLISH GIRLS SAY HAVING SEX IS CULTURE IN POLAND AND SO MANY OTHER THINX I CANT MENTION HERE..THINX LIKE THIS SELDOM HAPPEN IN THE WESTERN WORLD.THE MOST IMPORTANT THING IN EVERY RELATIONSHIP IS LOVE.TRUE LOVE IS THE THING THAT CAN UNITE PEOPLE WITH DIFFERENT CULTURE AND COLOUR OF SKIN.LOVE IS SO POWERFUL THAT IT BREAKS THE CHAIN OF RACISM,IT SETTLES DIFFERENCES IN CULTURE AND RELIGION.IT IS THE GREATEST MEANS OF COMMUNICATION.YOU WILL DO ANYTHING TO BE WITH A MAN IF U LOVED HIM SO MUCH,THE ROLE OF PARENTS IN OUR LIVES IS TO ADVICE US,THEY DONT HAVE RIGHT TO FORCE THE CHILDREN ON WHAT TO DO WHEN THEY ARE ABOVE 18 YRS.MY PARENTS CANT FORCE ME TO LEAVE A GIRL I TRULY LOVE,BECAUSE OF RACISM,AND ALSO ITS THE SAME FOR POLISH GIRLS WHOSE PARENTS ARE RACIST,U CAN'T LOSE A MAN U LOVED SO MUCH BECAUSE OF RACISM UNLESS U DONT WANT TO BE HIM...TRUE LOVE IS NOT EASY TO FIND,SO ONCE U GET IT,DONT LET IT GO.FOR THOSE POLISH GIRLS WITH NIGERIAN HUSBANDS,HAVE A NICE TIME WITH YOUR HUSBAND DONT LISTEN TO WHAT PEOPLE SAY,LOVE IS ALL THAT MATTERS NOT COLOUR OF SKIN.....RACISM IS EVIL..THANX |
autor: KAROLINA (IP:83.7.5.*)
data: 2008-01-31 15:10:32
Do NIUNI. Czesc a moze opisalabys historie ktora ty znasz z checia bym ja poznala. Moja historia jeszcze sie nie zakonczyla bo dzwoni do mnie i przeprasza za wszystko takze nie wiem co z tego wyniknie poniewaz ja rozwniez nie zapomnialam o nim chociaz sprawil mi tyle przykrosci. Czas pokaze co z tego bedzie moze bedziemy jeszcze razem. Pozdrawiam pa |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-02-01 17:24:05
i think the same about rasism and i belive about true love but sometimes your choice is not like you want. when i met Frank i was know that is my true love and when he told to me that he have wife i loved him when i was pregnant and i told to him this he was ungry but i told him that i want our baby he hug me. now i miss him and i want him to be with me maybe i'm stupid but i know that is too late because i take marriage with somebody else because of my son. i was think that he will come back because of Kelechi but he run away Norway and he agry for my marriage but i still love him. i hope that everything will be ok. |
autor: Philadelphia (IP:83.21.229.*)
data: 2008-02-01 19:27:13
...U said that some "things seldom happen in the western world" which means from all the europeans ppl U know only polish (girls), and u r not travelling out of Poland at all. What i can advise is to go to (for eg) UK or germany and try to meet some girls there, u will surely change yr oppinion. Actually i find my country as a rasit one but the point is this that rasits r everywhere no matter if u r black or white, unfortunately the tolerance is an advantage that comes with IQ level no matter the nationality u r - best regards |
autor: Joanna (IP:79.187.55.*)
data: 2008-02-01 21:05:16
Warren it is very nice said:) |
autor: warren (IP:212.75.102.*)
data: 2008-02-02 18:33:42
ocena:  SELDOM,MEANS NOT OFTEN,I HAVE BEEN TO GERMANY,AND I READ ABOUT PLACES ALSO,RACISM IS EVERYWHERE IN THE WORLD,REALY EVERY POLISH GIRL NEED TO BE SINCERE AND TRY 2 KNOW WHAT THEY WANT AT A PARTICULAR TIME,AND ALSO TAKE TIME TO THINK IF WHAT THEY ARE DOING IS WRITE..I KNOW SOME OF THE GIRLS WHO WROTE HERE,BUT I WOULDNT MENTION,SOME JUST WRTITE TO PROTECT THIER IMAGE WHILE SOME WROTE JUST TO DAMAGE THE IMAGE OF OTHER GUYS I HAVE SEEN IT,FELT IT AND EXPERIENCED IT. |
autor: KAROLINA (IP:83.7.10.*)
data: 2008-02-03 00:19:51
czesc chce sie ostatni raz podzielic moimi wrazeniami ktorych ostatnio bylo bardzo duzo a dotycza one mojego zwiazku z nigeryjczykiem ktory zakonczyalm definitywnie.bardzo bliska mi osoba ktora przebywa w londynie doznala bardzo duzo przykrosci od mojego bylego chlopaka.che zaznaczyc ze jest to osoba w wieku jego matki.okazalo sie ze za kilka dni jego nowa dziewczyna przyjezdza do londynu.on natomiast poprosil moja znajoma aby na czas jednego tygodnia przeniosla sie do kolezanki poniewaz jego dziewczyna nie chce przebywac przez ten czas z moja znajoma.znajoma powiedziala ze niestety nie wyprowadzi sie na ten czas poniewaz placi za mieszkanie i ma prawo przebywac w domu.moj byly byl pijany wpadl w szał i tak ją pobił że jest cała posiniaczona.wszyscy domownicy staneli w jej obronie niestety nie byli w stanie go uspokoic poprostu dostał furii.chcę zaznaczyc ze mieszkaja tam dwaj polacy byli przerazeni zachowaniem tak mlodego chlłopaka.znajoma zgłosiła ten fakt na policje przedstawiła obdukcje lekarską.bedzie przesluchiwany w najblizszym tygodniu.wszyscy beda swiadczyc przciw niemu.na drugi dzien wydzwanial do mojej znajomej plakal i przepraszał niestety tego postepku nie mozna zapomniec.znajoma dostala od lekarza dwa tygodnie zwolnienia takze podczas pobytu jego dziewczyny caly czas bedzie w domu.wiem ze jego dziewczyna wchodzi na forum wiec jesli moge jej poradzic to powiem wprost "wynajmij sobie pokoj w hotelu".znam dobrz moja przyjaciolke i wiem ze nie jest w stanie wybaczyc ani jemu a tym bardziej jego dziewczynie.takze mile wspominac nie bedzie pobytu w londynie.a ja jestem wolna jak ptak i bardzo szcesliwa ze wreszcie przejzalam na oczy i poznalam jego prawdziwe oblicze.dwa razy mnie uderzyl bił mnie ale zeby podnosic reke na osobe w podeszlym wieku bez powodu to sie w glowie nie miesci .napewno sa dobrze wychowani chlopcy ja trafilam na takiego ktoremu bardzo daleko do tych dobrze wychowanych.brak obycia brak szacunku dla innych.jestem szczesliwa i prosze wszystkie dziewczyny dlugo sie zastanowcie zanim zwiazecie sie z chlopakami odmiennej rasy i kultury.zycze wszystkim powodzenia.pozdrawiam:) |
autor: Krysia (IP:193.190.253.*)
data: 2008-02-03 16:29:06
Karolino, a czy nie slyszalas nigdy o bijacych polakach? Czy tylko faceci z innych kultur bija kobiety? |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-02-03 20:15:01
ocena:  Karolina dobrze zrobilas, nie ma co sie zastanawiac nad zwiazkiem z damskim bokserem (niewazne skad pochodzi). |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-02-04 01:09:53
ocena:  One more thing...
OMG! ladies, can't you read what Warren wrote?? Forget the long lecture about true love at the end. He basically called Polish girls sluts. He said, quote: "ONLY IN POLAND YOU HEAR OF SO MANY CASES LIKE GIRLS BEING PREGNANT FOR A MAN SHE DOESNT EVEN KNOW HIS NAME, ALSO ONLY IN POLAND U SEE GIRLS WHO JUST WANT BLACK BOYS FOR SEX AND NOT SERIOUS RELATIONSHIP AND SOME POLISH GIRLS SAY HAVING SEX IS CULTURE IN POLAND" end quote. I think the bigger problem is that some Africans aren't sincere towards Polish women. I think your comment is very offensive and you should remember that it takes two to make a baby. On the other hand I personally believe that African men got it too easy in Poland (am talking man-woman relations). Try to pick up a Nigerian woman with empty wallet (it's not like you're any chief in Poland) she'd just laugh at you.
All being said it's interesting to have your outlok on things. |
autor: olivia (IP:81.129.161.*)
data: 2008-02-04 23:23:06
I don't know who you really are but you are totally wrong...if your opinion is like that about polish girls then sorry but if you want to make any opinion about them you should also say sth about others ,about yours brothers as well as I know maybe 100 of them as live in place where only them around and face them every day.Among each nations are good and bad persons and I saw many nigerians guys treating polish or others girls very badly...,so stop to focus on us and try to be obiektiv ...from which part of Nigeria are you from?? |
autor: Philadelphia (IP:79.186.216.*)
data: 2008-02-05 18:27:39
Hej Dziewczyny w koncu normalne opinie o tym kolesiu ktory obrzuca Polki błotem a widze ze niektorym to odpowiadalo nawet albo potrzbuja tłumacza:) Poza tym to głupie pisac do niego po angielsku bo w końcu jakoś musial przebrnac przez wszytkie POLSKIE posty, ale sama też sie skusiłam na english-post hehe, choc nie do konca mnie zrozumiał:) pozdrawiam trzeźwo myślące |
autor: ~ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2008-02-06 00:19:49
dziewczyny a zauważyłyście ze ten warren pisał z tego samego komputera co Anieszka i Agnes czyli to jej maż na to wygląda :/ |
autor: WARREN (IP:212.76.37.*)
data: 2008-02-07 16:22:08
ocena:  GET ME STR8 aga,I HAVE RESPECT FOR WOMEN,AND I HAVE A POLISH GIRL ALSO,I WILL NEVER CALL POLISH GIRLS SLUTS,COS THEY ARE THE MOST FRIENDLY GROUP IN POLAND,I PUT THINX STR8 THE WAY THEY ARE,AND SOME OF YOU KNOW IT VERY WELL,BLACK BOYS ARE NO ANGEL,JUST LIKE WHITE BOYS,THE ISSUE HERE IS NOT ABOUT WHO IS BETTER,BUT I HAVE 2 ADD MY OPINION COS SOME POLISH GIRLS THINKS BLACK BOYS ARE THE WORST PPL HERE,U SHUD TAKE TIME TO LOOK AT YOURSELF VERY WELL AND ALSO HOW U TREAT THE PPL AROUND U,AND ASK YOURSELF WHY YOUR RELATIONSHIPS DOESNT WORK B4 U ARRIVE AT A CONCLUSION.POLAND JUST GOT EXPOSE TO BLACKS LIKE TEN TO 15 YEARS AGO,IT IS A MATTER OF CHOICE IF U DONT LIKE A BLACK BOY THEN U SHUD NOT BOTHER TO MEET HIM AT FIRST,BESIDE WE ARE TALKING ABOUT TRUE LOVE NOT MONEY,U DONT NEED A DOLAR BILL TO GET TRUE LOVE FROM AN AFRIKAN WOMAN SO UR PERSCEPTION ABOUT AFRIKAN WOMEN ARE NOT TRUE.AND WHAT U MEAN BY WE GOT IT TOO EASY IN POLAND,LOVE IS NOT BEING DIFFICULT,MAYBE U CAN ASK UR FRIENDS WHO HAS NIGERIAN HUSBAND IF THEY WHERE SO CHEAP TO THEIR MAN.AND IF U ARE STILL SINGLE TRY 2 ASK YOURSELF HOW MANY POLISH GUYS ASK FOR DATE WITHIN A PERIOD OF A PERIOD OF TIME.I AM FROM THE SOUTHWEST IN NIGERIA.I AM SINCERE.THANX |
autor: Aga (IP:98.197.82.*)
data: 2008-02-07 22:34:40
ocena:  Warren, I have been living among Nigerians for the past 10 years, been married to one for 12. I know a lot. Proud wife of an Igbo man. |
autor: olivia (IP:86.165.171.*)
data: 2008-02-08 19:23:02
dziewczyny,EWA ma racje ze ten caly Warren pisze z tego samego compa co agnes...ciekawe nieprawdaz?? |
autor: ~ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2008-02-10 11:12:14
i wlasnie Olivia co o tym myslec?bo oni raczej nie zachowuja sie jak malzenstwo :/ |
autor: AD (IP:89.171.49.*)
data: 2008-02-12 18:07:27
Po pobycie w Nigerii mam bardzo zle zdanie o mieszkancach, gdyby nie przebywajacy tam biali to nic by nie funkcjonowalo! Jeden wielki syf, zwlaszcza port w Lagos. Nigeryjczycy to lenie, przychodza do pracy i zaraz ida spac, nie dbaja o higiene, bylam bardzo rozczarowana tym krajem. Nie polecam. Do tego lapowkarstwo jest tam na porzadku dziennym, wiekszosc to kretacze, klamcy albo zlodzieje - mialam wiele okazji obserwowac takich. |
autor: Krysia (IP:193.190.253.*)
data: 2008-02-12 22:44:06
AD uwazam, ze Twoje zdanie jest bardzo krzywdzace. NIe powinnas pisac: Nigeryjczyc sa tacy i siacy.. bo na tym forum sa zony, dziewczyny NIgeryjczykow i piszac takie uogolnienia obrazasz naszych mezow, chlopakow i nas samych. Jak bys sie czula, gdyby ktos pryzjechal do Polski i mial niemile doswiadczenie z naszego kraju, a otakie nielatwo, i zaczal wypisywac, ze Polacy to alkoholicy, zlodzieje, kretacze itd. To, ze widzialas takich NIgeryjczykow nie oznacza, ze mozesz o nich tak pisac jak pisalas. |
autor: ~ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2008-02-13 15:13:10
moim zdaniem Ad nikogo nie krzywdzi ma przeciez prawo do wlasnego zdania i dobrze ze jest szczera,jak pisze miala wiele okazji zeby to zaobserwowac wiec nie pisze na podstawie jednej czy dwoch osob. |
autor: Krysia (IP:134.58.253.*)
data: 2008-02-14 10:43:12
Oczywiscie, ze AD ma prawo do wlasnego zdania, jak kazdy. Nie powinno sie jednak generalizowac spoleczenstwa, ile mogla spotkac oszustow, kretaczy, zlodziei itd?- 100, 200 czy nawet 1000. Nie oznacza to, ze pozostale 100 mil Nigeryjczykow jest takich samych. A zatem krzywidzi te pozostala, porzadna czesc Nigeryjczykow. |
autor: wiewiora (IP:83.11.60.*)
data: 2008-02-15 01:48:53
widze ze kazdy ma tu swoje story, jedne az milo poczytac, a inne juz niekoniecznie.przeczytalam wszystkie wypowiedzi tutaj zamieszczone od A do Z.pomyslalam ze o sobie tez cos napisze, chociaz pare slowek.poznalismy sie jakis rok temu we Lwowie-ja studiuje tam na stomatologi(w tym roku koncze)a on jest tam na politechnice.na dzien dzisiejszy jestesmy razem i jest nam dobrze, nie ma miedzy nami jakichs wiekszych zgrzytow.nie raz juz rozmiawialismy co i jak dalej, a teraz trzeba te rozmowy przeksztalcic w czyny:jedna sprawa to taka ze koncze studia, a druga to taka ze w sierpniu urodzi sie nam dziecko.i co?mam wielka nadzieje na to ze wszystko bedzie dobrze:)w takich zwiazkach gdzie jest tak wielka roznica kultor i religii(on wyznaje islam)bez optymistycznego nastawienia, do przodu ani rusz.i oprocz tego trzeba sie jeszcze bardzo kochac-zeby przez to wszystko przejsc,razem przejsc |
autor: ~kasia (IP:62.30.175.*)
data: 2008-02-17 22:09:06
witam wszystkich
przeczytalam prawie wszyskie opinie powyzej i mam metlik w glowie nie weim co mam myslec i jak postapic... jestem z nigeryjczykiem ok 8 miesiecy jestem w 7 m-cu ciazy ktorej nie planowalam tak szybko mimo ze planowalismy miec dziecko w nastepnym roku. on mieszkal w londynie ja w szkocji gdy powiedzialam mu o ciazy przyjechal do mnie do szkocji i zamieszkalismy razem jego rodzine poznalam juz dawno jeszcze zanim zaszlam w ciaze wydaja sie cieszyc jego mam przyjezdza zobaczyc swoja wnuczke. on potrafi byc troskliwy pomagac pracuje daje na nas kase wychodzimy czasem razem.... mogloby byc super ale ja czuje ze cos jest nie tak ze zdradza mnie i wlasciwie jestem od tego zeby urodzic dziecko zajmowac sie nim siedziec w domu a on sie bawi wychodzi z kolegami czesto na dlugie godz tlumaczy ze nie musi gdzies wyjsc ze nie jest wiezniem w swoim domu ale ja mam wrazenie ze bysie ze mna jest dla niego nudne mniej atrakkcjyjne niz tamto. kocham go bardzo i nie potrafie wyobrazic sobie zycia bez niego ale z drugiej strony czasem mysle ze bede musiala wybrac czy byc z nim i byc samotna czy rozstac sie z nim i miec swiety spokoj i nie myslec juz kiedy on wroci na pare chwil da ci sie soba nacieszyc zeby znow gdzies pojsc.... |
autor: ~kasia (IP:62.30.175.*)
data: 2008-02-17 22:34:03
witam wszystkich
jestem z nigeryjczykiem od ponad 8 miesiecy spodziewamy sie dziecka za 2 miesiace kochamy sie bardzo (przynajmniej ja kocham) bo mimo ze potrafi byc super to spedza mi sen z powiek mysl ze mnie zdradza i ze jego zycie towarzsykie jest zbyt intensywne czesto spotyka sie z kolegami spedza z nimi czas chodiz do klubow a ja sie zastanawiam czy byc z nim i byc samotna i czuc sie zaniedbywana czy rozstac sie z nim i probowac ulozyc sobie zycie bez niego ... strasznie uproscilam ta wypowiedz bo sytuacja jest bardziej skomplikowana ...zastanawaim sie po prostu czasem po co jest ze mna skoro sie je jakby zachowuje jakby nadal byl singlem.... |
autor: olivia (IP:86.165.174.*)
data: 2008-02-18 12:40:19
Kasiu! Powinnas usiadz z nim i szczerze o wszystkim porozmawiac,powiedziec mu wszystko jak sie czujesz,co ci sie nie podoba i co bys chciala zeby sie zmienilo w waszym zwiazku,na spokojnie...moze z jego strony jest rowniez cos niedopowiedziane a stad juz krotka droga do rozpadu zwiazku ktory widze szybko sie zaczal i niedlugo spodziewacie sie malenstwa,a dzidzius to odpowiedzialnosc.Malenstwo potrzebuje nie tylko pieluszek i ciuszkow ale tez duzo milosci ze strony obojga rodzicow ,szczesliwi rodzice to szczesliwe dziecko. Porozmawiaj z nim Kasiu...Pozdrawiam i powodzenia! |
autor: aldona (IP:83.14.225.*)
data: 2008-02-19 17:25:25
dziewczyny ktore chca wziasc slub w hiszpanii musicie miec odpis aktu urodzenia, zaswiadczenie o zdolnosci prawnej przetlumaczone tam w hiszpanii najlepiej w polskim konsulace i barcelonie bo tam tez musicie wziasc 2 inne dokumenty , ktorych hiszpanska nazwe zobaczycie na stronce internetowej naszego konsulatu . ja wczesniej tam zadzwonilam i umowilam sie z mila pania z ktora dogadalam sie ze przetlumaczy mi to wszystko od rekei . razem placilam ok 120 euro moj email aldona39-39@o2.pl |
autor: ~Ania (IP:217.171.129.*)
data: 2008-02-22 00:19:01
witam wszystkich jestem juz 2 lata z nigeryjczykiem a dopiero teraz odkrylam to forum. Nawet nie wiedzialam ze otwierane sa fora na temat zwiazkow polek z nigeryjczykami - fajnie. Dziewczyny widze ze rozne macie opinie i wiele trudnosci w roznych sprawach urzedowych. Ja chyba jestem szczesciara jezeli o to chodzi bo i slub cywilny(w Polsce) odbyl sie bez problemu i wize moj maz tez dostal bez problemu do GB gdzie teraz mieszkamy od pol roku. W malzenstwie jest roznie raz lepiej raz gorzej czasem przynosi kwiaty a czasem klocimy sie do upadlego (az stanie na moim:) ). Nie podejrzewam go o zdrady bo nie mam podstaw czasem tylko mu maila sparwdze i smsy:) ale to chyba bardziej przez opinie ludzii ze wlasnie nigeryjczycy zdradzaja nagminnie. Nie powiem znam kilku takich ktorzy nawet nie ukrywali tego zbytnio ze zdradzaja zony czy dziewczyny. Ogolnie uwazam ze facet to facet niezaleznie skad pochodzi. Kazdy moze zdradzic zranic albo kochac po grob grunt to dobrze poznac druga osobe zanim podejmie sie decyzje o slubie i dzieciach bo fascynacja moze przerodzic sie w nienawisc z biegiem czasu. Moja rada dla mlodych dziewczyn nie spiszcie sie z malzenstwem tylko dla tego ze chlopak moze wizy nie dostac bo to decyzja na cale zycie(przynajmniej mi sie tak wydaje). Poznajcie najpierw chlopaka i jego rodzine jesli to mozliwe a juz napewno otoczenie w jakim przebywa - wiem ze oni sa podatni na sugestie kolegow. Wielu w Europie wlasnie zmienia sie nie do poznania bo z dala od swojej rodziny wydaje im sie ze moga robic wszystko nikt nie doniesie do mamy (a zapewniam was matki to dla nich wzor i daza je wielkim szacunkiem). Pozdrawiam wszytskie dziewczyny i dzieciaczki cappuccino jak je nazywam lacznie z moim synkiem najwiekszym szczesciem jakie mnie w zyciu spotkalo. |
autor: ~Ania (IP:217.171.129.*)
data: 2008-02-22 00:26:46
Kasiu najlepiej bedzie jak sie sama zastanowisz co bedzie najlepsze dla Ciebie i twojego dziecka. Nic na sile. Skoro on sie tak zachowuje to moze nie dorosl jeszcze do tego by byc ojcem a moze poproetu jego znajomi wywieraja na nim presje - czesto tak jest w tym srodowisku wiem cos o tym. Porozmawiaj z chlopakiem powiedz mu wprost co czujesz w twoim stanie potrzebujesz milosci i ciepla i tego by on byl przy tobie po porodzie twoj chlopak bedzie Ci potrzebny bardziej niz myslisz ale jesli nie bedzie miedzy wami milosci to bedziesz sie tylko meczyc. Zycze Ci wszystkiego dobrego i tego bys byla kochana tak jak ty kochasz. |
autor: Eunika (IP:217.171.129.*)
data: 2008-02-26 16:10:06
W skrocie: moj narzeczony jest Nigeryjczykiem, jestesmy razem baaardzo szczesliwi, mieszkamy w Londynie i spodziewamy sie dziecka, niestety jego wiza wygasla i nie wiemy co teraz poczac, gdzie sie udac. Prosze jesli ktos ma jakis pomysl bede bardzo wdzieczna! Moj mail: eunika7@wp.pl |
autor: Majunia (IP:83.24.173.*)
data: 2008-04-15 13:51:37
weszłam sobie tutaj poczytać o wrażeniach związanych z wyjazdem do nigerii a naczytałam się wielu innych ciekawostek.tak jak i wiele z was drogie panie i panowie znam czarnych i powiem wam tylko jedno tak jak wszyscy oni sa tylko ludzmi.są tacy ktorzy zdradzają,szukaja dokumentów ale przecież są tez tacy którzy naprawdę kochają.nie wiem czemu tak się rozpamiętujecie w tych historiach.gdyby wasz facet byl biały tez byście tak dyskutowały na temat jacy to oni są lub nie? ja wam powiem to po prostu faceci i jak w każdym spoleczeństwie raz jest tak a raz tam.czy my polacy jadąc do obcego kraju za przyszłościa nie bierzemy ślubow dla dokumentow,alez oczywiście że tak ale tak samo kochamy i zostajemy w obcym kraju dla milości życia. faktem jest że moim zdaniem murzyni w tym oczywiście nigeryjczycy maja lepszy szacunek do kobiet jest to wyniesione z domu.fakt że żyja w innym środowisku jak my.nie ma tylu rozwodow,rodzina jest bardzo ważna i milo gdy wnosza to do naszego życia. w każdym bądz razie niektore teksty tutaj są nie na miejscu.podajecie imiona,czlonkow rodzinny.przeciez możecie tym komuś zniszczyć życie a swojego tym bardziej nie dacie rady naprawić.to straszne jeśli jesteście same z dzieckiem bo was zostawili,to obrzydliwe gdy umawiali się majac żony ale nie każdy jest taki.a pomyślcie czy bedąc na miejscu tej żony chcialybyście dowiedzieć sie o mężu w taki sposob.ona nie przestanie kochać i wten o to sposób są dwie zranione i nieszczęśliwe osoby.a jesli on jest draniem i szuka tylko dokumentow to i tak wyjdzie calo z tej sytuacji bo znajdzie sobie następną żone.ale przeciez może to byl tylko bląd w jego życiu i kocha tą kobiete to niszczycie czyjes życie podwojnie.więc zastanowcie sie zanim cos napiszeci ebo ludzie są tylko ludzmi i nie ma znaczenia narodowośc i kolor skóry. |
autor: Magdalena (IP:78.31.89.*)
data: 2008-04-17 16:53:17
Witajcie! Widze tu wiele doświadczonych podrożnikow i mieszkających tam na stałe ludzi. Planuje moj wyjazd do Nigerii na 1 czerwca 2008 roku jako au pair w amerykanskiej rodzinie, ktora w Nigerii pracuje na kontrakcie. Jestem na poczatku załatwiania wszytskiego;( Chcialabym nawiązac kontakt z kims mieszkającym w Abudży by przedstawil mi jak tam wyglada zycie "od kuchni". Wspomne jeszcze ze rodzina oplaca mi wyjazd i wize, ja podobno mam tylko zalawic pozwolnie na prace. On juz dokumnenty dostarczyl do biura Imigrantow , z ktorym ja dalej bede wspolpracowac. Nie chce sie wkopac! Blagam kogos zorientowanego w takich sprawach o pomoc, zalezy mi aby wszytsko bylo legalnie. Pozdrawiam! |
autor: nettle (IP:82.4.33.*)
data: 2008-04-19 19:59:11
W zupelnosci zgadzam sie, ze charkter czlowieka nie ma nic wspolnego z kolorem skory. Rowno rok temu zostawila mnie milosc mojego zycia, nota bene z Nigerii, z plemienia Yoruba. Zanim mnie zostawil wymyslil WIELKIE klamstwo, az niewiarygodne, ze w to uwierzylam. Przeplakalam ponad pol roku ignorujac wszystkich napotkanych facetow az w styczniu poznalam T.E.(rowniez z Nigerii) Mieszka w Grecji i do tej pory widzielismy sie tylko dwa razy, choc rozmawiamy codziennie. Zawsze odbiera telefon, nawet w srodku nocy, ale nie moge pozbyc sie podejrzen. I tylko zastanawiam sie czy to dlatego, ze poprzedni Nigeryjczyk oklamal mnie tak bardzo czy po prostu bylabym rownie podejrzliwa wobec kazdego innego faceta...
P.S. We wrzesniu 2007 Anka i ewa pytaly o Valentine z Grecji. Czy moge prosic Was o kontakt jesli nadal tu zagladacie? titlipur@poczta.fm |
autor: Barbara (IP:83.11.161.*)
data: 2008-04-23 23:13:01
Witajcie!Rok temu poznałam nigeryjczyka było cudownie!Z braku finansów musiał wyjechać na Majorkę do pracy .Chciałabym sprawdzić czy rzeczywiście tylko mnie kocha czy też kontaktuje się z kimś jeszcze!!!Nazywa się LASBERY NNAMDI OKAFOR STUDIOWAŁ W RZESZOWIE NA WSIZIE!Oczywiście zapewnia mnie o swej miłości i pragnie ze mną spędzić resztę zycia!GORĄCO POZDRAWIAM WIELBICIELKI AMANTÓW Z CZARNEGO LĄDU!!!!!!!!!!!!!PROSZĘ O KONTAKT GDYBY WYDAŁBY SIĘ WAM ZNAJOMY! |
autor: Majunia (IP:83.24.158.*)
data: 2008-04-26 17:22:00
dzięki że zgadzasz się ze mną Nettle. rozumiem cie z ta zazdroscia i podejrzliwoscia.to normalne.ja po tym co przeszlam z nigeryjczykiem bylam taka sama.ale teraz mam kogos komu wierze i wiem ze moge zaufac.więc moze warto czasem zapomniec o przeszlosci. ps.dziewczyny co wy az tak ich sprawdzacie?ja znam ich tylu i tyle histori ze nie jedna z was moglaby plakac.ale po co wam to.jestescie szczesliwe to zostancie tak.no chyba ze nie to szukajcie prawdy.zycze wam zeby wasze podejrzenia okazaly sie niesluszne. pozdrawiam... |
autor: malaga (IP:83.16.53.*)
data: 2008-04-27 19:23:51
Ojej troche to straszne co wypisujecie tu dziewczyny, czy aby miłość nie równa się z zaufaniem? Rozumiem, każdy ma czasem wątpliwości ale sprawdzać faceta aż w taki sposób.... Barbara znałam paru nigeryjczyków z rzeszowskiego wsizu ale o Twoim nie słyszałam:) |
autor: zosia (IP:213.158.196.*)
data: 2008-05-06 14:13:53
kochane ja pracowalam i przebywalam w srod nich,waszych mezow ,chlopakow,kochanków.kogoś to dziwi że tak ich nazywam... nie powinno.nie powiem jest paru dobrych,uczynnych i wogóle wartch zapamiętania ale większosć to niestety dziwkarze i tyle.żona daleko bo w innym miescie a on się co wieczor spotyka z inna dziewczyna.cały stadion dawny i obecny jest przesiąknięty takim towarzystwem.żona żoną a drugie zycie drugim.nie każdemu mozna ufać.to taka mala przestroga... |
autor: Lidka (IP:217.28.149.*)
data: 2008-05-06 19:07:19
Byłam w związku z Nigeryjczykiem, mam z nim cudowne dziecko, ale nie tylko jedno, wiem jeszcze o pięciu innych, a jest ich napewno więcej. Ostatnio dowiedziałam się, że jedno jest pół roku starsze od mojego synka, a jeszcze inne niewiele młodsze. A ja myślałam że byłam jedyna :) To nie znaczy że Nigeryjczycy nie umieją kochać. Umieją, nie umieją kochać tylko jednej kobiety :(
Pozdrawiam |
autor: ~Monika (IP:88.156.59.*)
data: 2008-05-11 23:05:18
wiecie nie macie prawa osądzać lub bronić facetów którzy tak naprawdę mają gdzieś swoje kobiety. moim zdaniem dziewczyny powinny wiedzieć o takich sytuacjach i wieżcie mi większość facetów zdradza i mam prawo podawać imiona jakie mi się podobają. prawda jes taka że mi już nie zależy na uczuciach innych dziewczyn jeśli zostały zranione przez tego samego faceta chyba lepiej jest jeśli się dowiedzą prędzej czy później o zdradzie niż miałyby żyć w kłamstwie. nie oceniajcie kogoś kogo nie znacie a ja i tak będę walczyć o swoje a z resztą mamy wolność słowa nazwisk nie ujawniam bo i tak ci, którzy mieli się dowiedzieć już wiedzą bynajmniej mam taką nadzieję, że tak jest. a powiedzcie dlaczego taka osoba jak mój ex, z którym mam synka miałby się cieszyć wolnością i być usatysfakcjonowany tym, że jego żona o niczym nie wie skoro powinien płacić alimenty na niego. a zresztą dowiedziałam się, że zaraz po tym jak zerwaliśmy ze sobą kontakt znalazł sobie o prawie 20 lat starszą można powiedzieć mamę wiem bo dowiedziałam się od jej córki o tym i miałabym siedzieć cicho bo inne dziewczyny czułyby się zranione a może ja nie mam uczuć? oczywiście waszym zdaniem hmmm? dla mnie zdrada jest czymś ohydnym nie da się jej wytłumaczyć. bo to jest nie fair być uczciwym pod każdym względem a ktoś ci mówiąc piękne słówka w oczka myśli o kimś innym. |
autor: ula (IP:83.8.25.*)
data: 2008-05-22 11:01:39
Do Ewy
/ktora mieszka w Grecji, jak sie domyslam/
Pisalas wczesniej ze masz kumpla nigeryjczyka ktory mieszka w Polsce
Jak sie nazywa twoj kumpel?
napisz prosze na moj mail:
lolo934@wppl |
autor: joanna (IP:83.8.159.*)
data: 2008-05-23 19:46:40
Hej wszystkim:-]..tak od kilku dni czytam wasze wypowiedzi i zgadzam się, iż ludzie bywają różni nie tylko black ale też white czy inni,prawda...Ja jestem związana także z nigieryjczykiem ,mieszka w Hiszpanii ja w Polsce,jeździmy do siebie tak często jak tylko nam czas pozwala.Wiadomo,że każdy ma pracę i w jakis sposób jest uzależniony od obowiązków..Trudno jest mi uwierzyć,że po ślubie tak wszystko się zmienia,że było pięknie,a nagle jest szara rzeczywistość..Może się mylę,ale taki facet na pewno daje powody już wcześniej,że interesuje się kobietami...Przecież nie można się zmienić automatycznie prawda,jest się takim jakim się jest:-]...Ja jestem szczęśliwa ,chcę żeby tak trwało na wieki ,wieków...Kiedyś byłam w związku z polish man i zostałam zraniona,byłam bita ,poniewierana i poniżana..Ten mężczyzna daje mi poczucie spełnienia ..Kocham i jestem kochana:-]Pierwszy raz w życiu odpowiedziałabym na pytanie co to jest miłość!
Pozdrawiam Was cieplutko....
Pamiętajcie ,że w życiu bywają te złe jak i dobre strony i nie budujmy miłości i szczęścia na cudzych potknięciach...Asia.. |
autor: Anya (IP:92.40.20.*)
data: 2008-05-30 22:10:59
do tej pory nieswiadoma bylam tego, ze zwiazki Polek z Nigeryjczykami to zjawisko mozna powiedziec wrecz powszechne... wiele z was mowi o ich "innej kulturze", ale co tak naprawde wg was sie pod tym terminem kryje? chcialabym wiedziec bo... znam jednego Nigeryjczyka, ktory jest bardzo tajemniczy i stety albo niestety bardzo pociagajacy |
autor: ~ania (IP:78.28.4.*)
data: 2008-06-03 10:26:01
Witam.
Ja mam znowu problem.
W kwietniu br w Nigerii wzięłam ślub z Nigeryjczykiem. Nasz ślub został zalegalizowany przez ambasadora i umiejscowiony w moim mieście. Mamy ogromny problem by mój mąż w ogóle wszedł do ambasady- ma umówiony termin i go nie wpuszczają, kłamiąc, ze ambasadora nie ma lub nie może go przyjąć- mąż wydrukował i pokazał maila z potwierdzeniem terminu spotkania ale to nic nie daje. W Lagos ambasada jest zlikwidowana więc Akin musi jechać aż do Abuji i wraca do Lagos bez niczego i tak co tydzień. Czy Wy też dziewczyny miałyście taki problem???
Błagam o jakąś pomoc |
autor: miniM (IP:192.92.94.*)
data: 2008-06-11 10:02:29
witam drogie Panie!:)
czy ktoras zna Wilsona z Anglii lub Irlandii? W gre wchodzi Dublin, Londyn lub tez Birmingham .Tez uroczy mezczyzna, skory do wyznan,ale cos mi nie pasuje:) Pochodzi z Nigerii, jest przystojny, wyksztalcony, ale mam wrazenie ze nie jest jednak do konca szczery. |
autor: kwiatuszek (IP:89.125.101.*)
data: 2008-06-14 23:09:08
Hej wszystkim forumowiczom! Ja jestem w zwiazku z Nigeryjczykiem pod prawie 3 lat i jestem szczesliwa mezatka od prawie 1,5 roku. Moj maz okazal sie jeszcze bardziej wspanialsza osoba po slubie niz przed. Przykro mi, ze wiele dziewczat spotkala przykrosc. Ja zanim poznala mojego meza, poznalam wielu innych Nigeryjczykow. I wielu z nich potrafi owinac sobie kobiete wokol palca, wiedza jak dotrzec do serca kobiet, by tylko z nia sie zabawic. Nie wszyscy sa tacy sami, ale ja wielu wlasnie takich poznalam. Zanim poznalam mojego meza, poznalam pewnego Nigeryjczyka, ktory jak twierdzil szuka prawdziwej milosci. Jak sie okazalo potrafil bardzo dobrze zbalamucic dziewczyne, by sie tylko z nia przespac. A pozniej wyszlo na jaw, ze w innym kraju ma zone (ktora podobno jest w nim zabojczo zakochana i o niczym nie wie) i dziecko. A jak kiedys wprost sie go spytalam, czy ma dziecko z inna kobieta, to sklamal w zywe oczy ze nie. A naprawde wydala sie przesympatyczna osoba. Ja trafilam na wspanialego czlowieka, jestem z nim bardzo szczesliwa, daje mi poczucie bezpieczenstwa. Krzyczy na mnie jak za duzo pieniedzy na pierdoly wydaje na zakupach hehe, swietnie gotuje i potrafi zajac sie domem. Mysle, ze dobrze trafilam. Jedynym moim minusem sa moi rodzice :( choc powoli do niego sie przekonuja, jak widza, ze jestem z nim szczesliwa. Ale sie rozpisalam. Jesli ktos chce sobie pogadac to zapraszam kwiatuszek772277@yahoo.co.uk |
autor: missG (IP:192.92.94.*)
data: 2008-06-16 10:11:40
witam! mam pytanie z innej beczki, czy podrozowalyscie do Nigerii do rodzin swoich mezow badz tez chlopakow i czy jest to bezpieczne i czy warto? Lagos i okolice maja cos interesujacego do zaoferowania oprocz duzego zagrozenia napadami, kradzieza, porwaniami? Prosze o szczegolowy opis, jak Was przyjely rodziny, jakie sa warunki? Moi znajomi pisza mi ze maja dom z klimatyzacja itd, ale nie wiem czego sie spodziewac..warunki higieniczno sanitarne sa podobno tam kiepskie? Czekam na opinie z Waszego pobytu w Nigerii:) |
autor: klaudia (IP:82.24.37.*)
data: 2008-06-27 04:51:31
przeczytalam wiekrzosc z nadeslanych postow. naprawde nie moge uwierzyc jak my, polki potrafimy kochac.wiekrzosc postow zawiera pytania badz informacje zwiazane z wizami, malzenstwami itd. Mieszam w uk juz ponad 2lata.przepraszam ale zawsze odmawiam randki nigeryjczykowi(czasem nie przyznaja sie ze sa nigeryjczykami-jednak wychodzi to w praniu) po drugie na drugiej randce pytam na jakich zasadach znajduje sie na terenie uk. Wszyskie kolezanki ktore maja facetow nieeuropejczykow dlubia w internecie, pisza po ambasadach po to zeby pmoc ukochanemu. kochane, przezylam deportacje ukochanego, nikomu nie zycze. dodam jeszcze ze z siaostra facet byl dla papierow. mam spora wiedze o slubach, wizach itp. nie jest trudna te inf zdobyc.gorzej zdobyc pozwolenia. zakreta droga, noce nieprzespane, wizja deportacji,strach ze jest sie narzedziem. dziewczyny po co wam to?badzcie ostrozne od samego poczatku. wiecie co jest smieszne ze to my szukamy rozwiazan dla nich, dla naszych czarnoskorych, my sie martwimy:)wiem ze generalizuje, przepraszam za to, mowie o wiekrzosci. kocham ciemnoskorych, ciagnie mnie do nich.jednak po swoich doswiadczeniach i doswiadczeniach kolezanek ciezko mi komus zaufac i jestem ostrozna.prosze dziewczyny i wy badzcie. buziaki |
autor: Beata (IP:79.184.134.*)
data: 2008-07-11 15:21:33
siemka, dziewczyny na bank zalatwialyscie swoim chlopakom wize do Polski i wiem ze to nie jest late, ja najpierw chce sciagnac mojego chlopaka tu a potem chcemy jechac do pracy do Holandii ale chce zeby tam pracowal legalnie tylko nie wiemy jakie musi miec do tego papiery, jezeli ktos byl w podobnej sytuacji albo wie co robic prosze o kontakt paicka@interia.pl
z gory dziekuje :))) |
autor: Niewazny (IP:89.79.1.*)
data: 2008-07-14 22:57:42
Witam czesc,niewazne jak mam na imie ale jestem Nigeryjczykiem ale mieszkam tu w polsce bo tutaj bede studiowal.juz cztytalem co pisaliscie.Nigerii jest bardzo piekny kraj i napewno to warto tam pojechac bo w nigerii sa sympatyczny ludzi,nawet mamy najlepsze jedzenie na swiecie naprawde..jesli ktos potrzebuje wiecej informacji mozesz wyslij mi e-maila do kizo4all@yahoo.com..tam popiszemy. Pozdrawiam. |
autor: ~monika (IP:89.101.100.*)
data: 2008-07-21 09:53:44
witam wszystkich:))jak juz wczesniej pisalam jestem z chlopakiem z Nigerii dwa lata i jest nam bardzo dobrze razem, mamy sliczna coreczke a w tym roku urodzil nam sie syn:)On pochodzi z Igbo mieszkamy razem w Irlandii:)))jezeli sa jakies dziewczyny mieszkajace tutaji a sa w zwiazku z nigeryjczykiem i chca porozmawiac podaje moj e-mail;medorka@buziaczek.pl
Podrawiam wszystkie kobiety nigeryjczykow:))))))) |
autor: Jagoda (IP:212.100.73.*)
data: 2008-07-25 12:49:01
Na poczatku tez mialam watpliwosci co do Nigeryjczykow. Ale obecnie mieszkam w Nigerii z moim mezem jestem bardzo szczesliwa oczywiscie sa jakies male sprzeczki ale kto ich nie ma?? Ogolnie kraj jest ladny ale mogli by bardziej o niego zadbac. Mieszkam w Lagos ale kocham Abuje. Jedno co chce zauwazyc to nasza Polska Ambasada. Az szkoda o tym wspominac i jak tam jestem wstydze sie ze jestem Polka. Traktuja tam ludzi jak psow nie tylko Nigeryjczykow ale i Polakow. Jak tam bylam czekalam ponad 9 godz na sloncy w 38 stopniowym upale siedzac na chodniku na gazecie bez toalety bez niczego czy tak sie traktuje obywatela Polski?? Chyba nie!!!!!!!! A jak staralam sie z kims porozmawiac to mnie odpychali ale naprawde bylam mila nie oczekiwalam jakis cudow ale jakiejs normalnej osoby. Nigeryjczycy byli oburzeni tym co widza i tym jak mnie traktuja w ambasadzie. Ale co do waszych podejrzen czasami sa sluszne ale czasami nie ale jak nie zaryzykujcie bo czasami warto |
autor: nina (IP:77.112.151.*)
data: 2008-07-25 20:30:34
moja kolezanka od pewnego czasu pisze z nigeryjczykiem o imieniu Emanuel,studiuje on medycyne w Bielkobialej(rzekomo)po bardzo krotkiej znajomosci on proponuje jej malzenstwo(3 tygodnie)moje pytanie,czy to jest normlne?jesli ktos zna to imie prosze odpisac |
autor: ~anna (IP:90.195.33.*)
data: 2008-08-17 16:07:30
Jestem w zwiazku z Nigeryjczykiem juz ponad 2 lata,mieszkamy razem i planujemy sie pobrac.Niestety istnieje jeden problem-on przebywa tutaj nielegalnie.Myslelismy o jego powrocie o Nigerii i wzieciu slubu na miejscu,ale bylby to dlugi i skomplikowany proces.Czy jest ktos z was w podobnej sytuacji i moze mi doradzic,jak powinnam postapic?Moze sa jakies kruczki prawne,ktore moglabym wykorzystac?Bede niezmiernie wdzieczna za kazda sugestie.Prosze pisac na maila;bablove20girls@yahoo.com |
autor: Katrin (IP:212.76.37.*)
data: 2008-08-20 15:03:28
Aniu pisałam na Twojego maila ale wciąż wraca z błędnym adresem.wiec jeśli chcesz wiedzieć jak załatwić ślub napisz do mnie kasienka208@buziaczek.pl |
autor: rosi (IP:85.89.170.*)
data: 2008-08-21 08:38:50
Niestety przeraza mnie slepe zauroczenie jakim kieruja sie niektore dziewczyny, ze mna tez tak bylo dopoki nie zorientowalam sie ze jestem tylko papierkiem i jedna z wielu, niestety jestem juz jego zona a o rozwod nie tak szybko. MiniM to moze byc moj maz bo ma wiele imion. Zgadzam sie z Klaudia w 100 procentach. pozdrawiam |
autor: ~anna (IP:90.195.33.*)
data: 2008-08-22 09:36:19
Przepraszam wszystkich,ktorzy probowali sie ze mna skontaktowac,niestety pomylilam sie w swoim mailu.Ten wlasciwy to; babalove20girls@yahoo.com |
autor: magda (IP:89.79.96.*)
data: 2008-08-26 15:55:48
pewnie już za późno ale intryguje mnie post OLGI sprzed pół roku o facecie z Wiednia, który twierdzi że ma żonę "kontraktową" i "wkrótce" się z nią rozwiedzie i będzie miał domumenty. znam bardzo dobrze takiego mężczyznę z Wiednia, może to ten sam? Przez niego długo cierpiałam. Jeżeli ktoś może mi pomóc to proszę o kontakt GG 5187375 |
autor: sonia (IP:84.10.40.*)
data: 2008-08-31 20:26:53
Czy któraś z forumowiczek zna Nigeryjczyka imieniem LUKE EMEKA OKAFOR ?Czasami używa imienia EMI lub EMMY.Studiował na Uniwerku w Warszawie.Mam sproro do powiedzenia na jego temat. Chętnie też usłyszę coś więcej gdyby któraś z Was go znała.Podobno ma brata tu w Polsce.Ten brat mieszka tu z Polką, też podobno.Moj mail: gocwoj@wp.pl. |
autor: xxx1986 (IP:89.228.94.*)
data: 2008-09-04 21:34:10
sonia przybliz cos wiecej na temat tego Emeki a on ma zone??? |
autor: ~ewa (IP:83.5.145.*)
data: 2008-09-05 15:09:18
Oni wszyscy maja braci, którzy mają żony Polki tylko jak probuję się coś dowiedzieć o niej to dostaje białej gorączki. |
autor: marta (IP:83.27.174.*)
data: 2008-09-06 11:43:36
A moze ktoras zna Nigeryjczyka imieniem Steve? Mieszka w Warszawie. Chetnie porozmawiam. Moj mail: martanel@wp.pl
pozdrawiam:) |
autor: Marta (IP:83.27.174.*)
data: 2008-09-06 11:56:04
Do Ewy. Masz racje, od razu sie irytuja, moze nie chca zeby kobiety kontaktowaly sie miedzy soba? widocznie maja cos do ukrycia :)) Bo od innego Nigeryjczyka nic sie nie dowiesz, oni wszyscy trzymaja sie razem i jeden drugiego nie zdradzi. |
autor: ~ewa (IP:83.5.162.*)
data: 2008-09-08 14:36:39
Marto, powiem Ci ze znam ich wielu i wiem wiele. O Stevie nie słyszałam może używa jakiegoś innego imienia. Wiem że dobrze kręcą.jestem z jednym z nich,ale mam oczy szeroko otwarte, profilaktycznie sie czegoś czepiam chociaż raz w tygodniu:P |
autor: Marta (IP:83.27.82.*)
data: 2008-09-09 21:29:52
Do Ewy. Wcale bym sie nie zdziwila gdyby uzywal innego imienia:) U nich klamstwo jest na porzadku dziennym. Nawet nie wiedzialam ze ludzie potrafia tak klamac! Wiem ze jest z dziewczyna o imieniu Ewa.
Pozdrawiam. |
autor: basia (IP:89.76.214.*)
data: 2008-09-16 17:14:28
dziewczyny uwazajcie na nigeryjczyków kłamia jak z nut.ostanio chłopak o imieniu festos namawiał siła moja kolezanke do usuniecia ciazy.oni nie maja serca,prawie wszyscy handluja na stadionie a udaja ze pracuja w ambasadzie albo graja w piłke. szczególnie uwazajcie na chłopaka o imieniu prince handluje na stadionie jezdziłbmw czerwonym mieszka na staffa on ma zone nigeryjke zone polke i 5 dzieci kazde z inna kobieta |
autor: agata (IP:193.120.116.*)
data: 2008-09-18 11:31:44
Witam,
ja niestety mam zle doswiadczenia z nigeryjskimi mezczyznami:( chociaz bardzo chcialabym byc z jednym z nich - przestalam wierzyc, ze sa porzadni. Przepraszam porzadnych jesli istnieja. Przykro mi, ale widocznie nie moge dac serca nigeryjczykowi:( |
autor: V. (IP:79.173.4.*)
data: 2008-09-23 12:14:42
Ja tez nie wypowiem sie za dobrze o nigeryjczykach.Znam ich wielu.Bylam nawet w Nigerii, ale to byl pierwszy i ostatni raz.Mam mega toksyczny zwiazek w nigeryjczykiem ktory notorycznie, klamie,oszukuje.Jestem po slubie z nim,ale probuje sie teraz od niego uwolnic.Gdybym zaczela wam opowiadac co sie u mnie wydarzylo to byscie powiedzialy, ze to chyba jakas brazylijska telenowela.Uwazajcie na siebie bo oni sa cwani no i rewelacyjnie manipuluja ludzmi,aktorzy najlepsi. |
autor: Marta (IP:83.4.156.*)
data: 2008-09-24 18:59:57
Do V. Napisalas swoj post w taki sposob ze jestem ciekawa co sie u ciebie wydarzylo! Podaj do siebie jakies namiary lub napisz na: martanel@wp.pl, jesli oczywiscie mozesz i chcesz, pozdrawiam. |
autor: klara (IP:77.114.29.*)
data: 2008-09-25 16:01:47
jestem tu pierwszy raz i niektóre opinie żywcem z mojego życia była tu mowa o Johnie i o tym że inny był w więzieniu może to ten sam.Przystojny ,miły ponoć bogaty sama nie wiem czy mam wierzyć i zaufać on mieszka w Poznaniu nie mogę go kontrolować bo nawet na pytanie gdzie wyjeżdża wpada w furie może ktoś z was go zna |
autor: Magda (IP:89.76.126.*)
data: 2008-09-29 18:58:55
Jeżeli się tak zachowuje to na 100% ma wiele do ukrycia. Wiem coś o tym. Mój też zawsze coś kręcił albo mówił, że mu nie ufam albo że go zamęczam bezsensownymi pytaniami. Potem oczywiście okazało się że miałam racjęi mnie zdradzał. Nie kontynuuj tego związku, bo na dobre Ci nie wyjdzie |
autor: Paulina Okelo (IP:213.238.125.*)
data: 2008-09-29 22:27:48
Witam wszystkich serdecznie mam męża nigeryjczyka od 2 miesiecy a poznaliśmy sie 8 miesiecy temu bardzo kocham Martina ale boje sie że zmieni sie po ślubie, poznałam go przez internet a on od 5 lat mieszka w grecji ja pojechałam do niego i tak już zostałam a teraz spodziewamy sie dziecka!!! Paulina Okelo ( Martin-Ugo Okelo Igbu plemie.) |
autor: ~Ola (IP:79.188.85.*)
data: 2008-09-30 23:36:20
Do Pauliny Okelo prosze podaj maila chciałabym pogadać z Tobą |
autor: klara (IP:77.113.236.*)
data: 2008-10-01 13:26:00
do Magdy może pogadamy klawojt@wp.pl |
autor: masia (IP:77.115.44.*)
data: 2008-10-04 16:39:28
Paulina mieszkasz może w Atenach?
Bardzo proszę o odpowiedź, ponieważ ja również poznałam Nigeryjczyka i mam zamiar do niego pojechać, być może go znasz. Mój e-mail dorota005.82@tlen.pl |
autor: masia82 (IP:77.115.44.*)
data: 2008-10-04 17:01:45
Czy któraś z dziewczyn tu zna irojiuwa josiah ikechukwu Igbo mieszka w Atenach. |
autor: Katrin (IP:88.220.32.*)
data: 2008-10-05 13:25:36
piszę do wszystkich z was.znam nie jedno imię które tu podajecie i nie jedną związaną z nim historię,to prawda że panowie pracują większosci na stadionie,jeśli mają żony nie podają prawdziwego imienia.mają po kilka telefonów żeby zona tez sie nie polapała w sytuacji.więc cieżko jest ich nakryć na kłamstwie albo po imieniu zorientować się kto jest kto. ale życze powodzenia w szukaniu prawdy,choć jest ciężko. |
autor: mmmm (IP:88.220.32.*)
data: 2008-10-05 16:06:52
dziewczyny wiele co tu piszecie jest prawda muszę przyznac.faceci pracujący na stadionie i nie tylko zdradzają ale nie wszyscy moje kochane więc niegeneralizujmy tematu.mój mąż jest najwspanialszy na świecie i nie piszę tego gdyż jestem nim zaślepiona itp.wierzcie mi że też go sprawdzałam i czasem nawet teraz to robie ale tylko po to żeby się upewnić że mam rację i mogę mu ufać.zawsze wiem gdzie i z kim jest w każdej chwili mogę zadzwonic lub tam wpaść i napewno go tam znajdę.zreszta zadko wychodzi gdzies sam gdyż mamy wspolnych znajomych.więc nie wszyscy są tak zepsuci europą i nie wszyscy szukają białej tylko dla dokumentów.jest jeszcze paru takich wspaniałych czyli zwyczajnych facetów :) |
autor: ~ewa (IP:83.5.155.*)
data: 2008-10-06 10:27:33
zycze Ci żebyś się czasem nie zdziwiła za kilka dni, tygodni, miesięcy |
autor: mmmm (IP:83.24.136.*)
data: 2008-10-08 17:25:52
Dziękuję za radę ale ja osobiście uważam że takie rzeczy wychodzą juz od samego początku i nie ma czegos takiego że na początku był święty a teraz się zmienił.więc jeśli przez 2 lata nie mam żadnych wątpliwości to raczej nie sądzę że za jakies parę dni albo miesięcy odkryję coś innego.ale dziękuję za radę. znam kolegow męża i nie są święci ale też nie mogę tak powiedziec o wszystkich więc naprawdę nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka. |
autor: Ewcia (IP:212.180.248.*)
data: 2008-10-13 13:20:49
dziewczyny szukam kogoś,a raczej paru.nazwisko okohama z nigerii mieszkają w warszawie i pracują na stadionie.oni bo bracia jest ich 4.ugo.mofi(nie wim czy tak to się pisze )i jeszcze 2.ja pytam o Uche... zależy mi na kontakcie z nim.pozdrawiam |
autor: Aśka (IP:81.168.246.*)
data: 2008-10-16 17:17:12
Witam !Szukam dziewczyn,które poznały nigeryjczyka o imieniu Stanley lub John.Przebywał w Warszawie,teraz wyjechał. |
autor: Aśka (IP:81.168.246.*)
data: 2008-10-16 17:57:29
Szukam Pań które miały kontakt z nigeryjczykiem inie Stanley lub John.Wiem,że koledzy mówią na niego SCUBOOY.X |
autor: ~Justyna (IP:77.223.204.*)
data: 2008-10-19 15:57:04
Witam wszystkich! Mam pytanie czy znacie może nigeryjczyka o nazwisku Kanu, pochodzącego z Nigerii a mieszkającego w Austrii, byłabym wdzieczna. |
autor: Magda (IP:80.249.4.*)
data: 2008-10-19 22:09:03
A czy ktoras z Was znała Nigeryjczyka o imieniu Prince.Mieszkal w Wawie,ale wyjechal? |
autor: ~Maciek (IP:213.227.73.*)
data: 2008-10-20 12:36:07
ocena:  Witam, czy ktos sie orientuje, czy są problemy przy wjezdzie do Nigerii jesli wjazd nastepuje w okresie waznosci wizy (rocznej), ale jej waznosc konczy sie w trakcie pobytu (w zasadzie zaraz po przyjezdzie). Wyjazd jest krotki 1,5tyg co można udokumentować biletem. Pytanie jak na takie cos patrza na lotnisku. Na samej wizie jest napisane ze wiza uprawnia do wjazdu na terytorium Nigerii w ciągu roku od daty wydania. To byloby spelnione, ale wiadomo jak Celnik popatrzy krzywym okiem itd... |
autor: klara (IP:77.112.116.*)
data: 2008-10-24 16:09:16
znam jednego Johna jeżeli mogę pomóc to chętnie sama też się czegoś dowiem |
autor: Elzbieta (IP:83.9.135.*)
data: 2008-10-25 10:48:09
czy ktoras z was zna Nigeryjczyka Tony Obi
ponoc mieszka w Warszawie ale spotykamy sie w Krakowie
Lizadobczyce@interia.pl |
autor: E. (IP:79.173.4.*)
data: 2008-10-26 11:34:08
wiekszosc nigeryjczykow maja juz zony( polki) wystarczy wejsc na nasza-klase i moze znajdziecie tego kogo szukacie :) |
autor: aśka (IP:81.168.246.*)
data: 2008-10-26 21:46:13
Piszcie na mój adres:joannastanley@interia.pl Odpowiem na pytania związane z John i Stanley.Chętnie wyślę fotke.Pozdrawiam. |
autor: K. (IP:88.220.32.*)
data: 2008-10-27 16:34:09
zgadzam się z E. jeżeli kogoś szukasz to warto spojrzeć do naszej klasy tam jest sporo par lub małżeństw,a raczej partnerek nigeryjczyków które umieszczają zdjęcia mężów. |
autor: sylwii (IP:91.199.250.*)
data: 2008-10-28 10:55:54
hejka,
dopiero co znalazłam to forum, ja też dałam się nabrać na bajer "chłopca z Nigerii". przez dwa lata było przecudnie, ale pół roku po slubie , po tym jak mógł już być legalnie w Polsce , powiededział że musi wyjechać na pare dni w interesach do Austrii i tyle go widziałam. Zostałam z rocznym synkiem i ze skłóconą rodziną. Wiem że nie wyjechał za granicę bo moja koleżanka spotkała go pod Rotundą w Wawie. Jeśli jakś dziewczyna go spotkała i coś o nim wie to bardzo proszę o kontakt na meila!!!!!! ja też mogę coś o nim powiedzieć. Mi przedstwaiał się jako James. Często spotykał się z Henrym i Michelem. Mój adres sebidi@o2.pl
pozdrawiam Sylwia |
autor: iza (IP:83.5.167.*)
data: 2008-10-28 14:14:26
Powiem wam szczerze jedna rzecz jest dla mnie niezrozumiała, moj partner/mąż jest moim pierwszym "czarnym"i na kolejnego bym sie nie zdecydowała, nie są to najlepsi faceci na swiecie. Byłam z nim na imprezie(niby wesleu) i spotkałam kilku innych niektórzy z nich przyszli z żonami. i co widze otórz żona jednego z nich wodzi wzrokiem za moim mężem, nie wiem czy mnie rozumiecie ne chodzi tu o zazdroość z mojej strony, ale o fakt ze niektóre dziewczyny maja jakiś defekt i koniecznie muszą mieć czarnego. Dla mnie jest to zupełnie niezrozumiałe. |
autor: K. (IP:83.24.167.*)
data: 2008-11-01 09:53:24
Boże czasami jak tu wchodzę i to czytam to nie mogę uwierzyć w ani jedno slowo,ale niestety zdaję sobie sprawę ze to prawda.też bylam zakochana i widzialam jacy oni sa.wogóle się nie krempowali poznałam żony po czym w clubach spotykałam ich z innymi dziewczynami i czy choć raz czuli się złapani... NIE!!!! podchodzili witali się i przedstawiali kolezankę.a mój facet tylko mówił nie mow nic żonie jak ja spotkasz... jak tak można....to wszystko jest jakies chore.bardzo szybko nasza znajomosc się skończyła bo oczywiste ze bawił się mna jak oni wszyscy.żony potrzebuja dla papieru i mili są jak go nie maja.pózniej odchodza albo zdradzaja a na koniec dowiadujesz się ze tak naprawdę to ma żonę i dzieci w nigerii. koszmar. |
autor: aga (IP:77.114.184.*)
data: 2008-11-03 15:35:24
zastanawiam jak poszukać pary mieszane na naszej klasie jak często podają fałszywe dane. Czy ktoś zna Nigeryjczyka z Poznania ma na imię Bobby lub John |
autor: ONA (IP:83.20.103.*)
data: 2008-11-05 09:48:57
Do tych ktore dalej nie wierza jak oni potrafia byc zaklamani polecam strone www.slasknet.com/afrykanczyk.php . Jest to opowiesc bylej dziewczyny Benjamina Imeha, jak ja klamal i zdradzal. Imiona i nazwy klubow zostaly zmienione, ale nie trudno sie domyslic. |
autor: Elzbieta (IP:83.9.167.*)
data: 2008-11-05 17:08:33
zastanawia mnie jak to mozliwe zeby mieli zony w |Nigerii??? |przed zawarciem slubu musza miec zaswiadczenie ze sa kawalerami.wiem bo w wlasnie sami takie odbieralismy z ambasady |Nigerii |
autor: iza (IP:83.5.156.*)
data: 2008-11-06 12:10:42
My też takie odbieraliśmy. ile to trwało pół godziny?? w ambasadzie stanu cywilnego nie sprawdzaja, wydają to na podstawie oswiadczenia Nigeryjczyka i tyle, Dlatego to możliwe! |
autor: izabela (IP:87.206.202.*)
data: 2008-11-06 22:21:07
ja poznałam w lipcu w Bydgoszczy nigeryjczyka. Przedstawił sie jako OBI. Może to o niego chodzi? |
autor: izula (IP:87.206.202.*)
data: 2008-11-06 22:26:16
czy któras z Was poznała może nigeryjczyka Victora???? Mieszkał kilka lat w Atenach? Jesteśmy razem ale czasami jego zachowanie mnie szczerze zadziwia. na przykład cały czas mnie nagabuje żebym poznawała moje koleżanki z jego kolegami. To jest naprawdę krępujące. Poza tym wmawia mi że jestem pierwsza polką, która jest jego dziewczyną, oczywiście w to nie wierze dlatego chciałabym poznać jakąś moja poprzedniczkę i porównac doświadczenia. |
autor: romek (IP:79.186.103.*)
data: 2008-11-07 04:14:27
Czytam opinię tylko o mężczyznach a czy ktoś wie jakie są kobiety z Nigerii. Ostatnio poznałem jedną z nich i można powiedzieć że coś między nami zaiskrzyło jednak obawiam się czy jej tak wielkie uczucie do mnie jest prawdziwe. Jeżeli ktoś poznał lub wie coś o Alice Joy Cane proszę o informację. |
autor: MARTA (IP:83.27.189.*)
data: 2008-11-07 09:24:30
Jesli ktoras chce wiedziec jak wyglada Benjamin Imeh, to wystarczy wpisac w google jego imie i nazwisko, tam mozna znalec jego zdjecia. |
autor: iza (IP:83.5.166.*)
data: 2008-11-07 12:16:10
zdjecie benjamina imeha
http://www.90minut.pl/kariera.php?id=5599 |
autor: ~Agnieszka (IP:83.16.180.*)
data: 2008-11-07 14:36:37
Witam wszystkie matki, zony i kochanki Nigeryjczyków. Na wstępie serdecznie gratuluje wszystkim szczęśliwym małżeństwom!!! Ja niestety lub ststy wiecznie byłam tylko narzeczoną. W gruncie rzeczy nawet dobrze się stało że nie byłam gotowa na ślub bo teraz czekałby mnie paskudny rozwód i bez tego czuję się okropnie. Po 6 latach burzliwego związku pełnego młodzieńczej świeżej miłości doczekaliśmy się synka :) Kocham tego mojego łobuza ponad życie chociaż muszę go wychowywać sama.Właśnie SAMA, odeszłam od ojca mojego syna jak oświadczył mi że MUSI się ożenić z dziewczyna z jego trybu, stało sie to w rok po urodzeniu dziecka, dostałam oczywiście ultimatum że mogę z nim zostać, nadal mieszkać razem ale niestety pomimo wielkiej miłości do niego nie mogłam na to przystać, minął rok od mojego odejścia, ON jest mężem jakiejś innej kobiety, a ja mam syna na którego przelałam cała miłość... |
autor: kwiatuszek772277 (IP:89.125.101.*)
data: 2008-11-07 16:48:31
Do Elżbiety. My tez takie zaswiadczenie o stanie cywilnym odbieralismy z ambasady, i tez niespecjalnie to sprawdzali, tak jak Iza napisala, wydaja to na podstawie oswiadczenia. Na przykladzie powiem Ci jak łatwo mozna sfalszowac dane, otorz moj facet przyznal mi sie, ze ma falszywy wiek w papierach, dlatego, ze robil przez pewien czas cos nieleganie i gdyby zostal przylapany, bylby ulgowo potraktowany ze wzgledu na wiek, czyli np zamiast siedziec w wiezieniu 5 lat, siedzialby moze 2 lata. Kiedy musial zalatwic zaswiadczenie o wieku ze swojej ambasady (cos w stylu aktu urodzenia), napisal oswiadczenie, ze dane jakie podal sa prawdziwe, a jego prawdziwy akt urodzenia w Nigeri zostal zagubiony. I na podstawie takiego oswiadczenia dostal "zaswiadczenie o wieku", ktore pozniej potrzebne bylo mu do wyrobienia paszportu. I tak do teraz w paszporcie ma nieprawdziwe dane - nieprawdziwy wiek. Tez niedlugo czekal na takie zaswiadczenie. Wystarczylo, ze odpowiednia kase za to zaplacil. |
autor: Aśka (IP:81.168.246.*)
data: 2008-11-07 21:13:59
99%Panów z Afryki ma inną tożsamość:)My polki godzimy sie na to,pózniej jest płacz.Neguję tego typu zagrania,mimo tego zgodziłam sie też na taki numer. |
autor: Marzena (IP:82.132.136.*)
data: 2008-11-08 02:34:14
Witam Was wszystkie kobietki, zakochane jak ja w Nigeryjczyku. Naczytałam się Waszych opinii i wszystkie one ,te dobre i te złe, są prawdziwe,wiem o tym z praktyki.Cieszę się, że jest taka stronka, gdzie można o tym pogadać. Mój chłopak, Samuel, z plemienia Igbo to miły i dobry człowiek.Problem w tym, że wygasła mu wiza i siedzi tu w Anglii już 3 lata. Nie wiem co począć. Kocham go, ale zapowiadają się poważne problemy z uzyskaniem jakichkolwiek papierów. Może znacie jakiegoś specjalistę od prawa w UK, który pomógłby nam step by step. To trudne, ale między nami jest ta miłość i chyba rozstanie to najgorsze z rozwiązań jakie mogłoby nam się przytrafić. Proszę z całego serca o pomoc. Proszę. Pozdrawiam serdecznie Was wszystkich kończąc słowami :
"I believe in love with you Nigerians, just plz don't let us down" |
autor: naiwna (IP:93.105.99.*)
data: 2008-11-08 21:14:45
ja tez dałam się nabrać Nigeryjczykowi i 90% pań które wypowiada się na tym forum też "przejedzie" się na swoim nigeryjskim partnerze. to przykre ale PRAWDZIWE. NA POCZATKU KOCHA LUBI SZANUJE, JAK DOSTANIE CO CHCE (PRZEWAŻNIE CHODZI O PAPIER) TO ZACZYNA SIE INNA BAJKA. MIE ZOSTAWIL SAMA Z SYNEM, WYROBIL NA PAPIER, W OGOLE SZKODA GADAC. DLATEGO MAM APEL DO WSZYTSKICH DZIEWCZYN KTORE WESZLY NA TE STRONE-PRZEZYJCIE WIELKA MILOSC, BIERZCIE TABLETKI ATYKONCEPCYJNE NIC IM NIE MOWIAC, IE ZGADZAJCIE SIE NA ZADEN SLUB, ZYJCIE CHWILA I DAJCIE IM CZAS-MINIMUM 2 3 LATA AZEBY NAPRAWDE ICH POZNAC. PO PROSTU NIE BADZCIE GLUPIE I NAIWNE JAK JA I 90 PROCENT KOBIET-POLEK KTORE W SWOIM ZYCIU SPOTKALO NIGERYJCZYJKA. |
autor: Katherine (IP:89.77.247.*)
data: 2008-11-08 23:16:07
ocena:  Witaj "Naiwna " czy możesz podać mi swój adres e-mail?
Pozdrawiam |
autor: MARTA (IP:83.27.177.*)
data: 2008-11-09 21:36:33
Mnie juz na tym forum nic nie zaskoczy. szkoda mi tylko tych dziewczyn ktore zostaly same z dzieckiem, a tak naprawde to tych dzieci. mi facet po kilku dobrych miesiacach centralnie powiedzial ze on potrzebuje zone-papier (ja nie moglam byc zona bo moj stan cywilny jest jescze nie uregulowany). wszystko bylo ok dopoki myslal ze klub zalatwi mu papiery i bedzie gral (viza mu sie juz skonczyla i byl nielegalnie). jednak kiedy nie podpisal kontraktu, potrzebna byla zona i to szybko, bo szkoda czasu, trzeba szukac jak jegos klubu. i szybko znalazl nastepna, ktora po miesiacu byla juz w ciazy a slub po czterech miesiacach. na pewno uwierzyla jak to on ja bardzo kocha, bo on potrafi slodzic jesli czegos potrzebuje, zreszta jak oni wszyscy. To bylo z dnia na dzien, dzisiaj kocha mnie, jutro kocha nastepna, czyli kocha ta ktora jest mu aktualnie potrzebna. Ja jestem w stanie duzo zrozumiec, sorry, ale nie rozumiem dziewczyn ktore zachodza w ciaze po miesiacu czy dwoch. nie znaja faceta, bo jak mozna kogos znac po dwoch miesiacach, lapia sie na te mile slowka, nie majac zielonego pojecia o ich mentalnosci, a potem jest placz. KOBIETY!!! w ktorym wieku my zyjemy?!!! to nie trzeci swiat, antykoncepcja istnieje! nie lepiej to troche poczekac i sprawdzic faceta? moj tez tez mnie bardzo kochal, o Boze jak kochal...!!! a odkochal sie w jeden dzien. |
autor: mk.so (IP:77.222.244.*)
data: 2008-11-09 22:53:44
Witam. Dołączam do grupy naiwnych. Moja historia jest podoba do wielu innych zamieszczonych tutaj. Od ponad roku mieszkam z Nigeryjczykiem. Na początku było jak w bajce. Potem coś się zaczęło psuć... Jak się później dowiedziałam on się "spotykał" przez cały czas ze swoją byłą dziewczyną, ale zanim się o tym dowiedziałam to okazało się, że spotyka się z jeszcze jedną... Ja wiem tylko o dwóch, ale być może było ich więcej. Próbowałam to sobie jakoś tłumaczyć, ale nie mogę już dłużej oszukiwać sma siebie. Tyle kłamstw, tyle cierpienia. Dodać muszę, że przez praktycznie cały czas to ja utrzymuję dom... A najcięższe cierpienie przede mną. Muszę go wyrzucić z domu.
Mam znajome małżeństwa mieszane, znajomych Nigeryjczyków. Wszystkie te małżeństwa mają problemy - zdrady, kłamstwa. A znajomi Nigeryjczycy podrywają dziewczyny w każdy weekend, czasem nawet z którąś spotykają się dłużej niż miesiąc, ale oczywiście mając inne na boku. Wiedząc to wszystko byłam ślepa i chciałam wierzyć, że mój wybranek nie może taki być. A jednak, zdradzał, kłamał prosto w oczy. Być może którąś z Was też uwiódł. Chodzi o piłkarza - obrońcę, który grał w młodzieżowych mistrzostwach świata, jego głowne byłe miejsca zamieszkania to Poznań, Płock, Ostrołęka a aktualnie Warszawa. Jeśli któraś go poznała, to będzie wiedzić o kogo chodzi. Jeśli tylko go znacie to piszcie do mnie na mk.so@interia.pl Pozdrawiam! |
autor: Maya (IP:83.16.180.*)
data: 2008-11-11 12:20:38
Kochane moje...Oni oszukuja i beda oszukiwac, znam wielu nigeryjczykow w roznych krajach, bylam rowniez w Nigerii dokladnie w Owerri i tam tez znajda sie oszusci pomimo goscinnej natury. Wychwala cie pod niebiosa ale na koniec wyciagna raczke po te ich ukochane Naira, pieniazki oto co Oni kochaja, pieniadze i samych siebie! Moze uwazacie iz jestem zgorzkniala bo mnie skrzywdzono, otoz nie dalam sie, za duzo zaobserwowalam, po 6 latach zwiazku cale szambo wybija, nie warto w nim plywac. Oprocz falszowania dat w paszportach, fikcyjnych slubow, przemytu narkotykow, prostytucji, jest w nich to cos ten magiczny magnes, ta toksyczna milosc jakby zaczarowana przez czarodzieja voodoo, dziewczyny otworzcie oczy!!! Pieniadze to nie wszystko! |
autor: aśka (IP:81.168.246.*)
data: 2008-11-11 21:58:15
Maya bardzo proszę napisz .Mój mąż tam mieszka.Mój adres na forum.Pozdrawiam. |
autor: MARTA (IP:83.4.156.*)
data: 2008-11-12 13:34:18
Maya, zgadzam sie z toba w 200%, sama sie przekonalam ze Oni kochaja tylko pieniadze i samych siebie!!! |
autor: sylwii (IP:91.199.250.*)
data: 2008-11-14 09:33:26
Maya proszę odezwij się do mnie albo podaj mi jakiś namiar do siebie |
autor: Anya (IP:83.143.40.*)
data: 2008-11-15 08:05:24
pieniadze kochaja wszyscy, nie kochaja siebie ludzie z kompleksami, wiec nie generalizujmy drogie panie...a prawda jest taka ze duzo w tym wszystkim naszej winy, bo zaufanie zaufaniem ale nie zaszkodzi sprawdzic, a jak jest juz cos nie tak to odejsc i koniec...wsrod bialych sa dranie i wsrod czarnych |
autor: Katherine (IP:89.77.247.*)
data: 2008-11-16 12:55:42
Anya, zgadzam się z Tobą całkowicie, aczkolwiek spotkałam miłych sympatycznych panów z czarnego lądu i nie zdarzyło się aby któryś z nich potraktował mnie źle, niemniej zawsze trzeba mieć swoje zdanie i nie zgadzać sie od razu na wszystko.Życie jest fascynujące Pozdrawiam was gorąco. |
autor: ~Anna (IP:89.167.57.*)
data: 2008-11-18 18:38:12
Jestem z chłopakiem z Nigerii, jesteśmy małżeństwem co prawda narazie tylko cywilnym od 25.10.08. Wiem po jego kolegach, którzy mają żóny Polki że mają zdradę we krwi, więc strasznei boję się że on też mnei zdradza...zapewnia że nie ale nie umiem do końca mu zaufać...Poza tym wiem, że bardzo zalezy mu na Polskich papierach...."niby" mnei kocha i ja szczerze go KOCHAM, ale mam jednak małe wątpliwości...
Pozdrawiam wszystkie mieszane pary:)
Piszcie na maila- aneczkalbn@op.pl |
autor: Anya (IP:83.143.40.*)
data: 2008-11-20 15:05:58
Anna skoro masz watpliwosci po co ten slub????
ja znam ich naprawde wielu i sa tak zroznicwani jak polacy...jak chcecie to piszcie...madulka84@o2.pl |
autor: iza (IP:83.5.140.*)
data: 2008-11-20 15:41:38
Aniu twoj mail nie działa. Odezwij sie na izasun@wp.pl |
autor: kwiatuszek772277 (IP:89.125.101.*)
data: 2008-11-20 17:05:10
Anna, chcialam Ci wyslac maila, ale chyba cos nie tak jest z adresem, jaki podalas, bo wrocil do mnie ten mail. Jakbys mogla, to podaj jeszcze raz poprawnie :) Pozdrawiam! Buzka! |
autor: iniya (IP:83.31.146.*)
data: 2008-11-22 01:31:11
Dziewczyny,przeczytałam wszystko.należe do grupy naiwnych, ktore zaczely szukac po 2 tygodniach, bo "coś" mi smierdziało.znalazłam szybko.znałam troche jego język o czym nie wiedział.takze rozumiałam rozmowy z kolegami.
1)zawsze dwa telefony
2)podejrzane smsy kierowane tak do mnie jak i do jego żony, lub tez przekierowane bezczelnie od niej do mnie(inny angielski-jej-lepszy)
3)kilkanaście dowodow na kłamstwa
ta nierówna walka trwała niecałe 4 miesiące.do czasu kiedy przekonałam sie ze ma żone.wtedy definitywnie go odprawiłam,ale nastepne 3 miesiące wydzwaniał,stał pod domem,pisał maile,po tym jak powiedziałam ze pojde na policje,troche sie uspokoił,ale nadal pisze płaczliwe listy.
bardzo żal mi dziewczyny która jest jego żoną, bo jest w ciąży.potraktował ją dla papierów:( a potem poszukał dodatkowych rozrywek.w czasie kiedy ona chodziła do pracy:(
jestem przekonana,ze jak nie ja, to będzie inna.chociaz uparcie utrzymuje ze mnie kocha.
uważajcie na kogos kto przedstawia sie imionami: KELLY, HAMMY,HAMILTON,MOPO,FRED,SOM itd.prawdziwe jego imię to ONYESOM.wystarczy poprosic zeby pokazał karte pobytu. |
autor: iniya (IP:83.31.146.*)
data: 2008-11-22 01:32:57
zapomniałam dodać.on mieszka w Warszawie.ale jeździ po całej Polsce,zwłaszcza w weekendy.Pozdrawiam Was. |
autor: mk.so (IP:77.222.244.*)
data: 2008-11-22 09:22:34
Witam ponownie Forumowiczów, a własciwie Forumowiczki. Spieszę donieść jak się rozwija moja historia. Otóż jakiś czas temu mieliśmy poważną rozmowę, w trakcie której usłyszałam przyrzeczenia, wyznania i autentyczne oznaki zrozumienia. Nie zmieniło to jednak faktu, że byłam w podłej kondycji. Mój ukochany jakieś 2 tyg temu wyjechał na weekend i wyłączył tel. Przez 3 dni nie miałam z nim kontaktu. Po powrocie kłótnia. No i dowiedziałam się, że bez żadnej konsultacji ze mną podjął decyzję, że przeprowadza się za kilka dni do innego miasta! Jakoś to przełknęłam, bo zachowywał się jak aniołek. Byłam w miarę spokojna dopóki nie zauważyłam, że po trochu już wynosi swoje rzeczy z mieszkania. Tydzień temu w sobotę rano wyszedł do pracy (tak! znalazł coś!). I już nie wrócił. Jeszcze tylko w niedzielę przyjechał, żeby łaskawie mi to wszystko wytłumaczyć. I następna bomba, wyjeżdża niedługo do Nigerii! I tyle go widziałam. Nie odbiera telefonów, tylko pisze smsy (bo podobno jest w Berlinie, żeby załatwić paszport i to za drogo gadać), a często ma w ogóle wył. kom. Generalnie tak naprawdę nie mam pojęcia gdzie jest i po co. Oczywiście nie dostałam też wyjaśnienia jak można zrobić coś takiego bliskiej osobie tak bez przygotowania. I co Wy na to? Chciałoby się rzec w związku z moim poprzednim postem, że problem wyrzucania z domu z głowy! Ale gdy w rachubę wchodzą uczucia, to trudno kalkulować na chłodno. Ciężko to zaakceptować, szczególnie takiej babce jak ja, która nie należy do mało walecznych. Wiecie, czuję się jakby ktoś mnie pobił. Jak tę moją historię powiązać z pierwotnym założeniem wątku? Ano może tak, że kontakty z inną kulturą uczą. Nieufności, wystrzegania się uczuć i jak przeżyć to, co niemożliwe do przeżycia. Swoją drogą, czasem zastanawiam się jak ci ludzie tam żyją i czy Nigeryjki akceptują takie zachowanie swoich mężczyzn. Słyszałam opinię, że to twarde i "pyskate" kobiety, które nie dają sobie dmuchać w kaszę, a równocześnie mające słabość do dóbr doczesnych i pod takim kątem często wybierają partnerów. Podzielcie się swoją wiedzą na ten temat! Pozdrawiam i życzę Wam udanego weekendu! |
autor: Maya (IP:83.16.180.*)
data: 2008-11-22 15:25:38
Laski to mój e-mail majecha21@wp.pl, piszcie a ja jak tylko będę mogła to wam pomogę...szczególnie adresuję to do Sylwii...peace |
autor: Maya (IP:83.16.180.*)
data: 2008-11-22 15:35:15
Poznałam wiele Nigeryjek i wiesz co mk.so masz racje może i są pyskate i mają słabość do " bling bling" ale ona z reguły nie mają wyboru, wychodzą za mąż za kogoś kogo podrzucą jej rodzice, traktowane są przedmiotowo, kuchnia, rodzenie i opieka nad dziećmi to całe ich życie. Akceptują tzn muszą akceptować wszystkie wybryki męża, zdrady a nawet wielożeństwo. Jednym słowem bardzo im współczuję, a najbardziej tym których mężowie mieszkają w Europie i tutaj mają prawdziwy raj na ziemi gdzie one tam wychowują ich dzieci i czekają na nich bo przecież są żonami i to takimi na całe życie jak to w Igbu małżeństwach bywa. Cieszmy się tym co mamy laski...a mamy równouprawnienie, pozdrawiam. |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2008-11-30 13:39:10
Magda ja sie spotykalam z Princem w Krakowie, mieszkal tez w Warszawie. Odezwij sie moj gg 2667810 |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2008-11-30 14:27:47
Magda prosze odezwij sie w sprawie Princa
moj email kingach28@autograf.pl |
autor: ~Kasia (IP:195.205.140.*)
data: 2008-12-01 12:46:21
Witam kochane
Chciała bym na tym forum znaleź informacje o jednym męźczyźnie z nigerii.
Prawdopodobnie mieszka e amsterdamie, ma bisnes lub mial. Na imie ma Kenneth Ibo albo Jonny Wiliams (nick na skypie), czesto proponuje poznanym dziewczyną na skypie przelot i pobyt na weekend w holandii, generalnie chce sie ozenic z polką. Pochodzi z Nigerii I plemienia Ibo.
pozdrawiam |
autor: sweety (IP:213.17.161.*)
data: 2008-12-08 12:12:08
ocena:  usunięte na prośbę użytkownika |
autor: ~Ewa (IP:78.31.152.*)
data: 2008-12-11 19:16:48
Witam po przeczytaniu tego forum wile się spytać... zna ktoś Nigeryjczyka imieniem Fatai pochodzi z Lagos, studiuje w Krakowie (podobno). podaję maila ale mam nadzieje ze kit sie nie odezwie :) Pozdrawiam i życzcie mi powodzenia <- monika_eva1@o2.pl |
autor: ~Agnieszka (IP:82.177.44.*)
data: 2008-12-14 18:35:01
SONIA przypadkiem tu znalazała cię moja koleżanka co cię łączy z tym draniem?Lukiem Okafor koniecznie! musimy porozmawiać mój e-mail yumi24@vp.pl |
autor: ~Agnieszka (IP:82.177.44.*)
data: 2008-12-14 18:44:09
znałam Luke Okafora, John Windstom, jak ktos ma pytania lub się che podzielić zapraszam na gg:13765619.Sonia Pisz! |
autor: ~Agnieszka (IP:82.177.44.*)
data: 2008-12-14 19:42:29
Mam 25 lat w Kwietniu 2007 roku poznałam na internecie Luke Okafora rzekomy Emeka z warszawy przyjechał do krakowa aby sie spotkać zemną , śpieszyło mu się do łóżka był to mój pierwszy raz ale to go nie obchodziło szukał panny do szybkiego ślubu tylko,że wtedy nawet nie zapytał mnie o to. Zostawił mnie przez gg pisząc: że ja nie jestem gotowa na ślub według jego widzi mi się. Byłam kompletnie załamana i zdruzgotana, cały świat legł mi pod nogami, za to bajer miał dobry bo oszukał dziewczynę, która miała 24 lata i nigdy wcześniej nie lubiła facetów nie ufała im i też z żadnym z nim nie chodziła.Pomijając fakt, że moja i w tym była wina. Pisał na gg tez ze mną jego kolega John Windstom z warszawki również który tak jak Luke poszukiwał serious woman for him heart but i think for him dic...! Byliśmy ze sobą kilka miesięcy i był jak toaleta szedł tam bo musiał. Myślę ż e ma więcej kobiet u nas w kraju, ale człowiek jak spotka takich to się trochę zrazi. Nieugięta Agnieszka w poszukiwaniu męża walczyła o swoje z tym,że z wiatrakami heheh. Następny mężczyzna poznany to Tony Okolo również z warszawy podstępem zaciągnął mnie do hotelu i miałam szczęście ze mnie nie zgwałcił, chciał mnie zmusić do seksu z nim na szczęście po całym tym zajściu więcej już go nie spotkałam, a było to w zimę 2008 roku. Następny poszukiwany mąż to Emanuel Okon koleś fajny jak każdy na początku ale on nie chciał żebym robiła mu problemy. Ponieważ jak powiedział długo na zjednoczenie cielesne nie będzie czekał. Teraz obecnie jestem z jednym panem i sama nie wiem co myśleć gdyż zaproponował mi ślub na luty 2009 a znamy sie długo tylko że z internetu, a widział mnie dwa dni. Na szczęście mam czas do sierpnia i nie oczekuje od mnie seksu tylko, że jest mi trudno i jestem całkowicie zmieszana, bo myślałam, że chodzi mu o luty następnego roku. W głębi duszy widzę że koniecznie chę naprawić moją przeszłość. |
autor: ENN (IP:77.112.224.*)
data: 2008-12-15 09:56:56
najgorsze, co zrobiłam w życiu to uwierzyłam, zaufałam i zakochałam się w Nigeryjczyku...Przez prawie dwa lata zapewniał mnie o swojej miłości, o tym, że jestem jedyna i że ma wobec mnie poważne plany.
Niestety, jak się okazało kilka tygodni temu, byłam jedną z wielu jego dziewczyn (którym zapewne mówił te same bzdury). Żałuję, że nie trafiłąm na tą stronę wcześniej bo wtedy poważnie bym się nad tym zastanowiła.Jego historia jest szablonowa - była żona gdzieś w Polsce, porzucone dziecko (żeby tylko jedno)... A ja niestety nie chciałam zauważyć tego problemu..:(
Zbyt często idealizujemy swoich partnerów, nie chcemy dopuścić do świadomości tego, ze być może jesteśmy tylko częścią ich brudnej gry...
Mój "ukochany" zniknął gdzieś i zupełnie zerwał ze mną kontakt. Niestety ja nadal chcę wierzyć, że jest dobrym człowiekiem, mimo że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, ze sie strasznię mylę;-) Już teraz wiem, że miłość strasznie zaślepia...:(
Na szczęście nie skończyło się ciążą ani ślubem, niestety bardzo boli serduszko:-)
pozdrawiam:) |
autor: mk.so (IP:77.222.244.*)
data: 2008-12-17 00:24:02
Dziewczyn, nie wiem, czy to zgodne z prawem (trzebaby wcześniej sprawdzić), ale proponuję zrobić bloga, albo stronę WWW i umieścić na niej wszystkich wiarołomnych kochasiów, którzy wykorzystują i łamią serca kolejnych dziewczyn. Już na tej stronie pojawiło się kilka historii, w których zachodzi podejrzenie, że opowiadacie o tym samym facecie. Wiem, że dużo dziewczyn, które dopiero zaczynają się spotykać z Nigeryjczykiem szukają w necie informacji na temat takich związków i taka "czarna lista" z konkretnymi osobami szybciej otwiera oczy, niż nawet opisywane przez nas tutaj dramatyczne historie. Wiem, że ten pomysł niektórzy mogą osądzić jako zły, ale wiem, że nikomu nie życzę, żeby przechodził taki ból, jaki przechodzę teraz ja, a wiele z Was już przeszło albo przejdzie. Wiem, że niektórym z Was się ułoży z Waszymi Nigeryjczykami, bo niemożliwe jest, żeby każdy jeden był taki sam, ale jest grupa chłopaków, którzy bezwzględnie i bez skrupułów wykorzystują zaangażowanie kolejnych dziewczyn/kobiet, często krzywdzą swoje żony. ZORGANIZUJMY SIĘ i uchrońmy przynajmniej kilka dziewczyn przed tym zupełnie niepotrzebnym doświadczeniem! To naprawdę ma sens. Niech nasze przykre przeżycia nie pójdą na marne i niech kogoś uratują! Liczę na Wasze poparcie! Jeśli się ze mną zgadzacie i macie pomysł jak to zorganizować, to piszcie do mnie na: mk.so@interia.pl !NIE ZAWIEDŹCIE MNIE! |
autor: Redi (IP:77.114.35.*)
data: 2008-12-18 13:25:01
Czesc,ja tez spotykałam sie z Nigeryjczykiem.Na poczatku wszystko było pieknie,spotkania,czułe smsy.Byłam jednak ostrozna,po tym jak poznałam jego kolegów i ich pogląd na kobiety.Uwazaja że dobra kandydatka na żone,musi byc gruba,bo jak gruba to zdrowa.Nie mogłam uwierzyc że tak mozna rzeczowo podchodzic do małżeństwa i tak prostacko,a wszyscy oni studjują w Polsce.Otrzezwiałam gdy dowiedziałam się ze mój ukochany spotykał się nie tylko ze mną,poprostu szukał żony i zalezało mu na czasie.Myslałam że tempo naszego związku było duże,ale tą druga dziewczynę przekonał szybciej do małżeństwa(2 miesiace znajomości)Rozmawiałam z Nią,cóż jest bardzo zakochana i nie przyjmuje do wiadomości ze to może byc tylko dla papierów ,które umożliwia mu pozostanie w Polsce.Zapytała mnie tylko:Ciekawe ile nas było?....Więc chyba zdaje sobie sprawę za kogo wychodzi.To moja prywatna opinia oparta na faktach,mam jednak nadzieje ze nie wszyscy tacy są.Pozdrawiam |
autor: mno (IP:212.76.37.*)
data: 2008-12-19 11:27:44
Czytając posta kolezanki u góry, czuję jakbym skąds to znala;) Z tą małą róznicą, że mój miał już zone, o której dowiedziałam się duzo pozniej. Nie wynikało to z mojej głupoty, a jedynie z faktu, że zona została w innym kraju, studiować. Suma sumarum z zoną nie jest, łaczą ich teraz wspolne interesy iiiiiiii dokumenty, które musi on odzyskac, ale to najmniejszy problem ;) Stosunek do kobiet jego koledzy mieli jaki mieli. Codziennie mozna bylo ich spotkac z innymi( zony oczywiscie w domach, niektóre nawet cięzarne). Mój robil to samo, wmawialam sobie jedynie,że tak nie jest, do czasu kiedy spotkalam go w towarzystwie jakiejs panienki, wtedy zrozumialam czego im się jedynie chce. Przykry jest fakt, że dziewczyny siebie na wzajem nie słuchają. Też ostrzegałam kolejną kochankę mojego byłego. Niestety nic. Człowieka z dobrymi intencjami biorą jedynie za wroga, który chce im zniszczyc związek, a ja jedynie próbowałam uchronic ja od tego co mnie spotkało, czyli pierwszej milosci, jakze przykrej i bolesnej. 'Ukochany' po jakims czasie znowu sie odezwal, ze przeciez i tak bedziemy razem, 2 dni pozniej widzialam go z inna kobieta, ktora, jak sie okazalo jest z nim zwiazana od paru miesiecy, wtedy jeszcze byl ze mną:) Ale uwaga! To wcale nie zniechecilo go do ciaglego wydzwaniania!:P Usłyszałam jedynie, ze z nią juz nie jest;)
Chodzenie samotnie do klubu, spotykanie się najlepiej jedynie w domu, kłamanie na każdym kroku to była norma. Rozchodzenie się miliony razy, wmawianie, że wina lezy po stronie partnerki, wypieranie się, że to była kochana, jedynie kolezanka lub 'zona kolegi', wymyslanie problemów, spotykanie góra 2 razy w tygodniu- też:)
Naprawde, uwazajcie, wsród miliona trzeba szukac tej jednej perełki, nie wiem czy by się taka w Polsce znalazła:) |
autor: ~ewa (IP:77.112.152.*)
data: 2008-12-19 16:12:50
Ja tez szukam Nigeryjczyka łapie dziewczyny z portali randkowych ponoc jest bardzo bogaty i młody (a rzeczywistosc sobie) a taki portal z tymi kolesiami to by sie przydał ten ma na imie albo Bobby albo Johnny jezeli ktos go zna prosze o informacje |
autor: mk.so (IP:77.222.244.*)
data: 2008-12-19 23:32:30
Do ~ewa: chyba znam kolegę. Napisz na maila. |
autor: wiewiora (IP:83.9.152.*)
data: 2008-12-20 13:54:55
hej dziewczyny,
kiedys juz tu pisalam, w lutym tego roku dokladnie.pisalam ze jestem z nigeryjczykiem, ze jestem w ciazy i ze sie poznalismy we lwowie i ze jest muzlmaninem
pisze ponownie bo chce podac siebie jako dowod ze nie kazdy nigeryjczyk klamie udaje i zdradza i Bog wie co jeszcze.
wzielismy slub w marcu tego roku, w sierpniu urodzila nam sie przesliczna corunia od sierpnia jestesmy razem w polsce.fakt, matka wystawila mi walizki za drzwi i od tamtego czasy czyli od lutego nie mam z nia kontaktu zadnego, ale z tata mam. chce powiedziec ze jestem bardzo szczesliwa i nie zaluje niczego w zyciu , nie zaluje decyzji jakie podjelam. jestesmy szczesliwi razem , kochamy sie bardzo a przez roznice kulturowe czy religijne przechodzimy bez zadnych problemow
zycze wszystkim powodzenia i szczescia i wiary ze wam tez sie ida :)
pozdrawiam was wszystkich |
autor: mk.so (IP:77.222.244.*)
data: 2008-12-20 16:35:40
wiewiora, gratuluję! I życzę, że Twoja sytuacja sie nie zmieni z czasem, bo tylko czas pokazuje, jak jest naprawdę. Niestety oni często na początku się starają bardzo, a dopiero potem okazuje się jaka jest rzeczywitość :( Przemawia przeze mni9e trochę goryczy i rozczarowania, ale ja też kiedyś byłam pełna optymizmu, apotem oczy otworzyły mi się szeroko ze zdziwienia, jak się okazało, że rzeczywistość, którą znam nie istnieje. Kochjaj, ufaj, ale bądź czujna. Ale może muzułmanie inaczej do tego podchodzą. Tak czy owak, życzę szczęścia!!! |
autor: Kinga (IP:83.30.170.*)
data: 2008-12-20 16:42:53
Spotykalam sie z kilkoma nigeryjczykami i wiekszosci sa tacy sami, szybkie zapewnienia o milosci, nazywanie cie zona, a na boku maja kolejna przyjaciolke czy zone.
Osobiscie nie zostalam zdradzona przez nigeryjczyka, poniewaz z chwila gdy poznalam pierwszego z nich , postanowilam dowiedziec sie czegos wiecej o nich, Trafilam wtedy na forum afryla.org i otworzyly mi sie oczy, bylam podejrzliwa, sprawdzalam go pytalam i wiem ze nie jest tym za kim sie podawal, Dobrze ze sie w nim nie zakochalam. Moglabym opowiadac dlugo
Nina jesli chodzi o miasto Bielsko Biała to ja pochodze z tamtego rejonu i w tym miescie nie ma zadnej uczelni na ktorej mozna studiowac medycyne. A to raczej podobne do nigeryjczykow ze po 2-3 spotkaniach wyznaja ci milosc.
Basiu interesuje mnie ten Prince z Warszawy, moze to ten sam z ktorym sie spotykalam? bo do dzisiaj nic nie wiem pewnego o nim, jedynie pewne jest ze klamie.
moj emal kingunia2002@yahoo.com |
autor: Iwona (IP:83.7.25.*)
data: 2008-12-20 23:48:54
Witam wszystkich.Ja rowniez kochalam mlodego nigeryjczyka i on rowniez bardzo mnie kochal.Tak bylo do czasu kiedy poznal inna Polke.Zostawil mnie bez slowa wytlumaczenia,stal sie wobec mnie bardzo arogancki.Znioslam wszystko a dzis widzac go na ulicy nie zwracam na niego uwagi.Znam jego nowa milosc i wiem,ze sa siebie warci.Kiedy zaloza rodzine zgina w brudzie,poniewaz zadne z nich nie wie co to czystosc,porzadek.A ja ze swojej strony zycze im wszystkiego najlepszego.On niech wreszcie ma ten upragniony polski dokument.Pozdrawiam wszystkich |
autor: Kinga (IP:83.28.191.*)
data: 2008-12-21 23:05:00
A to dziwne:) ze brudas, wszyscy nigeryjczycy ktorych znam wrecz przesadnie dbali o swoj wyglad, pomijajac dbanie o muskulature, nadmierne uzywanie perfum to spotkalam sie nawet z uzywaniem nawilzajacego blyszczyka do ust :) |
autor: Redi (IP:77.112.73.*)
data: 2008-12-22 15:42:39
Zgadzam sie z Kinga,bardzo dbaja o swój wyglad.Obuwie tylko firmowe,ciuszki tez.Ten z którym sie spotykałam,gdy przez przypadek u niego w pokoju wylałam piwo,wytarł plame a potem popsikał ją perfumami,to było komiczne.Pokój natomiast był tak obskurny,że byłam w szoku ze mozna tak mieszkać,toaleta -koszmar.Dla nich najważniejszy jest wygląd fizyczny.Znam dziewczyne,która wyszła za Nigeryjczyka,studenta,bez zadnych własnych pieniedzy.Ona juz nie pracuje,urodziła mu dziecko,nie przeszkadza mu to jednak wtym by ubierac sie w markowych sklepach,oczywiscie za jej pieniadze i spotykac sie z małolatami.Może jestem uprzedzona,ale to ze większośc z nich żeni sie z Polkami dla Polskich papierów i wygodniejszego zycia to fakt.Pozdrawiam |
autor: iniya (IP:83.31.206.*)
data: 2008-12-22 18:32:19
a taak super dbają. ja tez sie spotkałam z uzywaniem błyszczyka. a balsam do ciała przeciez musiał byc najlepszy. |
autor: mk.so (IP:77.222.244.*)
data: 2008-12-22 23:23:50
O taak, balsam koniecznie, a perfumy, nawet jak nie ma co do garnka włożyć, muszą być najlepsze! A buty muszą być idealnie czyste. |
autor: KInga (IP:83.30.178.*)
data: 2008-12-23 15:55:00
dzieki tym zabiegom duzo lepiej sie prezentuja od naszych rodzimych panow i tak pociagaja... ale coz nie samym wygladem czlowiek zyje:) co po pieknym ale pustym talerzu |
autor: iwona (IP:83.7.21.*)
data: 2008-12-23 16:50:45
Witam wszystkich.Napewno sa tacy,ktorzy dbaja o swoj wyglad ale sa tez wyjatki.Ja wlasnie z takim wyjatkiem mialam do czynienia.Nie chce zdradzac szczegolow poniewaz wiem,ze zaglada na te strone.Wiem jedno:oczywiscie ubieral sie gustownie-czasami.Natomiast warunki w jakich zyl byly odrazajace.Nidobrze mi sie robi kiedy sobie to przypominam.Czy uganial sie za innymi?Raczej nie kiedy byl ze mna.Ale to juz przeszlosc.Ja mam swoje szczescie i tym zyje.Dawno wymazalam go z mojej pamieci.Bardzo sie ciesze,ze to jest juz za mna.A on niech bedzie szczesliwy do konca swoich dni,mimo piekla jakie mi zgotowal.Dziewczyny "zycie jest piekne gdy sie zyc umie.Gdy jedno serce drugie rozumie".Zycze wszystkim zdrowych,pogodnych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia.Pozdrawiam. |
autor: kkkkkkk (IP:85.222.86.*)
data: 2008-12-27 11:15:46
Kochane dziewczyny byłam tu już kilkanaście razy a w zasadzie co jakiś czas wchodzę by poczytać co nowego,czy coś sie zmienia. i niestety widzę że nic... to przykre że wciąż są sytuacje w którym musicie sie przekonywac jacy oni są dwulicowi i zadufani w sobie...znam niektóre z was i znam wasze historie.. jedne osobiście a inne przenoszone z ust do ust.... powiem wam jedno nie wszyscy są tacy sami...ja rowniez tak jak wy spotykałam nigeryjczyków żyłam i żyję wśród nich na początku nie powiem zrazilam sie bardzo.kłamstwa,zdrady itp.wszystko na moich oczach bez słowa wyjaśnienia tak jakby wydawało im sie że mają na to przyzwolenie... teraz jestem żoną w związku który trwa już 3 lata i nie mam powodów do zazdrości... nie ma żadnych dziwnych telefonów,smsow ,znikania na całe dnie lub noce... żyjemy sobie spokojnie i cicho... wiec nie wszyscy są tacy straszni,źli i wogóle... powiem wam jeszcze coś nie jestem jedyną żoną która tu wchodzi i czyta.robią to inne ,może aby znalexć imię swojego męża albo żeby sie przekonać że go tu nie ma w każdym razie wszystkie informację które tu zamieszczacie dochodzą też do nich wiec czasmi warto sie zastanowić co sie pisze i być bardziej ostrożnym... jedno jest pewne potrafią kochać,potrafią omamić dziewczynę ,potrafią zdradzać,dbają o siebie i kochają siebie jak i ieniądze ale tez potrafia nienawidzić....i o tym tez niezapominajcie.... życze wam wszystkim żebyście trafiły na swoją miłość nie ważne czy to nigeryjczyk,polak czy jeszcze ktoś inny... świat jest ogromny a faceci wszędzie tacy sami i ciężko jest znalęźć tego jedynego ... ale tego wam życzę z całego serca :) trzymajcie sie ciepło i pamiętajcie nikt nie jest bez skazy... wiec i wy też nie. |
autor: fruit&tella (IP:62.121.122.*)
data: 2008-12-28 20:57:08
Witam wszystkie forumowiczki !
