|
|
|
autor: Robert (IP:194.5.134.*)
data: 2007-08-10 14:21:53
Okolica piękna i tyle zalet. Nieprzyjemni, bufonowaci i zachłanni właściciele. Każde kiwnięcie palcem - kasa. Ledwo weszliśmy, właścicielka przybiegła po pieniądze. Malutkie posiłeczki. Obiadu trzeba pilnować, bo jak się obrażą to nie zawołają. Chcieliśmy pojeżdzić na koniach - przez 4 dni nie udało się. Część koni wręcz zajeżdżonych. W ofercie są rowery, w realu są to dwa gruchoty. Szczerze odradzam. |
autor: MAJA (IP:195.26.78.*)
data: 2007-08-30 10:38:41
POZDROWIENIA DLA ROBERTA , podzielam jego opinie , wlascicielka po wykrzyczeniu ze to tylko hotel a konie trzeba zamawiac a tak wogole to jej prywatna wlasnosc i ona nie musi ich udostepniac , dostala kase dzieki uprzejmosci mojego znajomego i od razu bylo po awanturze! wspolczucie dla tych biednych koni !! |
autor: Magda (IP:212.180.179.*)
data: 2008-09-07 18:45:22
ocena: Byłam tam dwa razy i niestety też miałam wrażenie, że dla właścicielki liczy się tylko kasa. Nie czułam się wcale jak w domu, za wszystko trzeba płacić (nawet za 2 letnie dziecko policzyła jak za dorosłego). Oferta internetowa nie przystaje do końcowego rozliczenia za pobyt (kolejny nocleg w tej samej cenie co pierwszy). Za drugim razem liczyłam na jazdę w terenie (zresztą tylko dlatego pojechałam tam drugi raz), ale już na miejscu okazało się, że konie zajeżdżone po sezonie i dla mnie nie ma jazdy. Syn właścicielki powiedział mi, że nie będzie zarzynał koni, żeby zrobić komuś 45 minut przyjemności. Poczułam się, jakbym to ja "zarżnęła" im konie. Jedzenie skromniutkie (na śniadanie kilka plasterków sera i wędliny plus pokrojony pomidorek - to wszystko za 40 zł dla 2 osób). Z tego wszystkiego tylko do herbaty ze świeżej mięty nie miałam zastrzeżeń. |
autor: Marcin i Monika (IP:78.30.66.*)
data: 2008-09-07 22:45:44
Pojechaliśmy tam na weekend pojeździć konno... Na miejscu okazało się, że niestety wszystkie konie są kontuzjowane. Za jedną noc z kolacją i śniadaniem zapłaciliśmy 220 zł. W tej cenie: pokoik mały, duszny, zatęchły, brudna, zagrzybiała łazienka, nieświeża pościel. Warunki fatalne. Brak zainteresowania ze strony gospodarzy. Na kolację i śniadanie nie dostaliśmy nic do picia no i samo jedzonko też liche. Ogólnie porażka. |
autor: Horacy (IP:212.180.179.*)
data: 2008-09-10 11:22:13
W kilku słowach: ceny hotelowe, standard taniego motelu (brak ręczników, zatęchła pościel, skąpe jedzenie). Konie niedostępne |
autor: ewa wrazewska (IP:213.158.196.*)
data: 2009-05-14 12:25:26
Aja tak, jeszcze raz TAk
spedzilismy tam cudowne swieta wielkanocy-duzo dzieci, organizowane zabawy na swierzym powietrzu-raj dla wszystkich-jedzenie wspaniałe, miejsce przychylne ludziom i zwierzetom, cudowni gospodarze, goscie tez-pokoje i klimat miejsca cudowny!!!!!!!!!!polecam, polecam,polecam
ewa wrazewska i jacek k |
autor: Jerzy Rostkowski i Klaudia (IP:213.158.196.*)
data: 2009-05-19 19:55:16
oj Stajnio Dorado! Jestes jak piekna kobieta budzaca rózne i skrajne opinie i emocje-jednych zachwycasz ,drugich przerazasz!Lub wzbudzasz zazdrosc ,zawisc, niezrozumienie-dlatego tak warta odwiedzenia ja jestem na tak!!
Tak- bylismy tam juz dwukrotnie i bedziemy tak, tak ,tak |
autor: elzbieta zubowsska (IP:213.158.196.*)
data: 2009-07-13 17:54:42
co za opinie- moze moi drodzy rozczarowani winy nalezy szukac w sobie?