Zacznę może od tego ,że przeczytałam wszystkie umieszczone posty i do tej pory ściska mi serce.Nie rozumiem i ciągle staram się znalesc odpowiedz dlaczego faceci zdradzaja ?(czy z Europy czy z Afryki )Dlaczego są czasami kobiety ,które są świaome ,że mężczyzna z którym się spotykaja ma żonę ,dziecko a mimo to dalej brną w tą bezsensowną grę?"Czy opłaca się budować własne szczęście na cudzym nieszczęsciu"? Jestem z Nigeryjczykiem ponad 2 lata ,wszystko co mamy zawdzięczamy tylko samym sobie, bobasa planujemy za kilka lat , żeby zapewnić jednak coś dziecku :) chociaż gdybym dowiedziała się, że jestem w ciąży nie płakalibyśmy z tego pwodu...Chciałabym jednak dokończyć to co zaczęłam w Polsce i wyjechać razem z mężem za granice. Zobaczymy co będzie.Jak narazie 2 lata małżenswa to za króko by zaakceptowała go moja rodzina, :/mają ciągle nadzieje ,że sie rozejdziemy ,czychają na ten moment, a tu nic :)Nie będe pisać jak to fajanie mamy cudownie i takie tam... tylko napiszetak: "do póki jest miłóśći zrozumienie między dojga -jest szczęście "Związek wymaga pracy obu stron, wina nie leży nigdy po jednaj stronie,warto czasmi sie zastanowić co było nie tak?(jęsli było :) )Nie można pisać o Nigeryjczykach ,że większość zdradza swoje kobiety, papierkowe małżeństwo , dzieci z inną kobietą... .Kochane a ile jest takich "Belmondo" z Polski ,Dziadków sponsorów? Oszustów, leniów co siedzą na garuszku rodziców? To życie!"Jak nie zagrasz to nie wygrasz?"Smutne jednak jest to ,że nie które kobiety, mimo złego traktowania przez męża, kompletnego braku szacunku , godzą sie na TRWANIE W TAKIM związku:( To chyba nie jest miłość? Spotkałam sporko kobitek będących w zwiazkach małżeńskim albo narzeczeńskim , bo to jednak delikatna róznica, które np.ciagneły kase na beszczela delikatny sponsoring ,kobiety które mimo ewidentnych znaków zdrady tkwiły w bagnie, kobiety, które mimo wiedzy o żonie albo i do tego dziecka dalej były z tymi mężczyznami...chyba nie ma lekarstwa na taką miłość :( Chciłam jednak życzyć WSZYSTKIM KOBIETOM "spotkania mężczyzny, który będzie was szanował ,a wasza miłość będzie każdego dnia rosła coraz bardziej i bardziej, żeby kłótnie podsycały uczucie , a nie je mroziły, żeby każdy wspołny dzień smakował inaczej !!! i Szczęśliwego Nowego Roku !!!!!!!! :) |
autor: ~monika (IP:94.254.250.*)
data: 2008-12-31 21:30:22
dziewczyny prosze ratunku!!!Szczególnie kingę madzię i basię.Wszystkie piszecie o moim mężu.Proszę o kontakt mój emeil to omena82@o2.pl |
autor: weronika (IP:94.254.141.*)
data: 2009-01-01 16:40:33
moglabym wiele powiedziec o niektorych z wawy... zal mi niektorych z was tak samo mi szkoda samej siebie ze bylam taka naiwna ale napatrzylam sie na wiele sytuacj...pozdrawiam |
autor: Iwona (IP:82.177.44.*)
data: 2009-01-02 22:57:24
Weronika proszę podaj mi emaila bo che sie z tobą skontaktować mam jednego z wawy |
autor: Andzia (IP:86.147.61.*)
data: 2009-01-02 23:48:29
Jestem zszokowana wypowiedziami,zaluje ze przeczytalam to forum.Z nigeryjczykiem jestem 1,5 roku.Mieszkamy w Anglii.Jest po studiach i wlasnie zaoferowano mu pierwsza powazna prace,zwiazek ciezki ze wzgledu na roznice kulturowe,ale kocham go.Po paru miesiacach zwiazku potajemnie sprawdzilam jego paszport,wize,wszystkie dokumenty(pomieszkuje u mnie,choc ma swoje mieszkanie i zostawil wszystkie dokumenty)ktore posiadal lacznie z zaswiadczeniami z uczelni.bylam przy tym jak staral sie o kolejna wize,nie odezwal sie slowem o pomoc,ale byl przestraszony ze moze nie dostac,oczywiscie dostal bo legalnie spelnil wszystkie warunki.rozmawialam z jego dwoma bracmi przez telefon.
a teraz uwaga powiem wam co najwazniejsze i napewno was to zszokuje.
otoz to ja do tej pory bylam zla strona tego zwiazku.ile razy dostal ode mnie w twarz za nic?albo za glupote?nie zlicze.w gre wchodzi rowniez zdrada(moja oczywiscie)szalal,mial zlamane serce ale zostal przy mnie,wtedy zrozumialam ze go kocham,tak naprawde.od tamtej pory nie spojrzalam na innego.w gre wchodzily rowniez wyzwiska z mojej strony.ani razu nie podniosl na mnie reki,chociaz gdyby to zrobil nie dziwilabym sie,kazdy bialy zrobilby to juz dawno,ani razu mnie nie wyzwal....az mi sie rece trzesa jak to pisze bo to okropne jest.jak widzicie bywa roznie w zwiazkach mieszanych.wyobrazacie sobie nigeryjczyka przechodzacego przez to wszystko?ja nie.tylko raz jak szlismy i on mnie objal i powiedzial 'nie wiem,dlaczego ja cie tak kocham' chcialo mi sie wtedy plakac.
oto moja historia,w dalszym ciagu jestesmy razem,kocham go ale nie bede zdzwiwiona jak pewnego dnia odejdzie,albo zdradzi.jestem trudna osoba do zwiazku :(( |
autor: Anya (IP:83.143.40.*)
data: 2009-01-03 20:21:19
Dziewuchy jezeli wasz wybranek jest ze stolicy to sa generalnie 3 miejsca w wawie gdzie mozecie ich zlapac na goracym uczynku a mianowicie prawie wszystkie puby na chmielnej(w szczegolnosci rotunda i kfc), klub undergorund i harenda...tez znam ich prawie wszystkich w wawie i wieksza czesc to rozrywkowi faceci ktorzy szukaja przygod i z powodzeniem je znajduja..niestety...;/wiem tez ze spora czesc z nich uprawia nierzad za pieniadze ze straszymi kobitami..;/smutne??? Ale prawdziwe;( |
autor: john bobby (IP:87.217.155.*)
data: 2009-01-03 23:12:35
hello aga,it me bobby and im in madrid ,spain.u can contact me on this numbers 0034626717811 or 0034696005582 or678378513 and u can send message to my email address mattyowo@yahoo.com or willyowo@yahoo.com hope u call. |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-01-04 23:09:26
Andzia a moze mialabys ochote porozmawiac? mozesz znalezc moje yahoo, email na tym forum albo gg 2667810 |
autor: barbara (IP:91.189.216.*)
data: 2009-01-05 16:34:53
WITAJCIE DZIEWCZYNY KIEDYS JUZ PISAŁAM ZE SZUKAM MĘŻCYZNY O IMIENIU LASBERY NNAMDI OKAFOR.JESLI COŚ WIECIE PROSZE O KONTAKT.POZDRAWIAM WAS I ZYCZE POWODZENIA W ZWIASKACH MIESZANYCH. |
autor: kinia (IP:83.23.56.*)
data: 2009-01-07 22:36:06
Hej dziewczyny czy znacie moze pilkarza o imieniu Martines mieszka w W-w i gra w klubie Legii....pozdr. wszystkie skrzywdzone:-) |
autor: Aneta (IP:83.26.56.*)
data: 2009-01-08 10:58:15
Witajcie dziewczyny.
Niedawno dopiero odkryłam to forum.
Może któraś zna Nigeryjczyka ,studiował w Rzeszowie a nazywa się David Ezocza, ma 25 lub 26 lat. Nie jest wysoki ale głowę nosi wysoko, przestrzegam dziewczyny
OSZUKAŁ MNIE I SŁUCH PO NIM ZAGINOŁ ,wyjechał albo znalazł następną naiwną Proszę jeśli go znasz to się odezwij
email motyl824@wp.pl |
autor: wiktoria (IP:94.254.156.*)
data: 2009-01-09 16:23:15
ocena:   czy ktos zna kolesia ktory nazywa sie Mike max badz maxwell z warszawy...prosze was o kontakt dzieki |
autor: Gość (IP:83.28.175.*)
data: 2009-01-09 23:48:09
a ja wciaz poszukuje Princa Olatunde Akinlolu, mieszka w Krakowie przebywal w Warszawie, Łodzi, moze ktoras z was go zna, ma 34 lata (w dokumentach oczywiscie) |
autor: ~Agnieszka (IP:82.177.44.*)
data: 2009-01-11 21:29:54
Może mi ktos powiedziec co to za bobby? Własnie zrobiłam ruch na który czkałam ale bałam się prawdy powiedziałam mojemu kolesiowi nigeryjczykowi z wawy ze che slubu po studiach czyli za rok około, a on ze nie moze czekać, i told u waht i want niepotrzebuje kochanki zawsze powtarzał ja tez nie ale bez przesady nawet tyle nie może poczekac? proszę o komentarze! |
autor: zosia (IP:83.5.220.*)
data: 2009-01-11 22:13:06
Kinia ja slyszalam o nim, wiem ze gra w Legii i mam kolegow, ktorzy sie z nim przyjaznia. Osobiscie go nie znam,
Pozdrawiam Was dziewczyny |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-01-11 23:04:56
Aga, prosze cie daj sobie spokoj z tym gosciem, chociaz pewnie Ci trudno, bo nie sadze zeby cos z tego dobrego bylo.
W Legii gra Martins Ekwueme, nie znam go osobiscie ale chyba znam kogos kto moze cos o nim wiecej wiedziec, ale musze sie najpierw upewnic.
A pewny siebie Prince twierdzil ze kazdy nigeryjczyk w Polsce go zna a tu prosze ani Nigeryjczycy ani Polki go nie znaja. Szkoda myslalam ze w koncu zagadka rozwiaze sie. |
autor: ~ewa (IP:77.114.96.*)
data: 2009-01-12 14:20:43
mogę powiedziec ze jest dosc przystojny ,wysoki, zna polski , mowi ze bogaty(nosi złoto) ale wiele rzeczy sie nie zgadza az za duzo ,ma problem z odpowiedziami wtedy sie denerwuje |
autor: Anya (IP:83.143.40.*)
data: 2009-01-12 16:01:06
wiktoria znam jednego maxwella z wawy, ma zone i juz 2 albo 3 dzieciaczkow, wozi sie czerwonym oplem (chyba) odezwij sie na maila madulka84@o2.pl
Pozdrawiam Was |
autor: V (IP:79.173.4.*)
data: 2009-01-12 16:25:24
Znam Martinsa z Warszawy.Ma zone( nigeryjke) i dziecko Danielka!! |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-01-12 22:09:10
Ewa o kim mowisz, bo ta krotka charakterystyka do Princa pasuje:) |
autor: Urszula (IP:83.12.6.*)
data: 2009-01-13 11:28:03
izula, pytasz o Victora z Aten. Nie wiem, czy chodzi o tego samego, musiałabym zobaczyć zdjęcie, ale ten którego znałam faktycznie nie miał żadnej dziewczyny Polki, był bardzo dobrym i spokojnym chłopakiem.
Dziewczyny, rozumiem, że chcecie dmuchac na ziemne i być pewne, że wasz wybranek jest w porządku, ale nie wpadacie czasem w pewną paranoję. Teraz żadna dziewczyna w związku z Nigeryjczykiem nie będzie mogła spać spokojnie, niezależnie jaki dobry on jest.
Nie podoba mi się podejście, że skoro ja zostałam skrzywdzona, to znaczy, że wszyscy są tragiczni i nikomu nie można zaufać i nawet jak któraś pisze piękne rzeczy o swoim mężu, to się dowiaduje, że jest naiwna i się przekona. Trochę spokoju, babeczki, różni są ludzie na tym świecie i wiele szczęśliwych nigeryjsko-polskich małżeństw... nie dajcie się zwariować. |
autor: mimi (IP:83.24.43.*)
data: 2009-01-16 13:04:17
Dziewczyny uważajcie na Charles Onyekwelu (podaj się za Carlosa). mówi,że jest z USA z Houston, pokazuje także amerykański paszport, tak naprawdę jest z Nigerii, ma żonę w Houston, którą zostawiła z dwójką dzieci- ślub tylko po to,żeby dostać paszport amerykański.Znany jest z tego,że ma dużo dzieci w Wawie i nie tylko, bo na Ukrainie, w Hiszpanii itd. Wyłudza kasę od ludzi i miał problemy z prawem, dość poważne. Nosi drogie ciuchy i ma dobry lapot, ale to wszystko pochodzi z kradzionej kasy, bo on nigdy tu nie pracował. Okłamywał dziewczyny,że pracował w ZARZE to jest nieprawda!!!! Uważajcie, bo ten facet ma 40 lat a nie 28 i szaleje tak już od 20 lat na świecie. Paszport ma wystemplowany pieczątkami z prawie wszystkich państw, Chiny, Japonia itd. Znają go ludzie na świecie, których oszukał. Co gorsza ma naprawdę duuuuzo dzieci z wieloma kobietami. UWAGA NA CHARLESA ONYEKWELU (CARLOSA) |
autor: dorka (IP:81.141.215.*)
data: 2009-01-17 01:49:15
Mam pytanie dla dziewczyn ktore braly slub w UK z Nigeryjczykiem. Jakie dokumenty potrzebuje ja i moj narzeczony z Nigerii ale on studjuje w Szwecjj i ma wize pobytowa tam. Jeszcze jedno pytanko czy malzenstwo bedzie wazne w Polsce? Dziekuje z gory.piszcie na e-maila. |
autor: bbb (IP:88.220.32.*)
data: 2009-01-17 16:00:35
co prawda nigdy mnie ni oszukał ale wiem o kim mowisz... spotkałam go kiedys w wawie... oszukuje tez swoich rodaków... |
autor: mimi (IP:83.24.16.*)
data: 2009-01-18 00:08:04
To miałaś szczęście, ten pseudo Carlos, bo jego prawdziwe imię to Charles Chukwudum Onyekwelu jest wielkim oszustem i złodziejem. Zgadza się, wyłudził mnóstwo pieniędzy w samej Warszawie około kilku tysięcy dolarów, ale na tym nie koniec, bo on tak jeżdzi po świecie i mieszka po kilka lat u dziewczyn, żeby tylko nie płacić za nic, wmawia im miłość a potrafi mieszkać z kilkoma jednocześnie tylko jedna o drugiej nic nie wie, bo tak omamia. Robi dzieci celowo, wmawia,że się się zaopiekuje a jak już robi się atmosfera nieciekawa, to ucieka do innego kraju i zaczyna robic to samo. Teraz jest w hiszpanii, gdzie także ma dziecko (był tam kilka lat temu i to właśnie dziecko jest z tamtego pobytu). Pokazuje paszport i prawo jazdy na którym widnieje adres a Stanach w Houston, ale TO NIE JEST JEGO ADRES, tam mieszka zupełni ktoś inny. Podaje się za buisnessmena, ale on nigdy nie był nikim takim, nigdy nie pracował tylko żył z oszustw. Uważajcie na niego!!!!!! Miał tu kolegów, którzy go kryli. Miał także bardzo poważne problemy z prawem, siedział w więzieniu, ale zgrywa dobrze wychowanego i ułożonego faceta. Wiecznie ma problemy z kasą i bankami, nie posiada konta, bo nie chce,żeby go nakryła policja gdzie się znajduje, przebywa nielegalnie. W samej Warszawie miał 10 dziewczyn o których wiadomo, z czego około 5 ma z nim dzieci. To te, które zgłosiły sprawy na policję. W innych krajach Europy też sa dziewczyny poszkodowane przez niego. Generalnie jest śledzony przez policję, bo zajmuje się szmeranymi interesami. Wmawia, że pomoże, że jest zakochany, ale to jest jego taktyka. KTOKOLWIEK MIAŁ Z TYM CZYMŚ DOCZYNIENIA NIECH ZAPOMNI O JAKIEJKOLWIEK MIŁOŚCI, BO TEN CZŁOWIEK ROBI TO OD 20 LAT I NIE MA SUMIENIA. TO JEGO SPOSÓB NA ŻYCIE. |
autor: mimi (IP:83.24.10.*)
data: 2009-01-18 11:01:39
I jeszcze jedno, ten Carlos wmawiał wszystkim,że jego ojciec jest ambasadorem Stanów Zjednoczonych, co nie jest prawdą. Jego cała rodzina mieszka w Nigerii i się go wyrzekła przez to co wyprawia.
Oszukiwał dziewczyny,że wezmie z nimi ślub i w celu przekonywania jaki to jest uczciwy idostępniał im swoje konto internetowe z ktorego można dzwonić i one rozmawialy z kimś kto podawał się za jego rodziców - to nie są jego rodzice!!!! Ci ludzie maja jakis układ i pomagają mu w tych szemranych interesach, żeby wzbudzić zaufanie u dziwczyn. Także dziewczyny uważajcie w życiu, bo to jest jeden z wielu przypadków, ale bardzo przykry, bo z tego co wiem niektóre dziewczyny jak dowiedziały się co jest grane, a było juz niestety dla nich za poźno, z załamania chciały popełnić samobójstwo. Uważajcie i miejcie oczy szeroko otwarte. Nie ufajcie tak ławo i szybko, bo jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardy tyłek,żeby nie bolało jak życie kopie. |
autor: ~ewa (IP:79.184.15.*)
data: 2009-01-18 14:14:02
dopisałam opis ale nie wiem czemu sie nie pokazał nigeryjczyk o którego mi chodzi jezdzi czarnym fordem |
autor: baba (IP:80.225.58.*)
data: 2009-01-18 22:26:19
ja takze jestem z nigeryjczykiem . Mam pytanie, chcemy miec slub w Polsce i nie wiem jakie dokumenty sa potrzebne. Prosze o kontakt ludzi w podobnych sytuacjach.
Pozdrawiam
baba |
autor: ~ewa (IP:77.113.251.*)
data: 2009-01-20 10:24:53
ten o ktorego mi chodzi jezdzi czarnym fordem |
autor: somgirl (IP:85.128.10.*)
data: 2009-01-20 12:48:00
iniya odezwij sie do mnie proszę to moj mail somgirl@wp.pl |
autor: sylwia (IP:91.199.250.*)
data: 2009-01-21 10:09:49
Heyka
mam prośbę do mimi aby się do mnie odezwała w sprawie Carlosa
Sylwia mój adres sebidi@o2.pl |
autor: Monika ( pseudonim..) (IP:78.149.78.*)
data: 2009-01-21 17:16:49
Hej dziewczyny:) Odkrylam dzis to forum.. Ciekawe :) Wiele narzekacie na Nigeryjczykow, piszecie ze maja klamstwo we krwi.... Troche szokuja mnie te oceny...
Ja jestem z Nigeryjczykiem od prawie dwoch lat, i jest nam naprawde cudownie. Mieszkamy razem w UK, dogadujemy sie, potrafimy ze soba rozmawiac, smiac sie, a klocimy sie naprawde bardzo rzadko, a jak juz to naprawde o blache sprawy :)Jest on wyksztalconym czlowiekiem, zrobil 2 magistry i niedawno dostal prace w swoim zawodzie, jako inzynier. Lubi sie uczyc, czytac ksiazki, jest naprawde inteligentnym facetem. Dzieki jego namowom sama zaczelam studia w UK na jednej zlepszych uczelni ( przenioslam sie ze studiow w Polsce).Jestem szczesliwa znim, nie ma nawet porownania jego z moim bylym chlopakiem-Polakiem. Teraz wiem co znaczy szczescie, mmilosc. Chcemy byc ze soba cale zycie, wziazc slub po moich studiach, a po slubie postarac sie o dziecko i wychowac je jak najlepiej:)Pochodzi on z dobrej rodziny, rodzice wyksztalceni, to samo bracia. Rodzina bardzo religijna.
Wiem ze czeka mnie znim dobre zycie, nie bedziemy nigdy narzekali na brak srodkow do zycia, poniewaz dzieki jego pracy bezie nas stac na wszystko. Sama rowniez nie zamierzam sie lenic, lecz postarac sie rowniez o prace po moich studiach.
Jedyny problem to rodzina- nie wiem jak im mam powiedziec prawde, i jak oni na to zareaguja...
Ale jestem dobrej mysli... milosc dodaje mi wiary
Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie :) I moze ktoregos dnia zobaczymy sie w Nigerii, jakis wypadzik na drinka?;-) Paaa |
autor: ~Monika (IP:83.10.217.*)
data: 2009-01-23 20:00:50
Mam prośbę do Anetki.
Pisałam do ciebie 2 razy w sprawie Davida i nie odpisujesz
i nie wiem dlaczego bo to na 100 procent jest ten sam koleś. |
autor: Pason (IP:83.14.217.*)
data: 2009-01-23 20:28:20
I read so many posts here. Some people wrote that Nigerians are bad people, all sorts of bad things. I am sure that some of these girls are good and wonderful people but unfortunately they met the bad ones from Nigeria. I would like to wish these good polish girls good luck.they should try and keep on with their life.I am sure that bad people will pay for their doings in the life in one way or the other. maybe not so soon, but for sure it will happen.
For the stupid and useless polish girls coming here to write awful things because someone did bad things to them. try and check yourself how u met your husband, how you were so stupid to be carried away with white lies(an eye saw lies).Some of you are selfish, u think about yourself alone. You got carried away with the colour of skin without even checking if the person is the best for you. You got carried away with good sex and decided to get married. Marriage is not based only on sex, I believe there are so many other things attached to it. It is so wonderful to read from a polish woman with a Nigerian for 12yrs. The Husband made me proud of being a Nigerian not those stupid people u called your husband. All of us are stupid together and not responsible.Please go to Nigeria and meet good and educated Nigerian.Respectful, Obedient, Tolerant Nigerians not those useless ones you meet here in Poland.They are desperate and will do anything to earn better life.A Nigerian treating you badly doesnt mean all Nigerian are bad people. what should we say to polish boy attacking foreigners. You call them racist and foolish people on the street even if all polish boys are not the same then I would like to tell you also that you met an example of such people from Nigeria also.Treat People individually, I hate when I see people saying Nigerians, simply call your boyfriend's name. |
autor: mała (IP:79.173.8.*)
data: 2009-01-26 21:18:17
Witam wszystkich,
o tym forum dowiedzialam sie niedawno. Przeczytalam wszystkie posty i jestem w szoku. Momentami czulam jakbym czytala swoja historie. Ja tez zostalam wmanipulowana w nieciekawa sytuacje. Poznalam Nigeryjczyka jakis czas temu, w Poznaniu (bo tu mieszkam i tu studiuje). Na poczatku bylo cudownie. Sluchamy takiej samej muzyki, oboje interesujemy sie pilka nozna (on pilkarz), bylo duzo rozmow, duzo smiechu. Obral idealna taktyke. Najpierw dowiedzial sie o mnie jak najwiecej, a potem opowiadal te wszystkie bajki o sobie tak, bym nie miala watpliwosci ze do siebie pasujemy. Wiele osob mnie ostrzegalo przed nim, choc nie mieli zadnych dowodow na to, ze cos jest nie tak. Poklocilam sie rodzina o niego, bronilam go, mowilam ze to taki fajny facet. Az tu ktoregos pieknego dnia przez zupelny przypadek dowiedzialam sie, ze ma zone w ciazy, a poza tym jeszcze inne dzieci z innymi kobietami. To byl totalny szok. Probowal mi wmowic, ze on z nia nie chce byc, do dziecka sie nie przyznal. Teraz z perspektywy czasu wiem, ze byly pewne znaki, ktore powinny dac mi do myslenia. Ale tak to juz jest, ze jak nam z kims fajnie, to nie chcemy dopuscic do siebie mysli, ze moze nam zrobic krzywde. A jednak!On kazda moja dobra ceche wykorzystal przeciwko mnie.
Z jego zona sie spotkalam-cudowna kobieta. paradoksalnie to ona najbardziej mi pomogla poradzic sobie z ta sytuacja. Jestem jej bardzo wdzieczna za wsparcie. Teraz jak widze, jak on stosuje te wszystkie swoje sztuczki na kolejnych dziewczynach ( widuje go w klubach), to mam ochote im powiedziec, zeby dla wlasnego dobra trzymaly sie od niego jak najdalej. Nie ja pierwsza i na pewno nie ostatnia zostalam przez niego oszukana.
nadal jednak wierze, ze nie wszyscy Nigeryjczycy sa tacy. Na pewno sa gdzies te perelki, ale ja na pewno takiej nie bede szukac.
Pozdrawiam wszystkie skrzywdzone! A tym, ktorym trafila sie perelka zycze szczescia! |
autor: Ja (IP:78.149.78.*)
data: 2009-01-26 23:59:30
I think You are right...
I am with Nigerian for almost 1,5 year and i never had reason to suspect that he may be cheating me, lying or anything like that. I trust him and love him very much. In all over the world they are bad and good people. They are good nigerians and bad nigerians ( which i never met :D) and also they are good polish and bad polish. I had polish boyfriend before and when i compare that relationship with my relationship with Nigerian - there is no really compare. because now i feel happy. I love my Nigerian :))) And trust him 100%, and i really want to spend life with him... :)
Take care Pason, dont worry about all those girls... its even funny for me asking other girls about their boyfriends, mentioning names and all that... Its really unbelieveble and stupid...
No to papapa :) pozdro |
autor: Pason (IP:83.14.217.*)
data: 2009-01-27 00:35:59
I am a Nigerian and I think we should learn how to treat people individually.You are not betrayed by NIGERIANS but a Nigerian.Simply mention the name of the person that hurts you and say he is from Nigeria.An evil man gives a bad name to his race even when that race contains a host of angels.what should we say to those white boys that always attack foreigners?Most of you will definately reply by saying they are stupid people. The same thing applies to the good polish girls betrayed by Stupid person.Let us understand that there are good people and stop generalizing people.
My advice to Polish girls is that, you should be wise and smart.I wonder how most of you fall in love with someone after 2days of sweet lies.Most of you get carried away by the colour of this skin (BLACK).You believe you've got something special to yourself but forgot the fact that we are all made from the dust and unto the dust we shall return. Black or white, the same, nothing special. |
autor: Ja - to Pason (IP:78.149.78.*)
data: 2009-01-28 23:28:10
I think Pason You are completely RIGHT !!!
But some girls dont understand those things.
I am polish and know many not smart girls :) When You meet person, at first you should get to know her/him very well.... They start relationships too fast, without knowing other person, then they are surpside that she or he is a lier, and things like that...
I wont say that i knew my Nigerian boyfriend very long before we started relationship, but i knew him enough to trust him, and now i wouldnt be with any polish guy. Too many hearted me, and what i feel when i am with my Nigerian is completely different. He never heart me, he never said bad word to me, he respects me, and i feel his love every single day. Because of him i learned english, i started university abroad and i feel i am better person... Thank You my Nigerian Sweetheart... :)... |
autor: KK (IP:83.24.40.*)
data: 2009-01-29 00:42:27
All of that what you are saying is funny. People in this world you can be sure only that one day will come ay when you die and if someone says that trust so so so much it is ridiculous... i think gilr you dont even know how people (not only Nigerians) can use tricks to lie to get what they ve already planned. If anybody start to trust because boy is great for me, never cheated me, loves me so much bla bla bla hahahahahhaa HOW CAN YOU KNOW HE NEVER CHEATED YOU OR LOVE YOU ????? HOW??? Did you always was with him, do you know how he can react if realy sth seriously happent to you???? I REALY DONT THINK SO. DONT BE SO SURE OF ANY MAN BECAUSE ONE DAY YOU CAN BE VERY SURPRISED ... Some girls were very sure that guy loves them so so so much and when the truth came out I sa only tears and big pain. So girls and boys trust but control and ALWAYS have open eyes. |
autor: mała (IP:79.173.8.*)
data: 2009-01-29 15:56:13
Oczywiście, nie należy generalizować. Każda z nas została skrzywdzona przez konkretnego faceta (a niektóre z nas przez tego samego).
Ale czy Pason, który tak walczy o niegeneralizowanie, sam nie robi tego samego, mówiąc ze wiekszkość z nas zakochała sie po 2 dniach slodkich klamstw?
Faktem jest to, ze nalezy zachowac zdrowy rozsadek, ale przeciez nie mozna zakladac, ze kazda nowo poznana osoba nas oklamie, zdradzi. Tak wiec na poczatku znajomosci ciezko jest zweryfikowac pewne fakty.
A co do koloru skory, to na pewno ma to jakis wplyw, ale to dziala w obie strony!!!! Po jakims czasie, gdy znajomosc trwa dlugo, przestaje to miec znaczenie. Byc z kims latami tylko ze wzgledu na fascynacje kolorem skory?-bez sensu |
autor: Ja (IP:78.149.78.*)
data: 2009-01-30 03:17:59
What i was saying was not ridiculous. I am not in blind love or however i cann call it. I trust my boyfriend because i know him very well. And there were many stituations quite difficult and i could always count on him. eg when i was sick, when i had problems at school or work. I dont trust from the beggining, but when i know person very well. I wont say he is perfect and anything like that. But i really trust him. Now after few years knowing him i know that. We live together and dont even go out separately because we have the same friends so when we want to meet them then we go together.... Anyway. Every relationship is different :-))) And just reading this on this website wont change Your thinking but thats ok because i am not too concern about that :)
Do Malej - zgadzam sie z Twoja opinia :)
Pozdrawiam |
autor: xxx (IP:79.173.4.*)
data: 2009-01-30 14:25:51
First of all Never say never :) 1 year n half is nothing.I have a friend who was with guy 10 or 11 years and she thought she got to know him for all these years and its long time but she realized that she didnt know him for real after when his all lies came out.He changed when he got married with her after 10 years of relationship.I dont wanna write all the story cos you would be suprised and shocked what this stupid guy have done to her.So "Ja" dont be so sure about any guy.Simple.You want to prove you know everything but you know nothing.I recommend you go to Nigeria first and you will see all.Thats all.Bye |
autor: Malutka (IP:77.223.226.*)
data: 2009-01-30 22:58:24
Aneta, probowalam do Ciebie napisac maila, ale chyba podalas zlego, bo nie chce sie wyslac. Ja takze znam wspomnianego przez Ciebie Davida, mnie nie oszukal ale niezle z niego ziolko jest. Podaj jeszcze raz swoj adres email zeby mozna sie bylo z Toba skontaktowac, jesli tego chcesz oczywiscie.
To Pason: I agree with u in 100%. But to tell u the truth, u r the first Nigerian I've met who DONT GENERALISE - really - I know many Africans, and all those ppl I've met, always generalise about the others - eg. all white girls r like that and that..all Kasia's r like that and that, all Europeans r like that and that, all yoruba r like that or that and i really hate it and i always fight (argue) with them about that.
I really like what u wrote here on this forum- if u were hurt by someone-u were hurst by this particular person, not all ppl who r the same race, or sex or age, etc. |
autor: ki (IP:88.88.124.*)
data: 2009-01-31 14:24:33
ilu z waszych narzeczonych, mężów ma fałszywe daty urodzin? Nigeyjczycy sa bardzo dobrymi ludzmi... jeśli chodzi o mydlenie oczu i opowiadaniu niestworzonych historii. Wielu z nich ma dzieci i żony w Nigerii. Kochają Was póki potrzebują, gdy za dużo zaczniecie pytać to też będziecie ich wrogami. |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-01-31 17:34:22
Coz niestety sie zgadzam z ki, wiekszosc nigeryjczykow ktorych znam ma falszywe papiery, szczegolnie pilkarze i co najciekawsze wcale specjalnie tego nie ukrywaja i nie widza w tym nic zlego bo wszsycy tak robia.. |
autor: iza (IP:83.26.89.*)
data: 2009-01-31 18:38:29
dziewczyny poszukajcie swoich chłopaków-męzów profili na tagged, bearshere, hi5 i innych takich zdziwicie sie wasi mężowie śa ciągle "single":/ |
autor: Pason (IP:83.14.217.*)
data: 2009-01-31 20:44:08
There are bad people every where in the world.Sometimes, we are lucky to meet good ones vice versa.I am not in support of the bad Nigerians misbehaving. [...] .Some are good people while some are something else.All bad people will definately reap whatever that sow. |
autor: marika (IP:84.10.178.*)
data: 2009-02-04 05:36:51
poopowiadałabym wam.....i za i przeciw,niemniej jednak przeciw zdecydowanie wiecej. |
autor: Maugo (IP:81.107.20.*)
data: 2009-02-04 15:18:07
Boże dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!no to teraz mam problem.ja poznałam swojego ksiecia przez internet dopiero w styczniu tego roku. Jest studentem na Cyprze, chce abym do niego przyjaechala. Sama nie wiem i tak planowalam wakacje gdzies na poludniu...
czytajac wasze opinie troche sie zmartwilam bo wiele z tych historii przypominaja mi te moje terazniejsze poczatki.
Jest milutki kochajacy rozmawiamy codziennie. raz ja do niego dzwonie raz on do mnie, a internet to podstawa.
hmmm.....sama nie wiem ......nie znamy sie az tak dlugo abym mogla cos konkretnego powiedziec, czy kłamie czy nie ale wiem ze jest na internecie jak mnie nie ma wchodze czasami jako niewidzialna i ....no coz widze....
wiem teraz mi powiecie zebym glupia ie byla.....ale ...
my kobiety jak zakochane to taaaaak glupie jestesmy.....(mowie o sobie ;) )
dziewczyna jak macie jakies doswiadczenia z nigerskimi studentami z cypru piszcie
maugo@windowslive.com |
autor: Pason (IP:83.14.217.*)
data: 2009-02-05 19:59:09
who knows anything about Nigerian from Cyprus? We've been hearing about Nigerian from Warsaw, Austria etc. Maybe Nigerian from Cyprus could be a different one. :) |
autor: Agata (IP:91.142.108.*)
data: 2009-02-06 00:01:51
Moja przygoda nie trwala dlugo, bo zaledwie 6 miesiecy. Na poczatku bylo jak w bajce, randki spacery, w dni w ktore sie nie widzielismy telefony na dzien dobry, w czasi lunch-u i na dobranoc. Czule slowka, wspaniala milosc fizyczna.
Po jakis 2 miesiacach musialam wyjechac do Polski na 2 tygodnie. Dwonil kilka razy dziennie, jesli nie bylo mnie w domu dostawalam mase sms-ow. Wtedy myslalam ze to takie slodkie, teraz wiem ze mnie sprawdzal. Kiedy wrocilam do irlandii (tu miszkam)powiedzial mi ze mnie kocha, ze zyc bezemnie nie moze, ze to byly najdluzsze 2 tygodnie w jego zyciu. Nie bylam pewna czy tez go kocham wiec poprosilam o troche czasu. NIe bylo problemu, zreszta Steve to jak by nie było bardzo inteligentny, spokojny, zrownowazony facet( a do tego co tu kryc, bardzo przystojny i dobrze zbudowany), czyli marzenie kazdej kobiety. Stwierdzilam, ze choc nie jestem do konca pewna to jednak powiem mu ze go kocham. I to bylo moje blogosławieństwo. Kilka dni wielkiej miłości, planow na przyszlosc, a pozniej sie zaczelo. Chcialam zeby zabral mnie kiedys do siebie do domu, poznal mnie ze swoimi przyjaciolmi, kiedy zaczelam naciskac wyznal mi "prawde", ze jest zonaty, ale mimo iz nadal mieszka z zona w jednym domu, sa w separacji, on ma swoj pokuj a mieszka tam tylko ze wzgledu na dzieci! i tylko dlatego ze konczy mu sie wiza i czeka na nowa. Jak ja tylko dostanie, zaraz sie wyprowadza i zamieszkamy razem itd. Uwierzylam mu, dalam jeszcze jedna szanse, co bylo glupota. Postanowilismy razem wyjechac na wakacje do anglii. On wybral kraj i miasto. Na miejscu okazalo sie ze przyjechalismy nie tylko na wakacje, ale takze odszukac jego 3cie dziecko, o ktorym wczesniej oczywiscie nie wspomnial!!!! Zapomnialam wspomniec ze od mojego kocham cie reguły gry sie zmienily. Przestał byc slotki, zakochany, jak pytalam dlaczego nie mowi mi juz ze mnie kocha to twierdzil ze przeciez juz o tym wiem i nie musi mi tego ciagle powtarzac. Wracajac do "wakacji" w ostatni dzien zabral mnie na zakupy, a raczej po to zebym pomogla wybrac mu prezenty dla córek i... żony!!! Wtedy powiedzialam dosc, pozegnalam sie z nim na plycie lotniska po powrocie do kraj.
Dziweczyny uwazajcie, ja wiem ze potrafia byc słodcy, kochani, ze sa bardzo inteligentni, dobrze wyksztalceni (moj byl ksiegowym) dobrze zbudowani i przystojni, ale ich mentalnosc jest odmienna od naszej. Oni uwarzaja ze jak juz cie zdobeda, to nie musza sie wiecej starac, a kobiete potrafia sobie owinac wokol palca bardzo latwo. Nie generalizuje, jesli kiedys bede jeszcze z jakims nigeryjczykiem, to napewno juz nie bede tak latwo wierna. Monogamia to ich natura, tak zostali wychowani, dla nich to norma. Nie moge generalizowac, ale poznalam tez kilku jego kolegow i wszyscy oni robili to samo. Moze so i jacys porzadni, nie mowie ze nie, moze akurat wasz to wlasnie ten, ale zanim sie zdecydujecie na powazne decyzje w swoim zyciu sprawcie ich najpierw. Pozdrawiam was wszystkie i zycze powodzenia |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-02-06 01:13:41
Agato, pewnie mialas na mysli ze poligamia lezy w ich naturze.. tak niestety, ale na szczescie jednak nie u wszystkich |
autor: KK (IP:83.24.25.*)
data: 2009-02-06 11:39:51
Dziewczyny najlepszy sposób na ich miłość to naciskanie,żeby zabrali Was do Nigerii i pokazali kraj, swoje miasto (wieś), znajomych i rodzinę. Wtedy będziecie miały jasną sytuację. Wyjazd do Nigerii jest możliwy, także jeżeli ktoś wam proponuje ślub oczywiście PRZED SLUBEM dlaczego nie mógłby zabrać Was do siebie i przedstawić rodzinie... to przecież normalne. ONI OBIECUJĄ TO PO SLUBIE, BO WIEDZĄ,ŻE NIGDY TAM WAS NIE ZABIORĄ A ZDOBYLI TO CO CHCIELI. Jak uda Wam się polecieć, to wtedy zobaczycie na własne oczy, a nie wierzie bez sensu w opowieści o niesamowotych majątkach, bo powiedzieć można wszystko.
Zobaczycie wtedy jak zareagują. Ci, którzy zwątpią znaczy, że maja coś do ukrycia i ta piękna miłość pryśnie jak bańka mydlana. Wiem co piszę i spróbujcie naciskać na wyjazd do Nigerii. Oni wiedza o Was wszystko, a Wy o nich tylko to co Wam powiedzą ... TO JEST GIGANTYCZNA RÓŻNICA I NIERÓWNA "GRA". |
autor: zuza (IP:83.2.87.*)
data: 2009-02-06 21:35:59
No,widzę,że ja mam też coś do powiedzenia na ten temat.Więc...ja też w zeszłym roku poznałam pewnego pana z Nigerii,oczywiście przez internet również.Przez 2 miesiące codziennie spotykaliśmy się na skype,duzo rozmawialiśmy,itd.Mówił,że mieszka w Londynie i jest księgowym,oczywiście zapewniał mnie,że nie ma rodziny czyli żony i dzieci,bardzo chciał przyjechać do mnie do Polski,ponieważ bywał już tu{jego brat studiuje w Warszawie}.Ja do wszystkiego podchodziłam bardzo sceptycznie,ponieważ dużo słyszałam na temat mentalności Nigeryjczyków.Oczywiście po miesiącu znajomości chciał ożenić się ze mną.Ale do czego zmierzam....Oni są egoistyczni,myslą tylko o tym,aby ciągle dobrze się bawić,uwielbiaja podróże,nie umieją usiedzieć w jednym miejscu,ciągle potrzebują nowych wrażeń.Owszem kazdy z nich pragnie stabilizacji,ale stabilizacji w sensie żony nie jego,ponieważ żona jest jego własnością i już!I jeszcze to obrzezanie,coś strasznego jeśli chodzi o dziewczynki,dla mojego przyjaciela jest to bardzo normalne,jak się wyraził.Przyznaję,oni mają zupełnie inny pogląd na życie,biorą je łatwo,w naszej polskiej tradycjii jest zupełnie inaczej.Więc jesli Ci to odpowiada to nie ma sprawy.A jesli marzysz o tym,by Twój małżonek Nigeryjczyk był przy Tobie ciągle ZAPOMNIJ.Mówię to z całą swiadomością,poznałam kilku z róznych miast i plemion i każdy jest taki sam,to wynika z ich kultury i sposobu wychowania.Prosze mi wybaczyć jesli kogoś uraziłam,bo oczywiście od kazdej reguły zdarzają się wyjątki.Mój przyjaciel James oczywiscie też był bardzo przystojny,mądry,inteligentny itd,ale równiez bardzo tajemniczy,co mnie intrygowało,więc sprawdziłam dosłownie wszystko na jego temat,i niestety zawiodłam się.Zastanawiało mnie skąd ma pieniądze na podróżowanie,kilka razy w miesiącu odwiedzał np:Cypr,Niemcy,Hiszpanię. Oni często sprzedają się ze starszymi paniami bardzo majętnymi.W przypadku mojego przyjaciela tak było niestety.Wtedy zazwyczaj znikał na jakis czas,a potem pojawiał się jakby nigdy nic.Jest to bardzo smutne ale prawdziwe.Bardzo Go polubiłam,oczarował mnie,ale gdy moja ciekawość wzięła górę i poznałam niektóre fakty,przerwałam tę znajomość.Polecam odrobinę przezorności oraz życze szczęścia w kontaktach polsko-nigeryjskich. |
autor: ika (IP:83.2.87.*)
data: 2009-02-07 01:07:54
Może ktoś zna Oscarthesilo? |
autor: Kinga (IP:83.28.188.*)
data: 2009-02-07 17:33:45
Zuza, to co piszesz o tym Jamesie jota w jote pasuje do tego co przezywalam jak sie spotykalam z Princem, bardzo tajemniczy, pieniadze na podroze z niewiadomych zrodel, znikanie i pojawanie sie. Ale wciaz podkreslam ze nie wszyscy sa tacy, chociaz spotkalam wielu i w wiekszosci poznalam z ich tej zlej strony, to dobrzy tez istnieja, Tylko trzeba byc ostroznym, sprawdzac ich, nie lapac sie na czule slowka no i troche poczekac z seksem i oczywiscie slubem, bo nie ma co sie w tym przypadku spieszyc, to jednak zwiazek dwoch roznych kultur a wiec i podwyzszonego ryzyka. Lepiej jest poczekac, poznac sie nawzajem, zainteresowac sie kultura a jest szansa ze wszystko skonczy sie dobrze
Zycze wszystkim dziewczynom szczescia:) |
autor: sylwia (IP:80.54.38.*)
data: 2009-02-08 08:21:44
Cześć dziewczyny! Ja poznałam swojego nigerejczyka na bear share ale teraz rozmawiamy na skypie .Studiuje w Rzeszowie i ma na imię Samuel.Długo ie chciałam się z nim spotkać bo należe do bardzo ostrożnych dziewczyn gdyż wiem że facet to "świnia"heheheh.....(niestety ).Niestety muszę stwierdzić że mu nie wierze tym bardziej że poczytałam wasze opinie o facetach z nigerii.Od razu zaniepokoiło mnie to jak szybko chce sie ze mną spotkać i jak bardzo mu sie podobam ,jak teskni za mną każdego dnia i te jego plany na przyszłość:zaplanował już zycie ze mną na najbliższe 10 lat....Mamy spędzić razem walentynki w lublinie ale chyba odwołam to spotkanie bo po waszych opiniach widze ze to przyszłości nie ma kolorowej.I jeszcze cały czas mi mówi zebym go aby nie zraniła bo on tak się boi ze go zranie.Juz go zgoglowałam i trochę o nim wiem ale teraz jak weszłam na to forum to tak jak bym go znała juz duzo duzo lepiej.Jestem bardzo ostrozna jeśli chodzi o facetów i chyba nie wejdę głębiej w znajomość z samuelem. Raczej teraz myślę ze oni są kretynami....a my polki taki zakomleksione łykamy te ich czułe wyznania i wierzymy że z nieba został na przysłany anioł który jest moze czarny ale za to jaki cudowny,kochajacy i czuły.Czy zna któras z was mojego samuela z Rzeszowa...bo coś czuję że on zna wiele dziewczyn.POzdrawiam serdecznie . buzia dziewczyny |
autor: aga (IP:82.177.44.*)
data: 2009-02-09 17:18:30
Samuel jest fajny znam jego kolege pappina jest extra |
autor: Kinga (IP:83.30.183.*)
data: 2009-02-09 22:11:42
tez znam Samuela |
autor: Monia (IP:86.137.63.*)
data: 2009-02-10 14:30:23
CZesc ja tez jestem na tym forum po raz pierwszy i mam mieszane uczucia po przeczytaniu wiekszosci komentarzy.Ja tez mammeza nigeryjczyka jestesmy prawie 4 lata po slubie a razem podad 5.Mamy 3.5letnia coreczke i oczekujemy drugiego bobaska.Musze wam opowiedziec ze zwiazek z nigeryjczykiem jest bardzo trudny ze wzgledu na roznice kulturowe,i aby ten zwiazek mogl przetrwac kobieta musi isc na wiele kompromisow z czym ja codziennie sie borykam.A po slubie tak naprawde dopiero czlowiek przekonuje sie jaka jest ta driga osoba nie mowiac juz o tym gdy pojawia sie dziecko.Chcialbym was dziewczyny przestrzec przed takimi zwiazkam bo mam wiele kolezanek w takich zwiazkach jak ja i one tez borykaja sie codziennie z takimi samymi problemami jak ja.Wczesniej bylam w zwiazku z nigeryjczykiem gdzie po roku dowiedzialam sie ze ma zone i dziecko w nigerii.mimo iz wielu naszych wspolnych znajomych nigeryjczykow o tym wiedzialo nikt mnie przed tym nie ostrzegl wiec UWAGA.Podsumowujac taki zwiazek to ciezki orzech do zgryzienia mimo iz moj maz jest dobrym i dosc spokojnym czlowiekiem byly momenty w moim zyciu gdzie myslalam o rozwodzie.Naprawde jest ciezko wiadomo ze na poczatku kazdego zwiazku jestesmy tak zaslepione ze nie widzimy wielu zachowan ktore ujawniaja sie tuz po slubie.Pozdrawiam |
autor: anet (IP:82.177.44.*)
data: 2009-02-11 22:13:30
ocena:  Monika co masz na myśli o tych różnicach kulturowych możesz podać więcej szczegółów mój e-mail yumi24@vp.pl. Jak wiadomo każdy orzech do zgryzienia na początku nic się nie dowiesz ale to przy każdym anie ze oni! |
autor: Inna_Ona (IP:217.96.126.*)
data: 2009-02-12 11:50:19
Pason -> I agree with You 100%. We can't generalize in any matter. I know many bad black ppl (yes black, not Nigerian) and some good ones (as a matter of fact I don't know any bad Nigerian, only Africans from other countries). I was hurt, betrayed, lied... I couldn't learn to trust again, and it is still difficult for me to trust my man. But i'm trying. I didn't turn my back on black ppl because many of them hurt me. And I know there are many polish girls that are only using black men...
Śmieszne... ja usłyszałam "kocham cię" po 8 miesiącach znajomości, żadnego mydlenia oczu od początku, żadnych miłych słówek, po prostu było nam dobrze ze sobą i jest nadal. Wyjątek???? |
autor: kkkk (IP:88.220.32.*)
data: 2009-02-15 10:54:00
żaden wyjątek ;) to tu strasznie sie generalizuje ludzi... nie ważne czy czarny czy biały.. polak,nigeryjczyk,rosjanin. znajdziesz wśród nich wspaniałych mezów jak i łotrów i oszustów... nikt nie jest doskonały... no i czy to tylko mezczyźni mydlą oczy,zdradzaja oszukują... oczywiście że kobiety też takie są... nie ma znaczenia kraj czy kolor skóry jest różnie.życzę wam znalezienia odpowiedniego partnera. ja swojego znalazłam i jest kompletnie inny niż tu opisani a tej samej narodowości. więc moze wyjątkiem sa ci źli... |
autor: Kaska (IP:83.10.201.*)
data: 2009-02-15 12:40:26
Hej dziewczyny Odnośnie wyżej wymienionego Davida to ja tez go znam i wiem ze jest juz od chyba roku zonaty i ma dziecko z tego co wiem nie mieszkaja w polsce ponoc w belgii są |
autor: asia (IP:83.23.238.*)
data: 2009-02-17 13:58:57
Chcialabym ostrzec wszystkie dziewczyny z poznania i nie tylko przed piłkarzem Maxwellem !!!!!!!ktory ma żone w ciązy a chodzi na imprezy i wykorzystuje dziewczyny.Przedstwaia sie róznie..Mojej kolezance jako Franki ...Uwazajcie naprawde wiele juz o nim słyszalam niestety sama go równiez poznalam i skrzywdzil wiele dzieczyn...Piszcie jezeli tez go poznalyscie P.s mam kontakt z innymi jego dziewczynami!!! |
autor: gg (IP:87.205.81.*)
data: 2009-02-19 22:53:59
hej wszystkim!! mam do Was pytanie,. chciałabym się dowiedzieć czy aby uzyskać kartę pobytu dla nigeryjczyka, który ma żonę polkę konieczne jest by mieszkali razem?? |
autor: Malaga (IP:83.16.53.*)
data: 2009-02-20 19:02:24
Właśnie Monia mogłabyś coś więcej napisać o tych różnicach? Czy są to problemy z którym każde małżeństwo się boryka, bo każde małżeństwo ma swoje problemy i momenty myślenia o rozwodzie. Inna_Ona nie wyjątek...jeśli chodzi o kocham to różnie można to brać...czy same po paru miesiącach z kimś jak jest Wam naprawdę dobrze z tą osobą nie macie ochoty powiedzieć kocham? Przy czym wiadomo że jest to miłość jeszcze nie rozwinięta, miłość rodząca się, ale jest już to miłość. Jeśli chodzi o mydlenie oczu...u nas nie miało miejsca...i do tej pory nie ma. |
autor: Anya (IP:83.9.146.*)
data: 2009-02-20 22:19:47
gg to jest podstawowy warunek zeby dostac katre pobytu, poniewaz na "wywiadach" o karte sa pytanie jak mieszkanie jakie sa kolory scian i wogole.... |
autor: do gg (IP:153.19.6.*)
data: 2009-02-24 16:58:30
GG. niekoniecznie musza ze soba mieszkac, o czym pisze Anya to udowodnienie, ze nie jest sie fikcyjnym malzenstwem. Mozna dobrze uzasadnic, dlaczego jest sie malzewnstwem a nie mieszka sie razem (nie jest to przeciez obowiazek malzenski), np. ze jedno pracuje w danym miescie a drugie studiuje w innym miescie. Oczywiscie dodac, ze szuka sie pracy w miescie gdzie mieszka maz/zona i planuje sie preprowadzke, lub po skonczeniu studiow/ czy tez przeniesieniu sie na inna uczelnie chca zamieszkac razem |
autor: Alice (IP:83.24.46.*)
data: 2009-02-25 11:14:53
Dziewczyny zastanówice się dobrze nad tym czy wart jest wychodzić za mąż za tego faceta. Nie ma to znaczenia jaki obcokrajowiec, czy Polak, bo i ten i ten mogą was oszykać, nie ma reguły, ALE JEST ZASADNICZA RÓŻNICA - OSOBY Z KRAJÓW BARDZIEJ CYWILIZOWANYCH, GDZI ISTNIEJE JAKIEŚ PRAWO MOGA W RAZIE CZEGO ZOSTAĆ ZNALEZIONE A W NIGERII NIKT NIE BĘDZIE WAM SZUKAŁ MĘŻA, CZY OJCA WASZYCH DZIECI. Oni bardzo szybko wyznają miłość i chcą się żenić, ale TO JEST NA POTRZEBY CHWILI I NIKT MI NIE WMÓI,ŻE JEST INACZEJ. ZA DUŻO WIDZIAŁAM. CI, KTÓRYCH STAĆ NA WIELE NIE PRZYJEŻDŻAJĄ TU SZUKAĆ SZCZĘŚCIA TYLKO JADĄ DO ANGLII LUB STANÓW, TAM KOŃCZĄ SZKOŁY I ALBO PRACUJĄ TAM ALBO WRACAJĄ DO SIEBIE BO MAJĄ DO CZEGO. I MAJĄ TAM SWOJE DZIEWCZYNY, BARDZO ŁADNE, ZAMOŻNE I WYKSZTAŁCONE. IM NIE POTRZEBA JEST ŻADNA POLKA, BO NIBY DO CZEGO???? Ci biedniejsi są tu, bo wyrwali się z Nigerii (gdzie sytuacja w kraju jest bardzo zła, biedny nie ma tam dostępu do niczego). Przyjechali i zaczeli szukać żon. Prawda jest taka, że niewiele z Was, które już jesteście żonami albo macie z nimi dzieci pojedzie do Nigerii, zobaczyć rodzinę, na palcach jednej ręki można policzyć która już tam była. Jesteście po coś tu, po co?? Odpowiedzcie sobie same, czy to wy ich potrzebujecie, czy tak naprawdę oni was,żeby tu jakoś funkcjonować... Nie wierzcie tak szybko i ślepo w miłość faceta, a zwłaszcza takiego w którego kraju poligamia to normalka. |
autor: ask (IP:80.244.156.*)
data: 2009-02-27 11:05:34
I co z tego,że niektórzy z nich chcą wyrwać się z Afryki. A czy Polacy nie wyrywają się za wszelką cenę z Polski? A co się działo w dawnych czasach z Ameryką, Ziemią Obiecaną Polaków! Każdy szuka lepszego życia. Wiele związków się rozpadło, a czy nie dlatego, bo wiele Polek wierzyło w baśnie o bogactwie czarnych w Nigerii, a oni widząc że rybka połknęła haczyk ciągnęli te opowieści. Przecież to ludzie, jak i my. Czy wszyscy kandydaci są bogaci. Mamona mami wielu ludzi. A czy Polki wszystkie są takie bogate? |
autor: Zuza (IP:194.29.135.*)
data: 2009-03-02 11:03:12
ocena:   Zgadzam sie z Toba ask |
autor: Malutka (IP:77.223.226.*)
data: 2009-03-02 19:13:49
Czy ktoras z Was zna moze Samuela (Sami) alias Iyke alias Political z Rzeszowa, gdzie studiowal, a teraz mieszka i pracuje w Lodzi??? |
autor: julia (IP:77.112.72.*)
data: 2009-03-03 12:22:02
WItam wszystkich ;) mam wspaniala córeczke z Nigeryjczykiem(Igbo) .niunia ma 6 miesiecy .Ale za niego bym nie wyszla -urodzony aktor i klamczuch,ale kontakt utrzymujemy.Jestem w szczesliwym zwiazku malzenskim z Polakiem :P i tak jest ok.Zapraszam na maila juliaaah@wp.pl wszystkie kobiety ,ktore maja dzieciaczki z Nigeryjczykami i nie tylko.Szczególnie osoby z podkarpacia,gdyz zawsze mozemy sie spotkac na kawce ,ZAPRASZAM SERDECZNIE |
autor: Joanna (IP:78.8.163.*)
data: 2009-03-04 16:35:40
Witam.Chcę się rozwieść z nigeryjczykiem.Od pół roku nie przebywa w Polsce.Jak to zrobić???Pomocy. |
autor: Ezi (IP:81.203.140.*)
data: 2009-03-06 12:05:39
dziewczyny,pomozcie!co z tymi roznicami kulturowymi,jestem w zwiazku z nigeryjczykiem,byc moze za jakis czas sie pobierzemy,ale zanim co,chcialabym wiedziec w co sie pakuje,bo wszyscy z ktorymi rozmawiam nic tylko mnie ostrzegaja,bo to INNA KULTURA,inna znaczy co dokladnie??pomozcie,bo przetrzasnelam caly internet i nie znalazlam wiele,piszcie na maila o swoich doswiadczeniach,czego sie wystrzegac i w ogole..pozdrawiam |
autor: ~Ola (IP:83.5.223.*)
data: 2009-03-06 15:12:13
usunięte na prośbę użytkownika |
autor: ik (IP:88.88.124.*)
data: 2009-03-11 05:37:08
Nigeryjczycy sa mistrzami kłamstwa i manipulacji. My zakompleksione, spragnione miłości i komplementów "połykamy haczyk". Oni zawsze przedstawiają się jako ofiary dyskryminacji np praca. Mocni są tylko w słowach. Te, które są na etapie wielkiego zauroczenia pewnie się uniosą na tą wypowiedź. |
autor: Gość (IP:83.175.183.*)
data: 2009-03-11 21:51:05
Nigeryjczycy wbrew pozorom, sa tez bardzo leniwi, z tego co zauwazylam niewielu ma z nich jakas dodatkowa prace, podczas studiow. Zastanawiam sie jak oni to robia ze stac ich na podrozowanie, zabawe, studiowanie bez zadnej dodatkowej pracy a Polakow nie? Slyszalam juz historie ze rodzice, przyjaciele wysylaja im pieniadze na zycie. Troche to dziwne no nie? Zeby Nigeryjczykow bylo stac na utrzymanie dziecka na studiach zagranicznych, a przytlaczajacej czesci Polakow nie, hmm czy macie podobne obserwacje?
I zastanawia mnie skad maja takie pokazne sumy w euro na kontach (znam 2 przypadki)? A jak cos trzeba to biednych udaja. |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-03-12 14:22:31
Ja w styczniu wyszlam za mąz za Nigeryjczyka wszystko bylo super do ślubu bylam jegoo aniołem....ale ktoregos dnia wzielam jego telefon i spisalam numer i zadzwonilam dziewczyna opisala jak poznala mojego meza ze akurat wracała z pracy i ja zaczepil rozmawiali wzioł od niej numer na pytanie czemu nosi obraczke odpowiadal bo lubie srebro...sprawa ucichla wszustko bylo ok az ktoregos dnia ta dziewczyna dzwoni do mnie mowi ze moj maz dzwonil i mowi tak wprawdzie to jest moja zona ale jestesmy w trakcie rozwodu...nie chcialam w to uwierzyc,,,ale jakos zapomnialam o tym....kilka dni temu gdy bylismy u jego kolegi ktos namietnie dzwonil a on odrzucal potem spisalam ten numer okazalo sie ze to 15 letnia dziewczyna porozmawialam z nia poznali sie w walentynki gdy ona jechala do szkoly mowila ze sie do niej usmiechal puszczal jej oczka dosiadl sie do niej i spytal ile ma lat jak ma na imie moj maz wogole powiedzial ze ma 19 lat a defakto ma 33 mowil ze nie ma nikogo kiedy ja z warszawy wyjezdzalam do wroclawia do mamy wydzwanial do niej...znow zaprzecza ze to mialo miejsce....ale ja juz mu nie wierze serce mnie boli bo kocham Johna ale to zwykly klamca widac ze zalezy mu tylko na tej glupiej visa karcie nie na mnie...wyprowadzilam sie od niego 2 dni teemu chco dzwoni to wiem ze tylko w wiadomym celu ze na karcie mu zalezy...jestem ciekawa ile jeszcze dziewczyn w Warszawie mysli ze moj maz John jest samiutki jak palec...i jego koledzy to tez niezle ziółka caly tarchomin to tacy sami jak mój maz,,,,a moze ktoras z was zna mojego meza John mieszka w Warszawie na tarchominie jak cos to moje gg 7226216 |
autor: ~kasia (IP:77.103.78.*)
data: 2009-03-13 23:22:00
dziewczyny , znacie nigeryjczykow z wiednia? , ja poznalam jednego ostatnio prze internet, swietny chlopak , ale nie wiem co moglabym jeszcze sprawdzic na jego temat , wiem ze ma zone dla papierow , ale jest w trakcie rozwodu (ona duzo starsza od niego ) piszcie jak cos wiecie prosze ;) Pozdrawaim... |
autor: xxx (IP:194.9.223.*)
data: 2009-03-14 17:39:06
ze swoim partnerem jestesmy razem juz ponad 2 lata, po slubie jestesmy 3 miesiace....i jestem w szoku czytajac te wszystkie opinie...moj maz najwidoczniej jest wyjatkiem od reguly...u niego liczy sie tylko praca i dom, wg tego na ktora chodzi do pracy i o ktorej wraca moglabym nastawiac zegarek...:) po pracy zawsze jest w domu...sprzta gotuje pierze...typ domatora, nigdzie sam nie chodzi czasami go wrecz "wyganiam" z domu, mieszkamy na tarchominie i irytuje mnie generalizowanie ludzi...
wczesniej bylam z typem nigeryjczyka ktorego opisujecie klamca, babiarz..., ale powiem Wam, to sie da wyczuc od poczatku, od momentu poznania. Normalna relacja i zwiazek rodzi sie powoli a nie po 3 dniach znajomosci oni juz sie zakochuja i chca slubu!!! Kobiete latwo jest wyczuc i oni wyczuwaja ktora szybko "polyka haczyk", nie umniejszam ich winy, ale tez zaskakujaco duzo w tym wszystkim naszej glupoty i naiwnosci, dziewczyny nie dajcie sie nabrac na piekne slowka, czyny swiadcza o czlowieku a nie slowa! |
autor: Gość (IP:81.161.203.*)
data: 2009-03-14 18:03:56
Mówicie, że oni tak strasznie ranią...zdradzają, kłamią, ale może ktoś mi powie, czy przypadkiem Polacy nie robią tak samo ? Nigdy nie możemy być pewne wierności naszego mężczyzny. Ja trafiłam na wspaniałego Nigeryjczyka. Jestem z nim bardzo szczęśliwa nie mogę narzekać. Musiałam przyzwyczaić się do pewnych jego zachować, ale teraz układa się wspaniale. I nie chce odpowiedzi, że jestem zaślepiona jego urokiem. Prawda jest taka, że jestem w niego zapatrzona, jest dla mnie jak anioł który spadł mi z nieba kiedy go bardzo potrzebowałam. Na początku nie ufałam sprawdzałam kontrolowałam... zresztą teraz też maile sprawdza przy mnie, jego telefon należy do mnie kiedy tylko chcę. Znam jego rodzeństwo, bo również są w Polsce, przyjaciół, a on zna moją rodzinę. Nie mamy problemów dotyczących papierka. Wiem, że on mnie kocha, a ja jego. Jestem tego pewna każdego dnia rano kiedy budzę się przy nim... To są wspaniali ludzi, bynajmniej Ci których ja poznałam, ktoś powyżej miał rację, że leczą nasze kompleksy i to w wspaniały sposób. Potrafią okazywać swoją miłość i wdzięczność za dane im ciepło. Życzę powodzenia w związkach z tymi ludźmi i proszę o nieocenianie z góry tej wypowiedzi... |
autor: molly (IP:89.78.74.*)
data: 2009-03-16 19:51:44
Byłam z pewnym Nigeryjczykiem z WIednia. Historyjka o żonie się zgadza, on twierdził że to małżeństwo tylko dla papierów, ona o tym nie miała pojęcia. Cały czas mnie zwodził. Uważaj. Podaj swoje GG, pogadamy, może to ten sam. |
autor: Olla (IP:87.205.214.*)
data: 2009-03-18 16:37:30
Myślę,ze w waszych wypowiedziach jest i prawda i fałsz.Jestem żoną Nigeryjczyka 25 lat,znam małżeństwa polsko-nigeryjskie.Odnośnie daty urodzenia ,kłamią-z różnych powodów-np. aby być młodszym i przyjechać na studia/Lubią kobiety,bo i my ich lubimy.W kraju byli jednymi z wielu ,a w Polsce są orginalni,egzotyczni,maja ogromne powodzenie,niekoniecznie zasłużone.Nigdy mąż nie miał przykrości od kobiet,ale od mężczyzn często.Trudno nie wykorzystać takich szans,same im wchodzimy w recę.Jeden z nigeryjczyków powiedział,ze nie boi się zostawić żony samej w polsce,ale w Nigerii nie odstępuje jej na krok-bo cyt,,wszyscy mężczyżni chcieliby ją uwieść,bo jest biała,,Sa przedsiębiorczy,nie koniecznie prowadzą czyste interesy.Ich powiazania klanowe obligują do pomocy wzajemnej.Np.komu sie lepiej powodzi ,pomaga drugiemu,ten z koli odpłaca następnemu.Nie zdziwście się jak będą dostawali listy od bliższych i dalszych krewnych z prośba o pieniądze.Niechętnie tolerują kobiety jak sa w większym gronie kolegów/my jesteśmy od podawania do stołu/Zazdrośni,nieufni/podobnie jak Polacy/Oddani rodzinie,uczciwi ,nieuczciwi...Od nas zależy jaki będzie los zwiazku.Jeżeli nie ma dzieci,zony,i innych tajemnic.a kocha nas/potrafia kochać/i my kochamy to będzie trudno,ale dobrze,jeżeli będziemy duzo rozmawiali o róznicach i podobieństwach.Nauczą nas gotować fu-fu z pikantnym sosem,uwielbiaja nasz bigos,sałatki.Raczej nie częstujcie ich tatarem i galaretą.Możemy od nich uczyć się śmiać,cieszyć.Jest trudno,ale od nas zależy czy będziemy w roli służebnej ,bardziej musimy walczyć o autonomię w związku niż w małżeństwie z polakiem.Nigeryjczycy maja dobry słuch ,więc szybko sie uczą. |
autor: amelka_85 (IP:77.113.42.*)
data: 2009-03-22 19:55:16
Cześć dziewczyny. Miesiąc temu rozwiodłam się z mężem, on jest Polakiem. Teraz jestem z Nigeryjczykiem, jest cudownym człowiekiem, czasami myślę, że właśnie na takiego faceta czekałam. Niestety moja moja rodzina się sprzeciwia. Wam też było ciężko? |
autor: ani (IP:83.16.174.*)
data: 2009-03-27 23:19:30
hey dziewczyny poznałam przez internet pewnego nigeryjczyka, no i po długim czanie rozmawiania przez internet spotkaliśmy sie. Narazie jest ok, ale czy któraś zna niejakiego Charlsa z Rzeszowa? studiuje na WSIiZ może dowiem sie ciekawych rzeczy... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-03-29 17:30:20
Dodalam opinie 12 marca...postanowilam wrocic do Johna...niestety byl to kolejny błąd........kolejne klamstwa....bicie ponizanie...boze nie wiem co robic....nie sadzilam ze moje małżenstwo tak szybko sie bedzie rozpadac...a kazdy z nasz chcialby byc szczesliwy .Teraz pozostal mi ból zal..mysl ze bedzie trzeba zakonczyc tak na poczatku wspanialy zwiazek....nie mowie ze wszyscy nigeryjczycy sa tacy sami...ale wiekszosc z nich to tylko rozrywkowi panowie...znam ich duzo w Warszawie i wszyscy sa tacy sami szukaja tylko zeby ktoras do lozka zaciagnac....jednak jak sobie pomysle ze moj maz chcial mnie zdradzic choc mi szybciej udalo sie dziewczyne namierzyc...a moze to i robi....Johna pewnie zna wiele osob....biedak mowi ze nie ma nikogo..tak mi mowila dziewczyna ktora poznal w czasie mojej nieobednosci ze jest sam ze przyjachal do kolegi....a tak naprawde ma zone ktora go bardzo Kocha coz czasami lepiej schowac krokodyle łzy w kieszen |
autor: iza (IP:83.26.82.*)
data: 2009-04-01 21:58:06
Mam pytanie Nigeryjczyk ktory otrzymał karte pobytu na 2 lata,jest po slubie (+dziecko) i teraz bedzie zmuszony sie rozwieść. czy poza tymi 2 latami moze zostac w Polsce??? |
autor: somgirl (IP:85.128.10.*)
data: 2009-04-02 12:20:14
Do Iza: nie może bo w tym przypadku slub jest warunkiem przedłużenia pobytu. Znam takie przypadki że obcokrajowiec miał juz stały pobyt a po rozwodzie go deportowali |
autor: Emmanuela (IP:80.244.156.*)
data: 2009-04-03 10:24:17
Nie przejmuj się. Ból minie. Mnie też zranił mąż Nigeryjczyk. Okłamywał, kradł, a jak zagroziłam rozwodem udał się w pokorę. Mamy dziecko, ale wiem,że na kłamstwie niczego nie zbuduję ,mimo że to tak bardzo boli i serce mówi co innego. Kto ma mieekkie serce, powinien mieć twardy inny kawałek ciała |
autor: bea (IP:88.81.141.*)
data: 2009-04-03 11:29:26
dziewczyny mnie to najbardziej wkurza ze to wszystko tak sie dzieje na odleglosc , ze sie widzimy na 2- 3 godziny na lotnisku jak wracam albo jade do polski ze trwa to juz tak 1,5 roku i jest w gruncie rzeczy bardzo niewinne , on niedostal wizy , ja sie boje i dobrze wie ze o zadnym malzenstwie niema mowy , ale zaczynam mieknac, bo inaczej niemam szans tak naprawde zobaczyc co to za czlowiek |
autor: Anna Marta (IP:62.74.236.*)
data: 2009-04-05 21:01:42
Jestem zona nigeryjczyka od 5 lat.Poznalismy sie i pobralismy w Grecji,gdzie do tad mieszkamy.Skąplikowani ludzie , ale mój mąz cudowny.Przed Slubem w każdej dzielnicy dziewczyna, od kiedy zamieszkaliśmy razem ,zmienił telefon by zerwać starekontakty i by panienki nie pukały po nocach do drzwi.Mamy 3 letniego synka i on opiekuje sie nim chyba bardziej ode mnie.Mamy zamiar wyjechać na stałe do nigerii i mam troche obaw. Jak ci ludzie mnie tam przyjmą, bo tu w grecji rasizm sie szerzy począwszy od urzędów a skończywszy na zwykłych ludziach.Kto chce o tym pogadać zapraszam. |
autor: V. (IP:91.94.183.*)
data: 2009-04-06 14:07:42
A dlaczego nie chcecie sporobowac w Polsce?Faktycznie w Grecji ci ludzie sa troche dziwni jezeli chodzi o rase czarna.Bylam tam i w Nigerii takze.Nie polecam Nigerii.Ja tam sie zle czulam. |
autor: Gość (IP:83.175.183.*)
data: 2009-04-07 21:05:15
Hej, wciaz poszukuje dziewczyne ktora zna Princa Olatunde Akinlolu (przynajmniej tak ma w dokumentach ktore ja widzialam). Juz pisalam kilka razy o nim , ale teraz postaram sie jak najwiecej szczegolow, bo nie wierze ze zadna nigdy nie miala z nim kontaktu.
Mieszka w Krakowie, znam jego kolegow ale oczywiscie nikt nic o nim nie powie, Jest bardzo rozmowny, wiele opowiada ale nigdy o sobie. Nie mowi gdzie mieszka, gdzie pracuje, twierdzi ze ma wiele projektow. jakich? nie wiadomo.Jest sredniego wzrostu, goli zawsze dokladnie wlosy i nazywa to american style, nosi zegarek na prawej rece, lubi drogie ciuchy i wcale tego nie ukrywa, lubi sie chwalic co ile kosztowalo.
Ma nigeryjskie prawo jazdy, czesto podrozuje po Europie, oraz po Polsce, szczegolnie Lodz i Warszawa, twierdzi ze kazdy nigeryjczyk w Polsce go zna, no to chyba tyle, trudno cokolwiek pewnego o nim powiedziec, czekam az sie ktos odezwie, email funmilayo87@hotmail.com |
autor: Gość (IP:83.175.183.*)
data: 2009-04-07 21:15:28
Zapomnialam dodac ze Prince jest w srednim wieku, w dokumentach ma ok 35 ale ja w to nie wierze, nie wyglada po prostu |
autor: Marta (IP:77.253.228.*)
data: 2009-04-07 22:02:57
do Anny Marii - a z jakiej czesci Nigerii pochodzi Twoj maz i ewentualnie dokad mielibyscie sie w Nigerii przenosic? |
autor: GOSC (IP:83.5.222.*)
data: 2009-04-08 15:09:21
sluchajcie. 20 kwietnia ma sie ukazac ksiazka urodzonego w Nigerii a mieszkającego w Polsce od 5 lat Ify Nwamany pt. "Stadion. Diabelskie igrzyska". wiecej na stronie http://afryka.org/?showNewsPlus=3904 wydaje sie ze moze to byc ciekawa lektura, tym bardziej ze przedstawiajaca nigeryjski punkt widzenia i wcale nie tuszujaca tej 'gorszej' strony od ktorej Nigeryjczycy daja sie nam czesto poznac w Polsce. pozdr |
autor: zosia (IP:79.186.86.*)
data: 2009-04-11 14:11:12
cześć Dziewczyny, dużo tu różnych opinii, niestety większość skrajna albo ekstra albo całkiem źle, ale może macie pomysł jak sprawdzić człowieka mieszkającego w Atenach, może któraś z was tam jest i mogła by sprawdzić coś nie coś... jestem nieufna nie przez te wszystkie opinie tylko dlatego że porzucił mnie mąż -polak kiedy byłam w ciąży, ciężko po tym zaufać komukolwiek. Antonego znam przez internet dość długo, widujemy się, dzwonimy, w czerwcu chcę z córą tam jechać- na razie bez wielkich planów, po prostu chcę uciec od tego co mnie tu spotkało, a on chce mi pomóc... tylko ja nie potrafie ufać, poradźcie coś, a jeżeli któraś z was mieszka w Atenach to też niech się odezwie buźki i Wesołych Świąt |
autor: Asia (IP:78.8.163.*)
data: 2009-04-12 18:16:19
Zosiu zostałaś porzucona przez białego. Czarny nie da Ci szczęścia. Nie patrz na sex, chwilowo oślepia. Biali są lepsi, dbają o swoją Panią. Tutaj z czarnym bedziesz jedną z wielu!!!! Wiem to! Mój "mąż" po 2 tyg. po ślubie znalazł sobie coś nowego! Patrz na dziecko, nie patrz na siebie. Aśka. |
autor: iwonka (IP:87.207.162.*)
data: 2009-04-13 02:10:23
fantastyczne forum. fajnie jest poczytać wasze opinie.
Tylko pozazdrościć tych wszystkich udanych związków :)
Co do mniej udanych... przykro mi.
Poznałam Nigeryjczyka w Grecji w Salonikach. Mieszkałam tam jakiś czas. W sumie to on mnie poznał na przystanku autobusowym. Na pierwszy rzut oka jest super. Spotkaliśmy się dwa razy. Nie da się ukryć że gadke to ma niezłą. Czasem nie wiem czy mówi to co myśli czy to co chce usłyszeć. teraz znowu mieszkam w Polsce. Manuel (jego imię) dzwoni codziennie, rozmawiamy dłuuuuugo. Hm... powiedział mi nawet że się zakochał. Chce żebym przyjechała do Salonik. Mówi że tęskni za mną, że chce mnie zobaczyć, że musi. On sam nie może przyjechać do Polski bo... wiadomo, visa.
Wiele razy zostałam zraniona przez faceta więc teraz dmucham na zimne, nie mam zamiaru znowu leczyć złamanego serca.
Nie wiem co robić. Ja jestem tu a on tam. Nie chce cierpieć. Manuel mówi że nic "złego" w Grecji nie robi, że jest wierny, zapewnia mnie. Tylko z tego co widzę to niekoniecznie powinno się tak na słowo wierzyć.
Może któraś z was mieszka w Salonikach w Grecji i mogła by mi pomóc. Boje się cokolwiek zrobić żeby ani w jedną ani w drugą stronę nie przesadzić. Z jednej strony trzeba sobie ufać ale z drugiej trzeba się szanować.
Proszę bardzo o pomoc. |
autor: ~Dorothy (IP:94.66.19.*)
data: 2009-04-13 21:49:13
Cześć Zosiu.
Ja mieszkam w Atenach z Nigeryjczykiem, nasz związek jest udany. On naprawdę o mnie dba, zawsze dla niego jestem na pierwszym miejscu, opinia "biali są lepsi, dbają o swoje kobiety" - to brednie. W każdym kraju są tacy którzy kochają i tacy którzy oszukują. W jaki sposób mogę Ci pomóc? |
autor: niusia (IP:94.66.19.*)
data: 2009-04-13 21:59:14
Uwaga na Nigeryjczyka Olusheyi, mieszka i studiuje w Warszawie. Przedstawia się różnie (Ayo, Paul), jeśli któraś chce znać szczeguły na jego temat, proszę pytać e-mail. dorothy_005_82@yahoo.com
Pozdrawiam |
autor: zosia (IP:79.186.101.*)
data: 2009-04-14 13:15:39
bardzo się cieszę że się odezwałaś, nie mam podstaw żeby go śledzić czy coś takiego :) Zależy mi na nim i wiem że mu się podobam, może mogłabyś zapytać czy ktoś go po prostu zna i czy jest w porządku. (głęboko wierze że taka będzie właśnie odpowiedź bo zależy mi na nim) To jest mój mail elizaweber@op.pl jak możesz to się odezwij bo to raczej nie chce podawać inf. o kimś na forum. Oczywiście jestem tego samego zdania - wszędzie są dobrzy i źli ludzie, po prostu tych złych panicznie się boje, czując się wobedz nich bezbronna, ale przez jedno złe doświadczenie i kilka opinii nie chce nikogo skreślać. pozdrawiam |
autor: ask (IP:80.244.156.*)
data: 2009-04-15 13:26:03
Mam pytanie: Czy ktoś może zna Francisa. MIeszkał istudiował w Rzeszowie. przebywał też w Łodzi? |
autor: Ładna (IP:87.206.42.*)
data: 2009-04-20 00:17:41
Ja spotykam się z Nigeryjczykiem z okolic Warszawy od prawie 2 miesięcy i jak na razie jest ok :) mój wybranek ma na imię Roland i jest piłkarzem :) |
autor: VANESSA (IP:83.7.44.*)
data: 2009-04-20 14:37:36
DO KASI-KASIU CZY MOZESZ PODAC MI WIECEJ INFORMACJI NA TEMAT KENNETHA A DOKLADNIE GDZIE GO POZNALAS BLIZSZY OPIS JEGO WYGLADU PONIEWAZ TEZ POZNALAM KENNETHA ALE ON MIESZKA W ANGLII PROWADZI TAM BIZNES ALE Z TEGO CO WIEM TO ON RACZEJ NIE WYJEZDZA POZA ANGLIE I CO WIECEJ NIE SPIESZY MU SIE DO MALZENSTWA Z POLKA ALE WOLALABYM SIE UPEWNIC BO ON ROWNIEZ JEST Z IBO CZEKAM NA INFORMACJE POZDARWIAM |
autor: Gość (IP:83.175.183.*)
data: 2009-04-20 22:14:10
Wybacz ladna, nie chce cie rozczarowac, ale ten pilarz Roland, nie jest ci wierny, jak nie wierzysz to moge udostepnic moje rozmowy z nim, smsy niestety wykasowalam, moj email funmilayo87@hotmail.com |
autor: Gość (IP:83.23.23.*)
data: 2009-04-21 18:20:15
Cześć. Czy któraś z Was zna może Nigeryjczyka o imieniu Tony (22 lata), który mieszka w Warszawie i gra w piłkę w Nowym Dworze? |
autor: Niunia (IP:83.31.170.*)
data: 2009-04-23 18:56:18
Ładna Roland do wiernych nie należy, mój chłopak nigeryjczyk zna go bardzo dobrze i powiedział, że ,,on kocha wszystkie dziewczyny'' .Mnie swego czasu też podrywał wiedząc że mam chłopaka. |
autor: loli (IP:85.222.86.*)
data: 2009-04-23 20:01:04
mam pomysła! skoro wszystkie się tu obawiamy czytając kolejne wpisy że natrafimy na imię 'naszego' czarnego chłopaka to miłe koleżanki proponuję stworzyć listę imion która panna jest z jakim kolesiem np: monika i Samuel bla bla , może się okazać że nasz chłopak ma 2, 3, 5 dziewczyn ;] lepiej się zawczasu dowiedzieć - bo nie wiem czy wiecie ale oni się takimi informacjami na temat dziewczyn wymieniają .....pozdro i keep it roll girls! |
autor: aneta (IP:89.77.181.*)
data: 2009-04-24 14:49:43
miłe dziewczyny, zwracam sie do was z goraca prosba czy któras z was zna prince który ze dwa lata temu mieszkał na staffa, jezdził czerwonym bmw, teraz białym oplem. jeat niewysoki, ma miła twarz, srednio czarny, około 30-35lat. bardzo mi zalezy na waszej pomycy,spotyka sie z moja siostra a ja czuje ze on nie jest wolnym człowiekiem. z góry wielkie dzieki za kazda inf.pozdrawiam. |
autor: zuza (IP:83.2.87.*)
data: 2009-04-24 17:57:17
Do Madzi.Znam Donpoto (Hyginus) |
autor: mk.so (IP:77.222.244.*)
data: 2009-04-24 20:25:44
Madzia, ja kojarzę Poto. GG: 13693247 |
autor: mk.so (IP:77.222.244.*)
data: 2009-04-24 20:37:19
Dziewczyny, często się zdarza, że panowie mówiący, że grają w jakimś klubie, wcale w nim nie grają. To nagminne i zwykle w najlepszym wypadku byli tam na testach. Tu można łatwo zweryfikować takie informacje: www.90minut.pl Pozdrawiam! |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-04-25 07:15:04
Aneta, porozmawiajmy o tym Princie, ja tez poszukuje kogos o podbnym rysopisie, odezwij sie na moje gg 2667819 |
autor: MAdzia do Zuzy!!!! (IP:89.77.169.*)
data: 2009-04-25 10:32:25
DO ZUZY
moje gg 2394080 |
autor: Gość (IP:83.175.183.*)
data: 2009-04-25 22:29:36
ah pomylilam sie z numere, gg 2667810, Aneta jesli chcesz porozmawiac napisz |
autor: Dobra Karma (IP:89.77.169.*)
data: 2009-04-26 08:13:38
Hyginus (Poto) od 5 miseięcy ma dziewczynę, planują ślub, jego dziewczyna, moja przyjaciółka ma pewne obawy. Chcę ją ratować przed błędem i jego konsekwencjami. babygirl83@vp.pl |
autor: Moje GG: 2805991 (IP:94.254.137.*)
data: 2009-04-26 21:48:47
A propos książki wydanej przez Ify Nwamana (przedstawia się również jako Larry), ma dokumenty na 34 i 39 lat, czy któraś go zna? Dajcie znać na GG. |
autor: gosc (IP:83.14.217.*)
data: 2009-04-27 17:16:14
Ostatnio uslyszlam o incydencie we Wroclawiu o tym, ze ktos powypisywal na przystankach autobusowych "dziewczyny nie wychodzcie za maz za Czarnych, chcemy polskiej czystej krwi". I wiecie jak na to zareagowali Nigeryjczycy. ktorym powiedziala o tym moj maz... Przeciez oni powinni nam dziekowac bo zenimy sie z tymi, ktorych i tak by nikt nie chcial tzn ze starszymi, otylymi czy tym co to samotnie wychowuja dziecko lub sa rozwiedzione... wiec zanim zdecydujecie sie na zwiazek z Nigeryjczykiem radzilabym Wam upewnic sie czy on wlasnie tak Was nie postrzega. |
autor: Gość (IP:83.175.183.*)
data: 2009-04-27 21:28:41
Mimo, ze to jest strasznie brutalne co powiedzialas, to jednak potwierdza poniekad moje obserwacje.. oni maja chyba inne kanony urody, ktora nie podoba sie Polakowi, spodoba sie NIgeryjczykowi, |
autor: ik (IP:88.88.124.*)
data: 2009-04-27 22:29:14
nie jestem ani otyła, ani rozwiedziona ,nie jestem samotną matką. Drogi gościu przestań uprawiać nowomowę, ponieważ system komunistyczny skończył się 20 lat temu...Wejdz na nk i tam zobacz jakie są żony Nigeryjczyków. |
autor: V. (IP:79.173.4.*)
data: 2009-04-27 22:45:03
Sorry gosc, ale ja do brzydkich nie naleze,nie jestem ani otyla, ani stara, ani rozwiedziona, i moj maz ( nigeryjczyk) jest dumny jak ze mna wychodzi...Zreszta jest szalenie zazdrosny o mnie. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-04-28 08:32:54
niezle, niezle... jestem zona nigeryjczyka od roku i nie jestem ani stara ani gruba, wszystkie zony nigeryjczykow jakie znam wygladaja tak, ze niejeden facet chcialby miec taka zone, wiec co za bzdury tutaj czytam...
ale nie o tym...
wiecie ze to zaswiadczenie z ambasady nigeryjskiej o braku przeciwwskazan do zawarcia malzenstwa w polsce to o kant d**y mozna potluc??? tam sie po prostu placi 200 czy 300 zloty i od reki bez sprawdzania niczego ambasador wystawia taki papier. dziewczyny uwazajcie, bo to za wasz chlopak ma zaswiadczenie, ze jest kawalerem wcale moze nie byc rownoznaczne z tym, ze nim rzeczywiscie jest!!! |
autor: goss (IP:62.121.84.*)
data: 2009-04-28 08:49:08
Hej, jestesmy małżeństwem od prawie 3 miesięcy. Staramy się o kartę obywatelstwa dla mojego męża. Wszystko było fajnie do momentu kiedy urząd emigracyjny kazał mojemu mężowi przynieść dane osobowe i kontaktowe mojego brata. I teraz nie wiem co mam robić. Faktem jest że mój mąż zna mojego brata ale bardzo słabo i o tym wspomnieliśmy na wywiadzie w charakterze stron. Tylko problem w tym, że moja rodzina nie została jeszcze powiadomiona o tym, że jesteśmy małżeństwem. A nie chce im jeszcze mówić teraz bo uważam że ani oni ani ja nie jesteśmy jeszcze na to gotowi. I nie mam zielonego pojecia co mam robić. Bo nie chce żeby się dowiedzieli przypadkiem od urzedu emigracyjnego.
Pomozcie mi bo nie wiem co mam robic:( |
autor: tina (IP:83.13.77.*)
data: 2009-04-28 12:26:03
Jestem z Nigeryjczykiem BERNARD pilkarz-mozne ktos zna wcale sie niezdziwie;)... prawie 2lata w zwiazku. Pierwszy rok byl swietny tak ja piszecie okazywal zainteresowanie az za bardzo chociaz ja do zwiazku jestem bardzo ciezka i na dodatek mieszkalismy daleko od siebioe on gral w Lublinie ja studiuje w Krk.... no a potem zaczely sie schody jak pojawily sie moje problemy zdrowotne.....chlopak zwatpil i od tamtego momentu nie wiem czy wogole moge na nim polegac,i ciagle klamie ale to MAJA WE KRWI....................POZDRAWIAM WAS
P.S. polki dla polaków!!!! |
autor: gg (IP:62.121.84.*)
data: 2009-04-28 13:34:39
"autor: Gość (IP:83.23.23.*)
data: 2009-04-21 18:20:15
Cześć. Czy któraś z Was zna może Nigeryjczyka o imieniu Tony (22 lata), który mieszka w Warszawie i gra w piłkę w Nowym Dworze?"
Ja znam jednego Nigeryjczyka który gra w Nowym Dworze. Napisz tylko jak wyglada to Ci powiem czy to on czy nie. |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-04-28 18:26:57
Proby naprawienia malzenstwa mi nie wyszly staralam sie ile moglam lecz niestety brak szacunku w stosunku do mnie Johna niestety mnie odpycha...moze sa idealni ...ale wiekszosc nich lubi sie bawic zyciem...nie wiedzialam o tym dopiero po slubie zaczelam odkrywac prawde.....tak smutna ktora mnie boli i bedzie bolala dluzej...byc jedna z wielu to nie w moim stylu...chcialam byc kochana a przedewszystkim szanowana...dzielenie sie facetem z inna to jest nie normalne;) choc John nie przyznaje sie do niczego...wsumie odrazu udalo mi sie obydwie dziewczyny wykryc..ale ile mozna sprawdzac chodzic wszedzie za nim po co...moze inna bedzie szanowal i Kochal...jak narazie sprawdzam ile jeszcze dziewczyn zdazyl poznac w czasie trwania naszego malzenstwa....Bedzie mi Johna brakowac... zreszta kazda skrzywdzona kobieta cierpi...mi sie niestety tez nie powiodlo...moze nastepnym razem ...ale juz nie z Nigeryjczykiem ...jezeli ktos zna mojego meza pisac chetnie odpowiem moje gg 7226216 Beata |
autor: Niunia (IP:83.5.194.*)
data: 2009-04-28 18:39:50
Ostatnio słyszałam że Nigeryjczycy z brzydkimi dziewczynami się nie umawiają.
Jakaś prawda w tym jest,bo wiele z nich ma naprawdę bardzo ładne dziewczyny. |
autor: Gość (IP:83.9.89.*)
data: 2009-04-28 22:53:17
autor: gg (IP:62.121.84.*)
data: 2009-04-28 13:34:39
Ja znam jednego Nigeryjczyka który gra w Nowym Dworze. Napisz tylko jak wyglada to Ci powiem czy to on czy nie.
Cześć. To jest mój nr gg: 10878761 Jak możesz to napisz do mnie. Tak będzie chyba łatwiej porozmawiać. Pozdrawiam |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-04-29 09:21:58
Do goss ja tez przechodzilam taki wywiad i podalam imie kolezanki ...w niedlugim czasie dostalam dokument w ktorym urzad chcial jej danych osobowych..mialam watpliwosci bo nie chcialam zeby ona tez wszystko wiedziala ...ale naszczescie nic nie wie do dzis poprostu to jest rutynowa kontrola...najlepiej jak w urzedzie da sie kopie dowodu tej osoby ale jezeli jest to nie mozliwe to pisze sie oswiadczenie z danymi osoby ktorej urzad potrzebuje dane...nie przejmuj sie nie dojdzie to do brata pozdrawiam jak jakies pytania pisz na gg 7226216 Beata |
autor: goss (IP:62.121.84.*)
data: 2009-04-30 18:58:09
DZieki Beatka troszkę mnie uspokoiłaś. chociaż i tak miałam świadomość że będę musiała im dać te dane osobowe i kontaktowe. Trudno co ma być to będzie.:) pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia. |
autor: Beata zona John (IP:83.14.169.*)
data: 2009-04-30 22:31:42
Do goss .Niestety takie sa procedury...ja mam wyznaczony termin drugiego interwiew... ale nie wiem czy sie na nim zjawie postanowilam zakonczyc zwiazek z Pieknym Nigeryjczykiem.....Dziewczyny zastanowcie sie 2 razy zanim zwiazecie sie z czlowiekiem z tzw trzeciego swiata jak ja to mówie...miłośc chwilowa....byc jedna z wielu to was czeka...choc nie wszyscy sa tacy sami ale wiekszosc z nich... |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-05-01 12:24:51
dziewczyny, koles o imieniu JOSEPH pozycza pieniadze od kobiet po czym znika z ich zycia. gdyby ktoras dala mu pieniadze i nie mogla ich odzyskac- informuje, ze ten czlowiek pracuje na stadionie warszawskim, jest tam kazdego dnia. |
autor: Gość (IP:83.175.183.*)
data: 2009-05-01 16:17:00
czy ktos zna Victora z Poznania co handluje samochodami, czesto podrozuje? uzywa nicka richman? moj email kingunia2002@yahoo.com |
autor: agborinka (IP:84.78.214.*)
data: 2009-05-01 21:00:52
szczescie jest dla kazdego ale nie na kazdego trafia, ja juz wiele razy napisalam swoja opinie na tym forum i nigdy nie zostala opublikowana, coz brak szczescia! Ale jestem w szczesliwym zwiazku z Nigeryjczykiem od 8 lat, mamy 2 dzieci i 3 w drodze :) pozdrawiam i zycze szczescia |
autor: Anulaaa (IP:195.225.120.*)
data: 2009-05-02 15:38:55
do ASK ja znam francisa gdyz przybywal do warszawy czasami z rzeszowa razem z kolezka!!!!!do mojego franciszka przyjezdzal i nie raz u nas nocowal i chyba chodzi o tego samego, wysokiego jak koszykarz goscia!!!pzdr moj e mail anula19863@wp.pl |
autor: jerry black (IP:91.94.170.*)
data: 2009-05-03 17:19:16
thanks for all 0pinon.am happy that am a nigeria.any human being that has never do some thing with nigeria.i will tell you that ou are making a mistake. what white, what is black?it is stupid people that check ok what is colour.don,t look at my colour but look!who i am. |
autor: ~iwona (IP:87.239.216.*)
data: 2009-05-04 12:20:53
Witam!
Mam pytanie... może któraś z Was się zna na prawie :) Mój znajomy (Nigeryjczyk) mieszka i pracuje w Grecji. Ma (widziałam na własne oczy) wize ale mówi że każda wiza jest ważna dwa lata, a w związku że obecna mu się kończy musi wyrobić nową. Bez nowej wizy nie może podróżować po Europie (np. przyjechać do Polski). Był w Atenach, podobno złożył wniosek ale od dwuch miesięcy nie może sie doczekać odpowiedzi.
i moje pytanie... o co w ogole chodzi? czy to możliwe żeby musiał tak długo czekać na wize? Dokumenty złożone kasa wpłacona.
P.S. chodzi o dokument umożliwiający podróżowanie po Europie... czy jest on dla Nigeryjczyka osiągalny? :) |
autor: agborinka (IP:84.78.214.*)
data: 2009-05-04 16:13:18
Mamy wielu znajomych w zwiazkach mieszanych, nie wszystkie sa szczesliwe, ale to chyba norma w zyciu! My nie mieszkamy w Polsce ale wydaje mi sie ze ten kraj troszke smierdzi rasizmem! Dziewczyny kazdy popelnia blad w zyciu, raz mozna wybaczyc, ale zanim sie wplatacie w powazny zwiazek POZNAJCIE swojego partnera i jego rodzine! Dla par co sa po slubie albo przed, po dokumenty nie stojcie w Polsce polecam inny kraj gdzie sie to toczy duzo szybciej i latwiej. Wiencej info priv. Jak ktos ma ochote napisac moj mail agborinka@go2.pl |
autor: ask (IP:80.244.156.*)
data: 2009-05-05 13:50:35
Do Anulaaa:Ten wysoki koszykarz to też Francis, podobno z Włoch. Chodzi mi o drugiego Francisa, niskiego ,napakowanego. Czy może wiesz w jakim celu przyjeżdzali oni do tej Warszawy, czy jesteś zorientowana.? Tak się składa że ja tego niskiego znam, ale wielokrotnie złapałam go na kłamstwie. Mój meil lisica255@interia.pl Proszę o informację, jeżeli znasz go lepiej. |
autor: ula (IP:84.48.162.*)
data: 2009-05-06 15:47:49
Jak rozwieść się z nigeryjczykiem? Ktoś ma dobre namiay na biuro adokackie, które specjalizuje się w takich sprawach? Nie mamy dzieci, rodzielnść majątkowa jest. On nie przebywa w Polsce. Będę wdzięczna za każdą informację. |
autor: K (IP:79.173.4.*)
data: 2009-05-07 13:59:53
Kazde biuro adwokackie Ci doradzi.Wystarczy sie wybrac do jednego z nich w twoim miescie. |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-05-07 14:28:45
Do Ula : Wnieś pozew o rozwód..zostanie wyznaczona sprawa....pewnie sie na nią nie wstawi wiec..popros o wyznaczenie kuratora ..ja mam juz złożone papiery rozwodowe..Jezeli moge jakos Ci pomóc pisz na gg 7226216 ;-)Beata |
autor: renata (IP:89.10.29.*)
data: 2009-05-07 15:53:40
porozmawaiajmy o nigeryjczykach!!!
generalnie maja zla renome na necie i chyba przedstawicieli plci meskiej zadnej innej nacji nie opisuje sie w takich superlatywach i negatywach. prawda lezy pewnie jak zwykle gdzies posrodku... |
autor: Beata zona John (IP:83.14.169.*)
data: 2009-05-07 16:52:30
Do Ula lub meil betsi26@wp.pl |
autor: renata (IP:89.10.29.*)
data: 2009-05-07 18:16:49
nigeryjczycy trudno ich wrzucic do tego samego worka..
podziel sie ze mna twoimi doswiadczeniami |
autor: gosc (IP:94.254.215.*)
data: 2009-05-08 11:39:55
Dziewczyny, przeczytalam cale to forum, i brzmi to jak jedno wielkie wylewanie pomyj na nacje ciemnoskóre. Kazdy jest inny, nie mozemy wszystkich sklasyfikowac jako zlych lub jako dobrych
zachecam do rejrestracji na forum www.womanofafrica.fora.pl gdzie mozna podyskutowac w gronie kobiet zwiazanych z afrykanczykami
pozdrawiam |
autor: Gość (IP:83.175.183.*)
data: 2009-05-09 20:04:02
do goscia
to nie wylewanie pomyj na nacje czarnoskorych- tylko opisywanie swoich doswiadczen z Nigeryjczykami, ze akurat sa ciemnoskorzy to nie ma nic do rzeczy
Kazdy jest inny- a jednak wielu postepuje tak samo i nie ma co tego ukrywac
3) na tym forum rowniez sa kobiety zwiazane z afrykanczykami |
autor: Oszukana (IP:78.131.216.*)
data: 2009-05-13 16:29:59
Dziewczyny ostrzegając przed niewłasciwymi związkami z niewłasciwymi facetami. Kolor skóry nie ma tu znaczenia.. Hyginus (Poto) chętnie porozmawiam z każdą dziewczyną: babygirl83@vp.pl. |
autor: Joanna (IP:149.254.219.*)
data: 2009-05-16 11:51:27
Poznalam faceta moich marzen,jest nigeryjczykiem od 4 lat mieszkajacym w UK, wiem o problemach z wiza dla ludzi z Nigerii i owszem nie jest to latwe, wiem ze slub nigeryjczyka z polka w UK otwiera mu podwoje do wielu przywilejow w Anglii, np studiow bez oplat, dlatego w bardzo krotkim czasie zdecydowalismy sie na slub, w polskim Kosciele i ,,w mosku,, moj przyszly maz jest muzulmaninem, aha... mam synka z pierwszego malzenstwa (4 latka), takze rozumiem wszystkie polki zakochane w Nigerii!!!!!!!!pozdrawiamy!!!!!!! |
autor: ~OLA (IP:83.5.91.*)
data: 2009-05-16 13:17:16
DO ASK-ZNAM FRANSISA Z RZESZOWA TYLKO POD INNYM IMIENIEM,KAYSY.MYSLE ZE MA ZONE I SYNKA,WYGADAL SIE PODCZAS ROZMOWY POZNIEJ BARDZO ZAPRZECZAL.CIAGLE WYDZWANIA I MOWI ZE BARDZO TESKNI,ALE JA GO IGNORUJE BO WIEM ZE NIE JEST WOLNY.SZKODA MI TYLKO JEGO ZONY.JESLI WIESZ COS WIECEJ NAPISZ NA FORUM.POZDRAWIAM. |
autor: Marta z Wiednia (IP:213.162.90.*)
data: 2009-05-16 14:37:51
1) !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Do Joanny z Krakowa zwiazanej z Mikiem z Wiednia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czesc Asiu! Moze sobie mnie przypomnisz: poznalysmy sie wiecej niz rok temu jeden raz u Thompsona, kolegi Mike'a z Wiednia, podczas twojego pobytu u niego. Ja - Marta z Warszawy z bdb angielskim i niemieckim, jak zauwzylas ;). Bardzo, ale to bardzo, chcialabym uzyskac od ciebie pewne informacje, takze podam namiar na siebie: mj25786@sgh.waw.pl; skype: martamartuska1982.
2) W odpowiedzi na post Iwony z 4 maja: twoj znajomy Nigeryjczyk posiada zapewne grecki ekwiwalent polskiego zezwolenia na pobyt na czas oznaczony; w Polsce wystawiane max. na okres do dwoch lat, jesli okolicznosci pobytu wymagaja pobytu co najmniej 3-miesiecznego. Z takim tytulem pobytu (oraz waznym paszportem) mozna podrozowac po strefie Shengen bez wizy, jedkaze pobyt w innym kraju tej strefy jest mozliwy do 3 miesiecy. Po tym czasie zaczynaja obowiazywac wymogi legalizacyjne danego kraju.
3) Do wszystkich Pań, ktore wspominaly o poznanych Nigeryjczykach z Wiednia. Poniewaz mieszkam na stale w Wiedniu (jesli niektore z was tez tu jeszcze bywaja) i jestem w zwiazku z Nigeryjczykiem, zapraszam do korespondencji na maila, by na przyklad moc zainicjowac spotkanie. Cierpie na braki kontaktow z Polonia w Wiedniu ;). |
autor: ask (IP:80.244.156.*)
data: 2009-05-18 09:15:17
Do Oli. Podaję swój e-meil lisica255@interia.pl Nie chcę rozmawiać na forum Czy mogłabyś się ze mną skontaktować przez meila. Bardzo mi na tym zależy. Proszę. |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-05-18 21:05:37
To prawda ze Ambasada Nigeryjska w Warszawie defakto tak naprawde nie sprawdza czy owy Nigeryjczyk jest juz w jakims zwią○zku małżenskim...ostatnio mnie przeszła myśl ze mój maz ma nie tylko mnie jako żone...no i jeszcze jedno mam przeczuje ze tak naprawde nie ma na imie tak jak w paszporcie jak to sprawdzić>??PROSZE O ODPOWIEDZ GG 7226216 MEIL betsi26@wp.pl badz na forum dzieki;) |
autor: jo.jo (IP:82.30.91.*)
data: 2009-05-19 21:56:08
witam wszystkie dziewczyny, a szczegolnie szczesliwe zony nigeryjczykow, chciala bym aby napisala do mnie MARTA Z WIEDNIA bo moj malzonek tez tam mieszka czsami go odwiedzam wiec moglybysmy sie spotkac pozdrawiam napisz na moj e-mail asik700@tlen.pl |
autor: Anka (IP:79.186.223.*)
data: 2009-05-21 14:57:45
Cześć wszystkim babkom i nie tylko:) Jestem u kresu swojego związku z ghańczykiem, mamy dziecko lecz niestety zaufanie, szacunek i zrozumienie okazały się dla mnie ważniejsze niż miłość. Wpadłam w depresję, nie udaje mi się uzyskać alimentów od niego(na razie jest w UK) Może ktoś wie jak to zrobić pomimo jego ciągłej zmiany adresu? Powiem jedno, to nie przekreśliło dążenia do spełnienia moich "cichych marzeń" i wyjściu za mąż za afrykańczyka. Mieszkając parę lat w Anglii wsiąkłam w "ten" klimat obracając się tylko w ich gronie i powiem że większość kt. poznałam to świetni ludzie! Na moich oczach wiele związków się rozwinęło i nadal trwa bez żadnych skoków w bok. Po prostu każdy człowiek jest inny i warto dawać sobie szansę by być w życiu szczęśliwym! Ja SPORO przeszłam, mam cudownego mulatka za kt. oddałabym życie:) Teraz jestem na etapie ułożenia sobie życia z cudownym człowiekiem z Nigerii którego znam długo, a on mnie i moje problemy. To on mi pomógł przejść przez mój kryzys. Zobaczymy, bo "nigdy nie mów nigdy":) |
autor: lolithee (IP:89.174.61.*)
data: 2009-05-23 18:15:00
Witam wszystkich !.
Na początku chciałabym powiedzieć że przeczytałam wszystkie posty i jestem w głębokim szoku ! Ja także jestem z Nigeryjczykiem i czytając to forum wystraszyłam się. Z Namo znamy się 6 miesięcy i pierwszy raz chcemy się spotkać w realu. On prosił abym przyleciała do Nigerii ale no niestety jest taka sytuacja, że nie mogę i zaproponowałam mu aby to on odwiedził mnie tutaj w Polsce. Zgodził się po 2 dniowym namyśle i powiedział że musze mu wysłać jakieś zaproszenie. Kompletnie nie wiem o co chodzi. Może któraś z was orientuje się co, gdzie i jak trzeba załatwić. Dodam ze jestem z dolnośląskiego - Rybnik. Jeśli któraś także jest z okolic i orientuje się w tych sprawach proszę napiszcie na moje gg : 2163766
Teraz ja mam jedynie nadzieję że mój chłopak nie okaże się podłą świnią i mówiąc że mnie kocha nie ma na myśli kogoś innego. Wierzę, że nie wszyscy Nigeryjczycy są jest tacy sami ponieważ każdy człowiek ma inny charakter oraz inną osobowość. Ile mężczyzn ( białych ) zdradza swoje żony czy dziewczyny ??
Nie można mówić że on jest czarny albo że jest z Nigerii i ma mnóstwo oraz z każdą dziewczyną dziecko. Tak samo może zrobić polski facet czy i jakiegokolwiek innego kraju. Prawdą jest że wielu 'czarnych' zdradza ale na pewno nie każdy. Ile kobiet tutaj na forum jest w szczęśliwym związku z 'Nigeryjczykami' . Dziewczyny ! jeśli naprawdę kochamy musimy zaufać.
Żal mi wszystkich tych, które zostały skrzywdzona przez ciemnoskórych ale pamiętajcie że równie dobrze mogli to być 'biali mężczyźni' . Są dobrzy i źli ludzie, tak było i będzie zawsze.
Trzymajcie się gorąco i proszę o odpowiedź. |
autor: agborinka (IP:84.78.214.*)
data: 2009-05-24 00:18:21
chyba sie pomylilas w numerze GG, ja nie uzywam, choc mam w kompie. Napisz na mojego maila agborinka@go2.pl.
Podam ci wszelkie informacje o zaproszeniu, tak przyjechal moj szwagier |
autor: lolithee (IP:89.174.61.*)
data: 2009-05-24 11:25:26
2163766 to jest na 100% moje gg.
Mój mail to: lolithee@hotmail.com
na pewno zaraz do Ciebie napiszę.
Z góry wielkie dzięki. |
autor: zosia (IP:82.210.152.*)
data: 2009-05-24 20:51:32
Witam.Ja też jestem w związku z czarnym i jest naprawde spoko. |
autor: ~kasia (IP:82.210.152.*)
data: 2009-05-24 21:20:41
Do Aneta: Aneta znam Princa,który jeżdził czerwonym bmw,teraz białym oplem lub czerwoną fiestą i pracuje na stadionie w Warszawie.Tak ma żonę i jśli chcesz wiedzieć coś więcej to podaj swoje gg a ja się z Tobą skontaktuje. |
autor: zosia (IP:81.161.203.*)
data: 2009-05-24 23:32:29
Początek był piękny... kiedyś jak przeczytałam to forum też sobie mówiłam nie każdy jest taki... teraz wiem, że się myliłam. Każdy nigeryjczyk ma to już chyba w naturze. Obracałam się w ich towarzystwie na moich oczach chyba każdy zdradził swoją dziewczynę... moja historia zresztą też nie skończyła się szczęśliwie. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że dla nich zdrada to nic strasznego nie maja po tym wyrzutów sumienia... nic nie mają dla nich po prostu się stało i tyle. Są tak sprytni, że te zdrady często zostają po prostu nie odkryte. Są wspaniali, bo wiedzą kiedy co powiedzieć i zrobić jak zaimponować kobicie. Sprawiają, że czujemy się docenione i bezpieczne... Szkoda, że zazwyczaj są wspaniałymi aktorami :( Potrzebowałam wiele czasu i wiele łez żeby to wszystko zrozumieć i poskładać w jedną całość która ukazuje, że im po prostu nie można ufać... Sama się dziwie, że jeszcze 4 miesiące temu pisałam jaki mój mężczyzna jest cudowny i jak mi z nim wspaniale... :( |
autor: Rodzynka (IP:213.158.196.*)
data: 2009-05-25 15:07:43
Do jogoBELLA: mogłabyś coś więcej na temat tego Josepha? Bo ja znam jednego, ale nie wierzę, że to może On... Dziewczyny, a może któraś z was zna Nigeryjczyka o imieniu Onaluna (raczej tak się przedstawia)????? Jeśli coś wiecie, piszcie kochane bo przeczytałam wszystkie posty i wiem, że dużo osób znacie;) |
autor: ask (IP:80.244.156.*)
data: 2009-05-26 09:03:40
Do Oli - Proszę skontaktuj się ze mna w sprawiie Francisa. Może podaj swój meil, to naprawdę pilne. Nie chcę rozmawiać na forum, bo wiem, że Nigeryjczycy tu zaglądają, Naprawdę jest to ważne Podawałąm też swój emeil, tak że jak coś to pisz. |
autor: aneta (IP:89.77.156.*)
data: 2009-05-26 21:32:31
kasiu, bardzo dziekuje ze odpisałas. podaje mój adres- anetkalen@vp.pl. prosze napisz do mnie. obiecuje dyskrecje i napewno bede ci bardzo wdzieczna. pozdrawiam ciepło. |
autor: Daria (IP:89.77.45.*)
data: 2009-05-26 21:36:16
Hejka dziewczyny!!! Czy ktoras z was wie cos na temat chlopakow, ktorzy mieszkali na Zelaznej (wawa) - gallardo, james, paul i kenneth??? |
autor: ~KASIA (IP:84.10.102.*)
data: 2009-05-27 14:14:52
Witaj przepraszam ze teraz odpisuje ale nie wchodziłam dawno na ta stronę. Kenneth o którym wcześniej pisałam mieszkał w holandii a teraz prawdopodobnie pod warszawą . Trudno go opisac ale jak dla mnie jest przystojny wiek -nie wiem mysle ze podaje mi zawyzony(38l) a ma moze 33l, nie lubi pokazywac na kamerze twarzy,
jezeli chcesz wiedziec cos wiecej podaje ci moje gg 10951662 |
autor: izula (IP:87.206.209.*)
data: 2009-05-28 16:32:37
Dawno nie byłam na forum. Urszula bardzo dziękuję za miłe słowa na tema mojego (mam nadzieję) Victora - bardzo podniosły mnie na duchu bo nie ukrywam, że po przeczytaniu tych wszystkich opinii ogarnęła mnie straszna panika:((( Jeśli ktoś pozytywnie nastawiony chciałby nawiązać kontakt, żeby pogadać to zapraszam GG 10862350. POZDROWIENIA!!!! |
autor: Julia (IP:89.78.38.*)
data: 2009-05-30 22:33:45
Cześć Dziewczyny, widze że jest Nas coraz wicej. Jakiś miesiąc temu poznałam Nigeryjczyka o "imieniu" Danis (mieszka w Warszawie). Dokładne jego nazwisko brzmi - Isoima...mam do Was ogromną prośbę, jezli któraś z Was spotkała kogoś takiego to bardzo prosze o informację:)
Szczegół: mieszka w Polsce od 3 miesięcy, wcześniej podobno mieszkal we Włoszech i Anglii (gdzie studiował).
Pozdrawiam:) |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-06-01 18:00:20
Hej Julia, tu moje gg 2667810, ostatnio rozmawialam na gg z dziewczyna z Warszawy ktora ma chlopaka Danisa, nie wiem jednak czy to ten sam |
autor: wiktoria (IP:94.254.161.*)
data: 2009-06-01 18:42:38
do Anety: skontaktuj sie ze mna prosze w sprawie Prince i nie tylko prosze ..wikyme@onet.eu |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-06-06 17:32:37
Do Daria...slyszalam te imiona i o jakis imprezach na zelaznej w warszawie ale nie jestem pewna czy to ci sami kolesie duzo jest o podobnych imionach;) Sama mam mieszkanie na Tarchominie i czarnych tam dośc dużo ostatnio sie rozmnożyło coraz wiecej;-) pozdrawiam |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-06-08 19:35:48
Hejka.Pewnie ktora z was śledzi forum zna moją sytuacje z moim meżem..choc nie wszystkie sa tu opisane;-) ale przedstawiaja fakty zycia z moim mezem.Potrzebuje waszej pomocy dziewczyny a mianowicie jednej ktora zna angielski i mieszka w Warszawie odezwicie sie na gg 7226216. Nie bede pisac o co chodzi po sczegoly na gg Zapraszam ;-) Beata |
autor: Aga (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-10 15:10:30
Większość Nigeryjczyków z Warszawy handluje na stadionie. Udają, ze siedza tam do pozna, gdy ruch konczy sie zaraz po poludniu. potem maja wiec sporo czasu, zeby pojsc na panienki, zanim wroca do domu, do zony. tak sie sklada, ze te panienkie same im w rece wchodza, dziewczyny maja straszne parcie na czarnych, same proponuja seks bez zadnych zobowiazan, czesto facet jesli jest wolny chce sie zwiazac z dziewczyna, ale ona chce tylko seksu. z czego oni korzystaja bardzo chetnie. coz wiecej... umawiaja sie miedzy soba, wymieniaja numerami telefonow tych dziewczyn. wielu znich gdy im sie juz znudzi zarabianie na ciuchach, przerzucaja si ena narkotyki, bo z tego wieksza kasa. co do tego, ze maja zony w nigerii-tak naprawde wiekszosc po prostu przyjezdza do polski w stanie wolnym, szukaja szybko zony, zeby miec prawo do pobytu, do podrozowania po europie. zone beda adorowac, ale potem beda korzystac z panienek, jeden drugiego zawsze namowi. lubia sobie razem siedziec, plotkowac i spiewac, strasznie obgaduja swoje problemy sercowe.
nie twierdze, ze kazdy nigeryjczyk jest taki, po prostu takie jest srodowisko tych ze stadionu. oni mysla przede wszystkim o czerpaniu przyjemnosci z zycia, czesto nie maja zadnych wiekszych ambicji, zyja na utrzymaniu zony. jednak jesli ktos szuka tu odpowiedzi na pytanie czy poznany chlopak jest w porzadku czy nie, niech popatrzy, czy ten chlopak wydaje sie leniem idacym na latwizne, oszustem, osoba, skoncentrowana przede wszystkim na sobie? jesli bedzie ciagle slodki i milutki, ale zero powagi, ciagla zabawa i kumple, to raczej trafilyscie na takiego, co naprawde lubi sie bawic.
moj chlopak jest nigeryjczykiem. opowiada mi bardzo duzo o swoich kolegach. jesli ktoras z dziewczyn chce pogadac zapraszam na gg: 2317376 |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-06-11 10:57:19
Zgadzam sie z Agą..oni tylko szukają chętnej na zabawe....ale jak powiesz w 4 oczy że wiesz o czymś to żaden sie nie przyzna....Czasem bywam na Stadionie i nawet koledzy mojego męża chcieli się ze mną umowić...Pozdrowienia dla AGI;) |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-06-11 13:20:23
Owszem, zaden sie wprost nie przyzna, ale jesli powiesz wprost o czyms co jest prawda, ktora ukrywali, to wielu z nich smieje sie. To jeden ze znakow ze mialysmy racje, jak sie powie cos co nie jest prawda w rzeczywistosci to czesto sie irytuja |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-06-11 23:25:57
z tym irytowaniem sie to róznie jest mojemu męzowi podstawilam numer laski do ktorej sobie wydzwanial to był oburzony a nawet mnie wyzwał ze jestem nie normalna a on nie wie kto to jest co sie okazalo pozniej ...po moim dochodzeniu ze dobrze wiedzial czyj to numer a dziewczyna byla zdziwiona ze jestem jego zona...czemu oni tak kłamia to pytanie na które nie umiem odpowiedzieć;/ |
autor: Amanda (IP:212.186.76.*)
data: 2009-06-12 21:21:09
Przez 5 lat bylam zona nigeryjczyka.Moja opinia........nigdy wiecej ciemnoskory mezczyzna.........nie i juz.......leniwi,bez ambicji,sprytni,zapatrzeni w siebie,zrobia wszystko by miec wize a jak ja maja...to tylko to sie liczy,zadnych zainteresowan,zadnego pomyslu na zycie,licza sie tylko przyjaciele/ciemnoskorzy /i rodzina w Nigerii. |
autor: ~agnieszka (IP:83.26.15.*)
data: 2009-06-12 22:49:27
witajcie, jestem żoną nigeryjczyka od 12 lat mamy mądrego pięknego syna i wspaniałą córeczkę, i mam nadzieję że zanim zdążymy się zestarzeć warunki pozwolą na jeszcze jedno dziecko, bo dzieci z takich związków są super piękne i mądre. Mój mąż jest głową rodziny, lubi decydować, nie znosi krytyki , tak jak pisałyście wcześniej zawsze był chorobliwie i obsesyjnie zazdrosny, super w łóżku{od pierwszego razu po dzień dzisiejszy zawsze się starał}, Nigeryjczycy mają w sobie czar, który nie pozwala odejść, bywały sytuacje że podczas kłótni mnie udeżył, i powiem wam że nie mam pewności co do jego wierności choć nigdy nie znalazłam dowodu, ale pomimo tych wszystkich doświadczeń i trudności bardzo go kocham, i mam nadzieje na wspólne dalsze 50 lat, i wierzcie mi jeżeli dziewczyny załapiecie jak być dobrą żona Nigeryjczyka to to wierzcie mi doświadczycie wiele szczęścia w takim związku |
autor: ela (IP:79.173.8.*)
data: 2009-06-12 23:13:21
czyli wychodzi na to, ze dobra zona dla Nigeryjczyka to taka, ktora daje sie bic,nie przejmuje sie zdrada i na wszystko sie zgadza.... po prostu super... |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-13 10:24:52
jestem zona nigeryjczyka od roku. nie bije mnie, nie zdradza, nie pije i nie lazi do klubow. ciezko pracuje aby utrzymac nasza rodzine i nie glupoty mu w glowie. ma powazne plany na przyszlosc, ktore stara sie realizowac. znam troche to stadionowe towarzystwo, i naprawde- niektorzy z nich po prostu przekraczaja wszelkie normy przyzwoitosci, wypieraja sie w zywe oczy... zalezy na kogo sie trafi. moj maz ma moze 6, 7 kolegow ktorzy sa porzadni... |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-06-13 10:28:02
Mój mąż tez mnie kilka razy uderzył...teraz czekam na sprawe rozwodową..jeżeli raz mąż uderzy to zrobi to następnym razem...dlatego Ja postanowiłam skonczyć z tym Panem mimo,że go Kocham to nie chce być tak taktowana!Mam swoją godność Pozdrawiam Wszystkich;-) |
autor: Aga (IP:62.121.117.*)
data: 2009-06-13 22:05:43
Pozdrowienia dla Beaty :)
Cały czas mam nadzieje, ze odewie sie tu wiecej dziewczyn, ktore trafily dobrze. Gdy poznalam swojeg
o chlopaka i zaczelam szukac informacji o jego kulturze, trafilam na ta strone i musze przyznac ze poczulam sie STRASZNIE... Te wszystkie opinie, ze bylo jak w niebie, a potem sie zepsulo. Coz, mysle, ze nie nalezy tak patrzec, nie przerazac sie generalizowaniem. Mało kto tak uwaza na polskich facetow, jak na czarnych, a ile dziewczyn sie przejechalo? Jedna moja przyjaciolka zamieszkala z chlopakiem, gdy zaszla w ciąże, ale przyszla do nich jego matka, pokłócili sie, matka zabrała syneczka do domu, dziewczyna usunęła dziecko, chłopak wrócił i powiedzial, ze to przez matkę, znowu byli razem, bił ją, nie szanował, traktował jak narzedzie do seksu i to wszystko po pieknym początku, gdy zakochana para codziennie siedziała na ławce i trzymala się za ręce, tak i to był polski chłopak... Druga przyjaciółka nie chciała byc z chlopcem, ale on strasznie zakochany, walczyl o nia, robil dla niej wszystko, pokochala, po roku wspanialego zwiazku cos mu odbilo i oznajmil jej, ze mimo ze ja kocha, chce pojsc do lozka z jej najlepsa przyjaciolka. Takie numery wykręcaja normalni chlopcy, ktorych potyka sie na ulicy, nie ma prawidlowosci-bialy czarny, polak, czy nie. Chcesz wyjsc za maz na Nigeryjczyka-boisz sie ze to tylko dla papierow, chcesz wyjsc za maz za Polaka-byc moze tylko po to, aby mial kogos do lozka, sprzatania, gotowania. Dlatego nie warto tracic glowy dla faceta po kilku spotkaniach, nie patrzec tylko na zakochanie sie, tylko jaka to osoba, jakie ma poglady, nie tylko czy traktuje cie jak krolową, bo szczerze mowiac często ci najsłodsi najwięcej ukrywaja pod tą słodyczą... |
autor: wiktoria (IP:94.254.149.*)
data: 2009-06-14 00:49:48
oni sa zli i nie ktore z was tez,,piszecie oceniacie moze zaczniecie od siebie..bo cos ich do tych zdrad popycha,,moj maz mnie zdradzal z dziewczyna ktora dobrze wiedziala ze ma on zone i male dzieci..ale nic sobie z tego nie robila..a gdzie spotkala na stadionie ,,nawet do pracy z nim jezdzila i przedstawiala sie jako jego zona.. |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-06-14 17:41:06
do Wiktoria: Masz racje duzo dziewczyn samych sie pcha ale duzo z nich tez nie wie ze maja swoje rodziny....te ktore wiedza ze facet ma zone sa z nim tylko dla sexu albo dla pieniedzy.... |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-14 21:00:21
ja trafilam swietnie. i naprawde nie mam powodu zeby narzekac. i mam nadzieje, ze juz tak zostanie :) |
autor: ~justyna (IP:82.210.152.*)
data: 2009-06-14 21:06:40
Owszem Wiktoria ma troche racji duzo jest takich dziewczyn ktore wiedza,ze Nigeryjczyk ma zone tu albo w Nigerii a mimo to sie z nimi spotykaja. Ja osobiscie czegos takiego nie rozumiem. Ale jesli zony wiedza ze sa zdradzane to po co sa z takimi facetami? Tego tez nie potrafie zrozumiec, poniewaz ja nigdy w zyciu na cos takiego bym sie nie zgodzila. Jesli zdradzil raz to zrobi to po raz drugi, trzeci, dziesiaty ... |
autor: wiktoria (IP:94.254.172.*)
data: 2009-06-14 22:20:57
do Justyny...jak twoj zdradzi (a mam nadzieje ze do tego nie dojdzie) to wtedy powiedz dopiero co masz zamiar zrobic,,,ja tez mowilam ze bedzie koniec,,a mimo to nadal z nim jestem mamy dzieci i to dla nich jestesmy razem.. zreszta kolezanka tej panienki co z moim sie spotykala /spotyka jest tu na tym forum... |
autor: ~justyna (IP:82.210.152.*)
data: 2009-06-15 10:31:57
Wiktoria ja wiem ze gdyby moj facet mnie zdradzil napewno bym z nim nie byla nawet jesli mielibysmy dzieci.A co zrobisz jak maz zdradzi cie po raz drugi i trzeci?Dalej bedziecie razem ze wzgledu na dzieci? |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-06-15 11:07:06
Do Wiktoria;) Ja to bym taką wzieła........i jej coś powiedziała....wie ze twój ma dzieci a zawraca mu du...e zresztą twojego męża tez bym odpowiednio potraktowała....Mój mąż za mną teraz lata przeprasza mnie mówi ze kocha ale ja juz nie wierze w ich bajeczki...ostatnio zaczął jeżdzić na stadion moze poznal tam jakoms...ale mnie to juz nie interesuje czekam na rozwód;) Też mam dziecko i mysle ze bedzie mojej corce lepiej bez takiego jak on niz z nim..ciagłe awantury ...to nie dla dziecka;) Pozdrawiam wszystkie Panie;) |
autor: M&S (IP:89.228.97.*)
data: 2009-06-15 15:05:46
mam pytanie czy ktos z Was zna Johnsona?? nigeryjczyk, nie za wysoki wlasciwie niski wlosy krotko sciete, pracuje na stadionie prosze o pomoc |
autor: agacia (IP:89.228.85.*)
data: 2009-06-15 19:50:47
Wiecie co mnie to poprostu drazni wiec jak pojde do meza na stadion ktoregos pieknego dnia i zobacze tam jakies panienki ktore sie kreca ( niekoniecznie kolo mojego meza) to przysiegam ze nie przejde obok tego obojetnie. Odrazu przekaze informacje do kogo trzeba. Bo to pod prostutucje podchodzi. Wiec uwazajcie laseczki. Znam wiele takich co maja gdzies ze koles ma zone. Oczywiscie nie bronie facetow. Ale te laski same sie pchaja i tego nie znosze. Jeszcze raz Uwaga bo ja nie zartuje! |
autor: wiktoria (IP:94.254.242.*)
data: 2009-06-15 20:03:16
no to juz drugi raz jak mnie zdradzil i nadal jestem z nim..
Do Beaty...widze ze jestes bardzo silna kobieta gratuluje,,,tez taka chcialabym byc..
ja tez bym chciala ta panienke dorwac,,i zrobie to,,,ciekawe czy wie co soba reprezentuje |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-16 16:11:44
ja znam johnsona. znaczy sie wiem ktory to jest. taki niski, troche pulchny. pracuje na stadionie. ma dziewczyne spod lublina. na poczatku roku prawdopodobnie urodzila dziecko. pisze "prawdopodobnie" poniewaz to nie moj kumpel. o ile mowimy o tym samym kolesiu... |
autor: M&S (IP:89.228.83.*)
data: 2009-06-17 10:34:29
ocena:  do Jogobella
napisz mi swoj numer gg please
to dla mnie wana sprawa z gory bede wdzieczna |
autor: kingunia (IP:79.184.135.*)
data: 2009-06-18 17:45:49
Witam, od jakiegos czasu spotykam sie z Maxem z Poznania.Pisalas cos o nim,ze to impezowicz i wykorzystuje kobiety. Napisz prosze cos wiecej,bo sie zauroczylam.jedna z was pisala rowniez o tym,ze jak nigeryjczyk kocha szczerze to za bardzo nie maslani,nie wlewa,nie chce seksu,nie dotyka i jest normalny.Ja wlasnie tak mam,wydaje mi sie ze mam wieksza ochote na niego niz on na mnie. ale to niewazne.wiekszosc z was pisze,ze oni podrywaja na komplementy i czulosc.u mnie tego nie ma,a jestem bardzo ladna (nie od niego to wiem).co robic? weszlam na to forum i jakos mi sie nie chce dzis z nim spotykac.co myslicie? |
autor: onna (IP:188.33.8.*)
data: 2009-06-18 18:14:58
hej dziewczyny a czy zna ktoras kolesia, ktory ma na imie nelly albo idris podobno na stale mieszka w szwajcarii i czesto bywa w polsce(warszawie) w interesach, spotykam sie z nim juz dluzszy czas i nie wiem co o nim myslec...pozdrawiam Was |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-18 18:36:58
zreszta moge ci napisac co wiem na jego temat, ale nie wiem za duzo. w zeszlym roku jesienia zlapala go sluzba celna na stadionie. koledzy powiadomili jego dziewczyne i ona przyjechala. z matka. wtedy wkrotce mieli brac slub, ale jeszcze mieli poczekac bo dziewczyna nie miala 18 lat skonczonych i musieli miec jakies zezwolenie z sadu. ona byla o ile dobrze pamieta w 4 miesiacu ciazy. nie byla z warszawy, przyjachala chyba spod lublina. mowie tu o johnsonie- taki sredniego wzrostu lekko puszysty koles. niespecjalnie piekny. bez legalnego pobytu wtedy, bo chcieli go deportowac. w areszcie byl chyba z miesiac. dalej nie wiem bo nie interesowalam sie ta sprawa. |
autor: wiktoria (IP:89.108.238.*)
data: 2009-06-18 19:31:25
do kinguni ja znam Maxa ale z Warszawy...jestes pewna ze on z Poznania |
autor: kingunia (IP:79.184.135.*)
data: 2009-06-18 20:34:19
do Wiktori. Tak jestem pewna tego na sto procent, Max jest z Poznania. Mnie sie wydaje ze to jest normalny facet, nie wiem czemu tak mysle. On zachowuje sie tak, jakbym wcale go nawet nie pociagala fizycznie i jeszcze nigdy go na klamstwie nie przylapałam, nawet najdrobniejszym kłamstwie. Zaufam mu, przeciez nie musze sie od razu zenic i rodzic tych slicznych dzieciaczkow. ale oczy bede miec otwarte, mimo wszytsko... hehhehe |
autor: ~agnieszka (IP:213.158.199.*)
data: 2009-06-18 21:26:36
drogie kobiety, te niemile doswiadczenia sa mi znane. od dawna obracam sie w srodowisku nigeryjczykow, i nie sa to kandydaci na mezow. kiedys interesowalam sie takim jednym, ktory jezdzil wtedy oplem srebrnym, tez pracuje na stadionie. opel raczej starszy, nie najnowszy. moze ktos kojarzy? ale na szczescie sie w pore zrientowalam, ze gosc jest beznadziejny. |
autor: iza (IP:83.26.75.*)
data: 2009-06-18 21:54:41
o tak dzieciaczki są sliczne i tylko one
Zdecydowane roznice w kulturze uniemozliwaija naprawde szczesliwy zwiazek z nigeryjczykiem, doświadzczyłam, nie powtorze, a zdrada to codziennosc, nie łudzcie sie. |
autor: jessy29 (IP:79.184.135.*)
data: 2009-06-18 22:12:10
Weszlam własnie na to forum, przeczytalam calutkie, znalazlam jedna wypowiedz, ktora moglaby dotyczyc akurat mojego Nigeryjczyka. Mam 29 lat, przezylam 3 powazne i długie zwiazki Polakami-powiedzmy od 18r zycia z kims bylam na stałe. Pod koniec kazdego zwiazku zaczynalam za kazdym razem poszukiwania nowego chlopaka, poniewaz zawsze mi cos nie pasowało w tych chlopcach po głebszym ich poznaniu. Zrywalam (w tym zareczyny) i teraz czuje, ze zerwe po 6 latach. Dla Nigeryjczyka. Nie wiem czy warto, ale chyba zaryzykuje, a zaryzykuje, bo czegos sie juz w tym zyciu nauczylam. Ufac swojej intuicji, którą analizuję "po czasie". Ona nie zawodzi, a tym razem podpowiada, ze bedzie OK. I mimo, ze czytalam to forum przerazona będę jego kobietą. "Bede" bo na razie on sie na mnie czai, lubimy sie i nie zaczynamy od seksu (haha wszystko jeszcze przede mna!) |
autor: misia (IP:79.173.8.*)
data: 2009-06-19 00:03:45
Do Kingunia: uwazaj dziewczyno! znam go! nic dobrego Cie nie czeka... uwierz. |
autor: kingunia (IP:79.184.135.*)
data: 2009-06-19 06:26:09
Która jeszcze zna Maxa z Poznania, pilkarza napastnika? Chetnie pogadam, nawet bardzo chetnie. |
autor: kingunia (IP:195.225.48.*)
data: 2009-06-19 08:27:25
Witam jeszcze raz wszystkie laski. Bardzo proszę o szczere informacje na temat Maxwella z Poznania, piłkarza. Podaję e-mail: kinguniapozen@o2.pl |
autor: GAG (IP:79.173.4.*)
data: 2009-06-19 10:15:29
Do Kingunia.Dziewczyno czy ty mowisz o pseudo pilkarzyku Maxwell-u K z Poznania ?? Jezeli tak to uciekaj od niego jak najdalej. On ma zone i dziecko, ją mozesz znalezc na naszej klasie..... |
autor: ask (IP:80.244.156.*)
data: 2009-06-19 13:06:43
Ja też mam złe doświadczenia z mężem Nigeryjczykiem. Nasze małżeństwo przetrwało pół roku. Kiedy tylko wzięliśmy ślub całe szambo wypłynęło. Wcześniej pół tora roku byliśmy razem i nie mieszkaliśmy razem. Zdradzał mnie z kilkoma naraz a nawet z prostytutkami, okradał mnie- zwinął mi ok. 5 tys, okradł również moją rodzinę, a nawet nasze dziecko. Zabrał mu pieniążki, które dostał na chrzest i, a które ja planowałam wpłacić mu na konto. Zdradził mnie w hotelu położonym koło mojego domu i powiedział po powrocie, że kocha tylko mnie, a gdyby faktycznie chciał mnie zdradzić, to nie zrobił by tego koło domu, gdzie wszyscy go znają i mieliśmy tam uroczystość chrztu. Był okrutny, a ja nadal nie potrafię nazwać i wytłumaczyć, jakie pobódki nim kierowały. Włożyłam sprawę o rozwód, ale sędzia odrzucił wniosek i teraz staram się o apelację. W sadzie do wszystkiego się przyznał do zdrad, do kradzieży, błagał, płakał i odstawiał cyrk. Ja pozwoliłam mu zostać w domu, do czasu aż czegoś nie znajdzie i ze względu na to że jest ojcem mojego dziecka i po prostu człowiekiem stworzonym przez Boga jak każdy z nas. I taka mnie kara za to spotkała,że nie dostałam rozwodu. Teraz wiem,że muszę go wyrzucić. Nie mogę i nie chcę być z takim człowiekiem, który nawet nie wie dlaczego zdradza, a kradzież pieniędzy tłumaczy w sądzie tym, że chciał pomóc rodzinie w Nigerii. Nie polecam nikomu widoku płaczącego i czołgajacego się faceta, pewnie dlatego go przez ten czas trzymałam, bo dręczył mnie emocjonalnie. Pytam go czy naprawdę nigdy nie zastanawiał się co będzie, jak to wszystko wyjdzie na jaw. Nie chcę się wypowiadać na temat innych Nigeryjczyków, bo uważam że to indywidualna sprawa. To mój przypadek. Zastanawiam się tylko czasem co taki człowiek odczuwa, kiedy wypiera się swojego syna, kiedy łajdaczy się z innymi kobietami, a potem wraca do żony, co siedzi tam w tej ograniczonej mózgownicy. |
autor: bella (IP:83.23.87.*)
data: 2009-06-19 13:07:27
jak najdalej od Maxa! napiszcie do jej żony na naszej klasie! on ma wiele romansów! |
autor: ~Ania (IP:83.23.236.*)
data: 2009-06-19 14:12:03
tez sie z nim spotykalam mega sciemniacz dziewczyny uwazajcie lubi wykorzystywac finansowo!!!Tak to prawda ma wiele romansow.Z tego co wiem to ma nawet żone i dzieci ...Pozdrawiam i uwazajcie !!! |
autor: edyta (IP:82.210.152.*)
data: 2009-06-19 21:33:42
do Agnieszki:Znam chlopaka ktory pracuje na stadionie jezdzi starym srebrnym oplem i ma na imie Damian (jest troche starawy) Masz racje to beznadziejny koles. |
autor: bella (IP:83.23.86.*)
data: 2009-06-20 10:03:18
do jessy29- współczuję wyboru! on ma dzieci w każdym mieście, prędzej, czy później wszystkie jego problemy przejdą na Ciebie! na początku jest tylko kolorowo... |
autor: wiktoria (IP:94.254.229.*)
data: 2009-06-20 12:44:44
a ja wam dziewczyny radzilabym sie przebadac czy wasz partner niczego wam nie zostawil w spadku |
autor: MMM (IP:83.4.154.*)
data: 2009-06-20 15:02:58
Do ask
Widze ze w koncu sie przekonalas, chociaz jeszcze nie dawno- 27 lutego na tym forum wypowiadalas sie calkiem pozytywnie, nawet ich bronilas! Wiekszosc z Was sie przekona, to tylko kwestia czasu. Jest dobrze wtedy, kiedy widza w was interes (pieniadze, viza, ogolne poczucue bezpieczenstwa), tak naprawde mysla tylko o sobie. |
autor: edyta (IP:82.210.152.*)
data: 2009-06-20 21:14:30
Dziewczyny czy któraś z Was zna jakiegoś Nigeryjczyka który jest ,,dobry,, ma rodzinke i nie zdradza żony itd? Jestem ciekawa czy tacy też sa u nas w polsce!!! |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-06-20 23:26:24
JA znam, ale Tanzanczyka |
autor: bella (IP:83.23.94.*)
data: 2009-06-21 12:35:27
Jestem żoną Nigeryjczyka od roku,wcześniej byłam z nim bardzo długo i poznałam setki jego kolegów i z 20 małżeństw w tym nie było żadnego szczęśliwego, każdą mąż porabiał. Poznawałam ich żony, a na drugi dzień na imprezie lub u nas w domu poznawałam ich kochanki...mimo tego wyszłam niestety za mąż i spotkał mnie ten sam los,poznałam nawet kochanki mojego męża i miałam dowody jego zdrad,ale on nadal twierdzi,ze mnie nie zdradzi i nadal kocha...nawet jak go przyłapiesz w łózku z inną to się wyprze!!! Nigeryjczycy mają to we krwi,więc nigdy nie traficie na normalnego i kochającego, a te co mówią, że mozna to mają klapy na oczach, albo to tolerują!!! zawsze jak mówią, ze idą z kolegami na piwo to już wiedz, ze masz rogi!... ja mogę na temat dużo napisać... Musicie wiedzieć jedno dziewczyny Nigeryjczyk jest fajny tylko jako kolega i nic wiecej, chyba, że chcesz mieć zepsute zycie to się angażuj, bo oni umieją zakręcić i szybko się zakochasz,ale potem będzie Ci trudno żyć z takim ! strata czasu i życia! Więc nawet nie próbujcie,bo prędzej,czy pózniej przekonacie się same o tym! Pozdrawiam. |
autor: Aneta uwolniona od czarnego (IP:87.206.149.*)
data: 2009-06-21 12:57:17
Witam Was wszystkie:) Powiem tak. Byłam do wczoraj związana z pewnym Nigeryjczykiem, który w Polsce jest od 4 bądź 5 miesięcy- trudno to określić bo nie wiadomo gdzie w ich słowach można doszukać sie prawdy:/ Jestem wielką szczęściarą a to wszystko dzięki temu forum i 3 dziewczynom- zwłaszcza jednej, która jeszcze jest zona jednego z nich. Ciesze się że są takie fora. Dzięki nim można się wiele dowiedzieć, tylko poza samym przeczytaniem należy jeszcze samemu pomyśleć. Powiem tak Nigeryjczycy to magiczni, fajni, słodcy, tacy uczuciowi ludzie a zarazem to nieźli aktorzy. Przez 4 tygodnie spotykania się z jednym z nich(bo teraz od 2 tyg. nie ma go w Polsce-INTERESY). Tak mi zawrócił w głowie że nie myślałam racjonalnie, aczkolwiek byłam czujna cały czas, bo w sumie nie znałam go, więc nie wiedziałam do końca jaki on jest. Cały czas był dla mnie czuły, dzwonił codziennie, pisał i oczywiście jeden komplement za drugim. Bardzo się ciesze że wyjechał (fakt faktem wraca, więc dziewczyny uważajcie bo będzie szukał nowej), ponieważ dopiero teraz mogłam na spokojnie to wszystko przemyśleć. przez te 2 tyg. poczytałam wiele opinii, poznałam wiele osób i co ważne poznałam pewną żone Nigeryjczyka- o czym wcześniej wspomniałam. Dziewczyna ta juz na wstępie powiedziała, ze żadnych super latywów mi nie powie. I bardzo sie ciesze. Bo nie warto sie sugerować tymi dobrymi opiniami. Jak ktoś mówi ze jest tak idealnie nie ma żadnych problemów to to nie jest prawdą. W życiu nic nie jest idealne. A z czarny człowiekiem tym bardziej. To co mi opowiedziała o ich interesach, o ich podejściu do życia, o ich szacunku do kobiet (biją, znęcaja sie nad nimi psychicznie, fizycznie-oczywiście po ślubie, bo wcześniej jest jak w bajce), wstrząsneło mną:( Na początku podeszłam do tego z dystansem. pomyślałam "eee pewnie dziewczyna sama sobie na to zasłuzyła- bo to nie możliwe". Ale stało się tak ze ją poznałam. I okazało się że to jest normalna dziewczyna, która podobnie jak inne poprostu sie zakochała. Opowiedziała mi o swoim zyciu o życiu czarnych mężczyzn i kobiet w europie. I co ważne stwierdziła że musi mi cos pokazać zanim zniszcze sobie życie. Pokazała mi swoje pamiątki jakie pozostawił jej mąż na ciele oraz postanowiła zaprowadzić mnie do African Baru w Warszawie (oczywiście jak powiedziałam mojejmu że tam ide to prawie zawału dostał i odrazu wysłał tam swoich kolegów). Dopiero to miejsce i Ci ludzie, których tam spotkałam dało mi do myslenie. Dopiero teraz zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi. My jestesmy dla nich tylko i wyłącznie przepustką do "niby" lepszego zycia, a mało tego niektórzy z nich spotykaja sie z nami tylko i wyłącznie ponieważ potrzebują kogoś do zabawy- a gwarantuje Wam nie jesteśmy jedyne w ich życiu. My poprostu jestesmy dla nich takimi dziewczynkami z którymi mogą sie pobawić, posmiać itd. Najgorsze jest to że wiele dziewczyn-odważe się powiedzieć że ok. 60%- to dziewczyny, które same tego chcą. Bo on ma kase- a potem jest jeden wielki płacz. Będąc z nimi związane jesteśmy "nie wolnicami"- nie rób tego nie rób tamtego z żadnym facetem nie gadaj- tak mój zaczął już mówić. Tak naprawde mogłabym jeszcze pare spraw tutaj dopisać, ale mysle że za dużo by było. Mam nadzieje że wiele z Was uchroni się przed nimi. Ja rozumiem potrafią zawrócić w głowie (czekoladowa skórka, taki nie winny, uczuciowy, płacze...och i ach)- sama tego doświadczyłam, ale pamiętajcie oni maja inną kulture, oni nigdy się nie zmienią, oni naprawde tylko i wyłącznie pasują do czarnych. Mają inne imiona, mają rodziny w Afryce (mówie o żonach). Może ja osobiście nie doswiadczyłam tego wszystkigo, bo jeszcze nie dał mi takiej okazji, ale dziewczyny lepiej chuchać na zimno. Za dużo się słyszy negatywów. Juz na samym tym forum zobaczcie ile jest pozytywnych opini?? 2 może 3 a reszta to same negatywy. Trzymajcie się... jak cos sobie jeszcze przypomne to napisze:) Pozdrawiam Żone, która mi pomogła wybić murzyna z głowy:*:*:*:*:*:*:*:* |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-21 14:30:00
do edyty: tak. moj maz.
do MMM: a co? ty sie przekonalas i z tego powodu wszystkim zyczysz tego samego? sory, ale jakos sie nie boje. |
autor: wiktoria (IP:94.254.255.*)
data: 2009-06-21 19:09:36
dziewczyny czy ta zona czy dziewczyna johnsona jest na nk? |
autor: JOANNA (IP:78.8.163.*)
data: 2009-06-21 20:05:55
Interesuje mnie gdzie poznałaś tego kolesia? |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-06-22 00:58:38
Jogobella, zycze szczescia ale nie zarzekaj sie, bo nikt ci nie grozi ze maz cie oszuka, ponije zdradzi ale nie wiadomo co sie moze przydarzyc |
autor: MMM (IP:83.27.82.*)
data: 2009-06-22 09:33:28
do jogoBELLA
to nie tylko moja opinia, jak umiesz czytac to sama widzisz, chociazby po tym forum. |
autor: Joanna (IP:78.8.163.*)
data: 2009-06-22 10:24:49
To pytanie do onna? |
autor: vladislav (IP:217.153.205.*)
data: 2009-06-22 13:46:02
ocena:   bede bardzo wdzieczna za informacje o Damianie (ten starszawy wlasnie, od srebrnego opla). Chcialabym sie dowiedziec, czemu uwazacie, ze beznadziejny? bo boje sie, ze wdepne w jakies g.... i okaze sie, ze ma za duzo kobiet itp... ehhh jesli mozecie mnie doinformowac, poprosze na forum lub mailem vladislav@vp.pl
czytam to forum i wlos mi staje deba po prostu.... |
autor: onna (IP:89.108.208.*)
data: 2009-06-23 08:53:05
Poznałam go w wawie przez znajomych...on teraz na 2 tyg wyjechal do szwajcarii mieszka w wawie na tarchominie...znasz go??? prosze odezwij sie na maila madulka84@o2.pl |
autor: ask (IP:80.244.156.*)
data: 2009-06-23 12:08:40
ZWRACAM SIĘ DO WSZYSTKICH DZIEWCZAT , KTÓRE ZNAJĄ, A BYĆ MOŻE NAWET MIAŁY KONTAKT Z MOIM MĘŻEM ( FRANCIS, STUDIOWAŁ W RESZOWIE ) ALBO WIEDZĄ OD KOGOŚ O JEGO CIEMNYCH INTERESACH, ABY SKONTAKTOWAŁY SIĘ ZE MNĄ NA FORUM LUB POPRZEZ MEILA PODAWAŁAM GO JUŻ WCZESNIEJ TUTAJ. cHODZI MI TYLKO O DOJŚCIE DO PRAWDY I POZNANIE JEGO PRAWDZIWEJ TWARZY, KTÓREJ JAK SIE OKAZUJE DŁUGO NIE ZNAŁAM, BO OK. 2 LATA. z JEDNĄ DZIEWCZYNĄ , KTÓRA ZWODZIŁ I OSZUKIWAŁ JUŻ ROZMAWIAŁAM- POZDRAWIAM oLĘ- I NAPRAWDĘ POMOGŁO MI TO,ŻEBY BYĆ JESZCZE TWARDSZĄ I NIE DAĆ SIĘ ZWIEŚĆ PO RAZ KOLEJNY JEGO PŁACZOM I ZAPEWNIANIOM, ŻE JESTEM JEDYNA TAK NAPRAWDĘ W JEGO ŻYCIU. jEŻELI KTÓRAŚ Z wAS SŁYSZAŁA PODOBNE WYZNANIA Z UST fRANCISA PROSZĘ, ŻEBY SIĘ UJAWNIŁA. jEDYNE POZYTY ZWIĄZKU Z fRANCISEM BĄDŻ KEESYM- BO I TAK SIĘ TYTUŁUJE, TO MÓJ CUDOWNY 11- MIESIĘCZNY SYN I LEPSZA ZNAJOMOŚĆ JĘZYKA ANGIELSKIEGO. MIMO WSZYSTKO NADAL WIERZĘ ,ŻE SĄ PORZĄDNI I UCZCIWI NIGERYJCZYCY, BO I Z TAKIMI SIĘ ZETKNĘŁAM. POZDRAWIAM ZWŁASZCZA TE SZCZĘŚLIWIE ZAKOCHANE PARY MIESZANE. a JA SWÓJ PRZYPADEK TRAKTUJĘ, JAKO KOLEJNĄ LEKCJĘ ŻYCIA. kTO POWIEDZIAŁ,ŻE ŻYCIE SKŁADA SIĘ Z SAMYCH RÓŻ.WIERZĘ TEŻ,ŻE NIC NIE DZIEJE SIĘ BEZ PRZYCZYNY. |
autor: Anita (IP:81.190.109.*)
data: 2009-06-23 12:19:30
Hej. Przeczytalam kilka opini... I nie musicie wszystkich mierzyc jedna miarką... Pewnie jakby sie czytalo takie forum o polskich malzenstwach wygladaloby to tak samo. A tu dochodzi religia, rasa i kultura. Ja znam czarnych 1,5 roku i jak wiadomo kazdy jest inny. Pierw bylam zwiazana z Femim, wszystko wygladalo jak w bajce... Pieknie sie ukladalo spedzalismy cale dnie razem, piekne smski itp. dopuki nie wyjechal do pracy do Ustki gdzie zaczal szalec... Ja swieta nie bylam, ale pozniej widywalam jakies zdjecia na nk czy facebooku u jakis dziewczyn z calej polski, dowiadywalam sie roznych informacji na jego temat. czulam, ze nie moge Mu ufac, jego ojciec ma 3 zony, religia raczej tu nie ma nic wspolnego, bo byl anglikaninem-protestantem, a mam pl znajomych z tej religi wiec jest spoko. Kochalam go, ale staralam sie trzezwo na to patrzec, teraz czuje do Niego wstret. Przez 7 czy 8 m-cy mowil mi ze mnie kocha a poznawal laski w necie i zapraszal je do siebie. Nie chce miec z Nim nic wspolnego.. Jednak.... poznalam innego Nigeryjczyka. Co prawda nie znamy sie za dlugo, ale jemu akurat ufam. Wiem, ze jestem jego pierwsza dziewczyna w Pl, nawet przejrzalam jego tel. ale hm... nic tam nie znalazlam!Zobaczymy jak dalej sie potoczy nasza znajomosc. Johnson(nie jest to ten sam o ktorym mowicie) nalezy do gospelu i ta religia rowniez sie duzo nie rozni od naszej...Oboje sa z plemienia joruba ale to calkiem 2 inne osoby. Zalezy tez jak zostali wychowywani przez rodzicow. Jak mi Johnson cos opowiada o Nich to az cieplo na sercu sie robi jacy to serdeczni ludzie! Jak chcecie pogadac to zapraszam na maila anitawasylka@wp.pl |
autor: Kinga (IP:83.175.183.*)
data: 2009-06-23 16:16:35
hej, ja znam Damiana z Warszawy, ktory w chwili obecnej przebywa w Grecji, starszy wlasnie, ja i moja kolezanka mialysmy z nim kontakt przez yahoo. Zakochal sie w niej;) |
autor: kwiatuszek772277 (IP:212.129.82.*)
data: 2009-06-23 17:49:08
Hej! Nie dokonca podoba mi sie opinia Anety (Aneta uwolniopna od czarnego). Ja wiem, ze moze chcesz uprzedzic inne dziewczyny od nieszczescia, ale ewidentnie wrzucasz wszystkich czarnoskorych do jednego worka. Nie wiem, czy mialas okazje poznac innych czarnoskorych z innych krajow, czy mialas okazje poznac Nigeryjczykow mieszkajacych nietylko w Polsce, bo wiekszosc opinii tutaj zawartych dotyczy Nigeryjczykow mieszkajacych w Polsce, moze oni sa jacys zepsuci albo bedac "nowymi" w Polsce, kiedy zaczynaja obracac sie w towarzystwie swoim (Nigeryjczykow), to sie zgarszaja. Ja poznalam wieeele Nigeryjczykow i nietylko. Ludzi z Ghany, Cameroonu, Kenii, RPA. Mialam okazje pracowac z wieloma Nigeryjczykami przez dosc dlugi okres czasu. Ale nie poznalam zadnego Nigeryjczyka mieszkajacego w Polsce. I napisze tak: jesli masz troche oleju w glowie i nie jestes latwowierna, tylko czujna, mozna wyczuc w pierwszych chwilach poznania osoby, czy to kretacz-sciemniacz, czy normalna osoba. I nie lapac sie na komplementy. Nie podoba mi sie to, ze napisalas, ze wszyscy Nigeryjczycy maja swoje rodziny w Nigerii (zony), co jest nieprawda. Moze duza czesc z nich posiada, ale nie wszyscy! Nie pomyslalas o tym, ze moga to czytac osoby, ktore sa zwiazane z uczciwymi Nigeryjczykami i przez Twoja wypowiedz bez zadnego powodu zaczna podejrzewac ich, zaczna ich kontrolowac nie wiadomo jak, moze zaczac sie psuc miedzy nimi. Tez poznalam wiele Polek (i nietylko) zwiazanych z Nigeryjczykami, moze nie wszystkim sie powodzi, ale znam tez zwiazki "czarno-biale", ktore sa naprawde szczesliwe. Ale czy wszystkim sie powodzi w zwiazkach "Polak-Polka"? Ja sama jestem zwiazana z Nigeryjczykiem, od ponad 3 lat, nie mieszkamy w Polsce (moze to dobrze). Nigdy nie dal mi powodu do zadnych podejrzen, nigdy nie podniosl na mnie reki. Nigdy nie myslalam, zeby sie z nim rozstac (mialam jedyne watpoliwosci co to tego, czy moja rodzina go zaakceptuje, ale moja rodzina go poznala, zaakceptowala - wielki kamien z serca mi spadl). Zawsze wiem gdzie jest, zawsze mam dostep do jego telefonu, maila. Nawet czesciej ja mu sprawdzam maila niz on sobie sam. Fakt nie jest idealnie, tez czasem mamy gorsze dni, ja mam tak samo wady jak i on. Ale na szczescie tych gorszych dni nie jest wiele. I w zyciu nie chcialabym byc z bialym, tym bardziej z Polakiem, majac na wzor mojego ojca kiedy widzialam, jak moja Mama ciepri przez niego, przez cale moje dziecinstwo. Byla zdradzana, ponizana, nieszanowana i niedoceniana. A przeciez to Polak. Takze moja rada jest taka - trzeba byc czujnym, nie nabierac sie na puste komplementy i dac sobie przede wszystkim czasu, nie wskakiwac na pierwszej randce do lozka! A jesli nie potraficie sie powstrzymac, zabezpieczajcie sie! I miejcie zawsze glowe na karku. I to nie dotyczy tylko czarnych, to dotyczy wszystkich facetow! Pozdrawiam! |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-23 20:34:06
do MMM: nie masz podstaw aby wrzucac wszystkich do jednego worka. tak sie skada, ze jestem uzytkonikiem forum na ktorym jest ponad sto szczesliwych zon i dziewczyn afrykanczykow (nie tylko nigeryjczykow) i nie wszyscy z nich to swinie i oszusci. zauwazylas ze wiekszosc tych tutaj opinii dotyczy chlopakow ze stadionu??? moze to jest jakis dziwny swiatek. ale ja znam takich ktorzy sa porzadni, uczciwi i maja inne priorytety w zyciu niz "bzykniencie" jak najwiekszej liczby lasek. pozdrawiam serdecznie.
SZCZESLIWA ZONA NIGERYJCZYKA. |
autor: RÓŻA (IP:82.210.152.*)
data: 2009-06-23 20:55:05
do kwiatuszek 772277:zgadzam sie z Toba jak najbardziej.Ja tez jestem zwiazana z Nigeryjczykiem mieszkamy w Polsce i jest normalnie ani mnie nie zdradza ani nie bije i jestem pewna ze kocha tylko mnie. Wierze mu tak jak on wierzy mi, wiec jak widzicie nie kazdy Nigeryjczyk jest taki sam. Pozdrawiam |
autor: Izula (IP:89.74.193.*)
data: 2009-06-23 22:34:03
WRESZCIE!!!! WRESZCIE jakieś normalne opinie na tym forum:))))))) |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-24 10:50:16
kwiatuszek772277 BRAWO!!! lepiej nikt nie mogl tego napisac! |
autor: Ona (IP:85.128.10.*)
data: 2009-06-24 14:10:42
Hej nie możecie tak uogólniać, ja mam meża Nigeryjczyka i jestem z nim bardzo szczęśliwa. Cały wolny czas poświęca mi i naszemu szczęściu, wiem że mnie kocha i napewno nie zdradza. Każdej z Was życzę takiego faceta u boku. Nie mozna od razu zakładać ze każdy Nigeryjczyk jest zły tak samo jak nie każdy Polak to pijak i nie każda Polka to prostutytka w Niemczech itd...
Pozdrawiam i życzę szczęścia |
autor: ~ewa (IP:82.210.152.*)
data: 2009-06-24 16:35:54
jogoBELLA masz racje ze Nigeryjczyki ze stadionu maja zła opinie bo 90 procent z nich to własnie zli ludzie ktorzy bija zony,zdradzaja itd.I taka jest prawda bo ja rowniez znam dobrych Nigeryjczykow co maja rodziny i nie oszukuja swoich zon.Wiec jednak istnieja tez ,,dobrzy,,Nigeryjczycy!!!!!!!!!!!! |
autor: Beata zona Johna (IP:217.153.186.*)
data: 2009-06-24 19:03:49
A moje życie toczy się dalej na dzień dzisjejszy moj maz zostal zatrzymany "FAŁSZYWY PASZPORT" zyłam z człowiekiem przez tak długi czas który oszukał mnie tak bardzo....nie dosc ze postanowiłam sie z nim rostac wniesc pozew do sadu to dowiedzialam sie ze jego paszport jest fałszywy...a wiele razy pytalam go czy jest orginalny zapewnial ze tak. Teraz moj jeszcze "maż" czeka na sprawe w sadzie jezeli sie nie przyzna do prawdziwego imienia to moje malzenstwo moze zostac anulowane a on odleci tam skad przylecial...wiele dziewczyn jest naiwnych na wlasne oczy siedząc z koleżanką w KFC widzialam jak 15 letnie dziecko spotyka się z Nigeryjczykiem. Czy to nie jest paranoja... Ona jest nie letnia a ten znając zycie powiedził jej że ma z 19 lat. Oni są do wszystkiego zdolni, byle mieć tego przyjemność,taka 15 letnia dziewczynka nie myśli o niczym....jednym slowem wszyscy sa dla mnie do niczego .Bedąc w centrum kilka dni mialam wiele propozycji skladanych przez czarnych panów jednym sloowem wierzmy dalej w piękne słóowa ......... |
autor: Gość (IP:83.30.181.*)
data: 2009-06-24 19:44:33
Anita a coz to za religia gospel? gospel to po ewangelia albo gatunek muzyczny a tak poza tym oczywiscie ze nie wszyscy sa tacy sami, ale trzeba miec oczy otwarte i nigdy za wiele ostroznosci |
autor: ~Monika (IP:78.144.48.*)
data: 2009-06-24 20:16:37
Witam wszystkich jestem żoną nigeryjczyka (Nawet mamy Slub kościelny) od 3 lat też pracował na stadionie ale teraz nie mieszkamy już w polsce nie zdradza dba o rodzinę ale jest też agresywny z byle powodu i mam nadzieję że nadejdzie taki dzień że wreszcie się rozstaniemy jeżeli chciałybyście pogadać na te tematy piszcie do mnie adrastea00@wp.pl |
autor: bibi (IP:62.121.122.*)
data: 2009-06-24 22:54:31
Podsumowując: Na świat składają się dobrzy ludzie i źli, zaweżajac są dobrzy lub zli meżowie i dobre lub złe żony. Ważne to form moim zdaniem powinno opierac sie na wymianie opinii, jak wyglada proces akulturacji w związkach mieszanych, a nie opisywaniem "czarnych facetów" jacy to podli oni są!!! Powracając do pierwszego zdania jakie napisalam i takim samym zdaniem moja opinie zakanczam!
Pozdrawiam i zyczę powodzenia, popieram opinie Kwiatuszka 772277 genialnie to ujęłaś! |
autor: katharina (IP:84.112.20.*)
data: 2009-06-24 22:59:47
powiem krotko
jeszcze sie wszystkie moje Kochane rodaczki przekonacie,na 99,9% obiecuje
badzcie madre,pozdrawiam |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-06-25 08:26:04
strachy na lachy. ja sie tam nie boje. moj maz jest dobrym czlowiekiem, nie szlaja sie po klubach, nie bije mnie, nie zdradza itp. mamy powazne plany na przyszlosc ktore stara sie realizowac. niektore dziewczyny wierza bezgranicznie oszustom, sa slepe na wszelkie znaki na ziemi i niebie, na drugi dzien po poznaniu sa zakochane po uszy, a po miesiacu slub i dziecko. jak koles od pierwszego wejrzenia jest do nieprzytomnosci zakochany, jedyne czego chce to slub, to chyba mozna sie domyslacz czego chce (dokumentow), prawda? to nie milosc, wiec nic dziwnego, ze pozniej zdradzaja, skoro nie kochaja. a jak nigeryjczyk naprawde kocha dziewczyne, to znajdzie inne wyjsce zeby w polsce zostac leganie, niz szybki slub po tygodniu znajomosci... |
autor: kwiatuszek772277 (IP:212.129.80.*)
data: 2009-06-25 18:19:43
RÓŻA, jogoBELLA, bibi - dzieki dziewczyny za poparcie! Chcialabym jeszcze dodac do mojej opinii, czy uwazacie ze nasi Rodacy - Polacy (ojcowie, mezowie, narzeczeni, chlopacy), wyjezdzajac za zarobkiem (by poprwic sytuacje finansowa w zyciu) do Irlandii, Anglii czy do innych krajow, zostawiajac na jakis czas swoje rodziny w Polsce, pozostali wierni, swieci swoim partnerkom? Myslicie, ze nikt nie udawal "singla" po to, by tylko przespac sie z jakas kobieta, bo znow sie poczuli wolni. Nigeryjczycy wyjezdzaja do Europy takze za lepszym zyciem, wierze, ze niektorzy z nich pozostawili sowje rodziny w Nigerii, swoje partnerki. Ale niekazdy z nich. Tak samo jak niekazdy Polak wyjezdzajacy za granice jest w Polsce zwiazany z kims. Kazdy jest inny, niezalezne od narodowosci. Kazdy odpowiada za siebie, kazdy wie co robi. Takze, jeszcze raz apeluje, nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka ze wzgledu na kolor skory czy narodowosc! Pozdrawiam! |
autor: ~ewa (IP:82.210.152.*)
data: 2009-06-25 19:23:48
DO Katharina: to, że Ty nie spotkałaś na swojej drodze ,,dobrego,, Nigeryjczyka to nie znaczy, że inne dziewczyny nie spotkają. Nie każdy czarny jest taki sam i nie kazdy Polak jest słodki więc nie obiecuj i nie strasz dziewczyn na forum. Może kiedyś spotkasz kogoś dobrego na swojej drodze czego Ci życzymy. |
autor: ~Anna (IP:83.10.234.*)
data: 2009-06-29 23:31:01
Ja chciałam przestrzec dziewczyny przed pewnym Denisem z Łodzi (badz tez Chibulo) duzo pali, jest w polsce od kilku miesiecy, wczesniej byl w szwajcarii robil jakies ciemne interesy i siedzial w wiezieniu, ma dziecko do ktorego sie nie przyznaje, najczesciej poznaje dziewczyny w "Heaven" w lodzi ma wiele dziewczyn, od ktorych tez bierze pieniadze, nie ma dokumentow i szuka jakiejs tylko tylko dla dokumentow |
autor: M&S (IP:89.228.109.*)
data: 2009-07-01 15:38:36
skontaktuj sie ze mna w sprawie Johnsona wyslalam Tobie email....zreszta jesli ktoras zna nijakiego Johnsona z Wawy taki niewyskoi pulchny ale nie gruby, jezdzi czerwona mazda 323 to piszczcie do mnie PROSZE sowka247@wp.pl |
autor: emilia (IP:83.3.58.*)
data: 2009-07-01 19:36:13
Witam. Będę wdzięczna gdy ktoś powie mi jakie formalności należy załatwić w Polsce, aby mój mąż Nigeryjczyk, mieszkający obecnie w Hiszpanii, mógł przyjechać do Polski? Potrzebna jest wiza, prawda? Proszę o pomoc |
autor: Joanna (IP:81.168.169.*)
data: 2009-07-01 21:08:28
Droga Emilio. Mój mąż przyjechał do Polski ze Szwajcarii bez wizy. Powiem szczerze nikt nawet nie pytał dlaczego nie ma. Wzieliśmy ślub i ma pobyt na 2 lata w Polsce Pozdrawiam. |
autor: cola (IP:89.228.72.*)
data: 2009-07-02 22:15:34
Ja znam Johnsona jezdzi mazda wow |
autor: emilia (IP:83.3.58.*)
data: 2009-07-03 21:29:23
Dziękuję za info, Joanno:) A z uregulowaniem tego pobytu to dużo "kłopotów'? Bo jak poczytałam porady prawnicze, to nieciekawie to się przedstawia:( Twój mąż też pochodzi z Nigerii? Pozdr:) |
autor: izolda (IP:83.19.102.*)
data: 2009-07-04 10:22:26
Cześć. ja od niedawna spotykam się z Kelvinem z Wawy (Ischocha), czym może ktoś go zna? |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-07-05 01:37:55
Do Emilli przede wszystkim moja droga trzeba sie udac do urzedu migracyjnego dla cudzoziemcow taki urzad miesci sie np w Warszawie na ul Długiej...trzeba zlozyc tzw wniosek o udzielenie zezwolenia na czas oznaczony...jest troche z tym zachodu ale wytrwali dostaja to co chcą;) jak cos gg 7226216 |
autor: ~Ania (IP:79.173.14.*)
data: 2009-07-05 12:04:06
Cześś wszystkim,właśnie przeczytałam całe to forum,ale wcale mnie nie dziwia te negatywne opinie,ja spotykałam się tylko przez krótkiczas z nigeryjczykiem i mi to starczy na cale zycie!Zresztą jest o nim mowa tutaj,to Max z Poznania,piłkarz.Zauroczył mnie bardzo,,oni to naprawdę umieją zakręcić kobiecie w głowie...zakocałam sie szybko i nadal o nim myślę i chociaz on nadal chce być ze mną to ja mu delikatnie podziękowałam.Poprostu przez przypadek na imprezie na której był beze mnie poderwał moja przyjaciółke!!!! nie wiedzac o tym kim ona jest!!!! i tak sie zaczeły jego kłamstwa,smsował sie z nią i prosił o spotkanie nie wiedzac,że ja o wszystkim wiem,a potem dowiedziałam się o jego zonie nawet i o tym,ze ma dzieci w Poznaniu,Warszawie i Łodzi...Masakra!Powiem szczerze ja nie wiem po co oni tak kłamią,mowie to w liczbie mnogiej.bo poznałam tez jego kolegów,kłamstwa i tak wyjdą kiedyś na jaw. Jedno wiem na pewno- oni nie maja nigdy jednej kobiety,nie są wierni i nie mozna im zaufac,jak jest okazja to biora numery od kazdej dziewczyny,która napotkają,a potem wiadomo do czego dąża! Fajne FORUM! Pozdrawiam i dziewczyny nie dajcie się nimi zauroczyć!!! |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-07-05 14:02:57
Niestety oni juz tacy są spędziłam kilka dni w Wiedniu u mojego meza brata nawet sam bart mnie podrywal a juz nie wspomne o jego kolegach......... choc koledzy przyznali sie ze maja dziewczyny ale nie jedna tylko po kilka..... sa okrutni patrza tylko na siebie i na to zeby jak najwiecej lewej kasy zarobic........ mimo ze moj maz mial duzo kolegow to teraz jak siedzi.... to niestety zadnego juz nie ma... chcoc sa szczesliwe przypadki to niestety ja do takich nie należe... moze kiedys spotkam tego ktory bedzie ok.... przede wszystkim jak facet chce czegos wiecej na 1 spotkaniu to juz wiadomo ze nie ma dobrych zamiarów.... buziaki dla Anetki mojej:* |
autor: Eve (IP:79.173.4.*)
data: 2009-07-05 17:32:15
Do Anii- Jestes pewna, ze ma dziecko w W-wie tez? To juz chyba jakas ploteczka? :)
Bo z ta reszta co napisalas bym sie zgodzila :)
Znam jego zone, super laska i zasluguje na kogos lepszego - to fakt!!! |
autor: iza (IP:83.26.76.*)
data: 2009-07-05 18:44:33
Dziewczyno uciekaj jesli to ten sam Kelvin którego znam to ma zone ma dziecko i najwazniejsze spodowodował wypadek zwiał za granice no ale wrocił ostatnio. jesli to ten sam ma profil na bearshare KelvinKing |
autor: Ann (IP:83.168.108.*)
data: 2009-07-05 18:50:22
ocena:  Demn, a ja myślałam że ja mam tylko takie problemy...
W 2007 r. poznałam pierwszego czarnoskórego mężczyznę i... zakochałam się. Niestety nie wyszło. Od tamtej pory nie wyobrażam sobie życia z białym mężczyzną... myślałam że to moje "widzimisie", że coś ze mną nie tak, dlatego spróbowałam związku z białym mężczyzną, ale to był całkowity niewypał...poprostu "biali" w ogóle mnie nie kręcą... i do teraz próbuje znaleźć "idealnego" czarnoskórego faceta dla mnie... i nie jest to takie proste... Oni potrafią być naprawdę słodcy, mili, kochani, troskliwi i te komplementy w które tak trudno nie wierzyć ;P... ale ja potrzebuje czegoś więcej, faceta na całe życie...
Z zaczem coraz bardziej wątpię w to że znajdę tego JEDYNEGO, dla którego ja także będę tą JEDYNĄ... ale nie poddaję się...
Poznałam kilku Nigeryjczyków, i wszyscy byli naprawdę so friendly... z dwoma próbowałam się związać, niestety po drugim spotkaniu mówili już o małżeństwie, co było dla mnie niezrozumiałe... byłam na to nie gotowa... i postanowili szukać innej kobiety-polki-żony.
Wszystkim Polką życzę powodzenia, mam nadzieje że znajdziecie tego Jedynego... a ja nadal szukam... |
autor: iza (IP:83.26.76.*)
data: 2009-07-05 18:52:27
w profilu na bershare nie ma zdjec ale jest komentarz : pięknego macie synka.a wogole innego kelvina z wawy nie ma takze napewno to ten. jest wysoki.przyjechał na studia. kiedys go poznałam ale w innych okolicznościach. Daj sobie spokoj. |
autor: izolda (IP:83.19.102.*)
data: 2009-07-06 09:11:11
Do Iza: jeśli mówimy o tym samym człowieku to prosze odezwij się na moje gg: 4691812 |
autor: idris = nelly to ******* (IP:188.33.19.*)
data: 2009-07-06 22:23:32
Onna, NIE warto, znam go, olej gościa :) Tylko tyle ode mnie. |
autor: Onna (IP:194.9.223.*)
data: 2009-07-07 08:26:09
do idris = nelly to *******, a mozesz mi cos wiecej o nim powiedziec? co to kto to, bo strasznie mnie zakrecil i nie wiem co mam zrobic.. proszę o jakies info |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-07-07 20:50:38
Ja pomimo nieudanego małżeństwa z Nigeryjczykiem idac ulica widząc czarnego oglądam się przeciez tyle o nich wiem...a jednak gdy widze takiego cos mnie ciagnie......przez ostatnie kilka dni duzo myslałam i niestety nie umialabym zyc juz z moim mezem po tylu kłamstwach i zlym traktowaniu biciu itp....on jeszcze nie wie ze juz nie wroce a ja z dnia na dzien utrwalam sie z ta decyzją. dowie sie o tym na widzeniu bo niestety dalej siedzi.......Moze kiedyś znajdę tego odpowiedniego. Jak narazie obserwuje tych wszystkich co znam i nic ciekawego nie wywnioskowałam... a Ci z Warszawy to chyba sa najgorsi na swiecie... ani jednego nie znam dobrego ze stolicy;) Powodzenia również Ann!!! |
autor: iza (IP:83.26.79.*)
data: 2009-07-07 21:11:18
Izoldzie i mnie udało się ustalić ze mowimy o tym samym Kelvinie.To znaczy ze warto tu pisać i pytać. Pozdrowienia Kobitki górą!!! |
autor: Olka (IP:80.54.38.*)
data: 2009-07-07 21:46:51
Ten facet ma małego ponad miesięcznego synka i żonę którą cały czas zdradza. Mówi jaki to on samotny i taki bajer wali. Proponuje spotkanie u kolegi z którym niby mieszka albo hotel a tak na prawdę mieszka gdzieś pod Warszawą.
Jeżeli dochodzi do spotkania to tylko o sex a jak chcecie o coś zapytać to mówi że nie rozumie za dobrze. Mi powiedział np że gra w gwardi warszawa a to wszystko ściema. Uważajcie na niego ON JUŻ NIE JEDNĄ MA TERAZ BO WIEM ŻE JEST ASIA JAKAŚ ANIA I jeszcze jakaś (NIE ZAPOMINAJĄC O ŻONIE) fajnej dziewczynie której to wszystko robi. |
autor: iza (IP:83.26.80.*)
data: 2009-07-08 07:02:48
Izoldzie i mnie udało się ustalić, że mowimy o tym samym Kelvinie. Warto tu pisać i pytać. Kobitki górą! |
autor: iza (IP:83.26.82.*)
data: 2009-07-08 20:46:14
Kelvin okazał się ten sam. Warto tu pisać i pytać. Kobitki górą! |
autor: Ann (IP:83.168.108.*)
data: 2009-07-08 22:49:32
Hej! Czy ktoś z czytających zna może Nigeryjczyka Emmanuel Iyoha? |
autor: kaylaaaaaaaa (IP:95.49.100.*)
data: 2009-07-08 23:38:32
czy zna ktoras z was desmonda,pracuje na stadionie..wiem ze ma wiele dziewczyn..nie dajcie sie oszukac !!! |
autor: saska (IP:95.49.100.*)
data: 2009-07-08 23:40:22
A ktoras z was moze miala kontakt z Nicolasem?? teraz mieszka w szwajcarii..wczesniej mieszkal na tarchominie w warszawie.. |
autor: BB (IP:83.6.7.*)
data: 2009-07-09 16:09:18
Hej! Za ok. pół roku wychodzę za mąż za Nigeryjczyka :P Czy któraś z Was brała ślub w Nigerii? Rozważamy różne opcje: Polska, Nigeria albo jeszcze inny kraj (on nie mieszka w Polsce). Czy mogłybyście podpowiedzieć, co najważniejsze przy załatwianiu dokumentów? Czy któraś ma doświadczenia z załatwianiem wizy dla męża w konsulacie w Lagos? Będę wdzięczna za informacje płynące z doświadczenia, bo wiadomo co innego procedury, a co innego życie ;) Z góry dzięki! |
autor: iza (IP:83.26.89.*)
data: 2009-07-09 20:34:14
Do Ann:Znam jakiegoś Emmanuela ale tylko z imienia.Ten którego znam ma 26 lat jest drobniutki, niewysoki,wyglada na mniej lat niż ma. Ma żone która ma 20 lat. On pracuje na stadionie. |
autor: Kinga (IP:89.195.219.*)
data: 2009-07-09 21:03:26
Ann ja znam Emmanuela iyoha, kiedys pisalam z nim na gg |
autor: judyta (IP:82.210.152.*)
data: 2009-07-09 22:23:35
do kaylaaaaaa:napisz cos wiecej o tym desmondzie jak ma na imie,jakim samochodem jezdzi bo nie wiem czy nie znamy tego samego kolesia.pozdrowionka |
autor: Kamila (IP:82.139.1.*)
data: 2009-07-09 22:48:06
A jak wyglada ten Nicolas z Tarchomina?? |
autor: iza (IP:83.26.72.*)
data: 2009-07-10 07:43:17
propo Kelvina to Olka ma racje on nie rozumie duzo nawet po angielsku :) |
autor: Kornelia (IP:62.21.3.*)
data: 2009-07-10 17:24:54
Cytuję : " utor: ~Kasia (IP:195.205.140.*)
data: 2008-12-01 12:46:21
Witam kochane
Chciała bym na tym forum znaleź informacje o jednym męźczyźnie z nigerii.
Prawdopodobnie mieszka e amsterdamie, ma bisnes lub mial. Na imie ma Kenneth Ibo albo Jonny Wiliams (nick na skypie), czesto proponuje poznanym dziewczyną na skypie przelot i pobyt na weekend w holandii, generalnie chce sie ozenic z polką. Pochodzi z Nigerii I plemienia Ibo.
pozdrawiam"
Miałam okazję poznać go na skype, jest już w Polsce i bajeruje nieźle, po szczegóły dotyczące bajeranctwa pana KENNETHA UCHE albo JOHNa WILLSONA lub WILLIAMSA zapraszam na mojego maila : tantawi@icpnet.pl |
autor: Aneta (IP:87.206.149.*)
data: 2009-07-10 20:32:58
do kaylaaaaaa
Ja znam gościa o imieniu desmond- ma ok 23-25 lat i ma żone młoda. mieszka w warszawie na bemowie. Ale nie wiem czy o tym samym mówimy. |
autor: saska (IP:95.49.70.*)
data: 2009-07-11 00:38:09
Nicolas ma okolo 25 lat..raczej szczuply krotkie wlosy, jasniejsza skora. w warszawie byl tylko 3 miesiecy w okresie zimowym. wiem ze przez jakis czas byl z dziewczyna z kreconymi wlosami ktora nie wyglada jak polka. |
autor: kaylaaaaaaaa (IP:95.49.70.*)
data: 2009-07-11 00:44:11
Tak to chyba ten sam desmond. wiem ze ma zone i wiek tez sie zgadza. wspolczuje tej dziewczynie bo z tego co wiem to go kocha a on nie jest nic warty.. |
autor: Gość (IP:80.72.40.*)
data: 2009-07-11 01:08:40
Dziewczyny, wyrażacie tu tak różne opinie o o swoich ciemnoskórych facetach...przeczytałam całe forum poszukując jednego nigeryjczyka z Kolonii w Niemczech. Zastanawia mnie tylko jedno czy Wy się profilaktycznie badacie? Czy jesteście świadome zagrożenia jakie niosą ze sobą Ci poligamiczni faceci? Przebadajcie się na obecność HIV!!! Nie piszę tego absolutnie złośliwie, a z troski bo jesteście młodymi, pewnie fajnymi dziewczynami i szkoda mi Was... PRZEBADAJCIE SIĘ !!! |
autor: M&S (IP:89.228.85.*)
data: 2009-07-11 12:14:08
ocena:  szukam kobiety ktora zna nijakiego Johnsona...z wawy rzecz jasna |
autor: asia (IP:95.49.123.*)
data: 2009-07-11 16:04:06
a ja kocham swojego Misiaka i wiem ze jest tylko moj:) Pozdrowionka! |
autor: anet (IP:82.177.44.*)
data: 2009-07-11 17:34:43
czy któraś zna Emanuel uche z łodzi? jak tak to proszę adres email ect o kontakt |
autor: anet (IP:82.177.44.*)
data: 2009-07-11 17:36:21
Johna znam z wawy podaj mi gg aha i czy ktoś zna Banky z łodzi również |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-07-11 23:07:29
co do Nicolasa to ten koles sie z moim meżem zadawał czesto u nas na tarchominie w domu był ...co do Emanuela to nie powinno byc uchenna a nie uche??...a co do Johnsona to z wawy znam ich chyba z 5;) pozdrawiam:) |
autor: M&S (IP:89.228.85.*)
data: 2009-07-12 20:00:12
ocena:  do ANET...moje gg 7048236 odezwij sie do mnie....pozdrawiam wszystkie kobietki |
autor: Malijka (IP:83.16.53.*)
data: 2009-07-13 12:56:16
A jak wyglada ten Emmmanuel Uche z Łodzi? Ma może francuzy? |
autor: iga (IP:88.88.52.*)
data: 2009-07-14 08:50:30
czytam opinie i jestem w szoku. Jestem w związku z nigeryjczykiem ponad 5 lat - 3 lata po ślubie. W stosunku do Polaków, z którymi byłam jest bardziej opiekuńczy, zaradny. Udziela się w obowiązkach domowych. Ma oczywiście swoje humory-ja też je mam-kto z nas jest idealny?
W powyższych wypowiedziach uderzyło mnie jedno-jeśli macie wątpliwości to po co się pchacie w takie związki i macie dzieci? Najtańsze środki antykoncepcyjne kosztują ok 10 zł. Po co bierzecie tak szybko ślub ? Nie atakuję Was dziewczyny, ale lepiej pomyśleć wcześniej niż potem płakać nad rozlanym mlekiem.... |
autor: BB (IP:83.6.32.*)
data: 2009-07-14 11:09:08
Widzę, że to forum to już regularny list gończy, a nie miejsce gdzie można uzyskać jakąś informację nt. kraju. Dziewczyny, będę bardzo wdzięczna jeśli któraś udzieli mi jakichś informacji, o które proszę kilka postów powyżej. Z góry dzięki! |
autor: zapytaj a się dowiesz (IP:94.42.88.*)
data: 2009-07-14 15:06:06
Witam.
Czytam i widze, że te które widzą dobrych i kochających mężów i chłopaków tak naprawde jeszcze nie poznały do końca Afrykańczyków. Moja siostra jest od dawna z jednym z nim. Ja czesto przebywam w ich towarzystwie i towarzystwie ich kolegów. I moge coś na ich temat sie wypowiedzieć. Ściema Ściema i jeszcze raz Ściema. Pierwsze oznaki to dziwne telefony. Niby kolega. Tylko że z kolegą można gadac przy dziewczynie w ojczystym języku. NIe ma potrzeby wychodzić. Albo odbieraja i niby że nikt nic sie nie odzywa. Ile ja widziałam takich sytuacji. Rzygać się na nich chce. |
autor: M&S (IP:89.228.85.*)
data: 2009-07-14 16:46:14
ocena:  do Anet...napisz mi na gg o Johnsonie.......
albo czy ktoras z Was kobietki zna Samuela z Warszawy |
autor: })i({ (IP:94.42.88.*)
data: 2009-07-14 17:32:38
ja znam ich wielu, pytajcie o kogo chcecie. moja siostra jest w zwiazku dlugo z jednym z nich. wiec przebywam w tym zakłamanym towarzystwie |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-07-17 12:04:39
Czasem się zastanawiam jak to jest... . Wchodzą tu dziewczyny, czytają, są w szoku.... a potem po prostu nic z tym nie robią. Odpowiedź jest taka, że tak jest najwygodniej... . W końcu analizujesz szybko informacje i dochodzisz do wniosku, że to niemożliwe, żeby coś było nie tak.
Ja analizowałam sytuację wiele razy. Mój facet wracał z pracy punktualnie, wolne dni spędzaliśmy razem. Pracowity, sympatyczny. Do czasu, aż się okazało, że jednak znalazł czas na pannę, i to trwało kilka miesięcy. Kiedy się o tym dowiedziałam, zobaczyłam, że wszyscy jego koledzy robią tak samo. WSZYSCY. Piszecie, że nie wolno generalizować. Nie wolno. TRZEBA. Bo jak nie weźmiesz kolesia pod lupę, to szambo wyjdzie po ślubie. Wydaje wam się, że sprawdzenie maila i telefonu wystarczy? Niestety - oni wiedzą, jak się ubezpieczyć... . Wiele z was jest tutaj szczęśliwych, kochacie się, on jest w porządku. Ale ta bomba tyka, takie mam wrażenie, może wybuchnąć... . Dlatego jeżeli jesteście super szczęśliwe to zadecydujcie, czy chcecie zacząć szukać, czy lepiej żyć dalej. Ja nauczyłam się, że jeżeli Nigeryjczyk nie zdradza żony, to albo jest brzydki, albo się jej boi...? Ale nawet brzydki znajdzie w końcu jakąś naiwną, w końcu dla czego oni wybierają dziewczyny tak otyłe, że biały nawet nie spojrzy? Bo wiedzą, ze to łatwy cel. Taka dziewczyna jest jak Nigeryjka - pozwoli na zdrady, zawsze będzie na niego czekać... . Chciałabym tylko, żeby te dziewczyny, które są w młodych związkach nie traciły czujności... . |
autor: Joanna (IP:62.87.215.*)
data: 2009-07-18 19:13:57
Wiele dziewczyn szuka Johna hmmmm. Jaką macie pewność, że tak ma na imię. Któraś może poznala Johna, który przyjechał ze szwajcarii? Może to być inne imię ale ze (Szwajcarii) |
autor: Ona (IP:77.103.78.*)
data: 2009-07-18 20:52:37
Nazwisko James, nigeryjczyk , austria , Wieden. Czy ktoras cos wie na jego temat? |
autor: Ann (IP:83.168.108.*)
data: 2009-07-20 17:41:08
do Kinga i Iza! czesc dziewczyny... chciałabym zadać Wam kilka pytań na temat Emmanuela, to mój numer gg, bylabym wdzięczna za kontakt. 4148987. |
autor: Kinga (IP:89.195.20.*)
data: 2009-07-20 20:31:11
BB jesli jestes zainteresowana informacjami o Nigerii to polecam zwykly internet:) a jesli interesuja cie ksiazki itd to napisz do mnie na gg, moge podac konkretne tytuly, zalezy co cie interesuje |
autor: Kinga (IP:89.195.20.*)
data: 2009-07-20 20:36:53
a zapomnialam podac moje gg 2667810 |
autor: zuza (IP:83.2.87.*)
data: 2009-07-20 21:50:19
Do Ona....może coś więcej na temat tego Jamesa? |
autor: ellee290 (IP:89.229.165.*)
data: 2009-07-21 11:33:49
czy ktoś mi powie może czy powinnam brać ślub z nigeryjczykiem który na drugi dzień znajomości proponuje mi ślub? Znamy się już 2 miesiace ale on chce jak najszybciej tego slubu bo podobno bardzo mnie kocha.. Nie wiem czy tak dobrze potrafi grać czy naprawdę oni tak szybko zakochują się... |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-07-21 11:57:27
Do Ona ja znam wielu z Austri...........troche więcej informacji na temat tego Jamesa bo ja znam takiego z wiednia to mój kolega......pozdrawiam jak cos moje gg 7226216 |
autor: Michelle (IP:85.222.86.*)
data: 2009-07-21 12:35:18
Dziewczyno to się uśmiałam ....czy Ty jesteś aż taka naiwna czy nie wszystkie komórki pracują prawidłowo >>???? No jasne na pewno Cię kocha :D możesz być tego pewna !!!! i nie wychodzi za Ciebie tylko dla karty... nie nie nie :D oni są tacy kochliwi heheh |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-07-21 12:37:17
Do ellee290 poprostu chce uzyskac to po co wiekszośc z nich przyjeżdża do europy....prawo pobytu........nie daj sie nabrać ze cię kocha.......mój też mnie bardzo kochał a po ślubie zaczeło sie moje piekło pozdrawiam!!! |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-07-21 13:13:30
Do ellee290
dziewczyno, tobie się nie chce czytać tych wszystkich postów? Przeczytaj, a poznasz odpowiedź na twoje pytanie, choć wg mnie odpowiedź jest raczej OCZYWISTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
autor: ??????? (IP:83.19.102.*)
data: 2009-07-21 16:23:34
Do })i({. Znasz nie jakiego Kelvina z wawy? |
autor: Ona (IP:77.103.78.*)
data: 2009-07-21 19:42:01
Mieszka w wiedniu, ma slub z austryiaczka, wiek w papierach 36, twierdzi ze ochajtal sie tylko dla papierow, jest tam okolo 5 lat i cos mi sie wydaje ze ja nie jestem jedyna :(. |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-07-21 21:19:35
Do Ona jezeli myslimy o tym samym czlowieku to tak dobrze myslisz nie jestes jedyną.......jest to kolega mojego jeszcze męza..........ale musialabym zobaczyc jego fotke zeby sie upewnić.....w ktorym becyrku mieszka?? w Wiedniu..... |
autor: iza (IP:83.26.72.*)
data: 2009-07-21 21:22:41
Widzę że niektóre z was nie wieżą, robcie co chcecie. Swoj zwiazek zakonczyłam i wiecej tej strony nie odwiedze. jest dokładnie tak jak pisze Yoko: po pierwsze tylko wtedy nie zdradza gdy się boi i po drugie uwaza ze jest najlepszym co ci sie w zyciu mogło trafić.
Pozdrawiam wszyskie. |
autor: ~Monika (IP:90.156.12.*)
data: 2009-07-22 20:28:48
Nazwisko Ogunruku mieszka we wrocławiu lub w ololicy, czy któraś coś wie? |
autor: Mallinna (IP:89.108.219.*)
data: 2009-07-22 21:47:09
A ja z kolei mam pytanie o niejakiego Mike'a [tak się przedstawia] z Warszawy, mieszka prawdopodobnie na Pradze, raczej nie pracuje na stadionie, choć nie jestem do końca pewna. Nie powiem nic oryginalnego, ale oczywiście bajer niezły ;-) Jakby któraś coś wiedziała, to proszę o maila: cud.malina@amorki.pl. Z góry dzięki! |
autor: honey (IP:188.33.56.*)
data: 2009-07-23 00:02:56
po co tak ujednolicać. odbiegając od tego jacy to Nigeryjczycy są źli i kłamliwi, powiem coś na temat naszego rodaka : cztery lata związku i 4 miesięczne dziecko nie ze mną w tą niedzielę moje urodziny i chrzest jego dziecka nie jesteśmy ze sobą od pół roku. z Nigeryjczykiem jestem od 2 miesięcy tylko on nie jest w europie i nie zależy mu na życiu tutaj. wręcz błaga bym gdybyśmy mieli być razem już na zawsze przeniosła się do niego do Nigerii. Czy jemu też chodzi o kartę stałego pobytu?? jakoś nie sądzę |
autor: honey (IP:188.33.56.*)
data: 2009-07-23 00:23:42
chciałam jeszcze dodać, że mam zaproszenie żeby jechać teraz do niego na urlop i poznać jego rodzinę. chyba to raczej przemawia za tym że ma dobre zamiary wobec mnie |
autor: })i({ (IP:94.42.88.*)
data: 2009-07-23 08:42:17
Do ??????
Jezeli mowimy o tym samym Kelvinie to mam bardzo dużo do powiedzenie na jego temat.
podaj gg to sie odezwe. |
autor: Asia (IP:83.26.186.*)
data: 2009-07-23 17:11:51
Byłam z trzema nigeryjczykami w moim zyciu. Róznic kulturowych jest sporo, najbardziej ciekawe spostrzeżenie było prozaiczne, ale kazdy z nich nienawidził jak nosiłam cienkie rajstopy, zapytałam jednego z nich czemu, a oni na to ze dla nich to poprostu smieszne i glupie. nawet pod spodniami był problem. Czy macie tez takie spostrzeżenia odnosnie rajstop? Jestem bardzo ciekawa waszych opinii. z góry dziekuje za odpowiedz |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-07-24 00:33:29
Wydaje mi sie, ze niektóre dziewczyny szukaja kogos, kto bedzie ze znanej im kultury, ale jednoczesnie bedzie wygladal i mial 'cos egzotycznego'. hmmm Nie wiem czy to wykonalne. Rozbawilo mnie pytanie jednej dziewczyny 'A o jakie kulturowe róznice ci chodzi?' Ignoranjca? Naiwnosc? Nie wiem. Jezeli podchodzi sie do zwiazku z Nigeryjczykiem jak do kazdego innego zwiazku z, dajmy na to, Polakiem to klopoty murowane.
Poznaj go najpierw, czy jestes w stanie tolerowac klamstwa, sluchanie o rodzinie w Nigerii czy o co tam jeszcze sa oskarzani to prosze bardzo. Wiele kobiet toleruje to na codzien z mezami Polakami (z tymze, opowiadania sa o 'mamusi' z Lubelskiego, a nie z Lagos)
A propos 'zostawil mnie z dzieckiem'. Oczywiscie, ze zasluguje na potepienie, ale sorry dziewczyny. Nie od wczoraj wiadomo, ze to KOBIETA najczesciej zachodzi w ciaze i zostaje samotna matka. Biologia? Role spoleczne? Wniosek? Nie idz do lozka z nikim jezeli nie liczysz sie z mozliwoscia wychowywania dziecka samej. Z kimkolwiek. Z Nigeryjczykiem, Polakiem, Irlandczykiem, itp. Swiata nie zmienicie, facet zawsze ma wieksze przyzwolenie spoleczne na zostawienie kobiety z dzieckiem. Slyszalyscie o 'wyrodnym ojcu'? Ja nie, ale o 'wyrodnej matce' wiele razy.
Pozdrawiam :) |
autor: Do })i({ (IP:83.19.102.*)
data: 2009-07-24 09:23:32
moje gg 4691812 |
autor: ?????? (IP:83.19.102.*)
data: 2009-07-24 13:38:31
Do })i({. to moje gg 4691812 |
autor: laura (IP:87.2.118.*)
data: 2009-07-25 10:33:27
Ja tam mam wspanialego meza Nigeryjczyka.Tworzymy wspaniala rodzinke i dobrze sie dogadujemy.A tu na tym forum kazdy tylko pisze jakiego ma zlego meza itd. Poprostu dziewczyny zle trafiliscie. |
autor: ?/?/? (IP:83.26.81.*)
data: 2009-07-27 07:10:02
Do laura:99,9% zle trafilo, chyba to ty dobrze trafiłaś:) o zlym trafie w takiej ilosci sie nie mowi. Twoj nigeryjczyk to wyjatek nie reszta.
pozdrawiam |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-07-28 12:37:21
Laura, trochę twoja wypowiedź dziecinna... . Co to znaczy: "każdy tylko pisze"...? A jak się ma złego męża to się ma pisać, że jest cudowny...? Piszę tak, bo nie można powiedzieć: "po prostu źle trafiłyście" TO RACZEJ TY TRAFIŁAŚ WYJĄTKOWO. więc się ciesz. oby jak najdłużej... . |
autor: diana (IP:94.240.17.*)
data: 2009-07-28 14:39:54
prosze o kontakt z dziewczynami,ktore mialy do czynienia z charlsem onykwelu, KSYWKA CARLOS, przez jaks czas przebywal w Warszawie. bede bardzo wdzieczna. nr gg 6913549 |
autor: lliuiiza (IP:89.108.213.*)
data: 2009-07-29 20:30:31
ma żonę (która mu "bezgranicznie ufa") i dwójkę dzieci... |
autor: lady (IP:87.206.248.*)
data: 2009-08-01 10:18:14
Czesc Daria, znam james, gallardo, kenneth i paula |
autor: kayla (IP:195.234.40.*)
data: 2009-08-01 18:12:30
Witam wszystkich....super jest to forum....co sie tyczy zas Kennetha.... to ja znam ale znam ich jeszcze 2 z W-wy.... prosze o wiecej informacji....postaram sie pomoc. |
autor: Czarni oszuści (IP:62.21.3.*)
data: 2009-08-02 13:40:44
Polecam zaglądanie do tego bloga : aktualizujemy w miarę możliwości. Jesli któras ma jakieś zdjęcia i może nam powiedzieć co nieco o takich oszustach, wysyłajcie zdjęcia z opisem co Wam zrobił na czarni_oszusci@gazeta.pl |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-08-03 10:31:02
Fajny blog ...tylko kilka dziewczyn nie moglo go znalesc...powinniscie wkleic strone internetowa na to .......i niektore mysla ze to pisze jedna osoba;) |
autor: izolda (IP:89.228.85.*)
data: 2009-08-04 00:23:30
czyli podsumowując: skoro byłam gruba, moj facet powiedzial mi ze naprawde mnie kocha i chce miec ze mna dzieci, jestesmy dla siebie dobrzy, czuli, staramy sie stworzyc razem cos pieknego, ale oj, on jest Nigeryjczykiem, wiec znaczy to, ze to wszystko nieprawda. on mnie okłamuje, po slubie zacznie mnie bic, a w tej chwili zdradza. czy takie podejscie nie jest troche chore? dziewczyny, oczywiscie ze trzeba uwazac na facetow, na KAZDEGO faceta i stereotypy czesto sa uzasadnione, bo poznalam wielu nigeryjskich "kochasiow", ale to wszytsko to juz jest okropna przesada. tak jakby tony komplementow mialy zastapic piekne uczucie, ktorego nie da sie udawac. chyba, ze ktos bardzo pragnie byc oszukanym. |
autor: njobp (IP:89.108.213.*)
data: 2009-08-04 00:33:14
gratuluje odwagi tym dziewczynom!!!!!!!!!!!!!!
jestem z nich dumna, jest tam jeden pan, ktory mnie zaczepial tez - wspolczuje tym biednym zonom - chociaz jak patrze na te komentarze to chyba bardziej mnie to zlosci i jeszcze to podawanie do sadu :O masakra - same powinny isc do sadu po rozwod, a nie... |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-08-04 14:43:38
A zapowiadał sie ciekawy blog ...a skonczylo sie na straszeniu sadami....i ze cos sie zrobi....a to przeciez do meza powinno sie miec pretensje....i staszyc go sadami:P:P kogo tu bronic ....mozna bylo sie dowiedziec ciekawych rzeczy o niektorych panach osobiscie znałam trzech ..dzieki fotkom mozna bylo dowiedziec sie kim sa i takich tez omijac....pozostaje nam pisac tu ....ale jednego sie nie da ukryc Czarni Panowie z Warszawy so the best oni to piekni bajkopisarze;P:P pozdro !! |
autor: izolda (IP:89.228.85.*)
data: 2009-08-04 14:49:55
co się stało z tym blogiem? |
autor: errrrrrrrrr (IP:62.21.3.*)
data: 2009-08-06 17:27:42
Dodaje jedną osobę do kolekcji - Solomon Eze, mieszka w Zielonej Górze, bywa w Warszawie, ma w paszporcie rok urodzenia 86, ale mówi, ze ma 31-32 lata, wysoki 190 cm, potęzny, też sliczny bajer. Jest Żydem, Igbo.
Ostrzegam, bo w czasie znajomości ze mną (a zdążył już poznać moją rodzinę itd) zdązył zaliczyć już kilka panienek, a jego znajomi nie nadążają za nowymi imionami jego lasek. Ogólnie nie ma chyba żony, bardzo chce mieć dziecko, itd. Tylko niestety, na pewno nie będziesz jedyną, która z nim będzie, nawet jeśli będzie Cię o tym bardzo przekonywał. Uważajcie, będzie teraz szukał, bearshare, tagged. |
autor: honey (IP:188.33.75.*)
data: 2009-08-06 21:30:39
może podać ktoś adres tego bloga????????????? |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-08-06 22:19:16
Niestety bloga nam usuneli.......bo jedna z żon zobaczyła tam swojego meżą hahah;-) no ale zawsze mozna założyć nowego:P |
autor: Tego bloga (IP:62.21.3.*)
data: 2009-08-06 22:22:28
Już nie ma, skasowany.Ale jak potrzebujecie info o jakichś gagatkach, to możecie pisać : 2047719 gg |
autor: sweet (IP:188.33.75.*)
data: 2009-08-06 23:55:18
widać żona coś podejrzewała skoro z zapałem analizowała zdjęcia..... |
autor: ????? (IP:83.19.102.*)
data: 2009-08-07 09:26:11
To kiedy będzie nowy blog z fotkami? Żałuje że nie zdąrzyłam wejść na ten który był:-(. |
autor: kinga201 (IP:90.197.140.*)
data: 2009-08-07 09:39:26
szukam wysoki paul....mieszka w wawa. |
autor: *malutka* (IP:82.9.118.*)
data: 2009-08-07 12:39:44
Witam serdecznie:) jestem z Nigeryjczykiem od półtora roku, od czterech miesięcy jesteśmy małżeństwem - szczęśliwi, oczekujemy naszego maleństwa:) nie bije mnie, nie zdradza, jesteśmy szczęśliwi;
różnie bywa w życiu, niektóre z Was po prostu źle trafiły, ale nie można tak generalizować, gdyż równie dobrze można by wysnuć podobną opinię o Polakach, a jak wiadomo, nie wszyscy są tacy sami...
pozdrawiam wszystkie, które są szczęśliwe w swoich związkach, a skrzywdzonym życzę powodzenia w znalezieniu lepszej drugiej połowy. |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-08-07 13:49:17
Dziewczyny - to było od razu wiadomo,że wam takiego bloga usuną, bo to jest prawnie zabronione ujawniać nazwiska i zdjęcia w ten sposób. I pamiętacjcie o jednym:
KIEDY ŻONA WIDZI NA TAKIM BLOGU ZDJĘCIE MĘŻA, TO ZAMIAST POMYŚLEĆ:O BOŻE, ON MNIE ZDRADZA, POMYŚLI - CO ONI MÓWIĄ O MOIM MĘŻU?!!?!?!?!?!? takie są kobiety, nie chcą znać prawdy, boją się jej... .Ja też się boję. Większość żon Afr. które znam dostają nawet na miala dowody w postaci fotek i byłych smsów i co...? Uważają, że to fotomontaż lub pomówienie.... . |
autor: zaglądac (IP:83.14.169.*)
data: 2009-08-07 22:59:57
blog nazwa blackklamca@blox.pl jezeli macie ciekawe fotki i opisy chetnie opublikujemy;-) pisac na meila black-king@gazeta.pl |
autor: ajlo22 (IP:213.158.199.*)
data: 2009-08-08 11:01:01
errrrrr czy możesz napisać coś więcej, bo chyba go znam mój e-mail: ajlo22@wp.pl |
autor: sweet (IP:94.254.251.*)
data: 2009-08-08 20:38:59
i następny blog nie działa?? |
autor: BLACKKLAMCA (IP:83.14.169.*)
data: 2009-08-08 23:12:06
działa działa blog wpisujac www.blackklamca.blox.pl wejdziesz na strone pozdrawiam;-) |
autor: Daria (IP:83.31.88.*)
data: 2009-08-09 10:36:36
Od tego paula to radze z daleka |
autor: Paulina Okelo (IP:87.96.121.*)
data: 2009-08-09 18:19:07
Witam wszystkie dziewczyny i żony Nigeryjczyków. Już kiedyś pisałam na tym forum chciałam podzielić się dobrymi wrażeniami mam męża Nigeryjczyka 22 sierpnia minie rok jak się pobraliśmy a w maju urodziła nam sie przepiękna córcia. Uważam, że każdy ma prawo do własnego zdania nie każdy Nigeryjczyk to anioł ja dzięki Bogu trafiłam na dobrego człowieka ( mam nadzieje ). Jeśli macie jakieś pytania piszcie to mój email paulinka2221-87@o2.pl albo gg 9505020 żona Martina-Ugo Okelo ( plemie Igbu) |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-08-10 09:30:57
Bolg faktycznie super, mam nadzieję, że zyska popularność. Szczególnie fotki sporo dają. Mam tylko nadzieję, że wam go nie zamkną, bo jak na razie tak się działo z każdym blogiem czy forum tego typu. No, szanse są dopóki jakaś żona tam nie wejdzie i nie zrobi tego co zawsze... . |
autor: blackking (IP:83.14.169.*)
data: 2009-08-10 17:22:53
No to trzeba sie zebrać w kupe moje drogie panie czekam na zdjęcia i opisy ;-) blog nazwa www.blackking.blox.pl pisać na meila black-king@gazeta.pl |
autor: taylla (IP:77.254.49.*)
data: 2009-08-11 23:28:18
Edyto i Agnieszko,co o nim wiecie,piszcie na forum,pozdrawiam. |
autor: taylla (IP:77.254.49.*)
data: 2009-08-11 23:31:30
Interesuje mnie też szczegóły dotyczące Paula.....nie wiem czy to ten sam... |
autor: damskie_fantasmagorie (IP:95.40.49.*)
data: 2009-08-15 15:51:49
My natomist poszukujemy dziewczyny, które znają Adriano. Mieszka w Szwajcarii w Bazile i prowadzi firme zajmujacą sie energy drinkami. de boss |
autor: julia (IP:91.94.71.*)
data: 2009-08-19 12:00:08
witam wszystkich, ostatnio poznałam przez internet nigeryjczyka i wszystko wydawałoby się że jest ok dopóki nie poprosił mnie o pieniądze na przyjazd do Polski. Kiedy mu odmówiłam obraził się i twierdził że mu nie ufam, nie wierze w jego miłość, itd. Oczywiście podeszłam do tego z dystansem. Ale pomyślałam że fajnie by było gdyby tu jednak przyjechał. Niestety jednak nie mam aż takiego zaufania żeby wysyłać mu pieniądze (zaproponowałam kupno biletu, ale to nie wystarczająca pomoc). Czy rzeczywiście oni naciągają dziewczyny na kasę a później znikają. Proszę o szybką odpowiedź bo nie wiem co robić. Dzięki |
autor: Gość (IP:89.195.11.*)
data: 2009-08-19 21:11:08
Julia sama sobie odpowiedzialas, zwykly naciagacz. Daj sobie z nim spokoj i poszukaj innego |
autor: tralalala (IP:94.254.148.*)
data: 2009-08-19 23:53:24
Julio mam pytanie jak się nazywa ten nigeryjczyk?? jak możesz to pisz na ankaaa@o2.pl |
autor: yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-08-20 11:47:05
julia, co to za facet, który nie umie sobie biletu kupić??? Bezczelny. Lepiej uważaj. Jak przyjedzie, to juz nie wyjedzie i będzie cię naciągał na małżeństwo, stary scenariusz. |
autor: kala (IP:83.16.53.*)
data: 2009-08-20 20:38:02
A znał ktoś Czuczu? |
autor: Dorota do Julii (IP:188.4.26.*)
data: 2009-08-21 23:41:34
Julia oczywiscie ze naciagaja,wielu z nich przesiaduje na necie i naciaga kobiety. Nie wysylaj mu kasy bo nie zobaczysz jej wiecej a jego tymbardziej |
autor: niusia (IP:91.132.151.*)
data: 2009-08-22 00:05:23
Julia nie wysylaj mu kasy, bo i tak go nie zobaczysz. Pomysl racjonalnie zeby facet prosil kobiete o pieniadze na bilet - smiechu warte.....