Pani Magdo- moze troska o konie to miłosc do nich? a nie zajezdzimy zwierzaki za wszelka cene ..i pieniadze.. My - z corka i mezem spedzilismy tu cudowne chwile zachwyceni atmosfera, urokiem miejsca serdecznoscia gospodarzy, miloscia do zwierzat. napewno tam wrocimy |
autor: kasia gawrys (IP:78.30.89.*)
data: 2009-10-30 22:05:19
stajnia dorado- jeśli jesteś zmęczony/a zgiełkiem miasta, codziennymi obowiązkami i pracą, przyjedź. przyjeżdżam tu z mężem i 2 dzieci od trzech lat, nigdy nie zostaliśmy źle potraktowani, zawsze jest możliwość pojeździć konno, wystarczy się wcześniej umówić a cena za spokój, porządny obiad z 2 dań wcale nie jest wygórowana- jeśli komuś to nie odpowiada niech wybierze hotel czterogwiazdkowy. Stajnię Dorado polecam każdemu kto chce odpocząć w ciszy i spokoju na łonie natury. |
autor: Julia (IP:83.1.81.*)
data: 2010-02-28 14:25:41
Zgadzam się ze wszystkimi negatywami powyżej. Dobre opinie piszą chyba właściciele. Jednym słowem - nie polecam! |
autor: ~Gosia (IP:77.253.116.*)
data: 2010-06-13 19:01:45
znam wlaścicieli, jeżdze tam non stop i napewno oni czegos takiego nie piszą. stajnia jest cudowna konie i jazdy w terenen tez cudowne ;)) |
autor: Renata (IP:83.5.235.*)
data: 2010-07-26 20:46:55
na stronie internetowej super, a w rzeczywistości żenada!!!! SAME NEGATYWY! Właścicelka traktuje gości jak intruzów, żeby wynieśli się przed czasem, to sprzeda pokój ponownie jakiemuś kolejnemu łatwowiernemu klientowi. Ekologiczne wyżywienie=np. zupa serwowana przez dwa dni, sałatka z majonezem przez 3 kolejne posiłki (przy upale ponad 30 st.). Plac zabaw dla dzieci=1 huśtawka, a kąpielisko z plażą, to maleńki zielony stawik z wysypanym na łące piaskiem. Szczerze odradzam i przestrzegam przed wizytą w tym miejscu. Nie da się tam odpocząć. |
autor: justyna i dorota (IP:78.30.72.*)
data: 2010-08-03 14:20:52
a my na przekor - tak, a tak, a tak - nie atak nie polecamy tym co szukaja wybetonowanych trawników, wrazen z miasta, rewi mody, much w nosie (a te sa!, bo to przyroda, cudna okolica, własciciele artystyczni, miejsce z klimatem-nie dla wszystkich jak widac
my sie tam czułysmy wspaniale- itowarzystwo ktore spotkalysmy było zadawalajace
justyna |
autor: Adam i Ola (IP:83.26.210.*)
data: 2010-09-04 21:58:33
Wszystko zalezy od tego co oczekuje sie od miejsca wypoczynku. Poszukiwalismy ciszy, odosobnienia, oryginalnego, ciekawego miejsca, domowej atmosfery i dostalismy to... Nie chcielibysmy wchodzic w polemike z opiniami, jednak ze zdziwieniem czytamy negatywne komentarze dotyczace wlascicieli. Odnieslismy zupelnie odwrotne wrazenie: sympatia, zainteresowanie, usmiech, zyczliwosc, przyjazne nastawienie. Ilosc jedzenia, w zamawianych posilkach (a korzystalismy z kazdego) nie do przejedzenia... Wstawalismy syci zostawiajac prawie pelne polmiski. Ladna okolica i ciekawie urzadzone pokoje, szkoda tylko ze rustykalny wystroj psul telewizor (ale to oczywiscie skrajny subiektywizm) Minusy... koszty, a raczej ich eksponowanie, nie jestesmy ekspertami w zarzadzaniu, jednak niektore z nich mozna bylo ukryc, a niekoniecznie za kazdym razem eksponowac na wywieszonych kartkach.
pozdrawiamy serdecznie Adam i Ola |
autor: Rozczarowana (IP:92.250.146.*)
data: 2010-11-30 18:17:44
Konie - nawet fajne, Ale co z tego jeżeli właściciele fatalni i obsługa też!!! Brud, nie miła obsługa, właścicielka chętna tylko na kase. Wysłałam tam dziecko, które zaraz chciało wracać z tamtąd do domu. Stara pościel, któa nadaje się tylko na śmietnik, po 3-4 dni to samo jedzenie. Po studio, w którym < > miało być tak super latają myszy i są wygryzone ściany przez nie ...
Nie polecam ! |
autor: grzegorz i izabella L (IP:78.30.82.*)
data: 2011-01-03 20:25:38
My spedzilismy tu cudownego Sylwestai jeszcze pare dni w 2011 razem z naszym synem, ktory jest juz zakochany w zwierzetach, my w klimacie tego miejsca, grupie osob ktore tu byly i dziwimy sie opinia innych, ja napewno tu wroce1
iza |
autor: Natalia (IP:178.73.49.*)
data: 2011-01-20 23:27:40
Dużo podróżuję z moją rodziną, ale tak fatalnych warunków pobytowych nie spotkałam nigdzie. Zgadzam się z negatywnymi opiniami powyżej - brudno, pokój zatęchły i ciemny, pościel nieświeża, jedzenie robione w skandalicznych warunkach (zajrzałam do kuchni ) - po tym co zobaczyłam spakowałam rodzinę i wyjechałam, bo nie wyobrażałam sobie spędzenia tam następnych dni. Powinien tam zajrzeć Sanepid. |
autor: Monika, Darek i Weronika (IP:178.235.9.*)
data: 2011-06-19 21:38:18
Najlepsze wakacje z 3-latką pod pachą !
Pani Małgosiu, jest Pani mistrzynią świata w gotowaniu ! Panie Wojtku, zwiedzanie puszczy z Panem i bryczką to rzecz godna zapamiętania przez resztę życia :) Robert, ogromne dziękuję za poczucie humoru, wyrozumiałość w trakcie nauki i zagrzewanie do boju ;)
Do zobaczenia we wrześniu !
Polecamy z czystym sumieniem, ale jeśli ktoś spodziewa się w Puszczy Wersalu to raczej nie ta część Europy. Jeśli szukacie wyciszenia, kontaktu z przyrodą, odpoczynku i relaksu to jest to miejsce dla Was. |
autor: marek pasieczny (IP:78.30.101.*)
data: 2011-07-27 12:22:25
miejsce zostanie na zawsze w mej pamieci. tu sie zareczylam. atmosfere i nastroj stworzylq wlascicielka. dziekuje. swiatlo ksiezyca i gwiazd odbijajace sie w jeziorze-czego chciec wiecej |
|
|
|
Travel4u.pl - nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez internautów. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
|
|