Wielu z nich tak probuje wyludzic kase od kobiet.... |
autor: madzia (IP:83.10.226.*)
data: 2009-08-22 11:05:29
Julio tak jak napisaly dziewczyny to oczywiste ze chce wyludzic kase, tacy oszusci maja piekna gadke ze kochaja ze ty jestes ta jedyna itp. pomysl jak mozna tak komus mowic skoro sie nie widzialo tej osoby, zreszta nigeryjczycy sa znani z internetowych oszustw i wielu sie na tym bogaci wlasnie przez takie osoby co wysylaja kase. I jeszcze zeby przyjechac do polski to musi miec wize wiec najpierw powinien cie poprosic o wyslanie mu zaproszenia zeby mogl uzyskac wize bo niby jak ma przyjechac do polski. No i zeby facet na dziewczyne kasy wolal co to niby ma byc czy ty masz byc jego sponsorka? facet ma tupet, Nie daj sie wrobic! |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-22 15:37:54
cześć dziewczyny może któraś z was bedzie wiedziała coś na temat nigeryjczyka 2PACA z Warszawy sypaialam z nim mówil ze mnie bardzo kocha a co się okazało ma inną dziewczyne z ktorą spedzil wakacjie w Paryżu a mi powiedział że ma problemy i musi wyleciec dziś dowiedzialam się na stadionie od kolegi że wylecial z Polski i co jest najgorsze ON ma żone w Polsce totalna świnia z niego |
autor: zuza (IP:83.2.87.*)
data: 2009-08-22 16:14:31
ha ha,a ja miałam taki sam przypadek jak Julia.Oczywiście żadnej kasy nie zobaczył.Mój kochaś był z Londynu,a Twój Julia? |
autor: kala (IP:83.16.53.*)
data: 2009-08-22 20:24:09
Spotkalam raz żone tupaca czy jak tam sie pisze, nie wiem czy o tego samego chodzi ale wlasnie mowila ze byli na wakacjach w Paryzu. Poza tym ona jest w ciazy. |
autor: ~ewa (IP:83.26.78.*)
data: 2009-08-23 07:22:19
a ja słyszałam ze 2pac juz z zoną nie jest. jesli chodzi o tego samego to ciekawe, ten o którym mowie ma juz nawet dowód osobisty też podobno:) |
autor: paulina (IP:77.254.249.*)
data: 2009-08-23 12:34:56
Mam do Was pytanie, czy wiecie coś na temat pana NELLY - IDRISA, jest z Nigerii, mieszka na Tarchominie, często wyjeżdża do Szwajcarii bądź Londynu. Przyczepił się do mnie ostatnio i nie wiem co o nim myśleć... wcześniej ktoś wspominał na forum, że go zna ale nic konkretnego nie zostało powiedziane... Proszę o info na forum, lub na mail: ugopepe@o2.pl. |
autor: mary (IP:92.251.255.*)
data: 2009-08-23 18:53:03
Potrzebuje pomocy. Chodzi o slub z nigeryjczykiem w Nigerii jak potem wroci do Irlandii gdzie mieszkamy? |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-24 15:39:54
witam was dziewczyny mam pytanie do Ewy chyba chodzi o tego samego 2paca tak on na juz dowodzik 2pac ma dredy do ramion czy mówimy o tym samym? Koala ja wygląda jego żona? wiem że jego kobieta ma bląd losy i nie jest z warszawy czy któraś z was ją zna podobno ma na imie Monika? |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-24 15:48:20
Zuza 2pac podobno przyjechal do Warszawy z Amsterdamu zaznaczam podobno tak mówil |
autor: n. (IP:91.150.223.*)
data: 2009-08-24 18:21:21
Witam, niestety jestem żoną Nigeryjczyka (Yoruba). Mieszkam dla odmiany w Krakowie. Nie trzymam z kumplami mojego, jeszcze, męża, ale większość z nich jest dość przyzwoita w porównaniu z tym co piszecie o warszawskich chłopakach.
Zobaczcie to forum amerykańskie - dziewczyny piszą tam to samo co my tutaj. Nawet Afroamerykanki związane z Nigeryjczykami nie mogą się z nimi dogadać. O Senegalczykach też jest mowa i sytuacje dokładnie takie same. Raz na czas jakaś pozytywna opinia: http://marriagepartner.com/forum/showthread.php?t=5 |
autor: ~ewa (IP:83.26.74.*)
data: 2009-08-25 08:26:05
Julia ja nie znam nie widziałam 2paca to co wiem to od swojego męża, zwyczajnie zapytałam, zapytam o wyglad.
A mnie zasatnawia jedno jesli widziałaś dowod nie zastanowiło ci na jakich warunkach do ma? odpowiedz jest prosta i oczywista, Dziewczyny jesli oni nie proponuja slubu po 2 -3 tygodniach tzn ze juz maja żony!!
aha widziałam to amerykanskie forum,i jesli czarne kobiety nie mogą sie z nimi dogadać to znaczy ze z nimi naprawde jest coś nie tak. |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-08-25 12:23:26
Jestem zaskoczona amerykańskim forum... .A te dziewczyny mają gorzej od nas. W końcu Ameryka to marzenie każdego z nich!!! |
autor: do ewy (IP:94.254.138.*)
data: 2009-08-25 19:03:35
ewa, a co to za różnica czy biała czy czarna, skoro nie wychowana w Afr.? skoro nie ma nic wspólnego z afryką (tylko kolor skóry), bo np. już od kilku pokoleń jej rodzina żyła w ameryce, to tak czy siak się z nim nie dogada... |
autor: ~ewa (IP:83.26.78.*)
data: 2009-08-25 20:03:47
Nie wiem czy wiesz, widziałaś jaką osobowość mają czarne kobiety one sie od nas róznią NAPRAWDE. |
autor: Inka (IP:77.115.216.*)
data: 2009-08-25 21:55:45
Dziewczyny ja znam kilku czarnych z Warszawy. Więc jak by co piszcie gejsza-waw@o2.pl |
autor: kala (IP:83.16.53.*)
data: 2009-08-26 13:10:57
żona czy dziewczyna tupaca, która ja znam jest blondynką i tak ma na imie Monika.
Do n. - skoro są tacy porządni to czemu się rozwodzisz? |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-26 13:14:01
jeśli Ewa dowiesz się czegoś będę ci bardzo wdzięczna pilnie potrzebuje kontaktu z jego tamtą dziewczyną |
autor: kala (IP:83.16.53.*)
data: 2009-08-26 13:17:31
ewa to co piszesz jest nieprawdą, jest wielu takich co chca sie zenic po 2 tygodniach ale nie wszyscy. Skoro piszesz ze jak Nigeryjczyk nie chce sie z Toba zenic bo dwóch tygodniach to ma zone, to mozesz powiedziec ze znalas wszystkich Nigeryjczykow i oni tak postępowali? Bo przeciez piszesz o wszystkich. |
autor: katharina (IP:84.112.20.*)
data: 2009-08-26 23:16:35
oj zygac sie juz chce jak kobiety moga byc i sa naiwne.oni wszyscy sa jednakowi!od kilku lat mieszkamw wiedniu i codziennie widze na ulicy biale kobiety z mulatymi dziecmi ale nigdy jeszcze nie widzialam pelnej rodziny...wiec gdzie jest tata tych dzieci.ogolnie mialam okazje poznac ich tu wielu i mam tylko jedno zdanie-KLAMCY!!!nie dajcie sie oszukac.pozdrawiam wszystkie rozsadne dziewczyny i uwazajcie na swoje zdrowie!!! |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-27 08:11:01
kala przepraszam że zadaję tyle pytan ale bardzo potrzebuje z nia rozmowy wiesz moze jak moge nawiazac nia kontakt? widze vze sa osoby ktore widzialy ze ma inna tylko nie ja |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-08-27 09:00:08
Oj Panowie z Wiednia są normalnie the best prawdziwi mistrzowie kłamstwa;-) też poznalam wiele dziewczyn samych wychowujących dzieci;-( smutne to ale prawdziwe...... |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-08-27 09:26:42
Kala, przykro mi bardzo, ale Ewa ma sporo racji! Czyste zamiary Panów z Nigerii są tak rzadkie, że aż niespotykane! Katharina: Ja też widziałam co się w Wiedniu dzieje... .To samo co w Polsce, faktycznie... . A co do czarnych Amerykanek - one są inne, bo niby są twarde i nie dają sobie w kaszę dmuchać, ale prawda jest taka, że wszsystkie jesteśmy tak samo miękkie i naiwne - bo w końcu każda z nas pragnie po prostu miłości a dostaje... sama nie wiem jak to określić. |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-08-27 09:31:01
A tak swoją drogą, to ja tez miałam kiedyś taką sytuację w Wiedniu, że podchodzi do mnie taki jeden, pyta się skąd jestem. A potem prosto z mostu, że chce do mnie przyjechać do Polski i czy kolega obok mnie (byłam z przyjacielem) to mój facet. Takie zachowanie przypomina mi (a raczej jest) prostutucję. Zastanawiak się jak długo Panowie z Afryki będą sobie robili z kobiet podwładne i materał na "pobyt"... . |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-08-27 10:30:09
dziewczyny zobaczcie co sie tutaj pisze o nich. To są NAJLEPSI oszuści. Naiwna dzieczyna to dla nich SKARB-viza viza welcome to...hahaha pozdr. dla Momi:* |
autor: Yoko (IP:213.25.25.*)
data: 2009-08-27 10:55:43
A tak na marginesie. Kiedyś pewna dziewczyna przesłała taki link z pewną historią:
http://www.slasknet.com/afrykanczyk.php
odgrzebałam. przeczytałam. To dłuuuga historia wielu dziewczyn, wielu kobiet... .I szokujące fakty.,. . |
autor: kala (IP:83.16.53.*)
data: 2009-08-27 11:51:34
A ja spotkałam w Polsce wiele wielodzietnych pelnych rodzin na spacerze, w sklepie, albo dzieci z samymi tatusiami na spacerze.
Julia nie mam z nia kontaktu, może poszukaj przez jakas nk czy cos.I uważaj bo ona jest w ciaży wiec jej za duzo stresu nie przysparzaj. |
autor: ~anna (IP:90.194.30.*)
data: 2009-08-27 21:56:52
Nigeryjczycy sa zli... najlatwiej jest wszytskich wrzucic do jednego wora. Ale dziewczyny, spojrzcie na Polki... Oni trudzili sie w Nigerii zeby miec dziewczyne, o ile udalo im sie znalezc, pod warunkiem, ze mieli troche kasy, bo NIgeryjki to materialistki, zamiast kwiatka wola doladowanie telefonu. A jak tacy panowie pojawia sie w Polsce czy w innym Europejskim kraju to widza, ze biale dziewczyny sie do nich kleja. NIe dosc, ze biale, co ich bardzo podnieca, bo cos innego, to jeszcze lawte, wiec nie musza sie natrudzic, kupia kwiatka, powiedza, ze kochaja i zdobycz jest ich...
Tak wiec zanim bedziecie oskarzac swoich mezow/chlopakow o ich zachowania, spojrzcie na siebie jak wy sie zachowywalyscie na poczatku waszej znajomosci.
W Londynie, tu gdzie mieszkam, nie latwo jest czarnemu zdovyc biala laske, bo Brytyjki juz to przerabialy i sa cwane, jezeli juz jakas biala dziewczyne dorwa to bedzie to biala laska z Europy Wschodniej. ktora leci na kolor a nie na osobowosc. |
autor: kala (IP:83.16.53.*)
data: 2009-08-27 22:01:53
Yoko mnie nie musisz przekonywać, wiele widziałam i wiem, że bardzo wielu z nich paskudnie postępuje i słowo "paskudnie" bynajmniej nie wyraża ogromu krzywd, który od nich pochodzi. Ale też znam przykłady na odmienne zachowanie i o tym właśnie pisze. |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-28 07:41:39
Cześć dziewczyny ktoraś z was prawdopodobnie mnie zna i przeslala mi link na nk nie wiem która bo byl to profil fikcyjny doczytalam sie że Julia bardzo potrzebowalaś kontaktu na 99% chodzi o mnie i o 2paca z tego co czytam to wiem że na 100% chodzi o niego ma na imie tak naprwde KEN jestes zalamana że cię zostawil? mnie nie dziwi to że mial inne nie jestem z warszawy wiec jedynie domyslam sie co robił gdy byliśmy razem nigdy nie mmmmowil o innych ale ja wiem jacy oni są i dlatego nie pozwolilam sobie by mnie omotaly jego slowa lub jego zachowanie 2pac to moja zabawka w rekach nigdy nie traktowalam go jak przyszlego męża czy faceta którego kocham bo Oni są okropni znam ich paru i nie jest to jedn czy 2 wiem co potrafią i co mówia o dziewczynach i szkoda mi tych dziewczyn daje slowo warszawa to zbiorowisko czarnych ........!!!!! są tacy ktorych bardzo lubię ale to jedynie koledzy i to własnie nim dowiedzialam sie dużo Julia nie rozpaczaj on wyjechal na jakiś czas wróci!!! nie wiem dlaczego nie dzwoni do ciebie jesli mówil że cie kocha ?? dziewczyno nie warto !!!!! zobacz ja doszlam do tego że w polsce ma żone 7letnie dziecko wiedzialaś?? mowi że to byla żona ja sądze innaczej poprostu kolejna naiwna dziewczyna opowiedział mi całą przygode z nią jak zaszła w ciąże itd zawsze gdzy byl ze mna a ona dzwoniła mył nie mily dla niej krzyczal na nią że ma konczyć i ona to robila czyli kolejna niewolnica ktora slepo go kocha!!!! ja nadal bawię się nim ładnie pisze do niego spokonie prowadze rozmowe telefoniczną chce bym przyleciala do niego bo bardzo teskni zobacz jaki jest ja mam przyleciec bo tęskni a co z jego dzieckiem to dziewczynka która potrzebuje ojca to jej powinnien kupić bilet i zobaczyc się z nią odbierał pewien papierek w miescie gdzie mieszka corka z zoną bo tam jest zameldowany jak myślisz odwiedził je???? Nie wróciliśmy razem do Warszawy gdzie mówilam mu by zrobił inaczej by zostal pare dni z małą a on krzyczal że nie jak widzisz nie warto zawracać sobie głowy TYM TYPEM !! graj jego kartami jak wróci i odezwie sie do Ciebie chyba że bedziesz chciala być oklamywana dalej bedziesz robila to co on chce KALA będzi mi bardzo milo jesli powiesz gdzie sie widziałysmy bo czytam i wiem że gdzieś mnie widzialaś??? pozdrawiam |
autor: ela (IP:82.210.152.*)
data: 2009-08-28 17:02:16
2 PAC (KEN) ma żone i dziecko. Żona nazywa sie chyba Aneta o ile dobrze pamiętam, bardzo fajna dziewczyna. 2 Pac miał i ma tyle kobiet że dziewczyny lepiej się przebadajcie!!! |
autor: ?/?/? (IP:83.26.79.*)
data: 2009-08-28 18:30:33
Moniko jesli wiesz o istnieniu żony i DZIECKA to jesteś zwykłą z..... Nie mow ze sie nim bawisz kobiety tego nie potrafią angażują się zawsze, Powiesz Nie był by z tobą był by z inna ale napewno nie z taką która wie o istnieniu jego dziecka. Bo normalna dziewczyna/kobieta nie bedzie z nim wiedząc o wszystkim. |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-28 22:16:48
?? szkoda że nie wiemy jak nazywa sie nasza kolezanka o istnieniu jego żony dowiedziałam sie sama nie od niego wiec nie oceniaj mnie bo jesli byłabym ta za ktora mnie bierzesz teraz byłabym z nim on nie powiedział mi o niej bo jak twierdzi wstydzi sie jej i jesli bym go kochala to bym mu ufala a widzisz kolezanko ja go nie pokochalam wiec to zmienia postac rzeczy ..... Ela dobrze napisalas jego żona ma na imie Aneta odnalazlam dziewczyne na NK i powiem ze bardzo mi jej szkoda za to ze mysli że ken ją kocha a w ten sposob okłamuje samą siebie ... |
autor: alka (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-28 22:26:13
zaintrygował mnie komentarz "?/?/?" ... zastanów się logicznie co za bzdury wypisujesz....osobiście miałam okazję poznać 2paca i jakoś nie spieszył się aby w ogóle poruszyć temat tego,że jest ojcem..sądzę,że dojrzały i kochający facet nie miałby z tym problemu..bo co to za chłowiek,który wstydzi się przyznać do tego,że ma dziecko ? co do Moniki to cofnełabym to,co o Niej napisałaś...jak widać jednak Mu ufa skoro doszła do tego sama jak twierdzi ... 2pac jest kolegą mojego męża i wszyscy twierdzą,że Aneta to jego była żona ~!~ poza tym jak widać masz płytki pogląd na temat związków...otwórz oczy i rozejrzyj się ile udanych związków tworzą głównie osoby po rozwodzie mające dzieci ~!!~to nie stanowi żadnego problemu do zwiazania się z kimś innym ... owszem nalezy miec na uwadze dzieci chociazby ze wczesniejszego zwiazku...w koncu to one sa najwazniejsze...ale w przypadku 2paca Ona ( Monika ) byla bezradna bo nie miała pojęcia o Jego córce,a On najwyraźniej swoim dzieckiem w ogóle się nie interesuje. |
autor: agnes (IP:90.156.12.*)
data: 2009-08-28 22:54:45
Byłam z takim jednym, spotykaliśmy się bardzo długo,planowaliśmy wspólną przyszłość.Nie brałam pod uwagę że może mieć jeszcze inną kobietę.Mówił że mnie bardzo kocha i spodziewaliśmy się naszego dziecka,niczego nam do szczęścia nie brakowało,no może ślubu... Okazało się że nie tylko mi prawił takie czułe słówka i nie tylko ze mną planował przyszłość.Byłam ślepa i naiwna.Kiedy prawda wyszła na światło dzienne ,klapki mi z oczu spadły i odeszłam od niego z naszym dzieckiem.teraz wychowuję je sama. Miałam trudny wybór ,żyć w kłamstwie,obłudzie,świadomości że mój facet którego kochałam obraca co rusz inną kobietę i wraca do mnie bo mamy dziecko czy żyć bez ojca dziecka i mieć święty spokój... Wybrałam to drugie, ale czy on się zmartwił? w ogóle. A tamta kobieta to już kolejna historia... Wiem że wiedziała o mnie i naszym dziecku i mimo to nadal była na każde jego skinienie. Takie są kobiety... |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-29 13:14:22
Czytam Monika to co pisalaś i wiem że mialaś tez nie wygodnie ja nie wiedzialam o tobie ty o mnie ....i jest jeszcze żona która o niczym nie wie wiem że ja tylko bylam do łóżka dla niego gdy ciebie nie mial pod bokiem to z tobą żył i to ty wiedzialaś jaki jest podziwiam cie że nie pokochalaś go byłaś czujna dlaczego??? |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-08-29 13:32:04
Zastanawiem sie,jeszcze czy jego żona powinna się dowiedziec o tym co robi jesli mozesz,powiedz mi jak ją znalazłaś |
autor: ?/?/? (IP:83.26.78.*)
data: 2009-08-29 17:44:10
Jesli do faceta w mojej obecności zadzwoniłaby zona to raczej nie była żona/żonie zapomniał powiedzieć ze już z nią nie jest!!Monika doskonale o tym wie Dlatego jej nie szanuje. Zwiazki po rozwodzie i po skonczeniu poprzedniego zwiazku owszem ależ proszę jestem za nikt na świecie nie powinien być sam.
Julia daj znać żonie ja przynajmniej wolałabym wiedzieć. |
autor: katharina (IP:84.112.20.*)
data: 2009-08-29 21:02:18
oj dziewczyny!!!!skonczcie juz z tymi murzynami!nie stac Was na normalnych polakow?afryka to inny swiat,inna kultura...i wogole wszystko inne.i koniecznie przebadajcie sie.badzcie rozsadne,bo nieraz jak slucham wypowiedzi czarnych na temat polek to az mi wstyd ze jestem polka,naprawde.znajomosci mozna utrzymywac z kazdym czlowiekiem z calego swiata,tym bardziej ze teraz tak wiele mlodych ludzi mieszka poza granicami polski ale nic wiecej!pozdrawiam |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-08-29 23:25:27
Drogie panie tylko się nie pozabijajcie o te czarne okazy .....nie ukrywajmy ze sa dziewczyny ktore wiedza o zonie o dziecku a i tak nie odpuszcza sobie;) a te w Warszawie sa poprostu tragiczne..... chcecie zeby was szanowano ??? same zacznijcie napierw innych szanowac.......pozdrawiam ;-) |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-01 13:11:25
Polecam drogie panie usługi detektywistyczne szczegolnie tym paniom co wierza w bezgraniczna milosc swoich Afrykanów. Godzina sledzenia to 50 zł w kazdym duzym miescie. Dac im luz, poudawac chorobe i dzialac. Lepiej wydac 1000zł na detektywa niz 5000 na slub i złamane zycie. A jak nic nie wyjdzie, to mozna kochac dalej. |
autor: wiki (IP:94.254.159.*)
data: 2009-09-01 17:50:30
a ja sadze ze jak sie dowwiedzialas o jego zonie to albo powinas wyjasnic ta sprawe tzn kazac mu zorganizowac spotkanie z nia jesli nie jest jego zona (aby udowdnil tp) ALBO SAMA SIE Z NIA SPOTKAC.. BO NARAZIE JESTES DLA MNIE NICZYM LEPSZYM NIZ TE DZIEWCZYNY KTORE SPOTYKAJA SIE Z FACETAMI WIEDZAC ZE MAJA ZONY |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-01 22:30:15
No Kochane polecam się jako detektyw:D ja z chęcią mogę popracować w tej branży. Znalazłabym jeszcze wspólniczkę(Momi:D) i fruuu....To nie byłaby ciężka praca...wystarczy wejść na to forum i już jestem bliska sukcesu...hahaha i jaka kasa:D |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-02 10:28:54
Niestety nie wystarczy wejść na forum i połowa sukcesu. Julio-Monika namietnie wypytuje o 2Paka, podaję sie za dziewczynę i kochankę jednoczesnie, robi za 2w1. Zakochała sie bidula w nieodpowiednim typie (bo odpowiednich nie ma wsód nich i tak), zrobil jej dziecko i jedynie co pozostało jej to byc miła i grzecznie zgadzac się na wszystko co on powie, bo inaczej on zwyczajnie juz wiecej nie zadzwoni ani nie przyjedzie.To taki rodzaj afrykanski i tak ma. A tak przynajmniej będzie mogła mówic,ze jej nie zostawil. Monika i Julia to ta sama osoba, to samo IP.A on zostawi cie i tak Julio-Moniko, tak jak zostawił poprzednia zone, i jak zostawi kazdą nastepną napotkana na swojej drodze. To tylko kwestia czasu, w chwili gdy staniesz sie dla niego "problemem", który duzo pyta i szuka i chce wiecej, chce jego dla siebie.Oni nie lubią "problemów", bo juz tyle ich w zyciu przeciez mieli.Wiesz o tym doskonale, dlatego jestes milutka i słodziutka, bo uwazasz,ze lepszy rydz niz nic. "zabawka w twoich rekach" ha ha ha dobre sobie, to oni bawia sie nami, nigdy odwrotnie.Zabawic nimi to się mozna raz lub dwa razy w klubie a pozniej w hotelu, kto nie skonczy po tym kontaktu z nimi,zakochuje się i automatycznie staje sie ofiarą. Niestety.
Zaznaczyłam,detektyw dla tych, które wierzą w ich milosc. Dla tych, które nie są głupie i nie dały się omotac ciemnej skórce to strata pieniedzy, bo z góry wiadomo co bedzie na zdjeciach.
Poza tym oni mają wsród nas swoje kisielowe fanki, autentycznie, są dziewczyny, które dzwonią do nich w srodku nocy, mówią po angielsku do nich, zeby dziewczyna która siedzi kolo swojego "ukochanego" nic nie podejrzewała,zeby myslala ze to nigeryjski kumpel dzwoni po nocy i chce na piwo, a tak na prawde siedzi jakas spocona w nocy i zrobi wszystko, zeby nasz "ukochany' tylko przyjechał i ją przelecial. Ale radze uwazac, bo kiedys ktos moze nosa utrzec, moze nawet on sam jak sie zdenerwuje. Oni nie mają serca, pozbawieni sa uczuc wyzszych, tego Afryka im nie dała, a moze i dala tylko zostawili to tam gdzie ich nie ma.I o tym nalezy pamietac bezwzglednie.Gdyby mieli wybierac w niebezpieczenstwie kogo ratowac: "ukochaną" czy kumpla, pamietajcie nigdy nie wybiorą was!!I lepiej sobie to zakodowac i postepowac tak,zeby nie trzeba bylo nigdy tego doswiadczac. Pamietajcie dziewczyny to ostatnich gryzą psy, jak juz ma nastepna to tylko sie cieszyc, ze inna jest na tyłach. |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-02 13:56:59
Śmiać mi sie chce z tego czytam;-) myslisz Moniko-Julio jak udasz 2 w 1 to zatrzymasz sobie swojego królewicza przy sobie??ja takiego mialam i pogoniłam........co lubiał towarzytwo kobietek;) I teraz kazdego tepie który robi tak samoo......moze kiedys spotkam tego idealnego ....ale jak narazie nic nie widze same odpadki a nie mam zamiaru zbierac ochłapu po kims;) |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-02 14:40:22
Kwazimodo BRAVO!!!! Wielki ukłon dla Ciebie. Bardzo mi się podoba Twoja wypowiedź. Dziewczyny uważajcie. Co mnie najbardziej zastanawia, to to że tyle jest negatywnych opinii odnośnie ich.Na tym forum można uzyskać wiele informacji- przede wszystkim negatywy. w ostateczności zawsze można z którąś z nas pogadać. Ale niestety znajdują się takie, które nie wierzą w to wszystko i w ostateczności wyzywają na privie osobę, która jej dobrze radzi bo sama zna gościa dość dobrze( nie ważne że dziewczyna zna tego faceta AŻ jeden dzień, ale ona już wie że wszyscy w koło źle jej życzą a zwłaszcza jemu). Dla nich życie to jedna wielka IMPREZKA no i VIZA!!!! to jest priorytet. Po co Wam to. My dziewczyny jesteśmy dość delikatne, uczuciowe co im bardzo odpowiada bo nie maja wielkiego trudu aby rozkochać taką w sobie-przez co wiele wchodzi w ich "ciemne" sidła. |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-02 17:28:10
może i zle zrobilam że podalam sie za JEGO TAMTĄ ALE ZALAZŁA MI ZA PAZNOKCIE I CHCIALABYM WIEDZIEC KIM JEST SADZILAM ŻE TKORAS Z WAS JĄ ZNA I BEDZIE ZARAZ WIEDZIALA ZRESZTA KTORAS PISAŁA ŻE ZNA I ZE WIE ZE JEST W CIĄŻY !!!!WYDAJE MI SIE ZE KALA TAK PISALA WIEC KTÓRA ZNA JEGO NAZWISKO? ODSZUKAM ŻONE I OPOWIEM JEJ |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-02 21:21:38
Julio jedno pytanie ile masz lat? |
autor: ~OLA (IP:83.23.73.*)
data: 2009-09-02 21:28:28
Hej czy ktoras z WAS ZNA MOZE EMMANUELA EKWUEME. |
autor: NELL (IP:83.23.88.*)
data: 2009-09-02 21:32:16
KWAZIMODO jesteś wielka!!! Wielki ukłon dla takich kobiet jak TY! Jak dobrze,że są takie kobiety!
Bo jak się widzi i słyszy o takich kobietach,które mają klapy na oczach i nie widzą jacy oni są naprawdę to się zastanawiam o co chodzi tym kobietom! Dziewczyny szanujcie się bardziej i nie oszukujcie samych siebie,taki związek nie ma przyszłości,no chyba,ze tolerojusz to,że jak całujesz swojego NIGERYJCZYKA to czujesz smak MAŁEJ innej kobiety!!! Niestety taka jest prawda i nie ma żadnego wyjątku,jak niektóre twierdzą!
Pozdrawiam wszystkie KWAZIMODO :-) |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-02 22:16:18
do Ola a skad ten Emanuel???:P kolejny orzeszek:P:P |
autor: DD (IP:83.31.135.*)
data: 2009-09-03 11:09:59
Hmmm... wydaje mi sie ,ze wynajecie detektywa to zbedny wydatek ;) Niestety Panowie, choc uwazaja sie za sprytnych az tacy przebiegli nie sa... Wystarczy samemu poszukac i wlasciwie zawsze wychodza brudy.... Smutne jest jedynie to, ze wiekszosc dziewczyn chyba nie chce uwierzyc w to co jest oczywistym... A te ,ktore mysla, ze zlapia "za reke" grubo sie myla... A Nawet jesli to mysle ,ze szybko dostana jakas glupia wymowke ,w ktora uwierza. I wszystkim ktore zyja nadzieja, ze oni sie kiedys zmienia radze szybko otworzyc oczy... bo pozniej albo zostana z dziecmi bez pomocy finansowej, lub w malzenstwie z panem, ktory sie ulotnil po otrzymaniu dokumentow lub wyczyszczonym kontem - jakos panowie z afryki maja ten dar namawiania aby ich wspomoc finansowo - bo przeciez tak zle im sie wiedzie w tej "biednej i rasistowskiej Polsce" ;)
Z drugiej strony wiem, ze nawet jesli zona, dziewczyna lub kochanka przeczyta na tym czy innym forum imie swojego faceta sto razy to i tak nic z tym nie zrobi... A zwalczanie wszystkich "okolicznych" kochanek i podkladakow to totalna strata czasu - na 2 "przepedzone" wskoczy dziesiec kolejnych hehe Szukac w sumie nie musza ,bo same sie pchaja... a jak nie to zawsze kolega podsunie ta ,ktorej chce sie pozbyc...
Ogolnie panowie z afryki maja u nas raj na ziemi - panny same im sie pchaja, zaplaca czynsz, zabiora do kina i restauracji,klubu, wezma na zakupy i jeszcze dadza jakies pieniadze na "drobne " wydatki. Zyc nie umierac!!! |
autor: DD (IP:83.31.135.*)
data: 2009-09-03 11:28:20
Julio!!!
Znajdziesz zone i co? Myslisz ,ze ona nie zdaje sobie sprawy co robi jej maz i jak sie dowie to go zostawi?! Spojzmy prawdzie w oczy malo jest zon jak Beata, ktora wkoncu zostawila swojego meza... Wiekszoc zon wie o tym co robia ich mezowie i znosi to w milczeniu... Nie wiem czy dlatego, ze ich kochaja, moze licza ,ze sie zmienia a moze dla nich to jest "dzien jak codzien" i maja to juz gdzies-w sumie ile mozna sie przejmowac???.
Kolejna sprawa - jesli powiesz zonie to co on jej na to odpowie, przyzna sie ??? hehe- rzuci tekst jakto sie w nim zakochalas -on Cie nie chcial a ty teraz chcesz zepsuc jego malzenstwo z zazdrosci i zawisci :) Standarowa wymowka |
autor: iza (IP:82.210.152.*)
data: 2009-09-03 11:46:43
Witam.Ja znam z widzenia żone 2paca(kena) nazywa sie ANETA REWECKA-GONZO. bYLA NA NASZEJ KLASIE ALE JUZ SKASOWALA KONTO CAŁKIEM NIEDAWNO CHYBA KTOS DO NIEJ PISAŁ O MĘŻU :) |
autor: Oszukana (IP:83.10.209.*)
data: 2009-09-03 14:06:04
Wy tutaj cały czas o nigeryjczykach jacy to oni sa okrutni, ale zapewniam was ze polacy nie sa lepsi, sama sie o tym przekonalam. Do dzis nie moge sie z tego podniesc. Moj byly chlopak, a chodzilam z nim 2 lata, oczywiscie mowil ze jestem ta jedyna i ze mnie kocha zareczylismy sie i planowalismy slub, pewnego dnia powiedzial ze zrywa ze mna zareczyny bo sie zakochal w jakiejs dziewczynie z internetu, pozniej sie okazalo ze sie spotykal z nia juz dawno i nie tylko z nia i ze ta dziewczyna jest w ciazy. to byl dla mnie szok ze moj wtedy ukochany jest zupelnie inna osoba niz przypuszczalam, i to polak. I chyba mysle ze teraz sie przerzuce na ciemnoskorych, nie wiem po tym jak tu piszecie to moze i wszyscy faceci sa tacy sami |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-03 14:44:18
DD bardzo mnie pocieszylaś i wiem już że nie warto rozpaczac i szukać jej Iza napisała prawde sprawdzalam to własnie teraz nie ma takiej kobiety na tym portalu niech żyje z kim chce mnie to wszystko nauczyło tylko jednego że nigdy wiecej nie zaufam facetowi a zwłaszcza czarnemu typowi który szuka zabawy dzis jest z tą jutro z nastepna Aneta pytala ile mam lat ma 19 wiem że jestem bardzo młoda ale ja naprawde ufalam mu i jest mi bardzo przykro ze tak wyszło |
autor: bebe (IP:83.30.67.*)
data: 2009-09-03 16:12:59
Znam Emmanuela Ekwueme, Tolek tak? On ma zone, sa ze soba dlugo 5 lat chyba, kiedys mieszkal w Poznaniu jak gral w Warcie.
Ona ma na imie Diana, jest na naszej klasie. Niezla laseczka nawet jak na niego. |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-03 16:33:31
Do Oszukana przeżuć sie na czarnego a na 99,9% będziesz płakac jeszcze raz;-) |
autor: pomoc (IP:83.26.71.*)
data: 2009-09-03 17:31:42
Dziewczyny, potrzebuje pomocy jak sprawdzić stan cywilny Nigeryjczyka tam w Nigerii.Czy moge liczyć na pomoc ambasady polskiej w Lagos, zaczynam mieć wątpliwości czy oby nie zostałą tam zona. |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-03 19:36:04
Nareszcie kilka dziewczyn, które mają olej w głowie. Brawo! Tylko co z całym tłumem pozostałych? |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-03 21:02:09
Tak jest Polska Ambasada w Abuji ktora moze to sprawdzic pod warunkiem ze Nigeryjczyk udokumentowal zaistanialy fakt slubu...wiekszosc slubow w Nigeri nigdzie nie jest odnotowana.....mam gdzies meila do Ambasady wiec jak by byl potrzebny to napisz.....A moja Kolezanka Anetka to niby tu mowi ze z czarnych cie wyleczyła a dzis w wawie w centrum siedzi :P:P nie ladnie Aneciu:) |
autor: DD (IP:83.31.99.*)
data: 2009-09-03 21:26:18
Julia- super, jesli na serio sie ocknelas... Majac 19 lat nie warto psuc sobie zycia - jeszcze wiele przed Toba!!!
A co do proszacej o pomoc w sprawdzeniu stanu cywilnego... Czy myslisz ,ze w USC w Nigerii prowadzi sie jakies archiwum i mozna cos takiego sprawdzic??? I jeszcze polska ambasada nie ma co robic tylko ganiac skorumpowanych urzednikow nigeryjskich, aby sprawdzic czy ktos ma zone???U nas w ambasadzie nigeryjskiej co prawda wydaja zaswiadczenia o stanie cywilnym panow.... Ale moze to nie miec wiele wspolnego z prawda :) Troche to bez sensu, bo nie wszyscy w afryce biora sluby w USC... Pozdrawiam |
autor: pomoc (IP:83.26.83.*)
data: 2009-09-03 21:48:44
Dziękuje za odpowiedź.pozdrawiam |
autor: pomoc (IP:83.26.83.*)
data: 2009-09-03 21:59:42
DD Polska ambasada wydaje wizy wjazdowe do naszego kraju wiec raczej zna stan cywilny ubiegajacych się o nie, jak sadze. Problem może oczywiście być w tym ze sluby nie są, jak mówi Beata, odnotowywane.
Jeszcze raz dzięki:) |
autor: DD (IP:83.31.99.*)
data: 2009-09-03 22:21:14
Tak.... zna stan cywilny - tak samo jak wiek i wszystkie inne dane osobowe ;) Hehe. W kazdym razie powodzenia w poszukiwaniach :) |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-03 22:53:44
Osobiście kiedys pisalam do Ambasady polskiej w nigeri i odpowiedz ktora uzyskalam byla "pod tym imieniem i nazwiskiem ten pan nie jest w zadnym zwiazku maleznskim mozliwe ze zwiazek nie zostal zarejestrowany" nie maja dostepu do danych lecz udzielaja informacji z danych ktore maja dostepne... czyli np jezeli ktos sie tam staral o vise maja to zanotowane... |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-04 07:23:13
Widzisz Julia. Jesteś bardzo młoda i co najgorsze osoby w tym wieku są bardzo ufne - starsze też ale to inna historia. Tego typu dziewczynki to sam rarytas dla nich-świeże mięsko:/ Głowa do góry życie toczy się dalej. Jeszcze nie jedna miłość przed Tobą-oby nie czarno skóra :D
Tak tak Beatko wyleczona wyleczona:) Nie moja wina że tyle tego panoszy się po pięknej i jakże urokliwej Warszawie- dobrze ze przeważają biali :D |
autor: DD (IP:83.31.78.*)
data: 2009-09-04 08:34:23
O.K - zgadzam sie, ze pytaja o stan cywilny we wnioskach wizowych... Na logike - ktory przyzna sie do posiadania zony i przyniesie na to dokument skoro chca trafic do Europy i miec tu dokumenty poprzez slub? Az tacy glupi nie sa... Nigeryjki czesto zgadzaja sie na posiadanie europejskiej zony przez ich mezow... Z nadzieja, ze jak juz maz dostanie papiery to sciagnie je do Europy... i tak tez czesc panow czyni :) |
autor: Kinga (IP:83.30.177.*)
data: 2009-09-04 13:01:24
A ja uslyszalam od pewnego Nigeryjczyka z Warszawy, ze niektore Polki nie maja nic przeciwko temu, zeby rownoczesnie mieli zone lub zony! w Nigerii.
Po prostu raj na Ziemii dla naszych kolorowych panow:) co do Polek.. bez komentarza |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-04 14:30:21
Do DD hehe piszesz o zonach w Afryce a mi sie przypomina ciekawa historia z z zycia jak to niby siostra z Afryki mojego meza ciagle do niego smsy pisala ;-) i tak pewnego dnia odkrylam w innym telefonie ze pisze jak ona to bardzo teskni i kocha a maz sie tlumaczyl ze przeciez siostra i jego rodzina bardzo go kochaja...a na koncu tego smsa bylo napisane ze ma nadzieje ze niedlugo beda razem;-) no no trzeba przyznac ze tupet to miała.....Teraz to jej napisalam smsa ze pewnie niedlugo meza spotka ........ale w AFRYCE;) oni sa zawsze wolni......;-) brak słów;/ |
autor: BW (IP:83.26.75.*)
data: 2009-09-04 19:36:00
Ten portal zaczyna być pośwecony kobietom Nigeryjczyków a nie im samym ale moze to lepiej bedzie wiecej pozytywnych przypadków:DDD |
autor: A. (IP:77.112.45.*)
data: 2009-09-05 17:56:42
Czytam i czytam i sama nabrałam obaw co do swojego związku. Jednak jest taka różnica że on jest z trakcie rozwodu z Polką więc nie zależy mu na papierach.
Poza tym muszę powiedzieć i nie zgodzić się że wszyscy nigeryjczycy naciągaj laski na kase, kino, kolacje itp., ponieważ ja znam takich którzy zachowują się wręcz odwrotnie.
Spotykając się z nimi tylko i wyłącznie jako znajomi nigdy nie płace za siebie.
Nigdy nie zapłaciłam za swoją kolację, obiad, drinki, piwa czy cokolwiek.
I mimo że niejednokrotnie chciałam to zrobić byli tym oburzeni zamykali mi portfel i płacili :) |
autor: Emilka (IP:77.91.26.*)
data: 2009-09-05 18:00:10
a czy któras z Was kojarzy Nigeryjczyka o imieniu Oddi,albo bobby.Używa tych imion.Mieszka w Wiedniu i często bywa w Warszawie.Poznałam go przez net,ale kiedy zapytałam,czy jest singlem,wymigiwał sie od odpowiedzi.Buziaki i prosze o info na maila:anushka_32@ymail.com |
autor: Kinga (IP:83.28.189.*)
data: 2009-09-05 21:37:38
Ja spotkalam Nigeryjczykow ktorzy placili za mnei w restauracji, kinie ale tylko w Wielkiej Brytanii, w Polsce to jakos mialam szczescie tylko do naciagaczy (bo tu tak ciezko i oni sa biedni) wiec teraz swoje spotkania ograniczam do spaceru po parku, nie mam ochoty za nikogo placic ani tym bardziej pozyczac pieniadze. droga A, twoj sie rozwodzi ale skad wiesz ze nie potrzebuje papierow? czy ma juz staly pobyt |
autor: aga (IP:82.177.44.*)
data: 2009-09-05 21:44:51
Joannna odezwij się yumi242vp.pl znam kolesia ze szwajcarii dzwoni nawet z tamtąd i mieszka tez w wawie |
autor: Joanna (IP:87.105.239.*)
data: 2009-09-06 21:08:55
aga napisz coś więcej o tym typie!!!Napisz poprawnie adres e-mail.Pozdrawiam Joanna |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-07 20:56:32
Proszę Kochane.
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/newsweek_polska/nigeryjska-milosc,41275,1
To jest artykuł, który opisuje podejście do życia Nigeryjczyków w Polsce. Zawsze lepiej więcej poczytać niż później żałować. |
autor: lucy (IP:83.26.83.*)
data: 2009-09-08 07:44:09
Po jakim czasie nigeryjczyk dostaje stały pobyt i dowód osobisty? |
autor: Okruszek (IP:78.133.208.*)
data: 2009-09-08 08:07:08
http://parypolskoafrykanskie.fm.interii.pl/indeks.html
Zobaczcie proszę komentarze jakie wywołał ten artykuł. |
autor: Yoko (IP:83.30.203.*)
data: 2009-09-09 18:55:30
Okruszek - komentarze świadczą o tym co się już stało nudne. A więc o tym, że Polskie żony są tak zaślepione, że zawsze będą bronić swoich rozwiązłych utrzymanków. Trudno. |
autor: Yoko (IP:83.30.203.*)
data: 2009-09-09 19:13:03
Matko, jak czytam tego bloga, który okruszek podał... sam miód! |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-10 10:57:54
Polecam pewne cwiczenie na zaslepienie. Na spokojnie przeanalizowac wszystkie najgorsze cechy swojego ciemnoskórego wybranka, a później wyobrazic go sobie z tym, że jako BIALEGO. To juz nie to samo prawda? Biały zostałby pogoniony z tymi cechami od razu, czarny ma przywileje niestety. |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-10 12:28:37
Zaślepiająca teraz fascynacja kolorem skóry minie prędzej czy pózniej, a straconych lat nikt nie odda... |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-10 13:05:13
Tak bo jakby czarnego pogoniono to już jest RASIZM-najlepszy ratunek dla nich... |
autor: Yoko (IP:83.30.219.*)
data: 2009-09-10 14:10:47
Hm, jak teraz obserwuję sytuację to już nie uważam, że w Polsce jest jakiś rasizm. Zdarzają sie tragedie, ale tak bywa w każdym kraju! A oni maja tutaj z naszej strony sporo wygód, karty pobytu i wszystko, co się im zamarzy. |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-10 15:24:22
Ze strony Polek nie doswiadczaja rasizmu, wrecz przeciwnie, niektóre zachowują się jak ochronka płacąc za wszystko i dając (pozyczajac niby) im pieniadze, do tego dają jeszcze cale serca, niekiedy poswiecaja swoja rodzine. A co od nich dostają to juz wiemy... kłamstwa, zdrady i choroby. |
autor: Agter (IP:82.160.113.*)
data: 2009-09-10 17:54:58
Hej A. Czy mogłabyś mi na maila napisać imię faceta, z którym się spotykasz (że niby się rozwodzi)?
Mój mail: agter(małpka)gazeta.pl
A do agi:
Mówisz o Nelly'm? Idris'ie? Jeśli tak, to też się odezwij. |
autor: Agter (IP:82.160.113.*)
data: 2009-09-10 17:58:49
P.S. Szukam dziewczyn znających Kingsley'a z Puław, mój mail:
agter(małpka)gazeta.pl |
autor: emilka (IP:77.91.26.*)
data: 2009-09-10 23:46:26
dziewczyny proszę o info, czy któras zna tego gościa.Oddi albo bobby.Mieszka w Wiedniu i często bywa w Polsce. |
autor: Paula (IP:77.255.197.*)
data: 2009-09-11 14:56:39
Tylko tyle wam powiem żenada żenada żenada. Stare baby a zamiast zająć się życiem to siedzą i plotkuja i do tego w taki obrzydliwy sposób.
Sam styl pisania pokazuje jedno spotkała Czarnego - poleciała na kolorek tylko że... on był zajety i zamiast dać sobie czas poleciała do następnego A ci zadowoleni - darmowy seks, nawet płacić nie trzeba. Przecież to wyraźnie widać że wy to robicie przemiał niewiele mniejszy od panienek z domów publicznych tylko ze tamte przynajmniej na tym zarabiają.
I wypraszam sobie nazywanie mnie lub kogokolwiek innego naiwną tylko dlatego, że mam męża nigeryjczyka. Żadna z was mądrych inteligentnych nie wpadła na to że wiele z nas zna doskonale swoich mężów? Żadna z was nie wpadła na to że po 1000 debilnych wiadomości od zakochanych panienek człowiekowi sie nie chce odgarniać ziarno od plewu i sie po prostu blokuje wszelkie informacje?
Oh i wy biedne nieszczęśliwe bo wasz facet ma żone.. a gdzie wasz honor i ambicja? Czego w tym jeszcze siedzi? Bo co bo żona naiwna głupia tys jest mądrzejsza i on twój będzie? Jaaaasne. Na pewno.
I niestety rozczaruje was. Znam wiele par gdzie facet lubi skakać na boki ( no któż nie chciał by się czuc jak król gdy przez lata czuł się jak parobek) i znam też wiele gdzie faceci sa całkiem normalni, nie lataja na boki nawet do klubu nie chodza,
Aaa i taka mała rada....
Zwracajcie na to co kto pisze, to ze sobie ktoś napisze osiem postow pod osmioma innymi nickami nie znaczy ze jest innymi osobami. Trzeba być bardzo mało inteligentnym żeby nie zobaczyc że ten i ten nick należą do tej samej osoby. Dajecie się nakręcać bodajże 5 czy 6 osobom które tworzą cudne historie pod innymi nickami - tylko że tutaj zmiana nicka nie wystarczy. |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-09-11 22:00:04
DO PAULA:Powiem Ci szczerze ze masz racje i dobrze ze wreszcie ktos o tym napisal. |
autor: Agter (IP:188.33.126.*)
data: 2009-09-11 22:17:19
Sorry, Paula, ale złość przez Ciebie przemawia. Czyżbyś została zdradzona przez swojego męża i w ten sposób chcesz odpędzić potencjalne "kochanki"? Nie wiem czy wiesz, ale większość z tych dziewczyn o żonach nie wie, a oni twierdzą, że takowych nie mają, więc sorry, ale wina leży także po stronie takich mężów, być może jak Twój, a nawet o niczym nie wiesz... |
autor: Yoko (IP:83.30.203.*)
data: 2009-09-12 11:03:45
Agater, muszę się z Toba zgodzić. Paula, czy aby na pewno wiesz absolutnie wszystko o swoim mężu...? Bo ja z doświadczenia wiem, że wiele dziewczyn (żon) przymyka oczy i żyje dalej, a męża na necie w niebogłosy wychwala. Ja też kiedyś żyłam w nieświadmości. Mój facte ciężko pracował, każdą chwlię spędzał przy mnie, po prostu zawsze razem! Nigdy do żadnych klubów i knajp nie chodził, był miły i kochany, ot = facet jak facet. A pomimo tego miał romans i to pół roku! Ty Paula napisałaś coś, co mnie rozśmieszyło - że jesteśmy biedne, bo wieszamy się na zajętych facetach. Czy na serio jesteś aż tak cyniczna i zaślepiona, by myśleć, że one wiedzą, że koleś ma 5 innych lasek + żona...? Widać, że nie znasz Afrykańczyków. Ale ja tez tak miałam. Byłam wśród nich rok i nie zauważyłam nic złego. Do czasu... . |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-09-12 14:31:43
@ Agter
Czytam i czytam i nie moge znalezc gdzie dokladnie Paula 'odpedza' potencjalne kochanki?! Cokolwiek by nie powiedzilala to i tak ich nie odpedzi a maz jezeli zechce to i tak ja zdradzi.
I naprawde mi przykro, ze probujecie udowodnic calemu swiatu jak zli sa Nigeryjczycy i jak bardzo Was skrzywdzili. Robicie dokladnie to samo co niektorzy Afrykanczycy, ktorzy uwazaja, ze kazda nieprzyjemnosc ze strony bialego to od razu rasizm, bo oni zostali zle potraktowani wieki temu przez kolonizatorow.
Zarowo oni jak i Wy obnosicie sie ze swoim bolem i probujecie obrzydzic zycie calemu swiatu.
Get over it! |
autor: agborinka (IP:84.78.214.*)
data: 2009-09-12 15:15:31
Agter Paula ma racje i zapewne jest z tego typu co nie bawi sie w budowanie wlasnego szczescia na nieszczesciu innych bo to budowanie zamkow na piasku!
Moj maz tez jest typem domatora i przede wszystkim najwazniejsza jest dla niego rodzina, nawet jak chce zobaczyc ktoregos z kolegow to albo go zaprasza do domu albo jedziemy wszyscy razem. Wiec jesli szanujesz siebie znajdz mezczyzne ktory jest WOLNY i szanuje ciebie, nie tylko przymykac oczy na jego podwojne czy potrojne zycie i udawac ze jestes szczesliwa. Jesli oszukuje jedna ciebie tez oszuka, badz teo pewna, moze nawet ma rodzine w Afryce. Otwarte oczy i chec widzenia to podstawa |
autor: ja (IP:82.210.152.*)
data: 2009-09-12 19:59:30
pewnie ze paula ma racje |
autor: Paula (IP:77.255.219.*)
data: 2009-09-12 21:00:58
Agter czyzbys bardzo chciala byc potencjalna kochanka mojego meza?? Sorry ja ich odpedzac wcale nie musialam. Zadnego wysilku zreszta nie musialam w tym kierunku robic.
Yoko rozczaruje cie niestety. Ja obracam się w tym towarzystwie zawodowo i prywatnie od co najmniej 6 lat. Widzialam zapewne znacznie wiecej niz ty. Tylko roznica miedzy nami jest taka za ty wlazlas w to ja cma do swiatla kompletnie na slepo a ja z pelna swiadomoscia tego co robie i co mnie moze czekac. I ja teraz nie wyje na publicznych forach jaka to biedna nieszczesliwa (a tak na prawde naiwna jestem) tylko doskonale wiem co robie i wiem jakie mam zycie i co mnie moze spotkac. Wiem rowniez ze wystarczy miesiac i sie mozna polapac z kim ma sie doczynienia - jakby sie nie ukrywal malzenstwo lub stala partnerka nie sa takie latwiutkie do zbunkrowania gdzies gleboko.
To tyle ode mnie. Proponuje wam usiasc na czterech literach pomyslec o wlasnym zyciu bo niestety moje drogie Panie nie mlodniejecie a z kazdym dniem stajecie sie starsze i moze czas zamiast uganiac sie za Murzynami zaczac powaznie myslec o swojej przyszlosc. I skoro Murzyni sa dla was tacy Be to poszukac sobie jakiegos Polaka czy innego bialego faceta i zaczac budowac normalne zycie.
BTW to sie ładnie nazywa masochizm - włażenie w coś na własne życzenie mimo świadomości że to bolesne okropne. |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-12 21:38:02
przepraszam cię paula ale jawnie widac że nakrylaś meża na zdradzie i teraz chcesz sie odegrac na innych dziewczynach One nie ukrywają niczego tylko glośno mowią o tym ty zas ukrywasz coś i jeśli one są takie głupie i piszą tu wiec po co ty tu się udzielasz masz kochającego męża wiec poswiec dla niego ten czas no chyba że zdecydujesz sie powiedzieć jak cie zdradził i nie bedziesz udawała że tttttaaaak bardzo cie kocha |
autor: Agter (IP:94.254.225.*)
data: 2009-09-13 03:05:16
Odpowiedź kieruję do agborinka i nettle - bo napisałaś: "I naprawde mi przykro, ze probujecie udowodnic calemu swiatu jak zli sa Nigeryjczycy i jak bardzo Was skrzywdzili." - ja nikomu nic nie udowadniam, tylko Paula chyba myśli, że wszystkie dziewczyny, które wiedzą o żonie, nadal pakują się w taki "związek" - a tak NIE jest. Może część z nich tak, ale niech nie generalizuje. Kiedy ja dowiedziałam się o żonie "mojego faceta" natychmiast posłałam go do diabła. Wiec, sorry, Paula, ale nie wszystkie dziewczyny za wszelką cenę chcą budować szczęście na czyimś nieszczęściu.
I do Pauli: Ty chyba masz jakiś kompleks z tym wiekiem, bo ciągle powtarzasz, że tu "stare" baby siedzą. Żebyś się nie zdziwiła... |
autor: KODI (IP:82.177.66.*)
data: 2009-09-13 10:12:30
Znam jednego ktory przdstawia sie jako Bobby z Wiednia..Strasznie wysoki i umiesniony..Ma zone i corke (albo dwie) w Wiedniu.. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-13 10:20:22
paula, masz calkowita racje. skoro dziewczyny sa tak nieszczesliwe i oszukiwane, to po co nadal w tym siedza? nie lepiej sobie polaka poszukac??? znacie naszych mezow lepiej od nas- ich zon??? wiecie, ze na 100% nas zdradzaja? hah, same nie potrafilyscie poznac swoich facetow na tyle, zeby sie zorientowac, ze oni kreca. i kto tu jest naiwny? |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-13 10:42:29
usunięte na prośbę użytkownika |
autor: aaa (IP:79.173.4.*)
data: 2009-09-13 13:23:32
Paula ma czesci ma racje.Zdarzaja sie rodzynki co sa odpowiedzialni i nie lajdacza.Nie wszyscy nigeryjczycy sa tacy fakt,ale zdarzaja sie Ci dobrzy.Wiec nie uogolniajcie na tym forum, ze wszyscy.Ja znam rodziny co sa szczesliwe i odbiegaja od tego co tu piszecie.Rowniez spotkalam sie z tymi zlymi-nie przecze.
Ale w kazdym zwiazku trzeba byc ostroznym.Jak widze te dziewuchy ktore w ciaze zachodza po2 miesiacach albo co gorsza biora tak szybko slub to niech sie pozniej nie dziwia, ze im nie wychodzi.Jak mozna tak w krotkim czasie poznac faceta.
Badzcie uwazne i do zwiazku podchodzcie ostroznie, a nie wszystko w pospiechu..slub,dziecko i rozczarowanie- poszukiwanie zaginionego ksiecia i alimentow..
Nigeryjczycy sa cwani, ale nie wszyscy.A wy jezeli jestescie slepe i naiwne to na wlasne zyczenie. |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-13 14:27:22
jego BELLA dobrze napisałaś my kobiety wlasnie jesteśmy naiwne ale to nie my was zdradzamy tylko ONI nie obwiniajcie kobiet za zdrady meza to jemu czegoś brakuje w związku i szuka a jak znajdzie kłamie nastepną ja wiem to sama po sobie jak bardzo dałam sie nabrac na jego miłe slowa widzisz dopiero teraz dowiedzialam sie że miał zone i inna kobiete z ktora bedzie miał dziecko i z tego co wiem monika o której wczesniej pisałam jest z nim i wiem ze z żoną nie jest po rozwodzie czyli kłamie je obie cale szczescie że mnie już nie wiec zdradzone żony nie obwiniajcie kobiet tylko zapytajcie meża dlaczego? wam to robią ???? |
autor: emilka (IP:77.91.26.*)
data: 2009-09-13 17:03:08
KODI jaka jest mozliwość porozmawiać z Tobą prywatnie.Wolę być ostrozna,jesli to ta sama osoba.Bardzo proszę o info na maila:anushka_32@ymail.com.Dziekuję |
autor: Yoko (IP:83.30.207.*)
data: 2009-09-13 20:34:08
No Paula, skoro znasz to środowisko tak na wskroś i nie rusza cię to co widzisz to są dwa powody - albo potrafisz się tak odciąć, albo po prostu nie uważasz, że to co oni robią jest w jakimś sensie złe... . Szukasz winy po stronie polek - i masz rację. Jako kobiety jesteśmy naiwne, może nazbyt kochające, wybaczające... . Sęk w tym, że ja znam wiele kobiet, które wypowiadają się tak ja ty. To silne osobowości, pełne charyzmy, odwagi w pisaniu. W życiu są lwami - wszystko zdobywają, nad wszystkim panują, sa przepełnione życiową mądrością. I tu jest pies pogrzebany, bo kiedy się dowiadują, co tak na serio jest grane - zostają w tym bagnie, i nie chodzi tu o jedną zdradę. Jedną jakoś da się przeżyć... . Dlaczego tak silne kobiety potrafią się tak strasznie poddać...?
Mówicie, że nie wolno ich wszystkich wrzucać do jednego wora. A ja powtarzam - nie można, ale trzeba. Piszesz Paula, że poleciałam jak ćma w ogień...? Bardzo byś się zdziwiła. Ja znałam ich długo długo - zarówno ze związku jak i z różnych znajomości. Nawet mieszkałam z grupką studentów - co się wtedy naoglądałam, to wiem... . A mojego faceta znałam na dwa lata za nim zdążyliśmy być razem. I możecie mi wierzyć - on tak jak wielu jest i był typem domatora, kochającego męża itd. A jednak - tak jak każdy z nich to zrobił.
Jest jeszcze jedna kwestia. Dla mnie zdrada to nie tylko seks. To także ostry flirt, bujanie się z panienkami po klubach... .Potajemne smsowanie, nawet, jeżeli do niczego nie doszło.
Jeżeli trafiłyście na tych dobrych to się cieszę - ale nie usypiajcie swoimi postami dziewczyn, które dopiero zaczynają. One potrzebują, żeby ktoś im otworzył oczy. |
autor: Brawa dla Yoko! (IP:188.33.127.*)
data: 2009-09-13 21:10:13
Popieram w 100%. |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-09-13 21:21:22
'Odpowiedź kieruję do agborinka i nettle - bo napisałaś: "I naprawde mi przykro, ze probujecie udowodnic calemu swiatu jak zli sa Nigeryjczycy i jak bardzo Was skrzywdzili." - ja nikomu nic nie udowadniam, tylko Paula...'
Agter, tylko dwie pierwsze linijki byly do Ciebie! Nie napislabym 'próbujecie' do jednej osoby. Sorry, nie zrobilam przerwy miedzy odpowiedzia Tobie i ogolnym stwierdzeniem.
Wszystkim w zwiazkach z facetami z narodu Igbo polecam 'Purple Hibiscus'. Autorem jest Chimamanda Ngozi Adichie. Nie wiem czy zostala wydana po polsku. Fajnych rzeczy mozna sie dowiedziec. Np. czy rodzina Waszego faceta zwraca sie do Was nwunye m? Dlaczego maja ogromny dom w wiosce w ktorym mieszkaja tylko na swieta a przez caly rok wegetuja w malenkim mieszkanku w Enugu. Albo czy was facet byl ima mmuo w dziecinstwie na festiwalu Aro. Ale przede wszystkim jakiego traktowania mozna sie spodziewac od faceta wychowanego w tej kulturze.
Ta ksiazka to zadna laurka dla Igbo people. |
autor: Paula (IP:77.255.219.*)
data: 2009-09-13 21:29:45
To jesli dziewczyny nie maja wlasnej madrosci i potrzebuja informacji z zewnatrz o wlasnych wybrankach.. to wg mnie wogole nie powinny sie za to brac. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-13 22:21:45
Yoko napisala: "Jezeli trafilyscie na tych dobrych, to sie ciesze- ale nie usypiajcie swoimi postami dziewczyn, ktore dopiero zaczynaja. One potrzebuja, zeby ktos im otworzyl oczy".
to znaczy, ze co??? mam nie pisac, ze mam normalnego, kochajacego meza, bo przeczyta to jakas dziewczyna, ktora trafi na zlego i bedzie pozniej zawiedziona? a co to ma do rzeczy? skoro jedna trafila na zlego, to musi o tym oglosic swiatu, bo z pewnoscia wszystkie pozostale dziewczyny tez trafia na zlych??? i na poczatku zwiazku juz nalezy go spisac na straty, bo koles jest nigeryjczykiem? pokretna folozofia... |
autor: Inka (IP:77.115.142.*)
data: 2009-09-14 10:14:41
Jeśli mam być szczera, a chodzi mi to po głowie od jakiegoś tygodnia...
Znam kilku nigeryjczyków, moja przyjaciółka spotyka się z jednym i temat nie jest mi obcy, sama również miałam z nimi do czynienia.
Jest podstawowa różnica między nigeryjczykiem, a nigeryjczykiem-europejczykiem. Nie docierało to do mnie do momentu, w którym jego koledzy nie zabrali nas na to ich sławne "african food".
Miejsce bardzo przyjemne, jedzenie smaczne ale to co sie dzieje z tymi dziewczynami to jedna wielka katastrofa!!!
Załamujecie mnie! Przykład: Pewnien bardzo przystojny i młody nigeryjczyk, podejrzewam studencik przez cała noc bawił się, tańczył, ale ze swoim kolegą. Siedząc ze swoją przyjaciółką jedynie obserwowałyśmy ich zachowanie. Obok kręciły się trzy dziewczyny. Nie oszukujmy się, zaniedbane, otyłe, zero klasy. Zachowanie również pozostawiało wile do życzenia. Idąc dalej. Panowie z tego towarzystwa jak wcześniej wspomniałam nieźle się bawili, a one gdzieś tam starały się w dość hańbiący sposób dla kobiety pokazać, że są. Pod koniec wieczoru, którym dla mnie było zjedzenie kolacji, a dla nich kolokwialnie pisząc "nawalenie się " piwem dziewczyny zaczęły się kleić do tych chłopaków. Byłam w kompletnym szoku, kiedy jeden z nich przytulił tą dziewczynę i powiedział "my wife". Halo! Chyba coś tu jest nie tak? Jestem z Tobą, ale Cię olewam i się ciebie wstydzę! Jestem z Tobą bo zależy mi na papierach!
Przecież to widać gołym okiem! Więc po co się dziwić, że później takie rzeczy się dzieją, że szukacie swojego męża na forum w internecie!
Nie spodziewajcie się tego, ze nagle jakiś nigeryjczyk przyjedzie do Polski i zmieni swoje obyczaje, kulturę i przyzwyczajenia bo zakochał się w dziewczynie. Im zależy jedynie na stałym pobycie, a że nie mają kasy aby zapłacić dziewczynie za ślub to wybierają głupie i naiwne, które przez chwilę czują się księżniczkami, a później gdy facet je zdradza płaczą na forum!!!
Nie twierdzę, że wszyscy są tacy. Wcześniej podawałam przykład normalnego związku mojej przyjaciółki z nigeryjczykiem. Z tym, że Pan A. ma już stały pobyt, jest mężczyzną, który ma własną firmę i nie naciąga mojej przyjaciółki na kolacje. Wręcz przeciwnie sprawia, że jej życie jest łatwiejsze i nie musi płakać na forum. |
autor: Gość (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-14 11:23:09
usunięte na prośbę użytkownika |
autor: Natalia1980 (IP:82.160.113.*)
data: 2009-09-14 13:59:46
jogoBELLA, ale skoro fakty są takie, a nie inne, to czemu dziewczyny mają nie pisać źle....? a może lepiej - co z tego, że zostały oszukane, niech piszą dobrze o nich.........?! litości........ |
autor: Kokoko (IP:62.21.3.*)
data: 2009-09-14 19:41:54
Aby dokładnie zrozumieć podstawy pewnych zachowań w określonych kulturach, trzeba poznać je u źródeł, tak jak pisały dziewczyny.
Bardzo ciekawe zdanie znalazłam o Nigeryjczykach Igbo :
" G.T Basden noted an interesting nature of male/female relationship among the Igbo. He wrote that Igbos do not have ‘love’ in the western sense; they have instead what they refer to as ‘ifunanya’ literally meaning ‘to see in the eye’ – something which obviously means more to Igbos than its literal interpretation may represent. Nevertheless, Igbos are disarmingly pragmatic about love and infatuation – the women do not expect sonnets, they want to know the man can financially provide for a wife and children. The men are not satisfied with beauty alone; they want good, intelligent housekeepers."
A całość, równie ciekawa, jest tutaj. Nie wierzcie w to, co Wam opowiadają, bo opowiadają nawet nie połowę tego, co usłyszałyście.
Jeszcze raz ponawiam swój apel, uważajcie na Solomona Eze, Zielona Góra - ma żonę dla papierów i wkrótce wyjeżdża do Holandii. Był ze mną, ale zapomniał mi o tej żonie powiedzieć :)
A propos ślepych żon. Nie dalej jak kilka dni temu napisał do mnie na pewnym portalu randkowym jeden z dość znanych w stolicy Nigeryjczyków. W profilu miał zdjęcie i statud : rozwiedziony. Wiele osób wie, że on ma żonę. Wysłalam tej żonie link do profilu, jego nr telefonu na znak tego, że sam mi go dał. Dostałam odpowiedz, że ktoś się podszywa pod niego, i że to nie jest jego zdjęcie (dodam, że na zdjęciu miał bródkę) - to się nazywa zaślepienie! |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-14 20:18:14
NATALIA, ale one pisza, ze wszyscy tacy sa! a to nie jest prawda! pisza, ze kazda zona byla/jest/bedzie zdradzona. guzik prawda. no chyba, ze sie przespaly ze wszystkimi nigeryjczykami w polsce i wyrobily sobie zdanie...
do ostatniego "goscia"--- czy ty naprawde myslisz, ze jak sobie zmienisz nick to nikt sie nie zorientuje, ze podajesz sie za rozne osoby??? |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-14 22:00:54
do Jogobela wpisujac drugi raz na forum z zapytanie o pana Joe poprostu zapomnialam wpsiac swojego nicka Beata zona Johna ale nie ukrywam ze ja i gosc to te same osoby .....a juz nie trzeba byc takim drobiazgowym a jakbys patrzyla dokladnie to w jednym wpisie Beata zona Johna i GOSC jest podane to samo gg wiec jak moge byc dwoma osobami??echhhhh |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-14 22:23:53
DO ZONY JOHNA, oki oki moze tak wyszlo przez przypadek, ale chyba sama zauwazylas, ze na tej stronce nie nalezy do rzadkosci kilka roznych nickow z tym samym IP... |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-14 22:49:01
usunięte na prośbę użytkownika |
autor: Beata zona Johna (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-15 00:21:01
usunięte na prośbę użytkownika |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-15 09:06:21
O tak, Kokoko trzeba poznać kulture masz rację, ale nie zawsze można to zrozumiec mimo najszczerszych checi.
Przesyłam ciekawy link o kulturze Igbo własnie: www.youtube.com/watch?v=PPt1kH6_afo
Pod filmikiem sa ciekawe komentarze Nigeryjczyków m.i.,ze ogladając to, czują sie jak w domu i, że sa dumni z takiej kultury. Warto zobaczyc, jest kilka czesci.
Inka, masz trochę racji, ale za bardzo uogólniasz, poniewaz nie wszystkie z nas są otyłe,zaniedbane i bez klasy i muszą sie narzucac męzom w taki sposób. To co opisalas zdarza sie, ale uwierz duza grupa oszukanych dziewczyn nie ma z tym co opisalas nic wspolnego. A zdradzane po ślubie sa równiez sliczniutkie dziewczyny które kochaja ich calym sercem, niekiedy wlasnie nawet z takimi kaszalotami z twojego opisu, byle tylko zdradzic i poczuc chwile seksualnej adrenaliny. |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-15 09:15:48
Inka, tylko,zeby Nigeryjczyk stal sie Panem A, z twojej opowiesci i byc gotowym na nowy zwiazek, to niestety najpierw musi zlamac przynajmniej jedno serce jednej zony. Bo stały pobyt nie bierze sie z nikad. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-15 09:25:26
do beatazonajohna--- nie wiem kto to, ten czlowiek.
p.s.
uwazam ze wiele dziewczyn, ktore trafialy na tych zlych, jest samych sobie winna. nie wszytkie, ale wiele. jesli sie poznalo kolesia i on jest tu legalnie, mowi ze nie ma zony, nie studiuje, to czemu żadna sie nie zastanowi na jakiej podstawie on jest tu legalnie??? jesli koles po kilku dniach proponuje slub, zaprasza do mieszkania, ktore ewidentnie nie jest jego, czesto nie odbiera telefonow, to o czym my w ogóle mowimy??? wierza im, bo chca wierzyc, a ci panowie tylko na to licza... mimo wszystko chce podkreslic, ze ja trafilam na tego dobrego (niestety dopiero za drugim podejsciem) a to co ten pierwszy wyczynial--- z perspektywy czasu wiem, ze gdybym nie byla zaslepiona, po 3 spotkaniu powinnam wiedziec, ze to oszust... wiec nie genaralizujcie, ze wszyscy sa zli. bo ja mialam do czynienia z takim i z takim. moj maz mnie nie leje, placi rachunki, kupuje mi prezenty, dba o moje dziecko, wraca na noc do domu, zawsze odbiera telefon. mam normalny dom pelen ciepla, milosci i zrozumienia. i szlag mnie trafia jak jakas laska pisze, ze nie znam dnia ani godziny bo on na pewno mnie zdradzi albo zostawi zaraz jak dostanie papiery. karte dostal, i co? jest dalej ze mna. a ja nie jestem ani stara, ani brzydka, ani zaniedbana. mam dobra prace, mieszkanie, swietne wysztalcenie i wyszlam za niego bo chcialam, a nie dlatego, ze nikt inny mnie nie chcial!
pozdrawiam wszystkie szczesliwe zony i dziewczyny, bede za was trzymac kciuki. a tym, ktorym sie nie powiodlo w zwiazku zycze, zeby wszystko sie ulozylo. wasza druga polowka gdzies na was czeka. moze znajdziecie wreszcie szczescie, a tych nic nie wartych zostawicie w spokoju, bo nie warci zeby nimi sobie glowe zaprzatac. sprawiedliwosc i tak nadejdzie!
pozdrawiam |
autor: nusia (IP:94.254.194.*)
data: 2009-09-15 14:12:31
kilka tygodni temu czytałam z niedowierzaniem wypowiedzi na forum i nie sądziłam, że ja też mogę dać się nabrać na miłość ze strony nigeryjczyka... od kiedy zaczęłam studiować rok temu poznałam wielu wspaniałych przyjaciół, którzy są murzynami-głównie z kamerunu. ale niestety wszyscy ktorych znam z nigerii są tak samo podli i mają na celu tylko swoje korzyści. ja z seunem z nigerii może nie byłam długo bo tylko 3 miesiące ale naprawdę go pokochałam i mu ufałam. było cudownie, po prostu idealny facet pod każdym względem: jeszcze nikt tak o mnie nie dbał i nie prawił komplementów, mogłabym mowic o jego zachowaniu w samych superlatywach. moja rodzina go zaakceptowała i bardzo polubiła. nagle po 2 tygodniach dowiaduje sie od niego ze on musi wziasc slub w tym roku i jesli ja na to nie jestem gotowa (mam 20 lat) to on sobie znajdzie inna kandydatke? i gdzie tu jest miłosc? to po prostu był szantaz, bo wiedzial jak bardzo go kocham i ze moge dla niego zrobic prawie wszystko a jemu chodzilo tylko o dokumenty! dziewczyny, naprawde Was uczulam na związki z nigeryjczykami, oni wcale nie muszą byc z plemienia igbo o ktorym sie slyszy złe opinie, ale i tak okażą się podłymi cwaniakami. tak jak mowilam widzialam w kolo wiele zwiazkow z nimi i wszystkie konczyly sie tak samo... tak samo tragicznie dla dziewczyn... szczescie dla mnie ze seun tak szybko pokazal swoje prawdziwe oblicze. jesli ktoras jest szczesliwa ze swoim to zycze z calego serca zeby to trwalo jak najdluzej, ale ja trzymam sie od nich z daleka. pozdrawiam |
autor: Gość (IP:98.197.93.*)
data: 2009-09-15 17:09:54
Nettle, tutaj masz link:
http://www.youtube.com/watch?v=fsJoPEo142Q
wsluchaj sie szczegolnie miedzy 8:30 a 12:12 m. To odpowiedz pani Adichie na Twoj i temu podobne komentarze nt Purple Hibiscus i stereotypu mezczyzny Igbo. Co za zbieg okolicznosci, jakby mowila bezposrednio do Ciebie. |
autor: lukrecja (IP:78.88.99.*)
data: 2009-09-15 22:27:41
do kwazimodo!!
film z linku jest nie dostępny a chętnie bym obejrzała |
autor: Gość (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-16 05:27:11
nie wpisze teraz swojego nicka gdyz ten kto wie to bedzie wiedzial ze to ja....otoz Chcialam zaciągnąć wszelkich informacji o panu ze stadiou kilka postow wyzej jest moja wiadomosc...z moim gg;) otoz przed chwila ten pan do mnie dzwonil z pretensjami czemu jego imie jest w necie.......nie chce byc beszczelna nie mila ale sa dziewczyny ktore donosza co tu sie dzieje do czarnych ......jest to smieszne aczyloklwiek bawi mnie do łez......moze napisze wprost bo zawsze to co mysle to mowie....Julio i Moniko bo wy do mnie pisalyscie i to jako jedynym z tego kregu wysylalam zdjecie tego pana .....jezeli on je zobaczy a dowiem sie to od niego to bede bardzo zla.......normalne konfidenstwo.....jezeli ktos mysli ze mnie to smuci czy tez martwi ...wcale nie:) oprócz tego ze jest wczesnie rano i zostawialam postawiona na nogi to jest ok;) Mum is popular;D A DLA TEGO KTO TO ZROBIL WIELKIE POZDRO I PYTANIE PO CO TU ZAGLADA JAK DONOSI WSZYSTKO CZARNYM NORMALNIE WSTYD ZE SA TAKIE POLKI!!p.s nie chce oskarzac cie julio moniko ale pamietaj ze tylko ty masz moje wspolne zdjecie z nim i ty tez opowiadalas ze znasz go osobiscie....a ja sie dowiem z ciekawosci kto to powiedzial i obiecuje ze to tu napisze ;:P:P |
autor: do jogoBELLA (IP:83.26.70.*)
data: 2009-09-16 09:12:12
Dziecko jest Twoje czy Wasze? |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-09-16 23:57:08
Az wypiekow dostalam kiedy przeczytalam, ze Chimamanda Adichie bedzie mowila cos do mnie! Sorry, nie tylko do mnie, ale i do autorów podobnych do mojej opinii (czyli jakiej?!). Nie moglam sie doczekac az sie zbuforuje. Trwalo to wieki. W koncu! JUZ! Slucham i slucham i nie moge pojac jak to moze byc do mnie.
Gdzie ja napisalam lub zasugerowalm jacy to WSZYSCY Nigeryjczycy sa Papa Eugene?! Ja wole myslec, ze jest tez troche takich jak swietej pamieci maz Aunty Ifeoma. |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-17 08:45:58
Hm, dziewczyny - ja mam w sobie bardzo dużo gniewu i złości, ale niestety - narastała ona przez długie lata. Podziwiam te dziewczyny, które doznały bólu z ich strony, a nadal potrafią ich bronić i adorować. jogobella - czy na serio nigdy niczego z nimi nie przeżyłaś? Ja się nie martwię o laski z dyskotek w białych kozaczkach, ale o dziewczyny, ktore oddają całe serce... .Ja znam dziesiątki takich, które opisują mi swoje dzieje na mailu czy na gg. Natomiast prawdą jest teoria, że jak jakaś już wdepnie, to potem w tym tkwi... .Ale to wynika ze strachu, wstydu, upokorzenia. oddało sie własny honor, rodzinę, stres i samą siebie, po to, aby potem tak po prostu wracać na kolanach do rodziców i ich przepraszać...? By powiedzieć całemu światu - mieliście rację? Wiele z was - tych w związkach bez skazy - nie potrafi sobie tych wszstkich uczuć wyobrazić, bo one wychodzą dopiero w momencie kiedy to się dzieje... .
Bolesna prawda jest taka, że Polskie, A GŁÓWNIE WARSZAWSKIE ŚRODOWISKO AFRYKAŃCZYKÓW JEST ZATRUTE. Dlatego każda, ABSOLUTNIE KAŻDA DZIEWCZYNA KTÓRA WCHODZI W ZWIĄZEK POWINNA SKANOWAĆ FACETA tak długo, aż będzie miała pewność. I tu chodzi mi o to, żeby facet, ktory "wydaje się" być uczciwy nie przeszedł przez skaner za szybko, bo to urodzeni kłamcy i aktorzy, jakich świat nie zna... . Niestety - zaczynając być z afrykańczykiem TRZEBA założyć, że on jest zły i zdradziecki, a dopiero potem się przekonywać, jaka jest prawda. Może wtedy coś się w Polsce poprawi...?? |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-17 08:48:33
Gościu - a donoszenie co się dzieje na necie jest rzeczą całkowicie powszechną. To właśnie jest to zaślepienie, o ktorym ciągle jest mowa. A te które donoszą, próbują urosnąć w ich oczach, może liczą, że będą bardziej kochane...? |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-17 09:36:57
No rzeczywiscie link nie działa, gapa ze mnie. Wejdzcie na stronę www.youtube.com i w wyszukiwarce wpiszcie : Oderigwugwu Vol 2 part c . Jest wiecej czesci, ale pod tym filmem są akurat ciekawe opinie.
Beatka, tak to juz jest z tymi dziewczynami, na rózne sposoby zabiegaja o ich wzgledy i walcza o nich. Tutaj pisza, ze sie wyleczyly z czarnych, bo oni przeciez są tacy zli a za chwile wychodza na randke wlasnie z kolejnym czarnym lub z tym, o którym przed chwila pisaly jaki to zły chlopak jest. Moim zdaniem, szukajac informacji o jakims facecie podajesz za duzo danych i szczegolów, podajesz nawet adres. Nie zdziwilabym sie gdyby ktoras tam specjalnie pojechala szukac przygod, wiem do czego zdolne sa dziewczyny z parciem na czarnych, pisalam tutaj juz o tym drugiego wrzesnia. Przemysl to, bo za chwile oni puszcza o Tobie plotkę, ze jestes niebezpieczna w tym temacie i nie bedą chcieli sie spotykac. |
autor: Kokoko (IP:62.21.3.*)
data: 2009-09-17 12:49:39
A ja wiem, że czarni sami tu zaglądają, bo nawet mi mówił znajomy. Wszyscy, którzy mają net, znają ten adres ( no, większość), nawet jesli nie rozumieją po polsku, to są na tyle inteligentni, że kopiują sobie tekst do translatora i voila!
Ja z kolei mam wymierny skutek podawania czarnym numeru telefonu - od wczoraj pisze do mnie jakiś idiota podający się za Jamajczyka z Poznania. Coś tam o mnie wie, ale tylko tyle, na ile podawałam o sobie informację poznając kogoś w necie itd. więc na bank ktoś mu przekazał numer, albo się podszywa.
Chrzanię poufność , czy ktoś zna jakiegoś Jamajczyka z Poznania? Przedstawia się jako Michelle. Numer - 790669643
Proszę o pomoc w identyfikacji. Ten koleś gada złe rzeczy na czarnych w Wawie i nalega, by się z nim spotkać na dworcu pkp w Poznaniu. |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-17 16:20:11
wiesz Beata zaczym zaczniesz osadzac upewnij sie gdzie i o co wypytujesz i nie strasz bo mnie to nie obchodzi ze mialaś meza traktowal cie zle pisalas jacy czarni są zli itd a teraz nagle pytasz o nowego za pere dni bedzie to samo i potem bedziesz znowu pytała o kolejnego, z tego co wiem to podajesz swoje gg ciagniesz dziwczyny za jezyk i to ty sprzedajesz co i kto mmowi o czarnych a na forum tak sie udzielsz po cholercie to robisz??? |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-17 21:47:19
DO Juli;-) wiesz co oczerniac mnie to nikt nie bedzie.....nigdy nikogo nie sprzedalam !!!!udzielam sie na forum bo mam na to ochote.....sama do mnie napisalas a potem dalas gg do moniki........zaczelas gadac ze mam go zostawic ...a tak naprawde to o nim nic nie wiesz......i nie pozwole zebys mi tu psula opini bo wiele osob z tąd mnie zna i nigdy zlego slowa nie powie na mnie!!!a jak ktos tu klamie to tylko ty podajac sie wczesniej za monike i julie 2 w 1;) wiec wypraszam sobie zebys pisala negatywnie na moj temat......aha i nigdy nikogo za jezyk nie ciagne..... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-17 21:54:01
do Kwazimodo;) wiesz o te dziewczyny to sie nie martwie hahaha bo jak jakas by podeszla to zastanie mnie w domu:) takie sa najpierw cie sprzedadza a potem wine na Ciebie zwalają......aha do Juli........!!!!!!!!!!!!!!no i co ze mnie skrywdzil??? co do konca zycia mam byc sama??? bialy czarny to ten sam czlowiek zarówno polak jak i afrykanczyk moze skrzywdzic....Pozdro dla osoby ktora dalej mowi co sie tu dzieje;) myslisz ze sie tym przypodobasz ...boze masakral..... |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-17 22:10:27
No no dziewczyny. Grunt to PATRYJOTYZM a nie IDJOTYZM...:/ Widzę że powoli to forum przechodzi w miejsce gdzie dziewczyny, żony bądź kochanki walczą między sobą o tego jednego, takiego "biednego" Nigeryjczyka. Ciekawe czy on to doceni...hahaha. Droga Julio-Moniko to się tyczy głównie Twojej/Waszej osoby. Mówisz że zrozumiałaś już jacy oni są i szkoda Ci tych wszystkich żon. A zarazem co robisz?? Myślisz że jak polecisz do któregoś czarnego i powiesz mu co się dzieje to zyskasz u niego? Grubo się mylisz. Ale cóż z czasem człowiek dochodzi do dobrego wniosku. I nie mów że Beata ciągnie za język i sprzedaje którą kolwiek z nas? Bo tak nie jest- i mogę to zagwarantować. To jest jedna z tych osób (na tym forum), która stara się uchronić takie naiwne dziewuszki jak Ty/Wy przed tym co złe. Ale cóż Twoje/Wasze życie.
Do kwazimodo: "Tutaj piszą, że się wyleczyły z czarnych, bo oni przecież są tacy źli a za chwile wychodzą na randkę właśnie z kolejnym czarnym lub z tym, o którym przed chwilą pisały jaki to zły chłopak jest"- czy to przypadkiem odnośnie mojej osoby? Jeśli tak to się mylisz. Ja po doswiadczeniu z jednym z Nigeryjczyków, podziekowałam co zostało wyżej napisane- za duże RYZYKO jak dla mnie. Wole spokojne życie. |
autor: Adora (IP:77.254.144.*)
data: 2009-09-17 22:33:56
Yoko, jako żona afrykańczyka, niby za co ja mam przepraszac rodziców jak się nie uda? Jak sie małżeństwo polaków nie uda to MUSZĄ kogos przepraszać? JA MUSZE przepraszac bo moj maz urodzil sie czarny?!? Moze MUSZE tez przepraszac, ze moje dzieci NIE SA BIALE?!?
Afrykanczycy, Nigeryjczycy sa tacy sami jak kazdy inny. Ich zdrady i "wyczyny" rzucają sie bardziej w oczy bo sa u nas w PL mniejszoscia.
Moj maz (od wieluuuu lat) byl jest i bedzie wspanialym mezczyzna. I nie dlatego, ze jest czarny, zolty, niebieski... ale dlatego ze jest dobrym czlowiekiem. |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-18 07:57:13
do Anety ja nie szukam nowego faceta jak beata ja dostałam ostrą szkole i prosze cie nie mow mi tez ze to ja kogoś sprzedalam Beata niech sie upewni jesli mysli ze czarni faceci nie czytają tego co my tu piszemy to sie myli i to bardzo sama podaje jego dane a potem szuka innego i tak JA zrozomialam jacy oni są wiec nie wypytuje o kolejnego a ciekawe jesli beata jest taka cwana to niech sie dowie kto sprzedal mu takie info i mysle ze bedzie miała odwage i sie przyzna i przeprosi bo ja staralam sie jej pomoc i jesli mysli ze go nieznam to sie bardzo mocno myli ja juz nic nie powiem |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-18 08:01:17
ANETA TO SĄ TWOJE SLOWA KTÓRE PISAŁAŚ DO KWAZIMODO SĄ DOBRE SAMA WIDZE ZE POTEPIASZA ZA CHWILE PISZESZ COS INNEGO |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-18 10:23:57
O rany Julio, czy ty wiesz o czymś o czym sama nie wiem?? to ciekawe... Dobra rada: najpierw poczytaj opinie a potem wypowiadaj się...:D |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-18 10:45:22
czytam i własnie sie przekonałam po rozmawie z Beatą na gg o co tu naprawde chodzi myslę tylko ze Beata już wiecej nie bedzie sie tu udzielała bo jesli to zrobi to znaczy ze jest to forum bardzo zakłamane i fałszywe dziewczyny ktore faktycznie potrzebuja pomocy dostają jedynie stek kłamst prawda Beatko?? |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-18 12:00:03
Aneta, to nie było do Ciebie. Ja nie wnikam, kto sie z kim umawia, to jest kazdego indywidualna sprawa, jak komus mało krzywd dotychczas sie przydazyło z ich strony i chce wiecej, proszę bardzo, przynajmniej bedzie co czytac za pare tygodni na tym forum.
A ktos dotrwał do końca filmów o kulturze Nigeryjczyków? Jakies komentarze i spostrzeżenia? Moze wypowiedza sie te panie, ktore uwazaja ze oni są tacy sami jak kazdy inny... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-18 14:05:42
Po pierwsze nie szukałam nowego faceta tylko sam się znalazł:) piszesz Julio ze on taki zly jest.....moze był zły....bo trafiał na złe osoby które były dla niego tylko zabawką...........sam mi to powiedział ze sie poprostu bawił.......nie mówie ze jest idealny .....bo nikt nie jest.....jezeli kłamie to prędzej czy póżniej to wyjdzie.....kazde kłamstwo ma krótkie nogi.....tak pisałam ze czarni są żli ale NIGDY NIE MÓWIŁAM ZE WSZYSCY SA TACY SAMI !!!!!!!!!!!!!!i czytaj ze zrozumieniem........Julio.....piszesz jakies chore rzeczy ze bylas tam w mieszkaniu itp ze szuka zony dla papierka......jestes poprostu zabawna sama wszystko sprzedajesz ..... Aneta ma racje wpierw poczytaj opinie a potem sie wypowiadaj!! |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-18 16:45:15
Julia wez se wrescie daj spokoj ok........fakt twoja rozmowa ze mna na gg pierwsza byla dosc interesujaca .....ale nie poparlas tego zadnymi dowodami....a nawet sama nie wiesz do konca kim jest ten czlowiek...a pisac na forum sobie bede bo taką mam ochotę;] jezeli ktos tu jest falszywy to przepraszam Cię bardzo ale Ty nie pamietasz jak pisalas na forum pod nickiem Julia i Monika....??? to ty udajesz 2 osoby zarówno tu tak jak i na gg.....;-) jezeli tak sadzisz ze wiesz gdzie on mieszka to zapraszam na kawe;] bo sadze ze nawert nie przechodzials pod tym domem.......masakra........ |
autor: julia (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-18 17:21:59
ja Beatko zrobiłam porownia co pisałaś i piszesz na forum a co w prywatnej rozmowie oczernilaś mnie o sprzedanie czegoś czego nie zrobiłam i jeśli tak cie kocha to niech ci powie kto mu powiedzial i nie sprzedaje pytałaś wiec odpowiedzialam ci ty jestes jeszcze gorsza bo wszystko przekreciłaś pisalaś mi ze masz dowody na to ze ma inne kobiety UKRADŁAŚ z jego tel ich numery wydzwaniasz tam to gdzie twoje zaufanie a i jeszcze jedno pisałaś ze zyczysz mu jak najgorzej wiec gdzie tu jest miłość ???? |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-18 18:35:55
ha ha ha, drogie panie, zanada. najpierw oczerniaja facetow z nigerii, montuja jakies listy goncze, rozpuszczaja ploty, po czym spotykaja sie nastepnym kolesiem. slow brak na to po prostu. i po co wypisujecie tutaj takie rzeczy o nich??? zeby "ostraszyc" inne dziewczyny, a tym samym zmniejszyc "konlurencje"??? same sobie wlasnie wystawilyscie opinie o sobie i waszym poziomie mentalnym. mam nadzieje, ze kazda nowa dziewczyna, ktora tu zajrzy od razu dojdzie do sedna, kto jest kim, i kto klamie. wstyd, dziewczyny, wstyd... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-09-18 19:16:37
Nie mam jego zadnego numeru telefonu a pisalam tak by sprawdzic ciebie.... nie potrzebuje jego numerow telefonu bo jak bede chciala to sam mi je da....nigdy na niego zle nie mowiłam ...tylko pisałam ze mam juz tego dość........uzylam brzydkiego slowa ale to nie bylo kierowane do niego......a kto ci powiedzial ze to jest milosc??? milosc sie buduje dlugo....zarówno on jak i ja mamy zaufanie do siebie ......a milosc to przyjdzie z czasem...nie chce mi sie juz pisac do ciebie i o tobie bo to forum sie nudne zrobi... ;-)A JAK CHCESZ POGADAC TO PRZECIEZ WIESZ GDZIE ON MIESZKA WIEC ZAPRASZAM:) |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-18 19:22:24
Widzisz Adora - totalnie nie wiesz o co chodzi... .Gratuluję męża, dzieci i wspaniałych rodziców. Powinnaś za to dziękować Bogu każdego dnia, bo niech ci się nie wydaje, że to norma. Większość z nas wiążąc się z czarnym wywraca swój świat do góry nogami. Wiele dzieci odwraca się od rodziców, którzy zamieniają życie w piekło. Czasami nawet wierni przyjaciele mówią otwarcie, że małżeństwo czy związek z czarnym jest zły. Powtarzają ci to do upadłego, dobijają cię domysłami i radami pt "zostaw go, będziesz żałować". A potem, kiedy już jesteś po ślubie - wbrew całemu światu odkrywasz kim jest ukochany mąż... . I wyobraź sobie - przyznać całemu światu "tak, mieliście rację, popełniłam błąd!!". I potem przez resztę życia będziesz słuchać, jaka to byłaś głupia, jak wszystkich zdradziłaś i jak to teraz wracasz na kolanach na łono rodziny. Znam wiele takich historii, a sama z moją rodziną przechodziłam piekło. Dlatego nie wrzeszcz z taką pasją, skoro nie wiesz w ogóle o czym piszę... . Pozdrawiam i życzę dalej udanego życia rodzinnego ;) |
autor: Gość (IP:83.26.85.*)
data: 2009-09-18 19:45:13
Julia odezwij się na numer gg 1811521 . Wiem cos co może Cie zainteresować. Nie o Kenie ;) |
autor: Agter (IP:82.160.113.*)
data: 2009-09-19 10:35:57
Yoko, ja mam także dużo doświadczeń z Polakami i uwierz mi, że oni też potrafili mnie baaardzo zranić - bardziej niż Afr., a jakoś dalej partnera "szukałam" wśród nich, więc co to ma do rzeczy czy "bronię" Afr. czy Polaka (przykładowo), skoro i jeden i drugi może być tak samo skończonym złamasem, jak i dobrym człowiekiem. Przecież przez to, że raz się zawiodłam na Afr. to nie oznacza, że już nigdy z żadnym nie spróbuję (to samo dotyczy Polaków i innych obcokrajowców). Ciekawe, czy gdybym napisała, że Polak mnie bił i był alkoholikiem (bo tak się czasem kojarzą Polacy), to powiedziałabyś "oni tacy są, po co się pchasz znów w związek z Polakiem"? Oczywiście - być może większe jest prawdopodobieństwo, że zdradzi Cię np. Nigeryjczyk niż Polak (szczególnie taki, który obraca się w warszawskich klimatach), ale skoro raz się nie udało, nie oznacza, że drugi się nie uda. |
autor: Gość (IP:83.26.89.*)
data: 2009-09-19 17:02:35
Adora i Agter nie wiem jak Wasze otoczenie ale moja rodzina i znajomi okreslaja wartość człowieka przez pryzmat tego czym sobą reprezentuje: wykształcenia, rodzaju pracy (pomine fakt że Nigeryjczycy częściej zdradzają). Powiem tak że dla dziewczyny z moim wyższym technicznym wyksztłceniem i stanowiskiem, handlujący butami na czarno, na stadionie mąż to żaden rarytas. Kogoś innego u mego boku oczekiwali moi rodzice.
Zgadzam się z Yoko. |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-09-19 19:52:55
Gosciu:
Nie, to MOJA rodzina i znajomi okreslaja wartosc czlowieka przez pryzmat tego czym soba reprezentuje: SZACUNEK DO DRUGIEGO CZLOWIEKA, UCZCIWOSC, UCZYNNOSC ... mozna tak dlugo. Gdyby wyksztalcenie i rodzaj pracy mialy znaczenie, musialbym przekreslic moja babcie, ktora skonczyla podstawowke, mieszka na wsi i cale zycie wykonywala prace fizyczna (bo przeciez umie tylko czytac i pisac) a musialbym stwaiac na pedestale mojego wujka (wlasciwie meza cioci), ktory ma mgr, jest powazanym nauczycielem, a od 10 lat zdradza moja ciocie i lubi sobie popic. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-19 20:00:01
okreslasz wartosc czlowieka na podstawie jego wyksztalcenia i pracy??? A nie tego, jakim czlowiekiem jest, nie na podstawie jego cech charakteru, zachowania, postepowania, tego jak traktuje drugiego czlowieka??? az mi cie zal, naprawde. piszesz ze jestes wyksztalcona, i co? ani w szkole ani w domu nie nauczyli cie tej prostej prawdy, ze nie po pozorach sie ludzi ocenia? |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-19 21:35:46
Najważniejsze w człowieku jest jego serce- nie to na jakim poziomie zakończył swoją edukacje. Czy jest uczciwym, szczerym i dobrym człowiekiem. Nie każdy jest geniuszem. Nie każdy musi mieć mgr czy też doktora. Liczy się to co reprezentuje swoją osobą-kultura i szacunek. Znam wiele osób które nie pokończyły szkół (fakt, faktem że teraz ogromnie tego żałują) i są bardzo kulturalni, o ogromnym sercu. |
autor: Gość (IP:188.33.152.*)
data: 2009-09-19 22:02:09
Czy ktoś zna Nigeryjczyka o imieniu Obioma - kumple mówią na niego Obi?? Jest z W-wy. Prawdopodobnie pracował kiedyś na stadionie. Jeśli ktoś coś wie, proszę o wiadomość - kk_s@gazeta.pl. |
autor: Gość (IP:83.19.132.*)
data: 2009-09-19 23:08:45
Jogobella, Aneta zgadzam sie z Wami najwazniejsze jest dobre serce i szacunek, ale ja wiem co ma na mysli gosc, poniewaz moja rodzina rowniez ocenia ludzi poprzez wyksztalcenie i stanowisko. Nie twierdze ze jest to dobre ale tak sie zdarza w wielu rodzinach i co wtedy zrobic? ukrywac sie ze swoim niewyksztalconym mezem? |
autor: mummy (IP:79.97.98.*)
data: 2009-09-20 02:56:25
mam meza nigeryjczyka, 3 lata jestesmy malzenstwem, znamy sie prawie 4.jestem po kilku nieudanych zwiazkach z nigeryjczykami (lacznie ponad 7 lat doswiadczen), ale takie jest zycie.moj maz jest dobrym tata dla naszego synka i mojego synka z pierwszego zwiazku z nigeryjczykiem. w tym zakresie nie mam mu nic do zarzucenia. jednak martwi mnie ze nie raz oberwalam od niego w czasie klotni.kilka razy zlapalam go na czatach, ale zanim cokolwiek przczytalam sprawnie i szybko sie wylogowywal lub wylaczal komputer, nie ma podejrzanych smsow badz telefonow ale nie wiem czy nie uzywa jakiejs innej karty sim by komunikowac sie z innymi osobami, poza tym lubi flirtowac, zwlaszcza z czarnymi kobietami (chodzimy do jego kosciola gdzie jestem jedyna biala), a jesli cos na ten temat powiem to mowi ze mam sobie glowy nie zaprztac bo te kobiety sa glupie.potem ja czuje sie jak glupia bo nie wiem w co wierzyc.moja mama ostatnio byla u nas 2 tygodnie, mowila mi ze moj maz bardzo falszywie sie w stosunku do mnie odnosi, wg niej on udaje.maz trzyma mnie ogolnie z daleka od jego nigeryjskich znajomych, mimo ze jest wsrod nich wiele malzenstw i rodzin ktorzy mogliby byc rodzinnymi znajomymi a nie tylko jego.moze ja za duzo wymagam, ale prosze nie oceniajcie mnie, bo i tak czuje sie paskudnie, prosze o podpowiedz jak odkryc prawdziwe oblicze nigeryjczyka, na jaka probe go wystawic, badz jak sprawdzic czy mowi prawde. wspomne ze mieszkamy w irlandii, nie mam kolezanek bo calkowicie poswiecilam sie pracy i domowi, te kolezanki ktore kiedys gdzies sie przewinely nawet nie chca byc blisko mojego meza bo mowia ze jest nie wporzadku i ze zle mnie traktuje.moze jestem slepa, ale jak jest w domu wszystko jest dobrze, mamy plany, mam kontakt staly z jego rodzina w nigerii,wydaje sie byc odpowiedzialny i moge z nim pogadac wlasciwie o wszystkim, ale gdy zadam pytanie czy mnie zdradza albo czy podoba mu sie ktos inny reaguje smiechem i pyta czy nie mam innych wazniejszych spraw niz podejrzewanie go zdrade, ktorej nigdy by sie niedopuscil.mam wypisany wniosek o rozwod ale wciaz go rozwazam bo znow mnie przepraszal na kolanach, plakal i mowil ze nigdy nie zrobil niczego co mogloby byc wziete jako zdrada.nie wierze mu ale musze miec dowody.prosze o rade. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-20 09:08:14
drogi gosciu, trudno powiedziec... kilka osob w mojej rodzinie nie akceptowalo mojego meza (akurat nie ze wzgledu na wyksztalcenie, bo to posiada, ale z powodu pochodzenie i wygladu) na szczescie ja bylam w takiej sytuacji, ze moglam im dobitnie pokazac gdzie i jak gleboko mam ich opinie. nie bylam od rodziny uzalezniona w jakikolwiek sposob. teraz, po czasie, matka zrozumiala, ze albo sie ogarnie albo straci mnie i moja rodzine... |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-09-20 13:26:11
Mummy odezwij się do mnie.2427381 |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-20 15:38:46
Oh Mummy - bicie to straszna sprawa:( Mam nadzieję, że pokonasz strach i dasz sobie radę z potworem... . Moim zdaniem to już w ogóle mieszanka wybuchowa - podejrzenia + obrywanie... .Ma szczęście, że nie trafił na mnie, bo ja zapewne byłabym zdolna do użycia przemocy, tak jak bohaterka książki "Stadion. Diabelskie Igrzyska".
A wy dziewczyny - muszę przyznać, że macie baaardzo tolerancyjnych rodziców. U mnie i wielu, moich znajomych sytuacja miała się tragicznie. Awantury, wyrzucanie z domu... . Całkowite zerwanie kontaktów... . Szkoda gadać. |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-21 10:51:31
Mummy wspolczuje Ci,jak dla mnie bicie to juz powód do odejscia, agresja narasta z roku na rok,tak jak maleje szacunek. Krzywda moze Ci sie kiedys stac i bedzie za pózno.Poza tym te czarne kobiety w tle....fuj. Jak dla mnie wszystko jest jasne co on robi z tych kilku zdań, które napisalas... Szkoda życia dla takiego czegos...A jak potrzebujesz dowodów, to daj ogloszenie w necie i wynajmij jakiegos Polaka z Irlandii, niech go sledzi . Wtedy zobaczysz sama. |
autor: rusalkasloneczna (IP:213.158.199.*)
data: 2009-09-21 15:28:38
Witam jestem nowa na forum...otoż w te wakacje poznalam 27letniego nigeryjczyka podczas wakacji w londynie...mieszkalam z nim pol miesiaca ale musiał duzo pracowac zeby zarobic na szkole...kiedy tam bylam czułam że się mną opiekuje,że mu zależy,jednak czasme wracając z pracy był jak twierdzil zmęczony i kładł się od razu spac, jestem teraz w polsce chce skończyc studia, nadal utrzymuję z nim kontakt,mówi że na mnie czeka i że tylko mnie chce i co najważniejsze ja mu wierzę ale odkąd czytam to forum narodziło się we mnie mnóstwo wątpliwości...czy on aby nie ma kogos w nigeriii...kiedys widzialam jak pisze do niego była dziewczyna i napisala ze go kocha...byłam zdziwiona...:(...on do mnei dzwoni prawie codziennie cudownie jest z nim rozmawiac no ale wlaśnie czy warto mu zaufac:(..tak jak pisałyście ona ma 2 telefony, kiedys usłyszałam jak rozmawiał pzrez telefon że mówił komuś co miał na kolację co też wydało mi się dziwne...jeśli cos podejrzanego sobie przypomnę to napiszę a Wy powiedzcie co o tym wszytskim myślec:(pozdrawiam... |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-22 09:03:00
Jak dla mnie to trudna sytuacja - bo jak masz go sprawdzić, skoro on jest tak daleko?? Kurde, ja nauczyłam się, że związki na odległość to karkołomna sprawa... .Hm, oceniając go wedle polskich odniesień - dwa telefony to raczej gwarancja czegoś dziwnego... .No i skoro sama widzisz podejrzane rzeczy... . Jednak problem w tym, że najpierw musisz poczekać, żeby być z nim na stale, bo inaczej i tak niczego nie wykryjesz...? |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-09-22 10:17:55
do rusalkasloneczna.
strasznie dziwne rzeczy wypisujesz, nie obrazajac cie, ale odnosze wrazenie, ze masz 15 lat... co ma do rzeczy fakt, ze koles musial duzo pracowac? albo, ze po pracy zmeczony wracal??? i myslisz, ze zrobi ci sie lepiej jak wylejesz swoje watpliwosci tutaj, a my ci powiemy, czy chlopak cie zdradz czy nie? przeciez my nie znamy ani ciebie, ani jego...
matko, az rece opadaja jak sie tu czyta niektore kometarze, nie wiadomo czy sie smiac czy plakac... |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-22 10:21:39
Widac przynajmniej,ze forum spelnia swoja misje i wzbudza w dziewczynach watpliwosci i podejrzenia co do tych uroczych na swoj sposób afrykańskich panów.
Watpliwosc to najlepsze lekarstwo, ktore pozwala w miare trzeźwo myslec i nie popasc w stan totalnego zaslepienia. A trzeba pamietac,ze ci panowie,zwlaszcza ci o szemranej reputacji, wiele potrafią, oj wiele. Są jak huby, rosna nam na piersi w silę, wysysając z nas wszystko co najlepsze... a pózniej gdy nadejdzie wreszcie chwila prawdy i trzeba hubę jakos strącić, to pozostaje po niej blizna...tym wieksza im mniejsze byly własnie watpliwosci...A huba twarda jest bardzo, w końcu nie raz byla stracona i umie odnalezc sie w takiej sytuacji doskonale.Huba długo straty zywiciela przezywac nie bedzie,o nie, szybko się podniesie, wyjmie ktorys z telefonow, chwile podzwoni i znów bedzie na swoim miejscu... |
autor: Kinga (IP:83.30.186.*)
data: 2009-09-22 12:14:17
Wiesz rusalka:) mogl opowiadac co mial na kolacje rodzenstwu albo rodzicom:) Afrykanczycy lubia pytac o to co jadlas, jadles.
A czy powinnas mu zaufac? Mozna sprobowac dac niewielki kredyt zaufania a jednoczesnie miec oczy szeroko otwarte,
jak sie niestety okazuje, czasem najbardziej uczciwy z pozoru czlowiek okazuje sie oszustem |
autor: kinga (IP:83.2.87.*)
data: 2009-09-22 17:01:50
Witam wszystkie internautki!
Mam pytanie:Oscar Toye wpisane w wyszukiwarkę google ...mówi Wam to coś? |
autor: mummy (IP:79.97.98.*)
data: 2009-09-23 15:28:57
dziewczyny, nie ma co sie klocic, niektore trafily na tych wyjatkowych, niektore z nas sa slepe a jeszcze inne odkryly cos zlego.zanim wyszlam za maz za nigeryjczyka bylam z 4 innymi w zwiakach.powiem tak, jeden mnie zawiodl, ale nie chodzilo o zdrade, nie mam do niego zalu, i wiem ze ta ktora bedzie miala go za meza bedzie bardzo szczesliwa.drugi to padalec, mam nadzieje ze jest juz w wiezieniu,z trzecim poprostu nie wyszlo,byl mlodszy ode mnie ale gdybym mogla cofnac czas... to kto wie,z czwartm bylo tez cudownie,oddany, cieply, hojny,kochajacy dzieci,a nie wyszlo przez moja glupote bo sama nie wiedzialam co chcialam no i odeszlam.a teraz moj maz, tak, oberwalam,tak, czatowal na necie z laskami,tak,flirtuje na prawo i lewo,tak,ma dwa telefony, ale wiecie co, ja go i tak kocham, jest swietnym ojcem,nie chodzi na imprezy,nie pije, nie pali,co noc zasypia przy moim boku,je jedzenie ktore przygotuje,farbuje mi wlosy,zostanie w domu z 4 latkiem i niemowleciem kiedy mam ochote wyjsc,zmieni pieluche, nakarmi.nie ma idealnych zwiazkow.warto miec otwarte oczy i uszy ale nie mozna szukac wciaz dziury bo w koncu same ich w cos wepchniemy.zaden zwiazek z obcokrajowcem nie jest latwy ale nie skreslajcie ich wszystkich.mam powody zeby odejsc od meza, ale poczekam. moglam trafic gorzej, wierzcie mi.pa |
autor: Yoko (IP:83.30.218.*)
data: 2009-09-24 10:32:13
Mummy, i znowu trafiamy głową w mur. To co piszesz zakrawa na jakiś obłęd. Te "dobre cechy" jakie opisujesz są czymś, co u każdego ojca piwinno - i najczęśniej jest NORMĄ, a nie czymś wyjątkowym i godnym uwielbienia. Skoro facet jest ojcem powinien spełniać takie wymogi jak opieka nad dzieckiem, czułość, hojność. TAK SAMO ZASYPIANIE U BOKU ŻONY - to nie jest jakieś super coś, ale obowiązek męża, bo po to ludzie się pobierają. Dlaczego więc cechy, które są rzeczą raczej na porządku dziennym ( w większości związków są, aczkolwiek my jesteśmy specyficzną grupą) naświetlasz jako te ponadprzeciętne, a bicie i flirtowanie uważasz za drobne przywary...? To nie jest moim zdaniem dobre myślenie... . Tak jak mówię - facet, który podnosi rękę na kobietę zasługuje na najgorsze i nawet farbowanie włosów nie pomoże (swoją droga, to chyba tez normalne, że małżeństwo sobie pomaga...?). |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-24 14:49:58
Widzisz Mummy czytalam Twoje wpisy na innym forum, i trochę inaczej przedstawiłas swoją sytuację, zwyczajnie bardziej szczerze. Ale to nie moja sprawa, to Twoje życie, zdrowie i uczucia, a nam nic do tego... Mam nadzieję, że ta deklaracja to nie jest syndrom sztokholmski. |
autor: ~Agnieszka (IP:88.88.52.*)
data: 2009-09-24 22:49:44
Ponad pięć lat zajęło mi zrozumienie i spotrzeżenie, że mój związek z nigeryjczykiem to porażka. Kłamał, manipulował i oszukiwał, a ja głupia dałam się tyle czasu nabierać. Jak mogę szybko z nim rozwieść się. Na szczęście nie mamy dzieci więc myślę, że będzie łatwiej. Z góry dziękuję za ewentualne informacje i rady. |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-09-25 09:15:48
Yoko dokładnie tak jak piszesz. Tak, to jest te panie, które siedzą w tym szajsie dwoma nogami po kolana niestety nie są reformowalne i ja sie takimi nie przejmuję.Teksty w stylu "Je jedzenie, które mu przygotuję" mnie rozbrajają. Ha ha ha a to zaszczyt, Mummy mogłas jeszcze napisac,ze bez zadnych oporów siada na klapie , którą czyscisz i uzywa tego samego mydelka i reczniczka. Gratulacje. Takie panie, musza doswiadczyc czegos strasznego,zeby zrozumiec wreszcie o co chodzi. I nasze rozpisywanie się nic tu nie pomoze. Ale ja mimo wszsytko nie trace wiary w to forum i jestem tu, zeby dziewczyny, ktore dopiero co poznały takiego pana, nie daly sie tak łatwo omamic i nabierac, zeby nie zachodzily w ciaze po pół roku czy roku i tymbardziej nie wychodzily za mąz za zwykłych bawidamków, bo potem, jak widac po wpisach, nie idzie juz z tego wyjsc i trzeba byc na prawdę mądrą zyciowo kobietą o wielkiej sile ducha, zeby z takim sie rozwiesc. Słabe psychicznie nie daja temu rady niestety i pozniej piszą, ze przeciez mogły trafic gorzej i cieszą się z jakis najzwyklejszych rzeczy. |
autor: kayla (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-25 16:13:45
JA ZNAM OPINNE I TO NIE JEDNEGO A TRZECH... WSZYSCY PRACUJA NA STADIONIE,,,,TZN JEDEN Z NICH AKTUALNIE WYJECHAL DO AUSTRII, DRUGI JEST ZONATY Z DZIEWCZYNA O IMIENIU ANIA A TRZECI MA DZIEWCZYNE O IMIENIU PAULINA.... JESLI CHODZI O WIECEJ SZCZEGOLOW...PROSZE O KONTAKT.POZDRAWIAM. |
autor: ~Monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-09-26 13:42:10
na wstępie bardzo dziękuję za podawanie się za mnie !!! jako Julia i Monika...wiem kim jest osoba o imieniu Julio i powinnas sie moja droga naprawde przedstawic...dlaczego wypisywalas bzdury,ze bylas z 2packiem ? pisz prawde,chcialas z Nim byc i bylas moja falszywa przyjaciolka !!!Mialas niezly ubaw ? do Eli : co do przebadania,to mam rozumiec,ze Twoja rada wynika z tego,ze sama byl,as zmuszona to zrobic ? tylko 2pac Cie nie pamieta :) co do podawania pelnych danych osobowych na publicznmych forach prawdopodobnie jest karalne :) nie pozwole sobie na oczernianie mnie i 2paca gdyz wiem,ze jest wspanialym mezczyzna i mysle ze bedzie rownie wspanialym ojcem :) rada na przyszlosc : najpierw zastanowcie sie co i gdzie piszezcie,a dopiero to robcie bo niezawsze to moze skonczyc sie dla Was dobrze ;) |
autor: kayla (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-26 13:44:50
JA ZNAM OBINNE -MIALO BYC... A NIE OPINNE... NIE WIEM SKAD TA POMYLKA... WIDOCZNIE ZLE COS NAPISALAM... |
autor: Marta (IP:81.161.203.*)
data: 2009-09-26 17:21:33
Czy zna ktoś może Larrego z Poznania ? Ma 24 lata, studiuje, nie pracuje, często chodzi do klubu Terytorium ? |
autor: Beata (IP:85.222.86.*)
data: 2009-09-27 18:45:41
ja wlasnym oczom nie wierze Moniko ze jestes az taka.....niby kto sie podaje za julie i monike jak nie ty?? przestan juz grac bo to nudne...a jak juz chcesz poudawac to zmien swoje IP zagubiłaś sie w tych swoich bajkach! hahaha LOL |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-09-27 21:45:09
A moze Julia i Monika uzywaja ten sam komputer od 2paca? stad ten sam numer IP..
Bo jesli to pisze jedna osoba i wymysla takie historie to sie to ociera o schizofrenie.. |
autor: Gość (IP:83.26.80.*)
data: 2009-09-28 08:14:53
2 pac wyjechał jesli dobrze pamietam.
Chyba dziewczyny Nigeryjczyków zaczynają kłamać jak oni, jesli tak to to forum traci sens.Takim kolezankom dziekujemy :) |
autor: gość (IP:188.33.201.*)
data: 2009-09-28 12:21:57
Kayla, napisz do mnie koniecznie maila, proszę: kk_s@gazeta.pl |
autor: Adora (IP:77.254.150.*)
data: 2009-10-01 10:13:44
Strasznie to forum żałosne.
Jakiś gość pisał, że rodzina oczekiwała lepszego zięcia niż handlarza butami ze stadionu. Nie wszyscy Nigeryjczycy handlują butami na stadionie, tak jak nie wszystkie Polki są sprzątaczkami w UK. Absurd. Poza tym, ważne jest chyba, że pracuje, a nie gdzie. Oceniasz ludzi po ich miejscu pracy i wykształceniu?!? Znakomicie to świadczy o Tobie i Twojej rodzinie. |
autor: kayla (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-01 12:24:11
ok. napisalam do Ciebie mail...na adres ktory podalas... w sprawie Obinny... napisz co konkretnie Cie interesuje.pozdrawiam. |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-01 20:51:27
Adora mi sie jednak wydaje ze wazne gdzie pracuje, bo co jesli np zajmuje sie wyludzaniem haradzy? to niby tez praca, poza tym dla mnie jednak jest istotne co osoba z ktora mam spedzic zycie soba reprezentuje i jakie ma stanowisko, w koncu nie bede sie wstydzic przed rodzina i znajomymi, to swiadczy o ambicjach i nie jest niczym zlym |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-10-02 10:31:13
reasumujac wasz sposob wypowiedzi i tok rozumowania...przykro mi ale klania wam sie brodzik intelektualny tak jak mojej wiernej przyjaciolce !!!!! i co do GOSCIA to kochana masz bbbardzo stare info jest tu bgdzie powinien i zastanawiamy sie co zrobic osobami piszacymi o nas czytają to nigeryjczycy i smieją sie z was same wydzwaniacie do nich chodziecie za nimi a potem wielkie rozczarowanie a i jeszcze jedno tu nie wyswietla sie Ip komputera tylko polaczenie z internetem prawda jest osoba ktora to czyta i dokładnie wie dlaczego mamy takie samo ip gdybym chcaiala podac sie za inna osobe usiadlabym w pracy na innym kom;-) to bardzo proste !!!! nie chce nic wiecej przeczytac o sobie bo daje wam slowo zglosze pomowienie w odpowiednie miejsce tak samo ze ktoras operuje dokładnymi danymi!!!piszcze sobie dalej ale na wasze PRAWDZIWE tematy |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-10-02 10:36:37
Jest to wazne gdzie kto pracuje i co robi, bo pozniej taki Afrykanczyk moze zerowac na Was, tlumaczac sie,ze pracy znalezc nie moze w tym rasistowkim kraju i co potem z takim zrobic? |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-02 18:45:25
Hm, Adora nie masz racji, bo z tego co się orientuję - inteligencja partnera oraz to, co stara się w życiu osiągnąć jest świadectwem o charakterze człowieka... .Bardzo wielu z nich to ludzie po szkole średniej (a nie wiem, jaki tam jest poziom szkolnictwa), którzy nie mają żadnej ambicji by uczyć się polskiego i znaleźć pracę inną niż fizyczną. I powiem wam otwarcie - możecie się buntować, ale ja bardzo często siedząc w ich towarzystwie czuję zerowy iloraz inteligencji... . Można z nimi dyskutować na setki tematów, ale ich punkt widzenia przypomina często myślenie 4letniego dziecka... . Oczywiście - na początku każda z nas ma motyle w brzuchu i jest szaleńczo zakochana, nic nie ma znaczenia, ale z czasem przychodzi zwyczajne życie i wówczas poziom intelektualny ukochanego (co często ma związek z wykształceniem i charakterem wykonywanej pracy) może mieć kluczowe znaczenie. Powiedz Adora - czy jakbyś spotkała polaka po zawodówce, na dodatek średnio elokwentnego, który spotyka się z kumplami i raczej nie za bardzo chce się rozwijac - czy on miałby u ciebie szanse...? Moim zdaniem myślimy wtedy - "stać mnie na kogoś lepszego". No tak. A Afrykańczyk zamruga rzęsami powie nam "u are beatiful" - i nic więcej się nie liczy... . |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-10-02 19:14:16
No rzeczywiscie, kwazimodo, tragedia. Potwierdzilas cos o co niektore panny juz dawno podejrzewalam.
Granica miedzy 'zerowaniem' na kims a normalnym pomaganiem sobie, jak to ma miejsce w kazdym zwiazku, jest bardzo cienka. Jezeli jednak zakwalifikujesz faceta jako pasozyta i nadal nie wiesz co z nim zrobic to ... no comment |
autor: Gość (IP:83.30.184.*)
data: 2009-10-02 19:23:56
Yoko, swieta racja, szczegolnie ze Nigeryjczycy ktorych znam naprawde reprezentuja poziom myslenia kilkuletniego dziecka w stylu " po co oszczedzac co ma byc to bedzie" i moglabym przytoczyc wiele innych przykladow ale nie o to chodzi
Spotkalam osobiscie bardzo inteligentnego, wyksztalconego Nigeryjczyka, z ktoryum mozna dyskutowac na naprawde powane tematy, ktory wciaz chce sie rozwijac, czyta, chodzi na kursy i nie dba tylko o wlasne ja, ale to chlubne wyjatki. szkoda ze nie ma ich wiecej.
A prawde jest ze wiekszosc z was nie ogladnelaby sie za Polakiem po zawodowce a na afrykanczyka czasami tylko po podstawowce leca
Ja nap mam wieksze wymagania |
autor: Gość (IP:83.30.184.*)
data: 2009-10-02 19:25:55
Monika lepiej sie uspokoj, chcesz sie bawic w podawania kogos do sadu za pomowienia? a co chcesz wywalczyc i kto tutaj ci krzywde robi? skoro ufasz swojemu ukochanemu, nie wchodz tutaj i nie szukaj plotek |
autor: xxx (IP:83.24.142.*)
data: 2009-10-02 21:09:45
od jakiegos czasu czytam te różne opinie i śmiać mi się chce. Cały czas te same wypowiedzi.
A co do 2 paca chłopak siedzi w Norwegii czyż nie?
I jeśli tak źle oceniacie wszystkich nigeryjczyków to jak Was ocenić jeśli z jednego bagna wychodzicie i pchacie sie do drugiego. |
autor: Gość (IP:83.26.85.*)
data: 2009-10-02 21:52:20
hola hola XXX nie każda tu ma na liczniku 5-10-15 Nigeryjczyków. Napewno nie ja! U mnie to pierwszy i ostatni. Uogólniasz. |
autor: kayla (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-03 12:49:46
Boze...ja rowniez czytam od pewnego czasu te opinie na temat chlopaka o ksywie 2pack i smieje sie sama do siebie,,,, a ktoz to jest ten czlowiek- ten 2pack ze tak panny walcza o niego....pozabijacie sie nie dlugo;-) ja wiem jedno wierny to on nie jest napewno ,a wiem to sama po sobie ....otoz mialam okazje poznac pana na warszawskim stadionie...Idac do meza, zostalam przez niego zatrzymana,i to nie w celu sprzedazy mi czegos.... ale przedstawienia sie i zapytania o imie ,co dzis robie ,czy nie mam ochoty na spotkanie.... smiac mi sie zachcialo...kiedy tak szedl ze mna i mowil ze jest na stadionie nowy, ze samotny jest, i co ja tutaj robie,gdzie ide itd.... no to ja do niego ze dobrze po polsku mowi ze pewnie zone ma polke a on mi na to ze Nie a skad...ani zony ani dziewczyny a polski zna troche bo studiowal tutaj...ha ha ha.... na to ja do niego- ze pewnie znajdzie jakas dziewczyne czego mu zycze i ze sie spiesze bo do meza ide ktory tez jest czarny i pracuje tutaj...akurat to powiedzialam w miejscu gdzie najwiecej handlarzy obuwia stalo...wszyscy sie smiac zaczeli a do niego ze ja meza mam i takie tam.... na to chlopak sie pozegnal ,sorry powiedzial i poszedl sobie....pozniej pytam znajomych co to za koles ten w warkoczykach i ciemnych okularach ,ze mucha nie siada- na to oni ze 2 pack ... no i wlasnie w taki sposob poznalam 2packa.... a nadmienie ze ja juz w ciazy bylam 4 miesiace- jakos mu nie przeszkadzalo ze brzuszek mam okragly w nawiazaniu konwersacji.... cdn |
autor: kayla (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-03 13:12:13
Slowa ktore powyzej pisalam na temat 2 packa- to nie ze zlosci ,smutku czy innych przyczyn( bo ja szczesliwa jestem z moim mezem jak dotad-Bardzo) ale faktu stwierdzenie . 2 Packa nigdy wiecej juz nie widzialam i moze nie zobacze bo i po co i z jakiej okazji...na marginesie nawet gdybym wolna byla w moim typie nie jest- ale nie w tym rzecz-bo to kwestia gustu....no coz napisalam prawde... a jesli ktos uwaza ze to pomowienia itp i itd... i ze moze nie zawsze pisanie prawdy dobrze konczy to niech w to wierzy.Dla mnie - nie mowa ale czyny sie licza...(poza tym jesli ktos nie wierzy ze faktycznie tak bylo-to powiem szczerze ze sporo swiadkow do tego tematu by sie znalazlo tak wiec - nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo)... :-)) pozdrawiam wszystkich szczesliwych w zwiazkach.... |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-03 16:12:00
gosciu- skoro masz wieksze wymagania, to powinnas wiedziec, ze poprawna forma to "obejrzala sie" a nie "ogladnela". dobrze byloby, zebys najpierw zaczela wymagac od siebie zasad poprawnej polszczyzny, a dopiero pozniej wytykala innym braki w wysztalceniu czy nieodpowiednia prace... |
autor: xxx (IP:77.254.49.*)
data: 2009-10-04 00:52:52
byl kiedys taki jeden- jonathan gozie!! znacie?? sporo moge o nim powiedziec!gg11782031 |
autor: Inka (IP:95.41.214.*)
data: 2009-10-04 16:04:07
Czy może któraś z Was zna Jeroma tak się przedstawia. Natomist w dokumentach ma Babatunde Oyetola Diya. Jest studentem Uniwersytetu Medycznego w Warszawie, dobrze wygląda i nie jest typem "biednego studencika" |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-10-04 17:57:58
przykro mi jest ze ktoś pisze to jaki to nie byl i co robil jestem zle spostrzegana na tym forum przez kobiete ktora sypiala z wieloma czarnymi nie patrzyła czy mają swoje kobiety podawala sie za mnie by wiedziec wiecej o 2pacu o forum powiedziala mi zona jednego z czarnych nie sądziłam ze przeczytam tyle o sobie i o nim moze piszecie prawde jaki jest jak go spostrzegacie nie przecze i teraz zastanawaim sie czy tak bardzo mnie oklamuje czy poprostu sie zmienił tak jak mi ciagle to powtarza ze zadba o nasze dziecko itd myśle ze kayla nie miala interesu w tym by kłamac jak ta JEDNA !!!!!zastanawiam sie co ntym razem bedzie mówił jak to przeczyta "co kochanie tym razem odpowiesz ze mam nie pisac z idiotkami"?? |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-10-04 19:31:49
Monika zgubiłam się w twoich wypowiedziach a to oznacza tylko jedno- stałaś się jednym z Nigeryjczków. "Z kim się zadajesz tym takim się stajesz".a co do połączenia z internetem to czy chcesz czy nie każde miejsce ma własne IP-więc ciągle piszesz z jednego miejsca ale pod różnymi nickami... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-04 19:54:23
Do Jogobella prosze cie skontaktuj sie ze mna na gg 7226216 chcialam cos spytac |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-04 23:14:33
Jogobella, slowo "ogladnać się" funkcjonuje w poprawnej polszczyznie tak samo jak i "obejrzec sie". Ale chyba nie jestesmy na forum dla polonistow?
Poziom komentarzy coraz bardziej przypomina nastolatkow wypowiadajacych sie na forum, a brakuje racjonalnych przemyslen |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-05 11:07:11
No ale przecież na tym forum zbierają się różne dziewczyny z różnych środowisk, więc i poziom wypowiedzi jest różny. Ja uważam, że najgorsze jest jak któraś tu z krucjatą przybywa, jak to w jej życiu jest cudownie, a w rzeczywistości skrywa tajemnice.... .Bo myślę, że każda z nas przeżyła z nimi coś, co w jakiś sposób zmienia patrzenie na ich środowisko. I co nie było łatwe ani przyjemne. |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-05 11:11:22
A tak swoją drogą, to w ogóle nie kapuję TOTALNIE o co chodzi z Moniką. Tzn Moniko piszesz bez interpunkcji dlatego każda twoja wypowiedź to chaos, który trudno pojąć. Jednak ostatnie zdanie, które napisałaś świadczy o tym, że twój facet czyta to forum. Po co? |
autor: Gość (IP:195.225.48.*)
data: 2009-10-05 11:19:57
Nie wiem nettle co takiego tobie potwierdziłam, chyba nie rozumiesz tekstu pisanego. W moim przypadku granica była od poczatku bardzo gruba i nie doszłam do innego etapu w zwiazku z Nigeryjczykiem, na ktorego nieszczesliwie w swoim zyciu natrafiłam. Wiec dziewczyno zastanów sie co piszesz i nie naskakuj na mnie,bo ja nie kieruje moich postów do zon we wszystko im wierzącym, tylko do dziewczyn, ktore dopiero co wpadły w ich sidła i tak na prawde nie wiedzą co je za chwile spotka.Wpisy tych pierwszych mnie nie interesują, jak widzę tekst w stylu:" jestem szczesliwa z nim, mamy dziecko i bardzo sie kochamy" to wtedy jest ... no comment. |
autor: Kaaaa (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-05 18:03:12
A propos wypowiedzi Oli ktora pytala sie o Emmanuela Ekwueme "Tolka". Emmanuel jest dluzszy czas po rozwodzie, sama miałam w rekach jego oswiadczenie o rozwodzie. Ale razdze uwazac na jego przyjaciela Kingsleya- przedstawia sie jako Kamil. On kocha kazda, doslownie. Sama niestety dalam sie oszukac ich koledze Rolandowi.... Jak glupia wizylam w kazde jego slowo po czym okazalo sie ze bylam jedna z wielu... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-06 00:57:18
Ty Moniko naprawdę popatrz co piszesz bo twoje wypowiedzi są tak różne ze powiem Ci że się pogubiłam....;-) raz piszesz ze nie szukasz nowego faceta bo dostałas ostrą szkołe...za chwile co innego ;-) a tak pozwoliłam sobie spytac kogos o Ciebie i nie masz za ciekawej opini w Warszawie tylko ciekawe czemu ...Ty dobrze wiesz o czym mówie no chyba że jest jeszcze inna tak popularna Monika ktora odwiedza panów czarnych....i nie pisz ze podasz kogos do sądu bo jak będe chciala to napisze wiecej informacji o Tobie bo się tego nie boję ....i tak teraz wiem ze znasz go bardzo dobrze bo spędzasz z nim dzień przed moimm przyjazdem:) kłamiesz po to by miec kazdego dla siebie .....ale po co Ci to?? kiedyś trafisz na dziewczyne z którą będziesz musiala porozmawiać twarzą w twarz....a 2 pac ma żone wiec ty pewnie jego kochanką jesteś;) PRZESTAŃ UDAWAĆ KOGOŚ KIM NIE JESTEŚ I RÓB TO CO ROBIŁAŚ DO TEJ PORY TYLKO NIE NISZCZ LUDZIOM ŻYCIA BO KIEDYŚ KTOŚ MOŻE TOBIE TEŻ JE POKOLOROWAĆ...aha jeżeli myślisz ze pisze to by go przy sobie zatrzymać nie bo ja nie mam zamariu poniżać się wiecej do takiego poziomu!!!A jak jesteś taka odwazna to powiec panu Joe co pisałas na niego pewnie sie ucieszy....z tym ze rozgadujesz ze szukasz zony dla papierka i ze ma dziewczyne w afryce;-) |
autor: Łucja (IP:83.23.55.*)
data: 2009-10-06 08:54:13
Znam Emmanuela Ekwueme " Tolka".
To były znajomy mojego męża .Faktycznie miał rozwód pare lat temu, ale z nigeryjką Precious. Od trzech lat jest w związku małżeńskim ze śliczną polko-peruwianką Dianą z Poznania, też ją poznałam. A co do tego Kamila, widziałam go z dwa razy, z tego co wiem to ma żone, ale PODOBNO nie żyją razem. Ronalda nie znam. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-06 10:31:41
drogi "gościu"!!! slowo "ogladnac sie" niestety nie jest poprawne i dziwie sie, ze robiac tak podstawowe bledy jezykowe jednoczesnie sugerujesz, ze ludzie majacy kiepska prace badz niewyksztalceni powinni sie tego wstydzic. nie ma w tym nic uwlaczajacego, ze ktos sprzata czy pisze z bledami. Beato, niestey nie mam zamiaru kontaktowac sie z nikim z tego forum, bo jak widze wiekszosc ma "parcie na braz" i dla zdobycia czarnego kochanka sa w stanie zrobic wszystko (nie mam tutaj ciebie na mysli), inne skacza sobie do oczu i tropia niewiernych facetow. dla mnie to jest po prostu zalosne... zaczelam tutaj pisac, aby pokazac czytajacym to dziewczynom, ze mozna byc ladna, wyksztalcona, inteligentna zona nigeryjczyka, ktory jest wiernym, dobrym czlowiekiem, ale moje wypowiedzi zginely w powodzi jadu i intryg. przestane tutaj pisac, bo nie widze powodu dla ktoregoi mialabym to robic. czasami sobie poczytam i posmieje sie... dziewczynom w zwiazkach z nigeryjczykami zycze szczescia takiego jak moje! pozdrawiam.
p.s.
pozdrawiam takze administratorow tej stronki, pewnie maja niezy ubaw czytajac niektore posty ;) |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-06 10:46:12
sprostowanie miało być szuka nie szukasz w ostatnim moim zdaniu post wyżej* |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-06 11:11:51
Ja nie znam Ronalda osobiscie, ale kiedys znalazlam go na portalu spolecznosciowym i od czasu do czasu czatujemy na msn. Pan Ronald za kazdym razem sklada mi propozycje spotkania i szuka dziewczyny:) Bo jest singlem:) I oczywiscie: "I am not like others, I am here for you" znacie to? |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-06 11:37:34
do Jogobella chciałam się tylko spytać Ciebie o twoj post z 1 maja tego roku jak to pisałaś o jednym panu ktory wyłudza pieniądze od dziewczyn.......pozniej 25 maja ktoś tez Ciebie o to pytał ale nie uzyskała to osoba odpowiedzi chodzi o Rodzynke o ile dobrze pamietam...tylko to chciałam spytać ..tak wiem co się dzieje napisałam to wyżej...myślalam ze poznając kolejnego Nigeryjczyka będe szczęśliwa ale są dziewczyny które zniszczą wszystko i zrobią wszystko byle tylko spędzic z takim panem choć jedną noc...a potem piszą na forum jakie one są ta pokrzywdzone i straszą cię sądami... |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-06 14:49:05
Jogobella Nigdy nie sugerowalam ze niewyksztalceni czy osoby z niezbyt dobra praca powinni sie tego wstydzic! Jedynie napisalam ze ja nie chcialabym za meza takiej osoby i to jest wszystko w tym temacie. A rzeczywiscie z powodu jednego slowa musisz podwazac cala wypowiedz, czujesz sie wtedy bardziej wyksztalcona i lepsza? |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2009-10-06 18:30:50
myslcie co chcecie, macie do tego prawo. slubowalam na dobre i na zle i o tym staram sie teraz pamietac. caly czas prowadze wewnetrzna walke o to w co wierzyc, co jest prawda a co klamstwem. przeszlam swoje z nigeryjczykami, ale wszedzie w kazdej rasie i kraju znajdziemy dobrych i zlych facetow. nie chcialabym przechodzic tego co moja mama, mimo ze wyszla za bialego. moze zamiast odradzania, falszywych nalepek, (czesc komentazy moze z zazdrosci bo komus cos nie wyszlo), bedzie wsparcie, pomoc w zrozumieniu kultury, obyczajow. czy ktoras z was oglada nigeryjskie filmy? stara sie zrozumiec niektore fakty? bywa i tak ze to kobieta swoim zachowaniem popycha faceta do roznych rzeczy. (nie doslownie ale nawet my kobiety robimy z igly widly). szanuj siebie a bedziesz szanowana. nie zawsze musi byc tak jak my chcemy. zapytajmy siebie z iloma bialymi nam nie wyszlo, a z iloma czarnymi nam nie wyszlo. poza tym jak tak bardzo nie lubicie nigeryjczykow to zamiast szykanowac ich po prostu odetnijcie sie od tego, nie grzebcie i nie podburzajcie innych kobiet. Kwazimodo ja nie czyszcze klapy w toalecie, moj maz sprzata, nie kazdy facet je co mu zona da, a ja gotuje nigeryjskie potrawy i razem z nim jem, Potrzeba silnej kobiety by utrzymac i rozwijac zwiazek z nigeryjczykiem. spojrzmy na siebie i zapytajmy czy my jestesmy takie idealne zeby facet rzucil dla nas wszystko. zawsze sa dwie strony medalu. wiem, narzekalam na meza, teraz go tak bardzo kocham, mozecie pogubic sie w tych wyznaniach, ale zalezy mi na malzenstwie, mimo ze czasem bywa zle, czasami bywa dobrze. i dla tych dobrych chwil warto byc zona nigeryjczyka. wiele sie nauczylam, wiele poznalam, i czekam na dalszy rozwoj wypadkow. ostroznosci nigdy za wiele ale jesli jest juz sie nogami w powaznym zwiazku z panem nigeryjczykiem warto zaryzykowac i sprowadzic takiego pana na dobra droge, sa na to sposoby. poza tym nie sadze zeby powazni kandydaci na meza/partnera lazili po klubach i karmili oczy panienkami w obcislych bluzeczkach. zycze wam wszystkim tego co sobie same zyczycie. nowe dziewczyny niech beda ostrozne ale niech tez wasze doswiadczenia przesieja przez grube sito bo czasami swoimi komentazami mozecie komus zmarnowac zycie. nie mowie ze komus nie uratowalyscie juz serducha ale nie idzcie za daleko. to ze wam nie wyszlo nie znaczy ze inna, lepsza od was nie zmieni waszego bylego w domowego mezusia. tak czy inaczej ja zegnam sie z wami. dam sobie rade. dziekuje wszystkim na tym forum za rozrywke, rady, opinie i za to ze dzieki wam zrozumialam ze jestem silna i walcze o to w co wierze. Bog nas wszystkich rozliczy, z tego co zbudowalismy i z tego co popsulismy, nie wazne czy nigeryjczyk czy polka, wszyscy poznamy kiedys prawde. trzymajcie sie dziewczyny. zeby nie dac sie wam zmanipulowac, odchodze z forum bo prawde mowiac zaczelam wasze komentarze brac za bardzo do siebie i oskarzac meza o cos co ma inne logiczne wytlumaczenia. nie chce przez was zmarnowac sobie malzenstwa. pa |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-06 21:46:46
beata, napisalam o nim to co wiedzialam, bylam tego pewna na sto procent. cecha charakterystyczna- nigdy nie chodzil do szkoly, nie potrafil pisac po angielsku, smsy do lasek pisali mu kumple... bardzo wysoki, niestety nie wiem czy potrafie go rozpoznac, chyba nie bo widzialam go 2 razy w zyciu... |
autor: Kaaaa (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-07 11:47:31
ocena:  Do Kinga. Wyśmiej go, prosił Cie już o pieniądze ? On nie szuka dziewczyny tylko żony żeby mógł tu legalnie przebywać! Spotykałam sie z nim przez ponad 2 miesiące, on ciągle ściemniał że mu zależy itd a co sie okazało po za mna były jeszcze ze 3 dziewczyny, a co jest najlepsze Kingsleyl i Emmanuel o wszystkim wiedzieli :/ jak z nich to w końcu wydusiłam powiedzieli mi że Roland im powiedział ze ja wiem o całym układzie... i że wezme z nim ślub żeby mu pomoc.... |
autor: Kaaaa (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-07 13:01:10
ocena:  Do Łucji: To w takim razie współczuje żonie Emmanuela bo wciska każdej lasce że jest rozwodnikiem i szuka dziewczyny bo czuje sie samotny.... Sama z reszta byłam na jedniej niby "imprezie" u niego jakos w kwietniu i widziałam co sie dzialo. Szkoda tylko dziewczyny... Generalnie to niezle ziólko z niego, jak dobrze poszukam to znajde jeszcze gdzieś wiadomości od niego, bo swego czasu tez mnie meczyl |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-07 17:38:43
Do Jogobella : tak sie zastanawiałam czy jest ten sam pan o którym pisała rodzynka i Ja.... |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-07 17:53:58
Kaaa, nigdy nie bralam powaznie Ronalda, ma wszystkie cechy typowego podrywacza, wiec to raczej ja sie troche z nim bawie, ale szkoda ze facet niszczy cudze zycie i ma dobre samopoczucie bo jest wierzacy! a poza tym dziwi mnie ich naiwnosc, ze my Polki, nigdy nie odkryjemy ich numerow.. |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-07 17:57:48
P.S. Kaa,
Roland powiedzial ze wlasnie dostal kontrakt z klubu gdzies w poblizu Opola, czyli to klamstwo skoro szuka zony dla legalizacji pobytu? tak z ciekawosci tylko pytam |
autor: Kaaaa (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-08 09:18:07
Znając Rolanda to kłamstwo, mi wmawiał że chcą aby wyjechał grać do Londynu... Nad tym czy faktycznie jest wierzący porządnie bym sie zastanowiła, bo zawsze jak mówił że sie modli albo jest w kościele okazało sie że był z inną... Tak samo każdy sms albo telefon do niego w mojej obecność to była mama albo siostry i nie odbierał... |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-10-08 09:35:36
Mummy wybacz ale nie mam czego tobie zazdroscic. Gdybym chciala byc w układzie (bo zwiazkiem tego nazwac nie mozna), w ktorym on zdradza i nie szanuje (o biciu nie wspomnę nawet) miałabym to, ale się nie nadaję do takiej roli i tego nie zmienię...co wiecej nawet nie chcę się w taką kobietę zamieniac. Umarłabym z zalu gdybym systematycznie odkrywala nowe kochanki i klamstwa i patrzyła jak moj facet sie bawi z innymi, a nie ze mną. I takie kobiety, ktore na to sobie pozwalają dla mnie silne nie są, wrecz przeciwnie. A wiesz dlaczego? Bo te kobiety kiedys i tak dojrzeją do decyzji o rozstaniu, tylko bedzie juz wtedy bardzo pozno. I wątpie,zeby te "złe" posty zmarnowały komus zycie.Mnie np one otworzyly oczy i bardzo dziekuje za to. Dziekuję za kazdy wpis, nie popelniłam przez to błedu, który móglby zawazyc na całym moim życiu!!! Za kilka miesiecy DON ŁATWY (jak go nazywam w myslach) pozostanie juz tylko wspomnieniem. Innych czarnych testowac nie chce, nie bede probowac nawet.Wiesz dlaczego?Bo wiem ,ze Afrykanczyk, którego sensem zycia jest zabawa i szukanie nowych wrazeń erotycznych nie zmieni się...no moze dopiero jak stanie się impotentem. Ale ja czekac nie zamierzam na ten moment. |
autor: friki (IP:81.219.203.*)
data: 2009-10-08 11:17:43
Szukam Mike z poznania? ktos zna, bardzo meczy o spotkanie |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-10-08 11:45:43
zapomialam dopisac powiedz mi prosze kim jest pan Joe uswiadom mnie bo ja bardzo chetnie sie dowiem
2pac nie jest z zoną juz od dawna łączy ich tylko dziecko śliczna córka jesli myslałaś ze nie wiem o tym to bardzo sie myliłaś czytalam mu to co napisałaś rozweselilaś mu dzien pomimo okropnej pogody |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-10-08 12:35:59
Kinga niech Cie nie dziwi ich "naiwnosc", bo oni nie są naiwni tylko zwyczajnie bezczelni. System u podrywacza z klubu jest taki: jak dziewczyna się połapie o co chodzi, to albo zostanie z nim, przymyka oko i udaje, ze jest super taki układzik albo odchodzi a na jej miejsce wskakuje kolejna albo i dwie. Zadnych prawdziwych emocji po rozstaniu z ich strony nie ma.
P.S I nigdy nie uwierzę, ze dziewczyna się nimi bawi. Dla zabawy też na forum się znalazłas i drążysz temat? Juz to pisałam kiedys, ale powtórze: zabawic nimi to się mozna na imprezie lub w hotelu, kto nie urywa kontaktu po tym wpada w sidła. |
autor: ja (IP:194.153.119.*)
data: 2009-10-08 13:18:02
ocena:  Roland to chyba na stadionie pracuje jesli mowimy o tym samym kiedys gral w pilke ale jakos jego kariera sie sybko skonczyla..ma nie jedno dziecko i mieszka z jakas dziewczyna..ja i ma brata Franka zdaje sie |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-10-08 17:58:39
widze ze nie wszystkie wiadomosci są tu publikowane Beata dziekuje za ocene dla info 2pac byl jest i bedzie moim pierwszym czarnym facetem za 5 mc dam mu synka na ktorego czekamy a jesli sypiam z tyloma facetamui jak to opisałas to dziekuje ze mi powiedziałaś bo ja nie pamietam ich widocznie
MUMMY brawo za komentarz!!!! jedna madra kobieta ktora pisze co mysli i broni meza bo sama najlepiej wie kim jest i jaki jest ja tez bede broniła bo wiem kim jest moj facet a kim byl nieinteresuje mnie to dziekuje ci ze jestes kochany |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-08 18:38:15
Moniko ty wiesz co piszesz? czy chcesz z kogos głupka zrobić...piszesz mi na gg ze Joe znasz tak bardzo dobrze i ze nawet odpisywałaś na smsy które dostawał....spedzasz z nim piekna chwile potem wychodzicie z domu a ty mi piszesz ze nie wiesz kim jest pan Joe hahaha kurde teraz to ja się może zastanowie bo może ja go tez nie znam;-) poczytaj sobie co pisałas wyżej na forum cytuje twoją wypowiedż "i jesli mysli ze go nie znam to sie bardzo myli ja juz nic nie powiem" wypowiedz z 18 września;-) to jak znasz go czy nie ?? bo ty chyba sama nie wiesz kogo znasz;) zresztą juz mnie nudzi twoja wypowiedz ...i nie strasz ludzi sadami bo nikt sie ciebie nie boi... |
autor: Yoko (IP:83.30.206.*)
data: 2009-10-08 19:10:05
Tak, tak Monika - klaszcz Mummy.
Ja uważam, że wiele dziewczyn tak naprawdę nie jest w stanie sama wyjśc z opresji. Popatrzcie, co się z niektórymi dzieje. Nieszanowana, poniewierane, zdradzane - ale i tak zero reakcji, tylko pogarda dla samego siebie i uwielbienie dla męża ukochanego. Tutaj potrzebna jest pomoc specjalisty, który wyjaśni tym kobietom, że są wspaniałymi osobami, które mogą żyć lepiej. Moga być szanowane i kochane, mogą być SAMODZIELNE. Na serio - pójście do terapeuty to w dzisiejszych czasach rzecz powszechna i całkowicie normalna, nie ma w tym nic wstydliwego. dziewczyny, pamiętajcie. Jeżeli mąż traktuje was źle, podnosi rękę, flirtuje i zdradza - a wy czujecie, że nie macie siły nic z tym zrobić - to ratujcie się i poproście o pomoc. A przykład Mummy niech będzie dla nas wszystkim rodzajem przestrogi... :(:( |
autor: zuza (IP:79.173.4.*)
data: 2009-10-08 20:20:25
Do Friki-chodzi ci o Mike Okoro?On ma zone i 2 dzieci.Zreszta ona jest na naszej klasie jak wiekszosc zon nigeryjczykow. |
autor: Łucja (IP:83.23.83.*)
data: 2009-10-08 20:48:18
Po pierwsze wielkie Brawa dla Yoko!!! Taka Prawda!!!
Do Kaaaa: Żona Emanuela jest na Naszej Klasie,możesz tam się do niej odezwać. |
autor: inka (IP:95.41.85.*)
data: 2009-10-08 20:58:43
Ja też znam Emanuela, z tego co słyszałam to ma trójkę dzieci i żone, ale może to nie o tym samym człowieku mowa. Poznałam go jak wracałam pociągiem ze Szwajcarii. Mówił, że tam pracuje. Natomiast jego dobry kolega to Jesi, nie jest przystojny, ale dobrze ubrany.
Znam jeszcze Mike, który mieszka również w Szwajcari, jest przesympatyczny, ale jak sie okazało w Warszawie to nie tylko interesy go trzymają ale żona w 9 miesiącu ciąży. A tak na marginesie to Ci Nigeryjczycy z Wawy są lepsi od tych ze Szwajcarii. Tam to panują prawdziwe prawa dżungli. |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-10-08 21:45:29
Moniko sama sie juz chyba pogubiłaś w wypowiedziach.Zostaw 2 paca w spokoju i daj spokojnie żyć jego dziecku i żonie razem z nim bo jest mężem i ojcem. |
autor: nefretete (IP:78.30.107.*)
data: 2009-10-08 22:25:24
oja Cieeeee...ale wY WSZYSTKIE MACIE wielkie problemy. Co was naklania do uganiania sie za tymi murzynami ja tego nie czaje,wszytkie te wypowiedzi i te sledztwa(emanuel,joe,whoever!) swiadcza o tym ze jestescie uzaleznione od czarnych... jak mozecie wogole pozwolic na to by takie cos opanowalo wasze zycie? oni przyjezdzaja tu z dzungli gdzie nie ma nic, skubią jakies trawy i jedza kozy ....przyjezdzaja tu tylko dla hajsu i zeruja na Polkach, zostawiajac je jak juz dopną swego celu. Mam kumpele ktora byla z czarnym i na dobre jej to nie wyszlo, dlatego moge sie wypowiedziec w tej sprawie. Oni traktuja Polske jako miejsce czasowego pobytu zeby pozniej uzyskac mozliwosc wyjazdu do uk albo innego kraju ue i nie zalezy im na zadnej zonie,dziewczynie i innych a po 2 to oni kochaja najbarzdiej swoje mamusie i siostry,nigdy z nimi nie wygracie, nigdy nie bedziecie najwazniejsze! opanujcie sie ,te wasze klotnie dotyczace kto ma z kim dziecko i czy jest pilkarzem czy stadionem mnie rozwalają.....have mercy Girl! |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-09 00:03:53
Jestem na tym forum bo 2 lata temu poznalam Nigeryjczyka, ktory sie dosc tajemniczo zachowywal i szukalam wyjasnienia, a pozniej zostalam tutaj bo sama tez mialam cos do powiedzenia o nich. Akurat tym Nigeryjczykiem nie byl Roland, a jego temat draze teraz tylko dlatego ze ktos o nim wspomnial. Skoro juz mam ten smieszny kontakt z Rolandem to warto skonfrontowac jego opowiesci z tym co dziewczyny o nim wiedza.
Z zadnym Nigeryjczykiem nie bylam w zwiazku bo jestem zbyt podejrzliwa i nieufna, ale prawda jest ze cos do nich ciagnie, W sumie juz dawno powinnam dac sobie z nimi spokoj skoro i tak specjalnie nic dobrego z tego nie wynika. |
autor: ????? (IP:83.19.102.*)
data: 2009-10-09 10:06:52
Do inka. Proszę inka odezwij się do mnie na e-maila: otwartaja@wp.pl |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-10-09 10:23:04
smiesze sie to robi jak mam go zostwić w spokoju tego nie pojmuje to ze jest jego zoną na papierku słyszalaś od niego ze ją kocha?? i ze chce z nia być? dlaczego decydujecie za kogos? ja nie trzymam go na sile łancuchem do lozka tez nie upiełam wszyscy mamy prawo wyboru ktoras z was sama tu napisała ze zaczepial ja na stadionie i mowił ze jest wolny ale wiem waszym zdaniem to moja wina zapewne zaraz ktoras napisze ze to moja wina ze nie sa razem jesli chce byc z zoną ma otwartą droge i on to doskonale wie
i dlaczego jak miszkał w warszawie nie bylo tam zony???? chyba w udanum zwiazku powinna byc u boku meza prawda? |
autor: Misia (IP:80.238.120.*)
data: 2009-10-09 12:24:04
Witam dziewczyny czy któaś zna może Nigeryjczyka o imieniu Ike |
autor: pa..la (IP:80.238.120.*)
data: 2009-10-09 13:01:18
dziewczyny czy znacie chlopaka o imieniu IKE? |
autor: Gość (IP:89.228.83.*)
data: 2009-10-09 14:18:29
Opisz tego IKE? |
autor: ....123 (IP:89.228.83.*)
data: 2009-10-09 14:26:43
napisz co wiesz o Ike? Moj mail kasiainka@wp.pl |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-09 15:05:07
monika, to co piszesz... wstydu trzeba nie miec, zeby sie zadawac z zonatym facetem (nie wazne- czarny czy bialy) i jeszcze sie z tym obnosic po forach internetowych... nawet nie bede tego komentowac... zeby latac za zonatym i dzieciatym facetem??? porzadna i wartosciowa kobiete stac na "cos" lepszego. wedlug mnie kochanka, ktora polakomila sie na zonatego faceta za jakis czas obudzi sie z reka w nocniku, bo skoro koles raz zostawil rodzine, to moze zrobic to znowu! i jeszcze podajesz sie za rozne osoby, nic dziwnego ze ci panowie traktuja was tak jak traktuja...
i ten ostatni wpis tez jest udany, hahaha Misiu, czy tez pa...la! po co sobie zmieniasz nicka???? i tak widac ip! ubaw po pachy normalnie!!! |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-09 15:45:54
Matko jedyna, ta cala Monika. Raz 2 pack jest jej mezem, a ktos sie pod nia podszywa, za chwile to jest tylko jego dziewczyna. kochanka?
Moniko zastanow sie juz troche co piszesz bo Beata ma racje ze to juz jest nudne, zwlaszcza ze nie trzymasz sie jednej wersji.
O co tutaj tak naprawde chodzi? |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-10-09 15:46:19
Monika nie rozśieszaj nas.Pewnie,że 2 pac mieszkał z żoną w Warszawie,a niby z kim chcesz powiedzieć że z Tobą mieszkał he he pewnie,że nie!!!Jeszcze niedawno żona 2paca Aneta była na naszej klasie i miała zdjecia z 2packiem a pod zdjeciami opisy ,,Z MOIM KOCHANYM MĘŻEM,, więc dziewczyno daj mu spokój i niech żyje szczęśliwie ze swoja kochaną żoną i córeczka. |
autor: pa..la (IP:80.238.120.*)
data: 2009-10-09 18:39:09
nie zminilam specjalnie tylko myslalam ze nie przeszlo wiec dodalam jeszcze raz |
autor: Michelle (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-09 18:53:29
Drogie IP 82.210.152 zaskakująca jest zmienność Twoich niców nie pomyślałaś o tym :D miałaś już na imię :
- zosia
- kasia
- justyna
- edyta
- róża
- ewa
- judyta
- ela
- iza
- ...
- ja
to już nie jest nawet rozdwojenie jaźni |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-09 20:06:10
brawo!!! czyli: nowy koles- nowe imie :PPP |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-10-09 21:33:31
Michelle jesli jestes ciekawa kim jestem to podaj maila a sie przedstawie bo nie mam nic do ukrycia. Przecież Ty też się nie przedstawiasz swoim imieniem możesz być zosia, kasia, basia :) |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-10-09 21:51:11
MICHELLE tak popatrzyłam na twoje IP i smiac mi sie chce bylas juz YOKO, KAYLA, MICHELLE i dalej juz mi sie nie chce szukac to co sie czepaisz mojego IP jak sama zmieniasz ciagle imiona ha ha ha |
autor: Barbara (IP:79.163.97.*)
data: 2009-10-10 10:26:35
Do jogoBELLA; Masz całkowitą rację, Monika jest osobą która żyje w zakłamanym świecie i rozbija pary i rodziny. Na taką osobę jest tylko jedno określenie, myślę że się domyślisz. POZDRAWIAM! |
autor: kayla (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-10 11:57:28
CZY CHODZI MOZE O IKENNE....(IKE ) Z WARSZAWY ?--- JA ZNAM JESLI TO O TEGO CHODZI. |
autor: Gość (IP:88.199.129.*)
data: 2009-10-10 14:09:08
te zdiecia miala aktualne na nk prawda???ty masz tak samo aktualne info jak te fotki :-)i jestes pewna ze mieszkala w w raszawie ???to ktora z was tu klamie ?? zaczepiał na stadionie nie mial zony nagle ma zone z ktora mieszka smieszne jestescie piszcie sobie co chcecie ja i tak zdania o nim nie zmienie i zapewne tez bywalas u niego jesli wiesz z kim mieszkal. |
autor: Gość (IP:89.228.104.*)
data: 2009-10-10 23:08:57
wiecie co za duzo mieszacie taka jest moja opinia duzo jest IKE Ike Ikenne Ikenna i Ikechukwu a tak naprawde laski ktore spotykaja sie z facetami nawet nie znaja ich imion |
autor: Iza (IP:88.156.81.*)
data: 2009-10-10 23:23:02
A ja pozwolę sobie napisać parę rzeczy które mnie od pewnego czasu proszą zeby je napisać. Na temat gościa Josepha Onaluna ( Joe) ty facet jesteś naprawde orginal uwodzisz dziewczynę obiecujesz złote góry a potem chwalisz się to kolegom jak ona to zła była. A może z Tobą jest coś nie tak? przeraziło Cię że mowiła Ci prawdę? W Harendzie w afrykańskim barze szukasz żony? Ale po co? przecież i tak jej nie będziesz kochał ( co najwyżej w nocy):D .Każdej opowiadasz piekną historie jak to była dziewczyna Cię skrzywdziła. (żal) A jedyne co potrzebujesz to Visy. Monika i Ty to dobre połączenie czegoś co się nazywa zakłamanie. Joe a jak tam twój kolega 2 pac? może wszyscy razem zamieszkacie? Grunt to rodzina. POWODZENIA! |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-11 09:51:39
Wypraszam sobie, ale nikt nie pisał pod moim nickiem na tym forum oprócz mnie. A Monika to kobieta która potrzebuje pomocy - bo jest tak omotana przez faceta, że aż przykro patrzeć... . |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-10-11 10:12:44
smieszna jestes dziwczyno BEATA OPAMIETAJ SIE PODSTAWIASZ KOLEZANKI BY TU PISALY zaraz ty cos napiszesz by sie wybielic, pytalam wczoraj na stadionie o ciebie i tego całego JOE napisz tu prawde ze masz juz nastepnego ;-) Wiec kto jest gorszy nigeryjczycy czy Polki? Znam opinie na twoj temat i wiesz nie jest ciekawa... jedno mam obiecane ze kiedys mi cie pokaza. W afrikan bar tez bywasz a co do tego ze ja rozbijam malzenstwa niech wam bedzie ja wiem jak jest... pomyslcie ile z was tu pisze o facetach jestescie zakochane a oni mają zony. Jestescie odskocznia dla faceta! zanim ocenicie kogos ocencie same siebie czy jestescie fair. |
autor: pa...la (IP:80.238.120.*)
data: 2009-10-11 12:24:54
mi chodzi o ikechukwu |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-11 21:35:54
monika... tak. oczywiscie. ja tu pisze o moim facecie. wiesz, ona ma zone. tyle, ze to JA jestem jego ZONA!!! a skad ty wiesz co kto robi i gdzie sie stoluje? szpiegujesz wszystkie dziewczyny i zony nigeryjczykow? podnosi co i takos samoocene, jak sie spotkasz z zonatym facetem? zaden nigdy nie bedzie cie traktowal powaznie, pamietaj- ci co zdradzaja, zawsze na kolanach wracaja do swoich zon, a kochanka... coz, to tylko kochanka- laska nie warta ani szacunku ani specjanego zachodu... nigdy nie pojedzie z nim do nigerii, nie pozna rodziny a jak nie daj boze bedzie miec z facetem dziecko, to ono ojca miec nie bedzie a moze nawet nigdy go nie pozna. niektore laski pakujac sie w zwiazek z zonatym facetem nie maja pojecia w co sie pakuja, i jeszcze naiwnie mysla, ze wygraja ta walke, niestety w nigerii nie ma czegos takiego jak "rozwod" i sa nikle szanse na to, ze chlopak odejdzie od zony. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-11 21:42:32
niektore kometarze az przykro czytac, dziewczyny, ktore pisza tylko zle o nigeryjczykach sa z kolejnym... piatym, szostym, dziesiatym??? co was tak do nich ciagnie??? niestety, zadajac sie z zonatymi lub zmieniajac "narzeczonego" co tydzien nie macie szans na udany i szczesliwy zwiazek, bo zaden z nich nie wezmie sobie za zone dziewczyny, z ktora spala polowa jego kumpli (no chyba, ze musi miec papiery) ale potem to juz tylko placz i zgrzytanie zebow, no i ociekajacem jadem i intryga kometarze na internetowych forach.
acha, tak sie sklada, ze jestem uzytkownikiem takiego wlasnie forum- ponad sto szczesliwych par, bez problemow typu "mam z nim dziecko a on zniknal" czy "pomozcie maz mnie zdradza"... pozdrawiam |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-11 23:47:55
Moniko mozesz sobie pisać co chcesz;) a w african bar byłam ostatni raz w czerwcu..pytałaś o mnie i o Joe tylko ze ja z nim już nie jestem , tak mam kogos i nie bede kłamać ;-) ale jest to tylko dobry kolega ;) |
autor: Yoko (IP:85.222.86.*)
data: 2009-10-12 11:51:33
Moniko - przyznaj w duchu, że wiesz dobrze o tym, że se strony tego całego 2paca czeka cie jeszcze wiele cierpienia i łez. Pewnego dnia on zniknie - czujesz to przecież... Uwierz mi, że jesteś w jego rękach marionetką... . I na serio skomplikowałaś sobie życie zachodząc w ciążę... Tobie się wydaje, że go dzięki temu zatrzymasz przy sobie. Stary numer - nigdy się nie sprawdza.
A ty Beato powiedz - czemu znowu pakujesz się w bagno...? Kolega? I my mamy w to wierzyć...? |
autor: ~monika (IP:88.199.129.*)
data: 2009-10-12 12:38:07
Jeszcze jedno co do nigerii jestes tego pewna?????? Teraz to mnie pocieszylaś jest tam ślicznie prawda bo wnioskuje ze tam bylaś. Jesli mąz cie kocha tak jak piszesz TO ZWIEDZIŁAŚ ICH KRAJ i poznalaś ich kulture. Rodziny nigeryjskie są bardzo mile i goscinne PRAWDA? |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-12 15:50:15
Monika niestety nie podstawiam zadnej dziewczyny żeby pisała na Ciebie...wybacz...dziewczyny nie sa głupie i doskonale widzą co piszesz za bajki.... |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-12 21:04:17
Beata, Jogobella, dajcie juz spokoj, wasze przepychanki z Monika do niczego nie prowadza, od dobrych kilkudziesieciu postow, przewija sie tylko jeden temat niezrownowaznej Moniki i 2 packa. Rzeczywiscie juz nie ma sensu wchodzic na to forum. Stracilo swoj pierwotny cel. |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-12 21:56:54
Do Yoko. Wiesz wiele przeszłam przez 3 lata wpierw był mąż potem kolejny myslalam ze sie wkońcu uda ale Joe okazał sie taki sam bad guy jak ten którego miałam wcześniej....ale szybko wszystko wyszło na jaw i dałam sobie spokój...pytanie czemu dalej czarny? w sumie czy to Polak czy Francuz każdy może skrzywdzic....Powiedziałam sobie że do 3 razy sztuka...czuję że znow żle robie ale jak nie zaryzykuje to nigdy nie będe wiedziała że mogłam być szcześliwa...tak narazie jest kolegą ale kto wie ...jak narazie jedyne co nas łączy to szkoła;) |
autor: Gość (IP:85.222.55.*)
data: 2009-10-13 16:25:05
A który Polak zechce Cie dziewczyno jesli miałaś już kilku czarnych, spojrz prawdzie w oczy :/ |
autor: Gość (IP:85.222.55.*)
data: 2009-10-13 17:13:11
Aha Nie pisze tego zeby Ci dociać ale Polacy tak tolerancyjni nie są jak my Polki. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-13 18:04:58
Hm, no nie wiem... Pamiętaj o jednym - w ich oczach jesteś już spalona - widzisz ich hipokryzja jest bardzo drażniąca. Sami potrafią zaciągnąć do łóżka to co się rusza, ale jak jakaś dziewczyna ma więcej niż jednego kolesia - to raczej nie będą cię szanować... Tak prawda. I jasne, że polak może zranić, ale coś mi się wydaje, że nie za każdym razem jest to tak spektakularne. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-13 19:10:12
do moniki: tak, bylam z moim mezem niedawno w nigerii (trzy tygodnie). tak, moj maz mnie kocha. niestety moniko nie: "jesli" mnie kocha, ale "kocha mnie" bez tego twojego "jesli". nie, kraj nie jest fajny do zwiedzania. nie pojechalam tam aby zwiedzac. pojechalam aby poznac tesciowa, braci i siostry mojego meza i cala jego rodzine. z jego bracmi i matka rozmawiam przez telefon co najmniej raz w miesiacu. nie wiem jak inne nigeryjskie rodziny- ale rodzina mojego meza jest bardzo goscinna. |
autor: Kokakabana (IP:79.184.174.*)
data: 2009-10-14 08:23:01
ocena:  Statystycznemu Polakowi wystarczy, ze dziewczyna miala jednego murzyna i juz jest skreslona. Polacy resztę sobie dopowiedzą sami, sa w tym mistrzami. Taka prawda, Polacy nie cierpią lasek, ktore zadaja sie z czarnymi, wiec lepiej sie z taką znajomoscią nie obnosic publicznie, jesli chlopak nie jest pewny. Po co narazac reputacje dla kogos, kto za kilka miesiecy zniknie lub ma juz żone i i tak nic z tego spotykania nie bedzie. Niesmak pozostanie na długo, a murzyna i tak nie bedzie juz przy boku. Warto sie nad tym czasem zastanowic. Dwa razy. Ku przestrodze. |
autor: Zniesmaczona... (IP:83.175.191.*)
data: 2009-10-14 22:50:52
Przeczytałam całe to forum z zapartym tchem, nie wierząc, że kobiety mogą byc aż tak naiwne... Nie mam i nie miałam nic wspólnego z Czarnoskórymi.
Oprócz kilku osób, których wypowiedzi są naprawdę sensowne (np Kwazimodo), większość Waszych wpisów to totalnie bzdury! Dziewczyny otrząśnijcie się... Uważajcie na różne choroby, bo z tego co tu wyczytałam, Oni nie lubią się zabezpieczać. Kolejna rzecz, która mnie dziwi- większość z Was, zaraz po rozpoczęciu znajomości jest w ciąży i zamierza wziąć ślub. Nie zaobserwowałam tego typu zjawisk w "normalnych" związkach. Normą jest, że dziewczyna musi pobyć kilkanaście miesięcy z facetem, zanim pomyśli w ogóle o dziecku, chyba, że zdarzy się wpadka. A Wy od razu rzucacie się do rodzenia dzieci i wychodzenia za mąż! Sparafrazuje Szmaglewską, choć może to nie na miejscu, ale "SAME SOBIE ZGOTOWAŁYŚCIE TEN LOS", dobrze wiecie w co się pakujecie :) Pozdrawiam wszystkie rozsądne! |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-15 11:05:50
Hej Zniesmaczona, aż dziw że znalazłaś tyle czasu, by całe forum przeczytać. I wiesz - to prawda, że nasze związki nie są normalne, ale nieprawdą jest, że tylko my jestesmy naiwne wobec facetów. Białe związki też bywają chore, a ty nie możesz oceniać czegoś, czego nie znasz. Bo dopiero jak się jest w tym środowisku to można wiele rzeczy poczuć i potem z perspektywy czasu ocenić siebie. Kobiety ogólnie tracą głowę i są zaślepione, to bolesna prawda.
A tak na marginesie - administratorze - czemu mój ostatni post się nie pojawił? Czyżby i ciebie prawda w oczy kole??? Nie było tam nic obraźliwego. A tak swoją drogą - czy ty zniesmaczona na pewno chciałaś zacytować Szmaglewską? To były słowa Nałkowskiej o ile pamiętam. |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2009-10-15 11:40:44
Nie trzeba być naiwną, by wpaść w sidła ciemnoskórego kochanka. Tak samo jak przystojnego Latynosa, gorącego Hiszpana, emocjonalnego Włocha, szarmanckiego Greka czy szorstkiego Polaka. Nie musiałybyśmy wiązać się z mężczyznami wychowanymi w innych kulturach, gdyby nie wyobraźnia! To właśnie ta wyobraźnia podpowiada nam złe rozwiązania w poszukiwaniu kochanka. Przez tę właśnie wyobraźnie popełniłam błąd i zdecydowałam się pomóc ciemnoskóremu kochankowi. Mianowicie poślubić Jego kolegę, bo biedny jest i Go nie stać na studia by zalegalizować swój pobyt w Europie.
HaHaHaHa Wśród Ciemnoskórych to śpiewka stara jak świat by:
Po pierwsze : zaciągnąć kobietę do łóżka
Po drugie: znaleźć pragnącą miłości kobietę i ożenić się z Nią, by uzyskać kartę pobytu.
Naiwni to są Oni! Afrykanie ,którzy przybyli do Europy po złote runo. Czyli kasę B.Gates'a. Hahahaha na jakiej podstawie myślą, że mogą zarobić kasę, dużą kasę w świecie Białych ludzi. I to akurat negatywna strona naszej populacji białoskórych!! Tego w nas nie lubię, jawnego albo ukrytego rasismu. To jednak temat na inną dyskusję.
W każdym razie wrócę do tej wyobraźni!! co spowodowała przykre konsekwencje.
No cóż ta pokuta to kochanka w Racławicach, czekająca z córeczką mojego Męża. Dodatkowo kochanka w Czechach, co nieco brzydsza niż najbardziej przeciętne dziewczyny, ale może dobry człowiek. hehehe.. na dodatek palił marihuanę i śmierdziało w całym mieszkaniu, wchodził w butach na nowy, miękki, jasno-kolorowy dywan. Gotował zupę, której zapach czuć było w całym mieszkaniu i była tak pikantna,że mi przełyk paliło. Smakowała jak mydliny. Ale ok to Jego kultura i za tym tęsknił. Na marginesie, nadmiar chilli powoduje u nich wypryski na skórze.
Znalazłam w sobie siłę by go zostawić co by sobie sam radził. Żeby przestał mnie prosić o potwierdzenie zameldowania co chwila albo zaproszenia dla rodziny, lub jeszcze każe mi wynająć lektora angielskiego do urzędu imigracyjnego, a później nie chce Jej zapłacił!! Tłumaczowi przysięgłemu, biegłemu sądowemu!! To jak oszukać Urząd skarbowy. No ja nie mam pojęcia jak Oni tam te swoje interesy robią...Kupują i nie płacą czy co??!!
I chociaż nie ma potrzeby cytować Seweryny Szmaglewskiej, bo mało kto czyta teraz ‘’Czarne stopy’’, czy wie kogo sądzono w Norymberdze…to pozwolę sobie zacytować słowa znanego, angielskiego poety :
‘’Miłość chce służyć tylko celom swoim
Rozkosz swą własną z cudzych cierpień klei:
Innych zaraża swoim niepokojem
I umie Piekło wznieść w Niebios nadziei’’ |
autor: Gość (IP:89.108.206.*)
data: 2009-10-15 21:32:27
Zniesmaczona: a co to jest jak nie wpadki -ciąże planowane? tak przez Nigeryjczyków owszem zeby dostac Karty pobytu.
Jesli mnie to by nie dotyczyło nie przeczytalbym jednego zdania z tej strony. Opinii jest az 990.LEPSZA DOBRA KSIAZKA DO CZYTANIA. lol |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2009-10-16 00:14:26
Zniesmaczona miala racje, porownujac statystyczny zwiazek 2 Polakow a Polki i Nigeryjki, to jednak nie jest to norma zachodzenie w ciaze po 2-3 miesiacach znajomosci z Polakiem, a z Afrykanczykiem?
chyba ze sa bardziej plodni i po prostu szybciej sie trafia wpadka
Nie wykluczam oczywiscie planowanych dzieci ale malo kto sie normalnie decyduje po tak krotkim czasie |
autor: Zniesmaczona... (IP:83.175.191.*)
data: 2009-10-16 00:56:59
Mój błąd, parafraza nie Szmaglewskiej, a Nałkowskiej (autorki książek o podobnej, intersującej mnie tematyce).
Może, drogi gościu, gdyby Ciebie to forum nie dotyczyło, to byś nie czytała. Ale ja przeczytałam i bynajmniej nie w 1 dzień, trwało to dosyć długo, a niektóre nieciekawe posty pomijałam :) Na prawdę nie mam nic wspólnego z Nigeryjczykami, jestem szczęśliwą żoną Polaka, ale nie w tym rzecz.
Czytam z czystej ciekawości, niektóre sytuacje opisane tutaj po prostu mnie rozbawiały, jak np słynna już Monika, podająca się za kilka różnych osób !
Poza tym, wiem, że są duże problemy aby utrzymać forum z konkretnymi danymi i fotografiami Nigeryjczyków. W związku z tym chciałam zaproponować pewną alternatywę.
Założenie konkretnego forum na zagranicznym serwerze. Takiego forum, ani informacji na nim zawartych prawo polskie tknąć nie może... Gdyby był ktos zainteresowany proszę pisać ;)) Pozdrawiam |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-16 09:23:40
matko, co za dziwne rzeczy niektore z dziewczyn wypisuja. juz to raz napisalam, przestaje sie dziwic, ze jestescie tak traktowane. co trzeba miec w glowie, zeby zgodzic sie wyjsc za maz za kumpla wlasnego faceta??? po co zachodzic w ciaze po miesiacu znajomosci??? a pozniej takie wlasnie "madre osoby" zala sie na forum, ze zostaly oszukane... ja nadal mam zamiar udowadniac, ze mozna wyjsc za maz za nigeryjczyka, i nie zostac okradziona, oszukana i porzucona. trzeba tylko sama siebie traktowac z szacunkiem i nie rzucac sie na pierwszego lepszego kolesia o ciemnej karnacji, ktorego sie zobaczy. niedlugo minie 2 lata jak mam meza nigeryjczyka. nigdy nie mialam problemow z tym, ze moze on nie jest wierny, jak wychodzil z kolegami- to wiedzialam z kim i gdzie idzie (zreszta to dziala w obie strony, ja tez mowie gdzie ide) zarobione pieniadze oddaje, rachunki oplaca, sprzata, gotuje, nie leje mnie. nie uwazam, ze wygralam jakis los na loterii, po prostu tak powinno byc, nie mam zamiaru bic mu poklonow, ze placi czynsz- przeciez to jego obowiazek, nie bede mu dziekowac, ze mnie nie bije. jest po prostu dobrym, normalnym mezem, a ja jestem szczeskiwa, bo go kocham i widze ze on kocha mnie. w profilu na nk mam wpisane jego nazwisko (wiec latwo mnie znalezc) i jeszcza zadna osoba nie pisala mi wiadomosci ze z nim spala czy cos takiego. ale oczywiscie, jak sie przechodzi do porzadku dziennego, ze facet przez tydzien nie daje znaku zycia, sciemnia ze gdzies wyjezdza, chce pozyczac kase, to pozniej czyta sie w internecie takie nieprawdopodobne historie, ze kochanka skacze do oczy zonie itp. najwyzsza pora zaczac sie szanowac, bo to co tu wypisuja te dziwne historie to najwyrazniej trafily tak jak na to same zasluzyly!!! |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-10-16 14:27:33
ocena:  Niewinne przypadkowe spotkanie (sklep,pub bądź klub) z Nigeryjczykiem czy też z innym Czarnym Panem, potem kilka słodkich słówek z ich jakże "szczerych" ust-oczywiście my Kobitki o WIELKIM SERDUSZKU zaczynamy przychylniej patrzeć w ich kierunku. Potem wymiana numerów telefonu, następnie (w zależności jaki to typ dziewczyny-łatwa bądź normalna) albo szybko idą do domu/hotelu albo rozpoczynają konwersacje-no i niestety ziarenko z chwili na chwile zaczyna kiełkować w serduszku (czarny urok został rzucony na niewiastę). No jaka jest odpowiedź na to że tak szybko te dziewczyny zachodzą w ciąże (po tyg. bądź po miesiącu)?? hmm... Być może mają zaufanie do partnera ze zastosuje pewne zabezpieczenie-chociaż z tego co słyszałam i czytałam nie lubią takich rzeczy. Albo po prostu inwestycja w pigułki antykoncepcyjne jest za droga dla Pań-oczywiście nie wrzucam wszystkich do jednego wora. I tak mamy niespodziankę- sweet baby:)
Więc tak na przyszłość drogie Rodaczki przed zapomnieniem się może lepiej pamiętać o tych pigułkach, bo jak sobie przeliczycie, te tabletki może i kosztują ale na pewno mniej niż późniejsze samotne życie z dzieckiem.
A poza tym pamiętajmy o jednym że oni za wszelką cenę chcą vize=ślub wiec według ich myślenia to jak jest dziecko to musi być ślub!!!!!! No bo jak tak wierzący Nigeryjczyk może mieć dziecko ale bez ślubu...????????
Słyszałam też że Czarni Panowie wyznają taka zasadę im więcej dzieci tym bardziej są męscy-tylko szkoda że później jakimś cudem większość zapomina o tych swoich sweet baby...:/ |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-10-16 14:40:39
"Przezorny zawsze ubezpieczony...!!!!!!!!" |
autor: kokakabana (IP:79.184.181.*)
data: 2009-10-16 15:36:02
Anna o co masz zal? Co Twoj wpis ma nam przekazac? Wyszłas za kolege kochanka bo biedny, to co sie dziwisz? no chyba ze sie zakochalas w miedzy czasie jak Kasia z ksiażki Ifiego. Normalnie nie rozumiem, dywan jest wazny, jakas zupa... o co ci chodzi? |
autor: wiky (IP:188.33.92.*)
data: 2009-10-16 16:21:24
ocena:  ja kompletnie was nie rozumiem..jedna prowadzila kruciate przeciwko swojemu mezowi i innym..tworzac bloga..a tu nagle juz sobie kolejnego znalazla najpierw Joe a potem TEGO TYLKO KOLEGE,,juz raz napisalam najpierw powinnyscie zaczac od samych siebie zanim zaczniecie oceniac kogos innego..mam namysli wypisywanie imion i historyjek kolejnych milostek ,,,same sobie wystawiacie opinie... |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-16 20:28:56
Tak się składa, że kobiety to mistrzynie zachodzenia w "niechcianą" ciążę. Ile jest białych par, które mają dzieci przed ślubem, po krótkiej znajomości? Setki. A dziewczyny stosują zasadę, która niestety zawodzi - łapanie faceta na dziecko. I z tego co wiem, to raczej 15latki mają szczególny dar do rodzenia dzieci... . |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-16 22:06:12
Yoko, no oczywiscie, ze kobiety sa mistzryniami zachodzenia w ciaze. chyba nikt ni eprzypuszcza, ze moga byc nimi faceci!!! |
autor: kokakabana (IP:79.184.181.*)
data: 2009-10-16 22:14:30
ocena:  Oni płodzą duża liczbe dzieci, bo pozniej na starosc to przyniesie im profity. Dzieci jak dorosną to zaczną poszukiwania tatusiów po Polsce, jak dojdzie do spotkania, oni rzucą na dzieci ten urok co kiedys na nas testowali, plus stek kłamstw o wielkiej milosci do dziecka i dziecko uwierzy, jak kiedys my i są zabazpieczeni do konca zycia. Dlatego im wiecej dzieci tym lepiej. Proste i przyjemne mają misje. Nie ma co. Normalnie "Nigeryjski koszmar senny" |
autor: zniesmaczona (IP:83.175.191.*)
data: 2009-10-16 22:49:59
Tylko zastanówcie się- co potem taka porzucona przez Czarnoskórego kobieta ma zrobić sama z dzieckiem? Polskie społeczeństwo jest jakie jest, więc bardzo ciężko znaleźć "białego" partnera, który zaopiekuje się "czarnym" dzieckiem i pokocha je jak swoje. Ba, mając dziecko z poprzedniego związku z białym ciężko znaleźć mężczyznę, który pokocha i zaakceptuje...
Tu nasuwa się myśl, że może warto byłoby poszukać innego "czarnoskórego" partnera... I tak koło się zamyka. Kolejny partner, kolejne dziecko, kolejny ślub... |
autor: aga (IP:87.205.151.*)
data: 2009-10-17 02:58:54
zdziwiona jestem tym co tu czytam i przerazona zarazem, bo wydaje mi sie, ze nie kolor skóry ale wnętrze człowieka sie liczy to co zniego wypływa. Jesteśmy wszyscy ludzmi tylko ale wywodzimy sie z różnych ras- bialych, czarnych, żółtych. wszyscy mamy prawo do życi i miłósci. rozne los nam plata niespodziani ale sami na to pozwalamy i niestety ciezko nam sie przyznac i pogodzic, ze cos nam nie wyszło, nie tak mialo byc. |
autor: kokakabana (IP:79.184.181.*)
data: 2009-10-17 09:56:21
ocena:  Zniesmaczona Twoj post to jest odpowiedz na to, dlaczego wieksza czesc kobiet z ciemnymi dziecmi kurczowo trzyma sie swoich czarnych mezow, mimo, ze mają oni sto kochanek w miesiącu, mimo, ze biją je i gardzą nimi. Malo jest kobiet, ktore wybiorą samotne zycie w spokoju-Dla tych pan wielki szacunek. A ci panowie chyba tez to wiedzą, przeciez oznak rasizmu w Polsce kazdy z nich doswiadczyl i wiedza jak jest. Wiedzą, ze jak juz jest dziecko, to oni stawiają warunki. Przykre to jest bardzo i niestety jeszcze wiele dziewczyn sie da nabrac na szczesliwy zwiazek z Afrykanczykiem, z trzeciego swiata, z kolesiem, ktory wszelkie problemy rozwiazuje krzykami, piesciami i emocjonalnym szantazem. |
autor: Madzia (IP:193.239.206.*)
data: 2009-10-17 10:43:33
Zniesmaczona a czemu ty piszesz ze porzucona przez Czarnoskorego??? A czy ty w ogole bierzesz pod uwage sytuacje ze babka probujac go uwiazac sciemnia ze sie zabezpiecza po czym po kazdym stosunku sprawdza czy juz zaciazyla? I co i taki facet jak go baba zlapie ma rzucic wszystko i zaczac zyc z niekochana kobieta?? Jak taki zwiazek bedzie wygladal? I jak dlugo pociagnie? I jeszcze inna rzecz zdziwilybysce sie jak duzo prawie 30 latek probuje tego typu tricku zeby kolesia zlapac. |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-10-17 13:17:49
Ok. zgodzę się z tym że niektóre z nas próbują usidlić faceta zachodząc w ciąże z facetem-ale że od razu takiego słodkiego, cudownego i jakże urokliwego Czarnego Pana?? Proszę Was może najpierw poczytajmy o nich, dowiedzmy się czegoś więcej bo to co płynie z ich "szczerych" ust nie oznacza że w 99% jest prawdą.
Może i są religijni (nawet bardzo), ale mają inną kulturę, wyznają inne zasady-to jest inny ŚWIAT!!!
Dzieci jak najbardziej są cudowne z takiej mieszanki genów-ale co potem?? czy takie dziecko będzie szczęśliwe bez ojca i czy Mama będzie miała łatwe i szczęśliwe życie??
Oczywiście (żeby nie było) mówię tyko i wyłącznie o tych 99% Nigeryjczyków.
Ps. odnośnie wpisu kokakabana- z tego co wiem to oni nie za długo żyją. Średnio żyją w Nigerii 50-55 lat (według gazety Newsweek). Więc przy takim życiu jakie maja w Europie (stres, niekończąca się impreza, narkotyki, nie spokojny sen) myślę że ten wiek życia bedzie mniejszy... Tak więc dużego pocieszenia z Kochanych dzieci mogą nie mieć. |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-17 17:47:16
Do Wiki : I to takie interesujące ze mi nie wyszło?? wyszłam za maż ale sie obudziłam że trzeba uciekac od tego człowieka....choc nie zaprzecze że bardzo mnie to bolało to jednak sie pozbierałam...co do JOE to duzo mojej winy w tym zwiazku bylo za szybko zgodziłam się zaryzykować kolejny raz...trudno nie wyszlo ....nie powiem ze nie tęsknie za nim...ale nie jestem dziewczyna która toleruje wszystko to sa własnie te różnice kulturowe które czesto maja wpływ na rozpad związków....a kolegów czarnych mam bardzo dużo. co juz kolegów nie mozna miec? co jak juz pisze kolega to odrazu ze z nim moze jeszcze spie czy co?? co do tematu o dzieciach : szybko dziecko szybko slub;) Anetko dobra wypowiedź :) |
autor: wiky (IP:94.254.249.*)
data: 2009-10-17 20:53:00
ocena:  dziwi mnie bo bylas taka anty czarna ...a tu nagle sobie kolejnego znalazlas..tak ostrzegalas inne przed czarnymi ..a teraz nawet wstydzisz sie postow bo czesc usunelas... |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-10-17 21:21:08
Moze i taki przecietny Nigeryjczyk nalega na ciaze (choc i znalam jednego, ktory chcial dziecko dopiero 2 lata po slubie, zeby to sobie pozyc z zonka i popodrózowac), bo wiadomo - slub itd itp Jednak raz uslyszalam od takiego nalegacza, jaka to jestem madra, ze to juz ponad rok razem a ja jeszcze nie zaszlam w ciaze jak inne dziewczyny. Wiem, hipokryta. |
autor: kokakabana (IP:79.186.28.*)
data: 2009-10-18 01:54:40
Srednia długosci zycia w Nigerii,w najludniejszym panstwie Afryki, zanizają chorzy zmarli na Aids oraz brak dostepu do lecznictwa i cywilizacji, ludzie umieraja tam na choroby, ktore u nas się leczy, mieszkają w slamsach, nie maja dostepu do podstawowych rzeczy. Dlatego statystyka z Nigerii nie dotyczy naszych panow w urzadzonych mieszkankach, z apteka pod nosem i lekarzem rodzinnym. Przecietnie czarni ucywilizowani zyja kilka lat krocej niz biali. Nie wszyscy czarni cpaja i wiecznie sie stresuja, wielu zyje chwila, sami taka droge wybrali bo tak jest im wygodniej. Oni dobrze sie bawia, duzo smieja i nie sa wiecznie pijani, adoracja pan i wlasne towarzystwo im sluzy. Potrafia to bez alkoholu, dojrzewali w tłoku, gdzie na alkohol nie bylo nikogo stac i to bylo normalne. Nie stawialabym im tak szybko krzyzyka.
Dobrym przykładem na to, ze zyja tez dluzej (i to w Nigerii) jest 84 letni Nigeryjczyk Abubakar, ukarany za posiadanie 82 zon. Chlopak mial tez 170 dzieciaków, wiec uwazajcie, bo mają rozmach.
W ich domach rodzinnych było zawsze duzo dzieci, wlasnie po to, zeby mial kto pomagac rodzicom pozniej a takze rodzenstwu. Wiezy finansowe miedzy dziecmi a ich rodzicami sa bardzo silne, wysyłaja im pieniadze. A wszystko to jest czescia ich kultury, ktora wynosi sie wlasnie z domu rodzinnego. Wiec oni robia jak ich ojcowie, niekiedy podswiadomie nawet. Duzo dzieci = duza rodzina=bezpiecznie. |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-18 02:40:09
Do Wiki : anty czarna? :P opisywalam poprostu co sie stalo w moim zyciu.... a czlowiek skrzywdzony duzo gniewu w sobie ma.... tak usunelam posty na temat Joe bo ktos mu donisł ze o niego pytam.. a potem Joe mi kazal je usunać ;/ i niczego sie nie wstydze...... a tym bardziej tego ze mi 2 razy nie wyszlo z czarnymi... odrazu kolejnego..... |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-10-18 10:47:50
taaakk... najpierw zróbmy jej sweet baby, zostawmy ją, bo trzeba kontynuować produkcje swojej emerytury-oby była jak największa!!! Tylko co z takim dzieckiem? jak maja im płacić, pomagać im jeśli sami nic poza celnym strzałem nie dali, ani grosza, ani grama uczucia... taaakk aahh te "szczere" usta-"kochanie ja ciężko pracowałem tam i tam żeby dać Ci to co najlepsze ohh i ahh".
Jejku powiem Wam że teraz to mi ich pomysłowość zaimponowała... hahaha To jest lepsza emerytura niż ciężkie lata siedzenia za biurkiem:) Jejku chyba chciałabym być Czarnym Panem w przyszłym życiu-normalnie lans i bans a potem big money... hahah
To nie dziwie się że tyle Czarnych ludzi jest na świecie, chyba trzeba zacząć rodzić więcej białych dzieci żeby wyrównać tą granice- No Biali Panowie do roboty...:) |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-10-18 10:54:11
Abubakar (84lata) to chyba Rockeferel w Nigerii. Rany to ile on swoich dzieciaczków wysłał do Europy...; O Ciekawe czy te żony wiedziały o tym że jest ich aż tyle...hahaha |
autor: kokakabana (IP:79.184.87.*)
data: 2009-10-18 17:37:42
No nic nie dali, ale przeciez sa ojcami i nadrobią swoje. Juz oni cos wymyslą na swoje usprawiedliwienie po latach nieobecnosci. Teraz tez nic nie dają dziewczynom, a laski robią dla nich wszystko. Nikt nie mowił o big money, pomoc to nie tylko pieniadze. A lans i bans to maja rzeczywiscie ha ha ha szczegolnie w klubach.
A jak sie skonczyla historia Abubakara i jego rodziny mozna sprawdzic w googlach wpisując: 82 żon. |
autor: zniesmaczona (IP:83.175.191.*)
data: 2009-10-18 22:53:34
Do Beata- "Joe kazał usunąć"... Bez komentarza :):):):):)
kokakabana - święta prawda... Im więcej dzieci, tym większe prawdopodobieństwo, że któreś w przyszłości pomoże. Przecież tatuś taki biedny, musiał ciężko pracować tu i tam!! Dlatego go nie było! A mamusia be i fu - jak smie mówić coś złego o czarnym tatusiu skoro ON DAŁ ŻYCIE ?? :O |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-10-19 01:25:46
... i te wszystkie rewelacje odnosnie Nigeryjskich ojców sa poparte konkretnymi liczbami i procentami z pewnego zrodla, prawda? Cale 100% czy tylko 99%? Az mi sie przypomnial demotywator z kotkiem piszacym strone wikipedii... :D
Poza tym, Ameryki nie odkrylyscie (choc emocje pewnie takie same) - w kazdym kraju bez opieki socjalnej rodzice LICZA (nie znaczy, ze ja dostaja) na pomoc dzieci. Poczekajcie az OFE padna. Ciekawe czy i Wasi rodzice nie pozaluja modelu (2+1) |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-19 01:44:04
ocena:  Nie kazał ale powiedział zeby je usunąc wiec to zrobiłam... nie moja wina ze ktos mu powiedzial ze wystawiam za nim list gonczy ........ zreszta wtedy bylismy razem wiec to zrobiłam.. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-19 09:22:01
Do Jogobella. Napisałam "niechciane ciąże".
Generalnie to ja domyślam się, że na potrzeby forum trochę koloryzujesz swoje małżeństwo. Oczywiście - ja wierzę, że nie zdradza i jako tako dba o dom. Ale nie znam małżeństwa mieszanego, u którego nie wypływaja jakieś rażące problemy kulturowe. Tzn z tego co wiem i z doświadczenia i z obserwacji znajomych - czarni w Polsce to duże dzieci - gdzieś mają przyszłość, emeryturę, mieszkanie. Polegają na zdaniu kolegów, no i niestety... nie za bardzo grzeszą inteligencją w pewnych sytuacjach... . Czy ty na serio nie masz takich momentów, że ci ręce opadają...? Czy ten dom aż tak bardzo kipi miłością? Bo oni to chyba aż tak strasznie wylewni nie są...? Biega z tobą na spacery? Do restauracji? Czy raczej jest wiecznie zmęczony i nawet ciężko z nim o czymś pogadać? Stara się mieć dobrą, odpowiedzialną pracę? Myśli o emeryturze? Chce coś wiedzieć o Polsce? Uczy się polskiego? Wydaje mi się, że nie... . Moim zdaniem szczęśliwe małżeństwa mieszane to takie, w których kobieta AKCEPTUJE AFRYKAŃCZYKA I ODPUSZCZA MU ODPOWIEDZIALNOŚĆ, ZDOLNOŚĆ RADZENIA SOBIE, w których kobieta wszystko tłumaczy sobie "różnicą kulturową", co jest jedną, wielką bujdą. Ale to nie znaczy, że trzeba mówić - ja mam idealnie i głupia nie jestem. Bo nigdy nie wiadomo co się stanie i co życie z nimi przyniesie... . I może jutro sie okaże, że jednak wszystko sie zawali.... |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-10-19 10:50:18
Madzia,tobie sie chyba forum pomyliło, to forum jest na temat czarnych z Nigerii, a nie synów biznesmenów. 30letnie kobiety nie sa tak głupie, zeby "zaciązyc" z ledwo poznanym afrykanskim typem. Po co kobiecie takie dziecko? Zeby raz na zawsze zamknąc sobie drogę do świata białych mezczyzn? Zeby wychowywac je w samotnosci? Watpie, zeby były takie desperatki. To raczej zakochane 20stki myslą, ze zlapały pana Boga za nogi, naiwnie wierza w ich wyznania miłosci i zachodza po kilku miesiacach spotykania a potem płacz i zal, bo albo nagle sie okaze, ze on ma jednak juz zone albo ma zwyczajnie gdzies co narobił i uciekł do kumpli. Ale na pewno nie dojrzale kobiety, ktore wiedzą jakie jest polskie spoleczenstwo i ktore na temat czarnych swoje wiedzą. No chyba, ze mówisz o paniach, na które biały nawet nie spojrzy, nie mówiąc juz o jakimkolwiek zblizeniu. Poza tym, zeby kochac sie bez prezerwatywy z czarnym, ktory MIAŁ i MA tyle kobiet ile przecietny biały przez cale zycie miec nie bedzie, to tez trzeba miec odwage i brak wyobraźni. Mnie na samą myśl o takim seksie opadłaby ochota. |
autor: nettle (IP:86.12.237.*)
data: 2009-10-19 13:03:29
Yoko,
''Czy ty na serio nie masz takich momentów, że ci ręce opadają...? (....) Stara się mieć dobrą, odpowiedzialną pracę? Myśli o emeryturze? ''
Skrocialam to na potrzeby forum. Boze, dziewczyno czy Ty znasz jakichkolwiek mezczyzn?! Wiekszosc z tych rzeczy pasuje do niejednego Polka, Irlandczyka, Niemca...
Nie wiem dlaczego mnie to tak denerwuje, ze ktos moze nie dopuszczac innych rozwiazan niz swoje wlasne widzenie swiata. Przyjmij do wiadomosci, ze kazda z nas ma inne potrzeby i inna recepte na szczescie. Restauracja i spacer to bardzo schematyczne widzenie 'szczesliwego zwiazku', prosto z Harequina.
Napisalas do Yogobelli:
'Bo nigdy nie wiadomo co się stanie i co życie z nimi przyniesie... . I może jutro sie okaże, że jednak wszystko sie zawali....'
Spokojnie mozna i Tobie powiedziec to samo - moze i Ty bedziesz musiala zweryfikowac swoje poglady ktoregos dnia... |
autor: Yoko (IP:62.21.3.*)
data: 2009-10-19 13:30:12
Sorry, ale nie wkładaj wszystkich do jednego worka. Znam jednego Nigeryjczyka, ma swój biznes, bardzo dobrze mu idzie, świetnie mówi po polsku, ma żonę, nie włóczy się po klubach, po pracy wraca do domu i żyją sobie spokojnie - znam ich dość dobrze i to on jest tą bardziej trzeźwo myślącą osobą w rodzinie.
Piszesz "Afrykańczycy" - wsadzasz odrębnych kulturowo i osobowosciowo Nigeryjczyków do jednego worka np. z Ghanijczykami? Ci, których znam i mieszkają w Polsce, lub Niemczech, mają pozakładane rodziny, pracę, normalne życie. Owszem, zdarzy się chwast, ale jeden na dziesięc, a nie odwrotnie, jak u Nigeryjczyków. Mój osobisty natomiast (też Ghanijczyk - robi doktorat w Berlinie, ma świetną pracę - a dwa lata temu rozwiódł się z Polką - która nota bene była dzieckiem spod parasola - i to ona zaczęła szaleć w Londynie w klubach i knajpach, podczas gdy on ciężko pracował i się uczył - i to wcale nie jest punkt widzenia z jego strony - znałam ich obu.
Więc proszę Cię, Yoko, zanim skrzywdzisz swoją opinią na temat AFRYKAŃCZYKÓW, na forum pt. Nigeria - zastanów się 3 razy.
Biega z tobą na spacery? - sam mnie na nie wyciąga mówiąc, że potrzebuję świeżego powietrza.
Do restauracji? - zmuszać mnie musi, bo ja nie lubię
Czy raczej jest wiecznie zmęczony i nawet ciężko z nim o czymś pogadać? - wprost przeciwnie, to ja jestem wiecznie zmęczona :)
Stara się mieć dobrą, odpowiedzialną pracę? - ma dobrą i odpowiedzialną pracę, w dodatku mnie powiedział, że spokojnie nas utrzyma z tego, co on zarabia, więc mogę sobie "postudiować" jak chcę.
Myśli o emeryturze? - owszem, myśli, dlatego buduje dom w Ghanie, by kiedyś zrealizować nasze marzenia - wspólne!
Chce coś wiedzieć o Polsce? - zaręczam Ci, że wie o wiele więcej, niż przeciętny uczeń zawodówki.
Uczy się polskiego? - uczy się bardzo intensywnie.
Szukajcie, a znajdziecie, niekoniecznie Nigeria. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-19 19:06:49
Yoko, widze, ze skoro ty masz nieciekawe zycie, zyczysz wszystkim aby tez takie mieli. tak sie sklada, ze na spacery chodzimy, do restauracji tez. praca tez jest, ubezpieczenie i skadki do emerytury takze. nie musze sie niczym chwalic, zwlaszcza przed obcymi kobietami, ktorych w zyciu na oczy nie widzialam. i nie opisuje tutaj swego szczescia po to zeby cie zazdrosc zezarla, ale po to aby udowodnic innym dziewczynom, ktore maja watpliwosci co do swego zwiazku- ze zwiazek z nigeryjczykiem moze byc szczesliwy i satysfakcjonujacy. a to co ty o tym myslisz- coz... mnie to nie interesuje. w jezyku psychologii twoja postawa nazywa sie kwasne winogrona. nie masz tego co ja, wiec wszystkim wmawiasz ze zycie z afrykanczykiem i tak jest nic nie warte. otoz nie!!! nie nalezy sluchac rozgoryczonej, rozzalonej kobiety wscieklej na caly swiat z powodu swoich porazek. kazdy ma swoj rozum, i niech postepuje wedlug tego co uwaza za sluszne. i naprawde Yoko, nie pisz nic o moim malzenstwie, bo nawet mnie nie znasz, wiec nie wiesz lepiej ode mnie jak to jest. nie znasz malzenstwa bez problemow??? ja znam okolo 80 zon afrykanczykow i jakos one nie maja problemow. ale to, ze ich znam nie uprawnia mnie do mowienia, ze wszyscy sa tak szczesliwi jak ja. tyle! |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-19 21:05:27
do YOko:
nie moja wina, ze wydaje ci sie ze koloryzuje. tak samo wydaje ci sie, ze wszyscy nigeryjczycy sa zli i nic nie warci... oczywiscie, ze moj maz mnie nie zdradza. nie "jako tako dba o dom" ale bardzo dba o dom. mieszkanie juz mamy. jest inteligenty, nawet skonczyl studia. kolegow ma, moze w sumie czterech. zonatych i dzieciatych. bywa wylewny. moze moj dam nie "kipi miloscia" ale czuje sie w nim dobrze i bezpiecznie. bywaja roznice zdan. ale takie same roznice bywaja w tylko polskich zwiazkavh. inaczej byloby nudno... polskiego sie uczy. nie idzie mu rewelacyjnie, ale bardzo sie stara. widzisz... jestem mloda, ladna kobieta. wyksztalcona, mam dobra prace. jestem swiadoma swoich zalet oraz swojej wartosci. a moj maz zasluguje na mnie. nigdy nie wyszlabym za maz za nieudacznika, ktory przez dwa lata nie moze znalezc pracy, zyje na moj koszt i mnie nie szanuje. badz wiec laskawa przesac snuc insynuacje na moj temat... bo musze cie zmartwic- u mnie wszystko jak najbardziej oki!!! czego tez zycze wszystkim dziewczynom afrykanczykow! |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-10-19 21:33:15
jogoBELLA pewnie, ze masz racje. Nie każdy pracuje na stadionie sa szczesliwe malzenstwa polsko-nigeryjskie i nie kazdy Nigeryjczyk jest taki sam. Jesli kobieta nie uklada sie zwiazek z czarnym to pisza na forum jacy to oni sa okrutni i zli ale kazdy Nigeryjczyk jest inny. Ja tez znam wiele malzenstw polsko-nigeryjskich ktore sa naprawde szczesliwe, wiec jogoBELLA nie znawaj na to co jakas kobieta(ktora nawet Cie nie zna)pisze na temat Twojego malzestwa. Zycze Ci powodzenia. Trzymaj tak dalej. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-20 08:01:14
Nie wiem, co to był za wpis pod moim nickiem, ale trochę śmieszny.
No cóż. Ja i tak wiem bardzo dobrze, że większość z was tworzy tutaj fantazje, po to, aby do samej siebie nie dopóścić pewnych prawd. Jednak spodziewałam się takiego odzewu - bo to naturalny odruch obronny. Moje życie jest ok, mam wszystko poukładane, nie narzekam. Przeszłam swoje, ale nie wstydzę się tego i nie udaję kogoś, kim nie jestem. A niektóre z was tak i w sumie nie mam prentensji, nie każdy chce sie przyznawać do tego, że są jakieś problemy. Szkoda tylko, że ta gloryfikacja jest tak cukierkowa i rażąca - właśnie dlatego wam nie wierzę. Napisałam o bieganiu do restauracji, bo taka przenośnia romantyczności - zaspokajania pewnych potrzeb kobiety, ktora czasem potrzebuje jakiejś wrażliwości... . Ale skoro wasi Panowie są tak bosko cudowni - to dobrze i gratulacje.
Ponad to uważam, że jednak Polacy jednak interesują się swoją emeryturą i bardziej myślą o problemach, bo mają tego świadomość. Przynajmniej ci inteligentni. |
autor: kokakabana (IP:79.184.134.*)
data: 2009-10-20 09:21:16
Ja nie pisze, ze są okrutni, bo mnie sie nie ułozyło. Piszę, ze sa okrutni, bo taką twarz mi pokazali. On i jego koledzy rowniez. Tak, jak jedne piszą, ze mozna zyc z czarnym jako tako, tak inne są innego zdania. I tego nie zmienimy, ale te szczesliwe z forum mozna policzyc na palcach jednej reki z tego co widac, wiec dziewczyny uwazajcie na te ziólka, bo to nie sa żarty dla nas. Malzenstwo to nie zabawa a posiadanie dzieci tymbardziej. Znałam tez takiego, ktory mial zone, szukał pracy i mieszkania intensywnie, nie chodzil z reszta kumpli do klubu, jak oni wychodzili na wojaze on kładł sie spac w pizamce. Myslałam, o to pewnie ten z tych uczciwych. Jednak pewnego dnia, widzialam jak zegnal sie czule w samochodzie jakiejs dziewczyny, ktora jego zoną nie była. Dlatego nigdy, przenigdy nie traccie czujnosci jak juz sie zdecydujecie na ciemnoskorego. Tyle. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-20 19:24:50
Yoko, oczywiscie ze bywaja zli nigeryjczycy. sama kiedys znalam takiego... mimo to nie wypisuje niestworzonych historii na forum, twierdzac, ze oni wszyscy sa nic nie warci!!! ty za to wypisujesz jakies niestworzone historie o tym, ze kazda zona powinna drzec ze strachu, bo maz ja zdradzi, oszuka luz za chwile spusci lanie. wrzucasz wyszystkich do jednego wora, bo sama zle trafilas. piszesz "ja i tak wiem dobrze, ze tworzycie tutaj fantazje" jakim prawem smiesz twierdzic, ze wiesz lepiej ode mnie jak wyglada moze zycie??? kobieto, nic o nas nie wiesz!!! znam mase polakow zdradzajacych swoje zony, w zyciu nie osmielilabym sie nigdzie napisac, ze wszyscy polacy zdradzaja zony. mierzysz wszystkich jedna miara i tworzysz jakies chore, szkodliwe stereotypy.
widzisz, bylam kiedys z takim jednym panem z nigerii, bardzo znanym w warszawie. "cztery nas bylo" smiac mi sie chce jak sobie teraz przypomne... ale wiesz co ci powiem? wiesz gdzie jest pies pogrzebany??? sama nie oszukuje ludzi, wiec do glowy mi nie przyszlo, ze ktos moglby oszukac mnie... z perspektywy czasu przypominam sobie jego klamstwa - az sie sama sobie dziwie, ze w nie wierzylam... wierzylam 4 miesiace, bo wierzyc chcialam i do glowy mi nie przyszlo ze moze sciemniac. bylo: nie odbieranie telefonow, znikanie na cale dnie, telefony od lasek, ktos go widzial w klubie a mnie powiedzial ze jest chory. srednio inteligentna laska na moim miejscy zorientowala by sie od razu, ze cos nie gra. oprzytomnialam dopiero jak chcial kase ode mnie pozyczac. wystarczy troche trzezwej oceny aby odroznic zlych od dobrych. i nie zawsze to co dobre jest biale a to co zle jest czarne... |
autor: zniesmaczona (IP:83.175.191.*)
data: 2009-10-20 23:47:44
"Ponad to uważam, że jednak Polacy jednak interesują się swoją emeryturą i bardziej myślą o problemach, bo mają tego świadomość. Przynajmniej ci inteligentni."
Uważam, że inteligencja niewiele ma wspólnego z zaradnością życiową. Myślenie przyszłościowe i zapobiegliwość, a inteligencja to dwie zupełnie różne kwestie.
Ponadto, czy polak, czy nigeryjczyk- jeśli jest lekkoduchem, to nic mu nie pomoże... |
autor: Kokoko (IP:62.21.3.*)
data: 2009-10-21 12:47:06
YOKO, to był wpis ode mnie (o Ghanijczyku i tym, żeby nie wsadzać Afrykańczyków do jednego worka) i ktoś tu na forum mąci. Wpisałam się pod swoim nickiem a admin zaadresował go Twoim nickiem DLACZEGO?
(od adminów tego forum: NIGDY nie zmieniamy żadnych nicków autorów wypowiedzi, prosimy nie wprowadzać Internautów w błąd, z góry dziękujemy) |
autor: zniesmaczona (IP:83.175.191.*)
data: 2009-10-21 18:48:57
Adminowie to chyba muszą mieć niezły ubaw czytając Wasze historie :)) zresztą nie tylko oni :X |
autor: Yoko (IP:83.30.216.*)
data: 2009-10-22 16:04:53
Zniesmaczona, ja się tylko zastanawiam, po co ty siedzisz na tym forum. To dziwne, że dziewczyna, która podobno nie ma nic wspólnego z czarnymi , tak często tu zagląda i jeszcze częściej się wypowiada. Dlatego tak ogólnie, jeżeli nie znasz czarnych i nie żyjesz w ich środowisku - to twoje opinie na temat moich wypowiedzi do mnie nie trafiają. |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-10-22 18:13:23
Yoko i znowu sie z Toba zgadzam:) |
autor: zniesmaczona (IP:83.175.191.*)
data: 2009-10-22 21:09:13
Yoko, gdyby do Ciebie nie trafiały, to byś nie pisała do mnie :) Zresztą cóż Ci tak przeszkadza moja obecność? Chyba poruszyłam czułą strunę... To chyba jasne, poza tym, ja się o nikim personalnie nie wypowiadam. Stwierdzam fakty, oraz przedstawiam swoje przemyślenia na dany temat- poza tym, czy na tym forum jest ZAKAZ pisania przez osoby, które czarnoskórych nie znają?? Sama formuła forum jest skierowana do osób, które chcą podzielić się swoją opinią. Chyba powinnaś stanąc na straży i cenzurować wypowiedzi :) A może będzie kiedyś tak, że wiedza i historie tutaj przytoczone kiedyś mi się w życiu przydadzą (albo komuś z moich bliskich). Czy Ty nie masz tak, że czytujesz różne artykuły, książki, poradniki etc, niekoniecznie związane z tym, czym aktualnie się zajmujesz? Tak ot, bo masz ochotę?
P.S. Wchodzę i czytam, piszę, bo lubię... I nie jest to jedyne forum, na którym się udzielam :)
Aaaa i jeszcze coś...
Myślę, że dalsza dyskusja nie ma sensu...
Szczęścia życzę :)
Pozdro |
autor: magda (IP:81.170.111.*)
data: 2009-10-22 22:46:39
Hej, po pierwsze facet bialy czy czarny jak ma zdradzic bic czy co tam jeszcze to to zrobi, poza tym strasznie smiesznie zalosne wywody prowadzicie kochane. ja tez jestem z nigeryjczykiem juz 4 lata i mamy dwoje dzieci i nie jest rozowo ale jest rodzinnie. powinnyscie sie podzielic na dwie grupy te ktore mysla o zalozeniu rodziny z nigeryjczykiem i te ktore chca sobie pobyc w zwiazku czy cos w tym stylu. moze wyglada to podobnie ale sie rozni. mnie sie wydaje ze to nie faceci (biali czy czarni), ale to kobiety sie zmienily zwlaszcza my biale zachodnie europejskie chcemy byc Paniami swiata i dobrze, ale faceci sie nie zmienia dalej beda tacy jacy byli i jesli z swojego pedestalu bedziemy oczekiwac ze partner bedzie jak chodzacy ideal to najlepiej zebysmy wszystkie zmienily orientacje seksualna bo tylko druga taka sama babka zrozumie nasze oczekiwania. Faceci sa podobni do zwierzat bardziej niz my co za tym idzie duzo czesciej dzialaj pod wplywem instynktow i nic sie na to nie da poradzic. do czego zmierzam bo juz pozno jesli chcesz zalozyc rodzine parcuj nad zazdroscia nad ocenianiem i sprawdzaniem smsow (to czasem i prowadzi do zdrady) skoncentruj sie nad tym ze teraz to juz nie jest zwiazek typu on i ja duzo milosci, seksu zabawy podrozy itp. teraz to juz jest jedno (z slubem czy bez) a jeszcze jak macie dziecko to juz wogole, to jest dom, bezpieczenstwo, milosc bezwarunkowa, ciezko to opisac jesli dostrzezesz to czym jest prawdziwy stabilny zwiazek spojrzysz na wiele rzeczy z innej perspektywy. no ale z drugiej strony jesli narazie tylko jestes w zwiazku bez zbednych przyszlosciowych mysli to szalej kochana i uzywaj ich do momentu kiedy spotkasz tego ktory to ma byc. bialy czarny zolty czy czerwony wazne zebys wiedziala ze to facet dla ktorego zrobisz wszystko BEZWARUNKOWO. aha a napewno ktos zakwestionuje tu opcje bycia bitym to zapoznaj sie z wnetrzem zanim zaplacisz za produkt. bo mozliwa choc ciezka jest przerobka a zwroty sa bardzo smutne zawstydzajace. pozdrawiam wszystkie drogie Panie milo mi bylo mam nadzieje ze cos tam zrozumiec z tego co pisze bo jest pozno i mi sie palce na klawiaturze mieszaja, a duzo mozna by gadac. anyway moj kontak magdziel1@yahoo.com
p.s.
jade do benin city nie dlugo tez to jakby ktos cos tam wiedzial na temat miasteczka, prosze o kontakt.
ciao :) |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-10-23 11:29:55
ocena:  Nie myslą o emeryturze?-no raczej nie. Czego oczekujecie? Zanim tu przylecieli, siedzieli przed lepianką w towarzystwie kolesi i "skubali trawki" w najlepszym wypadku. Patrzyli jak tatus przychodzi w nocy raz do jednej żony raz do drugiej, a one cale szczesliwe, nie jak my. Tatus na pewno nie rozmawial wtedy z zonami o skladkach emerytalnych.
Pózniej bez jednej walizki wsiedli w samolot do Polski i szok. Zero polskiego i spojrzenia mezczyzn spod byka. Jak juz sie nauczyli jezyka, to zorientowali sie, ze wylądowali w kraju rasistów. I tylko dziewczyny nie przechodziły kolo nich obojetnie, zawsze patrząc z zainteresowaniem im w oczy... Z krotkiej perspektywy czasu uwazam, ze bylam głupia licząc na cos konstruktywnego, mentalnosci takich panów nie da sie zmienic, tak jak i naszej. Prosto z Nigerii do polskiego domu przed tv? Bez kolegów, bez tych wszystkich dziewczyn, ktore dawały (i dają) im pocieszenie i tym samym odskocznie od calego zla jakiego w Polsce doswiadczyli? Teraz nagle mają zmienic o 180 stopni swoj punkt widzenia, bo zona tego chce i przymusza do myslenia po polsku? Bo tak bylo z polskim chlopakiem, bo taki byl zwiazek rodziców ? Moim zdaniem nie jest to mozliwe i nie ma co sie pchac w taki zwiazek, bo sa malutkie szanse, ze przetrwa on ćwierć wieku. A przeciez po to wychodzi się za mąz, zeby byc juz razem do końca, czyz nie? Zeby wspolnie sie dorabiac, zeby rozumiec sie i wspierac wzajemnie, zeby wychowywac dzieci w milosci i cieple a nie po to, zeby szperac im po telefonach, szukac kochanek i wykonywac cala brudną robote za kogos, tylko dlatego, ze jest z innego swiata.
Na szczescie! czarny nie stal sie moim fetyszem czy jak inne to okreslają nie mam "parcia na brąz" i bardzo się cieszę. To "parcie na brąz" to nic innego jak rodzaj dewiacji seksualnej, wiec lepiej tego w sobie nie podkrecać i zapomniec raz na zawsze. Czlowiek zaczyna zyc, gdy przestaje meczyc przeszłosc. Bylam na randce z Polakiem, pierwszy raz po nim i nie ma porównania drogie Panie, rozumielismy sie chwilami bez słow (co było wręcz swietne, bo z czarnym nigdy-no moze tylko gdy chodzilo o seks) a i wybór kandydatów na partnera na pewno wiekszy. Szanse, ze akurat trafi sie "wielki fan spodniczek i do tego uważający, ze nie ma w tym nic złego" są malutkie, a z Nigerią? To juz same wiecie najlepiej jak jest. |
autor: ja (IP:194.153.119.*)
data: 2009-10-23 13:55:15
ocena:  Magda... a ty ze swoim kochanym jedziesz do Benin city?
ja bym sie zastanowila przed wyjazdem... oni tu sa slodcy a tam wracaja do traktowania kobiet tak jak ich nauczono.. |
autor: magda (IP:88.109.103.*)
data: 2009-10-23 15:17:11
hmmm... nie pwoeim mozesz miec racje. ale ktos juz cos tam wspomnial ze sie nie ocenia calosci po jednostce -no moze nie jednostce doslownie w tym przypadku, ale pomysl czy kazdy polak to zlodziej...?? a taka mamy opinie. jest duzo inych ale ta najbardziej popularna. mysle ze to wszystko zalezy od osoby widzisz na moj przypadek sklada sie kilka aspektow po pierwsze moj nie przeprawia sie do hiszpani pontonem ale dostal wize praktycznie pol rodziny mieszka za granica miedzy innymi w usa i to nie z powodu biedy tylko wyksztalcenia, nie jestem pierwsza biala kobieta w rodzinie, i wiele innych... mimo iz to wszystko to moze okazac sie nieistotne dopiero moge sie przekonac na miejscu i wtedy zobacze na ile i co jestem w stania zaakceptowac. |
autor: ... (IP:79.173.4.*)
data: 2009-10-23 15:56:23
Bylam w Nigerii i wiecie co... nikt mnie nie zjadl :) nikt nie okradl, nikt nie uprowadzil, a traktowana bylam dobrze, mozna powiedziec bardzo dobrze. Jakos pobita nie wrocilam. Wow.
Do Magdy- nie wiem na jak dlugo jedziesz tam, ale wez na wszelki wypadek jakis prowiant. Moj zoladek jedzenia tam nie akceptowal wiec schudlam troszeczke po powrocie stamtad. Chleb czy maslo zupelnie inaczej smakuje niz tu. Poza tym nie zapomnij o tabletkach na dolegliwosci zoladkowe i na malarie. No napewno jest tam inaczej niz tu :) Powodzenia |
autor: kokakabana (IP:79.184.70.*)
data: 2009-10-23 16:29:18
Magda no rzeczywiście chyba było pózno jak to pisalas...Tylko w jednym moge sie z toba zgodzic "faceci sie nie zmieniaja"- tak, szczegolnie ci z Nigerii nigdy sie nie zmienią, czym za mlodu nasiąkli tym na starosc trącic beda i juz trącą. Niestety pewnych zachowan (a wiemy wszystkie o czym mówie) nie da sie wyeliminowac.
Po wtore, czyzbys zapomniala, ze od zwiazku wszystko sie zaczyna? Dlaczego mamy sie dzielic na jakies grupy? Chyba nikt nie spotyka sie dla sportu z druga osoba? (No moze oni tylko), Jesli ludzie sie spotykają jakis czas to w pewnym celu, no chyba ze maja po 17 lat to jest inaczej. I tak mi sie wydaje, ze twoj mezulek to juz ci uswiadomil gdzie jest twoje miejsce w szeregu. Dlaczego niby po slubie juz nie ma byc zabawy z mezem, wycieczek, podrózy i udanego seksu? Bo nie rozumiem? Po slubie co? Juz tylko rodzinne obiadki, pieluchy, gary i nic wiecej? Wg ciebie bezpieczenstwo i wspolny dom to wszystko wykluczaja? To wspolczuje tobie i jemu tez. Poza tym czesto jest tak, ze ci panowie sa bardzo rodzinni, ale dopiero jak wroca do domu. Wczesniej lubia sie rodzinki wyprzec na potrzeby chwili, wiec lepiej nie isc za twoimi radami i po slubie juz przestac sie interesowac tym co robi wybranek w wolnym czasie. I wiesz, są tu dziewczyny, ktore wlasnie chcialy zrobic dla nich wszystko BEZWARUNKOWO i zrobiły. A co dostały w zamian to lepiej nie pisac. |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-10-23 17:44:25
JA-to Ty Magdzie piszesz jakies głupoty bylas kiedys w Afryce, ze wiesz jak oni traktuja tam kobiety? sa mili i goscinni oni i ich rodziny |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-23 18:15:17
Zniesmaczona, hehehe - aż się uśmiałam czytając twój post. Znam taki typ internautów, którzy siedzą i myszkują po forach, nie wiem po co, ale moim zdaniem to coś na rodzaj dziwnego uzależnienia. Nie uderzyłaś w żadną z moich strun, ale mimo wszystko moim zdaniem to dziwne, poświęcać tyle czasu na fora, no i na dodatek z taką ochotą komentować cudze życie i problemy, nie mając ryzyka, że samemu się zostanie ocenionym. No i twój nick otwarcie nam pokazuje, że nami gardzisz:) Dziękujemy:)
Ja zaglądam tylko tutaj, bo luksusem dla mnie jest, że nie trzeba się logować i pokonywać jakichś forumowych progów, co zawsze narzuca jakieś ograniczenie. Kiedyś byłam na kilku forach i znałam takie internautki jak Zniesmaczona.... .Ehhhh.
Kwazimodo, zgadzam się z twoją opinią (choć ocieka sarkazmem i jest przerysowana), oprócz jednego - Polska to wcale nie jest kraj rasistów. Owszem, ataki rasistowskiej się zdarzają, ale w większych miastach jest dla nich praca, mieszkania i ludzie ogólnie traktują ich normalnie. No, juz nie wspomnę i Paniach:P:P:P |
autor: magda (IP:88.110.98.*)
data: 2009-10-23 21:28:57
dyskusja moja droga kokakabana z Toba nie ma wielkiego sensu, przykro mi bardzo z Twojego powodu ale skoro tak zle doswiadczylas zwiazek z nigeryjczykiem moze powinnas pochodzic po forach zanim sie z nim zwiazalas... mysle ze powinnas podzielic sie opinia i doswiadczeniem z innymi jak najbardziej ale nie probowac nikogo nawracac, bo uwierz mi nie jestem jedyna ktora nie narzeka na tych okrutnych nigeryjczykow... |
autor: kokakabana (IP:79.184.70.*)
data: 2009-10-23 22:40:15
Magda zawsze jest sens podejmowac dyskusję, tylo trzeba umiec lub potrafic go dostrzec. Rozmowa ksztalci, nawet z ludzmi o odmiennych pogladach. Zadałam ci tylko kilka pytan dotyczacych twojej własnej wypowiedzi, a ty mi piszesz, ze nie ma sensu dyskusja? Twoim jedynym argumentem jest to, ze jest was wiecej. No ok, niech was bedzie jeszcze wiecej, ale to nie zmienia faktu, ze koledzy z Nigerii w tej wiekszej czesci sie nie nadaja jednak na partnerow zyciowych.
Jakbys nie zauwazyla to wlasnie dziele sie opinią, to co czytalas to rowniez jest moja opinia, a nawracac nikogo nie zamierzam, bo i tak sie nie da. Fora czytalam rowniez, spokojnie, ale jak sama piszesz kazdy przypadek jest inny, wiec pomysl czasem o co tak na prawde probujesz sie czepiac stawiajac trzy kropki na koncu wypowiedzi.
Ach i najwazniejsze, przykro to mi bylo, jak to sie dzialo, teraz mam loos, spokojna głowa wiec niech i tobie przykro nie bedzie z mojego powodu, bo takowego juz nie ma. Teraz tylko sie drocze, z wami szczesciarami he he |
autor: mariola (IP:89.243.226.*)
data: 2009-10-24 17:17:32
jestem z nigeryjczykiem od 2 lat, prawie rok juz jestesmy po slubie, jak narazie wszystko uklada sie dobrze, bylam 2 razy w Nigerii, rodzina meza przyjela mnie bardzo serdecznie i w ogole czulama sie tam bardzo szczesliwa, maz opiekowal sie mna jak jakims prezydentem |
autor: wiky (IP:188.33.163.*)
data: 2009-10-24 21:36:09
ocena:  magda...to twoj Edo jest? tak jak moj...dlugo jestescie razem ...moze z Warszawy jestescie? |
autor: zniesmaczona (IP:83.175.191.*)
data: 2009-10-25 02:10:08
Wiadomo, chodzić i czytac po róznych forach można. Ale przekonać się o tym jaki na prawdę jest facet da się tylko w prawdziwym życiu. Dopóki nie spróbujesz, nie będziesz wiedziała jak mogło być. Nie można nawet na podstawie miliona nieszczęśliwych historii przekreślać czlowieka! Warto próbować, ale też byc wyczulonym na pewne kwestie. I tu bardzo przydatne jest forum...W momencie gdy pojawią się wątpliowści bądź problemy wycofać się z klasą... |
autor: Asia (IP:87.207.30.*)
data: 2009-10-25 14:18:07
duzo zon jest zdradzanych wiedza o tym ale dalej z nimi sa;) prawda jest taka ze trudno wam od nich odejsc haha oni kochaja zabawe jak czytam o tych szczesliwych zonach to mi sie smiac chce:) zastanowcie sie co wasz maz robi jak wychodzi z domu! chyba nie ;-) wielu panow opisywanych na tym forum znam ;-) |
autor: angel (IP:82.22.68.*)
data: 2009-10-25 14:23:51
Widze ze bardzo malo wiesz o Nigerii i jego mieszkancach. Czy z kazdym Polakiem rozumiesz sie bez slow? Jesli tak, to jest to bardzo cikawe. Nie bronie Nigeryiczykow bo ich wszystkich nie znam. Moge tylko pisac o moim mezu. Jestesmy malzenstwem od kiku lat. Mamy pieknego synka. Razem sie dorabiamy. Kupilismy sobie pol roku temu dom. Maz jest wyksztalcony i ma dobra prace. Mila tez bardzo dobra prace w Nigerii a przyjechal do UK na kontrak. Maz zawsze stara mi sie pomagac przy dziecku i w pracach domowch. Jest typowym domatorem. Po pracy zawsze wraca do domu a czas wolny spedzamy razem. Moj maz nie chodzi sam do klubow czy pabu. Uwaza ze takie rozrywki to tylko z zona. Mialam okazje poznac jego rodzine. Sa to cywilizowani, wyksztalceni ludzie. Nie zrozum mnie zle moj maz nie jest chodzocym idealem ale kto jest?
angel |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-26 09:29:12
Angel, widzisz - jednak mimo wszystko wykształcenie daje ogładę, jakieś zaplecze... . Dobrze trafiłaś. Oczywiście nikt nie jest idealny, ale są wady rażące i takie zwyczajne - jak w każdym małżeństwie. |
autor: Adesanya (IP:89.78.122.*)
data: 2009-10-26 21:54:42
Przejrzałam całe to forum i szczerze powiedziawszy to całe ciało boli mnie od śmiechu. Pierwsza kwestia...dziewczyny po co próbujecie za wszelką cenę udowodnić swoje racje????? Zbędne to...i ta zaciekłość, zawziętość...normalnie jak u tych żon, którym powiedziałam o zdradach ich ukochanego. Śmiech na sali...lwice walczące o kawał mięsa to nic w porównaniu z tym. Gołota vs Adamek nie mieliby takiej oglądalności jakby babki wpuścić na ring.
Ok a teraz poważniej....środowisko nigeryjczyków znam od kilku lat od podszewki. Na palcach jednej ręki mogę policzyć ludzi godnych zaufania, szczęśliwych rodziców i małżonków. Imiona które tu rzucacie...Roland, Kingsley, Simon, Festus aka Prince aka kolega ze Staffa - dnow. Widziałam ich nie raz w akcji, śmiałam się z naiwności ich celów. Te wszystkie szybkie małzeństwa, a późnie dramaty. Ręce mi opadały przez długi czas...a teraz tylko patrzę z powątpieniem.
Uwierzcie mi...otwórzcie oczy. Towarzystwo Stadionowe to chodzący koszmar. Ich opinie wyrażane na temat Nas, Polek są tragiczne... Epitety jak motylki, ale cóż.... niektóre sobie zapracowały na taką opinię. Ja widzę dużo, ale szanują mnie na tyle, na ile Nigeryjczycy potrafią szanować... może bardziej się boją, że powiem ich żonom. Szczerze? Mi to rybka, sama się na jednym przejechałam, ale ten mnie nie zdradzał. Kwestia różnic charakteru, a że jeszcze dzieciak... znam też studentów. Oni też kombinują na boku i niewiele sobie z tego robią. Kosmos!
Nie będę generalizować... na własne oczy widziałam jak się zachowują kongijczycy... nie wrzucam wszystkich do jednego worka.
Jedyne co wam polece moje drogie niedowiarki z warszawy i polski, propnuję zajrzeć do tyglu plotkarskiego pt. african bar. Oczy wam mogą czasami zbieleć... mnie panowie śmieszą i wiedzą, żeby nie podchodzić, ale to co się wyprawia... czy później w klubach do których już przestałam chodzić... śmiech na sali i ludzkie dramaty. Mam też szpiega, plotkarza na stadionie... rewelacje nie z teo świata.
Pozdrawiam wszystkie z was ... i uwierzcie mi, że zanim już tak się zakochacie na śmierć i życie, zjedzcie z kimś beczkę soli... a z nigeryjczykiem to i pewnie ze trzy |
autor: Gość (IP:85.222.55.*)
data: 2009-10-27 09:28:22
Wczoraj spotkała mnie smieszna sytuacja. Wracałam z pracy, przy stacji merto politechnika, kiedy czekalam na autobus, podszedł do mnie Nigeryjczyk (znam juz ich urode i akcent jestem pewna co do pochodzenia) Dał mi swoj telefon i mówi "talk to her" :) domysliłam sie ze nie mogą się dogadać i odnaleźć. Pomogłam. Ale smiałam sie pozniej poł wieczoru z tego. Komunkacja w ich przypadku jest nie mozliwa to na czym bedzie opierał sie taki zwiazek? simple answer |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-10-27 15:47:19
Angel nigdzie nie napisałam, ze z każdym Polakiem rozumiem sie bez słow. Tylko z tym, z którym akurat się spotykam :-) I niech tak zostanie. Powodzenia zyczę!
A Pani Adesanyo znajduje przyjemność w informowaniu żon o zdradach? |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-27 19:53:25
Adesanyo, piszesz samą prawdę, choć ten twój śmiech jak dla mnie jest raczej gorzki, a może nawet łzawy... .Zastanawia mnie tylko po co ty się z nimi nadal zadajesz...? Jak odkąd wiem, kim oni są trzymam sie od nich z daleka na KILOMETRY. Jest tylko mój mąż, którego kocham i którego znam, jednak jego "nigeryjskość" jest dla mnie już teraz niezauważalna. Dla mnie to moja połowa, nie wiążę go tak do końca ze środowiskiem, choć oczywiście mam się na baczności. Całe szczęście, on sam też obecnie widzi inaczej i z kumplami się nie spotyka, nie odbiera telefonów i zmienił numer, bo koledzy kochani ciągle dzwonią "choć na piwo, pożycz kasę". W moim mieszkaniu noga czarnego kumpla nie postała, nie ma chodzenia wspólnie (ja, on i oni) do pubów czy do klubu. Z resztą, kluby to dla mnie miejsca kaźni, to po prostu jakieś siedlisko i esencja całego tego zła. Dzięki temu moje małżeństwo jest normalne i spokojne, żadnych stresów i głupkowatych twarzy. Na serio, jak widzę jakiegoś odstawionego lalusia na ulicy to nie wiem czy się śmiać czy płakać, dlatego wrzuciłam na luz i historie z Warszawy póki co do mnie już nie dochodzą. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-27 20:46:26
Yoko, teraz to mnie "zabilas" swoim postem! hahahaha wypominasz inym, ze ich faceci sa zli, za to TWOJ jest dobry??? to na jakiej podstawie mnie oskarzasz, ze ja klamie mowiac,, ze moj maz jest oki??? wypisujesz tutaj, ze nalezy trzymac sie od nigeryjczykow z daleka a sama masz nigeryjczyka za meza? no sory, ale ktos tu ma normalnie rozdwijenie jazni... |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-27 20:58:24
Yoko to chyba nasza forumowa "psychoanalityczka" stawia wszystkim diagnoze, ocenia kto sciemnia, kto klamie, ze ma dobrego meza czy chlopaka, bo ona sie wypowiada na podstawie SWOICH przezyc i doswiadczen... no prosze, prosze... wszystkim wytknie bledy, wszystkich pouczy. od dluzszego czasu grzmi jacy to nigeryjczycy sa zli, zdradzaja, nie mysla o przyszlosci i zachowuja sie jak duze dzieci. i co sie okazuje? ze sama ma meza nigeryjczyka, to bylo oczywiscie do przewidzenia, bo chwali sie jak dobrze zna nigeryjskie srodowisko, kluby i bary. cos mi sie zdaje, ze maz dal jej "niezle popalic" wiec teraz czuje potrzebe odegrania sie na wszystkich. a niech inne tez maja podlych mezow!!! bo na sto procent maja!!! prawda Yoko??? a moze sie myle? skad wiesz ze kluby to "samo zlo" bylas tam? tak sie sklada, ze w warszawskich klubach ja nie bywam. a skoro tam nie chodze (dla uscislenia- moj maz tez tam nie chadza, ani jego koledzy) to nie mam zdania w tym temacie. proste! Smutne, po prostu smutne. Skoro masz cudowne zycie ze swoim nigeryczykiem, czemu odmawiasz tego innym dziewczynom? widzisz, ja jestem z moim mezem szczesliwa i nigdy nie napisze, ze laska powinna zostawic swojego chlopaka bo wszyscy sa zli. a niech sobie znajdzie takiego jakiego ja mam! wszystkim tego zycze. |
autor: Angelina (IP:212.129.91.*)
data: 2009-10-27 21:21:04
witam wszystkie panie . opowiem wam moja historie .poznalam adamsa w irlandi swietny styl boske auto wszystko perfect... byl z nigeri. nie wiele czasu potrzebowalam na to zeby zostawic ojca mojego dziecka i zwiazac sie z moim czarnym ksieciem .kochalam go on uwielbial moje dziecko i nawet nie zastanawialam sie dlaczego widujemy sie tylko w okreslonych godzinach nigdy noca. po roku okazalo sie ze moj ksiaze jest od 4 lat szczesliwym malzonkiem irlandzkiej szczesliwej zony .. wiadomoscia to uraczyl mnie jego kolega (tez nigeryczyk) .to co ja przezylam to tylko ja wiem .... ale minelo .. powiem wiecej jestesmy bardzo dobrmi przyjaciolmi teraz wybaczylam .pewnie dlatego ze dotarla do mnie prawda o tym kim oni sa i jaka maja kulture.. od tej pory poznalam wielu nigeryjczykow .so oni zawsze chetni do komplemetow spotkan itp. i powiem szczerze ze czasi mm wielka ochte spotkac sie z ktoryms z nich ale na szczescie mam swojego nigerskiego aniola stroza ktory zawsze mi to odradzi ... tak tak moj ksiaze jest moim przyjacielem ktory chroni mnie przed swoimi rodakami on jeden wie najlepiej co tkwi w ich tradycji:)) wniosek moj drogie panie taki ..... nigeryjczyk jako przyjaciel -zawsze!!! nigeryjczyk jako maz lub chlopak -- nigdy!! (chyba ze lubicie cierpiec))) i ne ma codownych wyjatkow wierny moz itp nie oklamojcie sie oni zawsze beda szukac czegos nowego ja to mowi moj ksiaze :) wiec jedyna zecz w czym sa dobrzy to niepowtarzalne romanse i goraca szczera przyjazn ..pozdrawiam serdecznie ... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-10-27 22:41:21
Zgadzam się z Angelina Nigeryjczyk przyjaciel tak... Nigeryjczyk mąż to strata czasu... przynajmniej w moim przypadku tak było.... Nigeryjczycy ze stadionu dobrzy ale jako kochanek..... nie ktoś kto może być na stałe prawda Joe?;) Ja jakoś przestałam wierzyć w to że jeszcze jakis dobry Afrykańczyk istnieje:) zawsze ta sama bajka I am single:D Can you give me your number:D you are nice;D Only You in my heart;D To jakos nudne się zrobiło.... chyba uwierzyłam w siebie a to dzięki Aneci i Magdzie dzieki dziewczyny!!!! |
autor: Adesanya (IP:89.78.122.*)
data: 2009-10-28 00:51:24
Yoko...mój śmiech jest ironiczny...i zarazem smutny, bo nawet teraz szkoda mi dziewczyn, które widuje, a które tak marnują swoje życie, ale nie mi to oceniać. Jeżeli są szczęśliwe...każdy wybiera swoją drogę w życiu. Dlaczego ja się z nimi trzymam? Nie trzymam...bywam w miejscu, w którym się spotyka większość nigeryjczyków, a właściciele są moimi przyjaciółmi, więc siłą rzeczy...i żeby była jasność. Ja nie chcę się czepiać Nigeryjczyków czy innych Afrykańczyków, bo oni próbują żyć tak, żeby było im tu jak najlepiej i nie ma ich za co winić...czasami słyszałam ich życiowe perypetie, więc...mi jest tylko szkoda dziewczyn, które za nic nie chcą otworzyć oczu i myślą, że złapały byka za rogi... a później są już tylko łzy...i dzieci bez ojców. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-10-28 06:19:59
Acha, czy to znaczy, ze powinnam wierzyc kobiecie, ktora byla ta tyle bezmyslna i nie zastanowila sie, gdzie jej kochanek znika na cale dnie, przyjani sie z czlowiekiem, ktory ja oszukal a na dodatek zrobila 5 bledow ortograficznych w jednym zdaniu? oanujcie sie, prosze! |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-10-28 09:58:53
Yoko to sie uśmiałam. Pamietam co wczesniej pisałas. Szczerze to mogłas sobie ten wpis podarowac i ciagnąc dalej to grę,którą prowadziłas bo uwierzyłysmy Ci. No ale cóz,nie wytrzymalas chyba napięcia i musiałas przeprowadzic "cukierkową gloryfikację" równiez, mimo,ze wcześniej atakowałas szczesliwe dziewczyny z takim zapałem. Straciłas wiarygodność totalnie!!! Twoje wpisy wczesniejsze juz nic nie znaczą ...No chyba,ze masz już drugiego męza z Nigerii ha ha ha ha ha ha ha, tym razem ideała.
Angelina a co to jest "gorąca przyjaźń"? Nazwij to po imieniu to jest rasowy romans, który żywi sie Twoją miłością do niego, a nie żadna przyjaźń.Uważasz, ze to przyjaźń, bo Twój ksiąze odradza Ci spotkania z innymi Nigeryjczykami? Ha ha oni mimo,ze sami chętnie zdejmują majtki przed innymi, to kochankę wolą miec tylko dla siebie i nie chcą się nią z nikim dzielic, a juz napewno nie z własnymi kolegami. Więc nawet jakby znał uczciwego chłopaka to Ci go odradzi, nie zapomnij o tym. Omotał Cię ksiąze, zdarza sie to często, nawet gdy on nie ma boskiego auta ha ha.Przyjaciel pozwolił Ci odejsć od ojca Twojego dziecka? Sorry, zapomniałam, wtedy jeszcze nim nie był. Wtedy Cię zwodził i udawał Twojego partnera przez rok. Teraz nagle jest przyjacielem...heh teraz to on sobie znalazł kochanice, której opowiada o wyczynach kumpli i swoich a ona słucha tego z zainteresowaniem i mysli,ze to przyjaźń jest.Ciekawe ile jeszcze ma takich przyjacióleczek jak Ty, mówił Ci? czy może nie chciał juz Cie dobijac, bo to w końcu przyjaciel jest h a ha ha ha |
autor: inga (IP:195.82.165.*)
data: 2009-10-28 20:13:20
Mam do Was pytanie bo przeczytalam ze znacie tez nigeryjczykow z Wiednia. Czy moze ktoras z was zna takowego o imieniu Chika? lub Rex? Dominik? lub Ogadi? |
autor: Gość (IP:91.94.21.*)
data: 2009-10-28 21:45:43
Czy ktores z was kojarzą nieakiego Kelvina Koko? Gra w piłke w klubie w Kairze. |
autor: kokakabana (IP:79.186.38.*)
data: 2009-10-28 22:05:15
Adesanya cos mi sie nie zgadza w tych wypowiedziach.Piszesz,ze z nimi nie trzymasz ale za chwile juz sa twoimi przyjaciolmi, piszesz,ze nie chodzisz juz do klubów, w ktorych tyle "dramatów ludzkich" sie rozgrywa a za chwile piszesz,ze bywasz w miejscu, gdzie oni sie wszyscy spotykaja. To co ty jestes? Czyzby nowa odmiana 2w1? Skoro to są chodzace koszmary to po co ty tam jestes? po co zadajesz sobie trud by ich szpiegowac, plotkowac, mówic żonom o zdradach? Napisz szczerze jaka jest twoja rola tam, wsrod tych, o ktorych sama zle sie wypowiadasz ? Bo po ostatnich wyznaniach pani Yoko na forum, wszystko jak widac jest mozliwe i moze sie zdarzyc. Wyglada mi to podobnie jak u Yoko, z tym, ze akcja rozgrywa sie na stadionie. Raz psioczenie raz uwielbienie.
Jak mozna przyjaznic sie z chodzącymi koszmarami ze stadionu hmmm co to w ogole ma byc? Głowa mnie rozbalała od tego. |
autor: Adesanya (IP:89.78.122.*)
data: 2009-10-28 23:34:08
Kokokaban...po co odrazu tak agresywnie? Czytaj uważnie. Szczerze, mi to rybka czy uważasz mnie za 2 w 1 czy jakkolwiek inaczej nazwiesz. To co miałam do powiedzenia powiedziałam. Bywam w jednym miejscu, w którym się spotykają. Przyjaciele są właścicielami miejsca, o czym już pisałam wcześniej - poza tym ja nie szpieguję, słyszę o czym rozmawiają...bywalcy rozmawiają też i ze mna. Kolejna kwestia, jestem jedną z nielicznych tutaj, która miałaby oceniać....mi chodziło o dziewczyny...zresztą nie moja piaskownica, nie moje zabawki. Spuść trochę z tonu i czytaj ze zrozumieniem...i jeszcze jedno, nie wkładaj mi w klawiaturę czegoś, czego nie napisałam i nie miałam na myśli. Pozdrawiam |
autor: angelina (IP:212.129.81.*)
data: 2009-10-29 02:23:57
na wstepie serdecznie przepraszam z bledy w poprzedniej wypowiedzi wybaczcie ale w irlandi skonczylam szole i polski jest dla mnie jezykiem obcym... co do przyjazni sexu i takich tam ... tak jest moim przyjacielem ..nie sypiamy ze soba ... czy rozbil moja rodzine ?? nie jestem pewna . gdybym byla szcesliwa w swoim zwiazku nigdy bym nie zdradzila ojca mojego dziecka .. tak to fakt ze oszukal ale wybaczylam bo to byla tez moja wina i glupota .. ze zdradza swoja zone to wiem bo czesto jestesmy na wspolnych imprezach :)) zwrot moj ksiaze byl w przyslowiowym nawiasie zeby odzwierciedlic kim byl dla mnie ... to ze jest oim przyjacielem udowodnil przedstawiajac mnie swoiemu znajomemu ktory nie jest nigeryjczykiem tylko irlandczykiem i za ktorego wychodze za maz w nadchodzace swieta ... moj czarny przyjaciel bedzie swiadkiem ... pisze tu tylko dlatego zeby biedne dziewczyny bez reszty zapatrzone w swich czarnych krolewiczow .. przejrzaly na oczy i zrozumialy ze ten zwiazek nie wpali ... no chyba ze ktoras z was ma slonnosci do zadawania sobie bolu .... przyjacie -tak... maz -- nie polecam... ANYWAY ITS UR CHOICE GIRLS >>> |
autor: Yoko (IP:83.30.244.*)
data: 2009-10-29 16:59:01
No, ja też się uśmiałam z waszych postów, na serio;)
Generalnie wasz zmasowany atak a także zarzucenie mi "gloryfikacji" to na serio już wynajdywanie powodów, by sie do czegoś przyczepić. Jogobella - spokojnie. Ja ci nie odmawiam prawa do szczęścia. Jak już pisałam, że wierze ci, że twój mąż nie zdradza i jest dla ciebie dobry. Podważam jedynie to, że jest u ciebie tak na 10000000000% idealnie - bo tak przedstawiasz swoje życie, ale przecież w związkach mieszanych zawsze jakies problemy kulturowe są... .
A co do mojej rzekomej gloryfikacji.... hehehehe. To ci dopiero zarzut. Otóż jak widzę, większość z was nie kapuje o co chodzi. Mój mąż ma milion wad. Niektóre z nich - jak lekkomyślność, niezaradność życiowa itp. doprowadza mnie do szału. To na moich barkach spoczywają ważne decyzje, a to czasem przytłacza. O wszystkim tym pisałam niejednokrotnie. Kiedyś (kilka lat temu) przeżyłam także zdradę. To doświadczenie wywróciło moim światopoglądem do góry nogami i zaszczepiło we mnie, to, co prezentuję na tym forum. A więc jawną i agresywną niechęć wobec środowiska Afrykańczyków w Warszawie. jednak to nie zdrada męża tak mnie nastawiła. To moja prywatna sprawa, co czułam, dlaczego pozostałam przy jego boku i co się działo z nami. Jednak jako zraniona kobieta głośno mówiłam o tym co się dzieje. I nagle spadły mi łuski z oczu. Zobaczyłam, co się dzieje w okół mnie. Zobaczyłam, co wyprawiają znajomi męża, zobaczyłam, jak kłamią, jak ja również byłam okłamywana. Raz jedyny (tak Jogobello, tylko raz) poszłam do klubu. Wyszłam po 2 godzinach, bo ci kolesie stojący pod ścianą z błyszczącymi oczyma... po prostu słyszałam, jak im ślina cieknie i jak czekają, aż podchmielone laski się z nimi zabawią. Ponad to nagle moje koleżanki ze środowiska tez zaczęły mi opowiadać... one wczesniej po prostu siedziały cicho, a przechodziły i przechodzą rzeczy gorsze, niż ja. Zdrada jaką ja przeżyłam sprawiła, że przejrzałam na oczy i nie ukrywam - od tego momentu gardzę Afrykańczykami w Warszawie, bo znam tylko 2 uczciwych i wiernych żonom. A dlaczego są wierni? Bo są brzydcy i laski nawet na nich nie spojrzą w klubie, kiedy obok siedzi przystojny macho z kolczykiem w uchu i łańcuchem na szyi. Cała reszta... .
A mój mąż? Już dawno wróciliśmy po prostu do normalnego życia, aczkolwiek mój kredyt zaufania wobec niego jest jak na razie równy zero. Potrzeba lat, by się to zmieniło, ale myślę, że ma szanse. On też stał się teraz domatorem, chociaż tyle. Nigdy go nie gloryfikowałam, bo uważam, że bycie dobrym mężem jest jego obowiązkiem i oczekuję od niego bardzo wiele, a on się jakoś stara, wie, że inaczej może za to słono zapłacić. A co u niego doceniam i za co mogę dać mu plusa - to właśnie to, że nie zadaje się ze swoimi zepsutymi braćmi, a po drugie - nie wysyła kasy na Nigerię. Wiem, ilu kolesi za plecami żony wysyła tysiące złotych, a tymczasem żonie się nie przelewa.
Ode mnie to tyle. Na serio zachodzę w głowę, skąd Jogobello wzięłaś pomysł, że ja jestem nieszczęśliwa czy też "źle trafiłam". Mam swoje życie, poukładane, buduję swoje szczęście jak moge najlepiej, choć to, co kiedyś było zmieniło mnie i moje nastawienie do życia.
A to, że tutaj "generalizuję" i wrzucam do jednego wora, a także "grzmię" wynika z tego, że nic dobrego wśród nich nie widziałam i nie zobaczę. Gardze nimi szczerze i w moim życiu Nigeryjczycy jako ŚRODOWISKO są na zawsze skreśleni. Jesteśmy tylko JA I MÓJ MĄŻ. Nikt inny nie ma dla mnie znaczenia. Martwię się tylko o nasz związek i to nasz związek staram się naprawiać i ulepszać. A to całe bagno, ten śmierdzący fałsz, to może kłamstw - to już nie jest moim udziałem. Mam nadzieję, że choć część kapuje o co mi chodzi, choć wiem dobrze, że bardzo ciężko zrozumieć mój sposób myślenia. Z nienawiścią w sercu ciężko żyć, dlatego staram się ją wyrzucac z siebie, aż pewnego dnia środowisko Afrykańskie i ich ofiary staną mi się na 100% obojętne. |
autor: kathrin (IP:84.112.20.*)
data: 2009-10-29 21:33:33
a czy zna ktos Dolasa z wiednia? |
autor: kokakabana (IP:79.186.36.*)
data: 2009-10-29 21:51:23
Adesanya niczego "nie wkładam ci w klawiature" heh nota bene swietne pióro masz ha ha ha....
Yoko sorry, ze porównałam Twoja sytuacje do tej dziewczynki, kumpelo-przyjaciolki "chodzących koszmarów " ze stadionu. Podziwiam Twoją wiarę w malzenstwo i zycze Ci powodzenia. |
autor: taylla (IP:77.254.238.*)
data: 2009-10-29 22:50:47
Dziewczyny,Wasz " blog" jest bardzo wciągający,ja tylko czytam ,nie piszę...ale to co piszecie jest mi bardzo bliskie i zgadzam się prawie z każdą z Was po kolei..dlaczego? mimo tylu sporów? Bo... każda z Was jest na innym etapie,i ja na wielu z nich już byłam i rozumiem.Dobrze , że jest to forum..bo nagle sobie uświadamiamy , iż jest nas więcej z podobnymi problemami i jeszcze nie do końca zgłupiałyśmy..Z jednym się tylko nie zgodzę ,że cała populacja nigeryjska jest niczego nie warta,my mamy do czynienia z "imigracją" i byłoby krzywdzące mówić ze wszyscy są tacy sami,zresztą prawie wszystko co mogłabym tu napisać było już wcześniej napisane...Powiem tylko ,że mam do czynienia z nigeryjczykami/afrykańczykami od 10 lat, więc pojęcie mam dosyć duże co się działo i dzieje obecnie w ich kręgach.Byłam też w Nigerii. Aha i nie spieszcie się tak z osądzaniem innych na tym forum...życie bywa przewrotne ,a jestem pewna , że każda z nas na tym forum mogłaby napisać książkę o tym co przeżyła i pewnie każda ma swoje racje tym podyktowane. Pozdrawiam :) |
autor: Yoko (IP:83.30.225.*)
data: 2009-10-30 07:52:12
Dziewczyny, myslę, że Taylla ładnie to wszystko zreasumowała. Ja dałam druga szansę, ale tylko jedną szansę. Jak na razie jest ona dobrze wykorzystana. Dlatego wierzę w naszą przyszłość, choć problemów jest tak dużo i to niezwiązanych ze zdradami, ale ze statusem materialnym, z niepewnością jutra. Oby to wszystko się udało. Pisząc tutaj mam nadzieję przestrzec te młodziutkie dziewczyny, które zadają się z gwiazdami klubów - tacy kolesie mają więcej niz jedną pannę na boku... . Wybaczyć coś takiego to już jest dla mnie nie do zniesienia, dlatego im wcześniej nabierze się ostrożności i trzeźwego myślenia, tym lepiej! |
autor: katharina (IP:84.112.20.*)
data: 2009-10-30 18:02:12
do taylla
hey taylla,zgadzam sie z Toba w 100%.dokladnie!nie mozna wrzucic wszystkich do jednego worka,jesli zna sie tylko jednego lub dwoch panow z afryki.ja osobiscie mialam okazje poznac ich wielu i wiem ze roznia sie strasznie od siebie.mieszkm w wiedniu i gdzie by sie czlowiek ne obejrzal to wszedzie czarno:)
ale to mi wcale nie przeszkadza,jesli ma sie ta jedyna osobe.on ne jest moim mezem i nie bedzie,ale rozumiemy sie,czasem bez slowa,dlatego jestesmy najlepszymi przyjaciolmi.i wiem ze bede sie cieszyc razem z nim jesli on bedzie szczesliwy ze swoja przyszla zona,a on jesli ja bede szczesliwa kiedys z moim mezem.i wiem tez ze zawsze moge liczyc na jego pomoc a on na moja.TO JEST WSPANIALE MIEC TAKIEGO PRAWDZIWEGO PRZYJACIELA!!!pozdrawiam wszystkich,katharina |
autor: Mała (IP:94.254.242.*)
data: 2009-10-30 20:31:00
Witam dziewczyny...Ja też spotykam się z Nigeryjczykiem...i boje się, że tak jak wy tutaj piszecie on ma wiele kobiet. Nazywa sie Micheal Morgan mieszka w Olsztynie w tej chwili...jeżeli któraś go zna lub ma jakiś bliższy kontakt prosze napiszcie..bede wdzieczna..dodam ze kupił pierscionek zareczynowy..dlatego sie dopytuje.. |
autor: Kinga (IP:83.30.174.*)
data: 2009-10-31 11:51:27
Mała, wykorzystaj stary sprawdzony sposób, podaj jego dane - numer telefonu czy email ZAUFANEJ przyjaciolce i niech troche z nim popisze, to sie dowiesz jak bardzo jest Ci wierny |
autor: Michelle (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-31 11:54:32
Znam Micheala :) jest moim dobrym kolegą a z tym pierścionkiem to nie wiem...ostatni raz rozmawiałam z nim 2 tygodnie temu i na pytanie czy ma kogoś odpowiedział, że nie ...osobiście odradzam bo to lovelas :D możesz mieć z nim później kłopoty... |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-31 14:06:37
Mała, jak koleś kumpeli, że nikogo nie ma, a ma zamiar się oświadczać, to jak dla mnie nawet nie ma o czym mówić. Uważaj... . |
autor: Michelle (IP:94.75.121.*)
data: 2009-10-31 17:27:55
Poza tym chyba nie możecie znać się długo bo on w Polsce jest zaledwie 4 miesiące...kartę pobytu nie potrzebuje więc nie wiem czemu mu tak spieszno :) |
autor: Mała (IP:89.108.241.*)
data: 2009-11-01 04:10:04
Ale czy mówimy o tym samym Michealu? Jeżeli twierdzisz że go znasz to może powiesz mi jak sie z nim kontaktowałaś? Jestesmy razem ponad dwa miesiące...i to nie mi się spieszy tylko jemu...Albo proszę o kontakt ze mną...będe bardzo wdzięczna..mzadzia@o2.pl |
autor: Gość (IP:85.222.55.*)
data: 2009-11-03 10:07:45
yoko i michelle kayla znasz wszystkich? z wawy czy olsztyna co za roznica :) Masakra |
autor: .agrafka (IP:92.55.195.*)
data: 2009-11-03 12:54:02
hmm to może zna ktoś chłopaka o imieniu Jery (25l,Warszawa)-dane oczywiście mogą być jedną wielką ściemą.
wdzięczna będę za każdą odpowiedź, informację. |
autor: Maja (IP:83.5.249.*)
data: 2009-11-03 13:56:51
Witam, chciałabym ostrzec niektóre z Was przed kolejnym obywatelem Nigerii, który od ponad miesiąca przebywa w Polsce. Ma 25 lat i nazywa się Charlie. Poznaliśmy się przez internet, studiował w Malezji, dzięki mojemu zaproszeniu dostał wizę i we wrześniu przyleciał mnie odwiedzić w Warszawie. Pożyczyłam mu pieniądza na bilet, opłaciłam cały pobyt, a były to nie małe koszty. Baaardzo mnie kochał, tak bardzo, że jak wygasła mu wiza to zniknął, zaszył się gdzieś i nie odzywa. Obiecywał mi, że nigdy mnie nie wykorzysta aby zostać w Polsce, na co byłam uczulona, twierdził że przylatuje tylko mnie zobaczyć i wróci na studia do Malezji. Oszukiwał mnie od samego początku. Charlie będzie teraz pilne poszukiwał żony, aby zalegalizować swój pobyt. Jest wysoki, przystojny i nie taki ciemny jak pozostali. Uważajcie, niezły aktor z niego. Dużo o nim wiem. Ma brata który pracuje na stadionie i od sierpnia ma żonę Polkę. W wyniku podpisanego przeze mnie zaproszenia wiszą nade mną teraz koszta ewentualnej deportacji Charliego - "nagroda" za zaufanie jakim go obdarzyłam. Mój numer gg 5785270 |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-11-03 14:59:27
I tak obojetnie co bedzie tutaj napisane na temat jakiegos czarnego typa, dziewczyna jesli juz polkneła bakcyla i sie zabujała-to nie uwierzy w nic.To własnie jest ten urok czarnych. Musi sie przekonac na wlasnej skórze, ale moze (oby!!!) oczka bardziej otwarte bedą w tej sprawie, i jak w koncu z wybranka zacznie wychodzic po mału to i owo, to laska poskłada wszystko w calosc i sie zreflektuje. Pierscionka po 2,4 ani 8 miesiacach znajomosci nie przyjełabym od żadnego. Bedzie słodki do slubu, ktory pewnie w takim samym tempie zorganizuje co ten pierscionek a potem to juz loteria, ktora z twarzy pokaze, moze wszystkie na raz...
Moim zdaniem nie warto tak szybko sie deklarowac lepiej sobie pochodzic na luzie i zobaczyc z kim ma sie do czynienia. Pózniej wiadomo jak to jest, z danej obietnicy i z tego calego zametu przedslubnego juz trudno wybrnąć. |
autor: Michelle (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-03 15:27:06
Micheala znam jeszcze za czasów gdy studiował na Ukrainie , potem mieszkał w Hiszpanii a teraz mieszka w Olsztynie i nie pisałam ,że Tobie spiszeszno tylko jemu co mnie dziwi bo on nie potrzebuje karty :) a do Gościa sorry nie znam wszystkich hehe mam wileu kolegów z tego środowiska więc siłą rzeczy niektóre osoby są mi znane |
autor: Omaya (IP:188.33.164.*)
data: 2009-11-03 17:04:01
Hi Tayla
Zainteresowała mnie twoja wypowiedz, podaj mi proszę e-adres, mam do ciebie kilka pytań.A swoja drogą..hehe zabawne jest to forum.Któraś z was powinna wydać książkę. |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-11-03 18:10:28
ocena:  Dlaczego Yoko i Michelle macie to samo IP?? |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-03 18:13:22
Mała, ty juz masz jakiś syndrom kobiety zaślepionej.. .Ktoś chce ci pomóc, a ty od razu gniewne komentarze. Lepiej skontaktuj się z tą dziewczyną i otrzeźwiej trochę!! |
autor: Angel (IP:82.22.68.*)
data: 2009-11-03 20:14:59
Widze ze moj maz to bardzo rzadki okaz i powinien byc chroniony ahah
Po co wy sie kobiety zadajecie z nigeryiczykami lub tez trwacie w takich malzenstwach skoro wiecie ze was zdradzaja na kazdym kroku i ze wogole sa tacy okropni. |
autor: taylla (IP:87.205.162.*)
data: 2009-11-03 23:36:55
Do Omaya
Mój mail to taylla@o2.pl |
autor: Mała (IP:89.108.205.*)
data: 2009-11-03 23:47:38
Ale ja wcale nie napisałam żadnego niemiłego komentarza... :/ stałam tylko przed ważnym wyborem...i już go podjęłam..nie jestem z Michealem...to nie miałoby sensu jeśli miałabym go całe zycie sprawdzać i zastanawiać się czy jest mi wierny...Miałam juz dosc sprawdzania go na każdym kroku..Nie wiem dlaczego ale od początku mu nie ufałam a bez zaufania ani rusz..Wiec ani zaślepiona ani agresywna wobec nikogo nie jestem. Czasami jednak słucham rozumu, a nie tylko serca. Pozdrawiam Was i dziekuje. |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-11-03 23:48:48
Maja, obawiam sie, ze twoj znajomy nie bedzie mial wcale tak latwo. przepisy sie zaostrzyly i raczej nie wezmie juz slubu na terenie polski bez waznej wizy. deportacja... wtedy pewnie sie do ciebie zwroci po pomoc. obstawiam wersje, ze bardzo chcial z toba byc ale wyszedl do kiosku po fajki i kosmici go porwali. dopiero wczoraj udalo mu sie uciec. przykro mi. trzymaj sie. |
autor: Gość (IP:79.184.89.*)
data: 2009-11-04 09:07:38
yoko,michelle,kayla i kim tam jeszcze jestes, pisalas,ze gardzisz reszta Nigeryjczyków,ze nie zadajesz sie z nimi i ze jestes juz teraz ty i twoj maz tylko, a teraz nagle Micheal Morgan to twoj dobry kolega hahaha i do tego lovelasem go nazywasz, swojego dobrego kolege? Czyli tu wylewasz swoje zale a w oczy z nimi jestes super przyjacioleczka? Wychodzi na to,ze kto z kim przystaje takim sie staje, czy moze weszlas miedzy wrony i krakasz jak one. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-04 19:39:12
hehehehe, dopiero teraz przeczytałam wpis Anety. Po pierwsze - woooow, ty na serio śledzisz IP każdego użytkownika...? Zapisujesz to, czy zapamiętujesz...? W każdym razie ja to ja, a raz jakaś dziewczyna napisała pod moim nickiem, ale widocznie się pomyliła (była o tym mowa), więc spokojnie... . Śledź dalej... . |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-04 19:49:59
Hm, przyjrzałam się temu IP i faktycznie, jest identyczne. Jak to możliwe?!?! Sprawdziłam na jednym forum, tam na temat jednakowego IP toczy sie dyskusja, ja zaś potwierdzam, że "ja to ja" :P:
http://pytamy.pl/question/czy-2-komputery-mog-mie-identyczne-ip/1 |
autor: Maja (IP:83.5.213.*)
data: 2009-11-04 22:03:00
do jogoBELLA, skad masz informacje ze sie zaostrzyly przepisy i juz nie mozna wziac slubu bez waznej wizy? od kiedy jest ta zmiana? |
autor: Michelle (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-04 23:11:33
Drogi Gościu na tym forum zamieściłam może z 4 wpisy ...żadne z nich nie godziło w Nigeryjczyków a nazwanie kumpla lovelasem uważam za nieszkodliwe chłopak szybko się zakochuje i odkochuje - dla mnie jako koelżanki naprawdę nie jest to problem :) i sorry jak wogóle może pisać takie głupoty ,że wylewam swoje żale ...kolega to kolega a nie kochanek ani chłopak partner czy ktokolwiek...przynajmniej dla mnie są to jasne reguły! mam wielu kolegów nigeryjczyków z racji, że studiujemy razem i sorry nie zrezygnuję ze studiów bo jakiś Gościu na forum pisze takie bzdury...i lepiej się zastanów zanim zaczniesz o kimś pisać bo jak widać zbyt pochopne były Twoje oceny ....a co do IP to ja jestem jedna Michelle na tym forum i nigdy nie podpisywałam się za nikogo innego ...może warto spytać administratorów o co kaman :) ? |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-11-04 23:23:10
hahaha... Yoko jakoś tak mi się rzuciło to IP. Teraz bez przerwy spoglądam na IP- dzięki słynnej osobie 2w1:P Zresztą na tym forum wszystko już jest możliwe... |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-05 09:35:58
Gościu, ja także wspominałam że jestem jedną osoba, więc czytaj proszę wszystkie wpisy? I poczytaj link do forum, który zamieściłam.
maja, Jogobella ma rację, od jakiegoś czasu ślub na nieważnej wizie jest niemożliwy - no chyba, że są urzędy do których ta informacja nie dotarła. Tzn ja słyszałam, że w warszawie nawet jak do tego ślubu dojdzie, to na koniec ceremonii zjawi się służba i zgarnie kolesia... . Moim zdaniem taka sytuacja ma wiele plusów, aczkolwiek zamyka drzwi przed większością Nigeryjczyków w Polsce. Pozostają tylko legalni studenci... . |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-11-05 19:17:41
SG zwija delikwenta PRZED slubem. |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-11-06 06:38:14
Dzięki temu zmniejszy się ich ilość w naszym kraju a co za tym idzie zmaleje ilość złamanych młodych serduszek-nie mówiąc nic o życiu:) |
autor: kokakabana (IP:79.184.67.*)
data: 2009-11-06 09:26:48
A widzialyscie program Ewy Drzyzgi pt "Czy murzyn z Afryki to dobra partia dla polskiej dziewczyny"? Kto nie widzial, wystarczy wpisac ten tytuł w googlach jest skrót i jest tez forum. Niedlugo bedzie nowy odcinek o tych laskach, ktore mają parcie na brąz he he, ciekawe czy znowu przyjdą same grube pasztety czy normalne dziewczyny tez beda. Ja nie rozumiem tego, jak mozna o swoich dewiacjach opowiadac publicznie, ale co tam, kazdy jest inny. Pani redaktor dzielnie szuka chetnych, dostalam tez meila czy sie nie podziele historią ha ha, ale ja nie preferuje tych panów jako partnerów, juz nie. |
autor: .agrafka (IP:92.55.195.*)
data: 2009-11-06 12:02:26
a ja jestem szczęśliwa. i oby tak pozostało.
;-) |
autor: Mala (IP:83.9.152.*)
data: 2009-11-06 15:42:22
Do Michelle:
Rozmawialam z Michealem...skoro twierdzisz ze go znasz to moze podasz mi maila na ktorym z nnim pisalas...czy yahoo na ktorym sie z nim kontaktowalas? Nie atakuje Cie tu bron Boze..chcem tylko wiedziec jak dobrze znasz mojego chlopaka...?? Napisalas ze trzymasz sie z daleka od czarnoskorych..wiec po co sie kontkatujesz z moim facetem? :/ nie rozumiem ...mozesz mi bez zadnych nerwow oczywsicie odpowiedziec na moje pytania? Bede wdzieczna. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-06 21:02:07
Jogobella, pewnie, że tak, ale jak jakis slub dojdzie do skutku to moga się pojawić także na ceremonii... . I w sumie dobrze;)
Mala - mówiłaś, że już nie jesteś z tym kolesiem...? Kurcze, widze, że jednak bardzo starasz się jakoś go usprawiedliwić w swoich oczach i znaleźć powód by mu ufac... . To moim zdaniem nie ma sensu... . |
autor: Adesanya (IP:89.78.122.*)
data: 2009-11-06 22:11:35
Kokokabana piękne słownicwo i wspaniały poziom reprezentujesz..."grube pasztety"! No nie powiem, ale ktoś taki jak Ty śmiał na mnie naskoczyć? W sumie teraz się nie dziwię...inteligencja aż bije po oczach. Opanuj się kobieto! Wiem, że pewnie jesteś cud, miód i orzeszki, ale takie określenia są poniżej wszelkiej krytyki!!!!!! |
autor: Mala (IP:89.108.247.*)
data: 2009-11-06 22:32:03
Rozmawialam z nim dzis..a Ty nadal nie odpowiedzialas na moje pytania.... |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2009-11-07 00:42:55
Akurat sie zgadzam ze sporo Nigeryjczykow wybiera na swoje zony i kochanki grube i brzydkie w naszym pojeciu dziewczyny, Maja po porstu inne pojecie piekna, co nei znaczy ze ladne i atrakcyjne dziewczyny rowniez sa partnerkami Afrykanczykow, |
autor: Michelle (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-07 08:17:08
ja nie jestem żadną jego kochanką czy jak dziewczyno!!! jestem jego kolezanka a kontaktowalam sie z nim ostatni raz przez facebooka ale jak chcesz to proszę mogę ci podać i jego yahoo chcociaż uważam to za zbyteczne i nie wiem czy mogę tak podawać na forum. "Napisalas ze trzymasz sie z daleka od czarnoskorych" - przepraszam gdzie to napisalam???? !!!! "kontaktujesz sie z moim facetem" haha - no wybacz ale a o twoim istnieniu nic nie bylo mi wiadomo i to on sie ze mną skontaktowal pierwszy i co poza tym ze jako znjaomi nie mozemy rozmwawiać wcale ?! napislam ze studiuje z nimi ...i czytać ze zrozumieniem bo nie chce mi się tego pisac po raz setny..... |
autor: kokakabana (IP:83.23.30.*)
data: 2009-11-07 11:01:50
Powinnam byla napisac: Ciekawe czy znowu przyjda same kobiety o rubensowskich ksztaltach i niezbyt urodziwych licach... |
autor: kasablanka (IP:62.121.122.*)
data: 2009-11-07 14:00:44
Dziewczyny to co wiem, to wiekszosc czarnoskorych nagania laski swoim kolegom by zrobic "kontrakt marrige" kasa 50 -50 % i szukaja w tym zrodla dochodu by wyslac do rodziny.. smieszne to ale laski nie sa swiadome tego do konca... najpierw sie taka bajeruje.. bzyka i oddaje koledze na nowa czysta zone.. |
autor: Instytutafrykanski (IP:85.89.185.*)
data: 2009-11-07 19:02:39
Witam serdecznie, przeczytałem posty na tym forum i dochodzę do wniosku, że oprócz faktu, że są różne nieporozumienia między wieloma parami mieszanymi (tu na forum)- ale także chyba najważniejszy- jest bardzo duży problem na tle kulturowym. Instytut Afrykański chce pomóc i wspierać związki mieszane. Takie związki mogą być trudne ale nie niemożliwe. Mamy wiele przykładów udanych związków. Planujemy w przyszłości przeprowadzić szkolenie na temat inter-cultural relationships. Bardzo serdecznie zapraszamy. Adres: ul. Kilińskiego 177, Łódź. Email: instytutafrykanski@ia.org.pl Tel: 794746078. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-07 19:17:53
Kokakabana... .Wiesz, jednak mimo wszystko określenie "pasztet" zabrzmialo rażąco, bo faktem jest, że dziewczyny Afr. bywają otyłe a nawet gorzej... . I zapewne wiele dziewczyn na tym forum właśnie taka jest. Pomyśl, jak takie słowo brzmi w ustach faceta - to boli i to bardzo... .
Ale jeżeli myślicie, że dla nich waga i sylwetka nie ma znaczenia, to sie mylicie i to bardzo! Oni także lubia szczupłe laski, aczkolwiek absolutnie nie przeszkadza im "puszyste", a nawet potrafia dostrzec w tym sporo piękna. JEDNAKŻE oni wiedza i to bardzo dobrze, że kobiety otyłe, o niskiej samoocenie niestety - są baaaaardzo łatwym celem, o tak. Taka kobieta, na którą bialy nawet nie spojrzy, zrobi wszystko dla czarnego który wmawia jej jak bardzo ją kocha. Co gorsza (znam wiele takich przypadków) takie dziewczyny nawet pozwalają na zdrady i upokorzenia, bo wola to niz być same... .A więc to dla nich raj. Maja zone, jej pieniądze, karte pobytu, a na dodatek mogą robić co chcą!! Oczywiście nie wszystkie grube Panie tak robią, ale to bardzo podatny grunt...:( Każda pragnie miłości i akceptacji, tak łatwo uderzyc w te uczucia... .
Michelle - Małej wydaje sie że ty i ja to jedno, dlatego pisze, że trzymasz się z dala od czarnych.
Mała - trzeba przyznać, że nie znasz zasad tej gry. Nie ma lepszych i bardziej bezczelnych kłamców. A ty uwierzysz w to, co chcesz usłyszeć. Nie próbuj na siłę byc z kimś kto jest podejrzany, bo po prostu kopiesz sobie grób... .A jego piekne słówka zapewne robią ci wodę z mózgu. Jak chce się oświadczać, to niech to zrobi za 2-3 lata, tak mu powiedz - ciekawe co zrobi... . |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-07 19:41:36
Kokakabana, widziałam fragmenty programu, ale na serio nie było tam dużo otyłych, racej wręcz przeciwnie... . Komentarze Drzyzgi są żałosne, bo ona nie kapuje tematu totalnie. A w sumie dziewczyny mówia prawdę, tylko że widownia robi z niej pośmiewisko. |
autor: kokakabana (IP:79.186.29.*)
data: 2009-11-08 09:04:38
Ewa nie kupuje tematu jak i 99% polskiego spoleczenstwa. Problemy z tego forum, dla wiekszosci ludzi sa niestety smieszne, ludzie uwazają, ze same sobie zgotowałysmy taki los wchodząc w zwiazki z Afrykanczykami, ktore w wiekszej czesci są skazane na niepowodzenie. A takie programy jak ten, z udzialem tych lasek tylko ludzi w tym przekonaniu utwierdzaja. |
autor: Iza (IP:156.17.236.*)
data: 2009-11-08 12:53:27
Kokakabana Wiesz czytając twoje wpisy to zastanawiam się jaką szkołę skonczyłaś....??? popatrz na siebie a potem oceniaj innych;-) A pana z Olsztyna to chyba duzo dziewczyn zna Mała bo tak sie składa ze Ja też go znam;) |
autor: kokakabana (IP:79.186.29.*)
data: 2009-11-08 13:01:04
Dzis 15.35 na TVN bedzie cos o poligamii w Afryce, a jak nie to za tydzien powtórka. |
autor: Barbara (IP:79.163.96.*)
data: 2009-11-08 14:24:03
CZeść dziewczyny. Jakiś czas temu znałam Nigeryjczyka o imieniu Lasbrey Nnamdi Okafor. Jeśli macie jakieś informacje o nim, proszę napiszcie jeśli to nie jest dla Was kłopotem, z góry dziękuje. Pozdrawiam. Mój meil basia7914@op.pl |
autor: pa...la (IP:80.238.120.*)
data: 2009-11-08 14:55:31
Kiedyś juz pytałam ale moze teraz mi odpowioecie czy zna któraś z Was Ike (skr.) lub Ikechukwu |
autor: nettle (IP:82.17.240.*)
data: 2009-11-08 15:44:35
pa...la
Ikechukwu to dosc popularne imie Igbo. Domyslam sie, ze w Warszawie czy gdzie indziej musi byc pelno "God's Power" ;) |
autor: dobry duszek (IP:62.121.122.*)
data: 2009-11-08 16:24:58
Bezinteresownie polecam ostrożność co do Panów o imienich: Paul z Wawy, Pan co zwią go Didim jakoś tak (bajerant), Junior z Wawy. Tylko tyle chciałam napisać ostatni dwaj Panowie, jakich wymieniłam są w związku małżeńskim. Pozdrawiam |
autor: nowa... (IP:77.253.107.*)
data: 2009-11-08 20:29:11
pa...la
znam Ikechukwu z W-wy proszę o kontakt na meila duszyczka_g@tlen.pl chcę sprawdzić czy znamy tego samego ike, z góry dziękuję, pozdrawiam |
autor: Adesanya (IP:89.78.122.*)
data: 2009-11-08 21:42:33
Buahahah Paul i Didi? Czyzbys miala z nimi w sobote do czynienia? Oczywiscie, ze bajeranci ale absolutnie niegrozni. Bez przesady...nie wyrabiaj komus opinii jezeli go dobrze nie znasz |
autor: gwiazdeczka (IP:94.75.78.*)
data: 2009-11-08 22:56:34
Cos takiego jak niegrozny bajerant nie istnieje sorry:/ predzej czy pozniej skorzysta z okazji. Poza tym nie jest normalne ze zonaty facet imprezuje w klubie bez swojej małżonki, za to ze swymi "wiernymi" kumplami. |
autor: Adesanya (IP:89.78.122.*)
data: 2009-11-09 11:46:47
Sluchajcie jak widze nie znacie obydwu Panow...to, ze imprezuje w klubie bez zony o niczym w tym przypadku nie swiadczy, nic nie wiesz o nim i jego malzenstwie. Poza tym bywa tam bardzo rzadko, gdyz praca mu nie pozwala. Imprezowal z Paulem, gdyz byla specjalna okazja.....o matko! I tak sie rodzi swiat plotek i niedomowien. |
autor: Gość (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-09 17:24:08
Adesanya, muszę się zgodzić z gwiazdeczką... . |
autor: dobry duszek (IP:62.121.122.*)
data: 2009-11-10 09:40:29
Adesany-świat plotek to własnie ty w tym momencie tworzysz..coś zakładasz domniemywasz...a o to co :Pisze sobie jakas malolata, zeby uwazac na jakis Panow.Spotkla ich tylko raz w klubie i juz sle ostrzezenie na forum.
Nie mam interesu,żeby pisac i udowadniac komu kolwiek jak to na tyle dobrze znam tych Panów,żeby móc napisac bezinteresowne ostrzezenie.A jak tos chce to sobie zrobi z tego uzytek.
Adesanyo wierze ,że pewnego dnia otrząsniejsz sie z aluzji "biały ptak" w jakiej piszesz. |
autor: pa...la (IP:80.238.120.*)
data: 2009-11-10 14:59:54
czy mówicie o sobotniej imprezie paula w afrykańskiej restauracji ?? |
autor: eliza (IP:77.115.107.*)
data: 2009-11-11 11:07:44
chcialabym sie skontkaktowac z Sylwia ktora wczesniej pisala o sprawie z fidelisem |
autor: maja (IP:91.94.118.*)
data: 2009-11-11 18:52:23
witajcie dziewczyny
Może któraś z Was miała wątpliwą przyjemność poznania Rollinsa z Wawy - studenta, 26 lat. Czekam na opinie... |
autor: kamyk (IP:85.221.239.*)
data: 2009-11-12 21:49:13
http://www.dziennikzachodni.pl/slask/158249,nigeryjski-oszust-znow-jest-grozny,id,t.html |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-13 15:21:57
No nieźle sobie oszust poczyna... .Jak ktoś czytał "stadion. Diabelskie igrzyska" to wie, że Nigeryjczycy to mistrzowie tego typu przekrętów. Ja na miałam także nieprzyjemność znać Pana z Nigerii, który robił biznes na innych, oszukanych... . |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-11-13 18:58:01
Co za pomysłowość a jaką ciekawą przeszłość ma ten nasz Nigeryjski koleszka. Myślę że wielu Jego rodaków mogłoby się pochwalić podobnymi historiami.
Oczywiście Oni są mistrzami w przekrętach, bo cóż innego mogą robić w wielkim świecie??
Przyjeżdżają do cywilizacyjnego kraju, gdzie nie jest łatwo znaleść dobrą prace za przyzwoite pieniądze bez wykształcenia. Zresztą dochodzi niechęć do czekoladowych Panów i co ważne to to, że wielu z nich przyjeżdżając marzy o wielkiej kasie (bo rodzina w Afryce, bo zabawa itd). To wszystko prowadzi do tego że wpadają na pomysł zarobienia dużej kasy nie przemęczając się przy tym.
Oczywiście nie mówię o wszystkich Nigeryjczykach- gdzieś ten uczciwy z pewnością się znajdzie.
Ogólnie rzecz biorąc najwięcej przekrętów jest z udziałem Nigeryjczyków w Europie (patrząc na kraje Afrykańskie)
Czytałam książkę "Stadion. Diabelskie Igrzyska" i polecam ją każdej dziewczynie zakochanej/zauroczonej w "Europejskim" Nigeryjczyku - w szczególności tym nie doszłym ofiarom ich cudownego uroku:) |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-14 08:56:14
Kiedy ja przeczytałam "stadion..." byłam w ciężkim szoku. Ale nie z powodu przekrętów czy oszustw stadionowych, ale z powodu tego, że po raz pierwszy zobaczyłam niezamaskowany portret psychologiczny Nigeryjczyka... .
Narrator (i niestety nie można tu iść śladem teorii literatury, ktora uczy, że nie wolno utożsamiać autora z bohaterem, bo w tym wypadku po prostu autor pożycza bohaterowi swoje przekonania i sposób postrzegania świata) jest PRZEDE WSZYSTKIM człowiekiem zakochanym w samym sobie. Dba o swój interes i to dla niego sprawa numer jeden. Po drugie - wstrząsające - opisuje kim jest Polka dla kogoś takiego, jak on. Otóż Polka (czy może ogólnie kobieta) właściwie prawie nie jest człowiekiem, ale kimś w rodzaju niewolnicy, która OPĘTANA jest TYLko JEDNYM - myślą o tym, żeby zaspokoić czarnego mężczyznę. Dokładnie tak to wygląda, narrator kilkakrotnie opisuje scenę, w której kobiety na sam widok nagiego Afrykańczyka po prostu wpadają w erotyczny szał (oczywiście narrator opisuje także długość, ktora w jego przekonaniu przypomina wąż ogrodowy, na serio... ). Narrator kreuje siebie jako BOGA SEKSU, a polki jako kobiety, które nie myślą, tylko błagają o zaspokojenie. Totalne zadufanie w samym sobie, uwielbienie, a także pochwała posiadania przygód seksualnych na każdym kroku. Do tego dochodzi jeszcze żona, która jest właściwie nikim, aczkolwiek narrator wie, że ona ZAWSZE wróci, bo przecież JAK MOŻNA ZOSTAWIĆ KOGOŚ TAK WSPANIAŁEGO? W końcu to on robi jej łaskę, że w ogóle z nią jest. No i faktycznie. Żona na samych końcu sama go przeprasza za to, ze on ją zdradzał, a w tragicznym finale tracąc jego traci cały swój swiat... .
Moim zdaniem to kwintesencja myślenia tych wszystkich kolesi, którzy wyglądają jak z teledysku MTV - a takich jest krocie! Sama na własne uszy słyszałam, że niektore brzydkie polki powinni się cieszyć, że oni z nimi są:P
To tyle co do recenzji książki, przeczytajcie:) |
autor: Kokokok (IP:62.21.3.*)
data: 2009-11-14 15:15:51
Proszę uważać na kolesia, który mieszka obecnie w Toruniu, przyjechał z Norwegii. Nazywa się Williams Oladeyo, ma jakieś 30-32 lata (różnie podaje). Szuka idealnego modelu, spotyka się naraz z kilkoma kobietami, sam mnie o tym informuje - jesteśmy na stopie koleżeńskiej, ale dłużej już nie mogę patrzeć na to, co wyrabia. Jednym słowem - zły nie jest, ale twierdzi, że nawet będąc w małżeństwie można szukać kogoś lepszego. Decyzja nalezy do Was. |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-11-14 16:23:51
Yoko pięknie to ujełaś:) |
autor: kamyk (IP:85.221.239.*)
data: 2009-11-14 16:27:16
http://www.interia.tv/wiadomosci/swiat,4589,0,1,1393403
http://www.rp.pl/artykul/193341.html
http://interia360.pl/artykul/wszystkie-kobiety-simona-mola,26343 |
autor: ... (IP:82.210.152.*)
data: 2009-11-14 17:27:36
Co do ksiazki,,stadion...,,to powiem tak duzo jest tam kłamstwa. Autor czyli Ify kłamie jak z nut opisujac stadion i kolesi tam pracujacych. Pisze ze on nigdy nie pracował na stadionie i nie sprzedawał nielegalnego towaru. A wiecie co powiem Wam tak, że znam Ifyego i pracował na stadionie a na dodatek handlował nielegalnym towarem: butami nike, adidas, puma do ktorych sam w domu doklejał znaczki i co Wy na to? Czemu oczerniał swoich kolegów jak sam robił to samo???? Może ktoś mi na to pytanie odpowie!!! Może chce pokazać, że jest najlepszy? Kto to wie o co tu biega... |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-11-14 19:53:54
Po prostu autor tej książki wpadł na genialny pomysł, że wydając taką księgę mądrości - w której przybliża nam oblicze swych African brothers oraz swoje - zyska sławę, uznanie i co ważne, zarobi na tym DUŻĄ kasę. Sam nie przyzna się do tego co robił, bo i po co. Może oczerniając swych Afrykańskich braci uważał że zyska w oczach innych kobiet... a zresztą, któż to wie co siedzi w Jego głowie. Z tyłu tej książki było napisane że niektóre historie pochodzą również i z Jego życia.
A którą kwestie poruszoną w tej książce uważasz za oszustwo? Sądzę że sprawy przedstawiane z udziałem kobiet mogą się pokrywać z rzeczywistością. |
autor: kamyk (IP:85.221.239.*)
data: 2009-11-14 20:09:22
http://www.lask.policja.gov.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1073&Itemid=253 |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-11-14 20:13:44
Autor sam sie juz zagubil a klamstwach, bo jesli poczytacie w necie, to najpierw w wywiadach twierdzil, ze wszystkie wydarzenia sa prawdziwe, a juz w kolejnych wywiadach twierdzi ze to wylacznei fikcja literacka.
Opisany Charlie to wypisz wymaluj Simon Mol, wiec postacie maja jak najbardziej rzeczywiscie istniejace pierwowzory.
Znam troche srodowsko nigeryjczykow i nie bylam zdziwiona praktycznie ani jednym ich zachowaniem opisanym przez pana Ify. Moze poza tym, ze az tak bardzo traktuja kobiety przedmiotowo i ze kobiety sa takie naiwne. Jak mozna bylo uwierzyc w numer z niewidzialnymi banknotami?? (kto czytal ten wie o co chodzi)
Pan Ify ma swoje na sumieniu rowniez, ale nie bede tego opisywac. Zainteresowane wiedza na ktorym forum znalezc informacje |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-14 20:25:18
heh, jasne, że autor opisuje sama prawdę, po prostu pozmieniał imiona i myśli, że świeci. Jednak stadionowe przekręty to moim zdaniem nic z tym, co wyrabia z kobietami.
Oczywiście dzisiaj koleś jest znienawidzony przez stadionowców i ma zapowiedziane tzw manto. Czy zarobił na tym kasę? Pewnie tak! Jednak chyba nie będzie miał odwago zrobić spotkanie autorskie z podpisywaniem książek:P:P:P:P |
autor: kamyk (IP:85.221.239.*)
data: 2009-11-14 20:29:44
Nie sadze aby byly to klamstwa. A swoja droga warto zwrocic uwage na:
Kto gwałci pijane kobiety?
http://religiapokoju.blox.pl/2009/11/Kto-gwalci-pijane-kobiety.html |
autor: Aneta (IP:89.78.124.*)
data: 2009-11-14 22:46:09
hahaha... Kamyk bardzo ciekawe artykuły wyławiasz. Mam nadzieje że wiele dziewczyn je przeczyta:) Dają nieźle do myślenia. Ja coś czuje że powoli pogłębia się u mnie niechęć do Tych Czarnych Panów-przynajmniej tych Europejskich.
Wydaje mi się że Ci Panowie żyjący w Afryce wśród swojej rodziny i przyjaciół są lepszymi ludźmi. Przyjeżdżając do Europy i głupieją:/ Nagle budzą się w innym świecie widzą takie centrum handlowe, drogi, domy, mają jedzenie i wodę pod dostatkiem i te kobiety roznegliżowane-według ich. Normalnie ELDORADO. Żyć nie umierać. Szybko uderza im woda sodowa do głowy... |
autor: kamyk (IP:85.221.239.*)
data: 2009-11-14 23:52:00
Ostatnio mnie interesuja przybysze z Afryki
http://wyborcza.pl/1,75248,1179958.html
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34889,6609551,Dwa_tysiace_euro_za_falszywa_zone.html
http://wyborcza.pl/1,75517,2613523.html
http://wyborcza.pl/1,75248,1690383.html
http://wyborcza.pl/1,75477,2337973.html |
autor: anka (IP:77.254.56.*)
data: 2009-11-15 00:30:25
Adesanya, skontaktuj sie ze mna pilnie pod adresem anna.kowalczyk@ymail.com Chcialabym sie Ciebie o cos spytac. Pozdrawiam |
autor: anka (IP:90.217.41.*)
data: 2009-11-15 02:54:55
Czy zna ktos maxwella kalu lub justina norroma z Poznania. Prosze o opinie. |
autor: kamyk (IP:85.221.239.*)
data: 2009-11-15 08:37:59
Ogladala z wasz ktoras rozmowy w toku?
http://rozmowywtoku.onet.pl/1581448,1,archiwum.html |
autor: kamyk (IP:85.221.239.*)
data: 2009-11-15 11:50:33
http://www.bbc.co.uk/worldservice/programmes/outlook/news/story/2007/05/070514_wanau_nigeria.shtml
http://www.amnesty.ca/take_action/actions/nigeria_family_violence.php
http://www.afrol.com/articles/16471
http://www.nigeriamasterweb.com/DomesticViolence.html |
autor: Anka (IP:77.254.56.*)
data: 2009-11-15 12:13:41
Adesanya, skontaktuj sie ze mna pilnie pod adresem: anna.kowalczyk@ymail.com |
autor: kamyk (IP:85.221.239.*)
data: 2009-11-15 12:50:52
Do oszukanej
Tylko ze w zwiazku z Polakiem wrazie czego na 99% dziecko bedzie z Tobą. W zwiazku miesznym nie masz tej pewnosi. Podejmowanie decyzji pod wpywem emocji i pospiechu, jest zawsze decyzją glupia. Nie bierze sie pod uwage roznic kulturowych. A konsekewncje nie madrych decyzji lawto przewidziec:
http://wyborcza.pl/1,75480,7144879,W_imie_dziecka.html
http://polonia.wp.pl/title,Bulgaria-dramatyczna-walka-Polki-o-dzieci,wid,11176001,wiadomosc.html?ticaid=1914c
http://miasta.gazeta.pl/kielce/1,35255,7234322,Nieludzkie_prawo__Dzieci_zabrane_matce.html
http://www.mmtrojmiasto.pl/6754/2009/9/6/iza-sokolowska--najpierw-ofiara-raka-teraz-meza?category=news
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/podkarpackie/rzeszow/news/oddaj-mi-moje-dzieci,1318573,229 |
autor: IZA (IP:79.185.207.*)
data: 2009-11-15 15:57:47
Od długiego juz czasu rozmawiam z jednym, pytałam o niego, nie było odzewu. Mysle ze jest ok. Ma prace niechce puki co przyjechac, nie prosi o zaproszenie . wie co przeszłam nie pogania.
ALE wiem co bedzie jak/jesli przyjedzie te sliniące sie na widok murzyna panienki go zepsuja.
Zepsułysmy nigeryjczyow tak moje drogie to jacy sa to nasza/wasza winna. Gdybys zamiast słuchac jego bajeru spojrzała na niego tak jak na polaka, który nie ma pracy, nie bardzo tez jej szuka, nie ma zadnych perspektyw, i zrobiła to co powinna czyli odwrociła sie na pięcie. Niga byłby szczesliwy ze jakas sie ulitowala i z nim jest.
A tak jak nie ty to inna zawsze jakas sie znajdzie. Bedzie to jej 5-10 czarny ale dalej bedzie szukała.
Dlatego odpuszczam. |
autor: lila (IP:83.23.70.*)
data: 2009-11-15 22:31:45
Dziewczyny! wiele dziewczyn pyta o facetów, a wystarczy wejść na naszą klasę i macie odpowiedz kim są, bo większość z nich ma żony. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-16 09:24:09
IZA, a czytałaś fora zagraniczne? Amerykanki, Niemki, Francuzki, Angielki - mają podobne problemy do nas. Zepsucie? Oczywiście, jest w tym prawda, no ale sorry - jak ktoś ma zapędy na zasadzie, że na widok chetnej kobiety od razu zdejmuje spodnie - to na to jest pewne dosadne określenie. |
autor: maxwell hahahaha (IP:194.116.183.*)
data: 2009-11-16 14:11:52
maxwell-ten to ma testosteronu,nie ma co.to gwiazdor z poznańskich klubów,jest co tydzien na wyrywie albo i czesciej. Z rodzaju wieczna zabawa przy muzyce, na imprezie zawsze nowa laska. Jest bardzo znany wsrod lasek ma ksywe "prawie jak Volkswagen" czyli wodzirej-weneryk. Uważaj na niego, rodzine juz porzucil bo zwyciezyla tzw wolnosc i swoboda, czyli panienki i robie co chce. |
autor: elibra (IP:77.112.199.*)
data: 2009-11-17 10:09:41
nie rozumiem dlaczego wiekszosc z was ocenia Nigeryjczyków jako ze wszyscy bija, zdradzaja, robia dzieci i zostawiaja, chajtaja sie tylko dla wizy bla bla bla. Spojrzcie na inne narodowosci uwazacie ze tylko w Nigerii dzieja sie takie rzeczy??wszedzie w kazdym kraju tak jest.Ludzie!!!! Czy w Polsce czy w innym kraju faceci nie bija swoich kobiet i dzieci?? nie zdradzaja?? nie zostawiaja swoich rodzin?? Przypielyscie wszystkim Nigeryjczykom taka etykietke bo wasz zwiazek czy malzenstwo zakonczylo sie z takiego a nie innego powodu. Wy wszystkie ktore krytykujecie Nigeryjczkow tak samo byscie pisaly o chlopaku czy mezu z Polski czy innego kraju.
Piszecie ze Nigeryjczycy maja zdrade we krwi bo taka jest u nich kultura wiec wychodzi na to ze na calym swiecie jest taka kultura i na calym swiecie ludzie maja zdrade we krwi bo wszedzie tak sie dzieje.Ludzie pomyslcie troche zanim bezsensownie zaczniecie krytykowac bogu winnych ludz. To ze wam sie trafil taki a nie inny zwiazek to nie znaczy ze kazdy facet taki jest. To samo mogloby was spotkac ze strony chlopaka z innego kraju!!!! Nigeryjczycy sa takimi samymi ludzmi jak wszyscy inni i to ze ma inny kolor skory to nie znaczy ze jest kims gorszym. Wszystkim nalezy sie szacunek!!!!
Jak tu przeczytalam "ze czarny to czarny" to poprostu szkoda mi ludzi z takim podejsciem. Zycze tylko takim osobom zeby ich taki rasizm nie spotkal ze strony innych narodowosci bo to naprawde glupie myslenie i jeszcze glupsze podejscie do czlowieka ktory ma inny kolor skory. Ja osobiscie nienawidze rasistów i tepilabym takich ludzi. A na tym forum przemawia przez was zlosc bo zwiazek wam nie wyszedl. |
autor: xxx (IP:82.22.68.*)
data: 2009-11-17 18:11:24
Dziewczyny czy ktoras z was zna faceta Joseph Owolabi |
autor: G. (IP:87.207.129.*)
data: 2009-11-17 21:28:56
Witam Kobitki !
Podczas ostatnich wakacji poznałam (jak mi się na początku wydawało) cudnego nigeryjczyka o imieniu Kingsley. Chciałabym zaznaczyć że moja siostra jest z jego bratem od ponad 2 lat. Pamiętam że kiedy miała jakies sprzeczki ze swoim Richardem, i dzowniła do Polski aby mi o tym opowiedzieć traktowałam to z przymruzeniem oka, myśląć ze w kazdym zwiazku bywaja lepsze i gorsze dni. Jednak przyszedł czas kiedy pojechałam poznać jej wybranka i tym samym Kingsley'a. W dniu kiedy go poznalam (na imprezie powitalnej u nich w domu) był ze swoja dziewczyną (nigeryjka). Kilka dni poźniej zdobył mój numer, zaczął wydzwaniac i pisać rzeczy których nie piszemy za zwyczaj zwykłym znajomym. Zaczełam tym samym pytac, co z jego dziewczyna która sama poznałam itd. Jego reakcja za kazdym razem była taka sama, mianowicie podniesiony ton, wzburzenie i usilne zmienianie tematu. Owszem, mówil ze zerwali ale to wszystko, zadnych szczegołów. Postanowiłam uwazac i o wszystkim informowałam moja siostre. Po jakims czasie odkryłam ze obydwoje kłamią co do wieku, ukonczonych universytetów, miejsca urodzenia i ilości lat spedzonych w UK!!!! Błagałam siostre aby zerwała z Richardem ale ona mnie nie chciała słuchac, zreszta teraz tez nie. Oprocz tego byłam kilka razy na imprezie sama z Richardem i Kingsleyem bez mojej siostry gdzie moje oczy nie chciały wierzyc w to co widziały!! Richard na moich oczach całował i przytulał sie ze swoją była dziewczyna (czarna) która była przez przypadek w tym samym klubie!! Pamietam ze zrobiłam mu wtedy niezła akcje i wybiegłam z klubu! Mojej siostry nawet to nie przekonało ! Duzo by opowiadac, w kazdym razie ja też byłam okłamywana przez całe 3 miesiace, podczas których Kingsley dalej był ze swoja dzieczyna, okłamując zarówno ją jak i mnie. Upozorował ciążę tej dziewczyny w momencie kiedy znalazłam w jego telefonie połączenia od niej. Twierdził iż dowiedział sie ze jest w ciazy ale nie chciał mnie martwić bo i tak nie chce z nia miec dziecka i chce ja zmusic do usuniecia!!!!!! Zadnej ciazy nie bylo, i sam fakt ze byl w stanie pozbyc sie swojego dziecka !!!!! Kiedy dotarłam do tej dziewczyny wszystko sobie opowiedziałysmy i myslalam ze ona zerwie z nim kontakt w tym samym momencie ale nistety.....podobno nadal sa ze soba....!! Boje sie ze moją sis tez spotka cos podobnego, tymbardziej iż tych dwoje jest z jednej krwi, maja tak samo perfidny charakter i zycie dla nich to jedna wielka zabawa...!!!! |
autor: Marysia (IP:88.220.69.*)
data: 2009-11-17 22:17:29
Dziewczyny!!
Czy któraś z Was miała kontakt z Nigeryjczykiem ginekologiem pracującym w Krakowie? Gość ma ok 40 lat ale mówi że jest po 30tce. Przedstawia się jaki Willam ale naprawdę ma na imię Anthony.
Wiem, ze kręci się po krakowskich klubach, zaczepia dziewczyny, często nachodzi.
Proszę o kontakt: negatywka@interia.pl |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-11-18 00:06:03
Nie znam osobiscie tego pana, ale kolezanka wspominala, ze chodzi do tego pana:) bo nigdy nie ma u niego kolejek:) i ze facet czesto umawia sie z pacjentkami (podejrzewam ze nie ma wiecej ginekologow- Nigeryjczykow w Krakowie wiec pewnie o nim mowila |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-18 07:48:52
Elibra, byłaś kiedys z czarnym? Jak nie, to prooooosze, bez takich altruistycznych przemówień, bo ten temat był już wałkowany. |
autor: kwazimodo (IP:195.225.48.*)
data: 2009-11-18 11:52:53
ocena:  O tak,niewygodne dla takiego pytanie= podniesiony,gniewny głos, potem on udaje obrażonego chociaz to dziewczyna powinna sie obrazic.Najbardziej w takiej chwili by chcial,zeby dziewczyna poglaskała go po głowce i powiedziala, nie denerwuj sie kochanie, juz dobrze, juz nie pytam o nic tylko prosze cie spuść z tonu i bądz znowu śmieszny i wesolutki.Ogolnie taktyka jest taka: Zdobyc urokiem osobistym, zdominowac i pozniej wykorzystywac tak długo jak tylko sie da do własnych celów, kochanek to akurat mają oni po kilka.Jak dla mnie nawet na znajomych się nie nadają, jaki jest sens poswiecac czas komus kto klamie w kazdym zdaniu, nawet w błahych sprawach, w ktorych przeciez nie musieliby.Klamie na swoj temat,zeby pokazac jaki to on nie jest super, a tak na prawde w glowie nie ma nic,pustka, jedynie cycki się licza, im wieksze tym lepiej.Powiem szczerze, ze zaden Polak napotkany w moim zyciu nie byl az tak bezczelny. Jak widze tych wylansowanych murzynów tanczacych w ciemnym kącie sali lub stojacych pod sciana i wypatrujacych ofiary to mi sie smiac chce, ale to teraz dopiero, jak juz wiem kim są ci ludzie w ogole. |
autor: Marysia (IP:88.220.69.*)
data: 2009-11-18 22:26:46
Kinga! Pewnie chodzi o tego samego.
Ja niestety miałam z nim styczność i zrobił mi wielką krzywdę, więc pragnę uprzedzić każdą, która ma z nim kontakt.
Facet jest psycholem, nachodzi, straszy.... |
autor: elibra (IP:77.115.105.*)
data: 2009-11-19 13:22:58
Do Yoko: Mam baaaardzo duzo znajomych i przyjacół z nigerii widze jak sie zachowuja miedzy soba i w stosunku do kobiet na codzien i na imprezach i nie dam na nich zlego slowa powiedziec. Moze poprostu ja mam szczescie ze spotkalam naprawde porzadnych nigeryjczyków i o niebo lepszych od polaczków. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-19 18:26:33
Kwazimodo, DOKŁADNIE!!!!! Esencja prawdy... |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-20 11:29:38
Elibra, oczywiście, że to co piszesz o swoich przyjaciołach jest ok, bo ja nie twierdzę, że oni są "nieprzyjacielscy". Jednak jeżeli chodzi o moje doświadczenia, to dopóki Nigeryjczycy byli moimi przyjaciółmi, wszystko było super. Możesz wierzyć lub nie, ale oni bardzo sprytnie ukrywali przede mną wszystkie brudy. Dopiero w związku zaczęłam widzieć co nieco, ale i tak nie wszystko. Dopiero potem, kiedy przejrzałam na oczy to zobaczyłam, co jest grane.
Nie wiem co to też znaczy być "w porządku w stosunku do kobiet". W końcu oni są przy każdym spotkaniu bardzo mili, to fakt, ale co mają w srodku...? |
autor: Tomasz (IP:83.26.122.*)
data: 2009-11-20 20:44:02
poszukuje kogos kto obecnie mieszka w Nigerii liub innym afrykanskim panstwie.. kontakt na maila..t-pec@wp.pl.. dziekuje!! |
autor: Damian (IP:89.77.111.*)
data: 2009-11-22 00:00:39
Dosyć długo koresponduję z Nigeryjką. Ona chyba najchętniej wyjechałaby stamtąd... Jakie One są naprawdę?
proszę o porady: damianx3@wp.pl
Dzięki,
Damian |
autor: Magdalena (IP:83.5.109.*)
data: 2009-11-23 15:56:59
Cześć dziewczyny, spotykam się od kilku miesięcy z Nigeryjczykiem o inicjałach Ch.E. Mam wątpliwości co do jego intencji. Jeżeli, któraś z Was go zna proszę bardzo o kontakt na e.mail: kasablanka@wp.eu.
Wiem, że miał już kilka kobiet w Polsce. Chętnie prozmawiam też z kobietą, która ma większe doświadczenie w kontaktach z Nigeryjczykiem i w jaki sposób wyegzekfować prawdę... |
autor: kokakabana (IP:79.186.31.*)
data: 2009-11-23 20:09:00
W srodku bywają megalomanami, zapatrzeni w siebie i pełni mocy od Boga, wierza, ze mogą robic co chca i nigdy nie zostaną sami. Kobiety są ich i zawsze bedą do nich lgnęły. Dlatego nie licza sie z nami, a tylko sa sympatyczni. |
autor: eve (IP:95.49.44.*)
data: 2009-11-25 17:17:46
Moja przygoda z Nigeryjczykiem zaczela sie 10 mieisecy temu.. po 3 tygodniach znajomosci poinformowal mnie ze musi wyjechac do Szwajcarii, ze tam chce zyc.. zylismy w zwiazku na odleglosc.. przez 9 miesiecy byl w Polsce 3 razy.. za kazdym razem jak tu przyjezdzal traktowal mnie jak ksiezniczke... reguralnie rozmawialismy przez skypa.. wsyztsko bylo pieknie i cudownie.. dopoki moj ukochany nie poprosil mnie 2 tygodnie temu o to zebym wyszla za jego brata;/ ze chce go sciagnac do europy.. nie zgodzilam sie.. niby powiedzial ze nie ma problemu ale od tamtej pory zaczal mnie inaczej traktowac.. byl chlodny, unikal kontaktu.. az wkoncu wczoraj mnie zostawil.. widac po co mu bylam potrzebna.. tylko ze mna byl zeby w razie czego wcisnac mnie swojemu bratu.. a ja myslam ze to wielka milosc;/ nigdy wiecej ! |
autor: wiky (IP:188.33.250.*)
data: 2009-11-25 22:30:14
Eve, a on w warszawie przed tym wyjazdem mieszkal? moze powiesz mi jak sie nazywa.. ciekawe co to za gagatek.. |
autor: Yoko (IP:83.30.232.*)
data: 2009-11-26 07:04:21
Eve, jestem w szoku... . Żeby się taki w piekle smażył. |
autor: Okruszek (IP:78.133.208.*)
data: 2009-11-26 07:55:07
Dziewczyny,
Nigeryjczycy to też ludzie są źli i dobrzy. Naprawdę nie warto generalizować. Ja jestem z Nigeryjczykiem od pół roku. Miesiąc temu okazało się, że jestem chora (bardzo) a on cały czas mnie kocha opiekuje się jak już nie mam siły i utrzymuje mnie. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny szczęśliwe ze swoimi Nigeryjczykami. |
autor: kokakabana (IP:79.184.88.*)
data: 2009-11-26 21:36:26
A oni wszyscy mają braci :-))))) |
autor: Beata (IP:87.207.153.*)
data: 2009-11-27 11:44:07
Do Magdalena moze chodzi o Charlsa??? |
autor: meg (IP:89.229.209.*)
data: 2009-11-28 21:27:54
Witajcie,
potrzebuję jak najwięcej informacji na temat nigeryjskiej wizy.
Mam już zaproszenia, szczepionkę, rezerwację i problem powstał z wizą. Podanie skłąda się w internecie, jednak niestety, strona jest albo nieosiągalna, albo, tuż po wypełnieniu aplikacji ucieka. Czy znacie inny sposób załatwienia wizy?
Pozdrawiam,
Magda |
autor: meg (IP:89.229.209.*)
data: 2009-11-28 23:58:03
Udało mi się wypełnić podanie o wizę, jednak wyświetla mi błąd- niepoprawnie wpisana kwota środków przeznaczonych na wyjazd.
Czy wiecie o co może chodzić i jak powinno wyglądać, bo próbuję już 1000 raz kombinację kwoty z USD lub $. |
autor: ~Iwona (IP:83.9.162.*)
data: 2009-11-29 20:58:36
Czytam Wasze opinie tutaj i muszę przyznać, że wiele z nich daje dużo do myślenia. Jestem żoną Nigeryjczyka, przez krótki czas mieszkaliśmy w Nigerii ale docelowo chcemy mieszkać w Polsce. Mój mąż jest obecnie w Nigerii, ja tutaj w kraju [nie widzieliśmy się dwa lata] i czekam gdyż będzie się on starał ponownie o wizę. Piszę ponownie, ponieważ wizę raz już dostał [wcześniej otrzymał prawo pobytu tymczasowego na rok w Polsce] ale skradziono mu paszport i sprawy się skomplikowały. Po dwóch miesiącach policja ponoć znalazła paszport ale gdy mąż pojechał do ambasady został odesłany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych [swojego kraju] gdzie minister miał podpisać dokument potwierdzający, że mój mąż będzie mógł użyć swojego paszportu bez problemu ale do tej pory ten dokument nie został podpisany i odesłany do naszej ambasady. Ja czasami nie wiem co o tym myśleć, ponieważ z tego co wiem jeśli ktoś nam skradnie paszport, mamy zgłoszone to na policji i po jakimś czasie policja znajduje paszport to i tak nie możemy go użyć, gdyż dokument ten jest nieważny. Mój mąż twierdzi, że w Nigerii jest to możliwe. Powiedział mi, że nowe paszporty [E-passport] nie będą mogły być używane po wcześniejszej kradzieży, ponieważ są wprowadzane do systemu elektronicznego a jego paszport nie jest w takim systemie, ponieważ jest to zwykły [starszy] paszport. Wiele z Was ma mężów Nigeryjczyków, którzy wiedzą jak jest w ich kraju. Gdyby któraś z Was mogła napisać cokolwiek na ten temat byłabym wdzięczna. Mój mąż twierdzi, że nigdy mnie nie okłamał. Chciałabym mu wierzyć, ale nie jest to takie proste, gdyż mając prawo pobytu na rok, nie potrafił przez ten rok do mnie przyjechać. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-11-29 21:48:43
Iwona, z tego co mówi mój mąż obecnie stare paszporty (nawet z ważną datą) w Nigerii są już nieważne, tzn i tak nie można na nich wyjechać z kraju. Więc i tak musi starać się o nowy... Jednak nie jestem tego pewna. W każdym razie zamieszanie z paszportami u nich jest obecnie duże.
Natomiast nie wiem co myśleć o tym, że nie był twój mąż łaskaw przyjechać do ciebie przez rok czasu... Nie wiem co ty sądzisz o Nigerii, ale ja wolałabym chyba rozstanie, niż mieszkanie tam na stałe... |
autor: jagodzianka (IP:95.40.19.*)
data: 2009-11-30 00:46:16
Agrafka i Eve prosze odezwijcie sie do mnie na maila pilnie!!!
jagodzianka.20@o2.pl |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2009-11-30 12:17:21
Iwona, moj maz powiedzial ze wszystko jest mozliwe, bez znajomosci, bez lapowki wielu rzeczy nie da sie zalatwic, cos moze sie zgubic, zostac niezalatwione na zawsze. Mowi ze jedno jest pewne, mianowicie to ze jesli ktos ma okazje wyjechac to za zadne skarby nie zrezygnuje z tego. moze daloby sie zalatwic nowy paszport i odnowic wize, albo zlozyc dokumenty o nowa, wiem ze to duzo roboty i z Twojej i jego strony, ale determinacja sie oplaci jesli oboje tego chcecie. Masz wszelkie prawo miec watpliwosci i nie martw sie tym ze masz mieszane uczucia. co do zgubionego paszportu to dodam jeszcze ze jak sie zgubi to sie zgubi i wszystko przepada, trzeba zaczynac od poczatku. dobrze by bylo gdyby list z potwierdzeniem poprzedniej karty pobytu byl zalaczony do dokumentacji, jak rowniez polski akt malzenstwa, swiadectwo o niekaralnosci i jesli macie to kopia poprzedniej wizy albo szczegolowe dane co do numeru i dat wizy. jesli moglabym w czyms pomoc to moj email: annaolczak@hotmail.com |
autor: Magdalena (IP:83.5.100.*)
data: 2009-11-30 14:10:37
Bato, niestety nie o niego chodzi. Ale już wyszło szydło z worka. Moje przeczucia były trafne. Dziewczyny, które szukaja delikfenta wiem gdzie teraz przebywa. |
autor: ~Anna (IP:77.252.18.*)
data: 2009-11-30 16:56:34
Jest wiele roznych opini na temat nigeryjczykow z polkami. Ufam mojemu partnerowi ale do pewnego stopnia. Chcialabym zapytac czy ktos moze zna Emmanuel Ebaluye Oboh. Ma 32 lata. Obecnie mieszka w Manchester a pochodzi z Lagos. Prosze o kontakt pod adresem maila anna.klakla@gmail.com |
autor: jagodzianka (IP:95.40.242.*)
data: 2009-12-01 10:56:08
Eve proszę jeszcze raz skontakuj sie ze mną!!!!
Jeśli ktoś ma jakieś namiary na Eve prosze o pomoc!!!
jagodzianka.20@o2.pl |
autor: anya (IP:77.91.26.*)
data: 2009-12-05 14:06:35
A znacie Kogoś z Czech? Konkretnie z Pragi? |
autor: inka (IP:85.222.86.*)
data: 2009-12-05 15:14:43
eve prosze o kontakt chyba laczy nas ta sama historia |
autor: eve (IP:95.49.7.*)
data: 2009-12-05 15:59:27
Inka odezwij sie to moj mail: latinolady@o2.pl |
autor: mariola (IP:84.13.75.*)
data: 2009-12-06 19:31:47
znam brata mojego meza ktory mieszka w pradze, ma na imie Tony, jest zonaty i ma dwoje dzieci, jego zona jest Czeszka |
autor: marcin (IP:217.113.74.*)
data: 2009-12-06 22:16:12
Odradzam wszystkim Paniom wychodzenia za maz za chlopakow z Nigerii. Jestem tu juz 3 lata i dosc sie napatrzylem. Po pierwsze 99% z nich to lenie, po drugie inna kultura zachowanie i mentalnosc, tu tylko zona musi byc wierna, maz niekoniecznie, nie licza sie uczucia miedzy dwojgiem ludzi tylko pieniadze, tutaj smierc czlowieka nie wywoluje zadnych emocji. Dlatego prosze uwazac, bo zazwyczaj Nigeryjczyk nie zeni sie z milosci, lecz dla korzysci, np. europejskiego paszportu. Do tego nie sa pomocni, nie otworza nawet drzwi kobiecie gdy ta ma rece zajete bo cos niesie, domem zajmuje sie wylacznie kobieta, oni nie pomagaja. Kraj tragedia, posiada ogromne zloza ropy a jest biedny, ludzie mieszkaja w Delcie Nigru w lepiankach, brak wody, brak jedzenia, ten kraj nie produkuje nic, wszystko jest z importu. W duzych miastach zlodziejstwo, bandytyzm i totalna korupcja. Do tego choroby, malaria, hiv i wiele innych. Nie bylem wczesniej rasista zanim moja noga tu nie postanela, teraz jestem. Miedzy bogatymi a biednymi przepasc, rezydencje, hotele, bogatsze domy wszystko ogrodzone murami i drutami. Lagos oprocz jednej dzielnicy jest smietniskiem, slamsem i gniazdem bandytyzmu. Wystarczy popatrzec na RPA, jakie bylo za rzadow bialych a jakie jest teraz. Pozdrawiam |
autor: ~ania (IP:188.33.215.*)
data: 2009-12-06 22:45:16
Witajcie dziewczyna, znacie moze nigeryjczykow, ktorzy mieliszkaja w olsztynie? Micheal Morgan i Emmy... u Micheala byl tez brat Cliff? pozdrawiam goraco |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-07 01:00:07
Czy któraś z was wie może czy mąż poza obecnością żony moze sobie zlożyc papiery o vise>?? zaznaczam ze nie mam na mysli tu Polski bo tu wiem ze taka obecnośc jest potrzebna.......prosze o odpowiedz gg 7226216...... |
autor: iza (IP:94.75.78.*)
data: 2009-12-07 07:38:10
To co marcin zaobserwował bedac w nigerii ja znam z własnego doświadczenia. prawdą jest ze kobieta musi byc wierna inaczej gotowy Cie zabić, on to co innego, w sumie nigdy sam żony nie zostawi, rozwod tylko gdy ona tego chce. lenie jeszcze jakie
Po tym wszystkim co mi zrobił jestem RASISTKĄ. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-12-07 11:45:20
Marcin, twoje słowa potwierdzają wiele moich przypuszczeń nie tylko obserwacji i wyczytanych książek. Najbardziej w Nigerii odrzuca mnie korupcja. Jest ona na całym świecie, w Polsce nagminna, ale to co tam się wyprawia, to szok. Mój mąż łapówki płacił za wszystko, począwszy od wydania aktu urodzenia poprzez (normalny, legalny) paszport... . Nawet przejazd przez most trzeba opłacać... . Natomiast nie trzeba jechać do Nigerii, żeby wiedzieć, jak mężczyźni traktują tam kobiety, o tym sporo się pisze i... łatwo wywnioskować to na podstawie naszych Panów w Polsce. Jak polka ma za sobą związek z kilkoma czarnymi (oczywiście każdemu będąc wierna), to w ich oczach jest *****, ale oni mogą robić co chcą. I tak by wymieniać... . |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-12-07 20:32:01
Dwa miesiace temu dodalam opinie o pewnym Nigeryjczyku- pilkarzu (imie pomine, ale kto sledzi forum wie o kogo chodzi) dzisiaj dostalam pelen wyrzuty email od niego ze wypisuje klamstwa o nim. On nie zna polskiego i nie sadze zeby mogl wyczytac to i znalezc ta informacje w zalewie innych.
Widac donosicielstwo wsrod slepo zakochanych dziewczyn kwitnie, a on chyba cierpi na amnezje, bo nie pamieta co pisal kilka miesiecy temu |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2009-12-08 06:19:10
Drogie Panie naprawdę szkoda życia na użeranie się z kimś, kto zawiódł. Nie mam pojęcia jak możemy być tak naiwne, żeby przymykać oko na kłamstwa, omamianie słodkimi słowami. Jakiś czas temu dowiedziałam się, ze mój mąż oprócz licznych flirtów ma również dziecko z inną Polką. Niedowierzanie, płacz, załamanie, rozstanie (burzliwe)... i druga szansa po pół roku. Och jakże On był słodki przez tych 6 miesięcy, poważnie. Dlatego dałam się nabrać po raz drugi. Postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę. Mimo, że zaczęłam spotykać się z fajnym, ''białym'' mężczyzną, kolegą i byłym chłopakiem ze studiów. Ale powracając do ''czarnego''. Do wczoraj był tak cudowny, że naprawdę uwierzyłam! Snuł plany i marzenia o pójściu na studia, zrobieniu prawa jazdy na kierowcę tira, spodobało mu się wspólne uprawianie sportu, malowanie obrazów, po prostu wspólne pasje. Do wczoraj... Dostał decyzję. Oczywiście dalej był słodki, ale jak się okazało nie tylko dla mnie. Wróciłam do domu wcześniej i kretyn nawet nie usłyszał, jak wchodzę tak był zajęty ''kochaniem się online z jakąś laską''. Szok!! To chyba z tej radości. Miałam ochotę go zabić. Ale w zamian za to, spakowałam go, dałam na hotel i pożegnałam. Oczywiście musiałam użyć sposobu, żeby uszanował mnie i się wyniósł. Bo zaczęło się błaganie, przepraszanie na kolanach, płacz. Okropne swoją drogą zachowanie. Uczono mnie w szkole, że jest to zwykłe dręczenie psychiczne za pomocą gry na uczuciach. I teraz dziewczyny coś Wam powiem. Nie jestem gruba, ani brzydka. Wręcz przeciwnie. Jestem dziewczyną z tzw ''wyższej półki''. Wykształcona, miła,' 'bardzo atrakcyjna blondynka'', po prostu fajna. Dodatkowo robię ciekawą karierę. A po co to napisałam, żeby obalić powszechną opinię, że dziewczyny ''czarnych'' to odrzut ''białych''. To oczywiście nieprawda. Chciałam spróbować z ''czarnym''. Chciałam pomóc. I oczywiście pomogę, tzn ''poczekam do końca decyzji''. Dziewczyny, ku przestrodze moja historia. A takich jest setki tysięcy. Wiele z Was nawet nie pisze na tym forum, co przeżywa, bo to wstyd i nudne się robi. Wiele z Was ''przychodzi'' tutaj i czyta. Kiwacie głowami i mówicie: ''mój jest inny'' albo ''no tak, to prawda, ale co ja mogę zrobić''... albo czytacie, sprawdzacie, a później urządzacie karczemne awantury. Proszę NAS wszystkie, męczące się z mężczyznami, nieważne jakiego koloru skóry, nie pozwólmy się poniżać. Każda z NAS ma prawo do poczucia bezpieczeństwa i spokoju. Każda z NAS ma prawo być szczęśliwa. Nie odbierajcie sobie, na własne życzenie szansy na normalne życie. I naprawdę nigdy nie ma sytuacji bez wyjścia. Zwłaszcza, gdy z takich związków są dzieci. Podkreślam zwłaszcza, bo dla dobra dziecka właśnie, jak najszybciej powinno się odciąć od toksycznego związku! Nie dajcie się zastraszyć, bo to ONi są tutaj nielegalnie, albo pół legalnie. Nic Wam nie zrobią, bo jeśli straszą, to wiedzą, że tylko strachem albo seksem mogą Was zmusić do robienia czego chcą!! Chcecie być z ''czarnymi'' proszę bardzo, ale nie dajcie się wmanewrować w małżeństwo. A do innych ''białych''. Nie oceniajcie Nas kobiet wiążących się z ''czarnymi''. To nie jest Wasza sprawa. Każdy żyje tak, jak chce. A wybory życiowe, są indywidualną sprawą każdego z Nas. Ponadto mój autorytet-Mama, powiedziała kiedyś ''bardzo łatwo jest krytykować innych, żeby odciągnąć uwagę od naszych, własnych błędów...''. Buziaki dla wszystkich. Oby dziewczyny szczęśliwe z ''czarnymi'' były przykładem dla nieszczęśliwych. A dziewczyny nieszczęśliwe, były przykładem dla tych, które jeszcze nie wiedzą jakie bagno je czeka z ''czarnymi''. Aaaa na marginesie.. nie wykluczam związku z kolejnym ''czarnym'', ale tylko z takim, który urodził się w Europie. WESOŁYCH ŚWIĄT. OBY BYŁY SPOKOJNE I PEŁNE WIARY NA LEPSZĄ PRZYSZŁOŚĆ, NADZIEJI NA MIŁOŚĆ PIĘKNĄ, SPEŁNIONĄ I DOZGONNĄ. nO DOBRA ZDROWIA I KASY TEŻ. WAM I SOBIE!!.:))))) |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-12-08 07:38:41
Kinga, pamiętaj, że te dziewczyny są tak zaślepione, że pewnie śmierci ci życzą, bo jak śmiesz oczerniać ideał? Nie przejmuj się więc i żyj dalej. Możesz się za to cieszyć, że drania zabolała prawda:P |
autor: Jula (IP:82.139.1.*)
data: 2009-12-08 10:31:59
Hej dziewczyny.Czy którejs z Was facet lub kolega czarnoskóry ma zamiar lub wyjechał do Niemiec, Szwajcarii albo Włoch? Piszcie proszę na maila Johanssonjuia@yahoo.com
Będe wdzięczna:) |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-08 11:44:05
Do Kinga: Ja mialam taka sama sytuację napisałam o gościu zeby sie dowiedziec pare informacji a zaraz on o tym wiedział mimo ze polskiego tez nie zna;) jak to jedna z pań tu napisała parcie na brąz;-) jest jedna dziewczyna tutaj która lubi mieszać... bo czego się nie zrobi by nie stracić pięknego czarnego kochanka;-) żal !!!!!!!!!!!! |
autor: kokakabana (IP:79.184.92.*)
data: 2009-12-08 16:32:15
ocena:  A mnie najbardziej odrzuca poligamia i branie kazdej, ktora wpadnie w lapy. Korupcja nigeryjska to nie jest problem, gdy sie tam nie mieszka. Nad lenistwem tez mozna troche popracowac i malymi krokami, metoda kija i marchewki mozna osiagnac cel. A na myslenie druga głową nic nie zaradzimy, nawet jak bedzie grzecznie siedzial w chacie miesiac to przy najblizszej nadazajacej sie okazji, pokaze na co go stac. I tak w kólko, przez lata, od wyjscia z kolegami do nastepnego wyjscia, zycie mija na tym tylko. Rodzina to bezpieczny dodatek, dach nad głowa, ciepły obiad, pieniadze zony, visa i przystań gdy przychodzi moment zmeczenia tym wszystkim, bo ile mozna. |
autor: koka (IP:79.184.92.*)
data: 2009-12-08 16:47:31
A najgorsze jest to, ze oni nie doceniają tego co mają, mogą stracic wszystko to co osiagneli wybierajac zabawe w klubie z napalonymi malolatami, ktore traktują ich jak małpki z cyrku, chca zobaczyc jak jest z czarnym, pochwalic sie kolezankom ale do domu, gdzie tata przed TV siedzi juz nie zaprosza takiego. Zenujące to wszystko jest. |
autor: do beaty (IP:85.222.55.*)
data: 2009-12-08 17:40:20
dokąd ta wiza? |
autor: anka (IP:77.255.40.*)
data: 2009-12-08 19:26:48
Marcin, mieszkajac w Nigerii przez 3 lata nie spotkales sie nigdy z "dobra" osoba ale masz do czynienia jedynie z tymi "zlymi" obywatelami? Co Cie trzyma tak dlugo w kraju, w ktorym ludzie sa tacy zli, ze stales sie rasista? I co dokladnie spowodowalo, ze jestes rasista? Mezczyzni, ktorzy nie przepuszczaja kobiet w drzwiach? Czy brak uczuc pomiedzy Niegryjczykami i Nigeryjkami? Bo nie rozumiem co masz na mysli mowiac, ze zostales rasista, w stosunku do tych niedobrych mezczyzn, biednych kobiet, czy moze calej czarnej populacji? Gdybym ja nienawidzila, az tak jakiegos panstwa, nie wytrzymalabym w nim az tak dlugo... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-08 21:50:24
nie wiem dokąd ta visa ogolnie pytanie jest czy jest opcja jakas przez Nigeryczyka bedac w związku z polka złozyc papiery bez jej obecnosci??? tyle juz tych przekretów robią... ze nie zdziwi mnie nic... dodam ze gosc nie posiada zadnych papierow... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-08 21:54:20
tzn kartę pobytu ;) |
autor: maja (IP:83.5.83.*)
data: 2009-12-08 23:04:32
A mnie zastanawia podwojna moralnosc niektorych Nigeryjczykow. Niby gorliwi chrzescijanie ulubiona lektura to Biblia, moga cytowac cale jej fragmenty, caly czas mowia o Bogu, wielbia Go, nosza krzyze i rozance na szyi ale nie przeszkadza im to, aby zdradzac, krasc, oszukiwac, klamac, wykorzystywac, dopuszczac sie nielegalnyhc czynow... czyzby w Nigerii obowiazywala inna Biblia, inny dekalog, inne prawa moralne? |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-12-09 00:02:38
tak, Maja, ciesze sie ze poruszylas ten problem, ktory juz dawno zauwazylam. ROwniez nie potrafie tego pojac jak oni moga funkcjonowac w takiej podwojnej moralnosci. Chcialabym sie dowiedziec co naprawde siedzi w ich glowie.
Na szczescie problem nie dotyczy wszystich religijnych Nigeryjczykow, ale wielu z nich. znam takiego ktory codziennie jest w kosciele, naucza o Bogu i Biblii (jak najbardziej prawdziwie), a klamie na temat swojego wieku, zrodla dochodow i sytuacji rodzinnej. Gdy pytalam sie go jak tak mozna, to odpowiedzial ze powinnam ufac Bogu i nie sluchac ludzi. Facet sam sobie zaprzeczal.. zal |
autor: do beaty (IP:94.75.78.*)
data: 2009-12-09 07:28:08
Oczywiscie że może, tu chodzi o kolejną kolejna karte, zgadza się tak? wcale mogą Cię nie wzywać na rozmowę więc ja dostanie. jak chcesz być wredna zanies kopie pozwu do urzedu na długiej. |
autor: Yoko (IP:83.30.215.*)
data: 2009-12-09 08:21:04
Anka, widzę, że jednak nie przyjmujesz wiadomości czym jest Nigeria... . Marcin może mieć tam obowiązki zawodowe, pomyśl. A taka głupia sprawa jak pomaganie kobiecie tobie wydaje się tylko kulturowością, a świadczy o tym, że kobieta jest tam po prostu niczym, albo raczej czymś do zadowalania mężczyzny. Poczytaj najpierw trochę, a potem stawaj w obronie tego "raju"
Anna. Ja na twoim miejscu wzięłabym i wystąpiła o unieważnienie karty. Jako silna, pewna siebie kobieta powinnaś to zrobić!! W końcu on jest teraz wolny, ma kartę i za chwilę będzie kolejna dziewczyna-żona.... Jaki to ma sens...? |
autor: wiky (IP:94.254.212.*)
data: 2009-12-09 11:03:18
w Nigerii jest tez islam, moze ta ich chrzescijanska religijnosc ma duzo nalecjalosci z islamu, mozna traktowac kobiete jak rzecz, musi ona byc calkowicie podporzadkowana mezowi etc.. a mezus robi co chce!!!
co do karty odrazu powinnas zaniesc kopie pozwu rozwodu bo cie moga oskarzyc za ukrywanie czegos przed nimi, bo zdaje sie ze musisz powiadomic urzad o kazdej istotnej zmianie w waszym zyciu a rozwod takim jest, poza tym teraz graniczna z dluga przychodza do domu i oczekuja zobaczyc tam zone. nie jest tak latwo uzyskac kolejna karte pobytu teraz |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-09 11:42:38
No własnie że on nie chce składać juz zadnych papierów na ul Długą;) chce to zrobić w innym kraju..... tylko pytanie czy beze mnie mu to sie uda??? |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2009-12-09 12:54:57
mam nadzieję, ze nie pisałaś do mnie yoko... Bo moja wypowiedź, którą podpisałam Anna to zgoła co innego niż wypociny podpisane anka... Byłoby hipokryzją z mojej strony pisać powyżej krytyczne słowa pod adresem Afrykanina a poźniej bronić kraju, którego tak naprawdę nie znam.. Poza tym bez względu na to, czy do mnie czy do kogoś innego jest niegrzecznie mówić ''poczytaj trochę'', bo to źle świadczy o Tobie.. Jeśli czytasz, chwała Ci za to.. Ciesz się, ze potrafisz czytać i rozumieć. Nie wychowujemy innych. Za to oczywiście możemy zwrócić im uwagę na niestosowne zachowanie, jak ja teraz zwracam Tobie. |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2009-12-09 13:03:54
szukam dziewczyny ktora przechodzila przez rozwod z nigeryjczykiem. nie moge znalezc prawnika ktory by sie zajal moja sprawa, a jest skomplikowana. 9 kancelarii odmowilo mi. moze ktoras z was moglaby mi pomoc. |
autor: ezinne (IP:81.203.138.*)
data: 2009-12-09 17:55:09
Mój pierwszy mężczyzna nie był typem lanserskiego przystojniaka, ale ujął mnie, a może właśnie - raczej dlatego mnie ujął;)) bo miał gadane, poczucie humoru i wiedział jak sprawić, żeby kobieta czuła się kochana. Usilnie i dość szybko próbował zaciągnąć mnie do łóżka. Nie udało się, a po kilku tygodniach dowiedziałam się, że już kiedy zaczynał ze mną, miał dziewczynę, a z jeszcze inną kręcił. Tyle o pierwszym.
Drugi bohatersko uratował mnie przed zalotami niechcianego natręta i już na drugiej randce próbował mnie bzyknąć. Nic z tego, ale był wytrwały. Szkoda, że nie tylko ze mną jedną. Jak się później dowiedziałam, było nas 4, słownie CZTERY w tym samym czasie.
Trzeci mój związek był już nieco poważniejszy - najdłuższy, chwilami myślałam nawet, że tak!! to TEN.. Po czym spadły mi klapki z oczu i zaczęłam dostrzegać smsy od jakichś panienek, zdjęcia w komórce, potajemne telefony.. No tak, taki sam jak WSZYSCY..
Czwarty był młodszy, ale jakże dojrzały, jak mi się wydawało.. Poważnie myślący o życiu, wspomnianej przez was emeryturze, dzieciach, naszym domu i małżeństwie. Byłam nawet pewna, że nie chodzi mu o żadną wizę ani kartę pobytu. Jednak po kilku miesiącach odszedł bez słowa, do dziś nie doczekałam się wytłumaczenia. Widziałam jedynie jego zdjęcia z klubów z nowymi laskami i że co rusz ma inną.
Z Piątym jestem do dzisiaj. To dopiero rok jak jesteśmy razem, ale w żadnym z wcześniejszych związków nie czułam się tak bezpieczna, kochana i doceniana. Mieszkamy razem, mój Mężczyzna w domu sprząta, gotuje, pierze, pracę ma ciężką, ale woli taką niż żadną. Jak idziemy na zakupy, to on niesie większość i zawsze otwiera mi drzwi. Nieprawdą jest, że nie mamy problemów, mamy. Ale ma je każdy związek, grunt to umiejętność ich rozwiązywania i szacunku do drugiej osoby. Codziennie uczymy się siebie i staramy zmienić to, co drugiej osobie przeszkadza. I nie powiem, mam czasem obawy, że może mnie zdradzić, oszukać czy skrzywdzić w inny sposób, ale nie dlatego, że jest czarny, ale dlatego, że już wcześniej zostałam tak potraktowana przez mężczyznę.
PS. Czterech pierwszych było rodowitymi Polakami. |
autor: anka (IP:77.255.36.*)
data: 2009-12-09 21:58:41
Radzilabym czytac uwaznie. Moje pytanie brzmialo: z czego wynika rasizm Marcina. Nie wyrazalam swojej opinii na temat roznicy kulturowej w pomaganniu badz nie kobietom. |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-09 22:21:33
Mummy napisz do mnie na gg 7226216 chyba moge ci pomóc... ;) |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-12-09 22:26:30
ezzina, niezle :) a tak ten opis jak ulal pasowal do Nieryjczykow:) |
autor: nettle (IP:82.17.240.*)
data: 2009-12-09 23:23:13
ezinne,
Gratuluje inteligentnego postu, od dawna takich tu brakowalo. Swietnie wykorzystalas panujace stereotypy.
Ktora z nas czytajac post ezinne nie myslala, ze jest o Nigeryjczykach? Ja tak. Niestety, nie jest to bardzo pocieszajace, ze Nigeryjczycy nie maja monopolu na zdrady. |
autor: wiky (IP:94.254.235.*)
data: 2009-12-09 23:56:49
a ma karte tutaj? jak tak dlaczego ja nie anulowalas ? znecanie psychiczne , bicie ..rozwod anuluja tylko trzeba sie ruszyc na dluga...i pogadac..
jak kraj schegen, to narob mu smrodu tutaj i jak go sprawdza nie bedzie tak latwo |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2009-12-10 01:26:25
Ojoj historia ezinne śmierdzi to strasznie kłamstwem z daleka... bo jak niby, cytuję ''czterech pierwszych było rodowitymi Polakami'' skoro jak czytam ''czwarty, młodszy, dojrzały zabiegał nie dla karty pobytu czy visy.. ''Skoro to też był rzekomy Polak, to po cholerę nawet takie domniemanie, ze mógł kartę pobytu potrzebować? Naprawdę żałosne jest wymyślanie historii na potrzeby bycia zauważoną na portalu.. To forum ma pomagać dziewczynom, które nie mają odpowiedniej wiedzy na temat poczynań afrykańskich mężczyzn w Polsce.. |
autor: Yoko (IP:83.30.250.*)
data: 2009-12-10 07:38:01
Anna, ALE JA CHYBA WYRAŹNIE NICKI NAPISAŁAM I WIDZIAŁAŚ, ŻE NAPISAŁA DO ANKI, HM???? Przyjrzyj się postom i ichj znaczeniom, bo i do ciebie słowo skierowałam, ale totalnie ci to umknęło. |
autor: Yoko (IP:83.30.250.*)
data: 2009-12-10 07:42:51
Muszę się zgodzić z Anną, że coś tu jest nie tak... .
Anka, ale po poście Marcina widać, skąd wynika rasizm. Tak jest, bo widzi zepsutych, skorumpowanych i leniwych ludzi, którzy niszczą swój kraj. Ot, co. |
autor: ezinne (IP:81.203.138.*)
data: 2009-12-10 10:14:48
No to Cię muszę Anno rozczarować, nic w moim poście nie jest zmyślone, a z tą karta to był specjalny zabieg, żeby końcowe zaskoczenie było większe - chciałam mieć pewność, że wszyscy pomyślą, iż chodzi o Nigeryjczyków. Moim zamiarem było pokazanie, że bez względu na kolor skóry i pochodzenie, są faceci, którzy tak własnie się zachowują. W moim przypadku to właśnie naszym białym panom mogę zarzucić ciągoty do poligamii i kłamstwo we krwi.. Bo idąc za tokiem myślenia niektórych obecnych tu dziewczyn powinnam teraz ostrzec przed Polakami, bo skoro trafiłam na kilku oszustów, zdrajców, kłamców i bawidamków to na pewno 99,99% jest takich..
Nie twierdzę, że nie należy ostrzegać dziewczyn będących w nowych związkach z czarnymi, wręcz przeciwnie-trzeba, ale wrzucanie wszystkich do jednego wora jest nie fair. To, co powstało na tej stronie, pewnie nigdy nie było zamierzeniem adminów. Można wyciągnąć tylko jeden wniosek-Nigeryjczyk=zły i już. A jak spotkałaś dobrego, to on na pewno udaje i bądź czujna, bo tylko czeka, żeby Cię zdradzić, o ile już Cię nie oszukuje, ale Ty o tym nie wiesz.
Z jednym muszę się zgodzić-czarni w Polsce mnie nie dotyczą, bo ja swojego Mężczyznę poznałam zagranicą. Kwestią jest też w jaki sposób poznaje się faceta. Bo jeśli poznaje się go w klubie, w którym ów pan bywa co tydzień albo i częściej, delikwent ma skręta w ustach, w ręce browara a dookoła wianuszek kobiet, to wiadomo, że lubi się zabawić, co niekoniecznie dobrze wróży. Ale podejrzewam, że wśród tych wstrętnych Nigeryjczyków, na których trafiłyście, są też tacy, którzy do Polski przyjechali na studia, nie po to, żeby wyrwać łatwą żonę/paszport/wizę/kartę pobytu. Tak czy owak, dziewczyny - bądźcie ostrożne, czy to z Polakiem, Nigeryjczykiem, Turkiem czy Niemcem. |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2009-12-10 11:09:28
Beata, bez Ciebie nie moze zrobic nic, znam pary mieszane w Grecji, Anglii, Hiszpanii i Irlandii, wszedzie to albo musza migrowac razem albo Ty musisz przedstawic dokumenty potwierdzajace Twoje zarobki, adres na terenie danego kraju, akt malzenstwa (z tlumaczeniem) i jeszcze kilka innych rzeczy. przechodzilam to sama kilka razy. jeden koles nawet ukradl zonie paszport bo chcial do anglii, sfalszowal inne dokumenty ale po sprawdzeniu ich ambasada odmowila chyba ze zona osobiscie sie stawi. i tak mu sie nie udalo. zazwyczaj to kobieta jedzie pierwsza i jak juz sie tam zadomowi sklada o family reunion visa i wtedy facet moze legalnie dluzej niz 3 miesiace przebywac a co do pozwolenia na prace to w anglii jest automatyczne, w innych trzeba czekac nawet do 9 miesiecy zanim takie pozwolenie wyjdzie. trzeba miec silne zabezpieczenie, nie mozna korzystac z socjalnej pomocy itp. duzo by gadac. ale tak jak dziewczyny mowia lepiej jesli pojdziesz i zglosisz ze masz zamiar sie rozstac z tym kolesiem, wtedy zablokujesz mu droge. niestety ja juz otworzylam droge mojemu do wszystkiego, malzenstwo ma 3 lata, ma karty pobytu w polsce, grecji i irlandii, nawet jesli sie rozwiode z nim to irlandia odnowi jego pozwolenie a nawet w grecji beze mnie bedzie mogl odnowic karte, na polsce mu nie zalezy wiec tylko tam bede miala spokoj. |
autor: ~Ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2009-12-10 12:14:08
Oj dziewczyny chyba się pogubiłyście :(
Co to Nigeryjczycy mogą być źli a Polacy nie?? myślę że ezinne mogła specjalnie napisać o tej karcie żeby nas jeszcze bardziej zmylić i brawo dla Niej. Polacy też niejednokrotnie mają po kilka dziewczyn ale to nie szkodzi bo nie są czarni tak??
Tak dziewczyny wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi, kwestia wychowania i podejścia do życia. |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2009-12-10 12:55:44
Anna, gratuluje spostrzegawczosci, rzeczywiscie nie zwrocilam uwagi na to zdanie o wize. Udalo sie dziewczynie wprowadzic nas w blad:) |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2009-12-10 19:59:48
ezinne!!! brawo!!! bardzo mi sie podobalo to, co napisalas! a zlosliwymi komentarzami sie nie przejmuj!!! |
autor: Inka Linka (IP:212.76.37.*)
data: 2009-12-10 21:49:29
ezinne napisałaś "nic w moim poście nie jest zmyślone", a po czym: "a z tą karta to był specjalny zabieg, żeby końcowe zaskoczenie było większe - chciałam mieć pewność, że wszyscy pomyślą". Czyli jednak było zmyślone. Czy na pewno tylko to było zmyślone? Pewnie za chwilę dowiemy się, że i inne tutaj były zabiegi i w rzeczywistości wszystko było zmyślone. Bo chodziło tylko aby oczernić białych, a wybielić czarnych. Ja uważam, że to nie zabieg tylko wprowadzenie nas wszystkich w błąd, bo nikt myślący i czytający uważnie nie pomyślałby, że Polak będzie potrzebował kartę. Napisz prawdę, a inni będą ją oceniać, a nie wprowadzaj innych w błąd, aby osiągnąć własny cel. |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2009-12-10 22:02:33
nic dodać nic ująć... przyparta do muru atakuje.. Ezinne chyba za dużo przebywałaś z Nigeryjczykami, haha. To ich typowy sposób postępowania. Złapani na kłamstwie i kręceniu w zeznaniach, atakują, obrażają się, ''odkręcają kota ogonem'' albo najprościej w świecie wypierają się, przyrzekając na życie matki.. Nie no, nie piszę tutaj więcej, zasłaniam oczy ze wstydu (bynajmniej nie z mojej winy), jak czytam takie wypowiedzi. Normalnie idę sobie i nie wrócę. Powodzenia Wam życzę Wszystkim kobiety. Buziaki. |
autor: maja (IP:88.220.69.*)
data: 2009-12-10 22:02:47
Czy ktoś wie jak Nigeryjczycy traktują swoje dzieci, tzn takie z białą kobietą? I czy wszyscy chłopcy są obrzezani?
Proszę o opinie, to dla mnie bardzo ważne. |
autor: Laurenie (IP:83.10.231.*)
data: 2009-12-10 22:42:19
Tak wszyscy chlopcy sa obrzezani bo nigeryjczyk nie przezyje tego jek jego syn nie bedzie obrzezany i musi do siedmiu dni po narodzinach byc obrzezany oni uwazaja ze obrzezanie jest zupelnie normalna i naturalna rzeczą i kazdy chlopiec powinien byc obrzezany |
autor: do mai (IP:82.210.152.*)
data: 2009-12-10 22:54:50
Nie prawda!!!! Jesli chodzi o małżeństwa polsko-nigeryjskie to prawie kazdy chłopiec nie jest obrzezany, pisze ,,prawie,, bo zdarzaja sie wyjatki ale naprawde zadko. |
autor: iza (IP:94.75.78.*)
data: 2009-12-10 23:13:37
Laurienie mylisz sie moj syn ma 9,5 miesiaca nikt go nie obrzezał, Moj mnie pytał czy to nie dobry pomysl, a ja ze mały zadecyduje jak dorośnie i sie skonczyło. on tego chce ale jak ja nie chce to nic z tego. dodam ze jestem w Polsce, wiec jako tako ja decyduje. |
autor: ~Ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2009-12-11 00:31:35
Mój mały ma 1,5 roczku też nie jest obrzezany, i wcale nie musi!!!! A nawet jeśli to ja w tym nic złego nie widzę jeśli chodzi o chłopców oczywiście |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2009-12-11 05:21:27
ja mam dwoch chlopcow i oboje sa obrzezani, pelna higiena, nie ma typowych dla naszych nieobrzezanych dzieci schorzen. Kultura i tradycja to jedno ale czarni maja predyspozycje do chorob itp w tamtych regionach dlatego przypisane jest to rowniez do rasy. Starszy synek byl obrzezany przed skonczeniem roku, drugi jak mial 5 miesiecy. jestem jak najbardziej za! |
autor: Yoko (IP:83.30.213.*)
data: 2009-12-11 07:56:43
Prędzej bym męża z domu wywaliła, niż pozwoliła mu dotknąć mojego syna. Nie wchodzi w grę, pamiętaj, że ty możesz się woli swojego faceta sprzeciwić, bo nie jesteście w jego ojczyźnie. |
autor: Yoko (IP:83.30.213.*)
data: 2009-12-11 08:03:25
Ezinne, w sumie to bardzo się cieszę, że masz super faceta, i ja nigdy bym nie stwierdziła, że każdy polak jest super. bo faceci na całym świecie potrafią być podli. Weź tylko pod uwagę (!), że nie znasz naszych "polskich" Nigeryjczyków, którzy w swym fachu osiągnęli mistrzostwo... . Coś w tym jest, bo np. znam wiele par mieszanych z anglii i radzą sobie one znacznie lepiej od naszych, bo oni nie czują się tam Bogami i tyle. |
autor: nettle (IP:82.17.240.*)
data: 2009-12-11 15:07:51
Nie wierze! Nawet dziewczyna, która okresla sie jako 'ta z wyzszej polki' nie poznala sie na niezbyt wyszukanym zabiegu literackim jakim bylo napisanie o wizie...
ezinne, napisz cos pod innym nickiem z tym samym IP, bo dziweczyny beda niepocieszone, ze napisalas, ze nie tylko Nigeryjczycy sa zli |
autor: ezinne (IP:81.203.138.*)
data: 2009-12-11 15:12:18
Anno, ja nikogo nie atakuję, nie wykręcam się ani nie robię nic z rzeczy, które mi zarzuciłaś. Jeszcze raz powtarzam, w mojej historii są tylko fakty, ale nikt Ci nie każe wierzyć. Wzmianka o karcie jest moim osobistym przemysleniem, NIE FAKTEM, więc nie mogła być zmyślona. Facet, którego tak krótko znam gada mi o slubie, dzieciach, ale o kartę mu nie chodzi, BO JEST BIAŁY, więc mam co do tego pewność, proste prawda? Jak dobrze, że nie wszystkim trzeba wszystko wyraz po wyrazie tłumaczyć jak pięciolatkom;] Linka, nie piszę tu dla żadnego oceniania, od tego jest pani w szkole;p A jeżeli przez swoją nienawiść do czarnych dalej nie dostrzegasz sensu mojego postu, to nie wydaje mi się żeby było tu coś jeszcze do powiedzenia.
JogoBELLA - nie przejmuję się, szkoda tylko, że w niektórych jest tyle jadu, bo to absolutnie niczemu nie służy.
A co do obrzezania dziewczyny, to nie dajcie się. Macie tyle samo do powiedzenia na ten temat, co partner.
I mam pytanie na koniec - czy któraś z Was była już w Nigerii? Ja w niedalekiej przyszłości planuję, każdy detal będzie dla mnie ważny. |
autor: maja (IP:88.220.69.*)
data: 2009-12-11 16:04:25
bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi :)
mam syna, nie jestem z jego ojcem Nigeryjczykiem, ale on upiera się żeby syn był obrzezany, straszy mnie też że mi go zabierze
czy to prawda, ze Nigeryjczycy bardziej kochają synów, że chłopcy są ważniejsi... |
autor: inka (IP:85.222.86.*)
data: 2009-12-11 19:52:00
sledze ten portal od jakiegos czasu, w sumie od momentu kiedy zwiazalam sie z pierwszym nigeryjczykiem. mieszkla on w szawjcerii w lugano i jego klamstwa szybko zostaly rozszyfrowane. nastepny mieszkla rowniez z szwajcarii tyle ze w basel. kolejny klamca i przemytnik. kazdy z nich zajomwal sie nielegelnym handlem nie chce juz nawet pisac jakiego typu bo chyba sie kazdy domysla. teraz jestem w rowniez w mieszkanym zwiazku, jednak dlugo bylam przekonana ze moj facet nie jest z nigerii, jak sie pozniej okazalo mylilam sie. historia sie nie powtarza jak na razie. jimmy wynajmuje mieszkanie w warszawie, zajmuje sie domem, gotuje, sprzata, zabiera mnie na zagraniczne wycieczki, zakupy, imprezy, organizuje wolny czas. nie zauwazylam nic podejrzanego... ale wciaz zachowuje sie jak detektyw, jestem chora na tym punkcie, przeszukuje poczte, podswiadome podsluchuje rozmowy telefoniczne... nie moge mu zaufac... co niszczy moj zwiazek... moze czasami lepiej sobie dac troche luzu |
autor: anka (IP:77.255.58.*)
data: 2009-12-11 21:04:19
Powracajac do postu Marcina - otoz mialam okazje przekonac sie do tej pory dwukrotnie na wlasne oczy jak prezentuje sie Nigeria i jej mieszkancy. Nie spotkalam sie tam z niczym zlym. Nie bede porownywala poziomu zycia mieszkancow tego kraju, z mieszkancami Polski czy Anglii, w ktorej mieszkalam bo nie da sie tego porownac... jest niezaprzeczalna roznica w rozwoju cywilizacyjnym. Wydaje mi sie, ze po czesci stad moze wynikac roznica kulturowa ale nie mi to oceniac. Tak wiec wracajac do postu Marcina - ja o Nigerii wlasne zdanie mam, spedzilam tam w sumie prawie pol roku, czyli nie tak dlugo jak on, ale w ciagu tych niecalych 6 miesiecy odebralam Nigerie, a konkretnie Lagos dosc pozytywnie. Jezeli chodzi o powinnosc zawodowa w kraju, ktorego nienawidze... no coz, ja bym dlugo w takowym nie wytrzymala, tak wiec rozumiem, ze pobyt w Nigerii moze byc ukierunkowany wzgledami zawodowymi, jednak mimo wszystko nie wyobrazam sobie pozostawania az tak dlugo w kraju, ktory mi nie odpowiada...
Jezeli chodzi o kwestie rasizmu, to jest to uprzedzenie, ktore ma dosc konkretna podstawe i jest skierowane przeciwko konkretnej grupie osob, dlatego to moje pytanie, bo moge zalozyc, ze rasizm Marcina spowodowany jest tym niewlasciwym zachowaniem Nigeryjczykow, ktorych mial okazje spotkac, ale w takim razie do kogo on sie odnosi? Do calej RASY Czarnej? Bo rasizm to uprzedzenie/dyskryminacja odnoszaca sie do wybranej rasy. Czy w takim razie to nastawienie rasisowskie Marcina odnosi sie rowniez do tych biednych kobiet, ktorym nikt nie pomaga? Jesli tak to wydaje mi sie, ze rasista byl zanim pojechal do Nigerii, a po prostu tam sie o tym przekonal.
Zauwazylam, ze na forum przewijaja sie roznego "pokroju" dziewczyny, ze tak powiem. Niektore sa z pewnoscia wspanialymi malzonkami lub sprawdzilyby sie dobrze w tej roli, ale albo nie mialy jeszcze okazji albo niestety ich zwiazek rozpadl sie dlatego, ze nie trafily na wlasciwego mezczyzne. Niestety wybranek nie okazal sie tym wlasciwym. I tym kobietom wspolczuje sytuacji w jakiej sie znalazly i zycze szczescia by udalo im sie zbudowac nowy owocny zwiazek czy to z Nigerykczykiem, czy z Polakiem, Niemcem, Chinczykiem... byle by tylko byly szczesliwy.
Niestey jednak mam wrazenie, ze wiekszosc dziewczyn na tym forum, po czesci zasluzyla sobie na takie a nie inne traktowanie ze strony Nigerykczykow. Przeszly sie po stadionie, do Harendy, Tygmontu, pod Rotunde... sporo jest dziewczyn, ktore sie przylepily do Nigeryjczyka/ow, ktorym w Nigerii trudno bylo znalezc dziewczyne, bo Nigeryjki, w wiekszosci szukaja wyksztalconych i przy kasie, tych, ktorzy soba cos reprezentuja. A niestety Polki czesto lepia sie do czarnego nie zwracajac uwage na osobowosc. A potem wejda na tego typu forum i zaczna uparcie brnac w przekonaniu, ze Nigeryjczycy i w ogole caly ich kraj to jedno wielkie dno... taki poziom wypowiedzi... ocenianie ponad 140mln kraju, ze jego obywatele sa zli, wszyscy obywatele... calkowita genralizacja... ale to jedynie swiadczy o pozionie wyksztacenia osob piszacych.
Zycze tym co sa w udanych zwiazkach (niekoniecznie z Nigeryjczykami) duzo szczescia, a tym co uparcie dstrzegaja jacy to wszyscy Nigeryjczycy sa zli, by otworzyly/li oczy i przejrzeli na oczy, ze tak samo mowi sie rozniez o Polakach zagranica, choc chyba wszyscy zgodzimy sie jednomyslnie, ze nie wszyscy Polacy sa zli i podali. Pozdrawiam |
autor: Gość (IP:79.184.75.*)
data: 2009-12-12 10:34:33
A skoro juz o dzieciach mowa, czy macie jakies problemy z rasistami? Chodzi mi jedynie o Polske, Anglia mnie nie interesuje. Czy wasze dzieci doswiadczaja rasizmu w przedszkolach, placach zabaw, szkołach? |
autor: Jula (IP:82.139.1.*)
data: 2009-12-12 13:32:25
Inka mogłabyś odezwac się do mnie na mail johanssonjuia@yahoo.com? |
autor: angel (IP:82.22.68.*)
data: 2009-12-12 15:00:48
Zgadzam sie z Anka. Przykro mi ale odnosze takie wrazenie ze wiele kobiet sama jest sobie winna. Nie kazdy czarny jest zly ale trzeba zwracac uwage na wyksztalcenie, osobowosc, charakter a nie lepic sie do pierwszego lepszego czarnego faceta. Jesli Nigeryjczycy sa tacy zli to dlaczego wiele kobiet na tym forum mialo juz kilko partnerow z tego kraju. |
autor: ~Ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2009-12-12 17:59:16
Dziewczyny a dlaczego Was tak bardzo bulwersuje fakt obrzezania? myślę że to naprawdę higieniczne i sama się nad tym zastanawiam ale myślę też że 1,5 roczku to nie jest dobry wiek na tego typu zabieg. chyba lepiej niemowlaczkom albo starszym? Proszę o poradę doświadczonych mam w tej dziedzinie. |
autor: nettle (IP:82.17.240.*)
data: 2009-12-12 22:08:05
angel,
Wiele kobiet bylo z kilkoma Nigeryjczykami chyba dlatego, ze licza, ze nastepny bedzie lepszy od poprzedniego, a nie dlatego, ze Nigeryjczycy nie sa tacy zli jak sie o nich pisze. Podobno nadzieja umiera ostatnia :) |
autor: ezinne (IP:81.203.138.*)
data: 2009-12-12 23:59:02
Otóż to, jungle fever, polecą za takim, bo egzotyczny, a później płacz i zgrzytanie zębami. Tak, jak napisała wyżej Ewa-kwestia wychowania i podejścia do życia. Zadajcie sobie najpierw trochę trudu, żeby poznać priorytety Waszego chłopaka i jego zdanie w ważnych kwestiach, rozmawiajcie z sobą. Samo to, że facet zajmuje się przemytem dragów powinno sprawić, że zapali Wam się czerwona lampka.
Yoko-to nie do końca tak, że nie znam, jak to ujęłaś, Waszych polskich Nigeryjczyków. Owszem, nie mam z nimi do czynienia, bo obecnie w Polsce nie mieszkam, ale znam kilku tych klubowych lowelasów, w tym także i przemytników (żonatych i dzieciatych), tyle, że w tego typu znajomości nie mam ochoty się pakować. Ale co to są za ziółka, dobrze wiem.. I tylko teraz pytanie-dlaczego, jak twierdzisz, w Polsce Nigeryjczycy czują się jak królowie, a w przykładowej Anglii już nie?..
Maja-to, o co pytasz chyba też jest sprawą indywidualną. Znam wiele czarnych małżeństw, znam kilka mieszanych i za każdym razem jak którymś rodzi się dziecko, radość jest tak samo wielka czy to z córki czy z syna. Tyle, że niemal kazdy Nigeryjczyk chciałby mieć potomka płci męskiej, coby ród nie wyginął ;], ale to nie tak, że córka jest mniej ważna. Mnie w ogóle ujęlo to, w jaki sposób ci, których znam, zajmują się dziećmi, nie tylko swoimi ;] |
autor: anka (IP:90.209.173.*)
data: 2009-12-13 15:24:57
Mam 18 miesieczna coreczke i jak dotad zadnych przejawow rasizmu nie doswiadczylysmy, na szczescie! |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2009-12-13 19:43:51
Ewa, 1,5 roczku... gdyby moj pierwszy nie mial stulejki to obrzezanie moglby w polsce przejsc dopiero w wieku dwoch lat bo zabieg jest pod narkoza i u nas w polsce nie chca wczesniej poddawac dzieci temu zabiegowi chyba ze sa medyczne powody. tu w irlandii mozna w kazdym wieku. pozdrawiam |
autor: angel (IP:82.22.68.*)
data: 2009-12-13 20:58:55
Mummy nawet jesli jestescie 3 po slubie i twoj maz ma krate to mozesz zglosic w UK (jesli mieszkacie w UK) ze nie jestes juz z mezem bo odkrylas ze malzenstwo odbylo sie tylko dla papierow. Takie cos powinno byc zgloszone do Home Office i oni wciaz moga, (ale nie musza) deportowac. |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2009-12-13 22:26:31
Angel, 3 lata po slubie, ale byl on w grecji, teraz mieszkamy w irlandii, on ma papiery w 3 krajach i raczej to nie zadziala. nadal razem mieszkamy bo on nie pracuje i jest na moim utrzymaniu, czasami w zamian za kase zajmuje sie dziecmi kiedy ja jestem w pracy. poza tym tu raczej moge bazowac na znecaniu sie fizycznym i psychicznym ale tu w irlandii to zajumuje 5 lat (rozwod), dlatego szukam w polsce bo tam malzenstwo zostalo zarejestrowane i chyba bedzie szybciej. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-12-14 07:49:55
Ezinne, na ten temat przetoczyło się już setki rozmów, ale wniosek jest jeden. W Anglii czarny to codzienność, dlatego kobietom łatwiej jest o trzeźwe myślenie (rodowitym angielkom mam na myśli). W Polsce kobiety wieszają im się na szyi i ich wielbią, co wpływa na ich ego tak, że efekty same widzimy. Choć ja uważam, że to nie tylko ego, ale wypaczona mentalność też. Więc czują się jak królowie życia... .
Co do obrzezania, skoro w Polsce obrzezać można dziecko dopiero jak podrośnie, to dopiero jestem przeciwna... . Sprzeciwiam się obrzezaniu, co by tak któremu do głowy nie przyszło, że dziewczynkę też należy obrzezać, bo z tego co wiem, to nigeryjki są obrzezane. |
autor: ezinne (IP:81.203.138.*)
data: 2009-12-14 20:57:25
Yoko, spodziewałam się takiej odpowiedzi. Można by było stwierdzić, że Polki same są sobie winne, ale to by już podchodziło pod generalizowanie;] Nie jestem pewna, czy tak do końca masz rację, bo tu (w Hiszpanii) też niejednokrotnie spotkałam się z czarnym kolesiem (jednak nie każdy był Nigeryjczykiem), który uważał się za króla życia, a czarni są tu raczej nielubiani, zwłaszcza biało-czarne związki.
Co do obrzezania, to pod względem higieny jest to rzeczywiście świetna sprawa (mam na myśli chłopców oczywiście) i większość ludzi robi je dzieciom niedługo po urodzeniu, co jak mi się wydaje, jest najlepszym wyjściem. Czytałam wypowiedzi Polaków, którzy będąc już dorosłymi zdecydowali się na ten zabieg i bardzo sobie chwalą. Natomiast żadna z moich znajomych Nigeryjek nie jest obrzezana. Zdaniem mojego partnera jest to kompletne szaleństwo i nieporozumienie. |
autor: nettle (IP:82.17.240.*)
data: 2009-12-14 23:31:25
Yoko,
Z jakiego zrodla zaczerpnelas informacje o obrzezanych Nigeryjkach? A moze troche konkretniej prosze - czy mialas na mysli chrzescijanki Igbo czy muzlumanki Hausa? Te z rodzin nauczycieli i lekarzy w Lagos czy z wiosek w Delcie Nigru?
Tak na marginesie, taka ogólna uwaga, pisanie o 'Nigeryjczykach' jako jednym narodzie jest jak pisanie o Europejczykach jako jednolitym narodzie - tj. wrzucanie do jednego worka oplywajacego w luksusy i wyksztalconego emeryta ze Szwajcarii, strajkujacego studenta z Grecji i prawoslawna, klepiaca biede rodzine chlopow z Bialorusi. Zupelnie inne priorytety, inne podejscie do wszystkiego, inne oczekiwania od zycia i swiata. Tak samo z 'Nigeryjczykami' |
autor: Elizabeta (IP:78.21.61.*)
data: 2009-12-15 01:12:05
Cieszę się, że pojawiły się w końcu mądre słowa na tym forum, a nie tylko rozpaczliwe próby sformułowania reguły co do wszystkich przedstawicieli pewnego narodu. Reguła jest jedna: drogie panie, trzeba poznawać pana, żeby potem nie płakać. I chyba jest to reguła stara jak świat :)
Co do ostatniego stwierdzenia, że każdy Nigeryjczyk marzy o tym, żeby ten męski potomek jednak był, to powiem, że mój obsesyjnie marzy przede wszystkim o córce. Tak jakoś mu się zachciało.
Pozdrawiam wszystkie panie w szczęśliwych związkach! |
autor: angel (IP:82.22.68.*)
data: 2009-12-15 10:18:10
Obrzezanie kobiet z tego co wiem jest nadal dosc popularne w nigerii zwlaszcza wsrod nie wyksztalconych rodzin i muzulmanskich jak i wszystkich odlamow chrzescijanstwa. Od tej praktyki zaczynaj odchodzic wyksztalceni ludzie z duzych miast. Wieszcie mi albo nie ale np yuruba wierzyli a moze i do tej pory wierza ze jesli kobieta jest nie obrzezana i glowa dziecka w czasie porodu dotknie np. lechtaczki to dziecko bedzie uposledzone. Znam osobiscie kobiete, ktorej rodzice nie obrzezali ale jak byla w ciazy spoleczenstwo zrobilo jej taka wode z mozgu ze poddala sie obrzezaniu w ciazy. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-12-15 22:03:54
Słyszałam o obrzezaniu kobiet od męża - mówi, że w jego mieście to naturalne i oczywiste. Co do podziałów na plemiona i religie - zgadzam się, jest to znaczące. jednak obrzezanie to stara, bardzo stara tradycja, która znana jest w wielu krajach Afryki. I wciąż kultywowana, niestety również wśród kobiet. |
autor: kokakabana (IP:79.186.39.*)
data: 2009-12-16 16:34:23
Uposledzone dziecko hmmm ta ich ciemnota od poczatku mnie przerazala, heh i pewnie dlatego nie wiedzial co to jest prawdziwa namietnosc i gra wstepna...
Zycze wszystkim paniom wszystkiego dobrego na te swieta, a sobie zycze wiecej silnej woli, zeby juz nigdy nie odbierac od niego telefonow. Dziewczyny, trzymajcie sie ciepło i przepraszam te, które kiedys gdzies poczuly sie urazone moimi wypowiedziami... ten rok przyniosl mi doswiadczenie, ktorego nigdy nie zapomne i ktorego juz nigdy nie powtorze... buziaki |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-12-16 21:36:38
podpytalam przyjaciela (z plemienia Yoruba) o obrzezanie. Powiedzial, ze obrzezanie chlopcow to cos oczywistego i naturalnego. Podobno byl zdziwiony, gdy przyjechal do Polski i dowiedzial sie ze nie jest to tutaj praktykowane. Natomiast o obrzezaniu dziewczynek nie slyszal, wiec moze akurat w jego najblizszym otoczeniu nie bylo to praktykowane |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-16 23:00:40
Już nigdy nie uwierze w miłośc Nigeryjczyka... A Zwłaszcza tego z Igbo..... nie sądziłam ze moje małżenstwo tak zniszczy mi życie..... kiedyś cieszyłam sie z każdego dnia teraz kazdy dzień jest dla mnie szary..... czlowiek który tak zniszczył mi życie jest juz na wolności.... Mam nadzieje ze ten nowy nadchodzący rok będzie lepszy.... czego życze wszystkim dziewczynom z forum.... dzięki kilku z wam zrozumiałam że trzeba zakończyć past !! Dzięki A i M:) Wesołych Świąt i Szczęsliwego Nowego Roku ;-) Powodzenia!! ;-) |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-12-17 08:20:24
Ja też wam życzę kochane wszystkiego naj naj. Ja uwielbiam święta, a mój mąż klnie na czy Polska stoi, bo śnieg go wykańcza... . Mimo wszystko uwielbiam tą atmosferę!! Więc życzę wam dużo, dużo ciepła i spokoju... Dla mnie rok 2009 był spokojny, a przede mną wyjątkowo ciężki 2010... ehhhhh :( |
autor: hanka (IP:80.51.135.*)
data: 2009-12-17 16:36:44
czesc wam, chcialam się dowiedziec czy istnieja jakies randki gdzie mozna spotkać zwlaszcza murzynów którzy szukaja swojej drugiej polówki albo czego innego najlepiej ze zdjeciem, chodzi mi o link do tych randek, moga to byc nawet miedzynarodowe ale nie wiem gdzie tego szukać w internecie, to chodzi że mam znajomego murzyna, ktory pieknie mowi, komplementy, obiecanki, teksty typu "you will my wife" znamy się 2 lata przez telefon czat, raz widzielismy się i on chce mnie za zone, mowi ze jego religia to anglikanizm i obecnie mieszka w Anglii i mowi że w jego kosciele chce wziaz ślub a ja jako katoliczka mowie że chce w Polsce w moim kościelny a on stawia na swoim i wesele tez chce miec tak jak w jego religii. Mowi że mnie bardzo kocha.... tak to dlaczego wszystko na jego musi być... czasami wydaje mi się że chce mnie tylko dla dokumentow, vizy,pieniedzy... mowi ze nie ale i tak mu nie wierze. Problem jest w tym że nie mam jak go sprawdzic bo nie znam angielskiego (oczywiscie do malżeństwa sie naucze) tak zapewnia. Tak bardzo sie boje ze mnie oszuka, zastanawia mnie dlaczego nie chce wziac katolickiego slubu koscielnego w Polsce, czyżby nie mial potrzebnych dokumentow, glownie rozmawiamy na czacie i ja korzystajac z programu pomocnego w angielskim i jak mu zadaje pytania dotyczace dokumentow, albo czy ma zone to mowi że nie albo unika odpowiedzi wykrecajac sie i wkurza się ze go nie szanuje, nie rozumie go, dodam że pochodzi on z Nigerii (Enugu state) z plemienia Igbo. Tak bym się chciala dowiedziec prawdy, cos odkryć, sprawdzic go przeswietlić tylko nie wiem jak. Jak na razie to ja mieszkam w Polsce a on w Anglii i chce żebym do niego przyjechala, nauczyla się jezyka bo jak na razie to "kalicze" (choc mowi ze mnie rozumie) zamieszkala z nim i wziela z nim slub tam w Anglii, nie wiem co mam poczac, z jednej strony mu wierze z drugiej mam obawy że mnie oszuka. Zauważylam juz ze z czatu nie mozemy sie dogadac nie chodzi u tyle o jezyk angielski tylko porozumienie, lubi stawiac na swoim i ma dziwne inne rozumowanie co wynika z innosci kultury, to co na po polskiemu chce dobrze tak jak jest w naszej kulturze to dla niego jest nie do przyjecia czy wręcz lekceważace a znowu to co on mowi o czymś ze swojej kultury to znowu ja się ciskam że jak tak mozna. Co robić. dlatego pytam o jakies randki z afrykanczykami że moze bym go gdzies znalazla, bo wiem jak wyglada no i imie nazwisko i moze bym sie gdzies dowiedziala o nim dowiedziala prawdy.......:(pomóżcie) dla ciekawych powiem że nazywa się Ifeanyi Samuel Chigbo |
autor: angel (IP:82.22.68.*)
data: 2009-12-17 21:09:53
Jesli Haniu chcesz szczrej odpowiedzi na twoje dylematy to daj zanc to podam ci moj e maila albo ty mi podaj twoj to cos ci napisze o slubach w UK w kosciele angliskanskim.
angel |
autor: Kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2009-12-17 21:49:03
Hanka najlpiej gdybys dala sobie spokoj z czarnym ksieciem, zwlaszcza jesli nie znasz jezyka, pospiech juz jest podejrzany, ale jesli chcesz to moge podac kilka stron randkowych
afrointroductions.com
tagged.com
hi5.com
ale musisz sie na nich zarejestrowac aby znalezc swojego ukochanego. Musze sobie przypomniec jeszcze inne portale (dalam sobie juz spokoj z randkami online, to troche mi sie zapomnialo heheh) |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-17 21:57:43
Do Hanki.... Jezeli chcesz go sprawdzic istnieje wiele portali na których można znaleśc czarnych panów takich jak www.hi5.com www.tagged.com www.facebook.pl wystarczy ze znasz jego meila a mozesz dowiedzieć sie gdzie ma konta..... Co do tej miłości to może odpowiem z własnego doświadczenia że nie warto wierzyc Nigeryjczykom zwłaszcza tym z Igbo..... nie mówie że wszyscy sa tacy ale 98% z nich to zwykli sciemniacze... Mój przed ślubem był aniołem szanował mnie... zabierał wszędzie... kupował kwiaty .... prezenty.... Bardzo się cieszyłam że znalazłam tego jedynego na którym mogę polegać.... cieszyłam sie z kazdego dnia.... i gdy w listopadzie 2008 mi się oswiadczył bez zawahania powiedziałam tak!!!!! w styczniu 2009 odbył sie tak długo oczekiwany ślub..... niestety po ślubie poszedl sobie do africa baru i tam spedzał nasze wesele..... moje szczęscie nie trwało długo.... byłam bita poniżana.... okłamywana.... potrafił przy koledze mnie uderzyć.... Dla niego najważniejsza była rodzina w Afryce... i koledzy w Warszawie..... to był jego śiwat.... stałam sie dla niego nikim ważnym.... choć przebaczałam mu wiele razy... to po kilku dniach tygodniach wracało to samo.... przebywał w więzieniu 6 mc teraz mówi że się zmienił.... ale Ja juz nie uwierze w ani jedno jego słowo!!! Więc zanim powiesz tak Hanka zastanów sie nad tym 100 razy!!! Ja za szybko powiedziałam tak.... niestety po mężu została mi pamiątka do końca życia.... Jak coś chcesz wiecej wiedzieć to pisz na gg 7226216 Pozdrawiam!! |
autor: czarna (IP:87.206.161.*)
data: 2009-12-18 01:06:11
o dzizasss !!! przeciez to śmierdzi z daleka ze ta "hanka" to podstawiony chłopczyk o czarnej karnacji.... gramatyka !!!!!!!!!!!!! tak tak tak poradzcie jej stronki!! co za masakra... |
autor: iza (IP:94.75.78.*)
data: 2009-12-18 07:33:23
Beata tez tak miałam odeszłam zostwaiłam minęło prawie 2 miesiace i wiesz ja się smieje, sypiam jak należy, nie denerwuje się. o tak jestem weselsza.
Do hani: dziewczyno ratunku w co ty się pakujesz, pomysl.
Moje małżenswto sie skonczyło, wiec w nowym roku postanowilam nie odwiedzac tej strony. o Tak żeby sie nie gryżć tym wiecej.
Wiec
Wszystkiego dobrego na świeta i w każdym nowym roku.
Pozrdawiam wszystkich :) |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-12-18 07:37:28
Jest jeszcze myspace. Hania, zostaw tego kolesia, zacznij żyć... . Kurde, kim jest człowiek, który na żywo cię nie widział, a chce się żenić??? No kim, Nigeryjczykiem i wszystko jasne. Sprawdź go na portalach, ale on może się logować pod jakimiś nickami. Ja po prostu NIE WIERZĘ, ŻE KOLEŚ CZEKA NA CIEBIE 2 LATA!! Spokojnych świąt ci życzę i dobrych postanowień na nowy rok ;) |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2009-12-19 11:55:00
Czarna, bez paniki. Nawet jeżeli to czarny koleś, to co z tego...? I na serio myślisz, że czarny nie zna tych wszystkich portali...? Już oni znają, bo to królowie internetowych znajomości, do tego uwielbiają publikować swoje zdjecia, och jak oni uwielbiają ten swój wygląd wyluuuuzooowanego amerykańskiego rapera, yeah.
Ponad to czarna, tobie się wydaje, ze polki nie mają problemy z pisownią...? Czasami są tutaj takie błędy gramatyczne, że aż szok, ale w sumie jakie to ma znaczenie...? Więc nie ma się co martwić, jak dla mnie to tutaj może siedzieć cała banda czarnych - niech sobie posiedzą.
Beata, a za co ten twój siedział w kiciu? I czemu jeszcze w Polsce siedzi? Wykop go z powrotem do Afryki. |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2009-12-19 14:33:36
Do Yoko:) siedział za fałszywy paszport... ale po 6 mc straży granicznej udało się niestety ustalic jego tożsamośc... wypuscili go i czeka na sprawe w Polsce.... Tylko wyszedł i za kilka dni juz wyjechał do Austri :) pecha miał ponoć go zamkneli pisze ponoć bo nie wierze w ani jedno jego słowo.... A pozatym dzwoni do mnie z komórki :) Twierdzi że to kolegi z którym siedzi haha ;) mówi że czeka na azyl i ze w Austri nie przyznał się że ma żone ;) ŚCIEMA :) Bardzo chcę go wykopać do Afryki ... ale niestety nie wiem co mam robić... Straż graniczna obiecała że pomoże a do dnia dzisiejszego nie otrzymałam żadnego telefonu ... ŻAL!!! |
autor: Gość (IP:88.199.105.*)
data: 2009-12-22 01:37:01
Witam, mam pytanie czy znacie może Tino(nazwskia nie znam)Nigeryjczyka, który przebywał w Polsce kilka miesięcy, a ostatnio wyjechał do Nigerii, oczywiście z zamiarem powrotu do polski. Chciałabym sie czegoś o nim dowiedzieć, bo wydaje mi sie, ze on jest perełką, ale jak napisałam wydaje mi sie... ale prawda moze okazać sie zupełnie inna. jeśli ktoś cos o nim wie proszę o odpowiedź. |
autor: gość (IP:88.199.105.*)
data: 2009-12-22 01:41:24
witam, chcę zapytać o to czy jest wśród was osoba, która zna Tino, chłopak z Nigerii, który przebywał w Polsce kilka miesięcy, a ostatnio wyjechał do swojego kraju. wydaje mi się, ze on jest perełką, o której nie jedna z was mówiła, ale pewności co do tego nie mam, jeśli któraś z was go zna, proszę napiszcie czy się nie mylę w stosunku do niego. Z góry dziękuję... |
autor: ada (IP:89.195.129.*)
data: 2009-12-23 00:19:19
jestem z nigeryjczykiem 3 lata. mamy ze soba slicznego synka. nigdy nie zlapalam go na zdradzie i nigdy mnie nie udezyl. i nie wierze ze kiedykolwiek to zrobi. stara sie utrzymac nasza rodzine, pomaga w zajeciach domowych (sprzata, gotuje, zostaje z malym jak ja chce gdies wyjsc, itd...) na poczatku trudno bylo bo tego nie potrafil ale jak ktos chce to moze. teraz sie juz znamy i rozumiemy. wiemy co lubimy a czego nie, wiec szanujemy to i sie nawzajem. i chyba o to chodzi w zwiazkach, zeby isc na kompromis. ale nie moge sie nie zgodzic z opiniami ze niektozy nigeryjczycy sa straszni. sama znam paru takich i nie moge na nich patrzec. |
autor: Elizabeta (IP:78.21.60.*)
data: 2009-12-23 12:40:05
Do Beata: nie tak łatwo jest dostać azyl na zachodzie, bardzo prawdopodobne jest, że po prostu sprawdzą go, że był już w Polsce i go tu odeślą, chyba, że podał fałszywe imię i nazwisko, wtedy jakieś szanse ma, ale też małe. Tak czy siak, jeśli azylu nie dostanie to go odeślą do ojczyzny prędzej czy później, chyba, że wyjdzie z ośrodka, gdzie czeka na azyl i się zaczepi gdzieś na czarno. Bardzo prawdopodobne jest, że nie przyznał się, że ma żonę, bo wtedy jego starania o azyl w Austrii byłyby bezpodstawne, bo skoro ma w Polsce żonę to powinien siedzieć przy niej i mieć kartę pobytu. |
autor: babe (IP:83.26.76.*)
data: 2009-12-23 23:04:35
czy ktorejś mąż lub facet pracuje w piekarni w okolicach ronda żaba w wawie? odpowiedzi na forum. dzieki |
autor: wiky (IP:188.33.90.*)
data: 2009-12-24 00:46:37
Beata a ja uwazam ze powinnas skontaktowac sie w Austrii z urzedem ktorym twoj maz moze dostac azyl..napisac ze masz podejrzenie ze jest w Austrii , stara sie o azyl i podaje nie dokonca prawdziwe informacje o sobie,,jak nie wiem w jakim jest miescie ,,napisz do tego w stolicy,,zawsze warto sprobowac,,a co do strazy granicznej,,to jak ich nie pomeczysz tel w swojej sprawie to nic nie zrobia...powodzenia |
autor: Gość (IP:83.26.87.*)
data: 2009-12-31 22:11:10
pAmiętacie moje drogie jak to poruszałysmy temat miłosci prawdziwej bez względu na wykształcenie zawód itp. jakie niektóre z was miały wyniosłe opinie.
A jakos mi sie przypomniało, od swego "meża słyszałam jak panowie stadionowi sie przelicytowują którego żona więcej zarabia, rekordzistka nawet 4tys z tego co mi mowił, drugi punkt zony Nigeryjczyka to wykształcenie, no i trzeci WIEK wybranki. to tyle o czystej miłości. |
autor: ktos (IP:212.182.97.*)
data: 2010-01-01 12:16:35
do gosc:znam Tino ze slyszenia podobno to dobry chłopak. pozdrawiam i zycze powodzenia |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-03 09:32:37
Mnie się wydaje, że mimo wszystko jeszcze do niedawna punkt nr jeden to była naiwność i jak szybko może dać kartę pobytu... A co do wieku to nie wiem, bo widziałam pary mieszane o różnym przedziale wiekowym, ale czy tam była miłość - pewnie ze strony żeńskiej. |
autor: ezinne (IP:81.203.138.*)
data: 2010-01-03 16:26:20
gość - Pewnie bywa i tak,ale znowu zaczyna się wrzucanie Nigeryjczyków do jednego wora.. Weźcie proszę pod uwagę to, co napisał na początku autor tego wątku - "Nigerię zamieszkują 434 grupy etniczne, mówiące 395 językami, charakteryzujące się odmiennymi tradycjami i odrębną kulturą. "Mój Mąż nigdy nie miał mi za złe, że przynoszę do domu mniej pieniędzy niż On, a przeważnie tak własnie się dzieje, kilka miesięcy byłam bez pracy i nigdy nie zrobił mi żadnej wymówki, przeciwnie, pocieszał mnie i wspierał jak mógł. A kiedy On był chwilę bez pracy, miejsca sobie nie mógł znaleźć. Wśród Jego znajomych (gdzie większość to pary niemieszane) też obserwuję, że facet pracuje, nierzadko ciężko, dba o rodzinę i docenia swoją kobietę. W kościele żonaci mężczyźni raz w roku organizują imprezę na cześć swoich żon, za tworzenie Domu, opiekę nad dziećmi. Ale to ci, mieszkający na stałe w Hiszpanii. Bo tak jak Was czytam to mam wrażenie, że ci "stadionowi", to jakiś inny gatunek;) Co do wieku, to zgadzam się z Yoko. Sama widziałam czarnego z naprawdę mało urodziwą Niemką koło 45-tki. On miał jakieś 20 lat mniej.. |
autor: nettle (IP:82.17.240.*)
data: 2010-01-04 03:05:08
Jestem w szoku drogi Gościu. To Nigeryjczycy nie są aniołami?!
Tego typu rozmowy sa prowadzone na calym świecie, zapewne również wśród Twoich ciotek szukających kandytów na męża dla Twojej kuzynki.
Od dawna wiadomo, że cesarz jest nagi, więc darujcie sobie odkrywanie człowieczeństwa i ludzkich wad w Nigeryjczykach. Już to przerabialismy. Zaskoczcie mnie czymś innym! |
autor: ~Ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2010-01-04 12:15:06
Yoko a mnie się wydaje że ocenianie kogoś kogo tylko widziałaś jest nie fair. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-04 21:50:24
Ewa, ale chyba się pomyliłaś i nie do mnie byla ta wypowiedź...? A ponad to gość nie tylko widział, ale i słyszał. |
autor: J. (IP:188.33.30.*)
data: 2010-01-05 11:49:39
CI 'stadionowi' to zazwyczaj nigeryjczycy Ibo.
Kochane uważajcie jak poznajecie swoich wybranków, którzy są w Was zakochani.
Czy ktoś Wam ich przypadkiem nie poleca jako wspaniałego przyszłego męża, bo nie świadome tego zostajecie sprzedane.
Dosłownie sprzedane! Bo taki kolega który mówi że ma cud przyjaciela na męża bierze za to pieniądze. I to bardzo duże sumy.
Mimo że to nie jest ślub za pieniądze. |
autor: ~Ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2010-01-05 12:42:49
Yoko napisałaś : ".....widziałam pary mieszane o różnym przedziale wiekowym, ale czy tam była miłość - pewnie ze strony żeńskiej".
Ja tego nie potrafię zrozumieć dlaczego niektóre z Was nie mogą do siebie dopuścić faktu że Nigeryjczycy też bywają "normalnymi" kochającymi mężami??!!
Poza tym to że ktoś nie wygląda jak modelka czy model chyba nie oznacza że nie może być naprawdę kochany.
Taki już ten świat jest że są ludzie dobrzy i źli niezależnie od koloru skóry i życzę Wam żebyście trafiały tylko na tych dobrych!!!! |
autor: Gość (IP:79.186.37.*)
data: 2010-01-05 12:50:14
"Milośc ze strony zenskiej tylko", wiek, wyksztalcenie, kasa - "to tyle o prawdziwej milosci"... mam pytanie czy wy te swoje spostrzezenia opieracie na doswiadczeniach ze swoim partnerem ? czy moze na obserwacjach mezow kolezanek? Wszyscy dookola tacy a nie inni, ale oczywiscie nie wasz? Tak to dziala? Dla mnie to smiesznie sie zrobilo, od czasu kiedy pozegnalam tego zdradliwego typa. Skoro nie potrafia kochac jak piszecie, to co was trzyma kolo facetow bez uczuc? Aha i nie wierzcie, ze zdrada sie nie powtorzy, nie warto oszukiwac samej siebie i zyc w swiecie marzen scietej glowy. |
autor: ezinne (IP:81.203.138.*)
data: 2010-01-05 19:49:48
Owszem, ocenianie kogoś, kogo się tylko widziało jest nie fair. Inna sprawa, że spędzam z tą parą 2-3 godziny tygodniowo w poczekalni biura prawnika ;] |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-05 22:06:38
Heh, w sumie znowu dyskutujemy o tym samym... . Odniosę się tylko do tego, ze generalnie, skoro 99% warszawskich Nigeryjczyków zdradza swoje młode, zdolne i piękne żony, to dlaczego mam wierzyć, że są wierni kobietom w starszym wieku?
Ale na pocieszenie zaznaczam, że na pewno jest 1% tych dobrych :) :) :) Fala optymizmu na 2010 :P |
autor: ~Ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2010-01-05 22:38:10
ezinne moja opinia nie Ciebie akurat dotyczyła :)
Tak sobie myślę to na prawdę fajne że opisujecie tu swoje doświadczenia, ostrzegacie inne dziewczyny, dajecie rady .... mam tu na myśli te z Was które piszą prawdę ..... ale nie powinnyście pisać że Każdy... Wszyscy... itd są tacy....
A jak reagujecie gdy ktoś mówi: Wszyscy Polacy .....
mnie to np drażni |
autor: ~Ewa (IP:88.199.144.*)
data: 2010-01-05 23:45:28
no właśnie a ja na temat "warszawskich" Nigeryjczyków nie mogę się wypowiadać bo ich na szczęście nie znam :)
A jeśli chodzi o tych z mojego otoczenia to są oni naprawdę różni, część fajna inni nie za bardzo zupełnie tak jak to bywa z Polakami :) |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-06 00:22:11
Tak tak pewnie ten 1% gdzieś tam jest ...wkońcu na tym świecie sa żli i dobrzy ludzie.....Mój mąż niestety jest w tych 99% Nigeryjczyków co zdradzał swoją żone;) Na chwile obecną błaga mnie o to bym wróciła głupi mysli ze dam sie nabrac na kolejną Nigeryjską grę..;) A tak wracajac do panów z Igbo to ponad 100 których znam tylko 1 jest ok ;-) poznałam super faceta z Igbo stał sie moim przyjacielem ..... myslałam ze trafiłam na ten 1 % :D pisaliśmy poznałam go spedzałam godzinami na telefonie opowiadał mi o tych dobrych i zlych rzeczach ;) a jednak okazał sie tym złym w sylwestra powiedział mi ze pod koniec stycznia chce ze mna wziąść ślub niestety nie zgodziłam sie bo mam męża a po 2 za krótko go znam... mój romeo od tamtego czasu się zmienił ..... myslał ze szybko ślub ze mna wezmie ... no cóż stałam sie niepotrzebna ;) A pojechałam aż do Irlandi by spędzić z nim ten piękny nowy rok no cóż to tylko zycie ;) choć po tej wyprawie została mi piękna pamiątka ... pierscionek zarenczynowy... Mummy odezwij się ..... |
autor: agrafka. (IP:92.55.195.*)
data: 2010-01-06 21:49:58
Yoko- czytasz czasem to co piszesz?
99% to Ci źli wg Ciebie- prowadzisz statystyki, pracujesz w CBOS...? skąd takie śmiałe wnioski wysnuwasz? bo miałaś facetów z Nigerii, bo masz kolegów z Nigerii, bo Twoje koleżanki mając/miały facetów z Nigerii, bo naczytałaś się opinii na forum tym czy jakimkolwiek innym... nawet jeśli znasz 1000 Nigeryjczyków - w co wątpię, to nadal nie czyni to 99%... |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-06 22:13:13
Ale się agrafka obruszyła. Rozepnij się i bez stresu ;0 Jasne, że czytam co piszę, a opisuję dokładnie to co widzę. Mogłaś domyślić się, że piszę trochę z przymrużeniem oka. Natomiast tak się składa, że na wszystkich Nigeryjczyków, jakich znam i znałam tylko jeden jak na razie dotrzymuje wierności... .
Beata, kobieto - przerażasz mnie. Ty to na serio uparcie szukasz miłości, albo raczej ponownie zguby. Żeby dla takiego kolesia wydawać kasę na bilet.... . |
autor: nettle (IP:82.17.240.*)
data: 2010-01-06 22:41:12
Moja polonistka z podstawówki mawiała, ze dobry to może być chleb z masłem, ale o bohaterach ksiażek / ludziach tak się nie mówi. Podnieśmy trochę poziom tej dyskusji - co to znaczy 'dobry'? Kto jest dobry dla ciebie, moze nie byc wystarczjaco dobry dla twojej kolezanki.
I jak zaklasyfikowac kogos jako dobrego / zlego? Bill Clinton mial romans niskiego lotu na oczach calego swiata i Hilary nadal jest z nim. Co wiecej, caly swiat mu jakby wszystko zapomnial. Zdradzajaca meza Księżnę Diane swiat wielbi po dzień dzisiejszy. Swiat nie jest bialy i czarny. Jest szary i to w wielu odcieniach szarosci.
Yoko - czasami piszesz dość mądre, ciekawe rzeczy, ale jak dla mnie juz dawno stracilas jakakolwiek wiarygodnosc po tym kiedy krytykowalas wszystkich Nigeryjczyków (ooopss, sorry - 99%) i ich naiwne zony, ktore twierdza, ze ich maz jest inny niz inni, po czym sama przyznalas sie, ze jestes zoną Nigeryjczyka...
Mialas szanse naprawde uczulic dziewczyny na pewne sprawy, ostrzec je, ale zmarnowals ta szanse. Szkoda. |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-01-07 08:14:01
Wchodzę na tę stronę od czasu do czasu i aż mnie szlag trafia. Przerażające jest to,co opisujecie. Naprwdę. Sama powyżej opisałam kilka idiotycznych historii z serii Nigeryjczyk miesza z laskami. Kilka opowiesci tutaj uważam za zmyślone, na potrzebę zaistnienia na portalu społeczności. Bo im głośniej i barwniej się krzyczy, tym bardziej nas słuchają. Ale niestety a może stety, siły argumentów nie mierzy się głosem. Ile Wam potrzeba jeszcze zdrad, usuniętych, niechcianych ciązy, przepłakanych nocy, odczytanych smsów od panienek i maili z wyznaniami, typu ''jesteś cudowna, a żoną nie jestem, albo nie chcę o niej rozmawiać''. Dlaczego tak szybko przymykacie oczy na to, że Afrykanin zrobi wszystko dla papierów? Ma ogromne pokłady cierpliwości, potrafi znieść każde poniżenie w imię, dla niego wyższego celu. A Wy z językami do kolan, ostatnimi pieniędzmi w portfelu pędzicie gdzie tylko On Wam rozkaże. Nie no hiporyzja i brak szacunku do samej siebie w imię seksu i z powodu braku wiary w siebie. Nie czujcie się specjalnie traktowane, tylko dlatego, ze po kolejnej zdradzie On Was pocałuje, przytuli etc.. Przecież to chore!!! CHORE!!! Obudźcie się i odejdźcie, jeśli facet zawiedzie, nieważne czy jest czarny, zielony czy czerwony. Dziewczyny proszę uwierzcie w siebie, bo serce pęka, kiedy słyszę o aborcjach, kolejnych dzieciach, poniżaniu słownym, biciu. I tylko od czasu do czasu zdarzają się nieco mądrzejsze jak Yoko czy inne kobiety, ale niestety ich opinie znikną w gąszczu głupot wypisywanych przez zapatrzone w swojego księcia. Życie ma się tylko jedno i trzeba je dobrze przeżyć. Polecam przerzucenie się na białych. A jeśli to kwestia wiary w siebie, to nikt inny niż Wy same, Wam nie pomoże. Zanim w jakikolwiek sposób skomentujecie co napisałam, przemyślcie najpierw dlaczego godzicie się na krzywdzenie siebie ? / jeśli jest Wam źle z facetem... i zróbcie coś z tym... życie jest tylko jedno i młodość naprawdę szybko ucieka, zwłaszcza kobiecie... |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-07 12:25:27
Yoko niestety za bilet nie płaciłam...... jak znam jakiegos czarnego to juz szukam miłości??? znam ich bardzo dużo i są to tylko koledzy .............!!!!!!!!!!!!! |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2010-01-07 19:34:56
czy wasi faceci sa nadwrazliwi kiedy dotykacie krytyka ich znajomych (Nigeryjczykow)? tak sie pytam bo moj jak uslyszy ze ktos (nawet ja) cos nie tak powie albo popatrzy sie nie tak na Nigerie, Nigeryjczykow, Nigeryjki to temu adrenalina skacze i gotowy zrobic z kazdego miazge obrazajac i wyzywajac. Wspomnialam mu ze wiekszosc Nigeryjek ktore przychodza do mnie do sklepu sa bezczelne, zadzieraja nosa i chyba nie widzialy sie w lustrze przed wyjsciem z domu i mialam takie kazanie od meza jakbym conajmniej obrazila publicznie Boga. |
autor: nettle (IP:82.17.240.*)
data: 2010-01-08 00:32:28
Anno,
Zgadzam sie z Toba, ze kobiety powinny miec do siebie troche szacunku i odpuscic sobie kiedy wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja, ze nie sa porzadnym mezczynza. Mnie szlag nie trafia, ale strasznie mnie to przygnebia, ze kobiety tak bardzo chca z kims byc, ze przymykaja oczy na tyle rzeczy... ja bym chyba tak nie mogla, ale tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono. Ale dla mnie zaden mezczyzna nie jest calym moim swiatem. Moja praca i moja rodzina sa calym moim zyciem. Jestem z mezczyzna, nie dla niego. I bede z nim dopóki nie nawali, a nie do kiedy ktos napisze, ze mam nie byc z Afrykanczykiem, bo ''bialy'' bedzie lepszy.
Wypominasz dziewczynom hipokryzje a potem chwalisz Yoko, ktora sama bedac z Nigeryjczykiem gani inne kobiety za to, ze sa z nimi... |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-08 07:54:16
Nettle, twoja wypowiedź była przednia i ubawiłam się. Właściwie nie wiem o co ci chodzi z moją wiarygodnością, aczkolwiek aż tak nie angażuję się emocjonalnie tutaj, żeby mi zależało na każdej pozytywnej opinii na mój temat... . Gdybyś wykrzesała z siebie odrobinę chęci, przeczytałabyś mój długi post który napisałam kiedyś i tam byś znalazła odpowiedzi. A to, że kiedyś powiedziałam, że cieszę się, że mój mąż odsunął się od czarnych, nadal uważam to za jego wielki sukces i dalej popieram, w końcu każdy medal ma dobre strony, a skoro już żyję z moim mężem od tylu lat, to oprócz jego błędów i tragedii, jakie były, chyba mogę zauważyć jakąś dobrą cechę...? Albo mi nie wolno, bo powinnam tulić do serca te, które nadal myślą, że świat to wielka różowa bańka mydlana? |
autor: Gość (IP:79.184.72.*)
data: 2010-01-08 16:32:23
a ja nigdy nie uwierze, ze do slubu byl aniolem. No chyba ze slub byl "ciazowy" po pol roku od poznania, albo i wczesniej. Ale to przypadki beznadziejne, o ktorych pisac nie zamierzam. Niemozliwe jest, ze dziewczyna ktora zwiazana byla z czarnym rok, dwa czy trzy nie widziala zadnej oznaki zaklamania wczesniej. To jest niemozliwe!! ja zobaczylam pierwsze znaki juz w drugim miesiacu "chodzenia", dlatego drogie panie nie ma co płakac nad sobą teraz i sie zalic, bo wiekszosc z was wiedziala za kogo tak naprawde wychodzila za maz... teraz wylewacie zale, bo zwyczajnie kiedys bylyscie nierozsadne. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-08 19:10:59
Beata, nie rozumiem, dlaczego tak krzyczysz. Sama napisałaś, że znowu miałaś do czynienia z nigeryjską grą i się rozczarowałaś. Moim zdaniem chyba było w tym coś więcej niż tylko szukanie znajomego...? Sama nie wiem, ale nie rozumiem, dlaczego tak do nich lgniesz, skoro bez przerwy oni cię ranią... . |
autor: ~agnieszka (IP:91.94.26.*)
data: 2010-01-08 19:56:23
płaciłam za wszystko: mieszkanie, zakupy, ubrania, bilety - za wszystko za siebie i za niego. ponad dwa lata które uciekły mi przez palce i doprawdy nie wiem kiedy. ślepo zapatrzona godziłam sie na wszystko. nauczyłam sie kłamac najblizszych by tylko bronić swojej "milości". usprawiedliwiałam przez samą sobą kazde jego zle słowo, jego brak znajomości jezyka ktory uniemozliwiał mu podjecie pracy wierzyłam w jego szczerość i oddanie. wierzyłam ze jego milosc jest szczera i odwzajemniona. nic bardziej mylnego. teraz zostałam sama z długami, które mnie przekastają i z dzieckiem. i nawet płakac juz mi sie nie chce. dobrze ze sa jeszcze prawdziwi przyjaciele, ktorzy mimo moich usilnych staran by w imie swojej "prawdziwej milosci" zniszczyc to co stało na jej przeszkodzie (krytyka i obiektywizm) oni zostali. dziekuje wam za to. |
autor: Natalia (IP:89.76.54.*)
data: 2010-01-08 23:37:58
Czy zna ktos moze Kenetha Uche z igbo? Mieszka w wawie handlowal na stadionie? Pozdrawiam! |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2010-01-08 23:41:18
Mummy, to ten twoj jest jakis nadwrazliwy, czasami krytykowalam Nigeryjczykow w obecnosci Nigeryjczyka (roznych) jedni przyznali racje, inni powiedzieli ze to nie prawda, zalezy od osoby. ale z agresywna postawa sie nie spotkalam.
Chociaz zauwazylam ze zaden Nigeryjczyk na drugiego zlego slowa nie powie i nie potepi nawet jest przekonany ze on postepuje zle |
autor: marta (IP:79.186.100.*)
data: 2010-01-09 14:51:40
witam. od ponad roku jestem zona nigeryjczyka, a jestesmy razem od prawie szesciu. moj maz jest katolikiem z plemienia ibo i cudownym czlowiekiem. kazdy kraj ma dobrych i zlych mezczyzn, a jedyne co ich rozni to kolor skory, ktory nie ma nic wspolnego z byciem dobrym czy zlym!!!! musze przyznac, ze mialam szczescie. moj maz jest cudownym czlowiekiem, ktory kocha mnie i bardzo szanuje. to do niego nalezy sprzatanie i gotowanie, poprostu to lubi i tego zostal nauczony w domu. jego ojciec odciazal matke we wszystkim i tak tez robi moj maz, a od kiedy urodzilam naszego synka nie robie nic poza karmieniem piersia. zycze wszystkim takiego nigeryjczyka. pozdrawiam |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-01-09 15:12:58
Tak masz rację Nettle. Niestety nie wychwyciłam, opinii typu ''oni''. Najmocniej przepraszam, za wyrokowanie na podstawie przeczytanego, tylko jednego postu autorstwa Yoko. Oczywiście niepoważnym jest ocenianie ogółu na podstawie poczynań jednostek. Myślę, ze należałoby tego jak najszybciej zaprzestać, jeżeli chcemy być wysłuchane. To trochę jak z kawałami o blondynkach, opinią o Polkach, które wyemigrowały do UK i wiele innych przykładów. A szlag ma prawo mnie trafiać. Taki mam temperament:))) Ale rzeczywiście żenujące jest poczynanie niektórych kobiet, plątanie się w związek z facetem, który wciąż popełnia te same błędy i na dodatek nic nie zmienia na lepsze. A wiecie co jest bardziej krzywdzące? To kiedy owe kobiety mają już dzieci z innych związków i uwikłane są w dramatyczne wręcz życie z afrykańskim Panem. Zycie pełne płaczu, rozterek i niepewności. Maleńka głowa dziecka nie jest w stanie udźwignąć tego, dlaczego mama jest smutna albo klóci się z partnerem. Myślę, ze w tej sytuacji wielu, takim matkom powinien przyjrzeć się odpowiedni Urząd. To bardzo dobry pomysł. Nie wiem, czy nie optować za czymś takim, bo żal mi tych dzieci, które przez głupotę matek nie mają spokojnego dzieciństwa. A dzieci widzą więcej niż nam się wydaje. Wiem, że mam rację i wiele jest takich dziewczyn, chociażby w Warszawie. Aż żal serce ściska, kiedy pomyślę o dzieciaczkach a szlag trafia na głupotę takich matek. Pozdrawiam. |
autor: taylla (IP:77.255.63.*)
data: 2010-01-09 21:03:20
Cicho siedzę aleś Anno sprawiła, że mnie wspomniany szlag trafił. Z nauką popłynełaś... a dzieci to wg mnie napewno nie masz... Dokładniej rozsierdził mnie twój tekst że "pewnym matkom" powinien się Urząd przyjrzeć. W związku z tym rozumiem, że popierasz również by Urząd przyjrzał się każdej smutnej matce, lub kłócącej się z partnerem, niepewnej jutra, ani swojego partnera?! Zapewniam Cię, że miał by pełne ręce roboty i to wśród Polaków!!!! Szczególny nadzór należy sie wg. Ciebie matkom które wychowują mulatki bądź są w związku z afrykańczykami.... tak tak jeszcze tego nam potrzeba... po prostu piękny pomysł!!! Anno na litość Boską... mogę tylko przypuszczac, że nie wiesz co oznacza trud macierzyństwa, sama wychuwuję 2 córki i zapewniam Cię że wiem. "Zycie to nie je bajka" i dramaty są wszędzie wokół nas, z pewnoscia nie będę bronić tu nigeryjczyków, bo wiem o nich nazbyt wiele złego, ale dziewczyny nie zawsze są sobie same winne, bo czy winą jest sądzić kogoś podług siebie, wg. zasad w jakich nas wychowali, byc dobrym i wybaczać, być samotnym i szukać szczęścia, kochać bezgranicznie i chcieć kogoś obdarować taką własnie miłością? Czy grzechem jest pomagać i często nieznając dobrze kultury tłumaczyć ukochanego po raz kolejny, gdy tak przekonywująco przeprasza. Wiem nigeryjczycy to perfekcyjni manipulanci i kłamcy, nie mają skrupułów, czy kobieta ma dzieci czy ich nie ma. W Polsce mają jeden cel - obywatelswto albo sex, dobrze jest tez sie ustawić na frajera czyli niech babka płaci za wszystko, ja jestem biedny i pokrzywdzony, na koniec dostaną i tak czego chcieli, a przy tym nie wydadzą za dużo pięniedzy. Nigeryjczycy mówią często źle o sobie, i miedzy sobą to prawdziwi plotkarze i intryganci, dowiedziałam sie tego już po małżeństwie, bo w trakcie mój mąz zawsze bronił innych. Uwierzycie, że dają sobie rady np. gdy któremuś żona za bardzo "żyć nie daje" (czyt. zapewne - nie słucha sie i nie przymyka oka na zdrady) a chce złapać 2 sroki za ogon, wyjechać na zachód ale jednocześnie utrzymać małżeństwo w Polsce dla papierów, doradzają sobie, wspierają sie wtedy, układaja scenariusze. To prawda, są w stanie znieść wiele w imię wyższej ideii? (czyt. uzyskanie obywatelstwa) Ale wracajac do tematu, Anno matki to tez kobiety, i tez potrzebuja miłości i ciepła i też pragna być szcześliwe, mają do tego prawo, mają tez prawo popełniać błędy, jak każdy, mają prawo szukac. Dla mnie jako matki jest tylko jedno pytanie, czy nie krzywdzę dzieci moim postępowaniem i jak to na nie wpłynie bo dzieci są jak gąbki, chłoną wszystko, ale ja tez nie jestem bez błędna mimo że sie staram i tak juz zostanie, bo wszyscy będziemy popełniać błędy do późnej starosci, ważne abyśmy uczyli się na tych błędach. Wierzę, że póki nie ma przemocy w domu, póki dzieci się kocha i dba o nie, że każda kochająca matka potrafi sama zgodnie z własnym sumieniem osądzic jaki jest jej związek i kiedy trzeba zwiewac, kiedy to juz godzi w dobro jej dzieci. Nie uchronimy dziecka przed wszystkim, a my też mamy prawo do życia i własnych wyborów. Życie zmienne jest, czasem nie ma pieniedzy i w polskich rodzinach, często sa kłopoty, dzieci od małego są podane chwijnościom, a po burzy znów wychodzi słońce. I tak to juz jest. Nie chciałabym też sprawiac wrazenia, że jestem jakąś rasitka bo mimo wszystko staram sie nią nie być, ciągle wierzę, w tych dobrych nigeryjczyków, którzy napewno sa. Ale moje doswiadczenia napewno nauczyły mnie rozwagi i ostrożności. Ja już nie szukam, ułożyłam sobie życie, jestem sama ale i nie sama mam rodzinę i dwójkę wspaniałych dzieci które zawsze będę kochac najbardziej na swiecie i one mnie, taką miłościa jakiej nie da mi żaden facet, ani polak ani nigeryjczyk. Staram się uczyć na swoich błędach i wyciągać wnioski. |
autor: mummy (IP:79.97.88.*)
data: 2010-01-10 00:00:52
Brawo! Wspaniala opinia i calkowicie sie z Toba zgadzam. Sama bedac mama 2 dzieci wiem ile trzeba poswiecic. Przede mna jeszcze dluga droga do ulozenia sobie zycia bez pana nigeryjczyka ale zaczelam stawiac pierwsze kroki. Dziekuje za dodanie otuchy. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-10 09:43:35
Taylla, zgadzam się z tobą w zupełności i dobrze to ujęłaś słowa. Myślę jednak, że Anna źle ujęła w slowa to, co myśli Moim zdaniem krytykowała ona matki, które pomimo tego, że są zdradzane, bite, poniżane czy po prostu głęboko nieszczęśliwe zaciskają zęby i zostają przy facecie "dla dziecka". A to mit, że takie wyjście jest dla niego dobre, bo nieszczęśliwa i zdołowana matka to dla dziecka również trauma. Jest wiele kobiet, które doszczętnie niszczą swoje życie po to, by dziecko miało ojca... Ale są też kobiety, które po to, by być z facetem niszczą życie swoich dzieci. Dlatego trzeba powiedzieć BRAWO (!) dla kobiet, które potrafią żyć na własną rękę, jako silne i niezależne jednostki. Podziwiam i życzę, by więcej kobiet było na to stać. |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-01-10 10:19:23
Ani mi w głowie obrażać kogoś, czy uczyć... Jeśli odebrałaś to jako naukę, to najwidoczniej coś ma się na rzeczy. Moja droga mam dwóch synów.. Wychowuję ich samotnie. I do głowy nie przyszłoby mi personalnie dotykać kogoś, ale skoro podkreślam, skoro poczułaś się urażona, to może warto przyjrzeć się własnemu życiu? I tak! - powinno się sprawdzać każdą rodzinę, gdzie dzieciom dzieje się tragedia, gdzie są zaniedbywane emcjonalnie i fizycznie, bo matka wplątała się w związek, z którego nie chce się wyplątać. Mamy zgoła inne podejście do wychowywania. I chociaż liczy się miłość i nie wątpie, że owe mamy kochają swoje maluchy nad życie, to jednak jakość wychowania również jest bardzo ważna. WIĘC NA PEWNO MAM RACJĘ I KAŻDA NORMALNA KOBIETA ZGODZI SIĘ ZE MNĄ. A jako matka oczywiście, ze popełniam błędy pedagogiczne, oczywiście, ze bywam smutna, oczywiście zdarzają mi się gorsze dni... ale to wszystko w granicach normy. Normy, która w żaden sposób nie zaszkodzi dzieciom. Ponadto pojęcia nie mam, jak mozna nie znając kogoś wyciagać wnioski, ze na pewno nie mam dzieci. Warto usiąść i przemyśleć to co się przeczyta. Pozdrawiam. |
autor: ~Iwona (IP:83.4.141.*)
data: 2010-01-10 17:32:48
Witam, szkoda, że nie mogę napisać czegoś miłego. Czeka mnie rozwód i trochę mnie to przeraża, ponieważ ja jestem w Polsce a mąż w Nigerii. Domyślam się, że nie będzie to takie proste. Mój mąż bardzo długo i sprytnie mnie okłamywał oraz manipulował moim uczuciem do niego, ale w końcu wszystko się wydało. Byłabym wdzięczna za informacje na temat rozwodu jeśli któraś z Was wie coś o tej smutnej procedurze. |
autor: Wiosna (IP:89.76.53.*)
data: 2010-01-10 21:57:12
Witam, opowiem Wam dziwną historię. Pół roku spotykałam się z przemiłym Nigeryjczykiem o imieniu Tayo. Pracowaliśmy razem do końca grudnia. On wiedział, że mam męża i dzieci. Z mężem alkoholikiem już dawno się nie układało ale nadal mieszkał w moim domu. Tayo ciągle powtarzał, że muszę być cierpliwa, że wszystko się ułoży i będziemy mogli być razem. Teraz mój mąż w końcu się wyprowadził. Byłam szczęśliwa i... kamień w wodę, mój ukochany "rozpłynął" się. Telefon odrzuca moje połączenia, w akademiku już nie mieszka (studiował). Znajomi jakoś dziwnie nic nie wiedzą. Skoro Nigeryjczykom zależy tylko na papierach to dlaczego On nie wykorzystał sytuacji? Nic nie rozumiem. Co o tym myślicie? |
autor: jogoBELLA (IP:212.76.37.*)
data: 2010-01-11 11:15:28
hej natalia! ja znam kenetha z warszawy. a nawet dwoch. a o co chodzi? |
autor: koko (IP:62.21.3.*)
data: 2010-01-12 07:17:42
Tak sobie myślę... jeśli już któraś z Was MUSI się wiązać z czarnym Panem, dlaczego nie wybierzecie kogoś z innego państwa w Afryce? Osobiście znam wiele afrykańskich Państw, gdzie wartości rodzinne i szacunek do kobiety są na pierwszym miejscu, nie tylko ślepa "wiara" w Boga (tylko On mnie osądzi, więc tu, na ziemi mogę być zły, ale babalawo się boją, hahaha) i pęd do życia w "eldorado". Zresztą.... wiele osób już uważa, że małżeństwo z Polką, jeśli tylko dla dokumentów, to też nic wspaniałego - w końcu aby wyjechać gdziekolwiek, muszą jechać z żoną (mówię o pobycie na dłużej, mieszkaniu tam itd). Owszem, wszędzie, tak jak już zauważyłyście, znajdziemy złych i dobrych ludzi, wspaniałych męzów i ojców, oraz krętaczy, seksmaniaków i lawirantów, ale do jasnej ciasnej... jeśli któraś z Was spotkała na swojej drodze 3 złych Igbo - po co szukają następnego? Prawda może być taka, że już Wam się nie chce szukać kogoś innego, bo nie oszukujmy się, cały ten cyrk ze zdobywaniem drugiej osoby odwalają oni, a bajer mają dobry.
Obudźcie się, kobitki, na świecie jest mnóstwo wartościowych, dobrych czarnoskórych mężczyzn, niekoniecznie w Nigerii! Mój na ten przykład pochodzi z nigeryjsko-ghanijskiej rodziny, ale urodził się w UK - i jest zuuuupełnie inny. A jak miło jest usłyszeć piękny brytyjski angielski a nie igbotic english, gdzie facet kłóci się ze mną, że nie ma takiego słowa jak selfish (I am not selling fish!) albo czyta "l" zamiast "r" (the rolly is lunning arong the load vely vely speediry hehehe - these are these boys that sell spare parts at idumota), bo niestety to już nie to, że nie było pieniędzy na edukację, przecież on w życiu nie "zaszczycił" żadnej książki swoim wzrokiem. Ja nie kpię. Ja pragnę uświadomić, że w Polsce żadna z Was nie związałaby się z gościem na takim poziomie "Omo Inaa Ke-ije"- upper iweka boys, alaba - część Nigerii, gdzie chłopcy zajmują się sprzedażą nielegalnych płyt CD, na przykład.
A dajcie im do przeczytania:
"Ferry Load lorry travels by ferry then really leaves from Askam city, the lorry drives slowly along the road running at 3km/h. mysteriously when it is running without load it slows down along the road leading down the closely streamlined eleven lane route road". To się posikacie ze śmiechu.
Chociaż to już wcale nie jest śmieszne, bo jest mi niektórych kobiet szkoda. |
autor: Hanka (IP:80.50.130.*)
data: 2010-01-12 20:33:28
do angel:moj imeil bebe9@op.pl napisz mi cos o slubach w kościele anglikańskim i jak to jest z ich wiara, on na katolicyzm nie chce przejść i chce slubu w kosciele anglikanskim a ja nie chce zmieniac wiary jestem katoliczka i chce nia pozostać i w ogole na czym polega ta wiara anglikańska?? |
autor: gość (IP:83.5.248.*)
data: 2010-01-13 16:55:52
taylla-bardzo ciekawy post, duzo interesujacych informacji.
Wiemy juz, ze ktos na biezaco tlumaczy posty co po niektorym Nigeryjczykom... dlatego wydaje mi sie, ze bedzie coraz mniej postow ostrzegajacych... Panowie Ci, znajac dokladnie tresc tego forum, po prostu stali sie teraz bardziej czujni, ostrozniejsi i trudno bedzie ich polskim kobietom przylapac ich na zlych uczynkach. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-13 19:54:34
Wiosna - moim zdaniem koleś znalazł kogoś innego i tyle, nie przejmuj się tylko dalej układaj sobie życie.
Koko - w Polsce większość przyjezdnych to Nigeryjczycy. A ci z innych krajów nie są jakoś szczególnie lepsi, choć znam ich niewielu.
A jak twój facet urodził się w Anglii to jest zupełnie inna bajka... To trzeba przyznać |
autor: taylla (IP:87.205.164.*)
data: 2010-01-13 21:21:42
Anno, nie obraziłaś mnie w tym poście, nie łatwo mnie urazić tym bardziej czymś co nawet nie było kierowane do mnie, jednakże tym bardziej dziwi mnie twoja opinia, jeśli rzeczywiście masz dzieci.... Próbowałam tylko podjąć polemikę i tyle. Zapewniam Cię również, że jestem NORMALNĄ kobietą, a to że nie zgadzam się z Twoją opinią z pewnością nie czyni mnie Nie Normalną.... (dziwny pomysł) Z Twojego 1 postu, jasno wynika: "Życie pełne płaczu rozterek i niepewności" oraz gdy "mama jest smutna albo kłóci się z partnerem" to wystarczający powód by przyjrzał się matkom (a jednocześnie żonom afrykańczyków) pewien Urząd. Z czym zgodzić się nie mogę. Apropos osobistych wycieczek to: Tak Anno, pewien okres w moim życiu był pełen płaczu rozterek i niepewności (nie wstydzę się tego), ale nie widzę tutaj powodu by wówczas przyjrzał się mi wówczas pewien Urząd.... To się może zdarzyć i zdarza każdemu i tyle... w polskich rodzinach też... A taki specjalny nadzór zahaczałby o rasizm. Nie jest to wystarczający powód, do takich kontroli. Ale na przykład znęcanie fizyczne czy psychiczne, to już inna sprawa i z pewnością jest tu ogromna różnica, są po prostu pewne nieprzekraczalne granice o których trzeba pamiętać. Po za tym do rozstania trzeba też dojrzeć i tyle. Ps Gościu to dla mnie jasne jak słońce, że nigeryjczycy mają dostęp do tego forum, przecież zawsze znajdą się im życzliwe dziewczyny, które przetłumaczą, zresztą... to forum publiczne, a niech sobie poczytają ;) Jednakże uważam, że jest tu tyle opinii ostrzegających, że nie mamy się o co bać, z reguły każdy kto trafia na to forum uważnie stara się czytać całość. Wiosno, pewnie to był powód nr. 2 :/ |
autor: do WIOSNY (IP:62.121.75.*)
data: 2010-01-13 22:05:23
Yoko-nie masz racji nie znalazl sobie innej. Wiosna podaj maila to C napisze o Tayo. Tak naprawde to dobry chłopak. |
autor: kwazimodo (IP:94.127.105.*)
data: 2010-01-14 10:02:32
Mialam juz sie nie udzielac ale dzis wpadł mi w rece artyluł o pewnym gatunku meżczyzn i niestety jak ulał pasuje do czarnego, ktorego znałam. Przeczytajcie, bo mimo, ze nie znam ich wszystkich, to wydaje mi sie, ze wiekszosc z Was odkryje tam cechy swoich nigeryjskich facetów. W googlach : moj psychomąż. |
autor: taylla (IP:83.142.41.*)
data: 2010-01-14 11:44:35
http://charaktery.eu/charaktery/2010/01/3186/Mój-psychomaz/
Poczytajcie... ciekawe :) |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-14 23:32:54
Do wiosny jezeli chodzi o Tayo z Warszawy to go znam;) kiedys chcial byc ze mna... ale to dluga historia...... I Do Natali tez znam Kenetha mowie na niego John to dopiero kłamca..... ponoc wrocil dopiero z Holandii |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-15 10:36:53
Do Yoko;) tylko że ja nie chciałam nic od niego więcej jak tylko typowej znajomosci kolega-koleżanka...... to on miał inne plany nie ja.... choc chyba zrozumiał i dalej zachwouje sie tak jak przed sylwestrem;) czyli jak kolega;-) niestety nie szukam nowego..... W chwili obecnej jestem w trakcie rozwodu z panem z Igbo więcej wrażeń nie potrzebuje! ;-) |
autor: mala (IP:109.243.184.*)
data: 2010-01-15 11:59:24
Witajcie dziewczyny! mam do Was pytanie zna może któras z Was chlopaka z Warszawy o imieniu Kelvin, bynajmniej tak sie przedstawia. Pozdrawiam |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-15 23:01:00
Do mała;) duzo panów o tym imieniu porusza sie po Warszawie osobiscie znam 3..... ;-) jakbys podała wiecej szczegołów...... |
autor: mala (IP:94.254.215.*)
data: 2010-01-16 03:53:23
do Beata:
Kelvin mieszkal na Ukrainie jakis czas.To moj email cocopuffs_1@ymail.com |
autor: dori (IP:87.205.24.*)
data: 2010-01-16 20:34:13
ezinne, czy mogłabyś podać swojego emaila? bardzo proszę |
autor: Wiosna (IP:89.76.53.*)
data: 2010-01-16 23:27:04
Witam, proszę o informacje o Tayo, mój mail:
wiosna-lato1@wp.pl.
Będę wdzięczna bo mnie to dziwne zniknięcie bardzo niepokoi.
do Beaty: tak to Tayo z Warszawy. Mam tylko nadzieję, że chciał być z Tobą zanim był ze mną a nie jednocześnie. Ja spotykałam się z nim od maja 2009. |
autor: ezinne (IP:81.203.138.*)
data: 2010-01-16 23:29:39
dori-ezinne@gazeta.pl |
autor: Koko (IP:62.21.3.*)
data: 2010-01-18 15:05:31
Beata, ten Kenneth, John itd, Pan Uche, to znany ściemniacz, zresztą pisałam o nim wiele razy. Tak, jest teraz w Polsce, poprzednio przyjechał na 2-3 miesiące, a siedział ponad 10, ponoć w domu znajomych mieszkał (potem się okazało, że jego kolega Nigeryjczyk się pokłócił z żoną i wyjechał do Niemiec, więc on z jego żoną tam mieszkał sam), opowiada dziwne historie, jak to jego była oblewała go zimną wodą i maltretowała, że ma córkę i ona mu nie daje się z nią spotkać, ciągle ma jakieś dziwne interesy w Polsce, a sama wiesz, że Gosię prosił o wziecie kredytu :) Daj sobie z nim spokój... on wiecznie mataczy. Ma chyba z 10 komórek, zarzeka się, że się nie zadaje z innymi Nigeryjczykami, co nie jest prawdą. Podejrzewam, że znów posiedzi w Polsce dłużej, niż zakładał. I nie wrócił z Holandii, tylko przyjechał, bo on ma holenderskie obywatelstwo. |
autor: giselle (IP:82.112.143.*)
data: 2010-01-20 18:15:29
Witam, ja chcialabym zaczerpnac troche praktycznych informacji.
Czy ktoras z was zapraszala swojego Nigeryjczyka do Polski? Czy nie ma zadnych problemow z wiza w polskiej ambasadzie w Nigerii?
Dziwny wydaje mi sie wymog ze osoba ktora sklada aplikacje musi miec wykupiony bilet powrotny?! a co jesli taki aplikant nie dostanie wizy...?
Z gory dzieki za info |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-20 23:29:43
Giselle, niestety nie znam odpowiedzi na twoje pytania, ale wymóg o bilecie powrotnym jest raczej oczywisty. ma to być niby gwarancja powrotu, no nie? |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-20 23:35:56
Koko jakies nieporozumienie .... ja nie musze sobie dawac z panem Kenethem spokoju bo wcale sie z nim nie zadaje... wiem o nim duzo bo kazdy o nim ma duzo informacji.... a ze mieszkal w Legionowie to go kilka osob znalo..... moja odpowiedz na temat Kenetha pojawiła sie gdyz to Natalia sie o niego pytała.. a ze go znam to odpwiedziałam na post.... szczerze to ja kolo niego nawet bym stac nie chciała on powinien mieć na imię Kłamca....;) I Koko prosze czytaj uważniej:) a wczesniejszy mój post ze jeden pan sobie dał spokoj odnosił sie z mojej strony do jednego pana z Irlandii a nie do Kenethaa...;-) pozdrawiam;) |
autor: Nadia (IP:89.79.48.*)
data: 2010-01-22 00:43:53
Lucky Junior Ekwueme (piłkarz Znicza Pruszków)? Drodzy związani z tematem nigeryjskim wytężcie mózgi i proszę was bardzo napiszcie co wiecie o wyżej wymienionym przeze mnie osobniku. |
autor: EMEKA (IP:94.79.65.*)
data: 2010-01-22 20:03:39
i heard about this forum aimed at attacking nigerians (igbo, hausa, yoruba). first of all, i will introduce my self, my name is ARTHUR EMEKA (A.K.A AGUNAECHEIBE 1 OF ISU AWAA).
In this world they have got the bad and the good. In nigeria, we have bad nigerians and good nigerians
In poland, they have got bad polish people and good polish people.
Why should ursula say that igbos want girls for europe stay? This is ridiculous and unacceptable. I am proud to be igbo and i am dating a polish gal and i like her so much and this will hurt our relationship. We igbos we are rich, we have oil and we are the most populous in america, we dont need europe passport. But some igbo can be stupid but not all.
So just because one person is bad doesnt make everyother persons bad. Peace igbo boi. |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-01-22 21:59:27
Drogi Emeka, a ''świstak siedzi i zawija je w te sreberka''. I niech w tym, że historycznym momencie koleżanka, która Ci o tym forum powiedziała, przetłumaczy me słowa. |
autor: Adesanya (IP:89.77.183.*)
data: 2010-01-22 22:03:23
Emeka yeah ryt maybe dis generalisin aint fair but we both kno wut's goin on here, in dis country so...and most of it is causes by Igbos so no offence and don't take it so personally. Maybe u r d one who is right, but girls have also every right to write bout em experience, don't they? Takiya n good luck wiv ur gal
Lucky... "szczęśliwy" tatuś, znany w światku z usilnych podbojów |
autor: Giselle (IP:82.112.143.*)
data: 2010-01-22 23:01:54
do Yoko:
dzieki za odp. Z biletem powrotnym to dziwi mnie ten wymog dlatego ze bilet wcale tani nie jest a jesli sie wizy nie dostanie to kasa przepada...
Na stronie ambasady jest napisane ze moje zaproszenie musi zostac zarejestrowane u lokalnych wadz?! nie rozumiem ! myslalam ze po prostu wysyla sie list z zaproszeniem i on jest skladany w ambasadzie w abudzy. help!
Emeka:
I don't think this forum aims to attack Nigerians... We just exchange opinions! And that some people had some bad experiences - it's different story. I believe that every open-minded person understands that EVERY nation has some good people and bad people. |
autor: Nadia (IP:89.79.48.*)
data: 2010-01-23 12:15:22
Adesanya mogłabyś coś więcej napisać jeśli chodzi o "szczęśliwego tatusia" i o osobniku Lucky Ekwueme ? byłabym wdzięczna |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-23 19:15:57
Ta i sreberka były kradzione;-) i znając życie pan Emeka też to za bardzo nie orginalny jest ;-) szkoda że jeszcze rozmiar buta nie podałeś...... Igbo bogaci tak tak ..... wierzmy w mikołaje..... 99% igbo to ..... i tu bez komentarza....... jak sie dragami handulje to sie ma kase prawda Emeka??? we are rich "buahahaha " we dont need europe passport" to po chole...e do Europy przyjeżdżacie skoro wy tacy bogaci w Afryce;D ZAPOMNIAŁEŚ DODAĆ ZE MASZ WIELE DZIEWCZYN !!! POZDRO;D I am proud that i finish with Igbo;D |
autor: xxx (IP:79.173.6.*)
data: 2010-01-23 19:24:42
Lucky Ekwueme ma narzeczoną Paule, która jest w ciazy, niedlugo maja sie pobrać ... |
autor: anka (IP:89.79.48.*)
data: 2010-01-23 23:38:14
czy ktos z was zna Tonego Chukwuemekę? |
autor: gosc (IP:82.22.68.*)
data: 2010-01-24 13:48:05
Oj jaki brzydki ten twoj angileski ... |
autor: :) (IP:78.30.79.*)
data: 2010-01-24 15:04:59
http://www.se.pl/sport/pilkarskie-skandale/pojdzie-siedziec-za-alimenty_103763.html
braciszek ;] |
autor: Kokoko (IP:62.21.3.*)
data: 2010-01-24 15:55:34
Do Beaty - wiem, przepraszam, po prostu źle odczytałam :)
Parę dni temu spotkałam u znajomego Nigeryjczyka gościa z Krakowa. Boże, co za masakra! Przyjechał do młodszego (o 15 lat) kolegi, który jest studentem, twierdząc, że przyjechał się zabawić i zrelaksować, wyjadł temu biednemu chłopakowi całe zapasy jedzenia, wyciągnął go do klubów, gdzie przed klubem oświadczył, że zgubił kartę do bankomatu, więc za wszystko musiał płacić mój kolega. Kiedy mój znajomy powiedział, że chciałby zabrać mnie (bo zna dobrze mnie i mojego narzeczonego) do klubu, tamten powiedział, że kobiety powinny siedzieć w domu (tak, wiem, że to normalne w Nigerii) i gotować, względnie czekać w łóżku. Oj, jak się biedaczyna śmiał ze swojego dowcipu...
Potem usilnie próbował mnie przekonać, że to yoruba są najbogatsi, że oni nie potrzebują polskiej wizy, ani nic - dlaczego się zapierają? Normalny człowiek przyjeżdża studiować, jak skończy, może się postarać o pracę, jeśli się w tym czasie zakocha, to jest to wspólna decyzja - ślub czy co tam dalej - po kolei. Jeśli prosto z Afryki znajdzie tu pracę, to chyba musi być bardzo dobrze wykształcony, albo ma pracę związaną ze swoim krajem - tak mi się wydaje.
Na sam koniec kolega mojego znajomego oświadczył, że nie będzie wracał pociągiem, bo jest drogi. Przeszukałam net i mówię, że autobus kosztuje 80 zł, a pociąg 64 zł. I jedzie 2 godziny krócej. Nie potrafił się przyznać, że się boi pociągiem jechać. Oczywiście przecież nie miał karty i to mój znajomy oddał mu swoje ostatnie 100 zł... Minęły 4 dni, a tamten się nawet nie odezwał, że dojechał, a na telefony nie odpowiada. Zaprzeczał, że jego bracia są źli, a sam dał najlepszy przykład swojej "klasy". Typowe.
Myślę, że powinni przestać się tak zarzekać, tylko starać się być fair i w porządku dla siebie i swojego otoczenia, bo ludzie nie są ślepi i mogą sami ocenić kto jest dobry, a kto zły. Ja odwiedziłam mojego znajomego z zamiarem poznania nowej jednostki - osoby. Zawiodłam się, ale to nie znaczy, ze każdy jest taki sam, prawda.
Szczęściem, że nawet mój znajomy stwierdził, że nigdy więcej go "kurtuazyjnie" nie zaprosi, bo nie ma zamiaru znów usłyszeć, że "Jadę taksówką z dworca PKP, zejdz na dół i zapłać, bo ja nie mam drobnych"!
Ja bym nie dzieliła na plemiona, bo to akurat nie ma żadnej gwarancji. Ten facet był Yoruba. Mam innego kolegę, który jest Igbo, i życzę mu by znalazł świetną żonę, bo nadaje się na męża i ojca, ciężko pracuje, studiuje i nie myśli o uzyskaniu "kartapobytu", bo chce po studiach pracować i mieszkać w USA, i wierzy, że może to zrobić, bo już mu się to przedtem udawało.
Myślę, że opinie które tak bulwersują Nigeryjczyków tak z niczego się nie biorą. Oni też o nas gadają na swoim forum i nic się na to nie poradzi. |
autor: mala (IP:83.5.244.*)
data: 2010-01-24 17:03:16
do Kokoko, masz namiar na ich forum? mozesz tu podac? |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2010-01-24 18:35:38
Koko a coz to za pan Yoruba? jestem z Krakowa i opis tego zachowania pasowalby mi do pewnej osoby..
do Anka: jesli chodzi o Tony;ego Chukwuemeke to poznalam go kiedys przez portal hi5, wymienilismy kilka emaili i pare sms z okazji swiat. Co najciekawsze po pewnym czasie otrzymalam wiadomosc od Tone;go na hi5 zeby go zostawila w spokoju, bo ma dziewczyne i to kolega wczesniej pisal z jego konta. Wiec do dzisiaj nie wiem o co tu chodzilo i kto tak naprawde podawal sie za niego. |
autor: Patrick (IP:89.74.241.*)
data: 2010-01-25 01:33:31
Do dziewczyń, Pozdrawiam was mówien tylko ze każdy z nas jest inni a ogónianie na ten temat byłoby błedem. Nigeria to kraj rozwijający się razem z nami Nigeryjczykami. Trudno Nigeryjkom przeznac się do swoich słabosci co sam jest słaboscią. Poznajcie dobrze waszych chłopaków i nie spiescie się, a jesli maja być z wami i tak będą. Powodzenia |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-25 07:41:09
Ich podziały na plemiona to raczej mają znaczenie tylko dla nich. Mówią, że Igbo mają żyłkę do interesów i kasy, Yoruba są mądrzy a Hausa niebezpieczni i rzadko opuszczają kraj (co akurat jest prawdą).
A w praktyce dla nas to się nie przekłada na żadne konkrety. |
autor: ~JUSTYNA (IP:89.77.246.*)
data: 2010-01-25 09:39:48
HEJ DZIEWCZYNY, CZY KTORAS MIALA MOZE OKAZJE POZNAC NIGERYJCZYKA UCHE DURE (CHRIS) Z GRECJI, DOKŁADNIE SALONIKI (ATENY).
POZDRAWIAM |
autor: Kokoko (IP:62.21.3.*)
data: 2010-01-26 21:28:43
Myślę, że naprawdę trzeba uważać nawet na tym forum.
Właśnie otrzymałam bardzo ostrą wiadomość na swojego maila. Więcej tu nic nie napiszę, masakra... |
autor: Wiosna (IP:89.76.53.*)
data: 2010-01-27 00:03:41
A ja znów nie daję spokoju na temat Tayo z Warszawy. Ktoś "obiecał", że jak podam maila to napisze mi o nim. Ponawiam prośbę.
wiosna-lato1@wp.pl |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2010-01-27 00:37:50
spokojnie KOKO, ja tez otrzymalam maila z pogrozkami ze klamstwa wypisuje a po kilku tygodniach.. dowiedzialam sie od tej samej osoby ze mialam racje i mnie przeprasza
to tylko taka reakcja samoobrony |
autor: Yoko (IP:83.30.205.*)
data: 2010-01-27 06:28:22
Kokoko, brzmi groźnie... . Ale napisał facet, czy dziewczyna....? Nie przejmuj się psychopaci są wszędzie, nie daj się zastraszyć, bo oni nie są warci twojego strachu!! |
autor: M... (IP:90.156.12.*)
data: 2010-01-27 10:55:14
Czy któraś z Was wie ile kosztuje wyrobienie nowego Nigeryjskiego paszportu, który odbiera się w Berlinie... |
autor: mummy (IP:83.141.122.*)
data: 2010-01-27 15:51:44
Igbo, Yoruba, kazdy ma swoje brudy za uszami. Igbo maja chyba lepsza gadke i taki urok ze latwo sie w nich utopic, nabrac sie na ich slodkie slowka. Z mojego i moich znajomych doswiadczenia wynika ze bycie z facetem z Yoruba to firmowy zwiazek, formalnosc, brak emocji, romantyzmu, wszystko na zasadzie plan biznesowy i dazenie do jego wypelnienia. Jak bylam z Igbo to jednak ta strona emocjonalna brala gore, spontanicznosc i ryzyko. tak czy inaczej maja wiele wspolnego, zdrada, klamstwa, przekrety, podwojne zycie i ciemne sekrety. wczesniej czy pozniej my kobiety zauwazymy ze cos nie gra. czasami mijaja lata zanim zacznie w glowie dzwonic alarm. chcac byc z nigeryjczykiem musimy nauczyc sie niektorych zachowan nigeryjek, zeby w tym calym uniesieniu, milosci nie zapomniec o tym ile my jestesmy warte i co nam sie nalezy. pozdrawiam was wszystkie. |
autor: do justyny (IP:94.75.78.*)
data: 2010-01-27 18:07:26
Znam chrisa mam jego email i skype pewnie ten sam koleś, gadam z nim czasami ale tak raczej kolezensko, wydaje mi sie chyba jedynym nigeryjczykiem sposrod tych których znam bez nawijki! chyba niezły facet- ostatnio bezrobotny:) jesli sie zgadza to ten sam:)
pozdro |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-28 01:13:32
Do Justyny slyszalam o tym panu.... ale nie chce wprowadzac w blad.... jezeli cos to pisz na gg 7226216 .... |
autor: weronika (IP:83.25.25.*)
data: 2010-01-29 20:22:00
Witam. Swojego męża (Nigeryjczyka, Igbo) poznałam w maju 2007 roku. Ślub wzielismy w lipcu 2009 roku w Hiszpanii. Od początku znajomości napotykaliśmy na wiele problemów urzędowych. Mąż cały czas oczekuje na kartę pobytu, nie wspominając już o wizie. Jednak jedno wiemy na pewno - przetrwaliśmy najgorsze, a co nas nie zabije to nas wzmocni. Co do wszystkich opinii na forum na temat niewierności i oszustw Nigeryjczyków to mogę powiedzieć jedno - ludzie zawsze wyrabiają sobie opinię o jakiejś nacji na podstawie nagłaśnianych przypadków zachowań (np. Pani w USC przed ślubem kazała mi przeczytać artykuł niewyrażający się pochlebnie nt. Nigeryjczyków). Dlatego za granicą Polacy mają opinię złodziei - jak wiadomo niesłusznie. Apeluję: nie oceniajmy zbyt pochopnie! Pozdrawiam |
autor: dd (IP:95.49.5.*)
data: 2010-01-30 09:55:54
Moje doswiadczenia i moich kolezanek, pokazuja mi ze co jeden to gorszy! Po roku znajomosci, wczoraj rano odbieram telefon od zony mojego chlopaka. jest z nim w 5 miesiacu ciazy, sa malzenstwem 3 lata. Ona jest afrykanka. Przez przypadek znalazla nasze wspolne zdjecia w jego laptopie, wczoraj przeszukala jego telefon i znalazla moj numer. jestem zalamana, nie wspominajac o tamtej dziewczynie. A najgorsze jest to ze on byl taki obludny. zawsze zapewnial ze on jest inny niz wiekszosc Nigeryjczykow, ze jemu moge ufac. Robil chore sceny zazdrosci ze mam za duzo znajomych ze za duzo wychodze z domu, ze boi sie ze poznam kogos innego. A jak czasami sie pytalam czy ma zone to byl wielce obrazony jak moge takie pytanie w ogole zadawac. Zabral mi rok z mojego zycia. nie wiem na co to wsyztsko bylo, te jego zapewnienia ze mnie kocha, ze mnie zabierze do afryki. Wczoraj do mnie zadzwonil ale to jego zona mu kazala, powiedzial tylko ze mnie przeprasza za wszystko i jest mu przykro i ze nie bedziemy tego kontynuowali. Najgorsze ze nie mam jak mu wszystkiego tego wygarnac w twarz bo on jest teraz w Szwajcarii. Masakra! |
autor: Dorota (IP:82.139.1.*)
data: 2010-01-30 17:23:00
dd możesz mi powiedzieć jak miał na imię ten chłopak? |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-01-30 18:48:20
DD, przykro mi i domyślam się, że chcesz mu skopać cztery litery!!!
Ale muszę przyznać, że ja miałam te same sygnały od mojego faceta. To święte oburzenie, że jak śmiem go pytać, czy nie ma kogoś na boku. Myślę, że to jest też sposób na sprawdzenie faceta, bo oni tak reagują na to pytanie. Gniew, przekleństwa i tekst: ja jestem inny. Jasne. DD trzymaj się! |
autor: j. (IP:188.33.197.*)
data: 2010-01-30 19:49:35
dd
Odezwij się na mojego maila!
jagodzianka.20@o2.pl |
autor: koka (IP:79.186.27.*)
data: 2010-01-31 00:15:03
dd powiem Ci tylko tyle: ciesz sie, ze to nie Ty jestes jego żoną i ze to nie Ty nosisz jego dziecko. Wtedy dopiero mialabys tragedie! Stracilas rok, oczywiscie to dużo czasu, ktory moglabys wykorzystac na kogos innego lub na inne fajne cele, ale pamietaj, ze on nie zdolal spaprac Ci życia, tak jak żonie. To jasne, ze zona jest na pierwszym miejscu, to jej sie boi i pod jej przymusem zakonczyl znajomosc z Tobą, ale pamietaj, Ty o nim za pol roku zapomnisz, on bedzie juz tylko dziwnym i niesmacznym incydentem w Twoim życiu.. a zona? ona najblizsze miesiace i lata, z dzieckiem na ręku bedzie przezywala i zastanawiala sie co on robi i z kim jest w danej chwili, nie bedzie on z Tobą to bedzie inna mial na boku, ktorej bedzie wmawial, ze jest samotny i ze chce zalozyc rodzine... i tak do grobowej dechy, bo oni tak juz maja... ciesz sie, ze wreszcie prawda wyszla najaw. Dobrze, ze to tylko rok a nie lata czy cale zycie. Trzymaj sie i mówie Ci, ze dasz rade. O nich nie warto nawet myslec, bo to jest jednostronne myslenie. Kiedy my odchodzimy od zmysłow majac ich na uwadze, oni sie bawia i maja nas w tylku. Odezwa sie gdy bedzie po zabawie. Czy tylko na takie traktowanie nas stac? Nas piekne Polki? Raczej nie i lepiej zmienic sposób myslenia dla wlasnego dobra. |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-01-31 02:22:20
Koka ma racje..... przykladem tego moze byc tez moje malzenstwo.... gdy to tylko dowiadywalam sie o kolejnych zdobyciach mojego meza.... co czulam? okropny ból.... ktory zostanie na całe zycie... a dziewczyna z która sie spotykał pewnie szybko zapomni że wogóle był...... DD powniaś się cieszyć że to skończyło się teraz a nie za kilka lat.... ja cierpie do dziś.... on odzywa sie tylko kiedy chcę..... jak to koka powiedziała po dobrej zabawie..... ja już nie wróce.... tylko ze przeszłośc zostawiła we mnie dużą ranę... Ale dzięki Bogu mam już przeszłośc z tym Panem za sobą!! i z tego bardzo się cieszę!!!! |
autor: . (IP:94.254.172.*)
data: 2010-01-31 14:29:20
To prawda lepiej że trwało krótko, że nie jest się żoną.
Ale czasami w ciągu tego roku bądź pół w moim przypadku może wydarzyć się tyle sytuacji po których ślad choćby w psychice zostaje na wiele lat.
A moment w którym 'była żona której nienawidzi' odbiera jego telefon jest upokarzający. Po czym jak się okazuje wcale nie 'była'.
A on nadal stoi przy swoim że bardzo kocha i tęskni a ona nic nie znaczy.
Czasami żona jest wszystkiego świadoma kiedy ma z tego korzyści.
Jakie może mieć korzyści zdradzana żona??
Pieniądze.
Kiedy jej mąż rozkochuje w sobie dziewczynę żeby zarobić 'duże' pieniądze ona na tym korzysta.
Ma w końcu za co utrzymać dziecko.
A skoro jest świadoma że i tak będzie zdradzał... |
autor: eM (IP:83.5.237.*)
data: 2010-01-31 17:26:54
Pewnie czesc z was mnie zaatakuje, ale nie ma to dla mnie juz znaczenia. Uciesze sie, jesli moja historia pomoze przynajmniej jednej dziewczynie. Bylam z trzema Nigeryjczykami, wyksztalconymi studentami. pierwszy mnie zdradzal. bylismy ze soba krotka, raptem kilka miesiecy ale to nie ma znaczenia, kazda zdradzona kobieta wie co czulam. Do samego konca twierdzil ze nic zlego nie zrobil... Drugi twierdzil ze chce czegos powaznego, a chcial tylko seksu, udajac glebsze uczucie wykorzystywal mnie... powiedzialam sobie wtedy koniec z nimi. tak mowil rozsadek... serce ciagnelo, ta ich zmyslowosc, nie do opisania, jakas magia. ale ten sam rozsadek mowil mi tez, ze ze statystycznego punktu widzenia nie wszyscy sa tacy sami, ze mialam tylko pecha... do trzech razy sztuka... trzeci, inne plemie, poczatkowo nie ufalam mu, przerazala mnie jego narodowosc, przerazalo mnie to co czytalam na tym i innych forach... ale tak bardzo pragnelam milosci, wierzylam w dobry swiat i dobrych ludzi... on byl inny, w koncu mnie rozkochal... wyslalam mu zaproszenie, troszke pieniedzy, dostal wize przyjechal, bylo cudownie przez kilka dni (na moj koszt) az w koncu zniknal na dobre. jest gdzies tu, stadionowi zapewne go znaja, moze i zony stadionowych... groza mi koszty jego deportacji. w sumie dalej nie wierze ze cala Nigeria to kraj podlych oszustow, po prostu nie jest to mozliwe!!! ale juz nie zaryzykuje. nie zaufam, oszukiwalam siebie wielokrotnie, ignorowalam sygnaly ostrzegawcze, dawalam kolejne szanse... oni klamia, nie szanuja kobiet, na pierwszym miejscu jest ich dobrobyt, zrobia wszystko aby zostac w europie. lojalnosc plemienna zawsze wezmie gore. wiem ze nie byli mnie warci, ale w pewnym sensie zniszczyli mnie, zabili moja spontanicznosc, ciekawosc swiata i ludzi, wiare w dobry swiat. Moze nie wszyscy sa tacy, ale moja rada, nie warto ryzykowac ze trafi sie na ten 1% dobrych, bo zycie pokazuje ze tu w Polsce nawet tego 1% nie ma... moja przyjaciolka chodzila 1,5 roku z Nigeryjczykiem grajacym w pilke nozna, tez byl inny niz pozostali, tylko "zapomnial" jej powiedziec ze juz ma zone Polke i dziecko... |
autor: . (IP:85.222.86.*)
data: 2010-02-01 00:01:19
Jeszcze raz do dd prosze o kontakt.
Wszystko co mowia to tylko puste slowa.
Zawsze za slowem KOCHAM kryje sie dla nich jakas korzysc.
Czy dokumenty czy kolejne 6 badz 10 tys. euro...
Tyle kosztuje KOCHAM, w sume maly wysilek.
Dla nich to i tak nic nie znaczy zeby mowc tak kobiecie a do seks....
Lepszego sposobu na biznes znalezc chyba nie mozna. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-02-01 07:53:29
eM twoja historia jest taka, jak wiele innych... Dlatego nie ma powodu do jakiejś szczególnej krytyki. Może to być jednak ostrzeżenie dla innych co się dotyczy zaproszeń... Moim zdaniem facet, któremu trzeba wysyłać kasę i jeszcze załatwiać jego przyjazd to totalne ZERO i niech się żadne nie łudzi, że powodem jego miłości jest miłość!! A jeżeli uczucia takiego kolesia są szczere to niech sam załatwi cały swój przyjazd, łącznie z hotelem w którym zamieszka!!
Co do cierpienia żony, to powszechnie wiadomo, że Afrykanki zazwyczaj godzą się na zdrady mężów, tzn kiedy je odkrywają, to nic nie robią i przełykają gorzką prawdę w milczeniu... Właśnie dlatego nie mogę znieść tej kultury. Więc pewnie ta kobieta i tak z nim zostanie i będzie "szczęśliwą" żoną, a to co teraz dzieje się w jej sercu - założę się, że ona nawet nie zrobiła mu wyrzutów, za dużo znam takich historii...
Mam nadzieję, że te zwyczaje będą się zmieniać, choć oczywiście na pewno są i takie które biorą rozwód, ale wierzcie mi - rzadko. I ta ich duma, że u nich nie ma rozwodów! |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-02-01 10:47:05
tak tak słynny Charlie ze stadionu ;-) o ile chodzi o tego samego ;-) nie bój sie kosztów deportacji bo pewnie juz ma zone albo jest przed ślubem... w sumie to juz troche dawno było... znajac ich szybkie zycie sie chlopak juz zadomowił ;-) |
autor: kim lewis (IP:83.25.80.*)
data: 2010-02-01 17:47:58
hello. maybe do you knowone boy, about 26 years old, he is from Abuja and his name is Joshua Edohoema. I m the mother of his son. I rather do not say about our romace........ now i have a son and where he is i do not know. i m lookin' for hi, everywhere. i heard that he is in Poland or England. my polish is not good but only when i m speakin'. this is my mail address kim.lewis25@gmail.com. give me please the address for another website like this if you know. |
autor: . (IP:188.33.82.*)
data: 2010-02-01 20:20:07
Dorota czy Ty znasz kogoś przebywającego w Szwajcarii??
Jeśli tak odezwij się na maila
jagodzianka.20@o2.pl |
autor: eM (IP:83.5.224.*)
data: 2010-02-01 21:07:52
bede wdzieczna za jakiekolwiek informacje o niejakim Charlim ze stadionu... nr gg 5785270, dziekuje |
autor: . (IP:188.33.82.*)
data: 2010-02-01 21:26:31
Czasem taką świadomą żoną jest Polka... |
autor: ~JUSTYNA (IP:89.77.246.*)
data: 2010-02-01 21:27:57
do dziewczyny, która rozmawia czasem z chrisem. wpadnij na gg: 8667030 |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-02-01 22:41:09
Hehehehehe KIM LEWIS?????? Proszę..... another website like this? Do u think we r all so stupid over here? lol
Dobre sobie |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-02-02 11:10:00
Adesanya, też mi się coś tak wydaje... . |
autor: weronika (IP:83.25.9.*)
data: 2010-02-04 18:57:34
Wreszcie... właśnie się dowiedziałam, że mój mąż dostał wizę do Polski :))) |
autor: Gosc (IP:213.46.83.*)
data: 2010-02-05 14:30:45
Dziewczyny przypadkiem weszlam na to forum... Czy ktoras z was zna moze juniora?? |
autor: wera (IP:95.49.49.*)
data: 2010-02-05 21:22:21
Junior pracuje na stadionie? |
autor: afv (IP:78.30.95.*)
data: 2010-02-05 23:17:24
opisz go... |
autor: .. (IP:62.121.122.*)
data: 2010-02-06 20:14:08
znam 2ch junior'ów z wawy |
autor: Gosc (IP:213.46.83.*)
data: 2010-02-06 21:26:14
Nie ten ktorego znam nie pracuje na stadionie....
Ma na nazwisko bajikola!! Poczatku przedstawia sie nie swoim prawdziwym imieniem.... jest z kongo.. |
autor: ~anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-07 17:59:35
zna ktoś Bobbyego z Wiednia? |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2010-02-07 21:25:27
ten twoj Bajikola to jest pilkarzem, wiec popytaj znajomych |
autor: Gosc (IP:213.46.83.*)
data: 2010-02-08 00:44:25
Wiem ze jest pilakarzem ale myslisz ze jego znajomi powiedza mi prawde!! Nie sadze.... |
autor: inka (IP:85.222.86.*)
data: 2010-02-08 20:46:09
nie rozumiem jak mozna wyslac pieniadze chlopakowi ktorego poznalo sie przez internet, facet ktory prosi o pieniadze juz jest nieodpowiedzialny. juz nie mowie o utrzymywaniu, placeniu za siebie a pozniej narzekaniu na forum. a ja wam cos powiem, wina nie lezy tylko po stronie faceta, to kobiety sa glupie i naiwne. ktory facet po tym jak nieznana mu kobieta wyzna milosc daje wejsc w swoje zycie... jak mowil rozewicz, slowa sie przejadly, w tych czasach nie znacza juz nic, w sredniowieczu balismy sie klatw rzucanych przez zwyklych ludzi teraz zachowujemy sie tak samo. jak mowi ze kocha to na zawsze, amen... blagam was nie zalamujcie mnie...
jeszcze jedna sprawa, panny ktore spotykaja sie z nigeryjczykami tez nie sa swiete, mialam okazje zobaczyc ich zachowanie w dobrze wam znanych warszawskich klubach...
rada pomyslcie nad swoim zachowaniem, naiwnosc jest najwiekszym wrogiem... |
autor: eM (IP:83.5.250.*)
data: 2010-02-08 22:11:58
widzisz Inka, nie bylo tak jak mowisz, wyciagasz wnioski w oparciu o niepelne dane. nie prosil mnie o pieniadze. sama mu je pozyczylam, bo zalezalo mi na spotkaniu w realu, bo wiem ze przez internet to o czlowieku nie dowiem sie wszystkiego. ja mu nie wyznalam milosci. zalezalo mi tylko aby go poznac w realu.
sama zaproponowalam mu pozyczke, gdyz z roznych wzgledow cena biletu wzrosla ponad jego chwilowe mozliwosci finansowe. a czas nam uciekal-tzn waznosc wizy. nie usprawiedliwiam go ani siebie, ale chce pokazac, jak latwo przychodzi nam krytyka innych, zwlaszcza w oparciu o niepelna wiedze. na forum nie narzekam, ale ostrzegam inne dziewczyny przed podobnymi bledami. zanim zatem naskoczysz na kogos, pomysl.
tak, kobiety sa glupie i naiwne.. bo tak bardzo pragna milosci... ciesz sie ze Ty nie jestes glupia i nawina i ze prawdopodobnie nie popelniasz podobnych bledow. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-02-08 22:33:23
Przepraszam, że to powiem, ale piłkarze....... tu nawet nie trzeba pytać znajomych.......... |
autor: Ewa Ofolete - żona wysokiego Paul`a z W-wy (IP:83.31.105.*)
data: 2010-02-08 23:36:10
DO Pań, a w szczególności:
1. LADY - twój wpis z 01.08.2009
2. KAYLA - twój wpis z 01.08.2009
3. KINGA201 - twój wpis z 07.08.2009 -cyt'.''szukam wysoki paul...mieszka w wawa"
4. DARIA - 09.08.2008 cyt.''od tego paula to radze z daleka''
5. TAYLLA - twój wpis z 11.02.2009, cyt." interesuje mnie też szczegóły dotyczące Paula... nie wiem czy to ten sam..."
6. DOBRY DUSZEK - twój wpis z 08.11.2009 cyt."bezinteresownie polecam ostrożność co do Panów o imionach: Paul z Wwy [...]"
7. ADESANYA - twój wpis z 08.11.2009 cyt."czyżbyś miała z nim[i] w sobotę do czynienia..." oraz cyt. "Imprezował z Paulem gdyż była specjalna okazja [...]"
8. PA...LA - twój wpis 10.11.2009 - cyt." czy mówicie o sobotniej imprezie paula w afrykańskiej restauracji??"
---------------
Co do powyższego - informuję co następuje:
- jestem żoną Paul`a od 05.2006 roku i nie zamierzamy się rozwodzić, wręcz przeciwnie
- mój mąż jest osobą towarzyską a nie dziw.. którą ktoś próbuje obrażać publicznie
- sprawę sądową o zniesławienie mojego męża wygraliśmy więc mamy doświadczenie - TO JEST OSTRZEŻENIE dla osób beztroskich i nieodpowiedzialnych za pomawianie nas - każdego można szybko i skutecznie odnaleźć niezależnie od kamuflażu.
DLATEGO:
- ja się przedstawiam i
- tego oczekuję od osób piszących na temat mojego męża lub mnie
- jeśli ktoś ma COŚ KONKRETNEGO do powiedzenia lub zapytania na temat mojego męża lub mnie - DLA OSÓB POSIADAJĄCYCH ODWAGĘ CYWILNĄ podaję mój kontakt na komunikatorze GG: 849024.
- ODPOWIEM NA KAŻDĄ POWAŻNĄ (możliwą do udowodnienia przez osobę piszącą) wiadomość lub pytanie.
Dziękuję.
Pozdrawiam i życzę wszystkim szczęścia w życiu. |
autor: Ewa Ofolete - żona wysokiego Paul`a z W-wy (IP:83.31.105.*)
data: 2010-02-09 00:13:47
tak - wszystkich dobrze znam - wszyscy są żonaci i mają po 1 dziecku, na razie **
Pozdrawiam.
Na konkretne pytania odpowiadam na GG: 849024 |
autor: ~Ewa (IP:88.135.173.*)
data: 2010-02-09 01:28:23
Po prostu Brawo Ewa Ofolete. Myślę że większość Pań piszących tutaj nie ma tej cywilnej odwagi :/ |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-02-09 02:21:05
Mówimy o innym Paul'u...wyluzuj kobieto, sprawa o zniesławienie? Gryż, kop i zapieraj się pazurami, ale dopiero jak masz co do czegoś pewność... jak nie, przynajmniej mnie nie cytuj |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-09 06:48:18
Coś musi być na rzeczy, ale bardzo chciałabym się mylić... Moja droga, mozna wnieść sprawę o zniesławienie, jak również o złośliwe nękanie, w skład którego wchodzą groźby karalne oraz za odbieranie wolności słowa. A twój post ''ostrzeżenie'', wydaje się być groźbą... Nie możesz ''ostrzegać'' przed mówieniem prawdy. Młode dziewczyny, ktore opisują na tym forum wydarzenia z życia, nie moga się bać odezwać i głośno mówić o Kimś, kto ewentualnie może je skrzywdzić. Ponadto ''nie jednemu kundelkowi imię burek''... Z drugiej strony, jeżeli jesteś szczęśliwa, a twój mąż ''czysty jak łza'' pilnujcie tego w zaciszu domowego ogniska. Poza tym nigdy nie mozna być pewnym człowieka. A 4 lata związku to wcale nie jest duzo, by odkryć partnera na nowo. Nie zdziwiłabym się, gdybyśmy za jakiś czas przeczytały także twój post i to niekoniecznie kolejny o tematyce ''lojalnie ostrzegam''... Nie sądzę, by dziewczyny wyssały sobie informacje z palca... Nawet jeśli napisały za duzo, nie uważasz że powinno dać Ci to do myślenia?... Bo żeby oskarżyć, trzeba mieć niezbite dowody... Ale to działa w obie strony. |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-09 07:08:13
Droga Ewo przesledziłam sobie posty, które wyszczególniłaś... Jak na podstawie tak lakonicznych informacji, wyciągnęłaś wnioski, że mowa o twoim mężu? Tak jak napisałam wcześniej, to też mozna podciągnąć pod pomówienie... I w którym z tych postów jest napisane coś, co mogło Toba tak poruszyć? Nie rozumiem. Czyżby kolejny post w stylu ''uderz w stół, a nożyce się odezwą''? Pozdrawiam Anna Okechukwu |
autor: Gosc (IP:213.46.83.*)
data: 2010-02-09 13:13:30
Pilkarze co... Myslalam ze sa tu bardziej kompetentne osoby, takie gdybanie nic nie wyjasnia, potrzebuje osoby ktora naprawde go zna i jest mi w stanie powiedziec prawde jesli nie ma takiej osoby to znaczy ze wszystko z nim okej. Pozdrawiam... |
autor: Anulka (IP:80.50.130.*)
data: 2010-02-09 14:03:13
Mam znajomego z Nigerii dokładnie pochodzi w Enugu, nie znam angielskiego wiec nie moge sie dogadac, czy ktoś zna kogos z tego miasta i potrafi napisać jacy oni tam sa i jaka tam kultura panuje, goscinnosc i jaka konkretnie religia?? bede wdzieczna za kazda podpowiedz |
autor: inka (IP:85.222.86.*)
data: 2010-02-09 15:18:40
e.m nie bylo to skierowane do ciebie i na podstawie twojej histori ale na podstawie przekroju przez caly ten portal
po drugie zobacz co tu sie dzieje, doniesienia, sledzenie, kochajace wierne zony, zrozpaczone kochanki...
to mnie rozbraja, to i tylko to... |
autor: Ewa Ofolete - żona wysokiego Paul`a z W-wy (IP:83.31.106.*)
data: 2010-02-09 19:14:23
Gallardo, Paul, Kenneth i James są od dawna żonaci i każdy ma conajmniej 1 dziecko
Pozdrawiam |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-02-09 20:12:37
Tak, Ewa są żonaci i dwóch z wymienionych przez Ciebie Panów zdradza swoje żony. Jeden z nich ostatnio proponował mi upojne chwile! Jak mi tu wyskoczysz z jakims pomówieniem, to dla Twojego spokoju duszy więcej się słowem nie odezwę. Taplajcie się sami w bagnie niewiedzy! Pozdrawiam serdecznie |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-02-09 20:35:52
Zresztą po co ja tu w ogóle piszę te wszystkie rewelacje. Świata nie zbawię, nie moje bolączki. Żegnam. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-02-09 20:42:49
Do Anulki - dziewczyno, kubeł zimnej wody dla ciebie. Po pierwsze, na tym forum pisałyśmy już bardzo dużo o kulturze Afrykańczyków, możesz zauważyć, że nie są to superlatywy. A po drugie i najważniejsze - poznalaś przez neta kolesia nie dość, że z zupełnie innej beczki, to jeszcze na dodatek nie macie wspólnego języka. Mogę ci zagwarantować, że za jakiś czas w swojej skrzynce zobaczysz słowa "i love u", to na pewno zrozumiesz i nie wiem co wtedy zrobisz, ale być może zaczniesz zbierać na bilet dla niego... Nie wiem, pewnie na razie to niewinna pisanina, ale daję ci po prostu radę, żebyś bardzo uważała... |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-09 21:01:07
Pisz, pisz i jeszcze raz pisz... Przynajmniej bedziesz miała czyste sumienie i być może Komus pomozesz. A ewentualną stroną prawną nie przejmuj się, jesli tylko piszesz prawdę!! Dziewczyny nie bójcie się, jest 21 wiek. Powtarzam, jeżeli wasze historie nie są zmyslone, zachęcam do odzywania się na forum. |
autor: Ewa Ofolete (IP:83.31.106.*)
data: 2010-02-09 21:09:56
moja wypowiedź - miała ona na celu zapytanie o informację.. tak jak większość z Was tu czyni...
Na ten blog trafiłam przez całkowity przypadek - zajmuję się promowaniem Afryki i jej kultury a poszukiwałam informacji o charakterze turystycznym nt. Nigerii - stąd to "znalezisko".
Ponieważ mieliśmy już multum przykrości osobistych i pomówień tylko dlatego że funkcjonujemy w portalu społecznościowym (który wtedy nie miał jeszcze licznych blokad dla osób niepożądanych) pewna osoba i jej ''koleżanki'' rozpowszechniały monstrualne kłamstwa i wymysły na nasz temat.
Dlatego po dokładnym przeglądzie tego bloga
- szczególnie po wpisie Darii z 26.05.2009 g.21:36:16 i kolejnych odnoszących się do niego lub do siebie wzajemnie na temat z wpisu Darii pt. "Paul'' oraz pozostałych- Lady, Kinga201 itd doszłam do wniosku aby zadać pytanie, które zadałam.
JEŚLI FORMA MOJEJ WYPOWIEDZI KOGOKOLWIEK URAZIŁA, to Uprzemie Przepraszam, gdyż nie miałam zamiaru i nie mam zwyczaju nikogo obrażać.
Nie mam na to czasu ani ochoty, jestem po prostu szczera i tępię matactwa - skutecznie.
--------
- Adesanya: nie denerwuj się - po prostu zacytowałam wypowiedzi osób, które nawiązały do interesującego mnie wątku
- Anna Okechukwu: uważam, iż to co się, cyt. "wydaje" a nie jest napisane czy powiedziane wymaga wyjaśnienia, co niniejszym czynię i zawsze innym doradzam, więc moje ostrzeżenie nie jest groźbą jak piszesz - proszę więc nie stosować domysłów odnośnie tego co napisałam, gdyż taka nad-interpretacja, tj. przypisywanie wypowiedzi nie-wyrażonego w niej znaczenia ma właśnie z definicji cechy pomówienia.
Ponadto ja nikogo nie ostrzegam przed mówieniem prawdy, jak piszesz, tylko pytam o wyjaśnienie informacji, które są podane w interesującym mnie wątku.
Reasumując - wobec powyższego uznałam za najbardziej stosowne przedstawić się, napisać czego oczekuję i oczyścić wątek podany przez Darię- "chłopaków którzy mieszkali na Żelaznej Wawa - Gallardo, Kenneth, James i Paul" - TO BYŁO w roku 2005 oraz wątek podany przez kinga201 "wysoki Paul....mieszka w wawa".
Ponieważ wszystkich wymienionych przez mnie panów dobrze znam, wiem jak wyglądają, tak więc zainteresował mnie podany opis Paul'a.
Tym właśnie - opisem danego pana i jego imieniem (w pierwszej kolejności) kieruje się znakomita liczba Pań korespondujących na tym blogu, nieprawdaż?
=====================
Za wypowiedzi wszystkim Paniom uprzejmie dziękuję.
P.S.
U mnie i męża też nie zawsze jest łatwo - przeszliśmy razem wiele koszmarów formalno-osobistych, dlatego nie chcę aby powodowali je inni ludzie na podstawie plotek i błędnie interpretowanych obserwacji.
Wszystkiego dobrego dla Forumowiczek. |
autor: Ewa Ofolete (IP:83.31.106.*)
data: 2010-02-09 21:16:55
Czy do mnie to piszesz?
Ależ proszę, odzywaj się - zasada: jak zaczęłaś konkretnie, to miej odwagę równie konkretnie dokończyć kogo masz na myśli.
Zważ czy kogoś nie próbujesz pomawiać - charakter tego blogu to nie konkurs zgadywanek, tylko wymiana informacji.
Szczerość za szczerość.
Pozdrawiam. |
autor: Ewa Ofolete (IP:83.31.106.*)
data: 2010-02-09 21:32:17
Anna Okechukwu cyt. "Coś musi być na rzeczy [..]": mój mąż Paul ma od blisko roku polskie obywatelstwo (dowód osobisty) i pobyt stały - czyli odbył wszystkie procedury pobytowe i nie zmienia z tego powodu życia ze mną na inne lub z "kimś innym", a że jest bardzo przystojny sympatyczny - no cóż, to może zwracać szczególną uwagę.
Co do naszych wypowiedzi - dla mnie ważna jest precyzja a nie domysły czy sugestie. Dlaczego mówię otwarcie. Taką mam zasadę.- Polecam, gdyż to uzdrawia relacje.
Serdecznie pozdrawiam. |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-02-09 22:16:30
Matki, żony i kochanki :D P I tak żaden z panów znając życie i tak tak nie zmieni;-) A czy będzie miał 2,3,4 czy 5 kochanek to i tak tego nie zmienisz. A pilnowanie do końca zycia wydaję mi się naprawdę nudne... A myślisz że jak napiszesz który ma żone to inne dziewczyny to odciągnie? Znam panów którzy zostali wymienieni. |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-02-09 22:36:19
Pisałam o Keneth'cie i James'ie... wybacz, ale moje imię i nazwisko zachowam dla siebie. Bywam w towarzystwie, widzę różne rzeczy, nie mam zamiaru być później szykanowana, zastraszana, czy cokolwiek jeszcze byłoby wymyślone. Dlaczego tu piszę? Bo jak widzę co Panowie wyprawiają, to robi mi się zwyczajnie przykro. Jestem kobietą, mam uczucia, nigdy nie zostałam zdradzona, ale jak widzę zaślepienie dziewczyn i późniejsze tragedie... cóż. |
autor: Ewa Ofolete (IP:83.31.106.*)
data: 2010-02-09 22:51:06
BEATA - na temat "Matki, żony, Kochanki [...] - co to znaczy że "znasz panów którzy zostali wymienieni" ? Spotykasz ich czy tylko widujesz lub słyszysz jak ''ktoś coś'' mówił na ich temat? A którego? Wszystkich? Codziennie czy okazyjnie? Możesz odpowiedzieć precyzyjnie? |
autor: Ewa Ofolete (IP:83.31.106.*)
data: 2010-02-09 23:01:47
APEL: dziewczyny !!, ja nie jestem bezkrytyczna- za wiele przeszłam osobiście w moim małżeństwie i wiele wiem o Afrykanach, ALE WSZELKIE NIEDOMÓWIENIA SĄ NAPRAWDĘ PASKUDNE ! Słowo Honoru ! |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-02-09 23:06:09
I znowu forum travel4u skraca wypowiedzi super..... mój post z 22:16 brzmiał w orginalnej wersji inaczej........ |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-02-09 23:10:06
Do Anny to raczej nie tak zupelnie pisz pisz mamy XXI wiek.... kiedyś sobie prawde napisałam wstawiając imie delikfenta i zostałam postraszona prawnikiem i sądem.... wycofałam wpisy choć teraz tego załuje bo wiele osób dowiedziało by sie o Panu który pracuje na Stadionie ;) |
autor: ~Ewa (IP:88.135.173.*)
data: 2010-02-09 23:51:55
Dziewczyny jaki macie cel w tym żeby pisać że Oni Wszyscy są źli? Na jakiej podstawie? Czy na prawdę aż tak Was to boli że część z Nas może mieć udane życie z Nigeryjczykiem?! Tak sobie analizuje moje i moich przyjaciółek dawne czy też obecne związki i powiem że dosyć sporo "złych"Polaków by się uzbierało , ale czy to oznacza że wszyscy Polacy są źli??!!! Mierząc Waszą miarą wychodzi na to że tak.
Moja wypowiedź również nie miała na celu nikogo obrażać i oczywiście nie mam na myśli wszystkich dziewczyn wypowiadających się tutaj. Uważam że to forum nie powstało w celu obrażania Nigeryjczyków tylko w innych celach!!!
Fajne jest to że opisujecie tutaj swoje historie, może komuś nawet uda się w jakiś sposób pomóc (chociażby dobrym słowem), a tym którym się nie ułożyło na prawdę współczuję, ale to nie powód żeby na wszystkich nalatywać!!! |
autor: Beata (IP:83.14.169.*)
data: 2010-02-10 00:12:18
Ewo jak poczytasz się forum to dowiesz sie kim jestem... wczesniej występowałam pod nickiem Beata żona Johna...... i o ile dobrze pamiętam mój pierwszy post byl jakos na luty marzec 2009;] znam ich bardzo dużo bo logiczne ze skoro sie jest żoną to sie zna ich środowisko.... i że bywałam w afrykańskim Barku to tez poznawałam ludzi.... dużo jest osób o tym samym imieniu:) ale jeżeli chodzi o Kennetha to mam na myśli tego z Legionowa nie z Warszawy:) nie można sie sugerowac samym imieniem ... i tak jak pisalam wyzej moj post z godziny 22:16 zostal nie opublikowany w orginalnej wersji |
autor: saska (IP:95.49.111.*)
data: 2010-02-10 00:19:33
wszyscy sa tacy sami wyrywacza, znam to srodowisko bardzo dobrze i wiem kto jest kim i kto ma zone a czasami i dzieci. bylam w zwiazku z nigeryjczykiem sam sie przyznal po 2 miesiacach ze ma zone ale ze chce sie ze mna spotykac bo on jej nie kocha, ze tylko dla papieru z nia jest. wiele takich tekstow slysze. byla tu z reszta o nim mowa ale imienia nie podam bo pozniej jeszcze bede zastraszana:) a ile mozna sie napatrzec w harendzie czy african barze ojojoj zadnej chetnej nie przepuszcza.. a pijana laska w clubie to najlepsza okazja. tacy z nich przykladni mezowie :) mam nadzieje ze jak zamknal stadion to czesc z nich zniknie z wawy. pozdrawiam wszystkie szczesliwe zony nigeryjczykow :) |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-10 07:50:56
Ewo, dopiero po moim poście zechciałaś wyjaśnić, że prosisz. Bynajmniej poprzednia wypowiedź nie brzmiała jak prosba. Mysle, ze jeśli przeczytasz raz jeszcze twój pierwszy wpis tutaj, przyznasz mi rację. Nie ma potrzeby bronić się zaciekle, jeśli argumenty ''są bez pokrycia'' (słowa z ''Rejsu''). Jednak droga Ewo, wiadomo w jakim celu sa takie fora. Myslę sobie, że nie widząc wpisu, w którym zostanie wymienione nazwisko twojego męża, nie mozesz czuć sie absolutnie poruszona. Tylko na tej podstawie mozna wytoczyć proces cywilny. W zadnym z tych przypadkow, nazwisko nie padło. A domysły? Ewo, my kobiety musimy bronić rodzin jak lwice. Jednak musisz być bardzo ostrożna w takiej publicznej debacie i ''ostrzeganiu'' bez podstaw. Co jesli?... Co jeśli okazałoby się, że jedna z tych kobiet mówi prawdę? Co jeśli?... Proponuję wiec dużą powściągliwość w ocenie wypowiedzi. A swoja drogą, gdyby to forum dotyczyło Polaków, bo nie chcę nawet wyobrażać sobie, co mężowie mogliby zrobic za takie ploty... Bo rozmawianie o nieobecnych, to ploty:))) |
autor: Gosc (IP:213.46.83.*)
data: 2010-02-10 12:05:27
Brawo dla Ewy Ofolete jestes jedyna forumkowiczka ktora zdobyla sie na taka odwage!!!! Szczerosc wypowiedzi we wlasnej osobie i na tym polega wymiana informacji... Pamietajcie dziewczyny nigdy nie sugerujcie sie tym co wam ktos przekaze bo ta osoba wcale moze nie zna prawda tylko tez od kogos cos uslyszala. Najlepszym rozwiazaniam jest poznac drogiego czlowieka i samej sie przekonac jaki naprawde jest. Wiem ze nie zawsze w zyciu jest kolorowo ale trzeba sowbie radzic z wiekszymy i mniejszymi problemami.... Pozdrawiam |
autor: weronika (IP:83.25.35.*)
data: 2010-02-10 19:09:45
Do Ewy - w końcu ktoś powiedział coś sensownego! |
autor: ja (IP:109.243.103.*)
data: 2010-02-10 19:55:04
do Saska... a ty nadal sie z nim spotykalas mimo ze wiedzialas ze ma zone... ale nadal mialas nadzieje ze ja zostawic dla ciebie.... bo nazywal cie swoja zona |
autor: saska (IP:95.49.99.*)
data: 2010-02-10 22:02:31
chyba zartujesz. od razu z nim urwalam kontakt, bo nie chce wchodzic w takie uklady. naiwna nie jestem. czesto go spotykalm (niestety) w african barze czy kfc i on nadal twierdzil ze to ze mna chce spedzic zycie i ze jak tylko dostanie papiery to pojedziemy do Austrii i tam bedziemy zyc. w koncu powiedzialm mu ze jak sie nie odczepimy to powiem wszystko jego zonie i od tamtej pory mam spokoj:) |
autor: VV (IP:153.19.196.*)
data: 2010-02-12 13:15:35
ja z kilkoma mieszkam na stancji i chyba stalem sie rasista... absolutnie nic dobrego nie moge powiedziec |
autor: ~Anna (IP:91.107.58.*)
data: 2010-02-12 23:12:27
Czy ktos moze mi powiedziec czy potrzebuje jakis dokumentow do zawarcia malzenstwa cywilnego w Nigerii?? z gory dziekuje i pozdrawiam |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2010-02-13 18:53:00
a widzialas kiedys sytuacje zeby wziac slub cywilny bez zadnych dokumentow?? |
autor: Ewa O. (IP:83.31.94.*)
data: 2010-02-14 12:56:52
Nie wierze w połowę tego co widzę i w nic co słyszę od ludzi obcych. Polecam :)
Serdeczności :)) |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-02-14 20:14:01
Ewo O., tzn. skoro nie wierzysz ani sobie ani innym, to w co wierzysz...? Bo ta podwójna negacja w końcu nie daje żadnych wniosków... . |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-02-14 21:11:10
Klapki na oczach i idę w zaparte.... cóż podobno tak łatwiej. Przykra sprawa, ale każdy wybiera własną ścieżkę życia i nie ma co się w to wtrącać!
Wiem o którego Paula raban się podniósł, wypowiadać się nie będę, bo Pani Ewa (chyba tak się powinnam zwracać) jest mocno sceptycznie nastawiona, chce nazwisk, peseli, rozmiarów buta...a i tak nie przyjmuje do wiadomosci pewnych spraw! Dobrze... grunt, żeby żyć spokojnie. |
autor: Anna Okechukwu (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-14 21:15:24
Ewo, niestety ostatnim postem zaprzeczyłaś wszystkiemu o czym pisałaś wcześniej. A szkoda, ogromna szkoda.... Myślę, że jesteś na tyle inteligentna, żeby samej przeanalizować wypowiedzi i wyciągnąć wnioski... Skoro nie wierzysz - dlaczego tak gorąco o tym zapewniasz?
Cóż, życzę powodzenia w wytrwaniu w tej wierze i uporządkowaniu myśli "niespokojnych i nie poukładanych"... |
autor: Gość (IP:83.31.106.*)
data: 2010-02-15 17:56:57
Yoko - właśnie sobie wierzę, ale nie wyciągam pochopnie wniosków, natomiast nie wierzę obcym, którzy nie są na prawdę w moim życiu - czytaj uważnie, proszę :)) |
autor: mummy (IP:83.141.122.*)
data: 2010-02-15 19:02:46
w kazdej plotce jest ziarno prawdy. nie zapominajmy o tym w naszych zwiazkach. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-02-15 22:02:11
to głupie, taka kłótnia, ale Ewo, napisałaś, że nie wierzysz w to co widzisz, a więc w to, co sama rejestrujesz... . Natomiast zasada wierzenia w swoje doświadczenia jak najbardziej ok, tylko czasem warto też obserwować co innych spotyka, to się sprawdza w związkach mieszanych. |
autor: Michelle (IP:94.75.121.*)
data: 2010-02-16 08:40:42
“Believe none of what you hear and half of what you see”... Benjamin Franklin |
autor: ~Monika (IP:89.191.131.*)
data: 2010-02-16 12:02:51
Witam czy zna któraś z Was Larrego z Warszawy? Podejrzewam, że jeździ po całej Polsce i szuka dziewczyn - ślub za kasę. Pomocy! Jeśli wiecie coś na ten temat Prosze o kontakt |
autor: Ewa O. (IP:83.31.76.*)
data: 2010-02-16 17:54:31
Yoko, życie składa sie z detali a nie z plotek i nad-interpretacji. Ponadto każdy ma własne zasady. Powinno się je mieć.
Adesanya - jesteś pewna że nie podpisujesz się niczyim nazwiskiem zamiast własnego? Skoro tak wszystko wiesz i masz tyle sugestii o mężach innych kobiet, to czemu w tobie tyle złości jak u dziecka. Nie bój się wypowiedzi. Omówienia są nie fair.
Anna Okechukwu - ja Ciebie nie oceniam, więc i Ty mnie nie oceniaj. I proszę, nie mieszaj znaczeń niewypowiedzianych.
Pozdrawiam Panie. |
autor: Ewa. O. (IP:83.31.76.*)
data: 2010-02-16 18:11:02
Do wszystkich Pań i Panien: to że w coś nie wierzę, nie znaczy że nie umiem sprawdzić 'informacji' i odsiać 'zabawiania' się czyimś kosztem na poziomie przedszkola od prawdy.
Szczerze.
Serdeczności :)) |
autor: Drogie Panie (IP:94.75.78.*)
data: 2010-02-16 20:22:19
Co do Pani Ewy O. ja z zalozenia nie kłamie nie podejrzewam wiec innych, jak sie innym nie wieży to sugeruje sie ze tobie tez nie nalezy wiezyc. Dodam tak wisi mi co mi na to odpowiesz.
Co do reszty Dziewczyny moja sprawa rozwodowa trwa i dlatego sie nie przedstawie Bo moje kochanie nie jest swiadome tego ...
od kiedy odeszłam i z nim nie mieszkam oddycham jednak szkody w mojej psychice jakie pozostawił moj zwiazek z Nigga potrzebuja czasu, znacznie wiecej niz sprawa rozwodowa.
Podejmijcie sluszna decyzje.
Szacunek do Siebie. |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-02-16 23:05:00
Nie jest to nazwisko...imię nigeryjskie i nie, nie podpisuje się czyimś nazwiskiem. Sprawdzaj sobie co chcesz. Nie rób mi tutaj domowej psychoanalizy mówiąc o gniewie we mnie. Twój mąż jest i był dobrze znany. Widywałam go nie raz, czy to w klubach czy innym miejscu. Nie raz z dziewczynami, które jak się domyślam nie były jego żonami. Swojego czaru próbował użyć także i na mnie, a było to około 2lat temu. Od tamtej pory jakoś go nie widziałam. Jezeli zarzucasz mi kłamstwa i intrygi, Twoja sprawa. Dlaczego się wypowiadam o mężach innych dziewczyn???? Bo ich widuje.... w różnych sytuacjach!!!!!!!!!!! Masz rację nie moja sprawa, ale czasami ciężko jest siedzieć cicho. Jeżeli także sugerujesz, że jesteś w stanie uzyskać moje prawdziwe dane, to proszę Cie bardzo.. zobaczymy co z tego wyniknie. Czasami warto spojrzeć na pewne kwestie z otwartym umysłem. |
autor: do Monika (IP:95.49.123.*)
data: 2010-02-16 23:25:22
ja spotykam sie z Larrym z Warszawy. napisz wiecej szczegolow o nim, gdzie pracuje, jak wyglada. |
autor: radek (IP:41.219.229.*)
data: 2010-02-16 23:34:00
hej! jestem na kontrakcie w Lagos, czy są tu jacyś młodzi Polacy w tym mieście? bo póki co trafiam na samych starych Brytoli.. |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-17 07:40:03
Ewo... ach Ewo... dokonałaś kompleksowej nadinterpretacji. Jeżeli chcesz możemy porozmawiać via email. Takie ''postowanie'' tutaj jest niedorzeczne. |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-17 07:43:27
Zainteresował mnie post dotyczący Larrye'go... Tak, w rzeczy samej byłoby fajnie przeczytać kilka szczegółów. Bo dużo jest Panów o tym imieniu. Także proszę o wiecej informacji. |
autor: olyako (IP:86.170.216.*)
data: 2010-02-17 15:00:49
mozesz poszukac na naszej klasie wpisz w wyszukiwarce lagos i napewno znajdziesz pozdrowionka |
autor: Karolina (IP:83.8.74.*)
data: 2010-02-17 17:37:19
Czy ktoś zna Chrisa (Christopher) Okechukwu z Grecji (Saloniki) Wiek około 33 lat |
autor: Ewa O. (IP:83.31.103.*)
data: 2010-02-17 17:59:29
Adesanya - to że mój mąż jest sympatyczny i towarzyski to nie znaczy że on i wszyscy inni panowie z którymi rozmawiasz lub których widujesz od razu ''nastają'' na twoje walory.
A ktoś już kontaktował się za mną na temat danych pp. Adesdanya.
Twoje dane mnie nie interesują - to tyle na temat Twoich domysłów i wypowiedzi.
Iza vel 'Drogie Panie' - nikt nie zarzuca Ci kłamstwa, wobec czego Twoje założenia (sugestia) nt. wiary, prawdy i kłamstwa są bezpodstawne. Powodzenia w życiu. |
autor: Ewa O. (IP:83.31.103.*)
data: 2010-02-17 18:06:32
Adesanya:
Co najważniejsze - ja i mój mąż nie przebywamy w Polsce :)) |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-17 18:22:04
Będę wdzięczna za więcej informacji na temat Pana imieniem Larry, mieszkającego w Warszawie.... Mam nadzieję, że to pomyłka.... Dlatego potrzebuję szczegółów. |
autor: Ewa O. (IP:83.31.103.*)
data: 2010-02-17 19:00:46
Anna (Okechukwu) - jeśli chcesz powiedzieć mi coś konkretnego a nie tylko pouczać - to swój GG już podawałam.
Serdeczności :)) |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-02-17 19:25:50
Nastają na moje walory? Nie mam już więcej nic do powiedzenia w tej kwestii. To gdzie teraz przebywasz niewiele mnie interesuje, pisałam o tym co było jakiś czas temu. Słuchaj między byciem "sympatycznym" jak to ujęłaś, a zabawianiem się z innymi panienkami, gdy żona wyjeżdża na weekend, ale sprowadzanie panienek do domu kolegi... to chyba jednak dwie różne kwestie. I nie... nie piszę na temat Twojego męża, bo na jego temat wiem tylko tyle ile napisałam w poście powyżej. |
autor: Mola (IP:83.28.14.*)
data: 2010-02-17 20:00:35
hey, czy ktoś kojarzy moze kolesia o imieniu Harry a przynajmniej tak sie przedstawia... ale moze nie byc to jego prawdziwe imie.. jest bardzo wysoki i szczupły. |
autor: Gość (IP:62.233.211.*)
data: 2010-02-17 20:52:08
do Ewy... nie rozumiem jezeli nie mieszkasz w Polsce, ufasz swjemu mezowi to skad to swiete oburzenie i straszenie na forum sadem za pomowienia tylko dlatego ze dziewczyny wspominaly o nigeryjczyku imieniem Paul. skoro tak to cie zabolalo, zaczelas tlumaczyc ze twoj maz jest tylko towarzyski.. to jakies ziarno niepewnosci zostalo zasiane.. bo jesli jestes na 100 procent pewna swojego faceta to nie reaguje gwaltownie zwlaszcza ze dziewczyny wymienily tylko imie, a nie nazwisko.
poza tym zgadzam sie, ze nie zawsze warto wierzyc w to co inni mowia, ale ja mimo wszystko wierze temu co widze. |
autor: Gość (IP:95.49.7.*)
data: 2010-02-17 21:23:19
Anna, Monika odezwijcie sie na maila a propo Larrego z Warszawy. potrzebne jakies szczegoly.
riveroflove@wp.pl |
autor: iza (IP:94.75.78.*)
data: 2010-02-17 22:24:30
wlasnie przez przypadek wpadł mi w oczy profil niejakiego Candiego ze stadionu z wawy zonatego z super laska Iwoną,
ale na tageed oczywiscie jest single
pasuje do opisu harrego wysoki szczuply!
http://www.tagged.com/profile.html?uid=5433363009 |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-18 08:06:48
Ewo, nie bądź opryskliwa, jak ogrodnik :D...Gdybym chciała Cię pouczać, to napisałabym na przykład, że robisz błędy ortograficzne. Nie wypowiedzianych piszę się oddzielnie. A ja po prostu oceniam sobie, bo mam do tego prawo, rzeczowość twoich wypowiedzi. Ewa one są dla mnie śmieszne, bo pełne sprzeczności emocjonalnych. Jedyne co mam Tobie do powiedzenia dziewczę drogie, to ..skoro jest Wam dobrze, to dlaczego w ogóle masz potrzebę bronić męża??? Jeżeli jest osobą publiczną, to jego wizerunek zawsze będzie wiązał się z plotkami, którymi normalny człowiek się nie przejmuje. Jeżeli jest bardzo towarzyski, to może za bardzo? Co? I czego ma dowieść twoja walka tutaj? Nie ma ludzi czystych jak łza. Nie ma ludzi nie popełniających błędów. Zawsze z pokorą należy oceniać siebie i innych. Wszystkie zrozumiałyśmy znaczenie Twoich postów. Prosiłaś-grożąc:)) o konkretne i ewentualnie sprawdzone informacje dotyczące twojego męża. I na tym powinnaś poprzestać. Brakuje ci zajęcia? Dlatego masz ogromną potrzebę walki z nieznanymi Tobie osobami. I nie życz serdeczności, jeśli twój post był pełen krytycznych uwag. Brakuje ci pokory Ewka. A mnie szkoda czasu na dysputy z Kimś, kto widzi przyjemność w ''posiadaniu ostatniego słowa''. Niekoniecznie mając rację. |
autor: ... (IP:62.121.75.*)
data: 2010-02-18 09:52:58
Oglądajcie dzisiaj o 15.55 na TVN ROZMOWY W TOKU pt,,JAK KOCHANEK TO TYLKO MURZYN,, |
autor: ~Monika (IP:89.191.131.*)
data: 2010-02-18 11:28:01
Mówi, że mieszka w Warszawie i jest nauczycielem angielskiego. |
autor: ~Monika (IP:89.191.131.*)
data: 2010-02-18 11:30:07
Dziewczyny! Jeśli wiecie coś o Larrym - dajcie znać na e-mail wojownikk@interia.eu |
autor: Ewa O. (IP:83.31.95.*)
data: 2010-02-18 18:09:54
do - Gość-Kinga (62.233.211) - proszę, przeczytaj mój pierwszy wpis - to wszystko zrozumiesz - do czego się odnoszę na tym forum;
- poza tym ja nikogo nie straszę tylko informuję konkretnie o co mi chodzi, a zareagowałam gdyż info nt. mojego męża było konkretne (panowie z żelaznej - z podaniem imion + opisu osoby... i kontynuacja tego wątku)
- zatem: nie reaguję ''gwałtownie'' tylko precyzyjnie ustalam o co chodzi, jeśli o coś poza ewentualnym obgadywaniem...
- ja po prostu nie wierzę w cokolwiek co widzę czy słyszę od innych (nic w życiu - wg. mnie- nie jest białe lub czarne), tylko sprawdzam w czym tkwi sedno. Po prostu.
serdeczności :)) |
autor: GOSC (IP:213.46.83.*)
data: 2010-02-18 21:45:31
Dziewczyny czy ktoras z was zna juniora Bajikile?? gral kiedys w pilke. |
autor: Gość (IP:78.22.160.*)
data: 2010-02-19 00:47:46
a na forach o informatyce tak samo się kłócą, o to, czy apple jest złem kompletnym, czy też nie... |
autor: Kinga (IP:83.4.253.*)
data: 2010-02-19 15:28:47
wlasnie przegladajac pewne forum znalazlam informacje ze autor slawnej ksiazki Stadion diabelskie igrzyska podaje sie za Larrego i jest nauczycielem jezyka angielskiego.. jesli o niego wam chodzi to nie jest tajemnica ze jest zonaty
dobrze Ewo, po prostu wyrazilam swoje zdanie, troche spoznione, bo faktycznie wczesniej wyjasnilas wszystko :) |
autor: ~Anna (IP:91.104.178.*)
data: 2010-02-19 16:30:30
tak czytam te wszystkie posty i nie rozumiem tu czegos. z grubsza wynika ze zadna z was nie ufa swoim partnerom, a zwiazek bez zaufania to nie zwiazek. po co sie z kims spotykac skoro sie jemu nie ufa????? i widze ze ta Warszawa to jakas mala miejscowosc wszyscy sie tam znaja ;p |
autor: Ewa O. (IP:83.31.90.*)
data: 2010-02-19 17:50:10
Anna - krytyka nie oznacza braku kultury z mojej strony - oceń siebie najpierw.
Ja wiem co powinnam robić a Twój atakujący ton i przydługie wypowiedzi pełne sprzeczności w mojej ocenie świadczą tylko o Tobie.
Jestem osobą życzliwą wobec czego jak zawsze ślę serdeczności :)) |
autor: Kokoko (IP:62.21.3.*)
data: 2010-02-20 22:08:12
Moniko, jeśli chodzi o Larryego - to dziwię się, że jeszcze się facet nie uspokoił, ostatnio koledzy dali mu niezłą nauczkę, bo przecież ma żonę i to w ciąży, w dodatku nie jest zbytnio lubiany przez Nigeryjczyków w Polsce, ponieważ wyjawił ich sekrety, a sam się wybielał...
Również miałam wątpliwą przyjemność być podrywaną przez tego pana, facet jest bezrobotny, siedzi z żoną, którą poślubił dla papierów, która się potem w nim zakochała, ma już chyba obywatelstwo, nie odejdzie od niej bo ona jest bogata.... Uważaj, zbałamucił już niejedną. |
autor: Facet (IP:149.254.51.*)
data: 2010-02-21 23:28:50
z dziewczynami ktore mialy faceta z pakistanu, afryki, muzulmanina i innego. dziekuje. ajjjj jeszcze. dla wielu z nich posiadanie obywatelstwa UE to sprawa honoru. ..."Wife, only proper girl from my country"... >dlaczego> jesli ma zone z wlasnego kraju w UE (GB) i obywatelstwo niezaleznie od jej obytatelstwa, to sprawa prestizowa. |
autor: żona kolegi (IP:79.162.127.*)
data: 2010-02-22 12:39:59
Darujmy sobie na tej stronie straszenie sadami, bo nie ma do tego podstaw. Smutne jest to, ze pewna pani nie zdaje sobie sprawy, ze jej zycie prywatne jest powrzechnie omawiane w gronie znajomych jej meza, wlasciwie od samego poczatku i niektorzy czytajacy jej wypowiedzi sa wstanie zweryfikowac ich prawdziwosc. Nie wiem dlaczego panuje nastawienie, ze wszyscy chca jej tylko zaszkodzic... bo moze niektorzy chcieli by jej pomoc tak aby nie marnowala swojego czasu i zaczela spokojne zycie. Wystarczy tylko szczera rozmowa. W sumie ile lat mozna zyc w klamstwie??? Widac jednak, ze jesli ktos nie chce dowiedziec sie prawdy to nic na sile. I tu nie chodzi o to aby klocic sie i udowadniac to co sie dzieje zdjeciami lub danymi osob. Po co? TO jedyny dowod? Jesli ktos usprawiedliwia i wybiela meza przy dowodach jakie posiada to zdjecia i nazwiska niczemu nie pomoga- znajdzie wytlumaczenie i na to. Forum jest super mozliwoscia aby dowiedziec sie co wyczyniaja panowie za plecami zon, a nie obrzucac blotem. |
autor: ja (IP:188.33.215.*)
data: 2010-02-25 20:17:40
a moze pani Ewa O. powie prawde o sobie ,,, i napisze z kogo mezem teraz jest ,, bo jej maz napewno nie jest z nia!!!!
dziewczyny uwazajcie na ta pania.. wiele zlego wyrzadzila!!! |
autor: ~Anna (IP:77.91.26.*)
data: 2010-02-25 20:49:21
jezeli to, co piszecie jest prawdą, to gleba. Pani najwyraźniej wymaga pomocy specjalisty. A jak się ośmieszyła....wstyd.. |
autor: poszkodowani5 (IP:83.31.122.*)
data: 2010-02-26 18:32:53
szkoda że pannom 'ja'/ '~ania' i innym 'żonom kolegów' tak' nudzi się - samym najwyraźniej po rozlicznych forach...
same sobie w ten sposób wystawiacie opinię pełną śmieszności bo sensu nie ma w waszej pisaninie, niestety... |
autor: ~gosia (IP:86.20.47.*)
data: 2010-02-27 10:08:47
Probowalam takiego zwiazku przez 8 miesiecy, wiem co znaczy omotanie czarną skora i ta innoscia, ale niestety innosc oprocz wygladu przejawiala sie niewiernoscia, klamstwem i poczuciem braku bezpieczenstwa. Nie bylo mozna zadawac pytan gdzie byles i z kim, hahaha bo juz nie wiedzial co ma mowic, a tak ciagle sie drzec to nawet jemu sie nie chcialo. Nie mozna bylo isc z nim na miasto wieczorem, bo "z kolegamy" bylo wyjscie. Nie mozna bylo nic, nalezalo tylko sie poswiecac dla niego. |
autor: xxx (IP:82.22.68.*)
data: 2010-02-27 14:31:34
wlasnie wrocilam z nigerii jesli ktos jest zainteresowany to chetnie cos napisze |
autor: poszkodowani 5 -żyjący z godnością (IP:83.31.119.*)
data: 2010-02-27 15:17:40
do 'xxx' - PROSIMY o powrót do pierwotnego wątku TEGO FORUM o Nigeri: jakie wrażenia, jak długo byłaś w Nigerii ( u rodziny? w pracy/ podróży służbowej?), w jakim rejonie kraju, jaka teraz jest pogoda - co smakowitego jadłaś, jacy są ludzie tam teraz...i więcej :)) |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-02-27 17:30:09
Dziewczyny, wasze nicki mnie rozbrajają.
A tak swoją drogą, na TVN Style leci cykl Martyny Wojciechowskiej "Kobieta na krańcu świata". Kobiety różnych religii i różnych kultur pokazują oblicze, którego się nie spodziewałam. Na przykład kraje, w których jest wielożeństwo - jak się okazuje kobietom WYCHOWANYM w tej kulturze w ogóle to nie pasuje i cierpią... . Na serio - jak to jest, że faceci mają na świecie taką władzę! Gosia - piszesz, że byłaś 8 miesięcy z kolesiem. Jak go zostawiłaś to gratulacje. Idzie wiosna więc zapomnij co było i zacznij nowe życie:):) |
autor: xxx (IP:82.22.68.*)
data: 2010-02-28 22:32:17
Bylam W Nigerii przez dwa tygodnie. Przez tydzien w Lagos a i przez kolejny tydzien w innym miejszym miescie. Miasto to jest glownie zamieszkale przez Yuruba. W Nigerii bylam pierwszy raz i bylismy u rodziny meza. Nig. to totalnie inny swiat. Jest bardzo goroco. Temperatura dochodzila do 40C. Ludzie w Nigerii sa generlanie bardzo mili i bardzo przyjaznie nastawieni do bialych. Rodzina mojego meza bardzo serdecznie mnie przyjela. Nie moglam nic robic mam namysli gotowanie czy nawet pranie wlasnych ubran. house girl musiala za mnie wszytko robic. Dostalam w prezencie tradycyjne stroje. Co do jedzenia to bylo to bardzo tradycyjne nig. jedzenie typu panedien, gari, ryz, planten i fasol, ostre sosy z miesem. Owoce i warzywa sa bardzo slodkie i soczyste. Nie ma porownania z europejskimi. W Nigerii elektrycznosc pojawia sie i znika. Tak doslownie pojawia sie i znika. Przez kilka godzin jest swiatlo a potem moze go nie byc przez kolejnych kilka godzin. Ci ktorzy moga sobie finansowo pozwolic maja wlasne generatory a biedni musza sie dostosowac. Zapomnijcie wiec o suszarkach, prostowalnicach do wlosow czy tez lokowkach. Jesli chcecie cos uprasowac to nie odkladajcie tego bo moze nie byc elektrycznosci przez kilka nastepnych godzin albo i dluzej. W Nigeri widac wielka przepasc miedzy bogatymi a biednymi. Bogaci a jest ich malo jezdza nowymi jeepami, mieszkaja w willach i posylaja dzieci do dobrych prywatnych szkol a biednym ledwo co starcza na podstawowe potrzeby. Mialam okazje odwiedzic szkole publiczna i nie bylo tam nawet okien. Drogi sa w tak koszmarnym stanie ze az szkoda gadac, zawsze mi sie wydawalo ze w Polsce sa bardzo zle drogi ale to co zobaczylam w Nig to juz przerasta wszytko. W sklepach mozna kupic wiekszosc zagranicznych rzeczy np pampersy czy mleko dla dzieci. Dla tubylcow jest to bardzo drogie a dla nas to wszytko bylo smiesznie tanie. Nie jestem oczarowana nig ale warto bylo pojechac bo to bardzo ciekawe doswiadczenie. Inna kultura, jedzenie i ubrania. Jesli ktos sie wybiera do nig to moge udzielic informacji o wymaganych szcepieniach czy o czyms co was interesuje. |
autor: Alosia (IP:92.14.219.*)
data: 2010-03-01 20:05:20
Jestem zona Nigeryjczyka (Igbo) prawie dwa lata i chyba jeszcze nigdy nie bylam bardziej samotna. Moj maz tylko pracuje, oglada mecze albo siedzi przy laptopie. Zajmuje sie naszym roczny dzieckiem, jak jest w domu (tylko poznymi wieczorami), kapie je, nakarmi, przewinie. W ogole ze mna nie rozmawia, (bo nie jest rozmowny-jak mowi) zadzwoni raz dziennie by zapytac jak tam dziecko i tyle. Nie mam zadnych dowodow na to czy mnie zdradza, albo oszukuje, ale ta samotnosc w zwiazku mnie powoli zabija.. Nigdy mnie nie przytuli, nigdy nie pocaluje, tak po prostu, nigdy niczym sie nie podzieli, nie wiem o nim prawie nic.. Gdyby nie nasz synek to juz dawno bym odeszla.. Lepiej byc samemu niz samotnym we dwoje.. Nie wiem co mam robic i czy liczyc na to ze on kiedykolwiek sie zmieni. Mieszkam w UK. Pozdrawiam. |
autor: Omaya (IP:188.33.219.*)
data: 2010-03-02 19:56:53
Jestem zainteresowana informacjami o Nigerii, podaj proszę swój e-mail lub inny adres, zapytam ciebie na priva. |
autor: mummy (IP:83.141.122.*)
data: 2010-03-02 23:02:30
Alosia podaj gg albo email. przechodze to samo. |
autor: Alosia (IP:92.8.224.*)
data: 2010-03-03 13:04:44
Mummy, chetnie Cie poznam i porozmawiam. alosia@wp.pl |
autor: alosia (IP:92.8.224.*)
data: 2010-03-03 13:20:41
Jak patrze na malzenstwa Nigeryjczykow z Polkami, Slowaczkami, Czeszkami to widze wiele wspolnych cech. Te kobiety nie sa najepszymi przyjaciolkami swoich mezow. Czesto nawet nie mowia po angielsku na poziomie na ktorym swobodnie moznaby bylo sie wypowiedziec. Nigeryjczykom wystarczy zona, ktora nie bedzie ich zdradzala i tyle. Nie wazne jakie ma zainteresowania, potrzeby, poglady.. Jak moj maz chce pogadac to dzwoni do kolegi, moga wisiec na telefonie godzine. A jak mowie bysmy porozmawiali to mowi, ze przeciez nie jest rozmowny..?? Nie jestem ani glupia (mam 2 fakultety) ani brzydka. Mimo to nigdy nie uslyszalam komplementu od meza a jak probuje z nim rozmawiac to mam wrazenie ze on sie bardzo zmusza i meczy. Nie znam spacerow, wspolnych wypadow, moj maz nawet nie bierze dni wolnych, bo po co? Kasa jest na pierwszym miejscu. Z zona nie trzeba spedzac czasu. Zona jest tylko potrzebna w lozku. I wtedy rzeczywiscie jest nie wazne czy mowi po angielsku czy nie.. |
autor: alosia (IP:92.8.224.*)
data: 2010-03-03 13:45:35
Moj maz to najmniej romantyczny facet swiata.. Takie sprawy jak czulosc, delikatnosc sa mu zupelnie nieznane.. Owszem umyje mi samochod, zatankuje nawet jak nie wiem, naprawi laptopa albo nawigacje.. odda komorke do naprawy, slowem zrobi wszystko (no prawie) o co go poprosze. Oprocz wszystkch czulych gestow. Czy dla Nigeryjczyka to wstyd okazac czulosc zonie??? Trzymanie za reke, albo pocalowanie zony, zwykle objecie jej to jakies dziwactwo?? Czy to sie jakos da zmienic?? czy to wada narodowa z ktora nic juz sie nie da zrobic? |
autor: Gość (IP:80.238.120.*)
data: 2010-03-03 14:24:07
Alosia , mummy, ja też to przechodze |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-03-03 16:21:21
Alosia, coś w tym jest... .Ja z moim też próbuję rozmawiać, z początku nie było łatwo, teraz jest już teraz ok, ale nie wiem, czy jak ktoś się po prostu nie wysila, to da się coś zmienić...? Kurcze, widzę, że potrzeba ci miłości, a jej nie dostajesz :(
XXX - dzięki za opis Nigerii, w sumie tego się spodziewałam. Ciekawe, czy sama tam kiedyś pojadę... . |
autor: alosia (IP:92.8.224.*)
data: 2010-03-03 20:50:07
Tak Yoko, potrzbuje MILOSCI ale tej romantycznej. Czulosci i tego by moj maz stal sie moim najlepszym przyjacielem a ja jego. Samochod to sobie sama moge umyc, a nawigacje oddac do naprawy i o wszystko inne poprosic kolegow. Wiem, ze jest dobry, ze mnie na swoj sposob kocha, tylko dlaczego nie umie mi tego pokazac???? Napisz jak to sie stalo, ze juz teraz rozmawiacie. Jak to zrobilas? Bede wdzieczna za kazda wskazowke :) |
autor: bebe (IP:78.22.160.*)
data: 2010-03-03 23:02:06
Hej Alosia, jaka wada narodowa? Zapytam jeszcze raz, chociaż ten przykład jest tu wałkowany raz za razem, czy każdy potencjalny polski mąż musi być alkoholikiem? Bo mi się wydaję, że to też podchodzi pod wadę narodową. Wiem, że dziewczyny tutaj próbują zdefiniować wspólne dla tego narodu WADY zwłaszcza, wynikające z innych uwarunkowań kulturowych, ale wydaje mi się, że to niemożliwe. Pomyślcie jaka może być w Polsce różnica pomiędzy bogatymi a biednymi (może, ale nie musi). Zamożni ludzie mają za co kupować dzieciom książki, chodzić z nimi do teatru. A teraz pomnóż takie różnice w dochodach kilka razy, wynik to różnice w standardzie życia pomiędzy Nigeryjczykami. Ale to nie jest tak, że są tam tylko bardzo bogaci i bardzo biedni, klasa średnia także istnieje, czy wasi mężowie nic wam nie mówią o swoim kraju, jak wyglądał ich dom, rodzina? Wystarczy obejrzeć nigeryjski kanał telewizyjny, przejrzeć gazetę, aby trochę zobaczyć inie będą to przecież same zdjęcia wygłodzonych dzieci. Co do samotności w związku wydaje mi się, że jest to raczej problem związków w ogóle, niektórzy mężczyźni mają problem z byciem przyjacielem dla swojej kobiety, a nawet mniej niż przyjacielem, po prostu rozmawiać. Z moim czarnulkiem rozmawiam po kilka godzin dziennie, jego bracia też są rozmowni, chłopacy, których poznałam do cichych nie należeli. Tak samo byli pośród nich ludzie ambitni, chcący coś zmienić, rzeczywistość ich kraju ich przytłacza. |
autor: alosia (IP:92.8.224.*)
data: 2010-03-04 00:22:34
Pytanie do tych naprawde szczesliwych mezatek: Jak to zrobilyscie ze Wam sie uklada??? Wiem, ze nie zawsze jest w zwiazku rozowo, rozumiem takie lepsze lub gorsze dni.. Chodzi mi o takie normalne porozumienie i poczucie ze wszystko jest jak nalezy. My jestesmy mlodym malzenstwem no i ja nie stracilam jeszcze nadziei, walcze o nasze szczescie. Podobno pierwszy rok jest najgorszy. ?? Czasem mi rece opadaja, bo trudno takiego oschlego faceta zmienic w czulego Romeo. Ale moze Wy znacie sposoby? |
autor: alosia (IP:92.8.224.*)
data: 2010-03-04 00:42:20
do babe - Napisalam 'wada narodowa' w zupelnie innym znaczeniu. Milam na mysli cos co bardzo trudno w kims zmienic a co wynika z innej kultury. Takie podejscie do kobiety troche jak 'house mate' - wspollokatora. A nie jak przyjaciela. Bieda, bogactwo i filmy afrykanskie to ja znam. A w Afryce juz bylam. I widzialam, ze np. faceci siadaja sobie na kolana w autobusie, albo trzymaja sie za reke, albo ida sobie pod reke. I nie ma w tym nic dziwnego. W Europie to kobiety tak robia ale faceci - NIGDY! No chyba, ze ci 'inni'. I o to mi chodzi. Czy nigeryjczyk okazujacy kobecie czulosc to dziwak? A jesli tak, to czy to mozna to zmienic? I jak??? |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-03-04 07:27:26
Alosia, po prostu robiłam mu wykłady na temat tego, że się przede mną zamyka. Gadałam i gadałam i musiał słuchać:) Ale tak naprawdę POMOGŁA MI JEDNA RZECZ. A mianowicie BRAK KOLEGÓW. Jak mój mąż przestał się z nimi zadawać, to automatycznie zaczął mieć ze mną świetny kontakt, wiele rzeczy się zmieniło. W sumie to trochę brutalne, że tak nie ma teraz kumpli, ale w Warszawie nie ma nikogo godnego zaufania... . |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-03-04 07:33:38
P.S. BEBE, nie dziw się tak ciągle, że dziewczyny uogólniają sprawę. To normalna rzecz. A prawdą jest, że wielu Nigeryjczyków ma wspólne cechy i wielu z nich nie gada ze swoimi żonami. Moim zdaniem wynika to z tego, że kobieta nie jest do końca godna zwierzeń, no, ale to nie u wszystkich;) i to moja obserwacja. |
autor: alosia (IP:92.8.224.*)
data: 2010-03-05 01:45:57
Yoko, zgadzam sie z Toba, ze koledzy to duuuuuzy problem w zwiazku. Kolega mojego meza codziennie wydzwanial i wisial na telefonie opowiadajac jakies 'story'.. oczywiscie kosztem naszego czasu. Czasu, ktory MY moglibysmy poswiecic na nasze rozmowy. Nagadalm mu kiedys, ze to nie koledze slubowal tylko mi, i to wobec mnie ma zobowiazania a nie wobec kolegi! No i poskutkowalo. Teraz rozmawia, jak mnie nie ma w poblizu :) Ten kumpel doslownie zatruwal nasz zwiazek. Jego zona siedziala w domu, zaniedbywana, dziecko tez (sika w majtki -4 lata! I NOSI SMOCZEK!) a ten nic tylko przychodzi do domu i wydzwania do mojego meza i zawraca mu 4 litery zamiast zajac sie soim zyciem, malzenstwem i rodzicielstwem. Nie cierpie tego kolegi. Zycie grupowe facetow to bardzo typowe. Zony siedza same z dziecmi. Trzeba to zmienic i wyjasnic czym jest partnerstwo w zwiazku - w EUROPIE Bo inaczej wszystkie bdziemy cierpialy. Pozdrawiam |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-03-05 10:26:33
W ogóle co za bzdurne uogólnienie, że Nigeryjczycy nie okazują uczuć i że to kwestie kulturowe. No błagam was... ja nie znam ani jednego, który nie okazywałby uczuć swojej partnerce... no chyba, że mają ciche dni ;) W tym podanym przez was przypadku nasuwa się jedno... tam nie ma uczucia z jego strony, więc jest oschły... jest z kobietą, które nie kocha, frustruje go to, więc po co ma się wysilać na okazywanie uczuć. Przepraszam za szczerość, możecie mnie skrytykować, ale ja tak to widzę... a to wasze generalizowanie powala mnie na kolana. |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-03-05 17:07:16
Alosia, moim zdaniem wszystko zależy od inteligencji faceta. Jeżeli jest mądry i bystry, to zabserwuje czego potrzebujesz i postara się ci to dać, pomimo, że na przykład nie leży to w jego kulturze. Jednak moim zdaniem (prywatnym) wielu z nich do bystrzaków się nie zalicza i nie zadają sobie trudu, żeby jakoś przyzwyczaić się do polskiej kultury i próbować się zmienić. Na serio. Ja nie wiem jak to jest, ale Alosia, czeka cię wiele pracy nad mężem, bo wygląda mi on na ciężki przypadek "książkowego" faceta. Ja z moim "docierałam" się dwa lata, ale pewnych rzeczy nie zmieniłam - a raczej do nich przywykłam. Czy są sposoby na super małżeństwo? Jest ich wiele, ale jedna podstawowa: DZIAŁANIE DWÓCH STRON, A NIE TYLKO JEDNEJ. |
autor: ariadna (IP:95.40.80.*)
data: 2010-03-05 19:19:21
Witam, mam pytanie czy Nigeryjczyk mieszkający od 11 lat w Hiszpanii, posiadający kartę pobytu, przyjezdzjąc do Polsi potrzebuje vizę, a jeśli nie to jakie dokumenty? dziękuję za ewentualne wskazówki |
autor: kinga (IP:62.233.211.*)
data: 2010-03-05 22:04:39
ariadna, tak ogolnie to mamy shengen i wszyscy posiadacze europejskich paszportow, kart pobytow nie potrzebuja zadnych wiz aby wjechac na teren Polski. wyjatek UK, tyle sie o tym walkuje a wciaz o to samo pytaja |
autor: bebe (IP:78.22.160.*)
data: 2010-03-05 22:30:58
heh, z tego co zauważyłam, to jest wprost przeciwnie. Tzn. Nigeryjczycy są strasznie emocjonalni, i kobiety, i mężczyźni, dużo mówią o swoich uczuciach i ogólnie o przeżyciach duchowych, często odnoszą się do wiary podczas rozmowy, są bardzo wylewni. Z tego, co pisały poprzedniczki, wynika, że NIgeryjczyk nawet jak udaje, żeby tylko poderwać kobietę, potrafi nieźle nawijać i być taaaaaki romantyczny. Słyszałam opinię, że hit Backstreet Boys "Show me the meaning of being lonely" to w Nigerii prawie jak hymn narodowy ;P Teledyski do znanych piosenek ukazują zazwyczaj pięknych panów przutulających piękne panie, w tekstach bardzo dużo się mówi o miłości. Tak więc w popkulturze nie zauważyłam żadnych oznak tradycji traktowania kobiety oschle ;) Ale jeszcze mało o tym wszystkim wiem. I zgadzam się z opinią, że wszytsko zależy od inteligencji faceta i jego uczucia do kobiety. Czy jest tradycja, by dyskutowac o wszystkim z mężczyznami, a nie partnerką? Hm... Mimo tego, że NIgeria jest krajem rozwijającym się i kobiety mają tam pełnię praw, to wydaje mi się, że w większości miejsc panuje tam całkowity patriarchat, to mężczyźni są odpowiedzialni za 'załatwianie spraw', ale chyab, to też nie o to chodzi, bo przecież mimo takiego podziału obowiązków żyją tam kochający się wzajemnie ludzie. Wydaje mi się, że to raczej problem stadionu. NIkt mi nie powie, że nie tam kilku, jeśli nie więcej kolesi, którzy mają żony dla wizy, zabawiają się z panienkami i szafa gra. Oni po prostu kochają razem się bawić, plotkować, wywierają na siebie wzajemnie ogromna presję. Gdy byłam jeszcze w Warszawie ze swoim chłopakiem, jego kolega (pracujący na stadionie) przed resztą znajomych miał do niego głośne pretensje, o to, że już się z nim nie spotyka, ciągle tylko |
autor: bebe (IP:78.22.160.*)
data: 2010-03-05 22:35:07
siedzi ze mną. To nie było zwykłe zwrócenie uwagi, on miał pretensje, że mój chłopak nie spędza z nimi każdego wieczoru, tylko wraca do pracy do domu, a wiedział, że mieszkamy razem. Plotkarze, plotkarze i jeszcze raz plotkarze, wypytują o stan związku, zwierzają się z seksualnych sukcesów-ekscesów.
DO ariadna- jeśli ma kartę pobytu, to nie potrzebuje wizy, może swobodnie podróżować po ue, do podrózy potrzebuje swój paszport z hiszpańską wizą, czy inny dokument potwierdzający, że jest w Hiszpanii legalnie oraz kartę pobytu. |
autor: cola (IP:92.8.225.*)
data: 2010-03-06 15:14:29
Alosia zamiast sie zamartwiac i trwac w takim zwiazku, ktory jak widzę nie bardzo ci sie podoba poprostu wez sprawe w swoje rece! Jak on nie chce gadac ty nadawaj usiac na przeciw i opowiadaj ... gadaj... gadaj... az wkoncu sie chlopak otworzy. Moj tez siedzial przed kompem i nadawal z kumplami! A teraz jest inaczej. Wystarczy porozmawiac ze tobie by bylo by lepiej gdybys ze mna rozmawial. Zadawaj mu jak najwiecej pytan nawet o jakies duperele. Otworzy sie na bank. Jezeli nie :((( to juz nie wiem. Moze wez telefon i zadzwon do niego i pogadaj z nim w ten sposob - moze zrozumie ze cie krzywdzi! Wtedy zapyta sie co ty robisz a ty ze chcesz pogadac bo jak gadasz przez telefon to nie jestes malomówny. Zarzyj go! Ja mysle ze on nawet nie jest tego Swiadomy! |
autor: Yoko (IP:94.75.121.*)
data: 2010-03-06 16:38:35
Cóż, z tą emocjonalnością jest różnie, jasne, że oni mają temperament i lubią okazywać uczucia, czasem w misiowaty sposób, ale ja bardziej miałam na myśli takie zwierzanie się. Tzn jak najlepszej przyjaciółce, a więc też i na przykład ploty o kolegach, o jakichś drobnostkach. Moim zdaniem oni często nie gadają o tym ze swymi kobietami, a raczej z wrzaskliwą bandą koleżków przy piwie i papierosie. Co do Nigeryjskich kobiet - moim zdaniem kulturowo jeszcze sporo tam brakuje do równości kobiet i mężczyzn, starsze pokolenie wywiera presję. |
autor: xxx (IP:82.22.68.*)
data: 2010-03-06 21:01:01
A ja sie do pewnego stopnia zgadzam ze brak okazywania uczuc jest uwaronkowane kulturowo. Moj maz jest bradzo dobrym czlowiekiem. Nigdy nie doswiadczylam tego co tu wiekszosc z was opisuje (zdrada, przesiadywanie z kolegami czy tez malzenstwo dla wizy). Moj maz zawsze wraca po pracy do domu. Nie szlaja sie z kolegami. Wiekszosc naszych znajomych to Polacy. Mieszkamy w UK wiec jest tam sporo nigeryjczykow ale moj maz woli siedziec w domu i bawic sie z naszym synem lub ogladac mecz niz siedziec w pubie z kolegami. Moj maz tez mial problemy z okazywaniem uczuc. Kiedys go sie zapytalam czy ty mnie kochasz. A on mnie zapytal dlaczego go o to pytam. Wiec mu powiedzialam ze nie za czesto mi okazuje uczucia albo o tym mowi. Moj maz sie zdenerwowal. Ale po jakims czasie jak emocje opadly moj maz mi powiedzial ze jemu sie wydaje ze nie musi nic mowic bo ja i tak wiem ze on mnie kocha. Mojemu mezowi sie wydawalo ze jak wraca zaraz po pracy do domu, placi wszystkie rachunki, splaca kredyt za nasz dom, daje mi jeszcze pieniadze mimo ze ja pracuje i cala moja wyplata jest tylko na moje wydatki, pomaga w domu i przy dziecku i jest nam super w lozku to to juz wszystko oznacza ze on mnie bardzo kocha. Bylo mu chyba nawet przykro ze ja nie widze tego jak on mnie kocha. Moj maz okazuje uczucia w taki sposob w jaki widzial to w domu.W jego rodzinnym domu rodzice nie rozmawiali o milosci i nie chodzili na romantyczne kolacje. Moj maz woli mi dac kase niz kupic kwiaty. Postanowilam cos z tym zrobic. Ktoregos dnia zadzwonilam do mojego meza do pracy i zaprosilam go na randke. Zalatwilam opiekunke do dziecka i zabralam meza na kolacje. Nastepnego dnia moj maz kupil mi kwiaty. Pierwszy raz w zyciu. Ja sie go pytam to dla mnie? Tak. A z jakiej to okazji. Bylem wczoraj bardzo milo zaskoczony.
Jak bylam w Nigerii to zauwazylam ze mezowie nie za czesto mowia swoim zon ze je kochaja. Nie doceniaja ze one im gotuja, i robia wszystko w domu. Faceci w Nig. uwazaja ze to jest ich zon obowiazek i nie ma za co dziekowac. Radze wiec moje drogie starac sie dzialac a mniej narzekac. |
autor: alosia (IP:92.11.196.*)
data: 2010-03-07 14:52:08
Cola - masz racje. Tak wlasnie zaczne robic, choc to zupelnie nie w mojej naturze. Nie lubie sie narzucac, i jesli moj maz nie ma ochoty rozmawiac, zamykam sie w sobie i zajmuje swoimi sprawami. Ale sprobuje tak jak piszesz i dam Ci znac :) Dzieki!
Yoko - mam szczescie, ze moj maz jest myslacy i wyksztalcony, choc jego towarzystwo niekoniecznie. I szlag mnie trafia ze on nie 'filtruje' znajomych tylko spedza czas z byle kim! Z takimi chlystkami nieraz ze az przykro patrzec, a juz sluchac tego co mowia to juz w ogole nie mozna! Banda prostakow. Nie chce meza do siebie zrazic, i nie chce zabronic mu kontaktow z kolegami. My niczego sobie nie zabraniamy i nie rozkazujemy. Chcialabym, zeby on sam sie od nich odcial i wolal czas spedzac ze mna. Wyuszanie czegos na moim mezu nie zadziala, to juz wiem.
Adesanya - jesli uwazasz, ze pisze bzdury to po prostu ich nie czytaj! |
autor: alosia (IP:92.11.196.*)
data: 2010-03-07 14:57:13
Czy wiecie o Instytucie Afrykanskim w Lodzi? Prowadzi seminaria dla zwiazkow interkulturowych. Jego zalozycielm jest J Godson, jest tez prof na Uniwersytecie, Nigeryjczykiem, ktory ma zone - Polke i 4-o dzieci. Do niego tez sie zwrocilam z pytaniem o brak romantycznej milosci w zwiazku, i zapytalam czy jest to typowe dla nich. Oto odpowiedz: Your observation is right. The reason is basically because of largeness of families in Nigeria and lack of parental affectionate love to children and between parents. But they can also learn if they are truly in love and if their spouses show them understanding. I come from Nigeria. I have been married with my Polish wife for 16 years and we have 4 wonderful children aged- 5, 7, 13 and 15. The process hasn't been easy but it has been great for me to learn and for her to also learn. It is indeed a learning process for both couples. |
autor: alosia (IP:92.11.196.*)
data: 2010-03-07 14:59:50
Adesanya - skoro tak moja wypowiedz cie powalila na kolana to moze opinia radnego pomoze ci powstac. Mam nadzieje, ze znasz angielski, powodzenia. |
autor: poszkodowani5 (IP:83.31.103.*)
data: 2010-03-07 15:47:23
do: Alosia - BRAWO!!! świetna robota z tym zapytaniem do Jojhna Godsona i Twoje wypowiedzi - przemyślane i kulturalne; nie tak jak Adesanya. |
autor: alosia (IP:92.11.196.*)
data: 2010-03-07 15:59:06
xxx - WIEEEEELKIE dzieki!! Moze nasi mezowie sa z tej samej wioski? :)) Moj tez daje mi kase, robi szystko o co go poprosze i wraca z pracy do domu. I nie rozumie jak sie go pytam czemu mnie nie przytula. Do zadnych pabow nie chodzi, a ostanio nawet powiedzial kumplowi, zeby zadzwonil pozniej bo teraz jest z zona :)) My tez mieszkamy w UK, mozesz odezwiesz sie do mnie prywatnie? Chetnie bym Cie blizej poznala. Jak czytalam o Twoim mezu to mialam wrazenie ze czytam o swoim, tylko z Wy chyba macie wiekszy staz, co? My 2 lata. Moj maz to typowy pragmatyk i postrzega malzenstwo dokladnie tak jak Twoj! Prosze napisz do mnie. alosia@wp.pl |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-03-07 16:01:08
Alosia angielski znam.... tak przy okazji każdy ma prawo do wyrażania opinii tak? To, że moja różni się z Twoim światopoglądem nie oznacza, że musisz się od razu wściekać. |
autor: alosia (IP:92.11.196.*)
data: 2010-03-07 16:24:41
xxx - Czasem moj maz mowi, ze nie wie co co mi chodzi. Ze przeciez jest w domu, ze nigdzie nie chodzi. No tak, jest w domu ale z kolega na telefonie, albo z laptopem na kolanach. No albo oglada mecz, badz bawi sie z naszym synkiem. A mi po prostu chodzi o 'QUALITY TIME' with me. A tego to moj maz zupelnie nie rozumie. I zgadzam sie z Toba w 100% - tak dokladnie jest w Nigeryjskich rodzinach!! Radny z Lodzi tez sie z nami zgadza :)
xxx- fantastycznie ujelas portret 'dobrego' Nigeryjczyka. Brawo! |
autor: xxx (IP:82.22.68.*)
data: 2010-03-07 22:52:15
Adessyno czy ty masz meza nigeryjczyka? Jak sie czyta to co napisalas w odpowiedzi na emaila Alosi to az rece opadaja "Tam nie ma uczucia z jego strony wiec jest oschly...". Wlasnie to ty generalizujesz. |
autor: Izabela (IP:88.88.55.*)
data: 2010-03-08 14:09:39
Witam! Mam pytanie odnośnie rozwodu. Szczerze przyznam ze nie mialam cierpliwosci by przeczytac wszystkie posty..Wszystko mozliwe ze przegapilam gdzies odpowiedz na moje pytanie. By przygotowac przedpole do mojego pytania, pozwole sobie opisac pokrotce moja sytuacje. Moja siostra jest zona nigeryjczyka, slub cywilny odbyl sie w Nigerii. Czy ktos z Panstwa wie w jaki sposób i gdzie można złozyc pozew o rozwód, jak to wyglada i gdzie mozna uzyskac kompetentne informacje? Pozostane wdzieczna za wszelka pomoc. Odnosnie kilku przeczytanych wypowiedzi. Uwazam ze milosc jest piekna, ale jak z kazda miloscia bywa jest to uczucie trudne, wymagajace ciaglej walki z przeciwnosciami losu. Czy na partnera zyciowego wybierzemy rodaka czy tez obcokrajowca, w kazdy zwiazek musimy wlozyc obopolny wysilek i pewien zastrzyk zaufania. Wszystkim zycze pomyslnosci i czekam na informacje. Dziekuje!!! |
autor: alosia (IP:92.11.180.*)
data: 2010-03-08 19:42:07
Poszkodoani5 - dziekuje :) |
autor: ... (IP:79.173.6.*)
data: 2010-03-08 22:15:33
Jezeli slub byl zalegalizowany w Polsce to w Polsce, sklada pozew, przedstawiajac swoje marriage certification po polsku (bo jak slub zalegalizujesz to dostajesz polskie papiery). |
autor: Adesanya (IP:89.72.209.*)
data: 2010-03-08 22:29:14
Mój dziadek jest nigeryjczykiem... mój tata w połowie. Nie mam męża nigeryjczyka i raczej mieć nie będę. Mam nadzieję, że to wystarczy, żebyście nie podważały mojej wiarygodności w kwestii znajomości tematu nigeria i związki mieszane. |
autor: do Izabela (IP:149.254.49.*)
data: 2010-03-09 17:40:17
stalego pobytu w UE? Wykonalyscie kawal dobrej roboty ... . Po co jej rozwod. milosc na wieki.......... |
autor: daga (IP:83.8.174.*)
data: 2010-03-09 18:23:10
Czy ktoś zna Micheal Morgan i Emmy, czy moze mi powiedziec cos wiecej o nich |
autor: < | | |